Czesław Niemen - Cztery ściany świata [Official Audio]

[@romangrzelczyk4565]

Wymiękam za każdym razem.

[@romangrzelczyk4565]

"Jest świat bez ścian rosnący w górę, nim traci wartość słowo, ja stoję przed tym murem i walę w niego głową!

[@morningcoffee3275]

Jonasz Kofta - Cztery ściany świata - Przed ścianą dźwięku stoją głusi Modlą się do muzyki Kiedy nie pragniesz, kiedy musisz Lepiej być nikim Przed ścianą płaczu stoją błazny Śmieszą ich cieni własnych podrygi A śmiech ich pusty, śmiech ich straszny Lepiej być nikim Przed ścianą światła stoją ślepi I patrzą bez zmrużenia powiek O tym co świeci wiedzą lepiej Niż zwykły człowiek Pod ścianą straceń stoi heros Patrzy oprawcom w oczy Pali ostatni swój papieros Na skraju nocy Jest świat ze ścian Rosnących w górę W nim traci wartość słowo Ja stoję przed zwyczajnym murem I walę w niego głową

[@ObywatelKpiczynski]

... Przed sciana placzu stoja blazny... Wystarcza mi wyobrazni...😮😢

[@Sarajevo_1999]

Niemen progowy geniusz

[@derheilige9447]

Cóż za wspaniały utwór! Świetna sekcja rytmiczna. Pamiętam, gdy pierwszy raz przesłuchałem tę płytę... Zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Przypomina mi trochę Yes "Close to the Edge".

[@Karamysyk]

Прекрасные композиции. Чеслав очень талантливый музыкант и композитор.

[@JanKraska23]

4:02 prawdopodobnie najlepsza sekcja improwizacyjna w historii polskiej muzyki

[@Sagittario1000]

Całość trzyma w garści Piotr Dziemski na bębnach. Uważam za dużo lepsza wersję na żywo, z Sopotu 1974, jest na YT, radzę przesłuchać. No i z obrazem. Niemen na żywo często był lepszy niż w nagraniach studyjnych. Choć nie zawsze, bo Inside I'm Dying z Mahavishnu Orchestra i Urbaniakiem jest nagrana mistrzowsko. Klasa światowa. Angielskie słowa są też Czesława, bo wbrew panującej opinii bardzo dobrze posługiwał się angielskim. Tak na marginesie, znałem go osobiście od 1968, prywatnie to był bardzo skromny, ciepły i życzliwy człowiek. Nie wywyższał się, potrafił słuchać rozmówców.

[@alexeiturucalo8167]

Обалдеть!!!Просто СУПЕР! Создав такую музыку , Чеслав -гений!.Браво, браво!!!.

[@somethingaboutsounds8376]

Piękny!

[@tobiaszkantoryt]

7:55 ciary do potegi entej

[@anetaw4196]

Oryginalny utwór.

[@ukaszkrawczyk732]

Heros Ślepy Papieros Pali w głuchego uszy. Prosty świat, trudne życie. Według mnie najlepszy numer Polski-lepszy niż Lewandowski

[@lk25lk10]

😎

[@dawidwieczorek7425]

dziwna jest ta instrumentacja, nagranie live z gitarą z Soptu brzmi dla mnie lepiej, bardziej przystępnie, lepiej sie to trawi. Ale kompozycja świetna, wybitna

[@sammypanda]

holy smokes, definitely unexpected

[@basiam2400]

To nie jest utwór dla słuchaczy,, tak jak kiedyś napisałam ,chyba do filmu. Niemena chcemy innego,takiego dla ludzi. O co Wam chodzi?

[@wallykulak4907]

Az zbyt oryginalny pani Aneto, to juz bylo muzyczne zagubienie sie w/g mnie. Niemen byl wielki, uwielbiam jego dziela ale czesc pozniejsza juz jest trudna do okreslenia co to jest, muza dla samego siebie ?????

[@gniewomircioek6845]

To jest właśnie coś genialnego, bo to co tworzył wcześniej było po prostu dobre. To jest właśnie muzyka bardzo wyszukana i świadoma.

[@robertch3941]

To są właśnie dzieła. Te wcześniejsze to piosenki.

[@Sagittario1000]

@@robertch3941 Uważam za jeszcze lepszą wersję na żywo, z Sopotu 1974, jest na YT, radzę przesłuchać. No i z obrazem. Niemen na żywo często był lepszy niż w nagraniach studyjnych. Choć nie zawsze, bo "Inside I'm Dying" z Mahavishnu Orchestra i Urbaniakiem jest nagrana mistrzowsko. Klasa światowa. Angielskie słowa są też Czesława, bo wbrew panującej opinii bardzo dobrze posługiwał się angielskim. Te dwa utwory plus Com uczynił z "maluchami" z SBB (jak żartobliwie mówił o nich Niemen) uważam za najlepsze kompozycje Niemena, choć miał cały wspaniały repertuar. Cóż, żył muzyką, był też niesamowicie pracowity, co przy ogromnej wyobraźni muzycznej i wizji dało efekt niewyobrażalny. Tak na marginesie, znałem go osobiście od 1968, prywatnie to był bardzo skromny, ciepły i życzliwy człowiek. Nie wywyższał się, potrafił słuchać rozmówców. Dopiero dla muzyków był wymagający, choć nie apodyktyczny.

[@mot00rzysta]

Po prostu muzyka elektroniczna. Niemen odkrył radość tworzenia, aranżacji, produkcji za pomocą narzędzi elektronicznych. Dlatego był wielki, bo potrafił zerwać z graniem "pod publikę" i podążać za tym, co go ciekawiło i inspirowało. Niezależnie od przychylnej lub nie reakcji publiki. "Muza dla samego siebie" ? Vangelis, Jean-Michel Jarre.......................