Bierzmowanie jest żeby mieć papier jak coś żeby móc być chrzestnym czy chrzestną czy świadkiem czy świadkową na ślubie z tego co mi tłumaczono i jak ja miałam iść do bierzmowania to ksiądz i katechetka nas zmuszali i szantażowali że obniżą nam oceny a potem siedziało się po nocach z lekcjami i było się nietomnym na lekcjach i nauczyciele się denerwowali i potem tak się mój rocznik zniechęcił że długo żadne z nas nie chciało długo widzieć kościoła. Na moim bierzmowaniu świętej pamięci biskup Zawitkowski miał tak piękne kazanie że wszystkie my dziewczyny płakałyśmy w 1 ławce i jak podeszłam do księdza biskupa uśmiechnął się i powiedział nie płacz 😊
@TNS_KMS2 жыл бұрын
Zmuszanie chyba nic nie daje, chyba też trzeba samemu odkryć wartość swojej wiary. Cieszymy się, że bp. Zawitkowski dał tyle pozytywnych wspomnień 😃 błogosławionego dnia
@teresabadecka7030 Жыл бұрын
Ja szłam do bierzmowania jako dorosła bo w młodości nie byłam . Nie miałam z tym problemu o nic nie pytali ksiądz mnie pochwalił że nie muszę a chcę iść . Niektórzy po bierzmowaniu dostają dar rozumienia języków których się nie uczyli , ale tu ważna jest wiara . Podejrzewam że nasz papież Jan Paweł 2 mógł mieć ten dar bo jak to wytłumaczyć że znał tyle języków jak pamiętam w jakim kraju był to mówił w ich języku .