Czy Polska jest w stanie uniknąć katastrofy demograficznej? Dorota Bojemska, Ministerstwo Rodziny

[@nowyladtv]

Polecamy rozmowę o fałszywym powstańcu warszawskim: kzbin.info/www/bejne/q6G6ZYePqtKbp5osi=1HAM4S-1S5_x7rsT

[@dariasmoczynska9396]

Dziękuję za kolejny ciekawy materiał. Sądzę, że rozmowa dotknęła wieku istotnych kwestii, nie podzielam jednak płynącego z niej pozytywnego spojrzenia w przyszłość. Obserwując zachodzące w naszym społeczeństwie zmiany, myslę, że bedzie bardzo trudno odwrócić niekorzystne zjawiska w zakresie demografii. Pozdrawiam.

[@marcin.b3802]

Po co dzieci , jak pani się rozmyśliła ( patrz Hipergamia) I ja mam płacić 25 lat alimenty. To wolę kupić sobie Ferrari.

[@aleksandraaleksandra9046]

Jak chcecie z niżu dem zrobić wyż? Teraz rodzą kobiety z niżu

[@autoserwis4344]

Jeśli dzietność spadnie poniżej 1.3 to jest nie możliwe by wróciło do poziomu 2.11 ponieważ zajmie to od 80 do 100 lat .

[@ciucimok09]

Dzieci nie ma i nie będzie. Żyjemy w kulturze która jest po prostu bezpłodna

[@quelvox-by7zx]

Dokładnie.

[@kjungst]

A kto tą kulture tworzy i kształtuje? Kobiety staja sie coraz silniejsze a faceci coraz słabsi. Dlaczego? Co tworzyło silnych mężczyzn? Do tanga trzeba dwojga a hipergamia kobiet bardzo zaweza pole potencjalnych partnerow.

[@polskizwiazeknaczelnychhej1100]

@@kjungst Dlaczego? ponieważ żyjemy w matriarchacie. Kobiety obecnie są na piedestale, mają szereg przywilejów, a mężczyzn, tych przeciętnych i pracowitych traktuje się jak śmiecia. Mogą robić co chcą i nie pracować - to robią, czyli imprezują i skaczą po karuzeli.

[@BG-up3ss]

Odejście od patriarchatu to jest odpowiedź dlaczego nie ma dzieci. Widzę że rozmówcy wpisali się w te przekonania że problemem są żłobki, mieszkania, brak wykształconego i lepiej zarabiającego partnera itd. Z tym ostatnim mogę się zgodzić ale to wzięło się z równouprawnienia i wrzucenia kobiet na rynek pracy. W momencie jak kobieta zarabia pieniądze to nie potrzebuje mężczyzny równego sobie albo gorzej zarabiającego. Zawsze patrzy w góre bo w kobiecej naturze jest zdobycie mężczyzny o wyższym statusie społecznym i ekonomicznym. To są podświadome biologiczne instynkty które kierują płcią przeciwną.

[@marcin.b3802]

​@@BG-up3ss Nasze babcie też zarabiały tylko nie było kapitana państwo, które się nimi opiekowało.

[@polskizwiazeknaczelnychhej1100]

Za kilka lat będzie wysyp samotnych matek.

[@adamfranc1254]

zmniejszenie dzietności w Polsce był zaprogramowany w latach 90-tych. 1) osoby starsze otrzymały minimalne czynsze - przez wiele lat nie można było ich zwiększyć a osoby młode musiały wynajmować po "nowych" stawkach. 2) rosnące obciążenie składkami emerytalnymi - indeksacja była co miesiąc. w przeciwieństwie do kilometrówki, która jak sztywny pal Azji dwadzieścia lat ani o grosz

[@kasiastach4766]

Jako dziecko w latach 90tych ze zdumieniem obserwowałam obśmiewanie rodzin wielodzietnych. Każda rodzina z powyżej dwójką dzieci to była potencjalna patologia. W klasie miałam dużo jedynaków, których rodzice nie decydowali się na kolejne dziecko. Do tego wiele osób traciło pracę w sprzedawanych zakładach pracy. I to pranie mózgów, że najważniejsza jest kariera a wczesna ciąża to porażka życiowa. Pewne środowiska dbają o to żeby Polaków zgodnie z planami Klubu Rzymskiego było w końcu zaledwie 16 mln

[@adamfranc1254]

@@kasiastach4766 To nie bank światowy ale słynny polakożerca Kanclerz Bismarck - postawił sobie za cel zmniejszenie polskiej populacji. Przerażała go dzietność kobiet w Wielkopolsce, która była w tym czasie jedną z najwyższych w Europie. Zrobił to wprowadzając przymusowy system emerytalny. A pieniądze ukradł na wojsko

[@marcin.b3802]

Przypominam ze największy baby boom był gdy średnia pensja wynosiła 40 dolarów. A małżeństwa mieszkały z teściami na 2 lub 3 pokojach i to z dziećmi..

[@marcin.b3802]

​@@kasiastach4766 Polecam inwestować w karmę dla psów i kotów.

[@marcin.b3802]

Poprawność poli..... i ani słowa o zmianach kulturowych. Pieniążków możecie dosypywać i tak kobiety nie będą rodzic.. Tylko bieda I brak opieki państwa spowoduje cud. BIEDA.. Czego nikomu nie życzę.

[@pszuja2620]

Załamanie demograficzne nastąpiło w okresie tzw transformacji, wystarczy spojrzeć na twarde dane statystyczne, w około 1990 nastąpiło załamanie, i to nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach tzw byłego bloku socjalistycznego, zostaliśmy rozjechani kulturowo, to był po prostu walec, ekspansja. Przyszli szamani z zachodu i zaczęli tłumaczyć nam jak mamy żyć. Jak się ubierać, co jeść, jak mieszkać, czego się uczyć itd.

[@Mjak-yd3og]

Czyli najlepiej jakby Polska była państwem biedaków. Wtedy będzie dużo dzieci.

[@maciejwijtkowiaK]

5 rozbiór Polski Jaruzelski Rockefeller

[@marcinbartlomiej5558]

Bardzo fajny komentarz do ostatnich 30 lat. Teraz sobie tylko myślę, że tak jak 30letni facet już nie może obwiniać rodziców alkoholików za to jak wygląda jego życie, bo już w pełni sam za nie odpowiada i nikt nie pyta o to jak miał trudno w dzieciństwie. Tak samo teraz wypada, żeby przestać zganiać wszystkie obecne niepowodzenia na 'Okrągły Stół', bo nasza wspólnota ma względnie sporo niepodległości i możliwości decydowania o swoim losie. Fajnie byłoby kolektywnie umieć rozwiązywać standardowe problemy państwa.

[@pszuja2620]

@@marcinbartlomiej5558 Kolektywnie się tu nic nie da, kobiety, bo to od nich głównie zależy czy będą dzieci czy nie, są po prostu z natury swojej poddatne na manipulację, prawie wszystkie reklamy w telewizji i innych mediach, polegające przecież na manipulacji, są skierowane do kobiet, a druga grupa to dzieci. Załamanie demograficzne musi być, to jest zwykła matematyka. Są wyże i niże demograficzne. Wyż generuje w sprzyjających okolicznościach kolejny wyż. Ostatni wyż demograficzny miał wiek produkcyjny właśnie we wspaniałych latach 1990-2010. I dziś ten trend jest już nie do odwrócenia. Oczywiście Polska jako państwo utrzyma populację obywateli, ale nie będą to już tylko obywatele narodowości polskiej. I też jest już nie do odwrócenia.

[@kjungst]

​@@marcinbartlomiej5558a masz ty pojecie o tym czym zajmuja sie rockefelerowie? Odpowiem. Zajmuja sie zarabianiem pieniedzy na singlach, i tak programuja mlodziez, aby ta zostala singlami.

[@andrzej8721]

Jestem z rodziny wielodzietnej i to jest najgorsze co mnie w życiu spotkało. Była bieda i brak perspektyw. Część mojego życia to walka o przetrwanie . W tym kraju całe moje życie ktoś pitoli , że będzie dobrze , chyba tylko dla tych złodziei których wybieracie . Nie wiem po co mają rodzić się dzieci by żyć w biedzie, to nie jest Afryka

[@dariasmoczynska9396]

Myślę, że przy tym podejściu już dawno powinieneś ( powinnaś?) wyemigrować. Co Cię Tu trzyma? W innych krajach zapewne żyło by Ci się dużo lepiej ( wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma), a sądząc po tym jak piszesz o "tym kraju" i o " waszych,( czyli naszych) wyborach", raczej nie identyfikujesz się z tym ( naszym) społeczeństwem. Nie pojmuje więc, co tu jeszcze robisz. Granice od dawna są otwarte........

[@quelvox-by7zx]

Andrzej jak znasz jakiś język zachodni w tym angielski i posiadasz jakiś fach w ręku, to wyjeżdżaj na zachód. Biedy klepać nie będziesz.

[@kanadomyslny2744]

To jeszcze nie Afryka. Ale skoro lokalna biała ludność nie chce się reprodukować to w ich miejsce wejdzie czarna.

[@UniversityOfWroclaw]

Piszesz jakby bieda nie dotykała mniejszych rodzin. A dotyka

[@martynadara-km8er]

Bardzo ciekawa debata na poziomie rozmówcy sobie nie przerywają.bravo

[@maxdeskau313]

W jednym z ostatnich programów "trzeci punkt widzenia" również poruszano kwestię demografii i przywołano tam dwa wyniki badań jedno CBOS z marca br. w którym 68% kobiet w wieku 18-45 lat twierdziło, że dzieci mieć nie chce albo o tym nie myśli i drugie z Onetu, w którym drugą najczęściej wybieraną odpowiedzią przez kobiety dlaczego nie chcą mieć potomstwa było: "bo nie lubię dzieci". Mam wrażenie, nieco wbrew temu o czym mówi rozmówczyni Redaktora Kity, że problem jest jednak bardziej kulturowy. Dwie dekady urabiana ideologicznego w mediach opinii kobiet o tym, że macierzyństwo to niewolnictwo itd. itp. zrobiło swoje. Bycia matka w powszechnym przeświadczeniu to w dzisiejszej Polsce zwłaszcza dla młodych synonim obciachu i głupoty. Jeśli Państwo nie podejmie kontrakcji w sferze szeroko rozumianej kultury i nie przywróci macierzyństwu nimbu godności, wyjątkowści etc. to żadne programy społeczne, żłobki itd. tego nie zmienią. Dziękuję za ciekawa rozmowę I pozdrawiam.

[@MagdaSebina]

W wymienionym badaniu CBOS niestety pojawił się błąd metodologiczny, postawienie pytania, czy ktoś planuje dzieci, nie oznacza np. dla 44- latki, że ich już nie posiada. Co do wypowiedzi na temat przyczyn nie posiadania potomstwa, rzeczywiście jedna z odpowiedzi brzmiała - nie lubię dzieci, ale dotyczyła grupy 8% respondentów, stanowczo odrzucających możliwość posiadania potomstwa, jeśli to jeszcze podzielimy na różne przyczyny, okazuje się, że wypowiedz dotyczy garstki osób. Tyle, że można z tego zrobić mocny, szokujący tytuł - powtórzony 100 razy, zacznie oddziaływać kulturowo…

[@marcinbartlomiej5558]

Obawiam się, że tak, jak to nie państwo pozbawiło 'nimbu godności macierzyństwo', tak państwo nie będzie w stanie go przywrócić. Procesy kulturowe w Polsce są wtórne w stosunku do zachodu. My jeszcze niczego nie widzieliśmy w temacie kryzysu matrymonialnego, a proces dopiero do nas zaczyna docierać z zachodu.

[@adamfranc1254]

@@MagdaSebina Czy potrzebuje Pani drogich badań aby zobaczyć to co bije po oczach. Pani w audycji cały czas zaklinała rzeczywistość mówiąc że badania nie potwierdzają naszych wspólnych odczuć. Ale najlepsze było to, że kobiety są zadowolone z polskiej służby zdrowia - powiedziane bez mrugnięcia okiem - szacun - powinna Pani sprzedawać odkurzacze po 10.000 złotych. I jeszcze jedno - to nie przypadek że telefon zadzwonił dopiero po 40-tu minutach rozmowy.

[@aleksandraaleksandra9046]

Weźmy pod uwagę że obce dzieci to co innego niż swoje. Można nie lubić dzieci ale swoje kochać bo są twoje

[@adamfranc1254]

@@aleksandraaleksandra9046 Przy dzietności na poziomie 1,28 mówimy o tym że ponad połowa kobiet nie ma swoich dzieci. Te kobiety mają kontakt tylko z cudzymi dziećmi.

[@husc7775]

Odpowiedz brzmi nie. katastrofa to się zaczeła w 1991 teraz to już za póżno.

[@przemysawkazimierzsugocki7286]

Psiecko i wakacje na Teneryfie są priorytetem 🤣🤣🤣

[@DamianCedk]

Kryzys demograficzny w Polsce nastąpił w okolicach 85 roku i trwa do teraz. Obecnie gdy młodzi studiują, muszą uzbierać wkład własny żeby kupić 50 mkw w mieście do tego obecne stopy od dwóch lat praktycznie zamroziły rynek nieruchomości to nie ma się co dziwić że ludzie wolą kupić psa bo na dziecko ich nie stać.

[@marcinligenzowski5760]

Szkoda czasu na tą panią. Winne są czynniki kulturowo społeczne i tyle. Facetom o wysokim statusie odda sie każda dziewczyna, wiec po co mają sie wiązać? Facetów o niskim statusie żadna nie chce. A tym którzy już sie pobiorą nie opłaca sie posiadać dzieci bo to przeszkadza w samorozwoju. Czyli brak religijności bym tu zauważył. Brak chęci podjęcia decyzji na swój koszt, której skutki potem opłacają sie wszystkim - całemu społeczeństwu.

[@aleksandraaleksandra9046]

Co ma do tego religijność? U nas będzie jeszcze gorzej bo skasowali kompromis aborcyjny. Która kobieta będzie ryzykowała gdy ciąża okaże się wadliwa

[@monikaeducation6378]

Jak sie rodzi dziecko, to koszty ponosza calkowicie rodzice, ktorzy traca na tym wszystko, szczegolnie kobieta, a nie maja z tego nic, za to spoleczenstwo zyskuje nowego, zaprogramowanego na samoposwiecenie i zuzycie, niewolnika 🤷 Dla jednostek rodzenie dzieci jest nieoplacalne, bo sa z tym zostawione same sobie przez 18-25 lat, potem panstwo przejmuje takiego osobnika i go wyzyskuje 🤷

[@carlitos-qp7kw]

+1

[@zenaz105]

Czas pokazał, że odbicie dzietności w Czechach było czasowe i wskaźnik spadł, wszelkie tego typu polityki przyspieszają decyzję o posiadania dziecka, ale nie zwiększają istotnie dzietności.

[@FilipMajchrzak]

zasada jest prosta. Im silniejsza kobieta tym trudniej zaimponować. Postępująca feminizacja społeczna obniża wartość i potrzebę posiadania mężczyzny w życiu kobiet. Ciężko jest zaimponować, duże są wymagania. To samo dotyczy wychowania dzieci. Coraz większa świadomość w społeczeństwie, pokusy dobrobytu powodują odwlekanie z zakładaniem rodziny. Wychowanie dziecka coraz bardzie idzie w jakość a nie w ilość jak to było w prymitywnym mniej świadomym społeczeństwie. Za tym wszystkim postępuje spadek testosteronu, bezpłodność i szereg problemów psychicznych u kobiet i mężczyzn.

[@wiehookerbii3925]

cytuję "Coraz większa świadomość",, świadomość czego ?,

[@dariasmoczynska9396]

@@wiehookerbii3925 Raczej przekonanie o tym, że osiągnęło się najwyższy stopień świadomości. Jest to stan odwrotny do znanego z od czasów Sokratesa ideału poznania, którego konsekwencją jest stwierdzenie " To jedno wiem, że nic nie wiem". Jest to jednocześnie stan dość powszechny wśród osób, którym, w wyniku promowanego powszechnie szybkiego " awansu społecznego " udało się zdobyć dyplom" wyższej" uczelni, ale zdobyta przez nie wiedza jest bytem istniejącym wyłącznie w ich świadomości.

[@wiehookerbii3925]

@@dariasmoczynska9396 zgadzam się z Tobą w 100 %

[@FilipMajchrzak]

@@wiehookerbii3925 świadomość tego z jakimi wyrzeczeniami i trudem związane jest wychowanie dziecka w opozycji do tego co dzieje się w Afryce i krajach ubogich

[@dariasmoczynska9396]

@@FilipMajchrzak Odnoszę niepokojące wrażenie, iż ilość wyrzeczeń, jakie dobrowolnie lub też pod wpływem modnych i nowatorskich teorii wychowawczych, biorą obecnie na swe barki nieszczęśni rodzice, jest odwrotne proporcjonalna do osiąganych efektów wychowawczych. Widomym tego dowodem jest ogólny poziom ( tak intelektualny, jak i tzw.ogolny) wspolczesnej młodzieży,

[@Ja-fd9mq]

ale w Czechach od roku dzietność ponownie zaczęła szybko spadać, zobaczcie nowe dane

[@autoserwis4344]

Bo historycznie żadna kultura w której dzietność spadła poniżej 1.9 nie wróciła do poziomu 2.11 .

[@kristofd.8996]

Tylko kobiety i ciągle kobiety a gdzie mężczyźni w tym wszystkim. Skończcie z wyzyskiem mężczyzn bo to oni na to państwo harują .

[@izaakschweizer3508]

Nie jest możliwe, a będzie jeszcze gorzej. Plaga samotności jaka obecnie występuje jest coraz większa, bo kobiety wyjeżdżają do miast, a faceci zostają na wsiach. Moi znajomi którzy zostali na wsi, w większości, są samotni, bo mało która kobieta po studiach wróci na wieś z własnej woli, a oni nie chcą mieszkać w mieście, więc nawet nie mają możliwości się spotkać, by zawiązać rodzinę. Jak ktoś nie zapoznał swojej drugiej połówki w szkole to potem na wsi ma ogromne z tym problemy. Do tego dochodzi różnica wykształcenia, jeśli faceci odstają wykształceniem od kobiety mało kiedy tworzą związki. Do tego też zbyt wysokie aspiracje obu płci, jakie obecnie występują, czytaj tak zwane startowanie do najładniejszych, których jest niewielka liczba i jeśli takiej osoby się nie zapozna to często się decydują te osoby na samotność, zamiast obniżyć wymagania. Polska jest na dobrej drodze by być europejską Japonią, gdzie drogi mężczyzn i kobiet się rozjeżdżają, a samotność staje się powszechnością, a demografia jest tragiczna.

[@mariuszg8488]

To trzeba z importu wziąć np. na Filipinach jest bardzo dużo wolnych kobiet, które chętnie zamieszkają na wsi. Szczególnie w Europie z białym. Katoliczki i mówią po angielsku. Nie są tak wymagające jak Polki. Moda na bezdzietność jeszcze tam nie dotarła.

[@izaakschweizer3508]

@@mariuszg8488 Trzeba zapytać tych samotnych facetów, czy by im pasowały Filipinki, ale chyba, aż z tak odległych kultur to nie bardzo. Wielu myślało, że jak przyjadą Ukrainki to trochę się polepszy, ale one tak samo chcą żyć też głownie w wielkich miastach.

[@mariuszg8488]

@@izaakschweizer3508, jak im nie pasują Filipinki to niech siedzą sami i się upijają w samotności, bo Polki ani Ukrainki nie ruszą masowo ma wieś. Na Ukrainie jest przepaść między dużym miastem, a wsią, a nawet między dużym miastem, a małym miastem. U nas też kiedyś tak było. Stąd one jeszcze bardziej niż Polki ciągną do dużych miast choćby miały żyć na niższym poziomie. Co do Filipinek - To jest kraj skolonizowany przez Hiszpanów, a później przez Amerykanów - Od pół wieku panuje tam katolicyzm, a nie buddyzm czy islam. Filipińczycy mieszkają i pracują w państwach zachodnich i wcale nie zamykają się w gettach. Pewnie różnice kulturowe są, ale to nie Wietnam, Tajlandia albo Kambodża.

[@dariasmoczynska9396]

@@mariuszg8488 Pomysł nie jest aż taki absurdalny, jak mogłoby się wydawać. Lepsza taka " celowana" migracja ( są przynajmniej jakieś wspólne cechy kulturowe), niż wpuszczanie do Polski falami " nachodźcow" którzy będą przybywać z "błogosławieństwem" Łukaszenki, bądź zostaną po wstępnym "przesiewie" " przekazani" z Zachodu.

[@mariuszg8488]

@@dariasmoczynska9396, wiadomo, że nie przyjedzie ich tutaj kilka milionów tylko w bardzo optymistycznym wariancie gdyby rolnicy masowo podchwycili pomysł może kilkanaście tysięcy, trafią na wieś, więc siłą rzeczy będą musiały nauczyć się języka polskiego i zasymilować się z lokalną społecznością, młode dziewczyny dadzą sobię radę, a dzieci będą polskie. Problem jest, kiedy przyjeżdża w krótkim czasie kilkaset tysięcy albo kilka milionów np. Hindusów i osiedla się w dużych miastach. Tworzą getta, nie chcą uczyć się naszego języka, bo angielski wystarczy, mają swoje media, a różnice kulturowe są poważniejsze.

[@burbon9]

Wystarczy zajrzeć co dzień w dzień wypisuje tzw. prasa kobieca i mamy odpowiedź na przyczyny takiego stanu rzeczy w Polsce. Przekaz skierowany do kobiet jest jednoznaczny, Aleksandra Kołłontaj byłaby dumna: dziecko to pasożyt i obciążenie, szkodzi klimatowi; ciąża to choroba; samiec twój wróg; promocja prostytucji i rozwiązłości; "psie mamy" itd. "Codzienne wbijanie miliona gwoździ w milion desek".

[@aleksandraaleksandra9046]

Nie wiem czy wiesz ale biorąc pod uwagę cały proces to tak płód to pasożyt. Czerpie składniki odżywcze od kobiety

[@burbon9]

@@aleksandraaleksandra9046 Pasożytnictwo zachodzi pomiędzy organizmami RÓŻNYCH GATUNKÓW.

[@JarekDegorski]

@@aleksandraaleksandra9046 Pisząc taką głupotę dostałaś u mnie nagrodę Darwina, aż szkoda że Twoi rodzice na to samo nie wpadli, pewno byli by szczęśliwi żyjąc bez pasożyta. Zgodnie z definicją: " Organizmy pasożytnicze wykorzystują inne żywe organizmy, jako żywicieli zapewniających środowisko życia i źródło pokarmu." Definicja płodu: "Płód to zarodek ludzki rozwijający się w organizmie kobiety od momentu zakończenia procesu embrionalnego." Różnica jest taka że płód jest formą rozwijającą sie ( potrzebuje aby się wykształcił i urodził samodzielny człowiek, zdobywać pokarm bezpośrednio od matki), a pasożyt jest formą dorosłą, która tylko w ten sposób zdobywa pożywienie, aby żyć. Jeśli nie dostrzegasz różnic, to nie ma już dla ciebie nadzieji.

[@aleksandraaleksandra9046]

@@JarekDegorski a ogarnąłeś że chodzi mi tylko o sposób czerpania pokarmu przez fazę płodowa a nie ogolnie ? Inny organizm czerpie składniki z innego organizmu bez którego nie przeżyje i nie będzie kolejnej fazy rozwoju. Nadzieji 😂 naucz się pisać

[@aleksandraaleksandra9046]

@@JarekDegorski poza tym gdyby nie łożysko i zmiany w układzie odpornościowym organizm kobiety odrzuciłby płód jako obcy organizm.

[@unabomber_00]

To nie te czasy żeby 3 pokolenia i gromadka dzieciaków siedziały razem przy piecu w jednej izbie. Po co przywoływać na świat kolejne rzesze niewolników?

[@adamfranc1254]

W niewoli gatunki rozmnażają się słabo. Wie to każdy pracownik zoo.

[@aleksandraaleksandra9046]

20 lat temu w rodzinie pojawiło się 4 dziecko. Jak mówili o mężu tej matki tego dziecka „ dzieciorób” mówiły tak kobiety z pokolenia lat 1960

[@UniversityOfWroclaw]

A dlaczego nie? Każdy może mieć swój pokój a izba w której spotykają się wszyscy, czyli pokój dzienny, salon to cecha domów i rodzin które są silne i większe

[@UniversityOfWroclaw]

​@@aleksandraaleksandra9046bo juz wtedy lewicową propaganda traktowała ludzi jak zwierzęta próbując oceniać to jak tworzą swoje rodziny

[@tomaszk9210]

I po raz kolejny rozmawiajac o problemach ze wspolczynnikiem urodzen mowi sie tylko o problemach kobiet. Oby tak dalej, przegonimy Koreę Poludniową

[@tomkrzyt]

W Anglii Polki były na czwartym miejscu w dzietności w 2021. Może należy je zapytać czemu tam a nie tu.

[@kanadomyslny2744]

W Anglii polki mają więcej potencjalnych partnerów na swoimi poziomie o imieniu Ahmed i Mokebe 😂😂😂

[@kjungst]

A ja Ci odpowiem. Mieszkania council-owskie. Jestes i u siebie (chocby i w gorszej dzielnicy) i rchasz sie u siebie. Zarabiasz na poczatku minimalna ale na wynajem, oplaty i jedzenie Ciebie stac. A w Polsce? mieszkan socjalnych nie ma, a jesli juz sa to dla rodzin z dziecmi. (patrz wyzej). Poki to sie nie zmieni, to dzieci nie bedzie.

[@monikaeducation6378]

Bo Anglia nie dala im zdechna z glodu na ulicy... Moj syn, ktory urodzil sie w Polsce i nie z zadnym Mogabe, tj to frustraci, ktorzy zadnej kobiety nie moga poderwac,, tylko Polakiem, skonczyl szkoly, studia w UK i ma dobra prace, zyje jak czlowiek, samodzielnie. Placi podatki do budzetu Anglii, a Polska ma fige. W 2005 roku z mezem stracilismy prace w wyniku transformacji ustrojowej, ktora z dnia na dzien zamykala zaklady pracy i miliony ludzi na bruk wywalano z dnia na dzien. Nie przejmowano sie ze jedyni zywiciele rodziny nie maja za co wyzywic rodzin. Dla nich nie bylo darmowych domow, placy, benefitow dla dzieciakow. Mieli zdechnac z glodu na ulicach, i byli nazywani nieudacznikami, pijakami itd. Obcy kraj otworzyl dla nich mozliwosc drugiego zycia i teraz tam zyja, a Polska ma fige z makiem...

[@monikaeducation6378]

​​@@kanadomyslny2744Frustracie, zal mi cie, widac zadna cie nie chce, ze swoje zale wylewasz na Polki. Od grania w gry komputerowe i ogladania pornusow, partnerki nie ma 🤷

[@kanadomyslny2744]

@@monikaeducation6378 Możesz kwiczeć jak zarzynana świnia ale nie zmieni to tego, że polki są znane od los Angeles, Londynu aż po Tokyo jako darmowe prostytutki. Wystarczy podejść do jakiegoś niepiśmiennego hebanowego pontoniarza i zagadać. Z wysokim prawdopodobieństwem jak usłyszy akcent odpowie coś w stylu "U from Poland? My ex girlfriend was polish!" - po czym z donośnym afrykańskim śmiechem wykonana w powietrzu ruchy frykcyjne... Jeszcze coś? 😘

[@Robironin]

A mi sie po prostu nie chce. Posiadanie i wychowanie dzieci jest nudne i meczące. Po prostu lubie robic kompletnie coś innego.

[@stefanbatory3632]

Jak to ujal 4chan: Islam is right about women.

[@adamfranc1254]

To bardzo ciekawe co mówi ta Pani w 10-tej minucie. Według niej młoda dziewczyna, która skończyła Uniwersytet Gotowania na Gazie nie chce wyjść za mechanika samochodowego, który wybuduje jej dom i będzie dbał o lakier na jej mercedesie. Mam już ponad 50 lat i nie miałem pojęcia że ktoś tak bardzo namieszał w głowie statystycznej blacharze

[@kanadomyslny2744]

Polecam zapoznać się z terminem hipergamia. Kobiety mają pogardę dla mężczyzn o niższym statusie zapisaną w DNA.

[@adamfranc1254]

@@kanadomyslny2744 Przepraszam źle się wyraziłem. Chodzi mi o to że 50% polskich szkół wyższych nie daje wykształcenia lepszego niż potrzebne do naprawiania współczesnych samochodów. Studia skończone w byłym mieście wojewódzkim to zwykłe naciąganie frajerów. Problemem demografii jest właśnie marnowanie pięciu lat na studia w Akademiach Gotowania na Gazie. Taka "Uczelnia" dale kobiecie możliwość podjęcia pracy w Biedronce na kasie. A 5 lat zwłoki w założeniu rodziny to koszmar.

[@monikaeducation6378]

Czemu wszystkie kobiety wrzucasz do worka "statystyczna blachara"? Czyzby w twojej rodzinie, np twoja matka tez była blacharą?

[@adamfranc1254]

@@monikaeducation6378 Oj to bardzo przykry temat. Moja mama, ku strapieniu rodziców jako młoda nauczycielka zapisała się do partii. I całe życie tylko głupoty.

[@monikaeducation6378]

@@adamfranc1254 No właśnie madrosci od ciebie nie czytam, chociaz swoje lata masz i cos powinno byc wiecej niz glupota i generalizowanie🤷

[@mareklisiowski9187]

Bardzo dobry i poruszający niezwykle ważny problem wywiad. Nareszcie ktoś jasno powiedział co spowodowało katastrofę demograficzną. Osoby odpowiedzialne za rabunkowe przekształcenia własnościowe (w tym panowie Balcerowicz i Lewandowski) nie tylko zniszczyły polski przemysł, ale także doprowadziły do zapaści demograficznej. Będzie niezwykle trudno ten proces odwrócić. Wyrazy szacunku dla pani Doroty i za zaangażowanie w tak ważnej sprawie, i za własny przykład w tworzeniu wielodzietnej rodziny.

[@adamfranc1254]

Pan Balcerowicz nie tylko zniszczył demografię Polski ale również Rumunii i Bułgarii - (gdzie z 9 milionów obywateli ubyło już ponad 30%) Tylko czekać jak upomną się o niego Putin z Łukaszenką - bo tam też ludzi silnie ubywa. PiS Putinowi nie wyda nawet Balcerowicza ale gdyby poprosił o niego Zieleński (Na Ukrainie było w 1991 prawie 52 miliony ludzi)

[@monikaeducation6378]

Dokladnie tak. Z dnia na dzien wywalali jedynych zywicieli na bruk nie przejmujac sie za co wyzywia rodziny. Gdyby nie wyjazdy za granice bezrobotni zjedliby wszystkich bezdomnych a potem cala reszte, taka to byla armia pozostawionych ludzi na smierc w 2000 i dalej roku. A teraz chcecie miec dzieci? Z pokolenia, ktore sie powiesilo, wyjechalo za granice albo nie urodzilo? Figa z makiem

[@adamfranc1254]

@@monikaeducation6378 Mieszkam w miasteczku 15.000. Liczba obywateli nie zmienia się zbytnio. Ale za mojego życia pobudowano kilkadziesiąt bloków i jakieś dwa tysiące domków jednorodzinnych. Można powiedzieć że dobudowano drugie miasto. Gdyby w Europie zachodniej wiedzieli ile domów wybudowano w Polsce od Gierka do teraz to by zrobili rewolucję. Jestem przekonany że we Francji, Włochach, Wielkiej Brytanii czy w Niemczech nie wybudowano nawet połowy tego co w Polsce w tym okresie.

[@monikaeducation6378]

@@adamfranc1254 I system komuny zbankrutowal a dlugi Gierka zostaly najpierw przejete przez Sorosa, ktory potem ustanowil porzadek w jakim politycy w Polsce mieli prowadzic cala gospodarke i jaki los zgotowac Polakom, a potem te dlugi splacily Sorosowi dopiero niedawno kolejne pokolenia Polakow. A Polacy tj Brytyjczycy nie mogli wczesniej drukowac kasy. Dopiero teraz im pozwolono dla zniewolnia i Ukraincow, ktorzy ładnie tj Polacy kiedys wchodza w ta sama pulapke... Wszystko ma swoja cene. Za dlugi Gierka pokolenie boomersow ma mieszkania a ich dzieci staly sie wygnancami, tania sila robocza dla Europy i boomersi nie maja wnukow i prawnukow, beda prosic Ukraincow albo tych z Afryki zeby im pampersy zmieniali jak oni sami nie beda mieli sily 🤷 Ale tego wiekszosc z nich jeszcze nie widzi...

[@joannabuszynska8874]

Dokładnie. Jak kobiety mają się poświęcać macierzyństwu w systemie w którym jak nie masz pieniędzy to jesteś nikim i możesz zgnić na ulicy. Nic dziwnego, że w najlepszym przypadku kończy się na dwójce bo pogodzenie pracy z opieką nad większą rodziną jest po prostu niemożliwe. Tu jest Polska. Tu nie utrzymasz rodziny z jednej pensji.

[@johnsmith-kd8br]

Dzieci w czasach gdzie trzeba tyrac po 12h dziennie zeby tylko przezyc? Zejdzcie kuzwa na ziemie. Ulatwijcie ludziom godne i dostatnie zycie w ich wlasnych czterech katach

[@quelvox-by7zx]

Nie ma mieszkania, nie ma rodziny i nie ma dzieci.

[@UniversityOfWroclaw]

Bzdury. Tam gdzie jest dobrobyt nie rodzą się dzieci. Związane jest to z degeneracją kultury i konsumpcjonizmem .

[@tj.hooker4125]

skretynienie kobiet w wieku 25-40 doszlo juz do tego poziomu - że na portalach randkowych podają swój wzrost z doliczonymi szpilkami..... tego się po prostu nie da opisać co te kobiety mają w glowach... skretynienie to chyba najlepsze określenie - nawet w Seksmisji tego nie przewidzieli

[@monikaeducation6378]

Skretynienie? To chyba logiczne, ze kazdy chce zdobyc partnera swoich przyszlych dzieci z najlepsza pula genów. A potem z genow takiego niskiego tatuska jakie dzieci sie urodza? Tez takie niskie mazgaje, ktore beda plakac ze sa niskie 🤷

[@Manléte]

@@monikaeducation6378 Zdolność logicznego myślenia i łączenia faktów nigdy nie było mocną stroną kobiet, no ale czego się nie robi dla walki z głupotą. Krótko, żeby nie wchodzić w szczegóły: Wzrost jest cechą wielogenową i w obrębie tych genów związanych ze wzrostem istnieją różne wersje lub allele, które przyczyniać się będą do niższego, bądź wyższego wzrostu dziecka, część z nich jest dominująca lub recesywna, a ich kombinacja od obojga rodziców będzie określała potencjał wzrostu dziecka, przy czym jak wspomniałem, dla finalnego genomu człowieka w przypadku wzrostu, który jest tą cechą na którą wpływa wiele różnych genów wchodzących ze sobą w interakcje należy też uwzględnić geny dziadków, jednakowoż geny rodziców mają najsilniejsze oddziaływanie. Geny związane ze wzrostem mają addytywny charakter co oznacza, że ​​im więcej „wysokich” alleli odziedziczy dziecko, nie ważne czy pochodzą od matki czy od ojca to prawdopodobieństwo, że będzie ono wyższe rośnie. Natomiast jeśli matka ma wiele alleli dominujących dla niskiego wzrostu, to istnieje większa szansa, że przekaże jedno z tych alleli swojemu dziecku, zwiększając tym samym prawdopodobieństwo, że dziecko będzie miało niski wzrost. Podsumowując: geny matki, które wpływają na końcowy wzrost dziecka są tak samo ważne jak geny ojca. Nie ma żadnej gwarancji na to że parze złożonej ze wzrostaczka 190 cm i karlicy 150 cm urodzi się syn mierzący co najmniej wzrost ojca, a bardziej to, że będzie posiadał wzrost, który będzie wypadkową wzrostu obojga rodziców z tego powodu, że wiele cech dziedziczy się w sposób statystyczny i rozkład normalny wzrostu jest często obserwowany w populacjach, czyli z takiego zestawienia powstanie właśnie ten "niski mazgaj" jak to określasz niskich mężczyzn. Jeśli już byśmy chcieli jakkolwiek realnie wpłynąć na średnią wzrostu populacji na korzyść większej ilości wysokich osobników należało by wprowadzić w życie doktryny eugeniczne zakazujące swobodnego łączenia się w pary tak jak to wygląda teraz na zasadzie doboru naturalnego, gdzie karlice desperacko chcą ratować swoje słabe geny robiąc sobie dzieci z wysokimi łudząc się że prawo dziedziczenia genów ich nie będzie dotyczyło. W myśl tych doktryn takie karlice wyłączałoby się z puli genowej społeczeństwa kastrując je, aby przypadkiem się gdzieś po drodze nie rozmnożyły i bah, cywilizacja odradza się na nowo, pełna zdrowych, pięknych i WYSOKICH ludzi, no bo przecież wzrost to jedyna determinanta powodzenia w życiu, prawda?

[@pijmleko6]

Jak te wstrętne kobiety nie chcą przyjąć daru stulei przegrywa, a wybierają lepszą opcje! JAK ONE ŚMIĄ ŚMIEĆ Xd

[@dariasmoczynska9396]

"Seksmisja" była ( choć pewnie w sposób niezamierzony przez Machulskiego) filmem proroczym. 😉😂

[@shakal615234]

Ja bym napisał że niektóre to nawet ocipiały :X :D hehe

[@kristofforos1007]

wysoka dzietność już była i = się: wysokiej śmiertelności niemowląt , kilkuletnich dzieci, kobiet przy porodzie, poronień, niskiej higienie i kulturze oraz utylizacji mężczyzn w wojnach. Oraz miejsca pracy: przy łopacie, kilofie, w pralni, szwalni. Jak ma wrócić to tylko w pakiecie jw.

[@ukaszmarchel727]

Ja ciekaw jestem co PiS by zrobił jak by wszyscy faceci mieli magistra i nagle nie chcieli by pracować w niskopłatnych pracach, bo nie byli by w stanie zejść poniżej swoich kwalifikacji? Przecież dla wszystkich pracy w korpo za biurkiem by nie starczyło, bo nie ma aż tyle miejsc pracy na takich stanowiskach. Ogólnie mam odczucie, że ta Pani nie zna się w tym temacie: ludzie nie tylko dobierają się na podstawie wykształcenia (hipergamia), ale również doświadczeń z dzieciństwa z rodzicem płci przeciwnej. I tak kobieta dobrze wykształcona będzie poszukiwać mężczyzny podobnego z zachowania do swojego ojca, a ten ojciec mógł być różny. Mógł być nawet alkoholikiem, i tak dobrze wykształcona i dobrze zarabiająca kobieta skończy z bezrobotnym alkoholikiem. Druga sprawa, i co z tego, że ludzie deklarują? Ludzie deklarują różne rzeczy, a gdy przychodzi co do czego, to nagle podejmują inne decyzje - bardziej emocjonalne. Więc wszelkie badania ankietowe, to można sobie darować. A tym tekstem, że kredyt 2% ma spowodować ułatwienie zakupu mieszkania, to już w ogóle ta Pani potwierdziła, że nie ma pojęcia o czym mówi. Kredyt 2% spowodował jedynie wzrost cen mieszkań.

[@Huck99992]

Nie rozumiem czemu niektóre grupy mają taki wielki fetysz związany z dzietnością, niech każda Polska ma zaraz 3-4 dzieci. Większość ludzi w wieku rozrodczym słuchając tego odczuwa jeszcze większą niechęć i popularny dziś cringe. Nie ma powrotu do zwiększenia dzietności, trzeba szukać innych metod jak wydłużanie życia w dobrej kondycji psychofizycznej. Ludzie wolą żyć i doświadczać niż wychowywać dzieci lada moment będzie dzietność na poziomie 0.90 i dobrze.

[@UniversityOfWroclaw]

" wolą żyć i doświadczać" na kredycie, hipo i wakacje na Teneryfie. Ambitne życie pełne doświadczenia. Nie doświadczaj rodzicielstwa i idź sobie wymierać gdzie indziej. Nie obchodzi nas zdanie utracjuszy, wymieraków

[@Huck99992]

@@UniversityOfWroclaw na kredycie to boomerzy zbudowali swój pseudo majątek, ekonomiści krzyczeli w latach 80 aby się opamiętali od tego momentu zadłużyli świat 3 krotności tego, milenialsi i Z powiedzieli pieprzyć to. Więc proszę się wyedukować w tabelkach zanim napiszesz bzdury.

[@blisky5]

Mam mieszane uczucia co do tego materiału. Z jednej strony widać że Pani jest zaznajomiona z tematem o którym rozprawia i osoby które się wcześnie w niego nie zagłębiały mogą dowiedzieć się od niej kilku ciekawych rzeczy. Z drugiej strony narracja tej Pani jest bardzo kobietocentryczna. Słuchając tego co mówi ta Pani jako mężczyzna w wieku 20-30 trochę obawiam się o swoją przyszłość bo widać że w kwestii demografii sprawa będzie postawiona na młode kobiety i ich punkt widzenia. Mocno niepokoi mnie wizja co mogą robić przyszłe rządy żeby przebłagać młode kobiety do posiadania dzieci i ile kolejnych oczekiwań społecznych dojdzie mężczyznom do spełnienia.

[@kjungst]

Chyba nie oczekujesz od kobiety logicznych wnioskow, że kobiety szukaja facetow na rownym lub wyzszym poziomie od siebie. I dlatego wszyscy bardzo aktywnie promuja kobiety na politechniki i uniwersytety :-D

[@aleksandraaleksandra9046]

Jeszcze skreślili kompromis aborcyjny. Będzie tylko gorzej. Od 2021 odnotowano wzrost urodzeń martwych lub z wadami. Brak znieczuleń przy porodzie

[@marcin.b3802]

Pani użyła 250 razy pewnie słowo kobiety. A ktoś usłyszał słowo mężczyzna?

[@aleksandraaleksandra9046]

Na porodówkach nie ma znieczuleń kobiety rodzą bez. Wyrwijcie ząb bez znieczulenia! Ciekawe czy kolejny tez będziecie chętni wyrwać bez

[@dawidm6512]

Od 18 roku życia nie mam znieczulenia u dentysty XD Można dzieci rodzić np. w wodzie i mieć lżej, ale trzeba zapłacić. Polki są też w tragicznej kondycji fizycznej i z tego też wynikają problemu z ciężkimi porodami.

[@rakaspdn7722]

Jak to jest możliwe, że na 48 minut przed premierą film ma 2 tysiące łapek w górę?

[@flawiuszapcik8008]

Ja widzę 11.

[@jackzux9362]

Ja dałem 25

[@damianpetela6114]

32

[@rakaspdn7722]

Dobra dałem 37. Chyba coś się zbugowało, bo pod więcej miż jednym filmem cały czas się mi wyświetlały wcześniej 2 tysiąve

[@bn8992]

Uważam, że należy obłożyć podatkiem posiadaczy psów i kotów. Ok. 12 mil. czworonogów po 1500 zł na czworonoga. Wpływ podatkowy wyniósłby 18 miliardów złotych. Przeznaczyć te środki na działania prorodzinne.

[@tj.hooker4125]

dokladnie, to widać na każdym portalu - 70% kobiet ma zdjecia z psami i wiele lat udają, że szukają faceta, ale wolą żyć z psem. srodki na dzialania prorodzinne nie dzialają, bo to trzeba do psychologa posylac te idiotki

[@DamianCedk]

500+ to koszt 40 mld zł rocznie. Dobry pomysł dorzućmy jeszcze 12 mld poprawi się xD. No i nie zapominajmy ile zwierząt zostanie porzuconych i zabitych przez ludzi którzy są bardziej zwierzęcy niż zwierzęta.

[@JarekDegorski]

A ja uważam że jak masz gwoździa w bucie, to nie należy obcinać stopy aby nie bolało przy chodzeniu. Jak tak zrobisz ( dodatkowy podatek od zwierząt) to ludzie będą mieć myszy, szczury, albo pluszaki zamiast dzieci.

[@bn8992]

@@JarekDegorski Kot to zwierze inwazyjne. Koty zabijają ok. 130 milionów ptaków rocznie.

[@monikaeducation6378]

Nic to nie da, bo pokolenie, ktore teraz ma niby wam dac dzieci poprostu sie albo powiesilo, wyjechalo za granice, albo nie urodzilo w 2000 i dalej roku... Skazaliscie ich rodzicow na zdechniecie z glodu, na prace za darmo i zycie powietrzem. Wiec teraz zbieracie tego zniwo...

[@marcin.b3802]

O tak tak . Jak milo ze pani powiedziala , ze najważniejsze jest poczucie bezpieczeńsrwa. Dlatego kobiety glosuja na lewice. Zeby bylo dzieci wiecej to pastwo musi mnie przekonac. Mezczyzne.

[@adamfranc1254]

Coś mi tu się nie zgadza. Pani ma osiem dzieci a wierzy w deklaracje 15-to latka, który mówi że chciał by być ojcem kilku dzieci. Pani mówi że chęć do rodzenia mocno zależy od praktyk religijnych - i nie wyciąga wniosków z pustych kościołów. Ciekawe jak szanowna Pani wyobraża sobie lekcje religii w szkołach średnich? To bardzo dobrze, że państwo zatrudnia osoby wielodzietne aby przyczynić się do zwiększenia dzietności w Polsce, ale coś mi się wydaje że to tylko listek figowy a nie chęć rozwiązania problemu.

[@aleksandraaleksandra9046]

Wierzący mają tyle dzieci bo stosują tylko npr i jest ile bóg da. Prezerwatywa to grzech u nich

[@marcin.b3802]

Spokojnie przegramy rywalizacje technologiczną I innowacyjną z Azją , Chinami i USA to wrócimy do ustawień fabrycznych. Myślę że za 10 lat będzie już wielki szok. I dobrze ze PiS nie bedzie rządzić bo pewnie byłaby jego wina.

[@UniversityOfWroclaw]

​@@aleksandraaleksandra9046no i dobrze. Sieją i zbierają. Jest u nich rozwój, radość i nadzieja

[@XDRadziu]

Świetny materiał, otwiera oczy na wiele rzeczy

[@UniversityOfWroclaw]

Jestem trochę zawiedziony po wysłuchaniu całości. Za dużo o tym czego oczekują kobiety i zignorowanie oczekiwań mężczyzn. Do tanga trzeba dwojga. Żyjemy w bardzo gynocentrycznym kraju.

[@120M]

Wprowadzić służbę wojskową dla bezdzietnych kobiet w ramach równouprawnienia. Nie, nie za karę, po prostu przywilej musi z czegoś wynikać.

[@monikaeducation6378]

Zapominasz o jednym, ze to kobiety w Polsce, a nie mezczyzni, zajmuja sie chorymi i starszymi, uposledzonymi czlonkami rodzin. Myja im tylki, zmieniaja pieluchy, karmia, daja leki, pilnuja branie lekow, sprzataja kolo nich mieszkanie. Mezczyzni w Polsce nigdy tego nie robili i nie robia. Jak myslisz, kto zajmie sie twoimi staszymi rodzicami? Ciekawe czy to bedziesz ty, czy chociaz raz swojej wlasnej matce zrobiles herbate? Kobiety w Polsce robia takie podstawowe rzeczy, ale tego sie nie widzi prawa, a ile na tym oszczedza cala gospodarka, bo robia to za darmo. Opiekunka do osob starszych w Niemczech kosztuje 1200-1500 euro miesiecznie, a Polki to robia za friko i nie maja nawet za to emerytury, a ty bys chcial gospodarke polska pozbawic tego na rzecz obronnosci. Po co bronic kraju, gdzie ludzimi nikt nie bedzie mial sie kto zajac i zmienic im ich obsranej pieluchy i dac cos zjesc?

[@notoco1199]

Podobnie równalbym bezdzietne kobiety wiekiem emerytalnym z mężczyznami.

[@monikaeducation6378]

@@notoco1199 Przynajmniej beda zarabiac na swoje utrzymanie, a panstwo juz nie bedzie moglo ich wykorzystywac jako darmowa sila robocza do mycia starcow, tylko starcy z pomoca panstwa, tj jest to na zachodzie, beda czekac w kolejce po zmiane obsranej pieluchy po 16 godzin 🤷

[@UniversityOfWroclaw]

Dobrze posluchać praktyka - 8 dzieci, ma Pani doświadczenie. Niezbyt dobrze się słucha podstarzałych kawalerów o tym jak zwiększać dzietność, bo ich życie nie świadczy żeby żyli tym co głoszą

[@marcin.b3802]

Pani ma widzę duże poczucie humoru. Hahahahaha Ciekawe czy wierzy w to co mówi.

[@Kubolud]

Część kobiet nie chce mieć dzieci poprostu. Te które chcą często się poprostu boją mieć dzieci w niestabilnym reżimowym państwie PiS. Ustawa antyaborcyjna zabija kobiety, więc nic dziwnego, że kobiety się boją. Przy galopującej inflacji i drożyźnie mnie osobiście na dzieci nie stać.

[@UniversityOfWroclaw]

Szukaj sobie usprawiedliwień. "Nie stać mnie". Wyobraź sobie że dzieci nie kosztują tyle ile mówia lewicowe media. Można ubierać dzieci a używanych ubraniach dla przykładu. Razem z rodzeństwem to praktykowałem a teraz praktykuje na swoich dzieciach. Są zadbane i pocieszne, nie mają tyle zabawek ile wmawia się że muszą mieć.

[@argojunior3468]

moim zdaniem żadna polityka prorodzinna nic nie da. Młodzi po prostu nie chcą mieć dzieci, usprawiedliwiając to pracą, brakiem mieszkania, niskimi zarobkami itp. W wielu przypadkach (nie wszystkich) jest to zwykła ściema - w gorszych, biedniejszych czasach ludzie zakładali rodziny i mieli dzieci, bo chcieli je mieć. Owszem, wiązało się to z wieloma niewygodami i wyrzeczeniami, ale gotowi byli je ponieść. Dziś już nie. Mam wrażenie, że im więcej przywilejów, zasiłków itp. - tym mniej dzieci. To okropne, ale najwięcej dzieci rodziło się w czasach, kiedy kobiety nie pracowały i nie było emerytur oraz domów starców - wtedy dzieci były dla rodziców polisą na spokojną starość.

[@maciejwijtkowiaK]

Korei mówił k tym od kat 80!!! W sumie yo geniusz!!

[@bartoszbielecki1722]

Ciekawa jest kwestia że kiedyś wymagania względem rodziców były niższe. Wystarczyło kaszojada nakarmić, czasem umyć a jak fikał to pasem dostał. Nikt nie woził dzieci do szkoły czy na zajęcia. Dzisiaj to się nazywa patologia.

[@kjungst]

​​@@bartoszbielecki1722O!! Trafiłeś w sedno. Dzisiejsi 30-latkowie wiedzą jak zle (lub wcale, zwlaszcza przez ojcow ktorych nigdy nie bylo w domu) zostali wychowani przez swoich rodzicow i jak bardzo dostali przez to po dpie i jak sie nacierpieli. I dlatego nie godza sie na takie polsrodki, ani na mieszkanie u tesciow, ani na dzieci kiedy nie sa w stanie zagwarantowac warunkow dziociom dajacych im dobry start w zyciu. A brak mieszkania samemu, a takze szalejaca inflacja takich warunkow mlodym parom nie zapewni.

[@aleksandraaleksandra9046]

Czyli mieli dzieciaka który poda im szklankę wody czyli egoizm . To ci wspaniały powod żeby mieć dziecko : opieka na starość 😂😂

[@aleksandraaleksandra9046]

@@bartoszbielecki1722 dziś jak krzykniemy to niewiadomo czy sąsiad cie nie podkabluje że to przemoc

[@nikodemmis8384]

Jestem za młody na małżeństwo a i tak nie mogę znaleźć pracy bez zawiści o wyniki czy płace, oczywiście na pół czy jakąś część etatu też nie ma

[@UniversityOfWroclaw]

Jesteś nieudacznikiem. Praca jest a ty jesteś leniem który marnuje czas na użalanie się.

[@marekjuszkiewicz5867]

Wreszcie prawdziwie mertytoryczna osoba. Konkrety. Trochę zabrakło analizyi zmian kulturowych odnośnie todzicielstwa i próby znalezienia antidotum na nie.

[@adamfranc1254]

Tak rozmowa bardzo rzeczowa - nie wiadomo dlaczego kobiety nie rodzą i jak to zmienić. To dwa konkrety z tej rozmowy. A przepraszam jest jeszcze jeden mimo że nie wiadomo co zrobić należy zrobić to bardzo precyzyjnie.

[@marekjuszkiewicz5867]

@@adamfranc1254 trochę krzywdząca jest twoja opinia. Pani mówi wyraźnie że należy wspomóc ekonomicznie matki w okresie do trzech lat po urodzeniu dziecka. Ograniczyć umowy śmieciowe o pracę aby dać rodzinom poczucie stabilizacji finansowej. Zabrakło rzeczywiście recepty jak zachęcić kobiety do urodzenia pierwszego dziecka na tyle wcześniej aby to nie było równocześnie jedyne dziecko. I jak w rzeczywistości gdy coraz częściej rodziny się rozpadają i mają coraz mniej dzieci przekonać młodych ludzi /świadków tych zjawisk/ że duża rodzina to jest atrakcyjna alternatywa na spędzenie szczęśliwego życia.

[@adamfranc1254]

@@marekjuszkiewicz5867 Trucizna zamiast lekarstwa!!! Przecież mała dzietność jest spowodowana umowami ozusowanymi do granic absurdu. Właśnie systemowi obowiązkowych ubezpieczeń społecznych zawdzięczamy zniszczenie rodzin i brak dzieci. Jeżeli państwo zabroniło by emerytur na drugi dzień było by po problemie braku dzieci.

[@kjungst]

Ja w tej rozmowie nie uslyszalem zadnych konkretow. Moze kilka powodow dlaczego nie ma dzieci, i przykladow jak to jest w innych krajach. Ale zadnych rozwiazań i przykladow.

[@adamfranc1254]

@@kjungst Pani na państwowej posadzie nie może powiedzieć że winne jest państwo, które zmusza 30-latków do "oszczędzania" na starość zamiast zakładania rodziny i wychowywania dzieci. To jest chore!!! Małżeństwo, które ma zakładać rodzinę musi płacić ponad 3,5 tysiąca na ZUS. I każdy nie widzi tego słonia

[@jarekj202]

1. Nie rozumiem zrównywania przyczyn kulturowych z ekonomicznymi. Moim zdaniem kwestie kulturowe są wtórne względem ekonomicznych. Łatwiej jest powiedzieć wybrałem zaproponowany mi sposób życia niż przyznać się przed sobą do porażki w budowaniu swojej pozycji ekonomicznej. Natomiast łatwiej jest rozprawiać o kulturze niż o tym, że należało by zwiększyć płynność na rynku mieszkaniowym np. po przez wprowadzenie podatku katastralnego. 2. Przeraża mnie przyjęty kierunek analizy, że to państwo musi coś zrobić by rozwiązać ten kryzys. Nie pozwala to na rozważenie czy to sposób działania państwa może być jedną z przyczyn kryzysu demograficznego. Np. skasowanie po przez inflację znacznej części oszczędności, które mogły być przeznaczone na zakup mieszkań, ciągła ingerencja państwa powodująca znaczną niestabilność w gospodarce a tym samym brak poczucia bezpieczeństwa (o tym poczuciu Pani Bojemska tyle mówi).

[@marcinbartlomiej5558]

Fajny wolnościowy komentarz :) Ja już się przyzwyczaiłem, że każdy ważny proces musi mieć tu przypisanego ministra i resort. Z drugiej strony w dyskusji podaje się przykład Czech, które wydawały mi się mniej socjalistyczne, a wygląda na to, że państwo rozwiązuje tam problem demograficzny. Co autor ma na myśli pisząc, że podatek katastralny zwiększa płynność na rynku mieszkaniowym? (Jestem ciekaw mechanizmu, bo nic nie mogę znaleźć na ten temat. Chodzi wyłącznie o rynek mieszkaniowy, a nie generalnie nieruchomości? czy rynek lokali na wynajem?) ad1. kwestie kulturowe, czyli rewolucja seksualna, degeneracja organizacji religijnych, konsumpcyjny styl życia przyszły do Polski z zachodu niezależnie od naszej sytuacji ekonomicznej (mimo, że jesteśmy biedniejsi niż pozostali mieszkańcy Europy) i mam wrażenie, że w powszechnej opinii miały decydujący wpływ na dzietność w Polsce.

[@Muniozek]

@@marcinbartlomiej5558 według założeń podatek katastralny spowoduje że jak ktoś będzie musiał płacić za posiadane mieszkanie, nieruchomość ogólnie grunt na którym będzie można coś zbudować to spadną ceny bo ludzie mając na widoku realne tracenie pieniędzy (przyszły podatek) obniżą cenę wynajmu czy sprzedaży bo po prostu z roku na rok będą tracić i nikt nie będzie taki chętny do podnoszenia cen nieruchomości ponieważ będzie to zwiększać podatek. Jak spadną ceny gruntów to obniżą się koszty budowy nowych mieszkań itd. Tylko mówiąc po podatku katastralnym nie mówią że należałoby zlikwidować podatek dochodowy.

[@rjcork]

@@marcinbartlomiej5558nie wiem gdzie tu ta wolnosciowosc. Przede wszystkim gosc powiela bzdure powtarzana przez wszystkich we wszystkich socjalnych krajach zachodu. Dosypmy wiecej kasy np w postaci socjalu/zapomog/ulg podatkowych na mieszkania itd to bedzie wiecej dzieci. I co? Przybylo gdzies od tego dzieci? Chyba przyjezdnych z Afryki. To jest kwestia biologiczno-kulturowa, majaca swoje korzenie w prostym fakcie ze kobieta ponosi biologiczny koszt macierzynstwa. Jak kazdy organizm zywy ogranicza swoje koszty. Niestety po wynalezieniu skutecznej antykoncepcji oraz powszechnej emancypacji/feminizmu takie podejscie okazuje sie slepa uliczka ewolucji. Rozwiazania sa dwa, albo wyginiemy albo odpowiednio zmodyfikowana kultura wyprostuje ten problem. Mechanizm "memow" opisal Dawkins.

[@UniversityOfWroclaw]

Won z dodatkowymi podatkami. Tyle problemów mamy i jako sposób na ich złagodzenie proponować kolejny podatek? To trzeba mieć mentalność zamordystyczne etatysty

[@grzegorzdianian8707]

Zasięgi

[@jackzux9362]

Załamania demograficznego w Polsce nie da się uniknąć. Przyczyny są dwie: 1.Liczba kobiet w wieku rozrodczym w Polsce(wiele kobiet wyjechało) jest mała i malejąca, 2.Dzietność kobiet jest bardzo niska i nie przekracza od lat 1,4, Warunkami wzrostu dzietności są: 1.Kompleksowa polityka państwa ukazująca rodzinę jako wartość i preferowany cel ludzi młodych, 2.Progresywne preferencje podatkowe, socjalne, kredytowe, zatrudnieniowe dla npełnych rodzin rosnące z urodzeniem każdego następnego dziecka i brak jakiegokolwiek wsparcia dla samotnych i bezdzietnych, 3.Wsparcie państwa kulturalne dla filmów, programów, teatrów ukazujących jako wzór rodzinę wielodzietną i brak jakiegokolwiek wsparcia dla innych programów,

[@damianpetela6114]

1. Jak widzisz polityke panstwa ukazujaca rodzine jako wartosc. Bez szans. Mlodzi ludzie nie ogladaja telewizji. 2. Socjal nie podwyzsza dzietnosci, widac to chociazby po 500 plus. Najwiecej dzieci w Polsce rodzilo sie, gdy ludzie byli biedni. Nawet teraz najwieksza dzietnosc maja panstwa afrykanskie. 3. Patrz punkt pierwszy.

[@dariasmoczynska9396]

​@@damianpetela6114Tym niemniej jednak wskazane byłoby chyba lekkie ukrócenie trwającej od lat nachalnej propagandy ukazującej rodzinę, jako instytucję opresyjną, macierzyństwo jako, nudną aktywność, a kobiety, które chcą mieć dzieci jako mało atrakcyjne i mniej wartościowe niż te, które, jak to się teraz mówi" robią karierę".

[@pszuja2620]

Chcesz waćpan żeby państwo konkurowało z wielkimi korporacjami w socjotechnikę? Jak? Na przeciw stoi konkurent mający do dyspozycji kapitał i środki masowego duraczenia.

[@dariasmoczynska9396]

@@pszuja2620 Masowemu "duraczeniu" państwo powinno przynajmniej starać się przeciwstawić, stawiając chociażby na edukację.

[@jackzux9362]

@@damianpetela6114 Ad.1 Państwo dysponuje dużymi środkami na działania kulturalne, sportowe. Może finansować fajne seriale z dobrymi aktorami, ekranizacje książek, w których epicentrum są rodziny wielodzietne, dopłacać do szkółek tenisowych, pływackich, piłkarskich dla dzieci z rodzin wielodzietnych, finansować turnieje z udziałem rodzin, Ad.2. Nie jest prawdą, że program 500+ nie poprawił dzietności. Jest wręcz przeciwnie, ale jednocześnie nastąpił spadek ilości kobiet w wieku rozrodczym, 3.Jak wykazują badania przyczyną spadku urodzeń jest to, że kobiety chciałyby mieć dzieci, ale boją się, że dzieci będą bez ojca i spadnie na nich cały ciężar wychowania. Samotna kobieta nigdy nie zdecyduje się na dziecko, bo musiałaby, co najmniej na kilka lat, porzucić pracę. Dlatego państwo musi stworzyć system wspierający pełną rodzinę, na przykład opłacając przez 3 lata koszty wynajmu mieszkania po urodzeniu każdego dziecka, zapewniając kobietom pewność powrotu na miejsce pracy i zatrudnienia przez np. 2 lata,..... Jednocześnie ciężar finansowy tych działań powinien być przeniesiony na osoby bezdzietne i nie mające na utrzymaniu dzieci( na rodziców dzieci dorosłych, dobrze zarabiających emerytów...

[@adamrakowski3730]

Tylko kasa i mieszkanie. Należy przebadać dokładnie pacjentki co im doskwiera i zrobić 200 %. Płacić za dzieci. Tak jak zrobili na Węgrzech , dają wysokie pożyczki a po urodzeniu dzieci umarzają. Kobiety są proste. To największe materialistki na Planecie.

[@useit9879]

Brawo! 800 plus i inne świadczenia. Tylko jeden minus. Polityka mieszkaniowa jest tragiczna.Bez dachu nad głową nic się nie da zrobić

[@argojunior3468]

Ja bym jeszcze uczciwie przyjrzał się młodym mężczyznom. Mam wrażenie, że jednak więcej młodych kobiet niż mężczyzn chce mieć dzieci. Stały związek, w którym rodzą się dzieci, co wiąże się często z wzięciem wyłącznie na swoje barki obowiązku utrzymania partnerki i dzieci - widziany jest przez facetów jak wyrok dożywocia. Macie kolegów? Bo ja mam, i ciągle wysłuchuję, jak to jakaś cwana panna chce ich "złapać na dziecko" i oskubać, że jak masz dzieci to już jesteś dziad i na nic cię nie stać; albo, że utrzymują darmozjada ( to o żonie, która dopiero co urodziła dziecko).

[@maciejwijtkowiaK]

W sumie to dzieci powinni być robione z banku spermyslbo taki z motto nie będziesz miał Ni będziesz szczęśliwy!! Co die cieszy na ciepłe więzienie!! Albo robisz i w razie problemów zmykasz na Azję

[@tj.hooker4125]

bredzisz kobieto. wejdz sobie na pierwszy lepszy portal - ponad kobiet ma wpisane "nie chce dzieci". do tego dopisują ze u nich mężczyzna zaczyna się od 185. zdjecia z psami to juz tylko dodatkowa groteska. pies spi w lozku, je przy stole, kąpie sie, ma swoje urodziny ze swoją Panią. obłęd. tak to teraz wygląda.

[@adamfranc1254]

@@tj.hooker4125 Jestem ojcem trójki już pełnoletnich dzieci. Zostaliśmy sami więc kupiliśmy sobie psa. Coś wspaniałego. Niczego nie zniszczył jako szczeniak. Bardzo lubimy z żoną wspólne spacery po lesie. Polecam wyjazd do Szklarskiej Poręby - pies jest wszędzie mile widziany.

[@aleksandraaleksandra9046]

Dokładnie. Te powiedzenia że jak ma obrączkę to koniec życia.

[@aleksandraaleksandra9046]

@@tj.hooker4125 bzdury. Tak serio to nikt nie chce dzieci bo nikt nie miał i nie wie czy je chce a ma je bo w rodzine wszyscy kiedyś mieli. W sensie po dłubie były zawsze dzieci i nikt się bad tym nie zastanawiał że można inaczej.

[@damiandamiecki8609]

Patologia, tak sie baba mnozy

[@etamm-e2d]

Rodziny z dużą ilością dzieci mają wyższe dochody, ale zarazem bez 500 plus dzieci nie miały na buty :)

[@futbolopinie]

XD gdy wszystkie kobiety wzięły przykład od Pani Doroty to może coś by się udało z tą demografią

[@jonkrasyk4777]

Bardzo dużo pustych słów, może nawet 90%. U obydwojga.

[@marekkrasowski6760]

Polski już nie ma . To zażydzony ukropolin

[@Sebastianek1990]

To po co to oglądasz?