Polska mentalność kładąca nacisk na romantyzm, tragizm, heroizm (często przekolorowany) oraz męczennictwo jakiego uczy nas zakłamany kościół katolicki, sprawia, że szczęście jest mistycyzmem do osiągnięcia którego musimy dążyć, a jednocześnie każdy wokół nas będzie podcinać nam skrzydła potrzebne do osiągnięcia tegoż celu szczęścia. Jak pokazuje historia oraz zderzenia pokoleniowe ten schemat jest powtarzalny, a więc źródłem problemów nie jest wyłącznie kwestia wychowania przez, a musimy być coś jeszcze. Model pruski jest trochę jak Ford-T wśród nowoczesnych samochodów jakie mamy w życiu codziennym np smartfony. Animacją jest to, że do dziś nikt nie zainteresował się tym, by zaktualizować ten archaiczny model który w założeniu ma zasadę 3Z (zakuć, zdać, zapomnieć), bo jest po prostu przeładowany informacjami na znalezienie których potrzebujemy smartfona, internetu i umiejętności wyszukiwania (tego ostatniego powinno się uczyć w szkołach, a zamiast tego uczy się pisania w Excelu tabelki z planem lekcji)