DARŁOWO - ZAMEK KRÓLA TRZECH PAŃSTW

Wesprzyj nas. zrzutka.pl/dfrpjw
Zamurowany kot, dwugłowe cielę i średniowieczna wygódka - te osobliwości z pewnością zapamięta każdy, kto odwiedzi zamek w Darłowie. Owa nadmorska, średniowieczna warownia była siedzibą pomorskich Gryfitów. Najbarwniej z tego rodu zapisał się w historii książę Bogusław zwany później królem Erykiem I a na koniec królem korsarzy i „ostatnim wikingiem na Bałtyku”. Książęce pacholę przyszło na świat w Darłowie w roku 1382. Krajami skandynawskimi rządziła wtedy królowa Małgorzata i całkiem dobrze jej to szło, ale nie miała - niestety - potomka. Żeby uniknąć ewentualnej wojny o schedę, postanowiła usynowić swojego siostrzeńca Bogusława (właściwie była dla niego cioteczną babką), który przebywał już wtedy na dworze duńskim. Monarchini zadbała o jego wykształcenie, doświadczenie i wiedzę niezbędną do przejęcia rządów w państwach Unii Kalmarskiej czyli w Danii, Norwegii i Szwecji. Ponieważ imię „Bogusław” brzmiało Małgorzacie „mało skandynawsko”, zmieniła je i królem trzech państw został już nie Bogusław a Eryk I. Młody Gryfita dość szybko skłócił się z wszystkimi swoimi poddanymi. O ile Małgorzata sprawy sporne rozstrzygała na drodze dyplomacji, Eryk wybierał rozwiązania siłowe. Od samego początku kością niezgody był też jego zaufany dwór, który utworzył niemal w całości z pomorskich ziomków z Darłowa. Koniec końców, musiał wraz z nimi uciekać na Gotlandię. Żyć miał za co, bo zabrał ze sobą kilka statków pełnych drogocenności. Ten majątek szybko pomnożył, wzbogacając się na korsarstwie. Z Gotlandii wyprawiał się na statki Hanzy i łupił je bez litości. Ale przyszła kryska na matyska i Szwedzi przegonili zdetronizowanego króla także z Bałtyku. Eryk schronił się w Darłowie. Tutaj w rodzinnym zamku dożył swoich dni i tu w Kościele Mariackim spoczął na wieki - książę z pomorskich Gryfitów Bogusław, król Norwegii, Danii i Szwecji - Eryk I a na koniec krewki król korsarz zwany „ostatnim Wikingiem na Bałtyku”. A co z jego nieprzebranymi skarbami? - Kiedy umykał przed Szwedami, dwa statki wypełnione cennym ładunkiem utonęły i do dziś spoczywają na dnie. Ponoć gdzieś w okolicach Darłówka. Ale to już zupełnie inna historia...i nie dla Włóczykija. A hoj - przygodo!
KARTECZKI Z WYCIECZKI
DARŁOWO - ZAMEK KRÓLA TRZECH PAŃSTW
Podziękowania za muzykę dla Karola Krusia oraz zespołu White Garden
produkcja
maxlook.pl
[e-mail]
2020
#Darłowo #zamekdarłowski #Gryfici #ErykIkrólNorwegiiDaniiSzwecji #złotygołąbErykaI #ErykPomorski

[@proxxonproxxon]

Wojtusiu ty w tym stroju to taki prawdziwy włóczykij,😉👍💪