Cały dzień w międzyczasie podczas moich obowiązków włączam Twoje filmy Madziu i słuchając...❤...dziękuję...dziś poznałam Twój kanał który się wyświetlił w propozycjach i...zakochałam się ❤❤❤❤ Dziękuję za wszystko...
@DompodZorza6 ай бұрын
Bardzo się cieszę i witam jeszcze raz, kochana!
@kamilaozgowicz81776 ай бұрын
@@DompodZorza również witam Kochana I życzę miłego dzionka😍🙂🌞🌹 mój będzie bo z Twoimi filmami 🙂👌🌞❤️
@alexandracieslik87455 ай бұрын
U mnie to samo😊❤
@monikaizydorczak45659 ай бұрын
Super ❤ dziękuję
@DompodZorza9 ай бұрын
❤️
@magdalenahola44259 ай бұрын
1. Jest różnica pomiędzy tłumaczeniem "jako Panu" a "jak Panu". To drugie można też rozumieć: "ze względu na Pana" albo: "jakby to był Pan". Możemy też zobaczyć ten fragment przez 1J 4,20: "kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi". Mąż jest najbliższym "bratem"= bliźnim. Jeżeli okazujemy miłość bliźniemu, okazujemy ją Bogu. A tu można zinterpretować: "okaż Bogu niewidzialnemu swoją miłość przez konkretne czyny miłości wobec męża". Taki przykład: "Panie Jezu, nie mogę Ci niczego ugotować, ale z miłości do Ciebie zrobię dziś mężowi na obiad jego ulubione schabowe" :); 2. Mąż ma miłować żonę tak, jak Chrystus umiłował Kościół = mąż ma oddawać życie za żonę. Może nie być konieczności oddania tego życia "na raz", w sytuacji faktycznego zagrożenia fizycznego. Ale w szarej codzienności to może oznaczać wybranie towarzystwa żony w wolnym czasie, zamiast kumpli przy piwie. Albo zaniedbanie swojego hobby na rzecz czasu czy pieniędzy dla żony. Takie poświęcenie. A na pewno powinno to chronić przed pracoholizmem, który jest de facto formą zdradzania żony... I ta wskazówka dla męża być może jest większym wyzwaniem, niż uznanie przez żonę lidera w mężu; 3. Branie odpowiedzialności przez męża, uczciwe przewodzenie wymaga też jego pogłębianej relacji z Panem. I jest konieczne do wzrastania, rozwoju osobowego mężczyzny.
@DompodZorza9 ай бұрын
Tak, Tak, Tak! Módlmy się za naszych mężów!
@kasiakasia99845 ай бұрын
Tylko,że jakbym nie planowała, nie upierała się na swoim i nie przekonywała to byśmy nie jeździli na żadne wycieczki, siedzielibyśmy przed tv i narzekali na życie, on nie lubi pakowania, jazdy samochodem, korków, pozytywnego myślenia, ciągle tylko jojczy,że wiatr mu w oczy wieje, że kasy brak, że wszystko go boli, że nie ma tego czy tamtego. Oszaleć idzie z takim marudą. Gdyby nie to,że jestem bardzo pozytywna to bym oszalała choć czasem już mnie mdli i marzy mi się facet, który przejmie inicjatywę i sam zaproponuje wyjazd, że będzie mnie pocieszał i motywował, że będzie radosny i cierpliwy a tymczasem jeden fałszywy ruvh i zaczyna się cyrk darcia a to nienormalne ,że trzeba aż tak się pilnować. Ja jestem zdystanowana do tych jego pokazówek ale chciałabym w końcu spokoju i radości każdego dnia. I czy to jest normalne ,że on ma humor w zależności od mojego? Jak on ma nerwy to go urabiam żeby mu przeszły a jak ma dobry dzień a widzi że jestem zła to on nagle tez jest co mnie mocno bawi. Obserwacja mężczyzn pokazuje mi ,że to właśnie kobiety są silne psychicznie, oni są bardzo słabi. Przytłacza go coś na co ja bym nawet nie zwróciła uwagi. Martwi się na zapas co tez jest bez sensu. Oni są silni ale fizycznie to czemuu my nie możemy decydować jak psychicznie to nas Bóg stworzył mocniejsze ? 🤔
@DompodZorza5 ай бұрын
Dzięki za podzielenie się. Doskonale rozumiem, o czym piszesz!! Ja z kolei zauważyłam, że właśnie im więcej się my staramy za nich: w sensie tych humorów itd, tym mniej oni się starają i mniej motywacji mają. Jest to baaaardzo trudne, ale najlepiej właśnie pozwolić im być sobą i jeśli to oznacza humorzastość, to zostawić im wolność do takiego wyboru, a samej znaleźć źródła pozytywne i radości w przyjaźniach, online społeczności itd. Bo statystycznie NIGdY żona nie zmieni tego u męża. Jest tylko jedna droga do wywarcia wpływu i zmiany, i jest to … poprzez własny przykład 😅 co jest bardzo trudne czasem jako, że tak jak napisalas, wpływa na nas taka humorzastosc również. Mam przykład rzadki u mojej przyjaciółki…ona wzięła słowo z 1 listy Piotra o tym, że żona może pozyskać męża dla Boga poprzez jej przykład, poddanie jemu i miłość… aż trudno w to uwierzyć czasem, jako ze znałam jej męża, ale z totalnego ateisty i człowieka „kosmosu”, nawrócił się totalnie do Boga i jest nawet bardziej pilny w praktykowaniu jego wiary niż jego żona. Powiedział tak: czytając 1 Piotra dzisiaj widzę, jak genialne jest Boże słowo i Jego drogi i sposoby, a szczególnie, gdy są przeci nasze intuicji i temu, co kultura dzisiaj mówi. Moją wiarę i pokój w Chrystusie i sens, których nigdy nie znałem, zawdzięczam mojej żonie, która wzięła Boże Słowo na poważnie była przykładem w każdej dziedzinie dla mnie. I nigdy nie wpychała mi wiary i nigdy mnie nie naciskała ani nie probowala zmieniać….” Druga sprawa: Bóg łączy nas w taki sposób, że mamy coś do Dania sobie, czego druga osoba nie ma. Dar, silne strony, cechę charakteru, których druga osoba potrzebuje, ale nie ma! Oczywiście zazwyczaj tego nie rozpoznajemy, że to co nasz partner niesie jest czymś, czego nam potrzeba a czego nam…brakuje, bo zazwyczaj myślimy, ze nam nic nie brakuje haha *mowie z doświadczenia*niestety*😅 Więc może pomogłoby Ci patrzenie na to wyciąganie męża z domu i na przygody jako Twój dar, którego on nie ma i Bóg daje Ci okazje zmieniać i wpływać na jego życie w sposób, którego on po prostu potrzebuje. 3 sprawa: nie marz o facecie innym, bo nie ma takiego, jakiego opisałaś. Każdy ma beznadziejne cechy. Ja staram się myśleć w takich momentach o cechach, których bardzo nie chciałabym u faceta, a których mój mąż nie ma. A jak tak się rozglądniemy i posłuchamy (choć nieczęsto ludzie szczerze o tych mówią), to zauważymy, że Ci „idealni faceci” mają inne cechy, o których stanowczo nie marzymy.
@kasiakasia99845 ай бұрын
@@DompodZorza nawet nie wiesz jak pomogła mi Twoja odpowiedź, za którą Ci bardzo dziękuję. Czytałam ją kilka razy aby poukładać to sobie w głowie. Postaram się zmienić podejście. Czasem pomagało mi myślenie,ze mąz jest psychicznie chory i wtedy miałam więcej cierpliwości no ale ile można haha. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
@juliamaj9245Ай бұрын
Jest Pani katoliczką? Z ciekawości pytam :)
@DompodZorzaАй бұрын
@@juliamaj9245 witam serdecznie. Tą informację zachowuje prywatną, bo wyznania bardzo dzielą ludzi i nie chcę tego na moim kanale :)
@DompodZorzaАй бұрын
@@juliamaj9245 skupiam się na tym tutaj, co wszystkich chrześcijan powinno łączyć
@sylwiaswier43039 ай бұрын
A co kiedy kobiet ma potrzebę bycia liderem?
@DompodZorza9 ай бұрын
Kobieta jest liderem jako matka. Jako kobieta wśród kobiet. Jako nauczyciel. Jako trener. Jest wiele zajęć i zawodów, gdzie może realizować swoje pragnienia liderskie, jeśli się rzeczywiście chce nieść tego typu odpowiedzialności jako kobieta mając dom i rodzinę jako priorytet. W małżeństwie Bóg powiedział, ze to mężczyzna ma być liderem. W życiu w małżeństwie nie chodzi o to, żeby realizować każde swoje pragnienie, ale żeby myśleć zespołowo i jako zespół być obrazem Boga i Jego chwały. Bóg jest najmądrzejszą Istotą, więc to kwestia tego, czy Mu ufamy i wierzymy Jego designowi, czy naszym „odczuciom” bardziej. Osobiście jestem urodzonym liderem i gdzie nie byłam zaangażowana i gdzie nie wlazłam, praktycznie zawsze kończyłam jako „lider” jakiegoś rodzaju. Nie promuje Bożego porządku w relacji dlatego, że bycie liderem nie jest moją osobistą naturą, ale dlatego, ze jako silna kobieta WYBIERAM Boży porządek i doświadczam efektów jakich nigdy nie doświadczałam, gdy szlam za tym, co ja chce i co kultura mi mówi. Bóg wie, dlaczego dana kobieta ma naturalnie silną przewodniczą naturę i jeśli się Jemu poddajemy w życiu, On wykorzysta nasze zdolności na maxa. Bardziej niż, gdy na własna rękę myślimy, ze się „marnujemy”. Wiec to bardzo zależy, jaki mamy system wartości. Posłuszeństwo Bożemu porządkowi i Jego Słowu przynosi najlepsze efekty. A jeśli jesteś osobą wierzącą i wyznajesz Jezusa jako swojego Pana i Zbawiciela, to oznacza, że w życiu przyjmujesz postawę sługi. Pan, Zbawiciel i Król jest jeden. Nie możemy mówić, że jesteśmy Jego naśladowcami i On jest naszym Królem, a równocześnie żyć jakbyśmy to my były własnymi królami bez Króla, którego Słowo stoi ponad wszelkim innym słowem.
@annakowalska85855 ай бұрын
Slużyc- jak Jezus i Jego Mama. Katolicy mają wzór w Ufnym Oddaniu Maryji.
@sylwiaswier43035 ай бұрын
@@DompodZorza nie jestem wierząca, a nawet jakbym była to uważam że kobiety mają takie same prawa i obowiązki jak mężczyźni. To faceci napisali Biblię. Dlaczego nie ma żadnej Ewangelii napisanej przez kobietę? Żadnego listu? Serio uważacie, że kobiety są tak tępe, że nie umialyby tego zrobić? Albo że Bóg kocha nas mniej bo jesteśmy kobietami? Czy raczej powodem jest to, że to mężczyźni wybierali co ma być zawarte w dzisiejszej Biblii a co nie?