Czy własne mieszkanie to dobra inwestycja?

Dom. Bardzo krótkie słowo, które budzi wiele emocji. Niestety, są one złym doradcą przy podejmowaniu ważnych decyzji. Konsekwencje finansowe zakupu nieruchomości są bardzo poważne i mają wpływ na nasze życie przez kilkanaście a nawet kilkadziesiąt następnych lat.
Dlatego jeżeli planujesz zakup mieszkania, zaproś do pomocy starego przyjaciela serca - zdrowy rozsądek. Im bardziej na chłodno podejdziesz do tej decyzji, tym większa szansa, że będzie to decyzja racjonalna. Zwłaszcza wtedy, gdy zakup nieruchomości traktujesz jako „inwestycję życia”. No właśnie…
📝 Notatki i materiały wymienione w wideo
Mój podcast Finanse Bardzo Osobiste
marciniwuc.com/category/podcast/
▼▼▼
Czy warto nadpłacać kredyt hipoteczny
marciniwuc.com/czy-warto-nadp...
▼▼▼
📕 Książka „Finansowa Forteca” dostępna jest tutaj:
finansowaforteca.pl/
▼▼▼
Nie przegap nowych publikacji na blogu:
➡️ marciniwuc.com/zapisz-sie/
▼▼▼
Aktualny ranking najlepszych lokat:
marciniwuc.com/ranking-lokat-...
▼▼▼
Wszystko co musisz wiedzieć o PPK Pracowniczych Planach Kapitałowych
marciniwuc.com/ppk-pracownicz...
▼▼▼
Co to jest ETF?
marciniwuc.com/co-to-jest-etf...
▼▼▼
Mój cykl wpisów o IKE
marciniwuc.com/category/cykl-...

[@katarzynagaecka8486]

Nigdy nie komentuję żadnych filmów, ale w tym wypadku wprost nie mogę się oprzeć! Ma pan wspaniałą dykcję, cudownie się Pana słucha, sprawia Pan wrażenie wspaniałego człowieka, no i co najważniejsze skarbnidca wiedzy :) . Wszystkiego dobrego !

[@RawHide]

Są w życiu rzeczy, które warto i są takie, które się opłaca... i nie zawsze to co warto - się opłaca, nie zawsze to co się opłaca - warto

[@Amsiu93]

Co ja widzę, normalny człowiek nagrywa filmy ja KZbin. Powodzenia!

[@tommyeastwood4393]

Dlatego tylko 30k wyświetleń ;)

[@Pellson]

Dzieki!

[@lesqamc2753]

Super. oby więcej takich kanałów!

[@przemyslavpiotrovski]

Dzisiaj modne słowo to INWESTYCJA. Nie da się podciągnąć pod to każdej filozofii. Wiedza to też inwestycja, dzieci, zdrowie, rodzina, święta Bożego Narodzenia - ale też każdy nowy dzień. I chyba tyle ;)

[@telewlzor]

1. w usa nadal są kredyty hipoteczne ze stałą ratą 2. zależnie od stanu, ale w wielu stanach też odpowiada się całym majątkiem (nie da się oddać kluczy i odejść), a wszędzie trzeba ogłosić bankructwo przy "oddawaniu kluczy"

[@hab3e]

Od momentu jak oddałam swoje mieszkanie (20 min spacerem od centrum Krakowa) pod najem, wreszcie mogę odkładać sensowne pieniądze. 5 lat temu było warte 290 tys, dzisiaj ok 400 tys. Moje dziecko, jeżeli się jakieś pojawi, nie bedzie musialo brać kredytu.

[@ThePredsedatel]

pirwszy raz tu. pierwszy filmik. Witam!

[@geekdokwadratu2622]

Wspólnie z żona zakupiliśmy nieruchomość 5 lat temu z wkładem mdm i obecnie rozglądamy się za kolejnym aby to pierwsze mogło na siebie zarabiać. Co za tym idzie rata kolejnego będzie się spłacać jeśli znajdziemy wynajmującego. A jeśli nie to zawsze można sprzedać z zyskiem. 5 lat temu kupowaliśmy za 5k za metr a dziś na tym samym osiedlu nowy etap po 8k. Tak, własne mieszkanie to zdecydowanie dobra inwestycja i jedna z tych bezpieczniejszych.

[@andrzejdabrowski5714]

Wszystko jest czarno-białe? Nie ma odcieni szarości? Po pierwsze i najważniejsze - zakup mieszkania z reguły nie jest inwestycją i patrzenie na to w ten sposób jest błędem w myśleniu. Idąc tą drogą to jedzenie też należy traktować jako inwestycję - w jakiej cenie, jakie środki odżywcze i wyjdzie ze najlepiej jeść psią karmę i dodawać suplementy. Najlepszy stosunek ceny do jakości... Jest sfera prywatna i sfera "biznesu" i należy umieć je rozgraniczyć. Potrzeba jedzenia czy dachu nad głową to sfera prywatna i o ile należy podchodzić do tych spraw racjonalnie, to jednak nie należy stosować "excela", by zamiast psiej karmy zjeść w Rzymie pyszną pizzę, choć sporo kosztuje. To jest punkt wyjścia - nie traktujemy mieszkania jako inwestycji, ale trzeba je mądrze wybrać i sfinansować. Drugą sprawą jest fakt o którym Pan nie wspomniał, że potrzeby mieszkaniowe się zmieniają z wiekiem. Oprócz tego też możliwości finansowe. Oznacza to, że dla wielu młodych ludzi często to mieszkanie to jednak ...inwestycja. Jest inny i moim zdaniem sensowny model. Często z pomocą Rodziców młodzi ludzie kupują kawalerkę, na czas studiów i start w życiu. To jest inwestycja, bo z założenia nie jest to docelowe miejsce do życia, ale na okres kilku lat to jednak na własne potrzeby. Potem, jak już pracują to kupują mieszkanie docelowe, a to albo sprzedają albo wynajmują. Znam pary, które przeszły cykl kawalerka, dwupokojowe, własny dom. Wówczas te pierwsze można traktować jako inwestycyjne, ale to zależy od planów pary. Jednak ta "łamana strategia" jest w pewnych okolicznościach życiowych jak najbardziej słuszna - jak ktoś ma wynajmować na studiach kawalerkę, a może mieszkać "na swoim" to jest to lepszy wybór. Prawie z automatu wybierze dobrą lokalizację "studencką", bo ma takie potrzeby w tym momencie. Dla młodych par, bez dzieci to też dobre miejsce, choć w perspektywie dzieci chce się mieć ten drugi pokój. Wówczas naturalnie przychodzi potrzeba zmienienia lokum i z reguły sytuacja finansowa jest dużo lepsza niż studenta. Wówczas zamiast szukać miejsca byle blisko do uczelni i modnych miejsc szuka się zieleni, parku na spaceru z dziećmi, itp. Zapada decyzja o zakupie niedużego, dwu lub trzypokojowego mieszkania. Na obydwu tych etapach ważne jest mądre planowanie, bo na wybór powinna wpływać mocniej chłodna kalkulacja. Mamy świadomość, że to na kilka lat, a nie "całe życie". Dopiero wybór końcowy słynny "dom na przedmieściach" (jeśli ktoś lubi, rzecz jasna) wydaje się końcowym wyborem, na miarę zmieniających się potrzeb, ale też i możliwości finansowych. Nie jest w Polsce popularny, ale pewnie kiedyś i u nas będzie kolejny etap - dom dla emeryta. Mniejszy, gdzieś z dala od zgiełku, ale z sensownym dojazdem, a może od razu gdzieś na południu Europy:)

[@lesqamc2753]

to się zmieni. z czasem mam nadzieję.. ceny będą stabilne.. rynek nieruchomości nie będzie tak nadmuchany jak dziś. a i przyszłe pokolenia skorzystają bo będą miały możliwość wynajmowania nieruchomości u kogoś kto nie będzie zmieniał cen.. nie będzie frustracji.. stresu który wykorzystują niektórzy co według mnie jest tupetem.. oraz będą miały niższe ceny.. ale to raczej takie podejście bardzo nacjonalistyczne choć kto wie dzieciaki chcą budować lepszy kraj im dłużej wynajmują tym bardziej spadają ceny nieruchomości o dziwo nie spadają xD o ile ludzie nie będą kredytować inwestycji.. które spłaca konsument jak obecnie oraz niestabilność cen jaka ma miejsce... jest porażająca.. to odstrasza klientów dlatego inwestorzy często nie remontują już lokali a sprzedają taniej byle by zeszło bez remontu..szybciej zejdzie jest to nastawione na mniejszy zysk ale robią to ci co zajmują się tym i tylko tym.. i sprzedają wiele takich nieruchomości....co nie jest łatwe. znaczna większość kredytuje dzieciaki...tylko po to bo podeszli do nieruchomości ze względów sentymentalnych spoglądając jako inwestycja którą spłaci najmujący a później ludzie zamieszkują w tym mieszkaniu kwestia liczb nie wiem czy jest to opłacalne. ale na pewno korzystne z punktu widzenia banku :) chociaż wcale nie mówię nie.. problem polega na tym. że cena mediów rośnie w wielu miejscach czyli to w przyszłości może ale nie musi spowodować fakt że ludzie chcący kupować mieszkania po prostu ich nie będą kupować bo nie będzie się im ono opłacało puki co ludzie na swojej nieruchomości korzystają nie płacą czynszów. ale kto wie co będzie za 10 lat. człowiek z natury kalkuluję..nie opłaci się po prostu inwestować tak duże środki w nieruchomość które się im nigdy nie zwrócą a ludzie będą po prostu wynajmować..zmieniać miejsca zamieszkania.. dom jest kwestią wiążącą puki co rząd nie robi nic by zachęcić potencjalnych inwestorów do tego by miasta są coraz gorzej zarządzane..czynsze rosną.. spowoduje to kolejne migracje bo ludzie nie będą kupować nieruchomości które się im nie zwrócą młodzi ludzie o dziwo do 30 roku życia znaczna większość których znam osób właśnie tak myśli. jeśli koszta są podobne.. to po co mam kupować coś swojego na co pracowałem sporo lat... skoro koszta są podobne? czynsze zaczynają rosnąć więc jaki masz plus z takiej nieruchomości prócz świadomości że należy do ciebie? no chyba że rynek nieruchomości ulegnie zmianie.. lub nagle pojawi się zmiana w postaci deregulacji prawa budownictwa co pozwoli zaoszczędzić przy budowaniu więcej inwestorów zacznie budować tańsze domy. lub nagle pojawi się duży inwestor który w twojej okolicy zacznie budować rządek mniejszych mieszkań dość tanich ale z doświadczenia wiem że sporzy inwestorzy już nie podają cen mieszkań wyceniają każde mieszkanie indywidualnie xD nieruchomość to inwestycja na lata może i nie musi się zwracać ale powinieneś żyjąc w niej mieć mniejsze koszta a jeśli masz droższe to zastanów się czy czasem lepszy lokal pod wynajem nie będzie bardziej korzystny. spora cześć młodych ludzi którzy ciężko na oszczędności zapracowali w ten sposób myśli i słusznie uwierz rynek nieruchomości jest nadmuchany a liczba klientów spada mimo że wielu ocenia sytuację hmm :D choć kredytów jest sporo. nadmuchane ceny w przypadku nieruchomości powodują spadek klientów co wymusza spadek cen..musisz wiedzieć że inwestycje mają swoje lata.. wiek budynku również ma wpływ na ceny. lub utratę przez tą osobę oszczędności bo nieruchomość stoi..a czynsze rosną.. :D wszystko tak naprawdę zależy od miejsca.

[@peterch766]

Pary, pary, skąd to domyślne przyjmowanie, ze ludzie łączą się w pary? Nie lepiej mówić o pojedynczych osobach?

[@tatraaaaa]

A coś na temat kupna ziemi (działek budowlanych) za gotówkę jako inwestycji kapitału....?

[@KP-eo8gb]

mam 25 lat, prowadzę małą firmę, nieźle zarabiam; kupiłem 2 pokoje 43 m2 na warszawskiej Białołęce, od dewelopera, z ogródkiem i miejscem naziemnym za 213 000 zł; czekam na odbiór mieszkania, jak na razie mieszkałem w wynajętym za 1800 zł (także Białołęka, także dwa pokoje); myślałem dalej wynajmować i pomnażać wolną gotówkę, ale jak policzyłem ile mnie to kosztuje (średnio 2500 zł miesięcznie, bo trzeba doliczyć opłaty do najmu) to przez rok wyrzucałem 30 000 zł, w 7 lat to już 210 000 zł i dalej nie miałbym nic; doszedłem do wniosku że nie ma co kisić gotówki np. na lokatach na 2% rocznie, lepiej coś w życiu mieć; myślę, że zrobiłem dobrze, bo nieruchomość jeszcze nieoddana, a ceny w okolicy już skoczyły 20% ;) sądzę, że za parę lat sprzedam to mieszkanie 50% drożej, dołożę parę zł gotówką i kupię dom bez 'kagańca' na 30 lat; znajomi natomiast wyznają inna zasadę - zarabiasz np. 10 000 zł to bierz hipotekę na 50 lat już teraz (dają takie w Alior Banku, dostałbym bez problemu) i kupuj dom z ogródkiem - ale pytanie czy mając 25 lat przewidzę co będzie za kolejne 50 lat? wątpię :) tak więc rozsądek, kalkulator... bo inaczej wejdziemy w niezłe bagno

[@miksonsss6396]

Jaka firmę prowadzisz?

[@KP-eo8gb]

@@miksonsss6396 ​ nic specjalnego, ani odkrywczego ;) pośrednictwo kredytowe, głównie dla firm; mam 4% od kwoty kredytu, klienci (głównie sp. z o.o. "na rozbiegu") są zadowoleni i często do mnie wracają; zarobki rzędu 20 000 zł netto miesięcznie (i więcej) nie są tutaj ewenementem w skali Warszawy jeśli ktoś zna się na robocie i jest solidny ;)

[@maqic1979]

Jedzenie o tyle należy traktować jako inwestycję ale w swoje zdtowie bo prawdziwa jest teza "stajesz sie tym co jesz" , leczenie potem może dużo dużo kosztować. Ja dwa mieszkania kupiłem za gotówkę wspolnie zarobiona i odłożona z narzeczoną z pracy za granicą i w pl, nie mamy firmy, zwykle prace w IRLandii jako magazynier w. Ibm czy operatpr lini produkcji w hp, w polsce juz yslowe prace. Pozdrawiam

[@maqic1979]

Na dwóch kupionych mieszkaniach za gotówkę dzieki wzrostowi cen zarobilem w sumie ok 250 tyś, dzieki temu jestem na etapie wyboru budowa domu czy kupno z rynku wtórnego gdzies na zadupiu i mam świadomość ze to juz nie będzie żadna inwestycja

[@lukaszb2934]

skad pewnosc ze zarobisz50 procent rownie dobrze mozesz stracic na mieszkaniu ze byly wzrosty nie znaczy ze tez tak bedzie w przyszlosci mieszkania predzej czy pozniej pojda w dol sa przewartosciowane

[@Dominik-dp7ww]

Mieszkanie to dobra inwestycja,ale lepsza inwestycja sa 2 lub wiecej mieszkan :)

[@MrSomeDude]

wow witam wszystkich

[@colmiswot]

Mam duże mieszkanie, ale teraz żałuję że nie zdecydowaliśmy się na dom. Jesteśmy wielodzietną rodziną i pomimo, że mieszkanie ma 90m to nie mieścimy się. Nie mam możliwości rozbudowy a ceny domów tak poszły w górę, że nic nie wymyślę.

[@monikarossali6486]

🤗

[@czesiowadcamuch5430]

i dobrze ze nie ufaja politykom.....dobrze na tym wychodza:)

[@kub9]

Zaraz bedzie podatek katastralny i po zabawie. Ciekawe czy podniosa stopy procentowe, czy polska bezgotowkowa i ujemne stopy.

[@konradmakselan7109]

Cześć, fajny kanał, niedawno na niej trafiłem, natomiast mam dwie kwestie - czy w którejś się mylę? 1. Przecież mieszkanie może być też inwestycją - można w trakcie spłacania jednego wziąć kredyt na drugie mieszkanie i w jednym mieszkać, a drugie w dużym stopniu spłaca Ci najemca. Kiedyś je spłacimy i mamy coś co może na nas zarabiać lub możemy to sprzedać i spełnić jakieś marzenia lub zostanie dla dzieci. 2. Przecież jak coś pójdzie nie tak to zawsze można sprzedać mieszkanie w trakcie trwania kredytu i tą część która spłaciliśmy dostajemy, a pozostałą dostaje bank. I jesteśmy +/- na zero?

[@MrSomeDude]

panie Marcinie, czy zakup kolejnego mieszkania z minimalnym wkładem i maksymalnym czasem kredytowania z przeznaczeniem na potomstwo ma sens? (mieszkanie miało by finansować się z wynajmu)

[@jajeczniak5415]

22:02 z powodu np pandemi ale jeszcze 12 msc temu nikomu sie to nawet nie snilo :)

[@NocnyMarek5]

Nie widzę szans na mniejsze ceny w związku z wirusem. Fakt ciężej jest dostać kredyt ale zapotrzebowanie jest nadal wysokie. Plus zwyżka cen za materiały budowlane w następnym roku sprawia, że moim zdaniem będzie drożej niż taniej.

[@jajeczniak5415]

@@NocnyMarek5 zalezy od tego jak bardzo kryzys dotknal gospodarstwa domowe czyli jaki bedzie skok bezrobocia

[@NocnyMarek5]

@@jajeczniak5415 Moim zdaniem dotknęło to jedynie firmy typu Januszex. Ludzie którzy w głównej mierze brali kredyty na średnich stanowiskach w małym stopniu potracili zatrudnienie. Co najwyżej mogą mieć obcięte godziny pracy.

[@wiolettajanik4590]

Myślę, że dobra. Osobiście inwestuję w krypto w platformie XTB i dosyć dobrze na tym wychodzę

[@grupa2119]

To jest interesujące, jak można kupić mieszkanie 30/20/20 z wkładem 20% skoro wtedy byle jaka kawalerka wymaga wtedy 40k w gotówce, a jeszcze będzie potrzeba to mieszkanie uruchomić? Ja byłem zmuszony do kupna klitki 38m w kredycie na 30 lat, ponieważ w przeciwnym razie rata byłaby zbyt wysoka (teraz wynosi ok 1000 zł). Być może będę kiedyś w stanie nadpłacić ten kredyt, z wkładem 10% ponieważ inaczej byłoby to nieosiągalne. I to przy zarobkach prawie 5k, gdzie co najmniej połowę zawsze odkładam. Moim zdaniem zrobiłem całkiem dobry interes, niż gdybym musiał czekać, aż będę mógł wziąć na 20 lat i mieć 20% wkładu, bo mógłbym się nigdy nie doczekać, skoro mieszkania zawsze drożeją i to gwałtownie. To znaczy, żeby robić takie operacje musiałbym najpierw osiągnąć status milionera, ale przedtem trzeba jakoś żyć

[@lukaszb2934]

bankowy fundusz gwarancyjny nie ma pieniedzy zeby w razie bankructwa banku wyplacic wszystkim osobom ktore maja depozyty ponizej 100tys euro moze by sie znalazy pieniadze dla 25 procent osob ktore maja oszczednosci ponizej 100tys euro takie sa realia

[@peterch766]

A co za problem wydrukować?

[@adamwrzesniewski1468]

Podstawowy argument za zakupem - rozmowa z wynajmującym: "Planują Państwo dzieci? A może jakiegoś kotka czy pieska?" A poza tym:wysokie koszta (w które nie wliczone są oczywiście czynsz i media), konkursy najemców, fanaberie właścicieli, kiepska jakość wyposażenia i materiałów wykończeniowych, częstokroć brak własnego miejsca postojowego i patologiczne sąsiedztwo.

[@gabrielak3380]

A Dziwisz się? Zastanów się gdybyś chciał wynająć swoje mieszkanie obcym to chciałbyś wiedzieć komu by płacił mieszkania niezniszczyl posiadaniem psów kotów, zawilgocił suszeniem pieluch dziecięcych przy zamkniętych oknach bo dzieci muszą mieć ciepło, dzieci bawią się biegają po chacie drapią ściany itd. do tego rodzinę ciężej wyeksmitować jak nie płaci bo na litość naciągają i będziesz za darmo wynajmował ludziom wtedy. Prawo stoi za najemcą nawet jak nie płaci.

[@adamwrzesniewski1468]

@@gabrielak3380 Nie dziwię się, wszystko rozumiem i dlatego wolę własne. A interpunkcja i ortografia nie boli.

[@peterch766]

Nie każdy ma rodzinę i dzieci. Ja wynajmuję, jestem bezdzietnym singlem, właściciel do niczego się nie wtrąca.

[@klaudia9706]

Jaki ma być ten ,,odpowiedni moment życia'' na zakup własnego mieszkania?

[@iwonamarczak8198]

Skrupulatnie udaje mi sie odkladac mysl o kupnie mieszkania. Nie widze tego... kredyt na glowie do konca zycia. Na wklad wlasny nie mam co liczyc - bo skad? Z czego? Jak czytam zalozenia o ppk to z tego co widze mozna wybrac srodki szybciej tak? I moga posluzyc jako wklad wlasny wlasnie na wlasne M. Dobrze rozumiem?

[@anitalegutko9474]

W wyjątkowych sytuacjach zgromadzone fundusze będzie można wypłacić wcześniej. W sytuacji poważnego zachorowania uczestnika lub najbliższych (25% bez obowiązku zwrotu) lub " w celu pokrycia wkładu własnego w związku z zaciągnięciem kredytu na budowę budynku mieszkalnego lub zakup mieszkania ale tylko dla uczestników przed 45 r.ż. (100 % środków z obowiązkiem zwrotu - po 5 latach karencji, rozpoczyna się okres 15 lat nieoprocentowanej spłaty wykorzystanych środków z rachunku PPK). "

[@MA-oq1zg]

Rozumiem ten brak wkładu. My kupiliśmy 9 lat temu mieszkanie bez wkładu i kosztowało nas to kilkanaście tys więcej. Ale mieszkaliśmy spokojnie i u siebie. Mój kolega wydawał w tym czasie 1800 na wynajem. Po 7 latach zaczęłam szukać większego mieszkania. Szukałam 2 lata i jest. Najpierw zakup nowego na kolejny kredyt z wkładem uzbieranym przez miedzyczas a reszta duży kredyt. Sprzedaż starego : atrakcyjna cena i po miesiącu sprzedane. Różnicą po oddaniu reszty starego kredytu do banku od razu splacilismy dużą czesc nowego kredytu. Mój kolega czekal az "mieszkania będą po 4,5 tys za metr " ale się nie doczekał...kupił po 7200. Mam obecnie RATĘ NIŻSZĄ NIŻ NAJNIŻSZA W PIERWSZYM KREDYCIE. Mam mieszkanie o 20mkw większe. I robię co chcę. Koszt wynajęcia mojego mieszkania to ok 3 tys. Mieszkam fajnie a nie w bylejakim wynajmie ( a fajny jest drogi). Zakup to była NAJLEPSZA DECYZJA

[@GrumpyGrimo]

No jak to skąd trzeba sobie nazbierać jeez

[@Taumantis]

Mieszkanie to nie jest aktywo. To jest błąd diametralny.

[@alicjawidawska4282]

Panie Marcinie, sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nie wygląda obiecująco. Nikt z nas nie zna przyszłości. Co Pan radzi? Kupować nieruchomość na kredyt hipoteczny i liczyć, że wojna nie nadejdzie? Czy wstrzymać się 2-3 lata (prognozy USA) i poczekać na rozwój wydarzeń?

[@iwonapolenz3065]

Zostało mi jakieś 100.000 do spłaty. Wzięliśmy kredyt z dopłatą rządową przez 8 lat.Jakieś pomysły co do dalszej spłaty ?

[@pawejedrasiak3983]

Iwona Polenz spłacać.

[@unknownincognito4652]

Bzdury, jak można liczyć media jako koszt inwestycji? Wykorzystuje je dla siebie żeby nie żyć jak kloszard a nie dla domu poza tym dom zostawiam dzieciom które to spieniężą bądź wynajmą..więc...dom to dobra inwestycja!!

[@maciejstepien340]

Ta książka i historia była wymyślona...

[@MaximPL1100]

Wszystko pięknie ale kredyt mieć nie jest złem,można z nim nawet umrzeć zamiast się zarzynać nadplacajac.

[@marcinkornacki3726]

Ciężko się go słucha

[@salvatoreconte8735]

Mieszkanie swoje ok ale dom??? Dom to pompa pomp same straty jeszcze na kredyt czyste szaleństwo

[@bartoszbielecki1722]

Własny dom czy mieszkanie to no brainer jeśli już wiem gdzie chcemy żyć. Życie na wynajmowanym to patologia

[@Bodzio1982]

Stanowczo masz za malo subskrypcji z takim contentem. Powodzenia!

[@marekking7847]

Już teraz jest pełno pustostanow. Polska się wyludnia. Komu te mieszkania chcecie sprzedać?

[@ZosiaSamosiaOo]

To ciekawe dlaczego deweloperzy stawiają bloki na każdym wolnym pasie terenu w rządkach z widokiem na mieszkanie sąsiada i nadal wyprzedają je na pniu.

[@danielkoziara2517]

Tylko Ci się wydaje :) jestem teraz w trakcie kupowania mieszkania(Wrocław) i co mnie zdziwiło wsród osób, które kupują jest spory procent ludzi z Ukrainy. Co więcej komfort życia się podnosi coraz większa ilość osób chce mieć swoje własne M a nie mieszkać po 3/4 osoby :) nie wiem jak to wyglada w małych lub średnich miastach ale w tych dużych jest niedobór. Jest tak źle, że ludzie kupują mieszkania, które zostaną wybudowane za 1/2 lata. Masz rację, że Polska się wyludnia ale duże miasta wojewódzkie mają ciagle dodatni przyrost a za pewne jest jeszcze większy niż wykazują wykresy bo nie liczy się osób, które mieszkają lata a wynajmują. Mogę się mylić pewnie w niektórych kwestiach ale co do sprzedania ich to nie będzie problemów :) Temat rzeka można rozmawiać godzinami :)

[@raftea48]

Warren Buffet jest wiekszym autorytetem? Inwestor akcji ktory inwestuje na.bance stworzonej przez niskie stopy i dodruk pieniadza gdzie wszystko zaraz pierdyknie versus Kiyosaki ktory twierdzi ze obecnie waluty akcje obligacje to shit a jedynie gold czyli prawdziwy pieniadz oraz real estate nabywany po peknieciu banki. Dla mnie Kiyosaki to wiekszy autorytet niz Buffet albo tym bardziej autor tego filmiku. Kiyosaki ma kanal na YT i polecam Rich Dad Radio Channel

[@maqic1979]

Akurat Warren bufet zrobił największe pieniądze na kryzysach, wtedy np w 2008 r stał się największycm właścicielem udziałów coca coli