Dla kogo średni format?

[@zbigniewwielgosz540]

Myślę że kupując aparat patrzymy jednak szeroko (od oczekiwanego rezultatu w postaci wielkości/jakości/plastyki obrazka po ergonomię, sprawność AF, szybkość działania…) Doświadczenie lekkie mam i w związku z tym mam FF i średniaka. FF do dynamicznego reportażu, a GFXa do pracy bez pośpiechu, ale za to z jakim efektem końcowym!

[@cezarykujawski9758]

Bardzo dobry materiał. Pewnego dnia zobaczyłem cudowne zdjęcia. Ustaliłem obiektyw. Był to GF 80mm/1,7. Od tamtej pory stałem się jego fanem, choć go jeszcze nie miałem. Potem zachwyciły mnie zdjęcia z GF 45mm/2,8. Nabyłem te obiektywy, a później body. Mało interesowało mnie jaka jest matryca, bo zachwyciły mnie efekty. Dlatego to całe gadanie, że GFX nie jest średnim formatem, mało mnie interesuje, to dla mnie jedno wielkie pie..lenie zenków narzekaczy. Wracając do GF 80mm/1,7 naczytałem się też, że szarpie, wolny, nie trafia. Te zarzuty się nie potwierdziły, jest cudowny. Natomiast zawiódł mnie nieco GF 45mm/2,8. Dorównuje on ostrością GF 80mm/1,7 gdy się go domknie do f 4,0. Do tego AF lubi się gubić. I jeszcze jedno: ostatnio wyszedł GF 55mm/1,7 czyli taki mniejszy 80mm :). Widziałem foty z tego 55mm, bokeh jest przepiękny, ostrość powalająca.

[@MaciejTaichman]

Nie wiem dlaczego nie widziałem tego komentarza... Dokładnie tak jest! To świetny obiekty 80 mm ale 55 to idealna para do niego. Wspaniały twórczy zestaw. ja też czasami nie mogę już słuchać i czytać, że GFX i Cassel to nie średni format... Pozdrawiam serdecznie!

[@KNURKonesur]

Jakość obrazu mnie nigdy specjalnie nie obchodziła, obchodziły mnie konkretne obiektywy, ich charakterystyka, sposób kreślenia i do tego dobieram aparaty, które potrafią maksymalnie wykorzystać co oferuje dany obiektyw. Czasami da się to zrobić "natywnie", czasami trzeba zbudować adapter, czasami trzeba przebudować całą obudowę obiektywu.

[@xkfotomedia]

Ja chcę sobie kupić średni format Fujifilm GFX 50 S II bo czuję, że poprostu tego potrzebuję. Obrazek z matrycy średnioformatowej jest tak plastyczny w obróbce, że to nawet nie ma porównania do małego obrazka którego nazywają "pełną klatką".

[@welmaful]

Dzięki bardzo mi Pan pomógł

[@MaciejTaichman]

Fajnie. Pozdrawiam serdecznie!

[@adamrzetelski6014]

No kiedyś widziałem na YT jak ktoś zrobił porównanie 100 Mpix do 100 Mpix, i to był GFX 100S vs chyba S22 Ultra(tak bo S23 Ultra ma 200 Mpix jak dobrze pamiętam) 😅 Zdjęcia były głównie krajobrazowe. No to o ile nie zaczął przybliżać, to różnice oczywiście było widać, ale nawet z tego S22 Ultra zdjęcia wyglądały spoko. Ale jak zaczął przybliżać zdjęcie, to ojej, przybliżone zdjęcia S22 ultra zaczęły wyglądać jak z jakiegoś zabawkowego aparatu 5 mpix. Choć nawet w przypadku GFX 100S po przybliżeniu na przykład na oddalony dosyć mocno gąszcz drzew też nie był jeszcze w 100% szczegółowy, tak jakby to się widziało gołym okiem. Ale o ile taki gąszcz drzew na S22 Ultra, to była jedna wielka mamałyga z której nie dało się wywnioskować co to jest, to na GFX 100S ten sam gąszcz drzew nie dość, że rozpoznawalny czym to jest, to jeszcze widać było pojedyncze listki. 🤷‍♂ A jednak odległość aparatu od tego gąszczu drzew była spora, bo to było typowe zdjęcie krajobrazowe obejmujące ogromny obszar. No więc S22 Ultra do krajobrazu, to kompletnie odpada, nawet mimo tych 100 Mpix 😂

[@MaciejTaichman]

Świetny post. Dokładnie o to chodzi w b bardziej rozdzielczych matrycach a ludzie nie chcą (chyba) o tym pomyśleć. Dziękuję za fajny komentarz. Pozdrawiam serdecznie!

[@oliwierdubiel6108]

A jak to odnieść do kamer filmowych, które od aparatu zasadniczo różnią się jedynie tym, że aparat rejestruje pojedynczą klatkę. Bo przecież w kinach na potężnym ekranie oglądamy, obraz powstały na małym formacie. Nie licząc oczywiście IMAXa, który jest filmowym odpowiednikiem średniego formatu. Raczej żaden operator nie narzeka na jakość i dynamic range Alexy LF czy Venice. Co więcej, na tym samym potężnym ekranie wyświetlane są produkcje z matryc S35 czyli na ,,aparatowe" apsc. Oczywiście, rozumiem wszelkie zalety średniego formatu, ciężko z tym dyskutować, niemniej filmy na tym kanale mają trochę fanatyczny patos.

[@MaciejTaichman]

Może to tak wyglądać, ale to tylko dlatego, że za punkt wyjściowy w poszukiwaniach sprzętu do fotografii uznałem jakość dużego powiększenia (wydruku). Tu jest gigantyczna różnica w stosunku do pełnej klatki o APS-C nie wspominając. Kino to co innego ale pamiętajmy, że Alexa LF to format czujnika 36.70 x 25.54 mm czyli fotograficzna pełna klatka - to samo Venice 36,2 x 24,1 mm. Natomiast taki Panvision Millenium DXL2 na sensorze RED czy ogóle RED Raptor XL ma rozmiar 40.96 na 21.6 mm nieco mniejszy od GFX 100s... A GFX 100s i 100 i 100 II ma II mają 43.8mm×32.9mm i 4K w filmie i to DCI 30 klatek a najnowszy 60 klatek... Na koniec trzeba zobaczyć różnicę w szczegółowości, ziarnie, szumach itd. Nawet 16 bitowa głębia potrafi powalić a najbardziej plastyka. Pozdrawiam serdecznie

[@piotrnowik]

Wiem, że używałeś telewizora LG OLED 55 cali. A jaką przekątną TV masz teraz?

[@MaciejTaichman]

Teraz mam 65 cali 8K ;-) Będzie o tym film! Pozdrawiam serdecznie

[@rafakowalski2178]

Kiedyś w mojej torbie, jako drugi korpus, na pewno pojawi się Fuji gfx 100 (obok posiadanego sonacza). Pozdrawiam Panie Macieju

[@KNURKonesur]

Mi nic po GFX100, ale taki GFX50SII albo nawet 50R to już bardzo kuszą.

[@MaciejTaichman]

Zrób to wreszcie! :-) Jakikolwiek GFX to bajka!

[@nieznajomy7269]

Poza tym 50mpx w A1 sony i 50mpx w gfx 50Sll Panie Macieju..rozdzielczość nie bedzie taka sama..bedzie wieksza w gfx ponieważ fizycznie ma większy sensor Gfx i można bedzie zrobić większy druk🙂

[@MaciejTaichman]

Hmmm. Otóż nie! To zaskakujące ale ilość pikseli to ilośc pikseli ponieważ... różnica w wielkości pikseli jest minimalna. Miałem kiedyś na sesji 36 mp Sony A7R i Leica S2 37 mp. Wydruk był o kilka milimetrów większy. To bardzo zaskakujący wniosek ale sprawdzony. Co więcej w tych dwóch aparatach które porównywałem czyli Sony A1 i GFX 50sII szersza fotka i większa na szerokość była w Sony bo ma inne proporcje boków ale tyle samo pikseli. To zaskakujące - wiem ale na ekranie będzie lepiej w druku nie. Dopiero GFX 100 będzie lepszy! Pozdrawiam serdecznie!

[@RAK-photo]

Generalnie sprawę może zmienić GFX 100 II. Wada większości aparatów jest slaba kolorystyka w nocy. Wyjątkiem jest tu nikon no jego ciekierowa kolorystyka dobrze jest oddawana przez drukarki. Jednak nawet on ma problem z kolorem niebieskim (lekko się zlewa) a duży problem z kolorem zielonym który gaśnie bardzo mocno (jest jakby brudny). Obekrzalem jednak nowy aparat GGX 100II i jest tam gigantyczny postęp w odtwarzaniu tych kolorow. A to oznacza ze ten konkretnie aparat mógłby być jakimś przełomem w fotografi idącej pod druk. Jest to w sumie duży argument bo jego obraz w nocy oddaje lepiej kolory niż wersja 100s. Coś chyba się zmienia .....

[@maciekd.8556]

Mamy III dekadę XXI wieku - co to takiego ten "druk"...? 🙄

[@MaciejTaichman]

Ano właśnie! Prawda - oglądamy wszystko na ekranach tymczasem prawdziwa fotografia to wydruk fine art Pozdrawiam

[@RAK-photo]

@@maciekd.8556 to jest coś co kupują moi klienci za kase. Ja koncentruje się na tym by zrobić coś niepowtarzalnego w malowaniu światlem (czasami dopasowując się kolorami do wystroju wnetrza) a ludzie wieszają to na ścianach. Pewnie nie wiesz ale rynek sztuki kolekcjonerskiej jest duży. Wyjątek to Polska. A największym zaszczytek dla fotografika jest to ze ktos obcy będzie chciał powiesić jego prace na swojej ścianie.

[@RAK-photo]

@@MaciejTaichman dlatego widac jak wygada odbiór kolorow problemowych, zacząłem się zastanawiać nad tym modelem. Papier nie świeci a gasnace kolory są dużym problemem na wydrukach. Dlatego mam właśnie Nikona, ale ogladajac filmik porównujący wersję II do S i do Sony zauważyłem że jest coś Ci może pobić w druku nikona. Oczywiście zobaczymy jak aparat wyjdzie i będzie widzieć kolory w nocy ale dwa filmy porownawcze zrobimy na mnie wrażenie

[@jakubbejger4945]

Dla mnie to tylko hobby, więc wleciał sony A7 i 24mpix z wmiare duzymi pikselami. Na deser kilka Voigtlanderów i gotowe.

[@MaciejTaichman]

Będzie ok chociaż model A7R - jakikolwiek będzie ciekawszy!

[@krzysztofjabonski9722]

I tu najbardziej się zastanawiam zestaw Gfx 50sll i 45-100 czy Sony r4 i obiektyw batis 1,8 85mm plus apolantary, bo chodzi o to ze swoich najlepszych fotografii chce kiedyś robić wystawy duże wydruki. Gfx pozamiatał by pewnie w odkupowania innych szkieł bo jednak szkła pod mały obrazek jest większy wybór szkieł które potrafią być wybitne a nie kosztować tyle co pod mf. Wiec koszt gfx plus ten zoom to załatwił by wszystko i obiektyw był by wręcz „przyspawany” i minimalizm sprzętowy wolna głowa od szukania czegoś doskonalsze itd boi i finanse by nie pozwoliły już 😂

[@AleksanderKostuch]

Słuchając o Batisach (kiedyś się przymierzałem, ale nie wyszło), to byłby potrzebny ten i ten zestaw. 😅 Wydaj mi się, że będą to różne obrazki. Bardziej uniwersalny jest GFX z zoomem. A potem, może jakiś Voitanger z przejściówką do GFX zamiast Batis?

[@krzysztofjabonski9722]

tez mi się tak wydaje ale jeszcze mam czas na te zakupy, muszę poczekać aż spłacę sprzęt do obróbki. może do tego czasu cena tego zestawu trochę zmaleje, lub wejdzie jakiś nowy gracz na rynek mf z ciekawymi cenami @@AleksanderKostuch

[@MaciejTaichman]

Jeśli finalnie mają to być wydruki to lepszy będzie GFX z tym zoomem ale... Postawiłbym na GFX 100s+ten zoom. On jest przeostry!!!!!! Sony to inna, gorsza liga.

[@pawetura549]

Ja już wiele razy się zastanawiałem nad podejściem to takiego doświadczenia. Korzystałem kiedyś z Fujifilm X. To była fajna przygoda i przyjemność fotografowania obiektywami serii WR f/2.0. Fotografuję i drukuję jednak także zdjęcia ptaków i przeróżnych zwierząt. Ogniskowe, mechaniczna migawka, rolling shutter na razie wyklucza chyba tą opcję. W tej chwili korzystam z Sony A7rV i w sumie też nie spełnia moich oczekiwań. Rozważałem dwa korpusy X-H2 lub 2s z 150-600 i np. jakiś zestaw GFX z obiektywem szerokokątnym i jasnym portretowym. Trochę mnie zniechęcają pseudoupromocje, są krótkotrwałe, zmuszają do decyzji na cito. Na Fujifilm X się strasznie przejechałem w odsprzedaży. Znacznie bardziej jest to upokarzająca odsprzedaż niż w innych markach.

[@RAK-photo]

Mowisz ze drukujesz zdjecia a co później z nimi robisz? Pytam bo ten temat interesuje mnie bardziej niż sprzęt. Czyli rozwój fotografa. W którą stronę idzie.

[@Combat_Camera]

Panie Maćku a jak to wygląda ze szkłami pod pełną klatkę przez przejściówkę do średniego formatu? To daje radę czy boki będą zaczernione lub mydlane?

[@kpalewicz]

Dają radę, bo ten "średni format" nie jest średnim formatem a zaledwie lekko nadmuchanym małym obrazkiem. Wielkość fizyczna matrycy tego cyfrowego biedaśrednioformatowca to zaledwie 32,9 × 43,9 mm. Ale, żaden marketingowiec o tym Panu nie powie, zasłaniając się bełkotem o rozdzielczości, dużych ekranach itp

[@maxpayne1806]

@@kpalewicz chyba nie dokońca tak jest. Wiele szkieł poprostu albo mocno będzie winietować i trzeba to później "uciąć" albo wychodzą ich słabe punkty. Jak mydlił na pełnej klatce w rogach to tutaj już będzie to strasznie widoczne. Są też cuda takiego pokroju że GO ucieka i np jest ostro w centrum i jest ostro w jednym rogu co na zdjęciu wygląda komicznie lub niczym celowy zabieg efektów specjalnych.

[@kpalewicz]

@@maxpayne1806 Tak, ma Pan rację, ja podszedłem do tego na skróty zacytowałem "dobre" rady niektórych marketingowców.

[@MaciejTaichman]

Wszystko zależy od tego jakie szkło założymy. Np. Noktony Voigtlandera wspaniale wychodzą ale już APO Lanthary albo Nokton Classic już nie. Trzeba sprawdzać. Jednak założenie np. Noktona 1.2 40 czy 50 na średni format szokuje!!!!

[@MaciejTaichman]

Tak, tak bo przecież średni format to 60x45 mm - co najmniej. Jednak proszę wziąć pod uwagę, że format 32,9 x 43,9 to 8,9 mm w pionie i 7,9 mm w poziomie różnicy pomiędzy formatami a porównanie wypada tak dobrze na rzecz średniego formatu przez rozdzielczość ponieważ stare średnie formaty analogowe miały przecież taką samą wielkość pikseli/ziaren srebra jak mały obrazek.

[@quitsmile5096]

Twój film wyświetlił mi się na głównej YT wraz z filmami z milionami wyświetleń, jak to możliwe? Nie oglądam żadnych filmów o fotografi itp

[@adamrzetelski6014]

To yt mówi, że czas, żebyś zaczął 🙈

[@MaciejTaichman]

Wydaje mi się, że tylko dlatego, że uruchomiony został KZbin w chwili gdy trwała premiera ;-)

[@RAK-photo]

Mam pytanie a jaki sprzet jest dla artystow? Co mozna polecic? Pytam ZPAF o to jak definiowac Art i dostaje link do filmu ktory eliminuje 80-95% jego czlonkow jako artystow. Dlatego skoro nie ma polskiej definicji to chociaz jak powinnien wygladac sprzed dla poczatkujacego artysty. A może właśnie średni format powinnien definiować artystę? Wiem że ponownie pytanie filozoficzne ale jednak z cyklu dla kogo

[@maciekd.8556]

Sprzęt dla artystów musi mieć megapiksele... 🤪

[@RAK-photo]

@@maciekd.8556 nie wiem ale może powinniśmy oficjalnie zrobić jakieś kryteria. Napisałem do ZPAF o definicje Art o okazało się że........ 80% ich członków nie spełnia jej lriterow. A pracę dyplomowe nie spełniają w 99% Chyba wiec jest uczciwe by od górnie zatwierdzić sredni format = fotografik. 🤣😂🤣 . Wtedy chociaz będziemy wiedzieli ze nie nie spełnia kryterium Art ale jest ambitny.

[@maciekd.8556]

@@RAK-photo 1. Członkiem rzeczywistym ZPAF może zostać osoba pełnoletnia, obywatelstwa lub pochodzenia polskiego, zamieszkała w Polsce lub za granicą lub cudzoziemiec zamieszkały na terenie Rzeczypospolitej Polskiej pracujący twórczo w dziedzinie fotografii i uznający statut ZPAF - który ponadto: ● wykazuje się udokumentowanym dorobkiem twórczym w zakresie fotografii lub sztuk pokrewnych, ● posiada rekomendację dwóch członków rzeczywistych ZPAF. 2. O przyjęciu w poczet członków ZPAF decyduje Rada Artystyczna w formie uchwały. Szczegółowy tryb przyjmowania członków określa regulamin opracowany przez Radę Artystyczną i zatwierdzony przez Walny Zjazd Delegatów. Regulamin przyjmowania do Związku Polskich Artystów Fotografików Tryb ogólny: 1. Osoby ubiegające się o członkostwo do ZPAF muszą wykazać się dorobkiem twórczym, zawodowym lub naukowym w dziedzinie fotografii. 2. Dorobek powinien być przez kandydata szczegółowo udokumentowany. 3. Kandydat składa w wybranym przez siebie Okręgu ZPAF: ● podanie o przyjęcie do ZPAF, ● szczegółowy życiorys, ● opis dotychczasowej działalności twórczej, zawodowej lub naukowej. 4. Zarząd Okręgu ZPAF może powołać do oceny dorobku kandydata organ konsultacyjny, (Okręgowa Komisja Kwalifikacyjna) przed wydaniem swojej opinii. 5. Po uzyskaniu przez kandydata pozytywnej opinii Zarządu Okręgu, składa on do Rady Artystycznej: ● deklarację członkowską potwierdzoną przez Zarząd Okręgu ZPAF, ● opinię dwóch członków wprowadzających, ● oryginały lub odpisy świadectw wykształcenia i kwalifikacji oraz dokumenty zgodnie z punktem 3 a,b,c. 6. Członkami wprowadzającymi nie mogą być: Prezes ZG ZPAF, Prezesi Okręgów, członkowie ZG ZPAF oraz Rady Artystycznej ZPAF. 7. Prezesi Okręgów ZPAF oraz członkowie wprowadzający mają prawo uczestniczyć przy rozpatrywaniu przez Radę Artystyczną ich kandydatów. 8. Rada Artystyczna po otrzymaniu dokumentów sprawdza ich kompletność oraz zawiadamia członków Okręgu, z którego pochodzi kandydat, jak i pozostałe Zarządy Okręgów o imieniu i nazwisku kandydata i ew. innych danych z prośbą o zgłaszanie na piśmie ewentualnych zastrzeżeń. 9. Po upływie 2 tygodni od daty ukazania się komunikatu i braku zastrzeżeń ze strony osób zawiadomionych, Rada Artystyczna wyznacza termin spotkania z kandydatem co najmniej 2 tygodnie wcześniej. 10. Kandydat winien przedłożyć dowód uiszczenia opłaty manipulacyjnej w określonej wysokości. 11. Na spotkanie z Radą Artystyczną kandydat winien przedstawić autorski zestaw prac, będący w jego przekonaniu przeglądem jego najlepszych osiągnięć oraz wykazać się wiedzą i świadomością twórczą. 12. Czas trwania i formę prezentacji określa Rada Artystyczna. 13. Rezultat prezentacji Przewodniczący lub osoba przez niego upoważniona wpisuje do deklaracji członkowskiej, jednocześnie określając staż twórczy kandydata, potrzebny do celów emerytalnych. 14. Rada Artystyczna może też określić staż twórczy osób nie będących członkami ZPAF po zapoznaniu się z ich dorobkiem i uiszczeniu przez nie odpowiedniej opłaty. 15. W przypadku ujemnej oceny kandydata Rada Artystyczna określa sposób jego ponownego ubiegania się o członkostwo ZPAF. 16. Opłata manipulacyjna nie podlega zwrotowi. 17. Pełną dokumentację zestawu autorskiego w postaci wglądówek, diapozytywów lub innych jednoznacznych kopii (którą dołącza kandydat). Przewodniczący Rady Artystycznej przekazuje Zarządowi Głównemu poprzez Prezydium ZG ZPAF celem wpisania kandydata na listę członków, wydania mu legitymacji i dokonania innych formalności. 18. Decyzje Rady Artystycznej w sprawach przyjęć do ZPAF są ostateczne.

[@RAK-photo]

@@maciekd.8556 a co ma ten regulamin do tego co napisałem? Może wstawic ci link (jeżeli autor pozwoli) do definicji art fotografii (przesłali mi go ludzie ze szkoły ZPAF). Obejrzyj i idź na wystawe. Naprawdę nie trzeba być intelektualistą by stwierdzic ze to się kupy nie trzyma. Gdyby zrobić ze kazdy artysta musi używać średniego formatu to chciaz byłby relany wyznacznik art w Polsce.

[@MaciejTaichman]

Artysta może pracować wszystkim aczkolwiek standardem na zachodzie jest zdecydowanie średni format. Najbardziej "artystycznym" aparatem jest jak dla mnie Hasselblad 907X. To nie koń roboczy to piękny przedmiot zmuszający do pracy z namysłem

[@rafagrochal3934]

Ja niestety odpuściłem zakup ze względu na koszty szkieł.

[@lukaszs44]

Koszt zakupu szkieł do średniego formatu jest relatywnie niewiele wyższy od kosztu zakupu obiektywów serii L Canona, czy topowych Nikkorów Z. Pan Maciej już to zaznaczał :)

[@analconda1663]

Ja wszedłem w to i też masakra z obiektywami.

[@KNURKonesur]

Poza obiektywami systemowymi macie jeszcze TYSIĄCE szkieł manualnych pod średni format, a nawet kilka tuzinów szkieł z małego obrazka, które wejdą na matrycę GFXa. Wszystko zależy jak dobrze potraficie manualnie ostrzyć.

[@MaciejTaichman]

Wszystkie odpowiedzi są ok. Szkła są tylko wówczas droższe jeśli do małego obrazka kupimy szkła słabe. Za małe pieniądze. mało jest takich szkieł do średniego formatu ale są Mitakon 1.4 65 jest tego najlepszym przykładem. Pozdrawiam

[@zbigniewwielgosz540]

Nowy 80 f1.7 kupiłem taniej niż 50 f1.2 Sony, także z cenami obiektywów jak Maciej wcześniej tłumaczył jest generalnie bardzo podobnie, tylko trzeba porównywać tą samą "półkę"

[@maciekd.8556]

24 megapiksele wystarczą każdemu... 😊 Co się wykłada: Im bardziej sprzęt jest wyrafinowany, tym bardziej staje się niszowy. Fizyka. Dlatego chociażby NIE MA matryc 6x8 cm - bo NIKT czegoś takiego nie potrzebuje.

[@MaciejTaichman]

Nie! Nie każdemu wystarczy 24 megapiksele. Nie ma bo jeszcze nie da się zrobić takich matryc - Pozdrawiam serdecznie!

[@maciekd.8556]

​@@MaciejTaichman Matryca 5x7 cm o rozdzielczości 48 megapikseli - dobra by taka była? Bardzo dobra! 😀 A to "tylko" cztery złożone do kupy matryce z Canona 5D - aparatu niemal 20 letniego... Po prostu: 8x10" -> 4x5" -> 120 -> 135 - taki był kierunek ewolucji, a nie na odwrót. Nie ma więc sensu go zawracać tylko dla sztucznego nabijania megapikseli. Bo tych - jak wiadomo - każdemu wystarczy 24. 😜 Więcej nie udźwignie percepcja odbiorcy, nawet gdyby zjadł tysiąc kotletów...

[@lukaszs44]

Nie do końca się zgadzam. "24 megapiksele wystarczą każdemu..." 24 megapixele wystarczą do zaspokojenia ok 80-90% dzisiejszego rynku komerycjnego, usług foto nisko i średniobudżetowego. Pytanie jaki procent rynku jest tym wysokobudżetowym, wymagającym już średniego formatu, 50 megapixeli i więcej? "Im bardziej sprzęt jest wyrafinowany, tym bardziej staje się niszowy. Fizyka." - nie fizyka a ekonomia, rachunek zysków do kosztów" "Dlatego chociażby NIE MA matryc 6x8 cm - bo NIKT czegoś takiego nie potrzebuje." - powiedział bym że nikt nie potrzebuje, bo ich nie ma, jednakże gdyby były, to i powstały by potrzeby ich wykorzystania. Podobnie było z samolotem AN-225. USA takiego wielkiego nie stworzyły bo nie miały takiej potrzeby, ale jak linie Antonow Airlines przywróciły samolot do użyteczność, okazało się że powstało zapotrzebowanie na ten samolot.

[@maciekd.8556]

​@@lukaszs44 ​Ja bym bardzo chciał, żeby ktoś w końcu wyłożył karty na stół i konkretnie wskazał te "wysokobudżetowe" zastosowania FOTOGRAFICZNE - dla których bezwzględnie WYMAGANE jest 50 megapikseli, natomiast 24 megapiksele są dalece nie na miejscu. Bo póki co, to widzę tylko jakieś bajania o pi***ołach i wydajemisiach... Co do matryc 6x8 cm - biorąc pod uwagę współczesne standardy, taka matryca miałaby z 300 megapikseli, natomiast obiektyw o adekwatnej do takiej matrycy jakości musiałby mieć pewnie wymiary sporej doniczki. Czy coś takiego można by jeszcze nazywać - APARATEM FOTOGRAFICZNYM? 😮

[@analconda1663]

Moim zdaniem 24mp to mało. 30 już w miarę a 40-60 już by wystarczyło…

[@jpffjp6681]

RZ 6x7 Najlepszy format do kopiowania na papierze.

[@KNURKonesur]

Miałem kiedyś RZ67, nie mogłem zdzierżyć, wymieniłem na Pentaxa 67 i nigdy nie żałowałem, ale przyznaję że jestem bardzo wybredny.