Arcydzieło. I adaptacja, która przerosła oryginał. Recenzja BEZ SPOLERÓW! Kontynuujemy tutaj, gdzie opowiem o różnicach film/książka, zakończeniu i głównych wątkach ► kzbin.infoHJqlQ-xkhok A tutaj mini-kompendium wiedzy o uniwersum DIUNY ► kzbin.info/www/bejne/hmGVi6trmJmYjrcsi=JqW4OSgfkA_0htjK
@m.a.a.22958 ай бұрын
Nie ma opcji by jakiś film kiedykolwiek przerósł oryginał książkę :) Dobrą książkę oczywiście ,bo z tym to różnie. Widziało się np. seriale które pierwowzór literacki niszczyły ,no ale to były seriale. W filmach to zjawisko raczej nie występuje a przynajmniej nie przypominam sobie:)
@BezSchematu8 ай бұрын
@@m.a.a.2295 No to chyba musisz obejrzeć Czas Apokalipsy albo Ojca Chrzestnego XD I to dzieła wzięte z katalogu tylko jednego reżysera. Skazani na Shawshank? Zielona Mila? Jurrasik Park? Szczęki? Fight Club?
@m.a.a.22958 ай бұрын
@@BezSchematu I myślisz że są lepsze od książek? Np. Juraszik park jako książka ok. filmu do dziś nie udało mi się obejrzeć w całości bo jakoś nie potrafię się przemóc... Może dlatego że mam ciężką alergię na "dinomanie"? .Fait club? trudno mi coś powiedzieć bo w życiu nie miało się książki w ręce więc nie potrafię porównać. Podobnie "Czas apokalipsy" . Co do szczęk tu moim zdaniem na równo w zasadzie to było raczej duże opowiadanie lub mikropowieść, którą czytało mi się bardzo fajnie ,w filmie było za to więcej pożerającego wszystko rekina ,w każdym razie dla mnie to nie była normalna powieść tylko mikropowieść i oba oceniam na równo .Za to pozostałe części to już tylko kasa. Hajs w końcu musi się zgadzać. Równie dobrze mogę podać przykład Hellraisera czy Władcę iluzji:) Tylko ze pierwowzory są opowiadaniami a nie pełnowymiarowymi powieściami:) Skazani na Shawshank to samo , przecież to jest opowiadanie ,czytaj to nie powieść a swoją droga opowiadanie podobało mi się bardziej niż film:) Zielona mila.... tu akurat nie chciało mi się czytać film mnie za bardzo znudził .King ma niefart adaptacyjno ekranizacyjny ,bo o ile to co napisał ,in. opowiadania są fajne ,ale filmy które na jego prozie powstają są delikatnie mówiąc średnie. Patrz "dzieci kukurydzy" i wiele innych . Za to scenariusz filmowy do "zimy stulecie" a to Kingowi wg. mnie wyszło świetnie..
Diune po nowemu to faktycznie arcydzieło jednakże nic nie przebije klimatu książki choć pierwsza adaptacja kinowa była dla mnie ikoną ta jest świetna, jednakże i tak każdemu polecę oryginał, książkę... książkę która zabierają w zupełnie inny ciekawy...fascynujący... fantastyczny świat... Nic nie przebije książek i wyobraźni odbiorcy a filmy choć piękne, tajemnicze, wspaniale zrealizowane nie oddadzą tego co jest napisane...słowem...oraz... wyobraźnią człowieka który je czyta.
@shinaxia74748 ай бұрын
Przeczytałam Diunę jako nastolatka i natychmiast uznalam, że jest to świat przedstawiony idealnie. Litania Przeciwko Lękowi stała się moją litanią przed klasówkami i serio, działała. Diuna to książka, która pozwala nie tylko spojrzeć w glębię świata, ale też samogo siebie.
@tobiaszkukotko86558 ай бұрын
No idealny nie jest, ale w aspekty na które sprawia nacisk, tak.
@galiogallonimus30758 ай бұрын
Najpierw myślałem że litania przeciw strachowi to tylko taki fikcyjny koncept, potem okazało się, że naprawdę działa w sytuacjach stresowych w moim życiu. To mnie naprawdę zadziwia. Cieszę się, że nie jestem jedyny, u którego to tak działa.
@piotrd.48504 ай бұрын
@@tobiaszkukotko8655 napisała, że idealnie przedstawiony - nie, że jest sam idealny
@KatPlays928 ай бұрын
Ogladalam w imax z rozdziawioną buzią. Jak juz odzyskałam samoświadomość to pomyślałam jakie to jest super, że moge żyć w takiej przestrzeni i czasie, ze mogę podziwiać ten film. Czuć tyle emocji i przeżywać. Dlatego właśnie kocham kino. Dla takich niesamowitych przeżyć.
@wolap87958 ай бұрын
ja tez obejrzałam wczoraj i juz kupilam bilety na następny sens za tydzień zeby przeżyć jeszcze raz - niesamowite - szczerze - jeszcze nigdy tak nie zrobiłam...
@kvassinc8 ай бұрын
Podobała mi się dwójka, nawet bardziej niż jedynka, ale nie czułem takich emocji. To że oglądam kino, poczułem ostatnio tylko na Biednych Istotach i może na Anatomii Upadku. A ja jeszcze oglądałem Diunę dzień po Strefie Nieporozumienia. Wcześniej to na Oppenhaimerze. Ale nie na drugiej części Diuny.
@michalp.14848 ай бұрын
i tak nic nie zastąpi świata, który samemu tworzymy w głowie czytając powieść. Taki świat zawsze jest idealny i nigdy nie zawodzi. Film czasem oddaje go w pokracznej wersji, niezgodnej z naszymi wyobrażeniami na podstawie książki. Na szczęście nie jest to przypadek Diuny :)
@antres.80968 ай бұрын
Ten film jest jak spełnienie moich filmowych marzeń o których nie miałem pojęcia do chwili wejścia do kina. Jeśli kinematografia jest sztuką, to Diuna jest jak Mona Lisa.
@FigurkiSwiata-lk4qm8 ай бұрын
Ładny, solidny, ruchomy obrazek .190 milionów budżetu mogło stworzyć coś wielkiego na innej płaszczyźnie np. pomocy miaszkańcom Rogu Afryki.
@Wolfyek8 ай бұрын
@@FigurkiSwiata-lk4qm co ty pierdolisz chłopie XD
@Stadnicki828 ай бұрын
@@FigurkiSwiata-lk4qmmówiąc szczerze to nie widać tego budżetu tam jest głównie piasek, pustynia i trochę skał. Do tego nie trzeba CGI tylko trochę piachu i odpowiednie filtry
@BezSchematu8 ай бұрын
@@FigurkiSwiata-lk4qm no tak, te jedyne 190 mln które mogło uratować świat i życia, a akurat poszło na ten film XD
@telefon81028 ай бұрын
@@FigurkiSwiata-lk4qmLubię ten sposób myślenia, pokazuje on jak bardzo dana osoba nie ma pojęcia o czym mówi.
@G1zmo0O-o8 ай бұрын
Na wstępie powiem, że można powiedzieć, że jestem fanatykiem religijnym Władcy Pierścieni. W nocy byłem na maratonie Diuny, bo uważam, że te filmy trzeba obejrzeć na raz. Powiem krótko. Duologia Diuny to najlepsza adaptacja książki jaką widziałem.
@MorzeStudow8 ай бұрын
Też uwielbiam LotR i za każdym razem boli mnie jak ktoś mówi, że te filmy go nudzą. I też widzę wiele analogi do sytuacji z Diuna. Bo to wbrew pozorom nie są opowieści akcji, tylko bardziej podróż do innego świata.
@alekssuch3228 ай бұрын
@@MorzeStudowmysle, ze nie ma co sie martwić tymi uzaleznionymi od taniej dopaminy ludzmi 😉 film mial idealne tempo, a ujscie w walce końcowej między Paulem a Feyd Rautha bylo idealna pointa.
@1Fuss8 ай бұрын
To żadna duologia tylko trylogia o czym reżyser już dawno mówił. Dwa to popełnił kardynalny błąd wycinając siostrę Paula . Dlaczego zrobił to w ten sposób chyba tylko po to by z Chani zrobić silną i niezależną według obecnej modły i dać jej więcej czaasu na ekranie, kosztem Alii która jest najważniejszą postacią zaraz po swoim bracie i głównym wrogiem w Mesjaszu i Dzieciach Diuny gdzie finalnie kończy się historia Paula Atrydy.
@kvassinc8 ай бұрын
Jaka duologia xD
@piotrd.48504 ай бұрын
@@1Fuss akurat o dziwo tu muszą Chani bronić - nie tylko ona została postacią "skondensowaną" reprezentującą całą postawę.
@seciak5958 ай бұрын
O filmie można mówić dużo i to dużo pozytywnego, więc ja się tylko zgodzę, że Javier Bardem błyszczy w tym filmie i jego oddanie się w ręce ślepej wiary jest zrobione genialnie. Na początku trochę komiczne i humorystyczne, taki głupek co sobie dopowiada wszystko pod tezę, ale pod koniec przerażające, jak bardzo wiara i kult jednostki może pochłonąć człowieka (i przy okazji cały lud, jeśli takich Stilgarów jest więcej).
@doriansokoowski97778 ай бұрын
no tyle ze akurat na podstawie fabuly filmu to im sie ta wiara oplacila , Harkonneni i tak planowali eksterminowac Fremenow , przesladowali ich od dziesiatek lat i byli zmuszeni zyc jak szczury w jaskiniach na wlasnej planecie
@Bluesky777738 ай бұрын
Szczere to ja bym chciał żeby ta recenzja trwała dużo dłużej opowiadasz to z taką pasją. Że ja bym mógł słuchać każdego szczegółu na temat tego filmu z twoim głosem. Mnie też ten film się bardzo podobał i chce sobie go zakupić na DVD żeby mieć go już na zawsze. Na pewno zakupię sobie go w formie cyfrowej też. Szkoda że o 20 dopiero spoiler talk. Już teraz chciałbym go zobaczyć.
@BezSchematu8 ай бұрын
Toteż wieczorem będę gadał ze 3h już spoilerowo ;)
@Bluesky777738 ай бұрын
@@BezSchematutwoje emocje tego filmu mnie tak przeszywały że czułem jak bym obejrzał naprawdę zajebisty film jeden z najlepszych zaraz po Interstellar.
@ilona71528 ай бұрын
O ja.... Uwielbiam to jak opowiadasz. Mówisz to w taki sposób w jaki ja bym nie potrafiła, a czuje wszystko dokładnie tak jak Ty. Również poszłam do kina na pierwszą część bez "obeznana" i wyszłam z opuszczona szczeka. Na HBO oglądałam poźniej z 20 razy. Na części drugiej byłam 2 razy w kinie i to z dodatkowymi efektami bo chciałam czuć tę opowiesc całym ciałem.... i nie zawiodłam się. Kilka razy prawie spadłam z fotela. Drgania bardzo dobrze współgrają z obrazem i dźwiękiem. No właśnie... dźwięk, muzyka. Kooooocham, uwielbiam. Ja na tym filmie płaczę, podziwiam, nie mogę wciąż się nasycić, ciągle mi mało. To jest szok. Ten film to dzieło, które jest tak pierwotne a jednocześnie tak futurystycxne. Ta opowieść sprawia że chciałabym się tam przenieść pomimo tego że przeraża. Boże te mocne basy te dźwięki... ❤❤❤
@Fallowingdeer8 ай бұрын
Druga część to zdecydowanie bardzo dobry film, uczta zarówno pod względem wizualnym jak i muzycznym. Ale na pewno nie przerosła oryginału(książki). I nie jest też doskonała, bo niektóre wątki zostały pominięte, w tym kilka kluczowych. Zakończenie jest też zupełnie inne niż w książce, co może spowodować efekt gry o tron w przypadku kontynuacji i adaptacji kolejnych powieści. A już wiemy że powstanie kolejny film.
@Gfvghugfrtyjkbgr568 ай бұрын
Postac Chani zla
@kvassinc8 ай бұрын
@@Gfvghugfrtyjkbgr56 Chani pierdaken
@kvassinc8 ай бұрын
Pytanie kiedy powstanie, Dennis chce zrobić przerwę od Herberta i zrobić inny film. Przed 2028-30 rokiem kontynuacji bym nie oczekiwał.
@misterkefir7 ай бұрын
Pełna zgoda. Moja ocena - 7/10 (Good). Do książkowego oryginału bardzo tej adaptacji daleko.
@leonbebok13847 ай бұрын
@@Gfvghugfrtyjkbgr56 Nawet rzekłbym tragiczna. Chodzi i strzela fochy. Trochę się zapatrzyli w siebie przy pochłaniaczu wilgoci i to wszystko z miłości.
@TheGeneralGrievous198 ай бұрын
Duologia Diuny to rzeczywiście arcydzieło. Swietna adaptacja i piękne wizualnie i dźwiękowo filmy. Również polecam. 💛
@mgrycz8 ай бұрын
Wkrótce trylogia!
@arroslawek_48448 ай бұрын
Dziś nareszcie zobaczyłem diunę . Kino robi wielką robotę , jeśli niemożecie zobaczyć Diuny na Wielkim ekranie to ubolewam wraz z wami . Muzyka , obraz i Bass dają tak dobre efekty .
@jurkiewka138 ай бұрын
Właśnie doprowadzam się do porządku po nocnym maratonie Diuny i układam w głowie co zobaczyłam. Idealne wyczucie czasu z tą recenzją. 😁 Jestem zachwycona tymi filmami i jestem pewna, że będzie się je oglądać jeszcze przez wiele wiele lat.
@kulturalny8 ай бұрын
Oglądałem wczoraj w kinie obie części "Diuny" Villeneuve' a, w ramach maratonu i powiem tak: - Zdecydowanie odbiór filmowej "Diuny" zyskuje po obejrzeniu obydwu części na raz - Postaci Paula, Chani, Stilgara, Feyda, Barona i wielu innych błyszczą na ekranie dzięki genialnym występom aktorskim (Butler, Chalamet i Bardem moim zdaniem najlepsi) - Mimo, że przeczytałem pierwowzór Herberta dwa razy (w sensie pierwszą część) to nie spodziewałem się wiernej adaptacji. I to co otrzymałem przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania - Muszę też przyznać, że jak na 2 godziny i 45 minut trwania, to czułem jakby to trwało ledwie połowę tego czasu - Nie wiem ile Hans Zimmer dostał za ten soundtrack, ale i tak dali mu za mało Ogólnie rzecz biorąc, po wyjściu z kina miałem to poczucie, że chciałbym to przeżyć jeszcze raz. Co nie często mi się zdarza po seansie jakiegoś filmu, no pozostaje wystawić tylko 11/10 i cieszyć się tym widowiskiem. Świetna recenzja, czekam na omówienie i sam biorę się do pracy...
@BezSchematu8 ай бұрын
Totalnie zmienia odbiór obejrzenie 1 i 2 tuż po sobie: widać integralną całość.
@danieldaniels94828 ай бұрын
Genialny film.Ujecia , kadry to coś czego nie widziałem od lat...a może nigdy dotąd.To będzie kultowy film.
@kvassinc8 ай бұрын
@@BezSchematu I to była duża wada pierwszej części. Zakończoną ją jak serial którego następny odcinek zobaczysz za tydzień a nie w kinie po kilku latach.
@Agnus782 ай бұрын
Jeszcze nie oglądałem pierwszej części - wlasnie zabieram się do obejrzenia. Po twojej recenzji tym bardziej jestem podjarany tymi filmami. Dzięki!
@Harashiken8 ай бұрын
Ja powiem krótko, podobało mi się. Zdecydowanie w kwestii audiowizualnej jest to kolejne arcydzieło na miarę Blade Runnera. Nie do końca jednak mogę oceniać film obiektywnie bowiem nie będąc zapoznanym z częścią pierwszą wybrałem się na pokaz obu części i ojej utrzymać skupienie przez 5h i to jeszcze w nocy to już chyba nie dla mnie. Czułem się zmęczony, choć absolutnie do powolnego tempa filmu nic nie mam. To czego mi zabrakło to myślę że odrobiny takiej przyziemności, dialogów których właśnie Villeneuve nie lubi. Miałem wrażenie że film się skupia na kluczowych faktach, ale brakuje czegoś pomiędzy nimi. Taka prosta rzecz, bo nie pamiętałem jak się kończy książkowa Diuna i zerknąłem po powrocie. Jest tam scena jak po zwycięstwie nad imperatorem, Paul wysyła delegacje na pertraktacje i mówi co chce osiągnąć, co dla kogo, kto nad czym przejmie kontrolę itd. W filmie tego nie ma, w filmie widz dostaje kluczowa informacje "Paul wygrał, teraz on rządzi" szczegóły sobie dopowiedz widzu. Brakowało mi takich szczegółów właśnie. Z nimi pewnie byłby dużo dłuższy i jeszcze trudniej byłoby się skupić, ale bez nich czuje że czegoś brakuję i że to skakanie od jednego kluczowego wydarzenia do drugiego. O jeszcze jeden taki szczegół. O ile pamiętam fedajkini to byli fremenowie wyszkoleni przez Paula w sztukach walki Bene Gesserit. Tego nie było w filmie, nie było szkolenia, nie było wyjaśnienia, ta nazwa padała po prostu w kontekście fremenów i tyle, widz niezaznajomiony z książką mógł czuć się zagubiony. Takich detali brakowało. Tym niemniej widowisko fenomenalne, Villeneuve reżyserią dźwięku potrafi robić cuda, zarówno tu jak i w Blade Runnerze czy Arrival to tak buduje klimat, że aż ciary przechodzą. Na pewno podejdę kiedyś ponownie do obu części by ocenić je na chłodno, w domu i nie będąc zmęczonym :)
@pink_diuk8 ай бұрын
Czekałem na Twoją recenzję od momentu wyjścia z kina w czwartek ^^ No i się nie zawiodłem! Pomijając samą treść to sam materiał jest znakomity, jakoś udało się osiągnąć to, że Twoja narracja fantastycznie rezonuje z magią tego filmu ;) Gratuluję świetna robota! Jeśli zaś chodzi o samą Diunę... Czekałem na tą część od kiedy w kinie zobaczyłem pierwszą. Byłem tak nakręcony, że szedłem teraz do kina w dniu premiery na pierwszy seans na jaki mogłem po robocie. Siedząc już w fotelu kinowym zacząłem się trochę obawiać... Czy film dowiezie, czy udźwignie ciężar i poprzeczkę ustawioną przez część pierwszą, czy mój hype nie jest za duży i nie rozczaruje się tym filmem... Po pierwszych sekundach już nie miałem żadnych wątpliwości, już miałem ciary, już się zatraciłem ^^ Nie wiem nawet kiedy przeleciało te 165min... Ani razu nie oderwałem oczu od ekranu, nie spojrzałem na zegarek, film mnie nie znużył, nie przytłoczył. Kidy się skończył dłuższą chwilę siedziałem jeszcze na napisach z tylko jedną myślą w głowie "Kurwa... Ja chce jeszcze raz!!!". Wizualnie, dźwiękowo, aktorsko, fabularnie, wszystko zagrało. Timothée Chalamet genialnie oddał przemianę jaka zachodzi w Paulu. Zendaya w roli Chani była olśniewająca, a wszystkie zmiany jakie zaszły w tej postaci względem książki są moim zdaniem tylko na plus. Jedyny tyci zarzut jaki mam do filmu to, że miałem wrażenie, że jej relacja z Paulem strasznie pędzi i szybko się rozwija i zmienia, za szybko. Nie psuło mi to odbioru, ale cały czas miałem takie poczucie, że czemu to tak pędzi. Rebecca Ferguson na duży plus względem jedynki. Tam wydawała mi się trochę za miękka, zbyt płaczliwa, a nie tak tą postać zapamiętałem z książki. Tutaj za to pokazała charakter i pazur, momentami była wręcz straszna/przerażająca. Więc summa summarum poprawia to mój odbiór tej postaci z jedynki bo przechodzi ona ciekawą i pełną przemianę, a jej powody i motywy stają się jasne. Austin Butler... Napiszę tylko, że na ekranie był wręcz hipnotyzujący, ale to po prostu trzeba samemu zobaczyć. Javier Bardem tak jak mówisz on po prostu czuł tą rolę, on praktycznie był Stilgarem. Ujęło mnie bardzo to, że udało mu się przemycić trochę humoru w tej roli. Léa Seydoux, bardzo niewielka rola, ale moim zdaniem genialnie zagrana, nie mogłem od niej oderwać oczu kiedy była na ekranie. Nie będę wymieniał wszystkich, nie ma moim zdaniem źle obsadzonej roli w tym filmie. Sceny, które zrobiły na mnie największe wrażenie, takie, że aż miałem ciarki i odczuwałem je prawie fizycznie całym sobą to ujeżdżanie Czerwia przez Paula, walka Feyda na arenie, przemowa Paula do fremenów no i sama finałowa sekwencja. Matko, mógłbym je oglądać zapętlone całymi godzinami. Znakomity wręcz hipnotyzujący film. Zrobił to co jedynka tylko lepiej i bardziej. Kontynuacja idealna! Ciekawa uwaga z tym, że film opowiada tą historię lepiej niż książka... Nie myślałem o tym nawet w ten sposób. Dawno już nie czytałem i nie słuchałem Diuny. Uwielbiam tą książkę, jak już parę razy pisałem to jedna z ważniejszych jakie przeczytałem w życiu, ale nigdy nie byłem wobec niej bezkrytyczny. Jest znakomita, ale nie jest idealna. Chyba faktycznie muszę po nią sięgnąć do Audioteki i zderzyć ją z filmem... Ciekawe czy będę miał odczucia podobne do Twoich :) Jedyne co pamiętam dokładnie to to, że książka traciła tempo w kilku miejscach i to na tyle, że ciężko się przez te fragmenty było przebić... W tym film, czy raczej filmy są na pewno lepsze. Idealnie tym tempem grają i balansują je. Niby są oniryczne, powoli i spokojnie snują swoją historię, ale tam gdzie trzeba nabierają tempa by potem znowu zwolnić i na przykład zatrzymać się na chwilę na jakimś kadrze czy uraczyć nas jakimś pięknym pejzażem. Dla mnie bajka! Właśnie dlatego ani pierwsza ani druga część mnie nie wynudziła, nie zmęczyła, bo tak świetnie operują tym tempem, tak płynnie przechodzą między akcją, dialogami, a onirycznością i magią. No i to co najbardziej mnie kupuje w obu częściach to to jak samym dźwiękiem i obrazem potrafią przekazać więcej niż dialogami. Bajka, komos, zajebistość! PS Od czwartku słucham w kółko soundtracku z tej części i nieustająco w niektórych momentach mam gęsią skórkę!
@ewavi99628 ай бұрын
Film wreszcie wciągnął mnie w świat Diuny na amen. Książka czytana dawno temu nie była w stanie. Teraz pewnie przeczytam jednak całość, zanim doczekamy się 3 części, bo tak bardzo chcę wiedzieć jak najwięcej :D Film jest świetny! Ma swoje małe wady, ale i tak - ciary!
@AngelDark9008 ай бұрын
Będziemy Diune wspominac z nostalgią za te 20 lat. Cieszę się, że jestem tu i teraz kiedy to powstało. Młodzi aktorzy to będą legendy kina, zobaczycie
@PrimalElf8 ай бұрын
Moja pustynia ; Moja Arrakis ; Moja sta.. ekhm znaczy Diuna ;) Tak stało się stało nareszcie jeden z najbardziej przeze mnie wyczekiwanych filmów 2023 najpierw a potem najbardziej wyczekiwany film 2024 mimo iż ledwo się zaczął ale mimo tego stało się w końcu bałem się tego seansu szczerze bo byłem mega najhajpowany i po prostu bałem się że zawiode się no i na szczęście nie zawiodłem się ale po kolei. Pierwsza część która początkowo obejrzałem dopiero w domu niestety kino 2021 mnie ominęło nie wiem jak i do dziś żałuje bo film dla mnie był genialny mimo iż książki nie czytałem, Diuna Lyncha była meh dla mnie no i ogólnie obejrzałem jako po prostu film o książkowym lore odsłuchałem na yt tyle ale wracając. Diuna 1 dla mnie arcydzieło uwielbiam widziałem od tamtej pory z 6 razy i nie dawno z racji dwójki odświeżyłem sobie jedynke tym razem w kinie i dalej uwielbiam oczywiście mam z nią trochę problemów głównie końcówka ale ogólnie wszystko ze mną kliknęło. Denis Vileneuve jeden z moich ulubionych reżyserów z którym mam ostatnio dziwne przypadki gdzie jego ostatnie trzy filmy mega mi się podobało i są jednymi z moich ulubionych ever a jego wcześniejsze Pogorzelisko i Nowy początek mnie mega zawiodły mimo iż zapowiadały się dla mnie mega ciekawie no ale niestety wyszło co wyszło ale mimo tego reżysersko jest sztos i za to uwielbiam Blade Runner 2047 i Diuna (o drugiej zaraz) bardziej ze mną klikneły i tyle. Także z automatu czekałem na sequel Diuny spore oczekiwania miałem oczywiście trochę czekania było przez pewne przesunięcie daty ale ogólnie nie straciłem wiary i gdy pojawiły się pierwsze recenzje byłem gotów z całym moim hajpem i bardzo wysokimi oczekiwaniami. I po moim seansie w czwartek przedwczoraj powiem tyle Denis zrobiłeś epicką robotę i Diuna 2 dla mnie trafia do grona moich ulubionych filmów ever oraz Sequeli ever i mówię dlaczego.. =Historia trochę spoilerów ale żeby nie za dużo także tak po wydarzeniach z jedynki gdzie na końcu Paul i jego matka Jessica dołączają do Fremenów gdzie Paul powoli spełnia swoje przenaczenie by stać się tym wielkim mesjaszem + zemsta na tych którzy doprowadzili do upadku jego Rodu i przy okazji Paul musi podjąć pewne wybory tyle o fabule. W skrócie moim zdaniem świetna, epicka, ryjąca beret w paru momentach i ogólnie sztos. =Aktorzy pewnie przy kilku osobach i co o nich sądze będę w mniejszości ale dla mnie wszyscy byli genialni. Timothée Chalamet którego od seansu Wonki rok temu mega mnie zachwycił i zaskoczył bo aż tak mnie nie zachwycał wcześniej nawet w Diune 1 znaczy był świetny ale coś mi nie pasował i przed seansem dwójki byłem ciekaw jak po rozśpiewanym Willym Wonce pan Timothée będzie po raz drugi w skórze zamyślonego młodego Atrydy i znowu mnie zaskoczył był rewelacyjny lepszy niż w jedynce i kilka scen jak pewna przemowa miałem ciary. Reszta też super Stellan Skarsgård jako Baron i Dave Bautista jako Rabban ponownie świetni i może mało ich było ale każda scena z nimi sztos, Josh Brolin sztosiwo znowu jako Gurney, Rebecca Ferguson jako Lady Jessica hipnotyzująca i to co się z nią dzieje w trakcie filmu łał, Zendaya jako Chani która w jedynce dla mnie była okej i była dopiero na końcu + w snach Paula tutaj o wiele lepsza i ma sporo ciekawszych momentów jako postać, Javier Bardem jako Stilgar też świetny i jest o wiele ciekawszy niż w jedynce gdzie mało go było a szkoda. Z nowych twarzy Austin Butler no tutaj byłem ciekaw co on tu na wyrabia i zrobił robote na minus mało było ale każda scena z nim ciarki fantastyczna rola, Christopher Walken i Florence Pugh w małych rolach ale też świetni. Ogólnie aktorsko super i lepiej niż w jedynce tyle powiem oczywiście pewnie ktoś powie że z obsady ktoś wypadł najsłabiej i pewnie tak będzie no ale dla mnie wszyscy aktorsko spisali się świetnie. =Reżyseria i Scenariusz naprawdę dobrze. Reżyserko jak zwykle u Vileneuve'a mistrzostwo od początku do końca i Scenariusz też super nie czułem tych prawie 3h godzin a trochę się tego obawiałem no ale ostatecznie nie potrzebne były te obawy. =Zdjęcia, Muzyka i Dźwięk jest sztos. Greg Fraiser powraca i ponownie robi mistrzoswo w kwestii zdjęć, Hans Zimmer w muzyce tak samo jest świetnie i kilka theme'ów już mi zapadło w pamięci także będę miał co słuchać no Dźwięk sztosiwo tyle mogę powiedzieć. =Kostiumy, Charakteryzacja i Scenografia wszystko pięknie. =Świat i Klimat tak samo jak w jedynce tylko bardziej. Wszystkie światy w tym Arrakis, Zwyczaje Fremenów, Polityka itd.. ja byłem wchłonięty i czułem się jakbym tam był. =Momenty! epicko było, ciarki miałem, wbity w fotel byłem nie raz i po prostu było spektakularnie a finał to w ogóle taki mało pozytywny i zwiastuje trzecią część która ma ponoć być także czekam! =Wady mógłbym narzekać że ten film mógłby być trochę dłuższy głównie dla kilku postaci jak Baron, Imperator czy Feyd-Rautha ale tak naprawdę nie mam na co narzekać serio. Podsumowując mega czekałem i nie zawiodłem się dla mnie jeden z najlepszych sequeli ever lepszy pod każdym względem od jedynki i powiem tyle jak dla mnie jedynka przy dwójce to taka rozgrzewka żeby nie było obie części uwielbiam ale jednak dwójka lepsza moim zdaniem no i jeden z moich ulubionych filmów ever i za to dostaje ode mnie 10/10 My desert My Arrakis My Dune. Mój film roku jak na razie to i Hazbin Hotel dla mnie najlepsze rzeczy jakie obejrzałem w 2024 póki co. Oczywiście jak komuś się jedynka podobała sio do kina, Jak komuś się nie podobała jedynka pewnie się albo spodoba bardziej albo w ogóle powie to samo co przy jedynce. Dla mnie dla takich filmów warto być kinomanem ;) Pozdrawiam
@BezSchematu8 ай бұрын
Zgadzam się, że film mógłby być dłuższy. Będę o tym mówił dziś o 20:00 więcej, bo są zdjęcia z planu z pierwszej części, które pokazują masę wyciętego materiału. A szkoda, bo to rzeczy, które tylko pogłębiłyby rozumienie postaci, ich relacji i ich osadzenia we świecie.
@PrimalElf8 ай бұрын
O kurde serio? Chętnie o tym posłucham 🙂
@ViliGiX8 ай бұрын
Właśnie obejrzałem i chcę zapomnieć aby móc obejrzeć raz jeszcze z taką samą radością. 9.9/10
@MrKodenczyk8 ай бұрын
To nie jest najlepsza adaptacja filmowa, nie była i nie będzie. Diuna książkowa to nie Diuna fIlmowa. Diuna filmowa jest ułatwiona totalnie, pomijanie kluczowych aspektów, dodawanie znaczenia postaciom jakie tego nie mają, pomijanie innych postaci. Nie nie nie. Audiowizualnie 9/10, może nawet 10. Ale wiele rzeczy jest takie SERIO, TO JEST ADAPTACJA KSIĄŻKI? Pierwsza cześć dosłownie wgniotła mnie w fotel, ale druga imo jest przehypowana. Pominięto motyw nawigatorów - kluczowych postaci w książce i to z nimi Paul podczas narady rozmawiał. Zrobienie z imperatora pierdoły bez siły, którego musi ratować córka, hmm. Pominięto dlaczego Diuna jest tak ważne i dlaczego przyprawa jest konieczna. Finałowa bitwa? Panie to jest w trailerze. Film warty zobaczenia w kinie, ale nie ponownych seansów - wystarczy platforma streamingowa.
@jankuna41168 ай бұрын
Popieram, film jako epicki obraz jest super ale chyba tylko dla widzów, którzy nie czytali albo nie zrozumieli co Herbert chciał przekazać pisząc Diune. Gdyby pominąć aspekt efektów specjalnych, techniki jaką dzisiaj filmowcy dysponują, to ta ekranizacja jest zdecydowanie gorsza od dzieła Davida Lyncha.
@E.Hektor8 ай бұрын
[Spoilery] Gdzie nie spojrzę tam spotykam opinie o tym filmie nazywającym go arcydziełem, a ja ostatecznie wyszedłem z seansu zniesmaczony. Nie żeby co, film jest zrealizowany fantastycznie ale mam wrażenie że każda z przedstawionych postaci jest co najwyżej połową samej siebie. Feyd jest psychopatą, ale został pozbawiony swoich knowań względem barona, imperator okazał się zniedołeznialym starcem a nie podstępnym politykiem, stilgar będący ślepym wyznawca a nie przyjacielem, który zmienia się w wyznawcę. Ciekawy watek fenringów (hrabia byl przeciez pzyjacielem imperatora i jednym z prob stworzebia kwisatza) Rabban, pokazany jako bezmyślne zwierzę, a nie jako ktoś kto przecież sprawował już piecze na arrakis i był widziany jako zwierzę przez swojego wuja. Brak alii (siostry paula). Konfrontacja dzieci Jessiki z matką gaius Heleną mohaim sprowadzona do jednego "silence" . Wątek planetologiczny wgl nie istnieje. Zniknął z lietem. To co czyniło diune tak wspaniałym to te plany w planach w planach a film jest bardzo uproszczony. Mimo to muszę przyznać że to co film robi, robi fantastycznie. Do teraz mam ciary jak przypomnę sobie przemowę muad'diba na południu. Jestem ciekaw czy ktoś tez tak uważa.
@BezSchematu8 ай бұрын
Odniosę się do tych uwag wieczorem. Feyd jest rzeczywiście inny, ale jak się okazuje nijak nie wpływa to na wymowę historii
@m.a.a.22958 ай бұрын
Akurat Rabban był w zasadzie bezmyślnym zwierzęciem, wszelkie jego działania tego dowodziły .Baron celowo go tam osadził ,bo miał tak wkurzyć Fremmenów ,że wymiana go na Feyda miała ich uspokoić , taki był plan barona. Rabban miał być typowym kozłem ofiarnym. min. dla imperatora jako ten który spowodował bunt na tak arcyważnej planecie i zawalił dostawy przyprawy.
@pisku52078 ай бұрын
Może nie wyszedłem jak ty zniesmaczony po seansie, ale tak samo jak tobie, zabrakło mi tych rzeczy, o których piszesz wyżej. Może ta Diuna powinna być trylogią, żeby wszystkie te male wątki, które ostatecznie budują tę monumentalną historię, mogły w pełni wybrzmieć. Przeszkadza mi też fakt, że w zasadzie akcja dwóch tych filmów, dzieje się w niecałe 9 miesięcy, skoro się jeszcze Alia nie urodziła. Wszystko tam gna na łeb, na szyje, zabrakło nawet owocu miłości Chani i Paula, czy szkolenia Fremenów przez młodego Atrydę z tej jego metody walki wynalezionej przez Atrydów, która ostatecznie pozwalała mi stawać w szranki jak równy z równym z Saudarkarami.
@sillylittlesheepjax60098 ай бұрын
@@pisku5207 sardarkarzy to ogólnie jak pionki a nie elitarne jednostki potraktowani
@IwonaKlich8 ай бұрын
@@pisku5207przecież Fremeni wybili oddział Sardukarow jeszcze zanim spotkali Paula. Nie musiał ich uczyć jak ich zabijać, najwyżej jak zabijać ich trochę szybciej :)
@rbrfantessoq-dnf17398 ай бұрын
Wizualnie doskonała, cała reszta (fabuła PRZESŁANIE) lezy i kwiczy. Tak jestem fanem cyklu Diuna Herberta (Diuna i Bóg Imperator Diuny 1 i 4 część)
@BezSchematu8 ай бұрын
Konkretnie co.
@Hesher8 ай бұрын
Mi przyjdzie obejrzeć to cudo dopiero w sobotę. Jak dotąd przerobiłem pierwsze dwa tomy ale do nich zachęcił mnie właśnie film Denisa. Potem przerobiłem wersje Lynchowską ale… udaję, że to się nie zdarzyło xd. Kurde, nakręcam się na sobotę z każdym dniem. I coś czuję, że pójdę dwa razy.
@ekrajnizacja8 ай бұрын
Kiedy 3 lata temu wróciłem z kina po części drugiej byłem absolutnie zawiedziony i film kompletnie mi nie przypadł do gustu. Wczoraj zrobiłem rewatch i absolutnie ten film pokochałem! Pokochałem do takiego stopnia że tego samego dnia poszedłem na najbliższy seans części drugiej która okazała się również absolutnym arcydziełem jak jedynka. Napewno wybiorę się jeszcze raz na dwójkę i już zabieram się za czytanie książki.
@MissMarple428 ай бұрын
Właśnie wróciłam z seansu. Film przewspaniały! Recenzja bardzo zbieżna do moich odczuć. 😊
@joannafafara12808 ай бұрын
Czytałam "Diunę" wiele lat temu i marzyłam o tym, aby wyglądała właśnie tak. Obrazy i dźwięki przyprawiające o ciary niemal cały czas. Bardzo zaskoczył mnie Timothy Chalamet - pozytywnie. Zagrał idealnie - miał w sobie moc. I ten głos...Fantastyczni: Austin Butler, Rebecca Ferguson, Stellan Skarsgård, Javier Bardem, Zendaya, Josh Brolin... Prawdziwa filmowa uczta!
@kasiakuzniar6448 ай бұрын
W końcu!!! W końcu ktoś czuje Diunę tak jak ja!! Dziękuję 🫶🏻 Dziękuję za Twoją wrażliwość i za podzielenie się nią z nami, ze mną 🫶🏻
@xMr2PaCx8 ай бұрын
Czekam na dyskusje z Krzysztofem M Maj... hehe
@BezSchematu8 ай бұрын
Czekam aż zbierze jakieś argumenty, bo dotąd ich nie usłyszałem w jego recenzji ;)
@Filipo9078 ай бұрын
I z brodami z kosmosu, bo on też się nieprzychylnie wypowiadał o filmie😅
@TOMECZEKxxx19948 ай бұрын
@@BezSchematu Zaproś do dyskusji jeszcze michała, bo dał 10/10 i będzie 2 vs 2 fajna debata
@przemek25148 ай бұрын
@@TOMECZEKxxx1994 O właśnie, będzie super dyskusja
@Mikel__B8 ай бұрын
@@Filipo907tamten to w ogóle porównuje Diunę do Avatara i Pocahontas xd dramat
@vincentwerk58198 ай бұрын
Moja historia z diuną zaczyna się od obejrzenia filmu w domu i film TOTALNIE mi nie siadł uważałem go za niezwykle przehypowany. 2 tyg temu poszedłem do kina w imax na diune 1 I się zakochałem w tym filmie! Nie mogę się doczekać jutrzejszej 2 jaram się niesamowicie!
@sienkol-0078 ай бұрын
Jestem wdzięczny, że żyje w takich czasach gdzie mogłem zobaczyć coś tak wspaniałego, muzyka Hansa doprowadzała mnie do łez szczęścia a spektakl w wydaniu IMAX sprawił, że jak kino to już tylko imax
@BezSchematu8 ай бұрын
Czuję podobnie. Naprawdę, siedziałem dziś znowu w kinie i myślałem: za to kocham popkulturę. Dla takich chwil.
@fistaszek50688 ай бұрын
Diuna Pierwsza to był najlepszy fil, jaki widziałem w życiu... Muszę obejrzeć drugą i ten wywód sprawia, że się nie martwię, czy ten film będzie dobry Każdy powinien przeczytać książki!
@gorowskiandrzej8 ай бұрын
Część Wszystkim którzy kochają since fiction i którzy kochają dobre filmy, jesteśmy Tu by podzielić się uczuciami po obejrzeniu tego filmu.Dla mnie to arcydzieło to jest oczywiste i piszę to ktoś kto o dzieciństwa czyta i kocha filmy since fiction.
@dougie21508 ай бұрын
Dokładnie mam podobne wrażenia jak Ty. Tyle, że ja byłem fanem Diuny i po prostu przy pierwszej części jak usłyszałem ten początek "Dreams are messages from the deep", to ja już wiedziałem, że będzie wypas. Przez cały seans miałem uśmiech na twarzy, bo widziałem na każdym kroku miłość reżysera do materiału źródłowego. I oczywiście wolałbym żeby była to trylogia, ale i tak jestem wniebowzięty, że w dzisiejszych czasach udało się zrobić taką adaptację.
@Goonie33538 ай бұрын
Diuna 2 jeszcze przede mną, ale właśnie wczoraj powtórzyłem jedynkę i prawdopodobnie jutro idę do kina. Jak zwykle wielkie propsy za jakość materiału no i kawałki podkładu muzycznego z Homeworld 2. Wbrew pozorom nie jestem zdumiony jak dobrze muzyka Paula Ruskaya spasowała w tym akurat przypadku :)
@mylnypozor8 ай бұрын
Zarażasz tą miłością do Diuny, jak słucham o tym jak bardzo ją kochasz ;D Kurcze, też kocham Diunę od pierwszych sekund nowej wersji pierwszego filmu, 3 razy byłam w IMAXie i jeszcze mi mało i za każdym razem mam dreszcze :D :D Nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia i kolejnej części < :
@th_rill8 ай бұрын
Obejrzalam pierwsze minutu filmu Krzysztofa m Maja o diunie jeszcze przed seansem. Bardzo mnie zniechęciła do filmu, ale jednocześnie wyświadczyła mi ogromną przysługę. Mniejsze oczekiwania spowodowały, że wgniotło mnie w fotel jeszcze bardziej! Jestem zachwycona!!! A w Twojej recenzji czuję się jak w domu, poruszyłeś chyba wszystkie aspekty, o których wczoraj po seansie rozmawiałam z chłopakiem, i za każdym razem kiedy słyszę, co mówisz, piszczę jak mała dzieczynka, hah. Dziękuję za poprawienie mi dnia, do zobaczenia na live ❤
@tobiaszkukotko86558 ай бұрын
Jak można oglądać recenzję przed filmem?!
@ShredPerspectivesWorks8 ай бұрын
01:19 kocham takie wokale. Istna podnieta. Jak patrzę na przebitki, które tu umieściłeś to dopiero widzę kolory tego filmu. W cinemacity było niesamowicie blado :(.
@mroku858 ай бұрын
Pierwszą cześć doceniam, ale zasnąłem dwa razy na trzecim akcie. Brakowało mi też ciekawych relacji między bohaterami. Przy drugiej siedzialem na krawędzi fotela cały seans. W końcu w tym filmie jest jakieś życie. Mimo wszystko arcydziełem pozostaje dla mnie Mad Max: Fury Road, ale tu jest blisko.
@Stadnicki828 ай бұрын
To ciekawe bo ja prawie na dwójce zasnąłem nic mi tutaj nie urzekło nie porwało nie było dramatu nie było napięcia półtorej godziny gadania o mesjaszu. I się zastanawiam jak kogoś to może jarać. Chociaż w filmie Człowiek z ziemi też tylko gadają ale tam przynajmniej wiemy że odnosi się to do naszego życia i naszej rzeczywistości tutaj tylko do jakiejś fikcyjnych bogów i światów
@lukaszmisior48558 ай бұрын
Jak tak łatwo zasypiacie to polecam zbadać sobie cukier we krwi
@joannakusak64988 ай бұрын
Resztę Twoich materiałów o Diunie obejrzę dopiero po przyszłej niedzieli bo wtedy idę do kina ale ciekawi mnie dyskusja z Krzysztofem Malkontentem Majem ;) co do postaci Chani o której rozwleka sie w swojej recenzji Czerw Fantastyczny to chyba ktoś tu zapomniał że Chani była uczona na szamankę w książce więc miała prawo wiedzieć o rzeczach o których inni Fremeni nie wiedzieli. Nie mogę się doczekać seansu :)
@IwonaKlich8 ай бұрын
Czerw mnie zawiodła. Albo czytała książkę 100 lat temu, albo w ogóle. Babole straszne, plus urażona duma i meltdown jednego z dzieciaków z jej ekipy. No nie wiem ile ma lat, ale taki meltdown to pasuje do 5 latka... Chani wedle nich jest histeryczną nastolatką - ee bo ma emocje i je okazuje? Bo nie wierzy w mity? Do tego pani Czerw nie raczyła sprawdzić jak w książce opisany był rytuał Kwisatz Haderach Paula i jaka tam była rola Chani. I Sihaja... Też nie. No wstyd totalny i ogromna wtopa. Masz ksywę Czerw. Nie znasz książki :)
@joannakusak64988 ай бұрын
@@IwonaKlich dlatego nawet nie odpisałam im w komentarzach bo szczerze to nie mam czasu ani ochoty na gownoburze w sieci ;) skoro chcą być przekonani o swojej nieomylności to niech będą 🤷 mam wrażenie że te negatywne opinie to takie trochę robione na siłę żeby tylko było inaczej niż wszyscy. Może się mylę, zobaczę w przyszłą niedzielę. Jak już tak bardzo chcieli się czepiać to głupota była nawet w zwiastunie w momencie gdy Paul ujeżdża czerwia. Czerw reaguje na ruch na piasku, fremeni obserwują Paula siedząc na wydmie. Jak udaje mu się uchwycić czerwia to wszyscy zaczynają się drzeć i skakać z radości. Super bo w tym momencie powinni być karmą dla czerwia ;)
@linkawwa8 ай бұрын
Ja też jestem po drugiej części. Jestem pod wielkim wrażeniem. I przyznam że czekam na trzecią część z wielką niecierpliwością.
@puzon92208 ай бұрын
Ten film to arcydzieło, poezja dla uszu jak i oczu
@Mm09.8 ай бұрын
Moim zdaniem to był o wiele lepszy film niż pierwsza część (podobała mi się, ale zostawiła z niedosytem), a tu świetna adaptacja, wspaniały świat przestawiony. Zdjęcia, aktorzy, choreografia - cudne. Niestety Zimmer rozczarował, nie słyszałam żadnego nowego motywu muzycznego, to właściwie 1:1 z pierwszego filmu. A da się przecież wokół motywów dodać coś innego, Howard Shore w lotr nam pokazał, kilku kompozytorów z Pottera.
@jodlasty8 ай бұрын
Film absolutnie fantastyczny. Oglądałem go w IMAX i jestem rozczarowany jakością tego formatu, siedząc w 7 rzędzie widziałem pikselozę. Strasznie mi to przeszkadzało w odbiorze. Z utęsknieniem czekam kiedy będę mógł go obejrzeć w domu na 4K, może nie tak dobrym dźwiękiem jak w IMAX, ale na pewno z lepszym jakościowo obrazem.
@ArkadiuszOlszewski9668 ай бұрын
Pierwsza część Diuny to przede wszystkim - najlepszy sound design jaki słyszałem kiedykolwiek w kinie. Świetne widowisko, przewspaniałe budowanie świata, rozpieszczające oczy kadry. Wszystko tam było na nieziemskim poziomie oprócz struktury, urwania akcji w najciekawszym momencie z poczuciem niedosytu. Jeśli tego tutaj nie ma, a skoro to zakończenie tomu to chyba nie ma? to nic tylko biec do kina. Ale przedtem sobie muszę jedynkę powtórzyć.
@PwewX4608 ай бұрын
Ja akurat nie czułem żadnej chemii między Paulem a Chani. to mój największy zarzud do tego Działa. A scena na Arenie gdzie słońce jest czarne to przejdzie do historii kina.,. facet obok mnie w kinie chwycił się za głowę.. tak jak ja.. No i też zepchnięta na margines rola nawigatorów
@Browaresss8 ай бұрын
Za nawiązanie do Czasu Apokalipsy i jednej z wybitniejszych ról, która na mnie chyba osobiście zrobiła największe wrażenie (a sam Marlon Brando jest moim mistrzem) wielkie serducho ode mnie ❤
@BezSchematu8 ай бұрын
To najlepszy film wszechczasów
@Serew98 ай бұрын
Byłem wczoraj wieczorem i dalej mnie trzyma klimat i radość z tego filmu. Coś fantastycznego! A utwór Hansa Zimmera "Begginings are such delicate times" jeszcze bardziej to wszystko podbija, jak sobie to teraz puszczam. Jestem ciekaw, co było w tych wyciętych dwóch godzinach scen ^^ Nie czytałem książek, więc miałem jeszcze większą radochę z poznawania tej historii. Już teraz się umawiam ze znajomymi, żeby iść w czwartek jeszcze raz
@Serew98 ай бұрын
@@RK-sn6bw a jest to według Ciebie... Nie czytałem książek, więc mam czystą kartę ;)
@aw40638 ай бұрын
Kochani Państwo, nie wierzę, że to piszę, ale właśnie obejrzałam część drugą i jakoś nie bardzo 😢 jakby opowieść kawałek duszy utraciła, mam wrażenie, że oglądałam zlepek scen. Aktorzy grali wyśmienicie, muzyka i zdjęcia to arcydzieło, wybrane sceny wgniataja w fotel, ale tak ogólnie, no bez szału. I te duże zmiany względem książki w zachowaniu Stilgara i Chani, nie wiem, za tydzień idę ponownie, mam nadzieję że to tylko czkawka bo chciałam kochać ten film.
@Pingwinho8 ай бұрын
Mam podobne odczucia. Gdzieś w montażu utraciłem poczucie rozwoju Paula; tak jak mówisz - zlepek scen. Fantastycznych kinematovraficznie, ale tylko scen. Zabrzmi to dziwnie, ale wydaje mi się że ten film zyskałby po podzieleniu na dwie części i dołożeniu materiału wyciętego w postprodukcji.
@aarontaylor62858 ай бұрын
Mam tak samo. Zachwyt... no owszem film jest dobry, trzyma w napięciu. Ale mam odczucie, że na tym się kończy. Nie odbierze mu się tego, że jest to najlepszy ewidentnie filmowy przekład. Ale nadal uważam, że jest to jedynie ilustracja do książki a pierwowzór ma tyle ważnych niepomijalnych wątków, że niestety to chyba nigdy nie będzie takie jakie być powinno.
@lukaszkulesza198 ай бұрын
dzięki, w tym morzu zachwytów myślałem, że jestem jedyny, dla mnie też to co najlepsze w książce nie zostało przeniesione (co potwierdza tezę o tym, źe to niemożliwe)
@aw40638 ай бұрын
@@Pingwinho tak, dokładnie, podzielić na dwie części, spowolnić tempo, rozłożyć akcję w czasie i przede wszystkim zachować ciąg przyczynowo-skutkowy jak w części pierwszej, żeby fabuła harmonijnie posuwala się do przodu. A tu było skakanie od sceny do sceny, odcięcia i ostre przejścia.
@michaczarnecki20708 ай бұрын
Mimo, że film jest świetny to po wyjściu z kina miałem pewien niedosyt właśnie ze względu na zmiany fabularne i jakieś tam jednak wciśnięcie tej chorej poprawności politycznej. Ale najbardziej byłem rozczarowany bitwą o Arakan, która miała masę efektów komputerowych - statki, lasery i inne takie, dodające jej widowiskowości, a mimo to całym rozmachem nie miała podejścia do tej która była w filmie Lyncha.
@anetadabek5658 ай бұрын
Zgadzam się Diuna I i II to arcydzieło. Dla fanów SF prawdziwa uczta❤❤
@PetroKruczynski8 ай бұрын
Nie mogę się doczekać aż DOZNAM tego filmu. Pierwsza odsłona to było ... coś naprawdę wielkiego!
@pogorzelisko43718 ай бұрын
Ciekawe, bo ja jestem filmem zachwycony (choć może nie aż tak), ale nie z wieloma rzeczami w tej recenzji się nie zgadzam. Wymienię dwie, dość przypadkowe. Po pierwsze, uważam, że Zendaya jest absolutnie najgorszym elementem Diuny. Owszem, całkiem przyzwoicie odgrywa emocje, ale ona nie gra postaci. Jej występ niczym nie różni się od roli w Euforii, czy Spidermanie. Biorąc pod uwagę co najmniej kontrowersyjną zmianę postaci Chani względem książkowego pierwowzoru, daje to bardzo słaby efekt. Po drugie mogę zgodzić się, że Dune: Part Two jest lepiej nakręconym filmem niż Diuna napisaną książką, ale nie zgadzam się z resztą tego wywodu. Jeśli się nie mylę, Herbert chciał napisać manifest ekologiczny i przez przypadek, w drodze redakcji wyszła mu książka. Beletrystyczny aspekt Diuny faktycznie nie jest olśniewający, ale nie sądzę, żeby on kiedykolwiek miał taki być. To traktat o ekologii, religii, manipulacji itd. dla niepoznaki ubrany w szaty powieści sci-fi. Im dalej mam za sobą seans, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dla Villeneuve'a Diuna jest artystycznym manifestem, kinematograficzną deklaracją autorskiej doktryny audiowizualnej. Mam wrażenie, że wziął z książkowego pierwowzoru najmniejsza możliwą ilość treści, która pozwoliła mu na stworzenie spójnego filmu. Gdybym chciał popłynąć dalej z tym wywodem, pewnie posunąłbym się do nieco złośliwego stwierdzenia, że traktuje on dzieło Herberta równie instrumentalnie, jak Atrydzi wykorzystujący Fremenów.
@novakgoatovic8 ай бұрын
Dziękuje. Nie mogę się doczekać obejrzenia części DRUGIEJ. TAKICH FILMÓW NAM POTRZEBA !!!!
@PethrusHyde8 ай бұрын
Przygodę z Diuną zacząłem niewiele przed premierą pierwszej części ekranizacji. W domu mam całą sagę, więc wziąłem pierwszy tom i zacząłem czytać. Pierwszą część przeczytałem w trudzie i znoju w prawie pół roku. Żeby drugą wraz z Mesjaszem Diuny pochłonąć w niecały miesiąc. Zanim obejrzałem pierwszą część adaptacji Villeneuva skończyłem dzieci diuny i zatopiłem się całkowicie w świecie stworzonym przez F. Herberta. Nie muszę więc chyba mówić, że również jak wiele osób z sekcji komentarzy. Udałem się ostatniej nocy na maraton obu części... Diunę: Część pierwszą obejrzałem na początku na małym ekranie i dopiero na maratonie zrozumiałem jaki to był błąd. Używanie Głosu przez Jessikę lub Paula, które przyprawiało mnie o dreszcze, spinało mięśnie, a raz nawet podskoczyłem na fotelu. Tło audiowizualne i muzyka, które całkowicie mnie poruszyły, które zlewały się z opowieścią na ekranie tworząc jedną całość. Sceny Diuny za dnia tak jasne, że miałem wrażenie iż moje oczy naprawdę wypalają Arrakańskie słońca. Wchodząc po krótkiej przerwie na Diunę: Część drugą. Nie odczułem że idę na drugą część filmu, zamiast tego, miałem wrażenie że oglądam kolejny odcinek serialu i nie straciłem nawet SEKUNDY w fabule. Oglądałem ją równie oczarowany, a może nawet bardziej. Muzyka, która zatrzymywała się wraz z akcją, zmiana bohaterów przez życie i rolę w społeczności fremenów. Zupełnie inne narracje, gamy barw i udźwiękowienie każdej planety z osobna. Podsumowując, Denis Villeneuve daje nam ekranizację, która będzie dla fanów Sci-fi, tym czym jest trylogia LOTR Petera Jacksona dla fanów Fantasy. Dał nam ekranizację, dzięki której saga Herberta chociaż częściowo zostanie wyciągnięta z zakurzonych półek a słowo ,,Diuna" będzie odbijać się głośnym echem w kulturze jeszcze przez kilka lat. A na kontynuację, która mam nadzieję nadejdzie. Wiele osób nie będzie już iść po prostu na Diunę: Część trzecią, finał trylogii ekranizacji powieści Herberta. Tylko jak ja i pewnie wielu ,,Diunarzy", będą wracać do domu, na Arrakis... Tutaj chciałem dodać jeszcze że na seans nie poszedłem sam, na maraton udałem się z przyjacielem całkowicie nie zaznajomionym z Diuną. I jedną z naprawdę licznych rzeczy jakie zostaną mi w pamięci po tym seansie. To twarz mojego przyjaciela, który z szeroko otwartymi oczami i rozdziawionymi ustami. Widzi po raz pierwszy czerwia, szarżującego na harvestera i rozsypującego ogromne wydmy, jakby to były ledwie kupki piasku. Wtedy już wiedziałem, że zatopił się w tym uniwersum, jak Shai-Hulud zatapiający się w pustyni...
@TheBoskiOski8 ай бұрын
Dzieło, w połączeniu z Jedynką to Arcydzieło
@guluf8 ай бұрын
Jak zazwyczaj zdanie Krzysztofa jest dla mnie... cóż, kwestionowalne, tak w tym przypadku muszę się z nim poniekąd zgodzić. Zdecydowanie bardziej podobał mi się pierwszy film - to powolne wejście w świat i medytacyjna atmosfera były czymś co uczyniło go dla mnie czymś naprawdę unikalnym, czymś czego nie widziałem w blockbusterowym kinie sci fi nigdy wcześniej. Oglądając część drugą miałem już wrażenie, że oglądam typowe epickie sci fi o podróży bohatera - w dodatku z bardzo szybko postępującą fabułą, przez co niewiele miejsca zostało na emocje i właśnie takie powolniejsze momenty. Rozumiem skąd zabieg, żeby skupić się bardziej na akcji, ale chyba można to było jakoś bardziej wyważyć, żeby nie zatracić tego w co zaangażowało się widza w części pierwszej. Dla mnie zabrakło w tym filmie właśnie tego, co najbardziej urzekło mnie w dziele wcześniejszym - nie mogłem do końca wejść w ten świat, bo od początku do końca pędziliśmy za fabułą, nie zatrzymując się na chwilę, żeby po prostu pobyć z tymi bohaterami i ich emocjami. Co oczywiście nie oznacza, że jest to zły film - dla mnie jednak nie jest też w żadnym wypadku czymś wybitnym
@BezSchematu8 ай бұрын
Masz do tego pełne prawo. Choć tego nie rozumiem. Szedłem do kina z taką samą obawą, a pierwsza godzina mnie uspokoiła. Powolne zanurzanie się w etnografii Fremenów. To jest TA Diuna
@andrij938 ай бұрын
Anoooo Arcydzieło :D Bardem wykreował postać która w zasadzie jest memem, uwielbiam stilgara w jego wykonaniu xD Troszkę ukuła mnie retrospekcja z baronem. Kiedyś nie był ulańcem a koksem na miarę Rabbana, ale sam Vlad.... omg, wraz z Feudem kradną show :3 Serio zabrakło mi tu biednego starego Thufira Hawata..... imo chyba jedna z najbardziej tragicznych postaci :(
@darkezowsky8 ай бұрын
Ludzie w komentarzach wymieniają się propozycjami kto powinien wziąć udział w dyskusji, żeby naparzać się argumentami w 2 vs 2, 5 vs 5, itp. Ja mam inną propozycję, zbierzcie drużyny i zorganizujcie wielki mecz, coś na wzór Kosmicznego Meczu z Michaelem Jordanen, zwycięzca decyduje jaki jest międzygalaktyczny konsensus odnoście drugiej części Diuny, a przegrani za karę będą musieli obejrzeć wszystkie sezony Mody na Sukces, albo chociaż zrobić fikołka, czy coś. Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznej kawusi (bezkofeinowej).
@Zavvorov8 ай бұрын
Zgadzam sie co do Stilgara. Cieszyl mnie kazdy moment z nim na ekranie, chociaz przez chwile bardzo się lękałem się że przemienią go w przerywnik komediowy. Co nieraz juz w kinie uczynili. Na szczescie nigdy nie przekroczyli tej cienkiej granicy parodii.
@Matez19118 ай бұрын
Fajna recenzja i muszę przyznać, że twój sposób mówienia z taką pasją oraz emocjami o tej najnowszej części Diuny. Sprawia iż mam coraz większą potrzebę aby dać szansę i obejrzeć w kinie drugą część Diuny. Chodź nie czytałem książek Herberta i nie czuję się fanem pierwszej części. Po twojej recenzji wnioskuję, że nudzić się nie będę w kinie podczas seansu
@baalkaan80328 ай бұрын
Dokładnie tak!!! 💙💙💙
@Ebi1548 ай бұрын
Dziękuję za Twoją recenzję. Potrafisz ubrać w słowa to co czuję po seansie.
@adriangregorek97088 ай бұрын
Wróciłem 2 godziny temu z kina. Film mi się podobał, ale to czego doświadczyłem w książce (zwłaszcza, że słuchałem audiobooka w interpretacji Krzysztofa Gosztyły) jest nie do przebicia. Zmiany względem fabuły książki nie przypadły do gustu. [Spoiler]: zwłaszcza, że nie było 3 letniego przeskoku czasowego i właściwie zabrali mi Alię oraz zmieniono chorakter matki Poula.
@BezSchematu8 ай бұрын
Zabrali Ci Alię i oszczędzili nam widoku 3-letniej dzidzi piernik, która biegałaby z nożem i wyglądała tak kuriozalnie, jak w serialu z 2000 roku. Nie wyobrażam sobie, żeby ludzie nie parskali śmiechem w kinie. Chwała za tę decyzję.
@adriangregorek97088 ай бұрын
@@BezSchematu Może i by tak było i w pełni szanuję Pana zdanie (lubię, że ludzie mają inne opinie), ale ja zawsze, wolałem jak dzieła literackie są przenoszone jeden do jeden na ekran (wyjątkiem są Skazani na Shawshank - w tym przypadku zmiany wychodzą na dobre i film jest zdecydowanie lepszy niż książka). A wracając do samej Diuny - to ten przeskok czasowy w książce też dodawał (oczywiście według mnie) wiarygodności rozprzestrzeniania się tej legendy Muad'diba - łatwiej mi uwierzyć, że wyprocałował sobie tę pozycję w 3 lata niż w kilka tygodni.
@szymonlechdzieciol8 ай бұрын
@@BezSchematuAlia wyszła dobrze jako jedna z nielicznych u Lyncha. Creepy horror kid to nic nowego w kinie, da się to zrobić dobrze. A że jest dziwne... no ma być.
@dwojewspektrum8 ай бұрын
No niee, dziś o 20 idziemy na Diunę dopiero. Ale może dyskusja będzie jeszcze trwać, jak wrócimy. Twoja recenzja podjarała mnie jeszcze bardziej, a myślałem, że już bardziej się nie da.
@rogiadzaiwg49928 ай бұрын
w języku niemieckim "Z" czytamy jak polskie "C", a więc nazwisko Hansa Zimmera czytamy "cymer" pozdrawiam swietny materiał jak zawsze❤
@grainyday8 ай бұрын
Czytam Dune od 25 lat. Nazwalem mojego syna Duncan. Fajna recenzja. Czulem sie podczas seansu filmu tak jak ty. Dzięki!
@krzakkrza8638 ай бұрын
Na mnie wpłynęła wersja z 1984 , dzięki niej przeczytałem całe uniwersum i czytanie weszło mi w krew
@Delavo1008 ай бұрын
Mogę to powiedzieć pierwszy raz z czystym sumieniem. Zgadzam się z każdym Twoim słowem :) Niech żyją wojownicy !!
@69tnt69hg8 ай бұрын
fajna seria o diunie, 2 lata temu miałem ochotę przeczytać 6 ksiąg, teraz znowu mam ochotę i chyba czas zakupić usiąść stracić czas, a potem dowiedzieć się, że to nie była żadna strata czasu
@jakubslon91438 ай бұрын
Widząc docierające zewsząd skrajnie pozytywne opinie na temat drugiej części Diuny, mam potrzebę podzielenia się swoim komentarzem, który stanowi ich przeciwieństwo. Pierwsza część ekranizacji powieści Franka Herberta jest dla mnie dziełem wybitnym. Jest realizacją moich najmokrzejszych snów. Kocham stworzony przez Denisa Villeneuva świat, którym to mogę delektować się na każdym kroku podczas seansu. Moim zdaniem reżyser w swoim filmie oddał każdą najmniejszą cząstkę esencji, która stanowiła o tym, czym jest Diuna. Zrobił to też przez genialny dobór obsady, która to jest 1:1 wyjęciem postaci z mojej wyobraźni. Uzupełnieniem tego, co mogliśmy zobaczyć na ekranie, jest genialna muzyka Hansa Zimmera, który to wyniósł ekranizację na jeszcze wyższy poziom. Mówiąc krótko - audiowizualna uczta. I zobaczyłem drugą część Diuny - będącą zaprzeczeniem większości aspektów, o których napisałem powyżej. Jest to nadal film, który łechta mój zmysł wzroku. Nadal uważam także, że to jest film genialny aktorsko, tym bardziej, że do obsady dołączyły kolejne nazwiska idealnie wcielające się w swoje role. Ale to chyba tyle. Akcja prowadzona tempem, które nie pozwala na zagłębienie się w jakikolwiek wątek. Co chwile jakieś cięcie fabularne, które spłyca prezentowane wydarzenia. Kiedy jakiś wątek zaczynał być eksploatowany, to po chwili był brutalnie kończony na rzecz dalszego rozwoju akcji. Mam wrażenie, jakby Villeneuvowi postawiono ultimatum - film ma trwać poniżej trzech godzin albo nie zrobisz Mesjasza. Mięso podane bez przypraw i obróbki termicznej. I nie jest to tatar wołowy. Oczywiście domyślam się, jaka stała za tym koncepcja. Podejrzewam, że przy pomocy pierwszej cześci miał zostać stworzony świat, a druga część stawiać miała na dynamikę wydarzeń. Ale moim zdaniem to zostało zwyczajnie źle zrealizowane. Ekranizacja została pozbawiona tego "czegoś", tej esencji, która stanowiła o magii uniwersum Diuny. Poza tym uważam, że błędem było dodanie elementów komediowych, a w szczególności zrobienie ze Stilgara comic reliefa i największego fanboya Paula. Okropieństwo, które raziło mnie na każdym kroku. Niestety nawet muzyka Zimmera nie zrobiła na mnie wrażenia. Czułem się jakbym słuchał ubogiej wersji soundtracku z poprzedniej części. Patrząc na lawinę pozytywnych komentarzy odnoszę wrażenie, że oglądałem inny film niż wszyscy. Pierwsza część Diuny jest dla mnie absolutnym arcydziełem. Druga - totalnym rozczarowaniem. Mimo że film obejrzałem wczoraj, to chyba ciągle przemawiają przeze mnie głównie emocje. Pojawia mi się też pytanie, na które nie znam w tym momencie odpowiedzi. Mianowicie, czy nie lepiej byłoby zekranizować pierwszą Herbertowską Diunę w trzech częściach? Zamierzam w najbliższych dniach zobaczyć film ponownie, bo nie potrafię tego tak zostawić. Nie wiem jednak jak miałbym do niego podejść, żeby go zrozumieć. A strasznie bym chciał. Na ten moment jest mi po prostu cholernie smutno.
@gtomasz1008 ай бұрын
Taka adaptacja zdarza się raz na pokolenie. Diuna jako dyptyk wgniata w kinowy fotel. Czapki z głów.
@czarna2108 ай бұрын
Dla mnie ten film byłby dużo lepszy gdybym jednak nie sięgnęła po książkę (jak zwykle). Uważam, że historia jest przedstawiona dobrze, choć pewne rzeczy są pomijane i niewyjaśnione - czytelnicy wiedzą skąd to się bierze, ale oglądający już mają WTF. Jednak jedna rzecz, która mnie zawiodła najbardziej to całkowita zmiana czasu trwania akcji. Alja przez cały film nienarodzona?! Miłość Chani i Paula bezowocna? To zostało znacznie spłycone w filmie.
@drSebiks8 ай бұрын
Ach, wypowiedziałeś wspaniałe rzeczy, że nie wiem co dodać do tej afirmacji. Myślę, że takich smaczków można wymieniać w nieskończoność. Może wspomnę o jednej aktorce tj. Léa Seydoux, która jest aktorką charakterystycznej urody i dostała świetny materiał, który te jej fizyczne atuty wykorzystuje, miała troszkę swojego czasu ekranowego, ale kradła go za każdym razem, nawet w duecie z Butlerem, którego miała "zdominować" i zrobiła to bez drgnięcia powieką. Do wieczora!
@szmatczasu40108 ай бұрын
podpisuję się każdą komórką ciała pod recenzją. dziękuję Stary
@virginiagasiorowska50528 ай бұрын
No miałam nie iść do kina...a tu klops! Wszyscy pieją z zachwytu. No i oglądnęłam Diuna cz. 1 ...I zdziwienie. Suuupppeeŕ. Faktycznie...Gwiezdne wojny troszke ukradły. Ale ten film...wbija w fotel. I cóż robić. Trzeba oglądnąć Diune cz. 2 . Dzieku za recenzję. Pozdrawiam
@wooowoo62918 ай бұрын
Zacytuję samego siebie z innej recenzji. Leniwy jestem :) Moje główne zastrzeżenie jest typowe dla ćpuna: za mało! Parę razy wpadłem na minę, bo pominięto jedną scenę wyjaśniającą (np. szpiega w szeregach Fremenów - co wiąże się ze znalezieniem siczy, czy droga jednego z Atrydów do przemytnictwa). Musiałem to sobie później lub nawet po seansie zrekonstruować. Poza tym moja główna uwaga: za bardzo wszystko zapieprza. Pierwszą cześć obejrzałem 6 razy, by delektować się rzeźbą wydm, tańcem piasku i ziarenek przyprawy, muzyką, architekturą, językiem, zwyczajami. Tu wszystko jak napisałem, zapieprza. Ledwo burza omiata statek imperatora, krzesąc spektakularny płomień i zanim się nadelektuję, przeskakuję do pałacu. To niewielkie zastrzeżenie. Mam dobre kino domowe i wielki ekran, poczekam na BD i wtedy się nasycę. Żałuję tylko bardzo, że Villenevue uciął dyskusję na temat wersji reżyserskiej. Tu aż się prosi. Byłaby takim objawieniem, jak rozszerzone LOTR czy Królestwo Niebieskie. Po prostu pewne sceny powinny wybrzmieć. I nie chodzi mi o „akcję”. Wolałbym dłuższą scenę finalną w pałacu. Dłuższe rodzenie się uczucia między Chani a Paulem, itp. Każda aktor wycisnął wszystko z postaci, nawet jeśli mówiła 5 zdań. Powtarzam, za mało.
@sillylittlesheepjax60098 ай бұрын
prawda. cały akt 3 filmu za szybki
@wooowoo62918 ай бұрын
Dzięki, w końcu ktoś powiedział to, co mówię od lat 80. Herbert jest genialnym, ale grafomanem. Przeczytałem ponownie cały cykl parę lat temu. I to mnie udzerzyło (nie wiem czy tłumaczenie nie miało udziału): facet frazuje bardzo topornie. Uwielbia ekspozycje werbalną!
@BezSchematu8 ай бұрын
Przede wszystkim pisze dialogi tak, jakby każdy był filozofem z egomanią i brakiem umiaru w słowie.
@aarontaylor62858 ай бұрын
@@BezSchematu ej chwila... ale jak miałyby się wyrażać wysokouwarunkowane, wyspecjalizowane kasty ludzkie popchnięte do granic możliwości, przekonane w swoich racjach. Bene Gesserit much? To jest właśnie clue tej książki. Krytyka władzy i mesjanizmu. Tego film nie oddaje :D
@KochamGrzech8 ай бұрын
Właśnie wczoraj ten film obejrzałem...dzięki za polecenie....RZECZYWIŚCIE film jest piękny...szczególnie widok na pustynie kojarzył mi sie z....masłem orzechowym 😂...nwm czy to puasek czy przyprawa to było, te dziwne koncepty pojazdów kosmicznych, zbroje i właśnie tefiltraki....u mnie na pintreście mam dużo podobnych krajobrazów zapisanych....to był pyszny widok
@michalgomola8 ай бұрын
Soundtrack z Homeworlda, ciekawy wybór na podkład muzyczny :)
@antoniplebanski11198 ай бұрын
Nie ma co jesteś lekko nawiedzony ale podoba mi się twoje nawiedzenie. Follow.
@Gildean666Ай бұрын
Dopiero trafiłem na Twoją recenzję ale przyznam, że perfekcyjnie opisałeś moje odczucia na temat Diuny. I podobnie jak Ty odbiłem się od niej w wieku jakiś 14 lat, ale znałem już uniwersum z czasów gier Dune 2000. Poszedłem do kina zewiedziony ostatnimi Star Warsami i ... bomba. Diuna całkowicie zastępuje pustkę jaką zostawiły po sobie Gwiezdne Wojny.
@wrozkazebuszka8 ай бұрын
Obie części Diuny są niezwykłe. Majestatyczne, ale nie nadęte. Imponujące, ale nie przytłaczające. Lata temu próbowałam przeczytać Diunę. Poddałam się gdzieś przed połową, z podejściem że wrócę kiedyś jak będę miała lepszy czas. Na pierwszą część filmu nie czekałam, obejrzałam na strimingu... i zaczęłam czekać na drugą część xD Fakt, że ta przeczytana przeze mnie część książki pokrywała się z filmem ułatwiło wejście, ale wykreowanie świata totalnie mnie kupiło. A dodam tylko, że ze mnie kinoman jak z koziej dupy fisharmonia. Nie zgadzam się tylko z jednym zdaniem z Twojej recenzji- że dwójka ma takie same spokojne tempo. Wg mnie dzieje się dużo więcej. Fakt, nie dostajemy wszystkim w ryj w stylu blockbustera, ale wciąż, Diuna 1 jest wolniejsza/spokojniejsza. I to chyba jest największy zarzut (z tego co zauważyłam) u ludzi którzy nie są tak zachwyceni Diuną 2 jak my. Ale dla mnie to logiczne, pierwsza część filmu przedstawiała nam świat, uczyła pojęć i filozofii Arrakis, w drugiej części dzieją się rzeczy. Obie części są trochę inne, ale nie jestem w stanie wybrać która podobała mi się bardziej. Cieszę się, że wyróżniłeś postać Stilgara Mam wrażenie, że jego (obok Feyd-Rauthy) łatwo byłoby ... przedobrzyć? Przerysować? A właśnie nie została przekroczona ta cienka granica, żeby jego wiara i cytowanie pism stało się jakkolwiek śmieszne. Wierzyłam w tę postać bez problemu, wspaniale wykreowana. Dodam tylko, że ja tam rozumiem decyzję twórców o nie mówieniu czyją córką jest Chani. Generalnie cały film/scenariusz unika podawania widzowi zbędnych informacji. I wg mnie bardzo dobrze, i tak jest tu dużo pojęć i nazwisk. A z podejściem Villeneuve do dialogów to tym bardziej xD Pozdrawiam wszystkich którzy przeczytali moje wypociny i do zobaczenia wieczorem na spojlerkowym omówieniu
@szymonlechdzieciol8 ай бұрын
To nie jest zbędna informacja bo to nie jest czysto romantyczny przypadek że Paul do Chani uderzył. Liet Kynes to był swego rodzaju lider Fremenów i to była część legitymizacji i zgrania terraformacyjnych planów Kynesów z własnym mitem
@wrozkazebuszka8 ай бұрын
@@szymonlechdzieciol "Liet Kynes to był swego rodzaju lider Fremenów " - no tylko że nie w filmie, w 2 części nie ma o niej słowa. A ja tylko z perspektywy filmu piszę bo książki nie skończyłam. Ale dzięki za poszerzenie wiedzy!
@wojciechbykowski65528 ай бұрын
W pełni zgadzam się z Twoim zdaniem. Moim punktem wyjścia jest film Davida Lyncha, który pierwszy raz obejrzałem ponad 20 lat temu i zafascynował mnie świat Diuny. Książek jeszcze nie czytałem dlatego film oceniam jako film nie adaptację czy ekranizację. Część drugą poprzedziłem pierwszą na nocnym maratonie dzięki czemu mogłem jeszcze bardziej docenić pierwszy film i poprawki jakie reżyser wprowadził w drugiej części. Odnosząc się do pierwszej części to po trzecim seansie oceniam ją bardzo dobrze, jedyną wadę filmu widzę w trzech finałach, gdyby film kończył sceną w namiocie i nie miał następnie dwóch rozbudowanych sekwencji ucieczki ucieczki ogólny balans byłby lepszy, nie mniej Diuna: część pierwsza to film monumentalny. Diuna: część druga to film epicki Denis Villeneuve, wyciągnął wnioski co nie zadziało poprzednio i stworzył prawie 3 godzinne intensywne mistrzostwo. Osobno napiszę jeszcze o muzyce, Hans Zimmer udoskonalił to co już było perfekcyjne, szczególnie dla osoby, która słyszała fragmenty muzyki z Diuny z pierwszego rzędu na żywo podczas jego koncertów w Polsce. Na koniec giga essa dla Filipa.
@mkciusiek8 ай бұрын
Właśnie wróciłem z seansu. Ogromne rozczarowanie! Pierwsza część o głowę biję tą drugą! DIUNA 2 pod każdym względem zwłaszcza wizualnym nie dorównuje JEDYNCE! Podczas seansu zastanawiałem się czy na pewno stworzył to ten sam reżyser! Po 2 godzinach oglądania chciałem żeby ta tortura się w końcu zakończyła! Przejście do sekwencji czarno-białych uważam za kompletnie nietrafione i nie służące niczemu prócz obniżenia kategorii wiekowej. Javier Bardem BEZNADZIEJNY przez całe 3 godziny gra tak samo i to samo! Josh Brolin pojawia się na ekranie właściwie tylko na chwilkę jakby przypadkiem ale lepiej dla niego byłoby aby w ogóle się na nim nie pokazywał. Zresztą nie ma w tym filmie żadnej pasjonująco zagranej roli. Wszyscy grają tam poniżej swoich możliwości i oczekiwań. Nie wiem jak mogło do tego dojść. Muzyka nie warta większego zapamiętania. Oprócz kilku nut znanych z pierwszej części tą nową nawet trudno jest wyodrębnić z natłoku bezsensownego huku wypadającego z głośników. Trzeba pewnie zaczekać na napisy końcowe. Z tego filmu wyciąłbym TYLKO JEDNĄ fantastycznie zrobioną scenę i wkomponował w część pierwszą (notabene oryginalnie powinna się tam znajdować z racji tego że jest ona zapisana w pierwszym tomie książki) tj. ujeżdżanie czerwia. Świetnie przedstawione. I TO WSZYSTKO! Źle się stało że w ogóle powstała część druga! 🤬
@BezSchematu8 ай бұрын
Dziękuję za ten komentarz, bo pokazuje, jak bardzo może być różny odbiór dzieła. I wierzę, że piszesz to wszystko szczerze. Uważam dokładnie ODWROTNIE w KAŻDYM z Twoich punktów krytyki. Sekwencje Harkonenów w negatywie - majstersztyk. Muzyka - jeszcze lepsza niż w części pierwszej. Aktorzy wspinają się na wyżyny możliwość, szczególnie Chalamet, który może pokazać charyzmę, a Javier Bardem kradnie film. Jego Stilgar pokazuje, jak przyjaciel staje się wyznawcą. Zgodzę się, że jest za mało Gurneya.
@mkciusiek8 ай бұрын
@@BezSchematu dlatego go napisałem bo zauważyłem niezrozumiałe dla mnie peany na cześć tego filmu. Z taką radością wybrałem się do kina sądząc że otrzymam produkt pięknie skomponowany niczym SICARIO czy BR2049 ale niestety ogromnie się rozczarowałem. Obraz wieje wizualną żółtą nudą co najpewniej zauważa sam reżyser wmontowując weń kilka ujęć morskich fal dla odświeżenia wzroku :D Ten film powstał za szybko, kompletnie nie pomyślany za to z myślą tylko i wyłącznie o pieniądzach. Pozdrawiam.
@Shemhame8 ай бұрын
Jako fan książek, wersji Lyncha ale nade wszystko gier (oj tak, boomer) nie mogę się zgodzić z Tobą Filipie. Wizualnie fenomen, klimat i muzyka wspaniała ale... No właśnie, odarcie z mistycyzmu i zaoranie książkowej wizji kultury fremeńskiej. Film dobry, adaptacja taka sobie (no i wolę Lyncha pomimo, że był również daleki od doskonałości). Pozdro!
@BezSchematu8 ай бұрын
Zaoranie kultury fremenskiej? LOL. Ona została tu rozbudowana i zniuansowana. Poprzez podział wewnętrzny. Poprzez wprowadzenie języka Chakopsa, którym operują niemal cały czas. Mistycyzm w postaci wody życia została ukazany fantastycznie (proces pozyskiwania). Napisz konkretnie w jaki sposób to ujmuje tej kulturze, a nie ją wzbogaca, bo nie rozumiem.
@startom128 ай бұрын
@@BezSchematu Jedyne co mi przychodzi do głowy to przedstawienie wielożeństwa, przejęcie żony pokonanego fremena, rytuał przemieniania i towarzysząca temu orgia i opisy życia w siczy xD Zaznaczę, tylko że moim zdaniem nie było na to miejsce w filmie
@szymonlechdzieciol8 ай бұрын
@@BezSchematuwprowadzenie języka baza choć co do zasady on przecież istniał w książce po prostu był "tłumaczony" tak jak i Galach imperium który był wedle samego Herberta anglosłowiański. No wiadomo na użytek filmu pokazali go wprost i baza (szkoda że w ogóle nie wywalili angielskiego). Podział jest tak prymitywnie amerykański i groteskowo prosty w skali planety że nie jest żadnym realnym pogłębieniem.
@MaryMJaya8 ай бұрын
Dla mnie kobiety grające w tym filmie po prostu kradną ekran. Rebecca Ferguson jest hipnotyzująca w każdej scenie. Zendaya również była świetna, ale na łopatki położyła mnie krótka, ale niesamowita rola Leyi Seydoux jako lady Fenring - po prostu wow! Pierwsza cześć kupiła mnie wizualnie, ale nie jako historia. Mimo że znam książkę, oglądając drugą część od samego początku siedziałam jak na szpilkach i czekałam na rozwój wypadków, bo film jest niczym porządny thriller. Nie przekonuje mnie do końca Timothee jako Paul Atryda, według mnie wypadł najgorzej w filmie. Chyba przez to, że nie kupuje jego przemiany. Jego cherubinkowa uroda jakoś wybija mnie z immersji. Mam poczucie, że bardziej doświadczeni aktorzy jednak go przyćmiewają, mimo że to on jest głównym protagonistą. Nie zmienia to jednak wrażeń po filmie. Jestem kilka dni po seansie i nadal rozmyślam o nim :) Tak strasznie mi brakowało takie SF w kinie, odjechanego i oryginalnego wizualnie. No i czuć tu pieniądz, wszystko jest genialnie dopracowane wizualnie.
@lukeczerwinski50798 ай бұрын
Super :) A zapytam, czy ktoś tu oglądał 6 odcinków (1,5h każdy ) serialu Frank Herbert's Dune+Dzieci Diuny z lat 2000/2003? Fajny :) I jest w całości na YT dla znających dobrze angielski. Bardzo mało ludzi odnosi się do tej dziesięciogodzinnej adaptacji, a William Hurt, Susan Sarandon, James MacAvoy itp. Ciekawe czemu o tym tak cicho.
@BezSchematu8 ай бұрын
Ja oglądałem ;) nawet mówię o tym w ostatnim filmie. To produkcje lepsze niż Diuna Lyncha choć momentami też mocno kiczowate.
@m.a.a.22958 ай бұрын
Ja . I wg. mnie ten 2 miniseriale są 100 razy lesze niż film Lyncha ,ale niestety niskobudżetowe to było, co kuło w oczy fanów efektów specjalnych itp. elementów. Pod względem fabularnym czy scenariuszowym nie było się do czego przyczepić.
@m.a.a.22958 ай бұрын
@@BezSchematu Ten miniserial w 2000 roku kosztował 2 razy mniej niż film Lyncha w pierwszej połowie lat 80 wiec jaki jest tu sens mówić o kiczu?
@Marawd1978 ай бұрын
To zbrodnia, że do dziś nie dostaliśmy pełnoprawnej gry rts klasy AAA w tym uniwersum. Do dziś pamiętam zarwane noce przy Dune 2, ale od tego czasu minęło już sporo ponad 20 lat. Co ja mym dał za pełny remake. Tak wiem że istnieje Dune Legacy ale to pojawia się już zbyt późno
@BezSchematu8 ай бұрын
Zgadzam się, ale wiesz, że wyszło Spice Wars, które podobno jest niezłe?
@ekrajnizacja8 ай бұрын
Zobaczyłbym twoją dyskusje z Łukaszem Stelmachem. Pierwsza część no nie przypadła mu do gustu, a drugą sie zachwyca, więc to by byla ciekawa rozmowa. Albo rozmowa z chłopakami z napisów końcowych też by byla świetna
@BezSchematu8 ай бұрын
Zaprosiłem Łukasza, trzymam kciuki, że się zgodzi
@ekrajnizacja8 ай бұрын
@@BezSchematu No to mam nadzieję że się uda!
@kubazkuby8 ай бұрын
Sztos tylko oglądając za granicą miałem dialogi fremenów po norwesku 😅😅. Więc trzeba obejrzeć drugi raz po polsku
@BezSchematu8 ай бұрын
Hahahaha!
@rainey_1.6188 ай бұрын
Bardzo dobra recenzja, praktycznie się ze wszystkim zgadzam Już gdzieś pisałam, że brakuje mi rozszerzenia wątku rodu Corrino, mam straszny niedosyt z tego powodu, ale może następna część coś więcej pokaże PS. Dopiero zaczynam lekturę Heberta😊
@patryk208 ай бұрын
To najlepsza recenzja jaką w życiu słyszałem 👌
@konradadamczyk57558 ай бұрын
g... prawda, tam jest tyle braków i niedopowiedzeń że nawet Lynch przy tym wychodzi lepiej, ten film jest co najwyżej poprawny ale w czasach zalewu gowna faktycznie może się jawić jako arcydzieło
@BezSchematu8 ай бұрын
No i…?
@konradadamczyk57558 ай бұрын
@@BezSchematu no i tyle, że te zachwyty są g.. warte
@piotrd.48504 ай бұрын
Amen.
@justynapietrzyk8288 ай бұрын
Właśnie wracam z kina. Zgadzam się w 100%. Mistrzostwo. Lepsze od książki.
@piotrzator13008 ай бұрын
Ja po drugiej części odczuwam lekki zawód, film nie był już tak samo dobry, był taki sam. Jedynie scenki z Geidi Prime - sztos. Dlatego za całość adaptacji daje jakieś 7,5/10 pierwsza część za wprowadzenie w klimat 9/10 druga 6/10, za płytkość fabuły i mimo wszystko pośpiech. Mam wrażenie jak po otrzymaniu dwa razy pod rząd tej samej wykwintnej. Nawet jeżeli za pierwszym razem uznałem, że była pyszna, to na drugi pojawia się spory niedosyt. Zastqnawiam się jaki byłby odbiór gdyby zrobić to samo, tylko poza uniwersum Diuny.
@karomacfly26638 ай бұрын
Bardem musiał studiować zachowania bliskowschodnich terrorystów podczas przygotowywania się do roli. I zrobił do genialnie.
@maciejbujko49658 ай бұрын
Biorąc pod uwagę obraz, dźwięk, scenografię, kostiumy, grę aktorów uznaje ten film za arcydzieło (zarówno pierwszą jak i drugą część) natomiast nie mogę wybaczyć scenarzystom okrojenia fabuły książki, pominięcie wielu postaci i wątków, które tworzyły unikatowy klimat. Szczególnie rozczarowujące (pod względem adaptacji książki) było zakończenie drugiej części (nie było Tufira, Alii, pominięty najistotniejszy szczegół walki Paula z Feydem - zatrute ostrze w pasie Harkonena) dlatego wyszedłem z kina ze zranionym zachwytem…
@szopokot8 ай бұрын
Brak wątku Leto I zamordowanego przez Sardaukarów co de facto było powodem przemiany Paula, który do tego momentu starał się powstrzymywać od przeznaczenia, jakim był dżihad MuadDib'a.
@Krogan48 ай бұрын
Druga część nie gubi wielu wątków, które w większy sposób wpłynęłyby na historię. Największym z nich są moim zdaniem zmiany dotyczące pojedynku Feyda Rauthy na arenie (a w zasadzie przyczyn dla których nie przebiegł tak jak powinien) i jego relacji z wujem (wzajemne knucie za swoimi plecami). Z nieobecności Tufira czy Alii jakoś wybrnęli. Dlatego uważam, że ta część była świetną adaptacją. Dużo gorzej sprawa ma się z częścią pierwszą, gdzie nie zobaczyliśmy wielu wątków i intryg. Ciężko mi przeboleć brak sceny podczas uroczystego obiadu/kolacji, tajemnicy Lieta czy ukrytych wiadomości od Bene Gesserit oraz spłycenia mentatów. Wiem, że w filmie nie sposób umieścić wszystkich tych rzeczy, jednak wolałbym, gdyby skupili się nieco bardziej na intrygach i przedstawieniu świata. Z braków mogę jeszcze powiedzieć, że obie bitwy o Arrakin były niesamowicie krótkie i niesatysfakcjonujące. Nie jest to oczywiście najważniejsza rzecz, ale oglądając zwłaszcza drugi film ciężko nie mieć wrażenia, że agresorzy bardzo szybko dostali się do bramy. Niemniej, uważam, że oba filmy to fantastyczne dzieła. Fabularnie trochę im brakuje do książek, ale nadrabiają fenomenalną oprawą audiowizualną.
@kvassinc8 ай бұрын
@@Krogan4 no przyjechali na czerwiach i pozamiatane
@Drago_mira8 ай бұрын
Mam ciary oglądając recenzję - na samo wspomnienie filmu, który już widziałam w czwartek. Wyszłam zachwycona i nienasycona, nie odczułam tych prawie 3h, one zleciały, uciekły i zostawiły po sobie ...oh! Chcę więcej pustyni, więcej Fremenów, więcej Muad'Diba i Chani, więcej Harkonenów, więcej czerwi.... borze zielony i szumiący, więcej DIUNY. Czy film jest lepszy od książki? Dyskusyjne... ale czy film został zrobiony tak jak powinien? TAK, bo zaraża miłością do tego świata i zachęca do sięgnięcia po materiał źródłowy (który wymaga czasu na przemyślenia i przetrawienie tego co się czyta, a film nam tego czasu nie da). Gdyby to była ekranizacja 1:1 to byłaby sztywna, niezrozumiała? Film ma nas porwać na Arrakis, poruszyć, zostawić z pragnieniem powrotu do tego świata i Diuna2 to robi, mistrzowsko. ..................................może pójdę jeszcze raz?
@wiolka87668 ай бұрын
Dziękuję. Najpiękniejsza i najbardziej trafna recenzja jaką do tej pory obejrzałam. Udało Ci się nazwać pewne rzeczy, których ja nie potrafiłam. Zdecydowanie utożsamiam się z takim odbiorem. Też chłonęlam te wszystkie elementy. W trakcie seansu łzy mi ciekły z oczu i nie wiedziałam dlaczego. Jak od przyprawy uzależniłam się od filmu Diuna. Szacun za recenzję.
@sawomirziarkiewicz13028 ай бұрын
Jako fan książki zawiodłem się na tej adaptacji. Brak Havata, hrabiego, gildii kosmicznej bardzo bolał tak jak Szaddam jego dwór i planeta rodzinna. Wizualnie majstersztyk ale po wyjsciu z kina nie czułem żadnych emocji. Silna, niezależna Chani wygrywa w konfrontacji ze skrzyżowaniem mentata z BG jakim jest młody książę. Zamiast pokazac np. naukę dzieci chakobsa w siczy Tabr czy produkcję oddzielaczy wilgoci czy innego sprzętu to mamy scenę nauki chodzenia ludzkiego komputera przez fremenke choć wcześniej uczył swoją matke jak się poruszać aby nie zwabić czerwia.Stilgar to w moim odczuciu nie jest Stilgar Franka H. W walce czasem używają tarcz Holtzmana a czasem nie. Fermeni biwakują na otwartym słońcu na pustyni ?, piknik jakiś… a gdzie reżim wody?Wizualnie i muzycznie sztos dla kogoś kto nie czytal super film. Dla mnie coś zabrakło i to boli. Pozdrawiam
@BezSchematu8 ай бұрын
Znam książkę dobrze. Chętnie odniosę się do tych zarzutów na żywo. Ciekawe że mówisz wyłącznie o tym, co odbiega od książki, a nie zająknąłeś się o realnych znaczących zmianach, które nadają historii jeszcze większego sensu (jak podział wśród Fremenów, czy właśnie Chani która ma swoje zdanie). Twoje stwierdzenie sugerujące, że Paul powinien podporządkować sobie Chani uważam, za niedorzeczne.
@heniomarin8 ай бұрын
Własnie tak mi sie wydaje że nie zrozumiałeś książek bo wplatasz to obecne modne lewicowe i woke poglądy, Chani nie mogła wygrać z Paulem bo umiał przewidzieć każdy wariant przyszłości. Mnie boli zmiana postaci na postępowe, zmiana słownictwa Dżihad na Krucjata i można pisać i pisać.
@shuvareck8 ай бұрын
Nie będę się rozpisywać, napiszę tylko jedno. Racja :-)
@sawomirziarkiewicz13028 ай бұрын
Napisałem to co mi się nie podoba, film ok ale nie arcydzieło a książkę przeczytałem 6/7 razy plus dwa audiobooki. W kinie byłem wczoraj dwa razy i idę jeszcze raz w następna sobotę bo warto wspierać takie produkcję no i nie bardzo jest na co chodzic:-)nie podobają mi się zmiany w podziale Fremenow na dwa obozy i pompowanie postaci Chani zreszta Zendaya tak sobie wypada zakończenie natomiast takie słodko/gorzkie ale ok Chani strzela focha i odjezdza w złotej karocy( tutaj na czerwiu) do swoich mniej radykalnych pobratymcow pozostawiajac Atrytde z teoretycznie miliardami trupow na sumieniu( Dżihad) i wracając w Mesjaszu aby uratowac słabego samca, oto jedna z ,, dobrych,, zmian
@m.a.a.22958 ай бұрын
@@BezSchematu Chani zawsze miała swoje zdanie. Nie przypadkiem jest siostrzenica Stilgara i córką Keysa szkoloną do roli kapłanki czyli realnej przewodniczki ludu Fremenów..