Czyszczenie Amigi 500

Po włożeniu do Amigi karty CF z systemem, postanowiłem ją rozebrać i ładnie wyczyścić. Leżała u mnie od kilku lat, ale jej nie rozkręcałem. Mówicie, że muszę ją rozbudować o dodatkową pamięć FAST RAM, żeby wszystko działało jak należy, więc się za nią zabieram.
👉 Zapraszam na mój kanał: / @retrograciarnia
👉 Subskrybuj mój kanał: tiny.pl/wrmh5
👉 Kontakt: [e-mail]

[@piju789]

Zostań przy tej czołówce :) Świetny film, pozdrawiam.

[@RetroGraciarnia]

Dzięki wielkie. Pozdrawiam.

[@retroszpuntafan]

Takiej A500 to dobrze. Porządnie przeczyszczona jmodswiezona przez prawdziwego fachowca. Niech Ci służy jął najdłużej 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie.😊

[@RetroGraciarnia]

Małe spa jej nie zaszkodzi, sądzę, że nawet wzmocni. Pozdrawiam.

[@Mak_Gajwer]

Dzięki za fajny film.

[@RetroGraciarnia]

Cieszę się, że się podoba. Pozdrawiam.

[@retro-piwnica]

Fajnie się ogląda jak ktoś robi i sprawnie mu to idzie. Trzeba się przy tym zawsze napracować żeby doprowadzić stary sprzęt do ładu 👍 Brawo. Z tego co pamiętam blacha tych napędów fdd dosyć dobrze poddaje się działaniu octu 🙂 Ocet 25% powinien znaleźć się w każdym warsztacie majsterkowicza 😃 A malowałes kiedyś te osłony z blachy? One przeważnie właśnie najwięcej obrywają (wilgoć itp), a jednak fajnie prezentuje się sprzęt po otwarciu gdy brak jakichkolwiek oznak korozji.. Chyba szykuje się fajny sprzecik technicznie i wizualnie 👍🙂

[@RetroGraciarnia]

Blach nie malowałem, ale ten dolny ekran wymienię na inny, może inne blachy też, zobaczę, a mam z czego wybierać 😉. Pozdrawiam.

[@Adams-78]

Ja osobiście plastiki biorę pod prysznic i płyn do mycia naczyń i pędzelek, spróbuj kiedyś szybcie idzie i efekt jest spoko, później tylko dmuchawa i kilka godzin do wyschnięcia dla pewności. Białe z żółtych się nie zrobią ;) ale ja tego nie potrzebuję akurat a reszta ładnie schodzi. Pozdrawiam. Właśnie jestem po czyszczeniu plastiku z JVC 32 cale CRT i choć ledwo wszedł do wanny :D to wygląda świetnie.

[@RetroGraciarnia]

Dolną część obudowy też umyłem pod wodą, a resztę chyba lubię tak czyścić. Przebarwień nie próbuję nawet usówać, ale może kiedyś spróbuję.Pozdrawiam.