Czym są "dopłaty" do operacji szczęki na NFZ? Operacja ortognatyczna.

[@ofkorsak]

Co myślisz o dopłatach?

[@cassie.minimalist]

Że będzie drogo 😅😭😭😭

[@dorotairzycka112]

Autorka kompletnie nie zna idei refundacji. Refundacja = całe leczenie refundowane. Wlicza się w to zabieg (w tym materiały typu płytki), pobyt w szpitalu, wizyty przed i kontrolne, badania (np. rtg, tomograf) - to wszystko jest wykonywane nieodpłatnie, jeśli jesteśmy ubezpieczeni, ponieważ widnieje to na liście rzeczy finansowanych przez NFZ. Lekarz tak operujący również na tym zarabia, nie wykonuje wolontariatu. Jeśli ktoś wmawia pacjentowi, że jakiekolwiek badania ma wykonać prywatnie to jest to nielegalne. Oczywiście: planowanie 3D to dodatkowy bajer, który nie jest refundowany, ale cała reszta potrzebna do wykonania zabiegu to kwestia refundacji. Definicja dopłat przedstawiona na początku filmu to definicja łapówki. Nie ma czegoś takiego jak leczenie hybrydowe. Przeszłam taką operację oraz pracuję w branży medycznej, więc na tej podstawie napisałam ten komentarz.

[@ofkorsak]

Jeśli ja na wizyty chodziłam prywatnie, a samą operację miałam na NFZ i to dla mnie jest leczenie hybrydowe, bo łączy dwie różne formy leczenia. Idea a rzeczywistość to są dwie zupełnie inne sprawy. Tak, są miejsca gdzie wszystko jest na NFZ. Ale wiele jest takich gdzie niestety nie.

[@dorotairzycka112]

@@ofkorsak Byłam operowana, pracuję z pacjentami, wiem jak wygląda rzeczywistość. Badania potrzebne do wykonania operacji są refundowane tak samo refundowane są niezbędne materiały typu płytki (wspomniałaś, że za nie się dopłaca - nie, jest to istotny element zabiegu co oznacza, że muszą być refundowane). Coś takiego jak "dopłaty" z punktu widzenia NFZ nie istnieje. Jeżeli zabieg jest refundowany to ze wszystkim co jest potrzebne do jego wykonania. Jeśli są jakieś dopłaty do “lepszego rozwiązania” - są nielegalne. Przykro słyszeć, że lekarze omijają prawo i przedstawiają to pacjentom jako konieczność, natomiast propagowanie tego, że tak powinno być wprowadza innych pacjentów w błąd. Nie wiem u kogo się operowałaś, ale ktoś tutaj traktuje pacjentów jak skarbonki. To samo tyczy się wizyt - wizyty kontrolne odgórnie należą się pacjentowi w miejscu wykonania zabiegu. Jeśli lekarz zaprasza wyłącznie na wizyty prywatne to nie dlatego, że nie może inaczej tylko dlatego, że tak mówi pacjentom. Więc jak dla mnie ten film wprowadza ludzi w błąd.

[@ofkorsak]

@@dorotairzycka112 to że u Ciebie było inaczej nie oznacza, że ja nie mogłam mieć innych doświadczeń. Co więcej - znam też doświadczenia wielu innych ludzi (m.in. z grup i z wiadomości priv) i niestety ale nie wygląda to tak kolorowo jak u Ciebie. Nikogo nie namawiam, tylko mówię jakie są opcje, i że można szukać całkowitej refundacji. A właśnie, co do słowa refundacja, którego Twoim zdaniem nie znam - otóż bywają rzeczy refundowane częściowo - jak recepty, leki, protezy, peruki itp. Nie w 100%. Także no niestety ale nie jest tak wszędzie i zawsze, że wszystko jest całkowicie refundowane. Zdarza się, że szpitale mają refundację na dystraktory, a na hyraxy nie, i odwrotnie. Także w mojej opinii błędu tu nie ma. Ale to subiektywny kanał, prowadzony przez pacjenta, nie lekarza. I przede wszystkim człowieka, który może się mylić. Poza tym zawsze zalecam przede wszystkim konsultacje u lekarza.

[@dorotairzycka112]

@@ofkorsak To, że inni mają takie doświadczenia nie oznacza, że są prawidłowe. Również poznałam bardzo dużo osób operujących się i z niepokojem obserwuję to co dzieje się w tej branży. Promować należy wyłącznie prawidłowe postawy. Mamy to na co się zgadzamy, a gdy nikt nie będzie się sprzeciwiał robieniu pacjentów w balona to właśnie dlatego ceny będą rosły do 10 tys. wzwyż. Mam nadzieję, że ktoś skorzysta z moich wpisów i zastanowi się nad tym czy jest prawdziwym pacjentem czy skarbonką. Co do refundacji np. peruk itd. o których wspomniałaś - oczywiście, że tak jest i wszystko jest jasno określone i opisane przez NFZ - w przeciwieństwie do tego jak przedstawiłaś "dopłaty" do operacji - jako tajemnicze kwoty, o których pacjent dowiaduje się tuż przed zabiegiem (?!) tudzież prywatne wizyty lub badania.

[@caughtupinart8992]

Czy doświadczenia mogą być prawidłowe lub nie? Po prostu są, I warto się nimi dzielić żeby osoby zainteresowane z każdej strony znały temat. Ja też miałam wizyty prywatnie, z tym że jak chciałam to mogłam przychodzić publicznie jak nie było specjalnego parcia, bo w szpitalu było spore obłożenie i mój chirurg przyjmował raz na miesiąc. Za tomografię musiałam płacić w prywatnej klinice, nie mogłam tego zrobić w szpitalu, bo pytalam w nim o to. Czy to moja wina? Nie. Czy nagle będę zmieniać świetnego lekarza, bo kazał mi wydawać pieniądze? Też nie, bo zależy mi na dobrym wyniku operacji i skoro wydaje parę tysięcy na aparat to za badania 300zl nie robi już wielkiej różnicy. A co do planowania operacji w 3D - jeśli chciałam to mogłam mieć wizualizacje za dopłatą ale obowiązkowo płatne było zrobienie szczęki w 3D dla samego chirurga, bo on nie pracuje inaczej i nie podchodzi do operacji 'na czuja'. Dodatkowo - jak sama zapisuje się na operacje szczeki to szukam sprawdzonych lekarzy, a nie najtańszych, bo mnie ktoś 'skubie na hajs'. Tak po prostu jest w wielu miejscach i tyle, nie będę nagle mojego lekarza posądzać, że zdarł ze mnie 2k, bo i tak dzięki temu, że on operuje również na nfz to ja nie muszę płacić 30k za sama operację. I tak, moje dopłaty to było 2k-2,5k, o których swoją drogą wiedziałam od początku leczenia.

[@scoratir]

Jestem tydzień po operacji dwuszczękowej. W moim przypadku nie było żadnych dopłat, wszystko pokrywał NFZ. Musiałem chyba dobrze trafić. Jedyną opłatą związaną z operacją była opłata za "szyny zabiegowe" czy jakoś tak (1000zł). Podobno potrzebne do prawidłowego ustawienia szczęki i żuchwy podczas zabiegu. Ale o tej opłacie wiedziałem już na drugiej wizycie u orto, na której dostałem plan leczenia (prawie 4 lata wcześniej). Szyny wykonywał ortodonta, a w zasadzie jakaś zewnętrzna firma z Hiszpanii. Jeśli chodzi o opłaty za chirurga to miałem tylko 3 wizyty (prywatne). Jedna na samym początku i dwie pod koniec. Na ostatniej wypisał mi skierowanie do szpitala na zabieg (tylko miesiąc czekania). Planowania 3D u mnie chyba nie było. Wszystkie potrzebne pomiary i informacje chirurg i ortodonta pobierali z prześwietleń (cefalo, czy pantomogramu). Ortodonta i szpital z Rzeszowa.

[@wawho91]

Jestem z okolic Rzeszowa i prawdopodobnie też mnie to czeka. Podasz jakiś kontakt do siebie? Messenger może. Chciałbym się dowiedzieć więcej szczegółów.

[@wojciech2659]

Cześć, byłem dzisiaj w Rzeszowie u Pani ortodonty, która stwierdziła, że w Rzeszowie nie ma ortodontów, którzy prowadzą pacjentów chirurgicznych. Mógłbyś proszę podać więcej szczegółów dotyczących lekarzy i szpitala?

[@scoratir]

@@wojciech2659 Jak to nie ma jak są? 😅 Ja chodzę do Ortodentu na ul. Rejtana. Tam się wszystkiego dowiesz. Słyszałem też jeszcze o jednym, ale nie przypomnę sobie nazwiska. Jeśli chodzi o chirurgów to jest dwóch. Dr. Dymek, ma prywatny gabinet obok szpitala. Dr. Brodowski, ale on przyjmuje w Ropczycach. Obaj wykonują operacje w Rzeszowie.

[@wojciech2659]

@@scoratir Dziękie za odpowiedź. Czyli jak rozumiem zarówno ortodontę jak i chirurga zdobyłeś dzięki wizycie w Ortodencie? Zastanawiam się czy umawiać wizytę do dr. Dymka właśnie tam czy też w jego prywatnym gabinecie.

[@annagruza8789]

Zgodnie z przepisami nie ma możliwości dopłacania do operacji i zabiegów na NFZ, więc moim zdaniem doplata 8-10 tys za planowanie to jest duża przesada.😉

[@ofkorsak]

tak to bardzo duża kwota :(

[@metamorfozyartstudio7016]

Gdzie się udać w Warszawie do Ortodonty współpracującego z chirurgiem szczękowym?

[@kasiawysoczanska980]

Kochana 9.12 jestem umowiona do chirurga. Mam już przygotowany plan leczenia od orto ona mówila mi o kosztach przygotowania do operacji min innymi te płytki itp. ( u mnie to koszt 4 tyś ) czy w którymś filmie mówiłaś o co takiego chirurga zapytać ? Pytanie też czy lepiej isc do takiego chirurga w makijażu czy lepiej bez ? Będzie na pierwszej wizycie już w czymś działał ? Ja tam konkretnie musze się umówić na termin operacji bo bez tego moja orto nie chce mi założyć aparatu.

[@ulencjazdenek]

Ja kiedyś chciałam zrobić sobie przegrodę nosową bo mam krzywą ale już miałam operację i to dwie ratujące życie, źle wspominam rekonwalescencję.Wiec zaakceptowałam swoją wadę....

[@alicjabialek1441]

Gdzie robią takie operacje na nfz?

[@ofkorsak]

w wielu miejscach w PL, polecam grupy na fb dotyczące wad szczęki, tam są i nazwiska i opinie ;)

[@Magdalena78263]

@@ofkorsak Hej. A mogłabyś podać nazwę którejś z grup? Nie mogę znaleźć, nie wiem już co wpisać żeby mi wyszukało 🤷‍♀️

[@Justyna-uy3hd]

​@@Magdalena78263podbijam pytanie

[@xdxdxdxdpopopop3809]

@@ofkorsakjakieś namiary na te grupy?

[@aaaccc7231]

Mam cofniętą żuchwę , stwierdzoną szkieletową wadę zgryzu w tym niestety bezdech senny który mnie powoli zabija (najbardziej mój niedotleniony mózg , ale ciało też). Pytanie moje brzmi (dosłownie błagam o odpowiedź) : jak mam wytłumaczyć chirurgowi szczękowemu że potrzebuje najpierw operacji a dopiero później aparatów ortodontycznych - bo jeśli poczekam 2-3 lata po leczeniu ortodontycznym to zmojego mózgu , jego funkcji za bardzo nie będę mógł skorzystać - BO JESTEM NIEDOTLENIONY OD 10 LAT (pierwsze objawy) ?

[@marianpazdzioch9396]

Strasznie Ci współczuję, czy udało Ci się z operacją?

[@jaroslaw.sadowski]

Hej, Jestem tu nowy, miesiąc po dwuszczękowej. Ja robiłem prywatnie, bo już nie miałem siły czekać na NFZ (ponad 2 lata, bo a to chirurg się zmienił, a to nowe procedury), a o dopłatach w NFZ zupełnie nie wiedziałem. Pewnie też bym się zdecydował na planowanie 3D, więc by trzeba było dopłacić... Nieco lżej zatem na sercu, że się prywatnie człowiek całościowo zdecydował, bo i tak by płacił, a jakość obsługi chyba jednak inna. Dopłatom jestem oczywiście przeciwny, a NFZ to niestety dramat... Człowiek płaci te składki całe życie, a jak przychodzi co do czego to i tak musi robić prywatnie lub "dopłacać", echhhh... Jak długo po operacji miałaś szczękościsk?

[@ofkorsak]

No niestety kolejki na NFZ i terminy mogą być straszną zmorą :/ oj trochę mi zajęło czasu, żeby moja szczęka wróciła do pełnej sprawności i nie obyło się bez fizjoterapii. polecam o tym odcinki :)

[@aleksandralabicka145]

A czy te planowanie jest obowiązkowe?

[@KamilaKamilka.]

Nie, powinny ale niestety tak jest że jak chirurg je pobiera to jak odmówisz doplat to może Ci chirurg odmówić operacji.

[@aleksandralabicka145]

@@KamilaKamilka. szkoda, że na pierwszej wizycie chirurg tylko wspominał, że operacja jest wykonywana również na nfz a nie wspomina, że przygotowanie do niej to 8 tyś zł...

[@KamilaKamilka.]

​@@aleksandralabicka145 Niestety mi akurat ortodonta wspominał, lecz kwoty nie podał, a chirurg na pierwszej wizycie nic nie wspomniał, o tym. Kto ma cię operować?

[@aleksandralabicka145]

@@KamilaKamilka. ostateczna decyzja o operacji jeszcze nie zapadła ale z tego co już usłyszałam to najprawdopodobniej będzie konieczna. Wtedy operacja będzie w Olsztynie a wykonuje tam podobno tylko dr Dowgierd - swoją drogą chodzę obecnie do jego kliniki i tylko on kieruje na zabieg do szpitala.

[@ofkorsak]

zawsze się planuje wcześniej operacje, różnica jest tylko taka, że część robi to w programie, a część "ręcznie" na kartce.