Dzien Dobry. Slucham Pana z wielka uwaga. Sw. Maksymilian byl wojownikiem na Ziemii i w Niebie. Sila Ducha, dlatego ,ze porywal sie na najtrudniejsze proby -, dlatego zwyciezal. Sam nie wygrywal , ale byl z nim Duch. Maksymilian musial byc odwazny inaczej nie ma wyzwania! Dziekuje, za zywy wyklad, z pasja ..i wiedza.Tak sie sklada , w wyzwaniach , ze na koncu jest krzyz. Czyli , to dobra droga , ta wlasciwa. Dziekuje.
@magdaliamilos15105 жыл бұрын
Wspaniałe !!!!! Jestem zachwycona !!!!
@00oo786 жыл бұрын
jakie to wygodne z tym posłuszeństwem, szkoda, że tak nie rozumują inni np dzieci, 😊
@pawewarzynski12442 жыл бұрын
Jako katolik strasznie Pan tomasz poszedł w lewactwo ale o Maksymilianie fajnie opowiada.
@mariathrun54726 жыл бұрын
Tomasz Terlikowski -czy wie jakie ma powołanie ? ...
@NK-mo7yu6 жыл бұрын
Pan Terlikowski trochę spłycił postać o. Maksymiliana jego osoby i jego wizji. Ta maniera jest dobra na pogadanki przy piwie wśród zwolenników świętego. A tak część osób może mistrza postrzegać jako wariata, bez predyspozycji rzucającego się z motyką na słońce. Obraz z jego pism i świadków raczej wyłania się zupełnie inny. Naprawde trzeba mieć przysłowiowe jaja by jechać na koniec świata i nawracać pogan przez założenie japońskiego Niepokalanowa tylko dlatego że kilku Azjatów w pociągu nie słyszało o Niepokalanej i p. Jezusie... Zdobywać cały świat dla Niepokalanej, dla prawdziwej religii chrystusowej jaką jest wiara katolicka, mieć na to plan i go realizować. Nie można patrzeć na o Kolbego bez jego nadprzyrodzonego oddania się Niepokalanej, będęcego narzędziem w jej rękach. Wszytko co czynił działał przez Nią i dla Niej, bo jak powtarzał często prawdę katolicką człowiek sam z siebie zdolny jest tylko do zła. Był fanatycznym zwolennikiem prawdy o pośrednictwie wszelkich łask Niepokalanej, i szerzył nie miłosierdzie Boże, a drogę do świętości, najkrótszą i najpewniejszą drogę poprzez zawierzenie się Niepokalanej, oddanie jej wszystkiego, z wolą włącznie, na własność. Po akcie tym, to nie my czynimy a Ona to robi, to nie my się modlimy a Ona się modli za nas o wiele lepiej i skuteczniej. To ona prowadzi duszę do swego Syna, bo jej wola jest tożsama z wolą Bożą. Dokładnie studiując katolicką doktrynę szerzoną przez o. Kolbego mam wnioski zgoła inne niż p. Terlikowski. Z orędziem siostry Faustyny jest coś nie tak. Czytając teksty o. Kolbego miałem wrażenie że jakoby wizję Faustyny i jej kult miłosierdzia Bożego które pojawiły się w największym rozkwicie dzieła Niepokalanowa miały za zadanie przyćmić kult Niepokalanej jej pewne pośrednictwo i zdobywanie dusz dla Niej. Wiadomo że szatan Jej nienawidzi i zrobi wszystko by odciągnąć duszę od pośrednictwa Matki Najświętszej. Ale to tylko moje subiektywne odczucie, po prostu teologia o. Kolbego jest mi bliższa i biorę ją za swoją. W sprawie wiary to mój niepodważalny autorytet i będę bronił o. Kolbego jak lew :)
@egzegeza05 жыл бұрын
Norbert Kmieć Mądre Słowa Ja też jestem fanatyczką Nuepokalanej Chrystusa zawsze obawiałam się (infantylne), teraz jest lepiej😉😁 acz Sądzę, że Św. FAUSTYNA miała Prawdziwe Objawienia, wszak przez Maryję do Jezusa❤❤❤