Dlaczego ludzie przegrywają życie?

Przestań przegrywać życie!
►► Oceniając i komentując wspierasz kanał!

[@TopGar]

Czasem lepiej spróbować i żałować jeśli się nie uda, niż żałować, że nigdy się nie spróbowało!

dobrze gotujesz i dobrze mówisz

[@adrianjungel9174]

Lepiej pokutowac niz żałować -Makaveli

[@andrzejandrzejewski8556]

Pierdu... Pierdu...

[@bartoszbielecki1722]

Chyba ze jestes jednym z tych co probowali i leza ich trupy w gorach.

[@Reku775]

Tak spróbuje i wyjde i skończe pod mostem jak setki ludzi których mijam na ulicy miast to jest obawa

[@Enimgs]

Ludzie pasywni nie przegrywają życia, bo chcą mieć spokój w nim. To co Autor opisuje, to jest skrajna patologia. Ludzie, którzy nie chce się pracować, ludzi, którzy nie chcą się uczyć. Ludzi skrzywdzonych w takim stopniu, że jedynie co ich trzyma to instynkt przetrwania. Z drugiej strony można przedstawić ludzi ryzykantów. Hazard. Narkotyki. Skrajne decyzje. Ale to są skrajności. Niestety częste, ale nadal. " Czasem lepiej spróbować i żałować, niż nie spróbować" - A później wyrzuty sumienia, czemu ja to zrobiłem. Teraz mam chorobę. Teraz straciłem rodzinę. Zainwestowałem, ale jestem na minusie. Ile jest osób, które żałują swoich decyzji, że coś zrobiły? Ile osób żałuje nie podjętych decyzji? Zazdrościmy innym życia, nie wiedząc przez co oni musieli przejść. Pasywni ludzie mogą tracić pewne rzeczy z życia. Tak. Ale zyskują inne. W mówienie komuś, że nie wykorzystał szansy przez to jest w dole, jest po prostu czystym chamstwem. Bo z czyjego prawa taka osoba, wie czy owa decyzja nie sprowadziła by nieszczęścia? Łatwo jest mówić takie rzeczy, gorzej jak samemu dochodzi się do tego momentu. Milionerzy zaryzykowali, ba Bili gates zaryzykował i zyskał. Tak, zaryzykował z zapleczem, którego my zwykli ludzie klasy średniej/biednej/patologicznej nie posiadamy. Ile mieli porażek? To jest jak pewien mem. Stoją ludzie na podium i wystają przed płotem. A za nimi na dole są cegiełki pokazujące przez co musieli przejść aby to osiągnąć. Dlatego uważam, że ludzie pasywni nie przegrywają życia, bo nie ryzykują. Ryzykanci tak samo, nie przegrywają życia, bo nie pasują. Przede wszystkim trzeba zadać sobie pytanie. " Co to znaczy przegranie życia i kiedy to jest". Dla kogoś to może być utrata rodziny. Dla innego całych pieniędzy, Spalony dom, który się budowało przez 10 lat, ciężka choroba. Komornik. Dla każdego jest inna definicja. Tak samo zadam pytanie " Co to znaczy, wygrałeś życie?". Masz tryliardy dolarów? Szybki samochód? Kochającego partnera? A może wygrałem życie, bo mam fajnego psa? A najbardziej zabawne jest to, że dzisiaj przegrywani są pasywni ludzie. Jutro będą ryzykanci. A za 10 lat, będą 50 latkowie, którzy nie mają sztucznych zębów i muszą chodzić do dentysty. Zgadzam się z twierdzeniem, kto nie ryzykuje nie zyskuje, tylko czy efekty uboczne tego są warte ryzyka? Tego dowiemy się w swoim życiu za 10 lat. I też dowiemy się czy wygramy czy przegramy życia, bo tak osądzi nas społeczeństwo. No chyba, że sami stwierdzimy, że mamy fajnie i wyłączymy gówno-korpo-społeczość. Pozdrawiam.

[@Antubis7]

Dobrze napisane.

[@commanderkris93]

Podpisuję się pod komentarzem. Mam już dosyć słuchania "porad" na temat mojego życia. Nie chodzi nawet o ten kanał, bo tutaj robi się to w sposób przystępny, ale ogólny motłoch z jakim się spotykam. Brzydzi mnie, jak ludzie płytko myślą, jak dla nich jest 0 i 1. Jak wszytko jest uogólniane. I nie mówię, że to źle, niektóre rzeczy musimy uogólnić czy szufladkować. Ale na litość boską, nie wszytko! Dzisiaj już usłyszałem, że przecież jak chodziłeś 3 lata do logopedy i dalej nie mówisz r wymawiać to: • Próbuj i 10 lat, ćwicz. A jakie ćwiczenia? Sam to znajdź, to ma być Twój sukces, ja tylko ci mówię po krótce co masz zrobić [A przypadkiem to nie tak, że kompletnie się na temacie nie znasz, ale chcesz wypaść na tego chada co każdemu pomoże?] • Skill issue bro [Będę pisał, że trolluje jak zacznę przegrywać dyskusje, żeby ludzie zaczęli po nim cisnąć że brak dystansu. Przecież, jeśli zgnoję kogoś kto wierzy we mnie, że można ze mną prowadzić normalną dyskusje, na pewno będzie próbował znowu, a ludzie i tak mnie kochają] • Musisz schudnąć, chodzić na siłownię, przestać być słabym [Nie wiem szczerze co ma to wszytko do wymawiania literki... Może hormony, może ten cały testosteron, nie wiem, ale przecież jest szansa żeby gościowi dojechać, gdy pisze do nas z problemem, od razu znowu poraz 100 pokaże wszystkim dodatkowo, czego to ja nie robię dla zdrowia] I co... Siedzę tutaj, bez żadnych odpowiedzi. Jak zwykle, jeszcze zawsze sprawdź internet... Przed napisaniem tego komentarza specjalnie na 5 różnych stronach sprawdziłem... Nic z leczeniem. W tym pożal się Boże, jedna strona gdzie terapeutka pisze jak to dorośli rezygnują z terapii. A ja sam się nie zdiagnozuje, rodzice mieli wyjebane, 3 lata u logopedy a ta idiotka pewnie nawet nie zdiagnozowała że coś u mnie nie tak. Bo nigdy nikt mi nic nie nadmienił. Zanim się jeszcze ktoś wpieprzy z przyczynami: Nie wiem, czy mam źle ułożoną żuchwę. Wiem jak powinno się wymawiać r... Czuję, że brakuje mi bardziej w tym siły, chociaż podobno jest bardzo dobrym mówcą. Jeśli chcesz po prostu powiedzieć "to idź się zbadaj" dzięki wielkie, właśnie mówisz mi, że jestem idiotą, bo sugerujesz, że nie przemyślałem dogłębnie takiej opcji. Podsumowując moje wypociny: W realnym życiu, mało kiedy mi to bardzo przeszkadza, jednak przez internet... Boli. Nie reaguje, ale wewnętrznie boli, że aktywuje się ludziom małpa i muszą zacząć specjalnie przedrzeźniać. Boli, że nikt nigdy nie jest skory do pomocy, a w najlepszym wypadku dostanę wyrazu współczucia (hej, tutaj akurat mam tak niski poziom, że to mnie o wiele bardziej rozweseli, niż przykłady tego co usłyszałem dzisiaj)... Mam dosyć słuchania by poprawić swoje życie i go nie marnować, gdy nawet nie wiem czy naprawdę je marnuje.

[@Antubis7]

@@commanderkris93 Może dlatego że większość myśli tylko lewa półkulą wiec brak im szerszego wyobraźnie na temat życia i ludzkich potrzeb. To takie pół mózgi są.

[@WezyrGame]

Pięknie ujęte.

[@janmatejko908]

Straszny bełkot. Coś tam dzwoni ale nie wiesz gdzie

[@kamilbiaas-vb1yh]

A co to znaczy "wygrać życie"...? Dla każdego zupełnie co innego. Jeden dostanie Oscara, zdobędzie sławę, pieniądze i atrakcyjność przeciwnej płci... a potem się powiesi jak Robin Williams bo i tak będzie czuł bezsens swojej egzystencji i głęboki ból. A drugi może będzie miał "mało", cieszył się drobnostkami i czuł "nieuzasadnioną" sytość i zadowolenie z siebie i czuł się szczęśliwym i spełnionym będąc np stróżem nocnym. Kto wówczas jest przegrany, a kto wygrany?

[@Gronostajl20]

Dla mnie wygrać życie to jak rano dam radę zwlec się z łóżka.

[@stannisbaratheon1460]

Trzeba robić co się lubi, żyć bez lęku tak by nie żałować, że się czegoś nie zrobiło.

[@grzegorz5786]

Zgadzam się, życie to nie wyścig o wyimaginowany sukces.

[@borixone]

Dla mnie przegranie zycia to zafiksowanie sie na punkcie pieniedzy i cale zycie branie udzialu w wyscigu szczurow.

[@neet5439]

niby tak. z drugiej strony. tak jak czesto slyszysz zdanie typu: cieszyc sie procesem. tak duzo osob, które gonilo i juz osiagnelo stabilnosc finansowa/bogacto zwal jak zwal, zaczyna sie po prostu cieszyc procesem zarabiania pieniedzy. po prostu kreci ich samo zarabianie, powiekszanie majatku i nie musi to byc nieszczesliwe uzaleznienie zawsze

[@Antubis7]

To wszystko zależy od światopoglądu. Wszystko byłoby proste gdyby każdy myślał tak samo a tak nie jest.

[@3miltone]

I pozwolić miotać sobą chorym ambicom. Idelane dla zakompleksionych ludzkich wydmuszek.

[@GrubyKiller]

I znowu - spokojne życie błeeee fuj, wyścig szczurów - oj tak zdobywco tak dalej..

[@krzysztofdabrowski657]

Film powstał w celu sprzedaży ebooka. Coachingowe pierdoły których kiedyś na tym kanale nie było

[@twojstarymatematyk]

no ale tak jest XD

[@RustCohlee]

Chciałbym zobaczyć odcinek brak ojca w życiu chłopaka "tzw syndrom braku ojca" i skutki uboczne w dorosłości czyli brak wzorca męskiego który powoduje różne problemy w dorosłym życiu np nieumiejętność podejmowania decyzji,niska samoocena,problemy w związkach czy w życiu zawodowym i ogólna taka nieporadność życiowa, nie mówię że każdy przypadek ale większość.

[@cyprian4258]

Ja bym dodał jeszcze brak rodziców wogole w dojrzewaniu dziecka

[@dziewczynazsekskamerek]

I odcinek o braku ojca w życiu córki

[@Antubis7]

Bredzisz, co jeśli ojciec nie posiadał takich cech, do tego geny.

[@patryk8618]

@@Antubis7 Zgadza się Trzeba dodać ojciec a ojciec męski bo to dwie różne rzeczy Co ci z tego jeżeli ojciec np też był nieporadny życiowo nieśmiały niepewny siebie i pantoflarz w związku ?? Jakie cechy on przekaże synowi ? To tak jakby go nie było Dlatego uważam że w dzisiejszym świecie nie każdy nadaje się na ojca Syn musi mieć przekazany męski korzeń od Ojca

[@matper86]

No ten temat mnie dotyczy i po widocznej skromnej dyskusji komentatorów jest potencjał w temacie👍 dołączam się do prośby o tak owy odcinek.

[@reynon6827]

Życie to nie wyścig nie da się go przegrać, do momentu jak jest się szczęśliwym to tak należy żyć :)))

[@machal9024]

Da się. Idź poszukaj tych co skończyli na sznurze, otworzyli żyłę itd.

[@olek_1379]

@@machal9024 ja bym powiedzial ze stwierdzili ze to pierdola anizeli cos przegrali

[@Toczu]

@@machal9024 o nie ktoś odebrał sobie życie a świat jest taki wspaniały XD

[@machal9024]

@@Toczu znałem paru samobójców. Jakoś mi nie jest do śmiechu gdy ich wspominam ani czemu podjęli taką decyzję...

[@Toczu]

@@machal9024 ja też, podjęli decyzję która według nich była najlepsze, dla wielu z nich to była jedyna świadoma decyzja w życiu której pewnie teraz nie żałuję :) najedzony nigdy nie zrozumie głodnego, miłego dzionka :)

[@tomassDS]

Można by się sprzeczać czy w ogóle jest coś takiego jak przegrać/wygrać życie. Są ludzie, którzy mają "wszystko" i czują się jak przegrani i tacy co mają niewiele i są szczęśliwi. Przegryw/wygryw to stan umysłu. Celem życia ziemskiego, koniec końców, jest śmierć. Niech każdy ją uzna za co chce, czy to za wygraną czy przegraną, bez znaczenia, i tak wszyscy tam dotrzemy i każdy dostanie swoje.

[@andrzeja921]

memento mori

[@andrzejk1030]

Capricciosa con frutti di mare

[@polishchameksportowy8313]

Pikne słowa panie... podpisuje sie pod tym.

[@Wolnorynkowy]

Celem życia nie jest śmierć tylko osiąganie własnych celów i realizowanie swoich założeń i marzeń. Śmierć to efekt starzejącego się ciała posiadającego więcej problemów zdrowotnych. Ludzie umierają w imię idei czy wartości. Cenią je bardziej niż życie. A Ty mówisz że celem życia jest śmierć ? Żałosne

[@Mindwarper2]

@@Wolnorynkowy z biologicznego punktu widzenia, celem życia jest przeżywanie emocji, przedłużenie gatunku i śmierć, tylko tyle, reszta to wymysły naszych chorych mózgów, to, że twoim celem są jakieś marzenia i założenia, nie oznacza, że każdy takie ma, dla niektórych może być np. wegetacja pod budką z piwem, nie mierz wszystkich swoją miarą, żałosne jest to, że nie rozumiesz, że każdy żyje po swojemu, a może właśnie to co w twoim mniemaniu jest przegraniem życia, tak naprawdę jest istotą życia, a przegrywami są ludzie zamknięci w kołowrotku pogoni za pieniądzem itp.

[@marianmera6641]

Ktoś musi być aktywny , a ktoś pasywny, no ktoś musi pchać a ktoś ciągnąć, na tym polega życie.😌

[@StormBK1337]

Zgadzam się z większością materiału, ale dodał bym od siebie kilka rzeczy. Większość ludzi "pasywnych" nie jest tylko zakotwiczona w strefie komfortu. To często o wiele bardziej skomplikowane zależności wynikające nie tyle ze strachu co z zobowiązań, lub zbudowanego od dziecka typu osobowości. Więc tak. Zgadzam się że często boimy się wykorzystać okazję, ale często jest to kalkulacja wliczająca ryzyko i cenę porażki. Cenę której nie zapłacimy tylko my, ale np, osoby które są pod naszą opieką, lub po prostu od nas zależne. W tym wypadku to nawet nie egoizm myśleć tyllko o sobie. Ograniczeń wynikających nie tylko ze strachu przed opuszczaniem strefy komfortu jest o wiele więcej. Myślę więc że to nie jest tak czarno białe jak by mogło się wydawać. Pasywny - aktywny. To spektrum wynikające z czynników nie zawsze zależnych od nas. Różne w zależności od dziedziny życia lub etapu.

[@robertwpr7907]

Bardzo dobrze napisane 👌 Inaczej będzie wyglądało wychodzenie ze strefy komfortu 30 letniego singla bez zobowiązań a inaczej 30 letniego ojca dwójki dzieci który jest obciążony kredytem hipotecznym... Nie każdemu jest pisane przeżyć życie na własnych zasadach. Niektórzy będą do emerytury pracowali na etacie w bezpiecznej pracy a formą relaksu będzie odpalenie konsoli raz w tygodniu lub drzemka po pracy. Nie oznacza to według mnie, że ktoś przegrał życie. Nie każdy może być Elonem Muskiem czy Bezosem... Jeśli ktoś jest szczęśliwy to nie ma co szukać radykalnych zmian na siłę co może wiązać się z porażką i pójściem na dno pociągając za sobą najbliższych.

[@dawidbodziony7142]

Też tak uważam. Dorzuciłbym jeszcze realizm i doswiadczenie na wczesniejszych próbach. To co przedstawił autor to szablonowe przedstawienie leniwego osobnika będącego we wszystkim na nie.

[@kwasek2525]

będąc samemu przegrywem z wymówkami możesz wychować i nauczyć tylko następnych przegrywów. Zawsze się bierze 100% odpowiedzialności za wszystko co nam się w życiu dzieje.

[@dziewczynazsekskamerek]

Zależy czy nasze zobowiązania są faktycznie ważne czy tylko nam się wydaje że takie są. Życie pokazuje że nawet posiadanie dziecka nie jest żadnym zobowiązaniem dla kogoś kto chce i wystarczy rozwiązać problem alimentami/opiekunką aby odzyskać wolność nad sowim życiem i możliwość dalszego rozwoju. To najprostszy przykład.

[@machal9024]

@@dziewczynazsekskamerek no tak. Można zastrzelić rodzinę, problem solved...

[@plejton1924]

Już próbowałem nie być pasywnym - skończyło się uszczerbkiem na zdrowiu i siwizną. Teraz jestem pasywny, żyję sobie powoli, na przyzwoitym poziomie. Żyję po swojemu i jestem szczęśliwy

[@Ron1500R]

powiesz trochę więcej?

[@arek616]

Ok, ale dlatego tak się skończyło bo zrobiłeś to źle, nie miałeś odpowiedniej wiedzy więc należycie się wcześniej nie przygotowałeś. I tak dobrze że nie popadłeś w depresję.

[@koprolity]

Ja to chciałbym chociaż zremisować życie.

[@szufla9813]

A gdybyś tak zostawił listę wszystkich kanałów które komentujesz a następnie znaleźć wszystkie twoje komentarze i wyoretyzować z nich jedno wielkie lore życia koprolity

[@jaro107]

To do roboty 💪

[@pedrodelaroza7887]

Ggdyby wszyscy byli aktywni tak, jak ten super materiał poleca, ludzkość błyskawicznie przestała by istnieć. Ludzie szybko i sprawnie pozabijali by się nawzajem.

[@Sorine9]

Psychiatria i terapia wyleczyły mnie z myślenia "życie trzeba wygrać". Dziękuję tym kobietom, które mnie ocaliły. Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że moja definicja "wygrania" nie jest tak naprawdę moja... Teraz w końcu żyję. Polecam film animowany Soul z 2020.

[@bartosztrzos8861]

Moim zdaniem, w życiu chodzi o to, aby być szczęśliwym. Dla każdego szczęście ma inny wymiar, dla mnie najważniejsze to: Żyć w zgodzie z samym sobą, być "tu i teraz", poświęcać czas najbliższym. Bo żyje się raz, raz jest się dzieckiem, nastolatkiem, dorosłym. Ja wybieram "Być" nie "Mieć" Jednocześnie popieram rozwój osobisty, sam lubię oglądać ten kanał, po to, aby czegoś się dowiedzieć. Tylko głupi wie wszystko, Ja wiem, że nic nie wiem i uczę się stale :) Pozdrawiam autora i jednocześnie dziękuję za tworzenie tego typu treści.

[@littlecapricorn]

Wolę byc pasywna i przejść przez życie w spokoju niż się stresować i ścigać o coś czego do trumny i tak nie zabiorę 😊

[@kimasstatek1328]

Bardzo mądre ✌️

[@Wolnorynkowy]

Tylko czy na koniec nie będziesz żałować ze nie miałaś i nie spróbowałaś wielu rzeczy.

[@damiandamian3161]

​@@Wolnorynkowy A czego żałować? Tego, że nie byliśmy chwilowo modni? Toć to absurd.

[@Wolnorynkowy]

@@damiandamian3161 nie mówię to o modzie oczywiście. Mówię o zakładaniu biznesów stresie z tym związanym o ryzykowaniu inwestycjach pracy o pięciu się po szczeblach i realizowaniu marzeń

[@damiandamian3161]

@@Wolnorynkowy Przyznaję Tobie rację. Trzeba szukać, próbować właśnie w kwestii pracy, zakładania biznesów, nawiązywania relacji, itd. Np. jeśli chodzi o mnie zastanawiam się nad założeniem biznesu, ale sam nie wiem, co będzie dobre: Czy etat, czy własna działalność, niemniej rozważam to. Oczywiście, wszystko ma swoje zalety i wady, nie ma sytuacji idealnych. Wiem, że jak kogoś poznam, a potem ktoś n8e będzie chciał ze mną nawiązać relacji to nic się noe dzieje i idę dalej, próbuję poznawać inne osoby.

[@ryszardprzytua6667]

Niestety większość ludzi nie może osiągnąć sukcesu bo to nie możliwe! Wszyscy nie mogą jeździć super samochodami, mieć masę pieniędzy i pracę marzeń. To niewykonalne.

[@norman20100]

racja

[@Stefkatube1970]

Wystarczy tylko wyzbyć się myślenia, że czegoś nam brakuje i po temacie. ❤☀🍀😃👋

[@beet_4380]

Czym jest właściwie przegrać życie albo jego wygrać przecież i tak wszyscy umrzemy jeśli ktoś lubi siedzieć w domu być szarym człowiekiem to porażka ? Przecież wszyscy świata nie zdobeciemy na wyłączność myślenie że jestem wygrany mając firmę która w świecie tak naprawdę wciąż nic nie znaczy to żadne zwycięstwo to jedynie myślenie i podejście do życia może dać nam własne twierdzenie że wygraliśmy czy przegraliśmy i tak umrzemy więc w życiu nikt nie wygrał 😂 chyba że trafi do nieba to jedyny sukces ale to jedynie dla wierzących osób oczywiście no i czy wgl jest takie miejsce ..nie da się wygrać życia je akurat wszyscy przegramy

[@slipperyslope6184]

W życiu i tak nie ma czego szukać. Jest kompletnie puste. Także róbta co chceta.

[@neet5439]

kocham cię

[@schoolgang597]

Idź do psychologa

[@Antubis7]

@@schoolgang597 Lekarzu ulecz się sam.

[@slipperyslope6184]

​@@schoolgang597 Nie mam depresji. Podałem ci suche fakty. Bierz albo nie.

[@bartoszbielecki1722]

Jak zwykle to zalezy co konkretnie mamy robic. Bo nie jest trudno "spróbować" i dołaczyć do stosu ofiar danej działalności. Np. Calej masy trupów himalaistów

[@kwasek2525]

jak spróbujesz poprawić pacę na lepszą to nie umierasz, więc nie szukaj wymówek.

[@dziewczynazsekskamerek]

Należy wyciągać wnioski i mierzyć siły na zamiary. Jak wiemy że oni padają w tych warunkach jak muchy a jesteśmy nie wiem…drobnym człowiekiem 160 wzrostu bez mięśni, to sukcesem będzie decyzja aby nie podejmować czegoś co zagraża naszemu życiu.

[@joker7473]

@@dziewczynazsekskamerek mierz siły na zamiary (:

[@SlawcioD]

tyle ze himalajów nie atakujesz z partyzanta - musisz się do tego przygotować... np przez włażenie na niższe góry.

[@damianzieba5133]

@@kwasek2525 to nie jest wymówka. Wszystko zależy od sytuacji. Nie zawsze próbowanie na siłę 400 razy będzie dobre, bo może zwyczajnie nigdy się nie uda, a nawet jeśli, to zyski będą marne. Czasem jednak trzeba próbować do usranej śmierci. Świat nie jest czarno biały i trzeba wiedzieć kiedy to jest lenistwo, a kiedy zdrowy rozsądek. Nie mówię tutaj o nie pójściu na siłownię bo to jawne lenistwo, zyski jakie możemy mieć są nieporównywalnie większe niż koszt jaki ponosimy, poza tym dostajemy masę satysfakcji, więc nie dbanie o swój ruch nazwałbym po prostu głupotą. Co innego, gdy chcesz rozbić mur głową. Szansa, że się uda jest dosyć mała, no ale jak będziesz uparcie próbować 10000000 razy, to może się uda. Tylko już raczej nie sam, i nie żywy. Może lepiej tą część życia poświęcić na próbowanie 1000 razy czegoś innego i osiągnięcia w tym sukcesu. Wiem, rzucam ogólnikami, ale no mówię, wszystko zależy od sytuacji i priorytetów danej jednostki. Podsumowując moją chaotyczną wypowiedź: zdrowy rozsądek jest kluczem do wszystkiego, nie zawsze warto być skrajnie upartym (w sensie w tylko jednej dziedzinie) ani skrajnie często się poddawać. I to nie do ko;ca odpowiedź na Twój komentarz, a bardziej nawiązanie do niego w celu przekazania mojego zdania na ten temat

[@sebsebix1]

Odnoszę wrażenie, że w tym filmiku jest taki trochę atak na ludzi, którzy nie robią ze swoim życiem niczego specjalnego. W sensie że niby istnieje jakiś obowiązek ulepszania wszystkiego, dokształcania się, zarabiania więcej, bycia coraz lepszym i tak dalej. A co z takimi ludźmi, którzy faktycznie chcą sobie po prostu żyć? Którym w zupełności wystarcza taka właśnie prosta praca 40 godzin w tygodniu, a po pracy chodzą na grzyby i oglądają piłkę nożną z piwkiem przed telewizorem? Dlaczego to jest przedstawiane jako coś złego? Widzę tu trochę hipokryzję, bo pojawiały się na tym kanale już treści, które krytykowały ten taki instagramowy model parcia do przodu za wszelką cenę i wyścig szczurów, a tutaj jest coś odwrotnego. Przecież tak działa świat, że 99% ludzi się nie chce, a ten 1% jest genialny i odnosi sukcesy. Spełniać się w życiu można w na prawdę totalnych pierdołach. Można się przykładowo cieszyć z tego, że się wyhodowało ładne pomidory. Do tego nie trzeba przyjmować jakiejś mega aktywnej postawy, przełamywać barier i być zdobywcą.

[@pepedelmar4874]

Dla mnie zmarnowane życie, to życie w pogoni za rzeczami bez znaczenia, przy jednoczesnym przekonaniu, że mają one kluczowe znaczenie.

[@trente78]

Finalnie i tak wszyscy przegramy życie

[@sylwiad2331]

❤Super temat ❤ dziękuję ❤

[@Kordian-x3r]

Trzeba brać ważny czynnik pod uwagę z czego wynika pasywność. Większość osób pasywnych najzwyczajniej dokopało życie i osiągnęli swój limit, bo to nie tak, że oni byli pasywni sami w sobie, pasywność często przychodzi z czasem, gdy porażka goni porażkę, często to się zaczyna już w pierwszych latach życia, porażki w szkole, nie możność dorównania innym, wyścig o wyniki, słabsza umiejętność nawiązywania więzi, problemy w domu itd. Potem tak samo w pracy. Nawet jeśli to wszystko się przetrwa, to i tak człowiek będzie miał jakieś problemy psychiczne i uważam, ze każdy je ma z nas, tylko nie każdy potrafi się przyznać i nie każdy sobie zdaje z tego sprawę, a niestety każdy ma swój limit.

[@karoland1689]

Spróbujcie żyć przynajmniej jedną nogą poza matrixem, to dopiero wyzwanie, ale z czasem wchodzi to w krew 💪

[@szczuraschaosu]

Tak, obwiniajmy biednych i czujmy się lepsi. A przecież zazwyczaj im mniej płatny zawód, tym cięższa praca i przede wszystkim - dłuższa. Ale nie, według autora oni są biedni bo są leniwi. Są bierni nie dlatego, że po nadgodzinach, zmianach 12h i nockach nie mają już siły na nic innego niż odpoczynek. Są bierni, niedobrzy i beznadziejni, bo się boją nieznanego, zrzucają odpowiedzialność, tudzież trwają w niewiedzy. Z pewnością pomogłoby gdyby przyjęli punkt widzenia autora, czyli uznali się za leniwych i głupich podludzi. Gratuluję dobrego samopoczucia, panie PROaktywny😁

[@damzkepinski5829]

Obejrzałbym ten film, ale akurat mam ważniejsze rzeczy do roboty. Na przykład pograć na plejce.

[@sebamadsky3162]

Naważniejsze w życiu to mieć świnty spokój.

[@MoonShinyy]

Przegrać to można grę a nie życie... Bo życie co najwyżej może być to ponure i beznadziejne, które odlicza czas do końca

[@wojfer87]

A ja po pracy lubię potrenować w domu, posłuchać dobrej muzyki, czasem spotkać się z kimś i mam w poważaniu tę gonitwę do nikąd, w którą wpędza nas chore społeczeństwo.

[@lukaszkalbarczyk]

Dla „Ludzi Gór” : Film, o którym Autor wspomina w prologu - to pozycja wręcz o b o w i ą z k o w a ! Piękny film , piękne zdjęcia i piękny finał / pointa ❤ PO-LE-CAM!! ✌️👍💪🫡

[@pnpn3477]

Gdyby miliardy jak to mówisz pasywnych ludzi nie zapieprzały codziennie w zwykłych pracach i nie przegrywało codziennie swojego życia to Bogaci przestali by się bogacić na ich pracy. Pasywni ludzie są na tej planecie specjalnie hodowani na tanią siłę roboczą by bogatym żyło się lepiej, mają pracować ile starczy sił a potem szybko umrzeć. Życie dla miliardów ludzi po prostu NIE JEST NAWET PRZYJEMNE! Takie motywacyjne filmiki to już trochę poziom Kołcza Majka... Miałeś kiedyś spoko kontent a teraz co chwila jakieś motywacyjne pierdu pierdu... bądź lepszą wersją siebie :/

[@dziewczynazsekskamerek]

Lepsze motywacyjne filmiki i to że ładują ludziom energię do działania niż obarczanie się w łajnie beznadziejności pod tytułem: o ja malutki byłem, jestem i będę nikim i będę pogrążał innych aby nie czuć samotności w tej swojej karuzeli beznadziejności lllleeeeee… 🤮

[@kapixniecapix3869]

​@@dziewczynazsekskamerek No cóż beznadzieja przemijanienie i bez sens istnienia to coś z czym kazdy musi sobie poradzic. W grupie razniej czy coś. Po za tym chłop napisał sensowny komentarz, bogaci i wpływowi tak świat stworzyli by im było łałtwo i dobrze a nie masie biedoty. To nie znaczy ze warto zawsze byc biernym i niczego nie próbowac po prostu zakacpetowac trzeba fakt ze wiekszosc z nas nie osiągnie wielkich sukcesów i bogactwa nie wazne co zrobi. Po za tym czytając komentarze widze ze kłócisz sie z kazdym kto ma pesymisteczne czyli realistyczne podejscie do swiata.

[@pnpn3477]

@@dziewczynazsekskamerek Ja bym nawet zaryzykował stwierdzenie że takie motywacyjne treści mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Znałem przypadki ludzi którzy na fali motywacyjnego prania mózgu kończyli z kredytami na całe życie. I cała ta twoja "Energia do działania" lądowała jako odsetki na konto banku na długie lata a człowiek zostawał sam z depresją i marzeniami. I w efekcie niespełnione marzenia prostego człowieka zostały pięknie monetyzowane przez bogatych i znów utuczył się BANK! A to tylko jeden z wielu przykładów..

[@dziewczynazsekskamerek]

@@pnpn3477 omówmy się co do jednego. Kredyty w takich przypadkach biorą nieudacznicy którzy nie potrafią zarządzać nawet sobą a co dopiero gotówką. Całkowicie nie racjonalne działanie i mają za swoje.

[@pingwintajniak6754]

"pesymistyczne czyli realistyczne podejście do świata" z takim wzorem przekonań ciężko jest żyć. Czy nie lepiej myśleć, że coś może sie udać i mieć to w głowie jako priorytet ale można się liczyć z porażką co też jest ważne w życiu. Ogólnie chciałem powiedzieć, że nie ma ludzi sukcesu, którzy nie doświadczyli wielu porażek po drodze.

[@luka94zzz82]

Nie jestem pewien czy nadmierne zdobywanie wiedzy zanim na serio cokolwiek zacznie się robić przełamuje lęk. Często teoria nijak się ma z praktyką, nadmierne zgłębianie wiedzy też prowadzi do prokrastynacji. W tej tematyce dobrze moim zdaniem pisał Steven Presfield w "Do roboty''.

[@gumaguma4605]

Widze po komentach i w sumie po tym co sie wrzuca, że to już czas na unsub

[@tygrys364]

Wszyscy i tak skończymy w piachu niezależnie od tego kto czego dokonał w życiu.

[@PominReklamy]

Ten schemat został tu bardzo uproszczony. Poza tym są obiektywne czynniki ZAWSZE, które uniemożliwiają zrobienia niczego lepiej, np. wiek. Gdy ktoś ma ponad 30 lat nie zostanie już lekarzem, albo sportowcem. Itd. itp.

[@Kuba30214]

Ja mam tak że przyjdę do pracy i niech szybko mina 8 godziny, wracam do domu jem obiad , relaksuje przy muzyce swojej która bym chciał słuchać na słuchawkach w pracy,gram w gry na smartfonie ps4 laptopie,zero foosfuda jem bo gruby niechce być (wole być cały czas szczupły bo lepiej się czuję po przez to),dzemam po pracy

[@AZsaturn]

Jak miałem 5 lat, miałem mentalność zdobywcy!!!!!!!!! Potem rówieśnicy zawarli serdeczne porozumienia nauczycielami. A ta Ententa dogadała się z babcią i rodzicami. W celu przekształcenia mnie w zakompleksioną galaretę. Robili to z takim z sercem jakby od tego zależało ich życie. A najgorsze jest to, że nie mogę ich zabić. Bo albo nie żyją albo trawi ich alchajmer. To żadna przyjemność dobijać półtrupa.

[@sawris7294]

Życia sie nie wygrywa ani nie przegrywa. Zycie sie kończy i wszystkie twoje decyzje nie mają juz znaczenia.

[@mariuszszarek1992]

Dajcie spokój, kwestia potrzeb i charakteru. Nie ma uniwersalnych sposbów na życie.

[@tennickniejestdostepny]

0:40 właśnie to jest podejście pasywne - wykorzystać innych do roboty, a samemu tylko zbierać laury i przypisywać sobie zasługi, na które inni ciężko pracowali. Równie dobrze na taką górę można wlecieć helikopterem... Wielu aktywnych po drodze do celu traci na tym zdrowie lub nawet życie, ale o tym już się nie mówi. Na samym przykładzie alpinizmu wiele osób ginie podczas wspinaczek nawet pomimo specjalistycznego przygotowania i podobnie jest w niemal każdej dyscyplinie/branży. Wielu wybitnych piłkarzy przedwcześnie kończy karierę z powodu kontuzji. Wielu przedsiębiorców bankrutuje i traci dorobek życia przez nieuczciwą konkurencję, np. gdy jakieś dzbany w rządzie nakazują zamknąć działalność, zawalają ludzi zbędną biurokracją, nasyłają policje czy różne kontrole. Warto być aktywnym, ale trzeba pamiętać z czym to się wiąże i że tylko ułamek z tych aktywnych osiągnie cel.

[@DJremo2000minecraft]

Ale ten odcinek jest o mnie, nie w 100% bo nie obwiniam innych ale nie wiem w sumie jak zmienic swoja aktualna sytuacje. Mimo wszystko wyciągnąłem dużo cennych informacji z twojego filmu i uświadomiłeś mnie bardziej. Dziękuje

[@monia866]

Pewnie wiele osób moze sie pod tym filmem podpisać;),przyczyn może być wiele,myślę,że najczęstsze to brak wiary w siebie i złe wzorce wyniesione z przeszłości (czesto mylone jest to z lenistwem).

[@humman007]

Ze skrajności w skrajność, oczywiście nie próbując nie da się czegoś zrobić ale próbując za każdym razem bez szacowania zysków i strat też można przegrać, czasem nawet więcej, dlatego też przed warto to zaplanować, przygotować się i trafić w mniejszej liczbie strzałów

[@Piotr41]

Kiedyś czytałem ze ludzie w hospicjum na chwile przed śmiercią najbardziej żałują pogoni za pieniądzem straconego czasu w pracy ze zamiast spędzać czas z najbliższymi to tylko praca praca kasa kasa a na koniec i tak zostajesz z niczym tylko ze zmarnowanym czasem swego życia i wydaje mi się ze to jest racja a nie pogoń za kasą i sprzedawanie najbardziej cenny czas swego życia 😊😊

[@Wolnorynkowy]

Kiedyś czytałem że ludzie w hospicjum przed śmiercią najbardziej żałują nie zrealizowanych marzeń i celów. Tego że blokował ich strach i nie robili tego czego chcieli tylko mieli jakieś blokady i nie rozwijali skrzydeł. Żałują tego czego nie osiągnęli.

[@merkucjo5904]

Poczucie zwycięstwa lub porażki są prawdziwe ale kryterium zwycięstwa lub porażki całkowicie urojone. Jeśli sobie wmówisz, że to przetrwanie jest wszystkim i będziesz wdzięczny za proste rzeczy typu szklanka wody to codziennie będziesz szczęśliwy. A ci co się ścigają to niech to robią, niech każdy wybierze grę w jaką gra i poniesie konsekwencje.

[@xdavvidx]

Dzięki za ten film

[@marcomarco5056]

Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪

[@Juras_Chrobry]

Wszyscy przegraliśmy rodząc się na tym prymitywnym brutalnym wojennym narkotykowym świecie

[@Stszelec01]

Anarcho kapitalistyczny a nie prymitywnym

[@schoolgang597]

Najlepiej iść sobie strzelić w łeb twoim rozumowaniem

[@Antubis7]

To trudne pole doświadczeń to fakt.

[@Juras_Chrobry]

@@schoolgang597 a z twoim zrzucić bombę atomowa na twój dom żeby na wieki promieniowanie pozostało. Nie jestem w pełni w tym rozumowaniu. Dobrze mi się żyje opuściłem żydokomunę Polskę ale to co wycierpialem w tym burdelu przez dzieciństwo i młode lata w złodziejskim burdelu komunistycznożydowskim na literę P to nie było warte świeczki .

[@SajSen02]

Taaak nowy odcinek demon slayera, prawie o nim zapomniałem

[@przemyslawjaworski2642]

Niektórym jest potrzebny detoks dopaminowy.

[@neet5439]

o tym trzeba mówić

[@Antubis7]

A komu nie jest potrzebny?

[@user-lg3cg2je1u]

Mam 37 i zawodowo jestem spełniony, teraz rozwijam firmę, mam już pierwszych klientów za sobą

[@maseqo3360]

Szacun że robisz takie wartościowe i inteligentne filmy !! Leci lajk i sub

[@karolina8646]

Uwielbiam twoje filmy!

[@mativlog]

Zawsze trzeba próbować żeby nigdy nie żałować najwyżej się zawiedziesz albo miło zaskoczysz!

[@Reku775]

Dużo ludzi też próbowało i skonczyli na ulicy jest ich tysiące więc to czysty hazard

[@_lukasz_cx_4119]

Piękny film, piszę te proste komentarze by wspierać autorów

[@withinaworldforgotten6059]

Przydatna wskazówka, tylko najpierw trzeba poznać samego siebie, tak aby w łagodny sposób zająć się mechanizmami obronnymi, a potem dopiero wdrażanie zmian w życiu

[@jannowak4731]

Mam wrażenie, że ojciec przegrał moje życie, a nie ja. Ojciec niszczył mi kontrole i wiarę w siebie. Ojciec nie pozwalał mi poprawiać życia.

[@jannowak4731]

@@skotarek-sama Czytałem artykuł o ludziach co spełniali swoje marzenia po 60dzce więc nigdy nie jest za późno, ale to proces.

[@bartoszbielecki1722]

Niestety Twoj ojciec najpewniej nie mial twojej wiedzy.

[@haussik]

​@@skotarek-samaŚwiadomość jest początkiem zmian. Łeb do góry!

[@jetischimalajuf]

​@@jannowak4731jedynym wyjściem z sytuacji jest całkowite odcięcie się. Tak długo jak osoba uprzykrzająca życie w nie ingeruje tak nic się nigdy nie zmieni. Pozdrawiam

[@truten3737]

Wyjebane

[@mrkamil5331]

Co ma wplyw i w jakim stopniu na nasze życie? Geny 30% Środowisko 30% Majętność starych 20% Fart, przypadek 10% Znajomości 7% Pracowitość 3%

[@grakosek8783]

farmazon

[@PolaczekCebulaczek717]

​@@grakosek8783 powiedz to dzieciakowi z Afryki który urodził się niepełnosprawny i mieszka w chatce z krowiego gówna XDDDD

[@liveurlife.0]

ty 100%

[@Owczy]

geny to 90% xd

[@dziewczynazsekskamerek]

Majętność starych xD Tylko niedoświadczona osoba w coś takiego wierzy.

[@krzysztofniedziela6505]

Co do lęku wynikającego z niewiedzy: moim zdaniem jesteśmy zdolni z czasem do tego się przyzwyczaić, a czasem nawet nastawić się pozytywnie (zysk związany z odkrywaniem rzeczy). Moim zdaniem jest to kwestia nastawienia, jeżeli będziemy próbować to z czasem zaczniemy nastawiać się pozytywnie do nowych rzeczy. Jest to po prostu kwestia przełamania pierwszych lodów w przełamywaniiu pierwszych lodów.

[@majkels5394]

Gorzej jeżeli żadna aktywność nie przynosi ci przyjemności i satysfakcji. Wtedy nic nie pomoże, a wyznaczanie celów jest bezsensu.

[@Antubis7]

Celem jest spokój a reszta to ucieczka przed samym sobą.

[@polishchameksportowy8313]

Kacper Tekieli... 17 maja wygrał życie :D jego żona napewno jest z męża dumna... pozdrawiam

[@Zeashes]

Jest dużo racji w tym co powiedział autor, ale należy pamiętać, że ile ludzi, tyle pragnień. Z osobistego doświadczenia przyznam, że przez większość życia borykałem się z poczuciem braku sensu w robieniu czegokolwiek. Nie interesował mnie status społeczny, zdobywanie dobrej pracy, majątek. Nie kręci mnie posiadanie X pieniędzy na koncie. Wybrałem inną drogę. W okolicy 24 roku życia zrozumiałem, że to nie dążenie do spełniania jakiejś roli w społeczeństwie mnie uszczęśliwia, tylko poznawanie czyiś historii, poglądów, inspiracji, celów, opinii. Nie ukrywam, że jestem osobą zgoła różniącą się od reszty. Nie jedna osoba przyznała, że jestem intrygujący. Nie boję się poruszać trudnych tematów, zadawać pytania na które nie każdy miał okazję rozmawiać. Wybieram spośród tłumu najciekawsze wg mnie osoby i staram się poznać je jak najlepiej, a często przy tym pomagając im poznać lepiej siebie samych. Wbrew pozorom, to te najcichsze, najbardziej odstające osoby, są najciekawsze. W zaciszu swojego lokum czytam dużo książek rozwojowych, psychologicznych, i ciągle się kształcę by jak najtrafniej odczytywać indywidualności. Dla zachowania zdrowego poglądu na świat, już od wielu lat nie używam social-mediów. To bardzo zniekształca obraz rzeczywistości. Polecam każdemu aby rozwinął w sobie te drzemiące, ciekawe świata dziecko, które tak usilnie społeczeństwo w którym żyjemy, próbuje zdusić w etapie naszego dorastania. Pieniądze szczęścia nie dadzą, a jedynie są środkiem zaradczym. Luksusy nie mają znaczenia, jeśli nie potrafimy być tu i teraz.

[@psychical7525]

Podziwiam kolegę, też tak robiłem od małego i po prostu wymiekłęm, jeśli mam być szczery, chyba pod naporem społeczeństwa albo psycha mi padła albo to i to albo jestem po prostu za słaby. Pieniądze? 1 rzecz jaką bym najchętniej usunął ze świata bo to tylko swistki. Status? Nie za bardzo mnie interesowało kto mnie jak postrzega ale jak człowiek całe życie był jebany bo "co ludzie powiedzą" to w końcu jebłem. Zostałem pustą skorupą, już nawet za bardzo nie pamiętam jaki byłem, pamiętam tylko, że się wyróżniałem i to lubiłem a zostałem konformistą. Kolega mi ostatnio pomógł, tydzień nie pije a dla mnie nie picie w weekend to cud obecnie i powoli się staram wrócić do tamtego stanu rzeczy, ale jest kurwa przejebane i to nie alkohol jest największym problemem. Raczej sam jakby fakt przebywania z ludźmi, których szczerze znienawidziłem a którzy mnie tak intrygują i w sumie chciałbym poznawać. Pojebane. Szanuje za wytrwałość.

[@Zeashes]

@@psychical7525 Przyznanie się do własnych słabości jest pierwszym krokiem w dobrą stronę. Nikt nie obiecywał, że będzie Nam łatwo w życiu. Zawsze jest pod górkę, ale najważniejsze jest by się tym nie przejmować i być zgodnym ze sobą samym. Słuchaj własnego sumienia, bo jeśli poczujesz się w jakiejś sytuacji niekomfortowo, możesz zareagować zgoła inaczej niż by należało. Picie alkoholu niczego nie rozwiązuje. Nie ma żadnego sensu w odurzaniu się czymkolwiek. Ludzie robią to, by od czegoś uciec. Nie lepiej stawić demonowi czoła? :) Odwaga, trzeźwość w podejmowaniu decyzji, szczerość, empatia. Rozwijaj się, ale zacznij najpierw poznawać samego siebie, a wszystko zacznie się układać. Być może znajdziesz sposób by poradzić sobie z tymi którzy w Ciebie wątpią. Nie istnieje problem na którego nie ma lekarstwa, prawda? Potrzebujemy jedynie ku temu środków. Trzymam kciuki za Ciebie i wierzę, że odkryjesz na nowo swoje Ja.

[@ag.nessi92]

A może pora zrozumieć i zaakceptować, że każdy jest inny, ma inne predyspozycje i upodobania? Nie każdy chce być szefem wielkiego przedsiębiorstwa, nie każdy ma solidną konstrukcję psychiczną i odporność na stres, nie każdy lubi kontakt z ludźmi i dalekie podróże...Każdy jest inny i każdy jest potrzebny.

[@oKevx]

Ale każdy chce mieć pieniądze na życie a nie łączyć koniec z końce

[@ag.nessi92]

@@oKevx Ja mam wystarczająco kasy i znam osoby które też pracują w sklepach, na magazynach, na produkcji i im w zupełności starcza.

[@mariuszjastrzebski3394]

A co to znaczy przegrać życie? Wszyscy umrzemy, tyle naszego co doznamy za życia. Żeby coś zdobyć trzeba ponieść ryzyko i zdobyć się na wysiłek nie zawsze wynagrodzony sukcesem

[@joker7473]

Ale pod koniec swojego życia powiesz niczego w życiu nie żałowałem po to masz życie aby z niego korzystać aż do końca

[@mariuszjastrzebski3394]

@@joker7473 zgadza się, i to moja sprawa jak z niego skorzystam oczywiście w miarę możliwości nie krzywdząc innych. Jaką satysfakcję ma uznany po śmierci malarz, który za życia klepał biedę? Tyle jego, co se pomalował jeśli sprawiało mu to przyjemność.

[@marianpe5773]

​@@joker7473 a właśnie przed śmiercią ludzie zaluja ze za dużo pracowali

[@joker7473]

@@marianpe5773 pracuj efektywnie a sie nie przepracójesz (:

[@andrzeja921]

Cmentarze pełne są zwycięzców, o których nikt już nawet nie pamięta.

[@adamagosiajarosz910]

No, moi drodzy, ja lubię pewien rozsądny poziom ryzyka. 😊Wyzwanie jest dla mnie szansą do nauczenia się czegoś, a zprostanie mu wzmacnia korzeń pozytywnej samooceny. Nieznane rzeczy też bardziej budzą we mnie ciekawość, aniżeli lęk. Ale jak sobie poradzić, gdy w którymś momencie utrudnienia życia zrzucają się lawiną na nasz kark, dociążają coraz bardziej, i stopniowo, niczym bezduszne pijawki, wysysają z nas tak potrzebną przecież do działania, motywację? Co zrobić, aby przed pokonaniem tych trudności, nie wygasła ona całkowicie? Może macie taki mądry materiał o ratowaniu motywacji?

[@Ginger261]

Jestem osobą aktywną i ambitną (czasem za bardzo 😅), zauważyłam, że automatycznie otaczam się tylko takimi ludźmi. Do tej pory znałam tylko jedną pasywną osobę, a nawet byłam z nim w 3 letnim związku, ale strasznie mnie męczyła jego postawa i brak chęci rozwoju

[@nanai7718]

palacz weedu? :D

[@teresapasterska4776]

Byłam pasywna, gdyż się bałam że nie dam rady w obcym kraju nie znając dobrze języka otworzyć firmy ,lecz moja kochana szwedka zapytała się dlaczego się boisz nie próbując 😏I zaczęło się piękne życie ♥️ze zwiedzaniem świata 🌹♥️ i nauką języka Dziś jestem mimo wieku zachłanną osobą na wiedzę, coś pięknego już nie ma czegoś czego nie dam rady zrobić ♥️

[@dziewczynazsekskamerek]

👍🏻

[@maciejkozicki7308]

Super filmik!! Ale nie ma w nim wszystkiego co może blokować przed działaniem! Samodyscyplina, wytrwałość, elastyczność i wiele, wiele innych... Fajnie by było jakbyście to uzupełnili 😄

[@wojciechstanowski663]

Dziekuje za ten film. Ruszam wlasnie swoje 4 litery

[@ddest1nyy]

Fajną wstawke daliście na koncercie chivasa 🤝

[@tfbundy6793]

Jeśli "wygranie życia" sprawi że musiałbym stać się kimś takim jak autor scenariusza i użerać się z takimi ludźmi to ja już jednak wolę zaszczaną kawalerkę, thrift shopy i malarstwo na kartonach z pudełek po ciastkach

[@AZsaturn]

1:40 -dziadek bronił się rękami i nogami przed awansem. Sprzątaczką okrętową w PLO był chyba dekadę. Tatuś był szefem sprzątaczek okrętowych w PLO. 100 milionów razy lekkim ruchem małego paluszka mógł kupić dom. Co robili nawet niżsi stopniem. Gdy doszedł do wniosku, że pora to zrobić, PLO przekształciło się w gówno. Może być?

[@oliwiajaworska9220]

bo szef uga buga super filmik!

[@Paulaner000]

Podanie za pozytywny przykład Himalajów jest jak dla mnie niewłaściwe. W tej grupie jest bardzo wiele osób które są tzw. zdobywcami, to fakty. Tyle że w ich przypadku ciągła chęć zdobywania i przekraczania granic prowadzi do zachowań autodestrukcyjnych. Chcą, więcej, szybciej i bardziej niebezpiecznie. Podejmując coraz to większe ryzyko i stawiając na szali swoje życie. Dlatego mimo że grupa ta jest dość wąska regularnie w mediach słychać o wypadkach wspinaczy, często ze skutkiem śmiertelnym. Myślę że nie jest to styl życia który jest właściwym motywatorem. Wszak chodzi jedynie o ruszenie tyłka z kanapy i przejęcia kontroli nad swoim życiem, a nie irracjonalne dążenie do zaspokojenia swojego uzależnienia od adrenaliny

[@5sunniva5]

Jest bardzo krzywdzące kazać ludziom iść i próbować działać za wszelka cenę bez zrozumienia, że u podłoża każdego sukcesu (jakkolwiek go definiujemy) leży wewnętrzna postawa i własna tożsamość. Jeśli ktoś ma mentalność nieudacznika, wypracowaną od dzieciństwa, to jeśli ruszy w świat próbując coś za wszelka cenę coś zmienić i walczyć z wiatrakami, to już obrał złą drogę. Należy zawsze zacząć od ciężkiej mentalnej pracy nad sobą, określeniu celu i wytworzeniu nowej osobowości, w którą ten cel wpisany będzie w końcu w sposób naturalny i lekki. Jeśli ma to zająć pare miesięcy, to trudno, może należy właśnie przez te parę miesięcy leżeć na kanapie i medytować nad sobą, douczac się na dany temat, aż nowa tożsamość wejdzie nam w krew i stanie się naturalna. Gdy to już się uda, działania podejmą się niejako same, z lekkością. To nie ma i nie może być mozolne. Kto „próbuje” coś osiągnąć nie wykonawszy takiej wewnętrznej pracy, skończy na próbowaniu. Ten film w żaden sposób nie porusza tego tematu, a wręcz nagabuje do bezsensownego podejmowania działań i pozornie produktywnej aktywności. W ten sposób upadają tysiące świeżo założonych firm. Możemy stać się tylko tym, czym już wewnętrznie jesteśmy. Osoba, która ma mniemanie o sobie jako o nieudaczniku i która próbuje, pozostanie nieudacznikiem, który spróbował. Zaznaczam, że nikt nie musi być nieudacznikiem, to tylko subiektywne uczucie, wynikające z doświadczen. Można je w każdej chwili zmienić.

[@GrubyKiller]

Gorzej jak masz się za udacznika i nagle coś Ci się posypie kiedy wcześniej wmawiałeś sobie że wszystko musi wyjść i się udać - zostaje w większości tylko lina.

[@5sunniva5]

@@GrubyKiller wtedy należy sobie dać czas na łzy, po czym ogarnąć się i dalej mieć się za udacznika i pilnować swoich myśli. Tak, wiem, że to trudne, ale działa w 100%. Bo tylko nasze myśli kreują rzeczywistość, ale czasem trzeba im dać trochę czasu.

[@szarusia4598]

Fajny film

[@dawidrejczak3208]

Nad takimi rzeczami to można gdybać kiedy się nie ma rodziny na utrzymaniu i ma się wsparcie w starych. Przeciętni ludzie w Polsce nie mają czasu kminić o zdobywaniu, bo najzwyczajniej w świecie starają się po prostu przetrwać… Rada od starszego kolegi czyli mnie dla młodych +21 -30 to wasz najlepszy okres na otwieranie własnego biznesu, bo nawet jeśli zbankrutujecie możecie jeszcze wrócić na garnuszek do rodzicieli i nikt nie zwyzywa was od przerywów. Potem to jest już wasza wina, a broń boże systemu, że wam się w życiu nie udało 😉

[@dziewczynazsekskamerek]

Współczuje jak ktoś w wieku 30 ma dalej rodziców ale ja to ja i proszę się na mnie nie wzorować.

[@GrubyKiller]

​@@dziewczynazsekskamerek Co? Cieszysz się jak rodzice szybko umarli w twoim przypadku i życzysz tego innym? Ja wolałbym by żyłi w zdrowiu jak najdłużej ale jak jest się chorym psychicznie to życzy się jak powyżej.

[@AZsaturn]

6:53 - zupełnie jak naród - wiecie który. Naród którego nazwy lepiej nie wymawiać. Mimo to, rozdają karty.

[@tomekponikowski5997]

Dobre s te wasze filmiki ale bardzo mi trudno si skupi na przekazywanej w nich treści, jest w nich coś takiego że po kilku minutach odpływam myślami i przestaję słuchać, nie wiem czemu ale tylko wasze filmiki tak działają

[@prawiepowaznie2401]

Piękny temat filmu. Lepiej działać żeby sie nie udało, i próbować kolejne razy, niż twierdzić że na pewno sie nie da, i nie podjąć próby. Dobrze jest sie rozwijać w różnych dziedzinach w okół jednej, którą obieramy za główną. Daje to niezwykłą satysfakcje

[@Antubis7]

Jak zapalenie fajki albo zjedzenie czekolady.

[@chuj-vz2jq]

Jak powiedział pewien spejson, lepiej się schlać i zrzygać, niż nie zrzygać i nie schlać.

[@kacperrakowski427]

będą nowe wzory koszulek? kocham ten kanał i chciałbym chodzić w jakiejś waszej koszulce, ale aktualne wzory nie porywają

[@darodvloguje]

Nie ważne że popełniasz błędy gdy coś robisz. Największym błędem jest nic nie robienie...

[@PerkyPL]

Oceniasz ludzi którzy wybierają pewien styl życia mówiąc że "przegrywają". Mówisz też, że gdyby nie proaktywność osób odpowiedzialnych za stworzenie smartfonów czy KZbin to bylibyśmy w to ubodzy. Moim zdaniem ludzkość lepiej by się miała bez tych wynalazków. Z mojej perspektywy, ci którzy byli zadowoleni ze swojego poziomu życia i technologii które posiadamy są WYGRANYMI, czasami lepiej nie ruszać się z miejsca, bo można zaszkodzić sobie i światu...

[@michasobota2729]

Co będzie jak wszyscy kupią książkę i zaczną szukać tylko tej wymażonej pracy? Kto wykona te niechciane prace

[@Ciwoko1]

Wszystko fajne, lajk, ale z tą wiedzą to nie do końca się zgadzam. Wiedza może stanowić formę oporu przed działaniem. Zdobywanie wiedzy może być celem samym w sobie oficjalnie nakierowanym na cel, ale tak naprawdę z cienia kierującym nas w kierunku zdobywania wiedzy dla samej wiedzy, a pod tą przykrywką to jest to karmienie tego oporu, czyli wymówka, cel zastępczy itd. potrzebny, by przeciwdziałać faktycznej zmianie. A zmiana wynika z działania, z pracy, i ostatecznie ze zmiany tożsamości, która z tychże dwóch pierwszych wynika.

[@Inwestuje_bez_ryzyka]

Ja tam próbuje wszystkiego nawet coś tam inwestuję wolę spróbować niż sobie w brodę pluć

[@Paratroop0]

dlaczego taoisci mieliby przegrywac zycie? nie bój się niczego nie osiągnąć

[@truten3737]

Fight Club Panowie.

[@tomaszkwasimorda7357]

To tylko oni, żyjący w monotonii Oni, to tylko oni i nic nie zostanie po nich Oni, każdy kolejny to anonim To tylko oni, brak celu oczy im przesłonił

[@tomaszsmigulski6833]

Hehehehe, dobre! Dzieciaki się tego nasłuchają, to potem będą chętniej nadgodziny brać... (i o to chodzi)

[@ostrowski4600]

Bardzo dobry film. Każde słowo w nim jest ważne. Dzięki za niego.

[@SK9L9T9R]

Przegrać życie to przejmować się opinią innych.

[@taras33k]

Super film kiedy jakiś film z anime ?

[@pl7736]

Życie to nie film. Niektórzy dostali wystarczająco dużo razy po głowie aby mieć siłę podnieść się i spróbować choćby ten ostatni raz.

[@drops2751]

sam wlasnie skozystalem wlasnie z okazji wyjazdu z kraju... wlasnie mam taki lek przed tym a tu taki filmik wyskakuje ....

[@fredkafanka]

A co jeśli ciągle próbujesz i ciągle kłody pod nogi. Przychodzi moment wypalasz się i już nie pędzisz.Ludzie są różni w etapach życia wszyscy cały czas nie wygrywają nawet tzw ludzie sukcesu . Jest to nierealne i głupie.

[@ezio_3602]

Lęk pomaga nam przetrwać, nie bez powodu ludzie nie podchodzą do dzikich, drapieżnych zwierząt. Bardzo czarno białe myślenie w stylu albo jesteś wygrany albo przegrany, czasami lepiej jest nie ryzykować.

[@Szycha8412]

Ciekawe :)

[@Daniel-kp7gf]

Ja do ryzyka mam takie podejście, że przecież nie bez powodu w mediach są nam pokazywane jednostki, które osiągnęły sukces. A dlaczego jednostki a nie ludzie? Dlaczego taki np. Bill Gates jest tylko jednym człowiekiem? Czyżby miało chodzić o to, że wielu próbowało, a tylko panu Gatesowi wyszło? Druga sprawa, czy autor tego kanału bierze pod uwagę, że tym kanałem nie tylko pomaga, ale również może szkodzić? Bo może komuś ryzykowna decyzja zaszkodziła? Albo ktoś był szczęśliwym człowiekiem, ale naoglądawszy się tego kanału, doszedł do wniosku, że nie ma prawa do szczęścia, bo nie żyje według wytycznych tego kanału?

[@mateuszty575]

Celem życia nie jest przeżycie xD