Damian Kocur: kino to nie tylko Marvel

[@haniamorawska]

Czytam komentarze i nie wierzę… czy naprawdę jestem w nielicznym gronie osób, dla których ten wywiad jest absolutnym sztosem? To rozmowa z filmowcem, wykształconym operatorem - puryzm dotyczący formy odbioru wizualnego filmu jest dla mnie w tym przypadku zrozumiały. Ego? Pewność siebie odbieram tutaj z dużą wyrozumiałością. Większość artystow to egocentrycy, tutaj przynajmniej nie widzę nieznośnych manieryzmów. Rozmowa ciekawa, miejscami poruszająca. Trzymam kciuki za dalsze sukcesy Kocura.

[@kasiapierwoa3139]

Zgadzam się, zdecydowanie

[@sylwiadance]

Zgadzam się! Świetna rozmowa. Najlepsza jaką słuchałam na impo.

[@sylwianowak70]

Dotrwałam do końca. Świetna merytorycznie, pełna pasji, życiowych dygresji, jedna z najlepszych rozmów u Karola. Dzięki Panowie.

[@kjisha2]

Damn! dokładnie w 1:59 wpadła mi do głowy szatańska myśl. Akurat gdy Damian mówi o tym, dlaczego filmy konserwatywne były zazwyczaj gorsze przypomniała mi się recenzja Tomasza Raczka z The Last of Us, w której też porusza ten wątek. I nagle. Bum! Tomasz Raczek wspominał, że miewał takie myśli, aby zrobić kontynuację rozmów a'la Perły z lamusa, tylko brakuje mu ciekawego rozmówcy z młodego pokolenia. Myślę, że to byłyby fascynujące spotkania i zderzenia gdyby Damian i Pan Tomasz spotkali się i porozmawiali o kinie i kulturze ;) Jest w obu pewien zadzior i pewność siebie, która może być pociągająca jak i odpychająca. No i przede wszystkim wiedza i miłość do filmu :)

[@martynajasionowska7263]

Nie znam tego człowieka ani nie oglądałam filmu o którym mowa.. ale totalnie przekonuje mnie ten człowiek i to co mówi.. ma to wszystko dla mnie sens..

[@gadkizdabrowkiizjukeja8618]

Wow wow wow. Jaki inteligentny, elokwentny młody człowiek. Zna Herzoga, wie o czym mówi. Pewny sobie ale skromny. Wspaniała rozmowa , za którą bardzo dziękuję.

[@i.3406]

Świetna rozmowa Panowie :) Fantastycznie jej się słuchało. Wszystkim narzekającym polecam wysłuchać rozmowy w skupieniu i ze zrozumieniem.

[@fajen]

zdecydowanie jeden z ciekawszych gosci w impo w tym roku

[@magorzatabogda2861]

Fantastyczna rozmowa. Dziękuję obu Panom! 🔥🔥

[@JahrtiMovies]

Bardzo ciekawy rozmówca. Dzięki Karol, że dałeś się wypowiedzieć ;)

[@Megallicafan18]

Jeden z najciekawszych gości jacy się pojawili dotychczas, ale mam wrażenie, że momentami byliście trochę na dwóch szybkościach jeżeli chodzi o humor

[@iwonaszczepaniak1537]

Super wywiad🎉

[@zaquszacz]

Okolica 11:00 - trochę zajeżdża to klasizmem. Można mówić o brakach w edukacji filmowej, ale tutaj to trochę wybrzmiewa jakby Polak głupi nie pragnął dobrego kina.

[@AG-nu7ne]

Super rozmowa. Prawie 3 godziny, a minęło tak szybko.

[@kuba8103]

Swietny gosc! Duzo mądrych refleksji!

[@marekslefarski5693]

Subiektywnie. Najlepsza rozmowa jaką zrobiłeś.

[@katarzynaolejarczyk1443]

Film o prowincji niedostępni na prowincji... Pozdrowienia z północnego Podkarpacia :D

[@renatamazur403]

Świetna rozmowa!!! Chcę wybrać się do kina ;)

[@user-ji4gr4gj3f]

Swietnie się słuchało! Zleciało nie wiadomo kiedy, wiele ciekawych wątków poruszono na temat filmowania!

[@olaszelezin8059]

Co do efektu, o którym mowa w 2:13:20 jest to rozproszenie (lub dyfuzja) odpowiedzialności.

[@lukaszmalyska]

15 godzina i ilość "jakby" na minutę zmusiła mnie do zrezygnowania z dalszego oglądania.

[@jawoook]

Świetna rozmowa ;)

[@rudainsulina]

Film sztos i bardzo ucieszył mnie Orzeł dla Damiana!!! Brawo!!!

[@funkygata4898]

Dzięki :)

[@thebloodycoffin8429]

Daniel Wójtowicz(zdechły osa) na rozmowe. Chryste jak jestem ciekawa tego człowieka.

[@katie-pq7wb]

Super

[@iwonawisniewska13]

Widziałam, bardzo mądry i prawdziwy film. Polecam!

[@kinga5224]

Ktoś wie gdzie można obejrzeć chleb i sól?

[@hubertjaskowski8667]

Ego wybiło za skale. Irytujący gość.

[@damiank.302]

Jak się słucham to tez tak myśle

[@chrl91pl]

Któż by się spodziewał... wystarczyło mi, że go boli, że ludzie oglądają filmy na telefonie. Nie ma nic bardziej pretensjonalnego niż takie bezrefleksyjne stwierdzenie. Od lat oglądam filmy na tablecie, bo mi tak wygodniej i jak film jest dobry i techniczne dobrze zrealizowany to i na tosterze będzie dobrze wyglądał. Teraz telefony mają lepszą jakość obrazu, niż tv w jego dzieciństwie, więc błagam. Każdy też ma inny próg odcięcia i oglądanie filmu na tablecie w pociągu w słuchawkach może dziś być mniej rozpraszającym doznaniem niż oglądanie go w kinie przy chichrającej się publice z szeleszczącym popcornem. Kino to nie tylko treść... to przede wszystkim treść. Ładne wydmuszki to nadal wydmuszki. Dlatego wspomniany Marvel jak przestał stać postaciami, które się lubi to nagle zaczął tracić publikę. To samo dzieje się z pretensjonalnym kinem artystycznym, które swoją aurą wyjątkowości i elitarności odpycha ludzi. Artyści powinni przymusowo chodzić na lekcje pokory... Ale żeby nie było gość mówi dużo sensownych rzeczy, ale wywiady u Karola zwykle mają początkowo ten vibe, że zawsze z gościa robi pretensjonalną osobę. Myślę, że to kwestia prowadzenia samej rozmowy. Na to może mieć wpływ też to, czego Kocur jest sam świadomy, czyli życie w pewnej banieczce. Jeżeli rozmawia tak ze znajomymi to odbiór jest inny, jeżeli mówi tak do widza, który go prywatnie nie zna to musi się też liczyć z tym, że jego pewność siebie i przeświadczenie o swojej wartości artystycznej może niektórych od siebie odbić. I po części jest to jego wina, a po części nasza, że w tej sposób o tym myślimy, ale... umiejętność autoprezentacji to już jakieś kreowanie siebie, więc nic nie jest takie zerojedynkowe. Film z pewnością obejrzę, ale nikt mi nie przemówi, że to że mi się jakiś film nie podoba to tylko dlatego, że go obejrzałem w kiblu na telefonie, bo nie w tym rzecz. Jeżeli ktoś dalej tego nie rozumie to zapraszam do dyskusji, a nie oceniania z góry, że to społeczeństwo jest takie czy siakie i nie rozumie sztuki.

[@TheDonstaniol]

​@@chrl91pl nie no chłopie, z oglądaniem filmów na telefonie ma rację. To, że oglądasz i czujesz się z tym świetnie nie znaczy, że jest to idiotyczne. Spektakl teatralny też możesz obejrzeć w telewizorze, ale jednak na żywo w teatrze jest to zupełnie inne doświadczenie i tak samo jest z filmem. Jasne, obejrzysz i wszystko zrozumiesz, ale jednak w sali kinowej czy na dużym telewizorze ogląda się zdecydowanie lepiej i można silniej odczuwać emocje.

[@chrl91pl]

@@TheDonstaniol zależy od człowieka ;) doświadczenie może inne, ale nie na tyle, że zmienia opinię o filmie :)

[@Olinkush]

Ciekawa rozmowa, ale mam trochę zgrzytów, typu inteligencja martwi się o Poczobuta a plebs o zawodnika MMA? Trochę wartościowanie nieprawdaż? I lekki klasizm? Zdaję sobie sprawę o co chodziło Damianowi, że za mało było informacji o Poczobucie w mainstreamie , ale wyszło to niezręcznie. Podobnie komentarze o wysokiej kulturze, co to jest wysoka kultura? Lista Schindlera to dobry film? C’mon🤦🏽‍♀️jego wpływ na pop-Holokaust jest nie do przecenienia, ale na boga, to nie jest dobry film. Ciekawe co mówicie o Warszawie, bo ja zupełnie tego nie czuję, Warszawa ma rytm taki jak ja w danym momencie, fakt, że całe życie mieszkam na dosyć cichym Żoliborzu, ale nawet jak idziesz Jana Pawła w okolicach Muranowa, wystarczy schować się na któreś podwórko i już się zwalnia. Ale ostatnio pierwszy raz przyszła mi do głowy myśl, żeby spróbować pożyć w Krakowie, więc zobaczymy :) dzięki za ciekawą i skłaniająca do refleksji rozmowę. Film na pewno obejrzę.

[@dinozaurGertie]

Pan był ostatnio w Berlinie, a reżyserów, których on lubi, to na pewno nie znasz.

[@gabrielamaek8707]

Język i firma wypowiedzi nieznośna - maniera, yhy, wiesz, stary wiesz, nie, zastanawiam się jakby wiesz, jak ktoś kto nie umie mówić umie robić film, bo wiesz, jakby nie kumam... pan opowiada o sobie o swojej metodzie jakby wiesz, miał dorobek, obstawiam meteora ...

[@krzysztofmierzejewski3693]

Gość, którego można zatytułować,,jakby". To jest teraz jakiś trend-dla kolegi pytam-jakby co.

[@MultiKarola]

dla mnie najlepszy film oskarowy to Triangle of sadness. dajacy duzo do myslenia

[@Olinkush]

Dzisiaj płakałam w metrze. Warszawskim.

[@arteles]

Wiesz, jakby, poprostu.....nie dalem rady

[@joannaruda2517]

Kapitalna definicja szczęścia 😊.

[@kobietama]

Hehe lewica stracila kontakt z baza.... smiechu warte. Zawsze sie odcinali od zwyklych ludzi:))))

[@bloededhone]

Dawno nie słuchałem tak niechlujnie wypowiadającej się osoby na tym kanale. A oglądałem wszystko od początku.

[@TheMaggotty]

Wywiad z osobą, która jest (kreuje się?) na inteligentną a sposób wypowiedzi wola o pomstę do nieba. Ilośc „Hmm”, „mmm”, „nie?”, „(No) wiesz” oraz jak dla mnie najgorszego „tak jakby”. Męczące w słuchaniu ale treść zaskakująco ciekawa

[@hexzerorouge6361]

"wakacje, fury, siano" fury siana

[@MegaWagner77]

Spoko gość 🤓 ważne, żeby być sobą

[@jorkan_22]

Filmy Marvela ostatnio w ogóle zrobiły się żałosne i nie ciekawe.

[@cyanide1931]

Nigdy nie były inne, teraz po prostu się przejadły.

[@jorkan_22]

@@cyanide1931 mhm plus CGI jest koszmarne, ukrywane nocą i ciemnością

[@cyanide1931]

@@jorkan_22 a to jest w ogóle częsty chwyt ostatnimi czasy, nie tylko u Marvela

[@jorkan_22]

@@cyanide1931 to prawda, tyle że Disney stać bardziej niż innych

[@chrl91pl]

​@@cyanide1931 bardzo się nie zgodzę, kiedyś stały na postaciach, próbowały robić coś ciekawego. Do dziś rewelacyjnie broni się taki Iron Man czy Captain America, a trochę z innego świata wydaje się być wciąż wyrwany film o Strażnikach Galaktyki. Przyszedł jednak moment taśmowej produkcji, co zaważyło na tym, jak te filmy ostatecznie wyglądają. Więc nie mówmy, że zawsze było źle. Kino nie musi być tylko ambitne i powinno być w kinie miejsce na kino społeczne, amatorskie, artystyczne i ambitne, ale także na kino rozrywkowe. Więc błagam skończymy z wartościowaniem tego, co powinno się oglądać i co jest lepsze. Marvel potrafił w emocje, natomiast przysypał to górą pieniędzy. Nawet, co zabawne to Marvel robił po części to co Kocur tylko na inną skalę początkowo castingując aktorów mniej znanych i nieoczywistych w swoich rolach. Ale... nie, łatwiej powiedzieć, że wszystko, co komercyjne jest chujowe, cześć i nara. No nie. Życie nie jest zerojedynkowe. Artystyczne nie znaczy ambitne, rozrywkowe nie znaczy bezwartościowe.

[@bartomiejbeska7720]

Ziom, zaproś Magdę z selfmastery

[@tomekhalski]

Przepraszam bardzo to jest jakis obowiązek czytania książek Olgi Tokarczuk? Albo słuchania muzyki poważnej? To już chyba podchodzi pod klasizm. Czy to ze świetnie się bawię na seansie Iron Man’a to znaczy ze jestem kulturowym plebsem? Dziwna ta rozmowa. Czasem odnosiłem wrażenie ze Damian Kocur jest jakimś boomerem i największa radością byłoby dla niego to żeby na ulicach Warszawy biegało pełno dzieciaków i grało w piłkę… a tak to tylko maja te „złe smartfony” na których oglądają seriale… No błagam… wszystko jest dla ludzi i to jest najlepsze ze kazdy znajdzie coś dla siebie. Jest masa filmów, gier, książek, komiksów które są chujowe, dobre i zajebiste. Dajmy sobie trochę luzu i pozwólmy każdemu bawić się i cieszyć czym kto chce. Miłego!

[@pkqura12]

Nikt Ci nie broni dobrze się bawić na Iron Manie ale jeżeli dobrze się bawisz wyłącznie na Iron Manie i nawet nie próbujesz obejrzeć/przeczytać/posłuchać łatwo dostępnej (i przystępnej) klasyki to tak, jesteś kulturowym plebsem.

[@Czernyjackob]

Damian opowiadał o tym, że Minister Kultury powinien znać dzieła polskiej noblistki, a nie że jest to obowiązek każdego

[@jafanatyk9583]

Polskie Sean Baker

[@loczek1965]

Jeszcze jest DC.

[@magdalenaludwicka3800]

Zaproś Marcina Patrzalka. Pls.

[@JoszuaSp]

Jakby jakby jakby jakby jakby.

[@avifor6664]

Narcyzm level hard

[@katczu]

trochę buc 😂

[@maci91Ek]

Marvel to rak

[@dorabah5165]

Egocentryk

[@colorsoincolorsoin7082]

Słucha, sporo ludzi Cię słucha 😊 Zwykle dobierasz wspaniałe gości, ale jak zobaczyłam Dodę na Twoim kanale to szczerze 🤮🤮 Przez chwilę przestałam obserwować , ale rozumiem- wpadki nawet najlepszym potrafią się przydarzyć. Doda to nie ten poziom ( chociaż bardzo, że dobrze ją sprowadziłes do pionu). Ludzie z wartosciami i- TAK 😊 Gość z tego podkastu - super 😊

[@henksital]

Nie znam -nie ogladam

[@angelikamioduszewska2106]

Raczej niezaiwestuje swojego czasu w ogladanie filmu ludzi, ktorych nie znam juz lub w ogóle