Dżester na Dżonce. Krzysztof Kris Matuszewski.

[@piciu113]

bombowe spotkanie. Rok temu widziałem film z p. Matuszewskim , z jeziorka pod Opolem, po zwodowaniu jachtu. Chyle czoła przed ogromem wiedzy zeglarskiej, ale przede wszystkim odwagi, by racjonalne myslenie zastosowac do pływania po oceanach świata. Pamietam ze koszt łodzi bez wyposazenia morskiego to ponad 35 tysiecy złotych. A zagle z tkaniny ogrodowej. Pełen szacunek. Miło jest słuchac madrych ludzi. Zycze dobrego zeglowania !

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:13:00 Czy można założyć że mając sztag skręcany- nigdy byś nie pozbył się anny lucji jeden? *Każdy wie co dobre i montuje sztagi kóre uważa za "dobre".

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:22:02 dlaczego nie zdecydowałeś się na odsalarkę do wody?

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:18:43 jakie ciśnienie wody wytrzymują te grodzie wodoszczelne?

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:34:45 gdybyś zrobił to pływadło z włókna węglowego to też dziura by była?

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:36:22 a gdzie etapy z budowy? Dlaczego taki przeskok?

[@ArturZagaj-Izraelita]

2:14:00 Coś mi tu nie gra; Faet miał jacht "wakacyjny"- sprzedał go i zbudował własny według swojego pomysłu i to wszystko gra i nie koliduje? Jak to tak może być? Czy każdy może tak może?

[@ArturZagaj-Izraelita]

1:02:02 chyba niezatapialnych jachtów jeszcze nikt nie wynalazł. *Bardzo mi się nie podoba że ludzie z byle powodu uciekają z jachtu np. bo silnik nie zapala a jest mały sztorm.

[@ArturZagaj-Izraelita]

52:00 Czy ktokolwiek takim żaglem opłynął południowy przylądek ameryki i Afryki? Czy tylko ja tu widzę że to nadaje siędo spokojnego żeglowania przy brzegu lub po rzekach?