U mnie akurat liceum było bardzo zabawne i ciekawe. Przykład: Bylem w klasie POL/WOS/HIS i raz na godzinie wychowawczej moja wychowawczyni (która uczyła niemieckiego) postanowiła że włączy nam film o ll Wojnie Światowej... (Zawsze te lekcje mieliśmy na 7/8 godzinie więc często na niej spałem) Tego dnia przeżyłem horror... Śpiąc sobie grzecznie w rogu sali usiadła obok mnie wychowawczyni i krzyknęła mi wprost kurwa do ucha: "ES WURDE KEIN SPRECHBARER BLIDSCHIRMINHALT GEFUDEN" Przypomniały mi się wszystkie opowieści dziadka jak po niego przyszli XD Przez 3 dni bałem się każdego kto operuje językiem niemieckim...
@halynka21376 жыл бұрын
QerTii QerTii SIKAM XDDD
@karolina54726 жыл бұрын
Twój komentarz to złoto 😂
@rafalk24686 жыл бұрын
Każde ze słów, które napisałeś caps lockiem brzmi jak nazwa śmiercionośnej, niemieckiej broni z IIWŚ.
@judal13256 жыл бұрын
jak to jest po prowstu wrednie zgapione z mema o siri XDDD
@mlekovit75526 жыл бұрын
co znaczy " ES WURDE KEIN SPRECHBARER BLIDSCHIRMINHALT GEFUDEN " ( zanim się zaśmiejesz ,że pewnie do podstawówki chodzę ,że niemieckiego nie znam na poziomie aż tak podstawowym - nie, po prostu poziom nauczania w moim gimnazjum i liceum były na tak wysokim poziomie ,że po 4-ech latach umiem się co najwyżej przedstawić i policzyć do trzech ( w j. niemieckim ) - w tłumaczu wyskakuje nie wiem co ( zbyt zaawansowany niemiecki jak na google xD )
@karajxv84126 жыл бұрын
U nas kochana matematyczka, gdy ktoś czegoś nie rozumie rzuca tekstem „TU MACIE SUPER KANAŁ TOMASZ GWIAZDA, TAM JEST WSZYSTKO WYJAŚNIONE” super...
@wiktorixa_22655 жыл бұрын
U mnie w 4-6 (jestem w 7 klasie)pani matematyczka gdy był nowy temat tlumaczyla i nagle "jak czegoś nie rozumiecie podejdzcie,wytłumacze" gdy ktos już podeszedł mowiła"CZEMU TY NIC NIE ROZUMIESZ!!PRZECIEŻ PRZED CHWILĄ WAM TŁUMACZYŁAM!!!!!!"Po czym klasa znienawidzila te nauczycielke
@ashleigh87155 жыл бұрын
@@wiktorixa_2265 u mnie to klasyk
@niqa2465 жыл бұрын
No bo typ zajebiście wyjaśnia ja sobie wszystkie 1 i 2 poprawiłem na 3 i 4 czasem 5 :p
@niqa2465 жыл бұрын
@_Karmixa_ Słuchasz kamerzysty więc nic dziwnego, że jesteś głupia.
@_xanax__5 жыл бұрын
Ja mam tak samo
@juliakopczynska19356 жыл бұрын
"bo na piątkę umie tylko Bóg, a na szóstkę tylko ja"😂😂😂
@monkas20986 жыл бұрын
Haha pamiętam ten odcinek xD
@alexxd44416 жыл бұрын
U mnie też tak mówili
@alexxd44416 жыл бұрын
@@rafalk2468 dobrze mówisz xd
@DorotaZimny6 жыл бұрын
To znaczy, że nauczycielka jest mądrzejsza od Boga? 😞
@zuzia.a55756 жыл бұрын
Kocham
@czarnaporcelana6 жыл бұрын
Jestem nauczycielem języka angielskiego i dla mnie jest to niepojęte... szczególnie zachowanie Twojej wychowawczyni... dramat. Ja na pewno bym Cię obroniła, bo robię to na co dzień w szkole. Ja też miałam trudno w szkole, kiedy sama do niej chodziłam. Najbardziej matematyka. Zaczęło się od 4 klasy sp kiedy miałam zajęcia z nauczycielką, którą 10 lat wcześniej mój brat zepchnął ze schodów... ona oczywiście o tym doskonale pamiętała i od razu wiedziała, że jestem jego siostrą. Jej postępowanie wobec mnie tak mi siadło na psychikę, że do teraz mam sny, że jestem mała, siedzę w ławce czy stoję przed całą klasą a ona mnie tyra i poniża... wszystko to do teraz mi się śni a mam już 28 lat...
@trololo._.60675 жыл бұрын
To u mnie...
@PriBunnyTalks6 жыл бұрын
Szkoda, że nie wspomniałaś o tym przy okazji babki od geografii, że jak się tak trzęsła i pytała klasę np. o stolicę, pokazując na mapie to darła się, jak ktoś powiedział źle, a trudno było stwierdzić, jak jej się ręka trzęsła, że na 3 małe państwa latała XD
@alien86606 жыл бұрын
tina1586 jakie to liceum bo jestem ciekawy 😀
@BlackAngel-qz2tk6 жыл бұрын
@@nikolaworonko8040 Może powinna być już na emeryturze?
@naruszenie42476 жыл бұрын
jest nowy nauczyciel geografii
@rixalla55985 жыл бұрын
@@naruszenie4247 Jaka to szkoła?
@rixalla55983 жыл бұрын
Nadal jestem ciekawa jaka to szkoła XD
@CzikaAmerika6 жыл бұрын
Przyznam, że też miałam wychowawczynię polonistkę, która nienawidziła mnie z całego serca, czemu - bo siedziałam w ławce w dziewczyną, która uraziła pupilka wychowawczyni. Tak, to był powód. Z 5 i 4 z semestru na semestr na 1 i 2, gdzie uczyłam się, naprawdę. Nieważne co napisałam, co powiedziałam i tak według "pani profesor" było złe. Sytuacja: niecały miesiąc przed maturą, pani postanawia zrobić powtórzenie z epok. Poprosiła mnie i jedną dziewczyne do siebie. - Epoka romantyzm, jesteście gotowe? - no ucieszyłam się bardzo, gdyż romantyzm to była moja ulubiona epoka i umiałam z tego praktycznie wszystko. Wychowawczyni zadała mi jedno pytanie, drugie, trzecie, na każde odpowiedziałam - według pani profesor źle. "Jedynka, siadaj." Te same pytania zadała koleżance, odpowiedziała tak samo jak ja: "O boże, jak pięknie się nauczyłaś, siadaj, pięć". Klasa oniemiała i jak na komendę każdy stracił szacunek do tej baby (no oprócz pupilków, bo jak). A ja straciłam jakiekolwiek chęci i motywację. Wyszłam, trzaskając drzwiami i jeszcze dostałam uwagę za to XD
@xzwdobsk13276 жыл бұрын
Też mam taką polonistkę...
@juls79836 жыл бұрын
Właśnie, trzeba było iść do dyrektora
@coolterrav35355 жыл бұрын
Identycznie mam z moją polonistką.. Nie lubi mnie - nie wiem na jakiej podstawie xp (W sumie z wzajemnością) W gimnazjum 5-6, a w liceum 2-3 :')
@skicia5 жыл бұрын
Też miałam toksyczną polonistkę
@filiploba89995 жыл бұрын
Też miałem wychowawczynie w podstawówce która mnie nienawidziła. W mojej obecności lubiła mi uniżać itp. Wyobraźcie sobie jej zdziwienie gdy w ,,wyścigu” po najlepszego ucznia w szkole pokonałem jej pupilka XDD
@Emily-fy7gq6 жыл бұрын
*”Masz 4, WYJDŹ” skisłam XDDD*
@norvina13166 жыл бұрын
Przypomniał mi się mój skiśnięty kocyk :(
@rafalk24686 жыл бұрын
Emily Oreo Wpuścisz mnie do elity polskiego A.R.M.Y? Też kocham k-pop.
@wiktoria.jorska63066 жыл бұрын
Hiii armyy💕💕
@littlezeke31686 жыл бұрын
Emily Oreo twoje profilowe 💙💙
@helenaaa71226 жыл бұрын
Haha ale to mysiało być piękne XD
@juliadziedzicka48416 жыл бұрын
No aktorką to ty jesteś niezłą 😂😂❤️
@niewiadomoxx825 жыл бұрын
9 9 9 6 6 6
@bonniedudek23106 жыл бұрын
Ta szkola to niesmieszy zart xD tylko dwoch nauczycieli dobrze wspominam
@zofiaw566 жыл бұрын
Po słowach "klasa o profilu teatralnym" wiedziałam, że będzie grubo xd
@ulencja9607 Жыл бұрын
w sumie brzmi super
@Aquarius0916 жыл бұрын
"Masz 4, wyjć" 😂😂😂 Fajnie się słucha, same fakty. Są niestety tacy nauczyciele JANUSZE. Nie masz nawet nic do powiedzenia nawet jeśli masz rację.
@subskrybujsarczi62685 жыл бұрын
Wyjdź
@klaudiarychlicka19436 жыл бұрын
Jejku więcej takich pogadankowych filmików bo są świetne .To 23 minuty zleciało jak 2 minuty no oglada się ciebie wyśmienicie .Gratulacje tak dobrego napisania matury i przetrwania tego liceum ...ja właśnie w tym roku idę do technikum i szczerze mówiąc trochę się boję ...ale jestem dobrej myśli ♥️
@majakucner42686 жыл бұрын
jeżeli chodzi o matematykę w moim liceum to przez pierwsze pol roku pan gadał o rzeczach od czapy przez 40min, ostatnie 5min pisaliśmy nowy temat. Chodziliśmy z tym do wychowawczyni i pani dyrektor po czym dostaliśmy odpowiedz ze jesteśmy klasą humanistyczną i nie zmienią nam nauczyciela bo inne klasy np. matematyczne potrzebują tych lepszych nauczycieli do rozszerzeń i my mamy sobie radzić... Czyli według mojego liceum klasy humanistyczne nie zasługują na sensowne lekcje matematyki i dobre wyniki na maturze?
@HiHello-el3vx6 жыл бұрын
Ja będąc na humanie mam nauczyciela , który myśli że jest Bogiem Matematyki. Wybitni z matmy nie jesteśmy i serio czasem potrzebujemy konkretnego tłumaczenia bo mało kto coś ogarnia co on wog robi. Tłumaczy jakieś krótkie zadanie na 4 tablice ( potrafi to być ok 3/4 dużych stron w zeszycie). Pokazuje 1500 metod , którymi to zadanie można rozwiązać , ale nie pokaże tej najprostszej. Strasznie nienawidzi nas humanistów i wyśmiewa się z nas. Jak u nas na lekcji jeszcze bardzo nam nie dogaduje to w dwóch pozostałych klasach poprostu się z nas nabija i padają teksty typu , że jesteśmy zerami matematycznymi czy jak szuka zadań dla drugiej klasy to dogaduje , że to zadanie zostawi dla klasy A bo wy jesteście mądrzejsi od nich. Bardzo często próbuje być zabawny i rzuca "śmiesznymi" tekstami w różnych językach , których poprostu nie zna i kończy się na tym , że mamy zajęcia polsko - francuskie czy rosyjskie (nie zna francuskiego za chiny). Robi dla klasy słabej z matmy materiał z rozszerzenia. Ile razy ja szłam na korki prywatnie i słyszałam , że to jest materiał z rozszerzenia i pani się mnie pyta gdzie ja w końcu jestem czy na podstawie czy na rozszerzeniu. Jesteśmy klasą damską gdzie na matmę chodzi 8 dziewczyn i 1 chłopak i bardzo nas nie lubi i on podkreśla tylko jaki z niego "mężczyzna". Zadaje nam na kolejną lekcję, która jest dzień lub dwa dni później od 6 do 10 zadań , które potrafią mieć przykładów od a do f każdy. Raz się zdarzyło 23 zadania na następny dzień. Sprawdziany robi również z materiału z rozszerzenia. Mam zajęcia również z panią , która uczy rozszerzenia i widzę jakie robi im sprawdziany powiem wam , że serio jest to nieraz 1000000 razy prostsze niż te nasze na "podstawie" na humanie. Po każdej lekcji chodzi i kabluje do naszego wychowawcy kto nie umiał odpowiedzieć , kto nie miał zadania domowego . Często na sprawdzianach poprostu padały pytania od kogoś czy ktoś umie cokolwiek napisać . Kończyło się często jedynakami u wszystkich. Niestety dyrektor zasłania się tym ciągle , że jego kadra jest najlepsza i on nie ma zastrzeżeń żadnych do tego nauczyciela. Nie dadzą nam lepszego nauczyciela bo klasy , które matmę rozszerzają potrzebują lepszego nauczyciela i nie ma takiej opcji dla nas. Na chwilę obecną wiem , że połowa z nas nie jest w stanie zdać matury na to durne 30% chociaż. My się martwimy, że nie zdamy . Już nie chodzi nam o jakieś 90% z matmy podstawowej, ale o to 30% żeby poprostu zdać. Raz usłyszałam od pewnego rodzica , że ona nie da dziecka do tej szkoły bo za bardzo się boi , że trafi na tego nauczyciela.
@hildegardasmietana40786 жыл бұрын
Spoko, u mnie na biol-chemie tak podchodzili do polskiego, dostaliśmy nauczyciela, który miał nas w dupie, bo on musi sprawdzić teraz klasówki klasom humanistycznym, bo on teraz omawia coś z klasą humanistyczną, bo on uczy trzy klasy humanistyczne. A wy, biol-chemy to matury możecie nie zdać.
@mizukiamaya30196 жыл бұрын
maya kucner U mnie tez mają takie podejście... tyle, że jestem klasą matematyczną. A teraz jeszcze maturalną...
@sebastiannowak37636 жыл бұрын
Ja mam takiego typa od podstaw mechatroniki , przez 30 min dyktuje coś do zeszytu (sam nie wie dokładnie co dyktuje) a resztę lekcji robi sobie beke z klasowego błazna i tak na każdej lekcji xDD
@parallel_line67336 жыл бұрын
Jakbym czytała o moim matematyku. Jesteśmy humanistami, więc i tak nie zrozumiemy matematyki. Jeszcze JAKOŚ zrozumiałabym, gdyby nie to, że byliśmy pierwszym rocznikiem, który ponownie pisał obowiązkową maturę z matmy i cała klasa brała korki, zamiast poświęcić ten czas i pieniądze na przygotowanie do innych przedmiotów maturalnych.
@WarjatRadek6 жыл бұрын
Dla mnie gorsze było zdecydowanie gimnazjum 👎
@lunamoon95386 жыл бұрын
Dla mnie też. O wiele bardziej podoba mi się w liceum.
@ewasni966 жыл бұрын
A dla mnie Gimnazjum było super, w Liceum też było fajnie choć zrobiło się źle w 3 klasie ale to ze względu na ludzi w klasie a nie szkołę jako instytucje :)
@ajuszka79836 жыл бұрын
Ale usunęli więc spoko 😁
@aniapiasecka64355 жыл бұрын
Najgorzej jesteś w klasie z jakimiś debilami czujesz się inny gorszy nikt cie nie lubi a przynajmniej tak ci się wydaje
@karolpiwowarski16675 жыл бұрын
Dla mnie też
@agatasmuga39646 жыл бұрын
Od 19:21... to jest jeden z najlepszych fragmentów, najbardziej dojrzałych ze wszystkich Twoich filmów na kanale. Naprawdę. Miałam wrażenie, że spojrzałaś też na to z boku, obiektywnie, wyciągnęłaś coś od siebie, prywatnego, przykrego.... i bez żalu, tylko obiektywnie jedno, wielkie: "SERIO?" Mi by było głupio na miejscu osób, o których mowa. SERIO. Jeśli wszystkie Twoje pogadanki będą tak wyważone pod względem montażu, śmieszków, powagi, kultury osobistej, formy wypowiedzi, całej stylistyki - to masz szansę na POWRÓT Z BUTA NA JUTUBA! Yo!
@smaajll6 жыл бұрын
świetnie się Ciebie słucha! 23minuty minęły mi jak pstrykniecie palcem :)
@rafalk24686 жыл бұрын
Ja oglądałem na szybkości 1,5.
@PiotrUrbanski6 жыл бұрын
Wyśmiewanie z tego, że nagrywasz jest najgorsze. Moja wychowawczyni, której nienawidziłem podobnie jak Ty swojej (z różnicą, że mojej nienawidziła cała klasa - pisaliśmy do dyrekcji o zmianę, ale nic to nie wskórało; jak się o tym dowiedziała, powiedziała tylko "Będziecie się musieli ze mną męczyć 3 lata") wielokrotnie na lekcji wychowawczej puszczała filmy Matura to bzdura, żeby się pośmiać, ale później jakoś *przypadkiem* odwiedzała mój kanał, żeby przy wszystkich puścić mój film... Fajnie bulwo. Na początku wychodziłem z klasy, ale z tymi wszystkimi podaniami "odblokowałem" się dopiero w drugiej klasie, kiedy przeczytałem i wykułem na blachę dosłownie wszystkie Statuty i prawa szkolne. Pisałem regularnie podania do dyrektora o jakieś naruszenia przepisów, którego dopuszczali się nauczyciele na każdym kroku - miałem o tyle dobrą sytuację, że rzecznik praw ucznia był naprawdę w porządku i mi pomagał, a oja mama jest nauczycielką, więc w razie potrzeby doradzała mi bardzo chętnie, ale jakoś przeszedłem przez to sam - innym z klasy nie chciało się w to brnąć. Dowiedziałem się też, że po moim ukończeniu szkoły, zmieniono dość obszernie Statut głównie pod to, żeby nauczyciele mogli łatwiej gnoić uczniów.. Kiedy zacząłem, wychowawczyni powtarzała mi, że jest mi za mnie wstyd, że zawracam głowę pani dyrektor, etc. Doszło nawet do tego, że dyrektor przyszła na lekcję i opierdzielała mnie przy całej klasie rzekomo "odpowiadając na mój list/podanie" - przez tę sytuację z potulnego Piotrusia, który po prostu prosił, zacząłem wysuwać bardziej żądania dotyczące przestrzegania Statutu, a jeśli nie będzie reakcji sprawę przekażę do Kuratorium Oświaty. Do tego nie doszło, ale nagle jakoś zaczęli brać pod uwagę moje zdanie... Zastanawiające. *Droga przez mękę.* Dobrze, że mam już to za sobą, chociaż co ciekawe, kiedy pojechałem na studia do Lublina, byłem przekonany, że zaczynam z czystą kartą - o nie! Znała mnie chyba połowa wydziału, a nawet jeden doktorant na forum klasy powiedział coś bardzo chamskiego o mojej działalności w Internecie... Także nie jest to poziom gimnazjum czy liceum - czasami nawet studiów. Ale się rozpisałem, musiałem się wygadać. Pozdro Maja :D
@satoshi14356 жыл бұрын
Jak śmiałeś nagrywać!? Przecież nauczycielom, wolno wszystko, więc trzeba było się słuchać !!!!!1111111
@nikolapas66676 жыл бұрын
Maju, nie strasz mnie, bo właśnie zaczynam liceum😂 Uwielbiam twoje filmy pogadankowe, świetnie odgrywasz te scenki. Teraz jeszcze bardziej podziwiam jak dobrze napisałaś tą maturę, a szczególnie z polskiego. Jejku, chyba masz teraz nerwy ze stali po tym ,,wariatkowie". Pozdrawiam cieplutko 🙂
@rafalk24686 жыл бұрын
Nie ma nerwów ze stali, tylko jest wrakiem człowieka. Nerwowe sytuacje i stres niczego nie ćwiczą, tylko nieodwracalnie niszczą.
@halinahalina62756 жыл бұрын
Tez jestem w pierwszej klasie liceum i już zdążyłam się nieziemsko przestraszyć materiałem i.. nauczycielami, którzy wciąż rozmawiają o maturze... tragedia
@rafalk24686 жыл бұрын
Halina Halina Ja w pierwszej klasie liceum jedynym materiałem jakim mogłem się przestraszyć to materiałem genetycznym... mojego chłopaka.
@Niedopasowana6 жыл бұрын
Ja właśnie idę do 4 klasy technikum. Myślałam, że tylko u mnie jest coś takiego, że nauczycielowi nie chce się robić grup i połowa klasy pisze sprawdzian czy kartkówkę a połowa czeka. U mnie to wygląda tak, że nie stoi się pod tablicą tylko się wychodzi na korytarz i czeka te 15-20 min bo przeważnie tyle tylko mamy na napisanie sprawdzianu aby druga połowa klasy mogła zdążyć przed dzwonkiem. Doskonale wiem co czujesz. Świetny film! Dobrze że go nagrałaś! 💕
@rafalk24686 жыл бұрын
Karolina M. Ja też miałem, ale tylko na 1 przedmiocie: na historii. Nauczycielem historii była młoda babka, między 27-33 lat (nie wiem dokładnie ile), nie żaden człowiek starej daty.
@werko006 жыл бұрын
Niestety wiem o którym liceum mówisz, dziękuję ci za ten film, ponieważ rozważałam przepisanie się do tej szkoły pomimo tego, że wiedziałam to, że coś w tej szkole nie gra. Dziękuję i pozdrawiam
@agstabach6 жыл бұрын
Co to za liceum?
@wiktoria72056 жыл бұрын
Elia właśnie!!
@tkachinh0ngl6 жыл бұрын
Troche słabo że oceniasz LO po czyjejś opinii, mój przyjaciel i koleżanka nie narzekają.
@liarokicka15246 жыл бұрын
Większość uczących ją nauczycieli już nie pracuje i po roku w 6 nie wiem czy mogłabym trafić lepiej
@justynabartos87165 жыл бұрын
wszyscy jeszcze pracują z tym ze pani od matematyki jest teraz dyrektorką i raczej nie należy się sugerować opinią jednej osoby bo chodzę do tej szkoły i uważam ze to najlepszy wybór w moim życiu
@magdalenamagdalena33516 жыл бұрын
Tak! To jest właśnie w niektórych Liceach popularne! Po 1 szufladkowanie ludzi, po drugie brak swojego zdania, po 3 nauczyciele bardzo rzadko są tam z pasji raczej "zostałem nauczycielem, bo nie dostałem się na medycynę" 😂 Co do matematyki to miałam tak samo 😂 sprawdzian za sprawdzianem a nauczyciel raz w tygodniu na lekcji (matemtyka byla 5 razy w tygodniu). Ja tylko rok wytrzymalam w szkole w której oskarżanie bylo na pożądku dziennym, szkoła robiła z ucznia kriminaliste 😂 teraz tez mnie to śmieszy ale na temate czasy to byla jakaś masakra. :) co do wychowawcy to tak samo nie pozdrawiam 😂 obgadywala mnie na forum klasy kiedy mnie nie bylo a uczniowie zdawali mi relacje po zajęciach. 👍
@djrockandroll6955 жыл бұрын
Świetny vlog :) przyjemnie się go oglądało tym bardziej że ja mam podobne doświadczenia z liceum i doskonale cię rozumiem . Masz rację - gimnazjum i liceum to jedno zło ALE jeśli mam już wybierać z dwojga złego wolałem gimnazjum . Przede wszystkim dlatego że zarówno w mojej klasie jak i szkole 3/4 ludzi znałem z podstawówki - gimbaza była akurat piętro wyżej . Co do liceum ... Byłem na biol-chem . Do liceum poszedłem sam i jak możesz się domyślać nie znałem tam nikogo , co ciekawe w ciągu 3 lat niewiele się to zmieniło . Moją wychowawczynią była bioloszka także miałem przejebane . Z biologią było u mnie tak samo jak u ciebie z gecią - babka oceniała w surowy i kuriozalny sposób . Ponadto jako wychowawczyni uwielbiała narzucać wręcz innym swoje poglądy odnośnie polityki , religi , etyki , życia itp. Z chemii co roku zmieniali nam nauczyciela co poskutkowało masakrycznymi wynikami na maturze . Podobna choć nie tak drastyczna historia była z polskim . W ciagu 1,5 r. od I klasy 2 razy zmienili babke . Ta ostatnia robiła kartkówki z lektury tak samo jak twoja od geci jednak robiła to tak żeby każdy zdążył napisać a zamiast stać pod tablicą wychodziliśmy na korytarz . ''Zajebiście'' było też na HIS-ie - co lekcje odpytywała jedną losowo wybraną osobę ,gdy ta zgłosiła np leciała dalej aż do skutku . Pytała niby z 3 tematów ale o takie szczegóły którymi zajmuje się human . Wymagała za dużo jak na biol-chem . Zdecydowanie największą wisienką na tym gównianym torcie była moja klasa w której aż roiło się od pozerów, i innych przegrywów . Grupki , fałszywe gesty , toksyczne relacje , wzajemne dogryzanie i chora rywalizacja to tylko niektóre z opisów panującej w tej budzie dziwnej ; trudenej do zniesienia atmosfery . Choć od liceum minęło już trochę czasu i na studiach poznałem naprawdę spoko ; na poziomie gości to nadal ta szkoła odbija mi się czkawką . LICEUM ZNISZCZYŁO MI ŻYCIE :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
@alittlebitdramatic83666 жыл бұрын
Chodzę do liceum, jestem w klasie maturalnej, miałam czasami zatargi z nauczycielami już od gimnazjum i nie wyobrażam sobię być już prawie dorosłą, jeżeli chodzi o gimbę czy w latach uczęszczania do liceum gdzie uzyskuję się wiek pełnoletni i chodzić z własnymi problemami do rodziców żeby je załatwili. Gdy nauczyciel okazywał niekompetencję to dawałam mu jasno i stanowczo do zrozumienia, że przegina i że nie jestem taką osobą, która będzie pozwalać innym naruszać w jakikolwiek sposób udzielone mi prawa. Zdarzyła się sytuacja, że musiałam interweniować w sprawie jednej nauczycielki do jej przełożonego gdyż mi groziła, szarpała i miała paranoję na moim punkcie. Po moim zaalarmowaniu o jej zachowaniu innych nauczycieli, p. psycholog i jednej z dyrektorek tamta kobieta unikała mnie jak ognia i już nie była taka pewna siebię, jasno pokazałam jej gdzie jest jej miejsce. Oczywiście, szkoła jak to szkoła zamiotła sprawę pod dywan w sprawie sankcji jakie powinna ponieść a jej unikanie mojej osoby miało na celu odwiedzenie mnie od pomysłu dalszego drążenia sprawy. Ale mi chodziło głównie o przywrócenie tamtej nauczycielki do porządku i ukazać jej patologiczność, co mi się udało.
@juliaoborska77156 жыл бұрын
Pamietam cie z czasow wlasnie jak sie przygotowywalas do matury codziennie ogladalam cie na snapie i przyznam ze w pewnym momencie cie odobserwowalam bo sluchajac ciagle o twoich przytlaczajacych dniach czlowiek sam czul sie przybity. Ten filmik mi akurat wyskoczyl i sobie przypomnialam ze wow w sumie ja cie tylko z wtedy pamietam a tutaj juz "wspomnienia z liceum". Bardzo ciekawe bylo tak sobie do tego wrocic i lepiej cie zrozumiec, ja bardzo zle sie czulam w gimnazjum i na szczescie to tez juz za mna wiec wazne ze teraz jest dobrze, TRZYmaj sie:))
@kaba70116 жыл бұрын
"na 5 potrafi bóg, a na 6 ja" hahah
@monikawesoowska60485 жыл бұрын
-profil teatralno filmowy, -szkoła ok, ale nie z tych najlepszych w mieście, -matematyka z v-ce dyrektorką, -tragiczne wspomnienia Czy ty chodziłaś do VLO w Poznaniu XD?
@aleksandrakowalczyk42336 жыл бұрын
Myślałam, że moja szkoła jest słaba, ale po tym co usłyszałam jednak nie mam tak źle😅 Co do niskiego poczucia wartości i braku wiary w siebie, moja pani od polskiego kiedyś powiedziała bardzo fajne słowa na ten temat. Mówi do nas: „Jaka są wasze zalety?”- cisza w klasie. Potem zadaje kolejne pytanie: „Jakie macie wady?” wtedy w klasie zrobił się duży hałas i każdy zaczął mówić do osoby z ławki te swoje wady. Pani od polskiego podsumowała to takimi słowami: „Dlaczego nie potraficie wymienić swoich zalet? Musicie zacząć wierzyć w siebie. Ja wiem, że to jest wina nas dorosłych, za mało was chwalimy”. No i mówiła jeszcze coś takiego podobnego, ale to zapadło mi w pamięć. Dlatego ja szczerze uwielbiam ta kobietę, jako jeden z niewielu nauczycieli z mojej szkoły( a nauczycieli ogólnie mam w porządku) potrafi mówić o takich rzeczach.
@klaudiak40605 жыл бұрын
Spoko, u mnie też było sporo akcji, ale dla mnie najfajniejsza byla z moja panią od polskiego. Ogółem były Mikołajki, Dyrektor chodził z wicedyrektorką i rozdawali cukierki. Ja wtedy pisałam wypracowanie, na którym w ogóle był zupełnie inny temat niż nam podała babka od polskiego, ale mniejsza z tym. Dyrcio wchodzi, rozdaje cukierki i pyta się czy Pani zasługuję na jednego cuksa, w żartach odpowiedziałam że NIE., a Pani jakby miala 5 lat się obraziła na mnie, od tej pory uwzięła się na mnie i jedynie mi nie pozwalala poprawiać różnych rzeczy z polskiego i tak przez 3 dlugie lata.
@Livia-vy3xu5 жыл бұрын
Mega śmieszny filmik. Lałam ze śmiechu 😂😂❤️ Jednak wiem jak to jest. Sama jestem w szkole gdzie nie mamy - uczniowie, szans jakkolwiek rozwijać się w temacie edukacji i zapewne dla osób ambitnych jest to przytłaczające. Jednak to co Cię spotkało... - ja Ci wierze. Uwierzyłam odrazu. Bo wiem jacy są ludzie. Wiem jak potrafią się zamienić w potwory a z pozoru przecież wyglądają tak niewinnie. Nauczyciel to też człowiek - ale często nadużywa władzy a swoje winy itp z przyszłości wylewa na uczniów(/uczni (?xd)) Chce przez to powiedzieć że Cię podziwiam. Zapewne nie miałaś najgorzej ale też nie miałaś najlepiej, ale bardzo się cieszę i jestem z Ciebie dumna (że w sumie tak jak ja) mimo świadomości że oglądają Cię osoby które są „oprawcami” - mówisz o tym. I właśnie to pokazuje prawdziwą wygraną ❤️
@korzakola57355 жыл бұрын
Ja szczerze już chodzie do 1 LP (Liceum Plastyczne), nie dawno kilka razy Pani Geografii mi mówiła ze muszę poprawić sprawdzian (no ok to nauczę no) następny tydzien pisałam, po tym Pani już mówi "Ola, widzę że musisz znowu poprawić bo prawie jedynkę masz więc naucz za tydzień jeszcze raz" no ok to znów nauczyłam i znowu kolejna tydzień i piszę, potem dałam sprawdzian i pani liczy punktów i mówi "Ola, czy ty nauczylaś?" Ja odpowiadam "tak nauczyłam się" a Pani "zostań dziś u mnie po tej lekcji bo widzie ze coś nie tak jest" ok czekam po lekcjach geografie (zaznaczyła mi w podręczniku które mam nauczyć I zapamiętać itd) kolejny tydzień minęło którego trochę stresowało mnie to (idk why) skończyłam pisać i Pani liczy no i oczywiście coś do mnie mówi "Ola! Widzę że ty nie nauczylaś się, więc proszę za 2 tygodnie dokładnie nauczyć! Rozumiesz Ola!?" Ja także "rozumiem" (bo było to w grudniu I po 2 tygodniu było styczeń) i byłam cała orzygotiwana do pisania sprawdzianów i Pani na to "Ola, wyszło ci 2, ale myślę ze musisz to DOKŁADNIE NAPISAĆ " no japier mam dość tego i nie pisałam to już bo już miałam dość tego ze już 5 razy to SAMO SPRAWDZIAN czy ktoś to kumi czy nie?? Skoro ja w gimnazjum Mialam bardzo dobrą ocenę a tu w huj 1.25 średnia ocena
@weronikadabrowska40646 жыл бұрын
Ja okropnie się stresuje, jestem nieśmiała, tak się stresuje ze spać nie mogę. Wiem ze to złe Ale nie umiem tego przezwyciężyć.
@omeloverettex19516 жыл бұрын
Tak samo miałam. Może i nie jestem nieśmiała, ale dla mnie to też jest stresujące. Usłyszałam od kogos, że w liceum dobrze jest znaleźć sobie jakąś fajną koleżankę i skupic się na nauce. A reszta wyjdzie sama. Zobaczymy jak się to sprawdzi. Uśmiech na twarz, uszy do góry :)
@weronikadabrowska40646 жыл бұрын
Lily Shywatcher łatwo mówić uśmiech itd jak widzę dużo ludzi czuję się jak osaczona. Wiem ze to dziwne, ale jedyny sposób to jest mieć wywalone i robić to co się uważa (nie oznacza bycia chamskim) Ale chociaż gebe do kogoś otworzyć to sukces 😂😫
@nelia61185 жыл бұрын
Mój brat miał okropną polonistkę. Tak się stresował przed polskim, że dostał nadkwasoty żołądka. Przez rok miał boleści brzucha... póki nie ukończył podstawówki.
@PatrykBlazeHart6 жыл бұрын
Nie każdy może być nauczycielem. Ja w zawodówce miałem wspaniałych nauczycieli. W gimnazjum... tragedia.
@rafalk24686 жыл бұрын
Chodziłaś do zawodówki? A jaki zawód? Fryzjerka?
@PatrykBlazeHart6 жыл бұрын
Tak. Fryzjer.
@przygup3 жыл бұрын
@@PatrykBlazeHart zawodówka to i tak najlepszy wybór
@kamilastasiak5776 жыл бұрын
Ojejku mega filmik naprawde, kocham ten twój prześmiewczy czasem ton w tego typu filmach XD. Obejrzałam cały i super, że jest taki długi bo uwielbiam słuchać jak coś opowiadasz. Trochę się pośmiałam nie powiem, ale współczuję Ci tych wszystkich sytuacji. Teraz ja idę do szkoły średniej i zobaczymy jak to będzie. Ale film cudowny i bardzo dobrze, że o tym nagrałaś. Jak powiedziałaś, że zaczęłaś to liceum, to je skończysz, niestety ja też bym tak pewnie zrobiła na twoim miejscu bo taki już mam charakter. Wszystko pięknie dopracowane i zmontowane jak zwykle, buziaki!!!
@rafalk24686 жыл бұрын
Zastanawiasz się, jak będzie? Odpowiedź jest jasna: "Chujowo, ale stabilnie". Nie oczekuj, że w nowej szkole będzie dobrze, bo system edukacji w Polsce robi pod siebie i jest do wymiany.
@tunguska81706 жыл бұрын
Mój kolega kiedyś nie rozumiał czegoś z biologii o roślinach i poprosił panią o wytłumaczenie, na co ona odpowiedziała ze śmiechem "Jak można tego nie zrozumieć?". Coś mu tam tłumaczyła przez kilka minut, na co on na koniec "Nadal nie rozumiem". Kisnęłam gdy zobaczyłam reakcje nauczycielki xD
@AivanderWoods6 жыл бұрын
też chodziłam z klasy artystycznej w swoim liceum i nie zapomnę sytuacji w trzeciej klasie, za pasem matura, zęby zjadamy, a nasza wychowawczyni która prowadziła też lekcje matematyki bardzo często brała sobie wolne bo zaciążyła po raz enty. przychodziła robiła sprawdziany, lecieliśmy z programem dalej, a na sam koniec kiedy wiedzieliśmy że idzie na macierzyński, zapowiedziała że wszyscy mogą poprawić oceny z testów które do tej pory były w semestrze.wszyscy na koniec liceum chcieli mieć jak najlepsze oceny i co nasza wychowawczyni postanowiła ? że jednak poprawek nie będzie i wystawi oceny z tego co ma a że do końca semestru mamy ileś tam tygodni, to jej to nie obchodzi bo ona idzie na urlop a zastępstwo nie będzie nam już wystawiać ocen czy robić sprawdzianów. no cudownie. generalnie miała opinie bardzo dobrego pedagoga, ale chyba nie koniecznie dla nas, bo nie widziała że osoba która ma generalnie średnią oceną dobrą, nagle zaczyna opuszczać się w nauce, nie przychodzić do szkoły, inaczej wyglądać, etc. im bliżej było matury tym jej "opieka" jako wychowawcy przestawała istniej. od samego początku nie chciała z nami nigdzie wyjeżdżać, nic organizować poza szkoła, bo po górach nie będzie chodzić, a po mieście nie wytrzyma cały dzień w obcasach, wiec jedynie musieliśmy prosić innych nauczycieli czy nie zechcieliby z nami czegoś zorganizować.
@doritos56996 жыл бұрын
U mnie to gimnazjum i podstawówka były piekłem. Szkołę średnią zniosłam jakoś. Nigdy nie wróciłabym do tamtych czasów. Dobrze Cię rozumiem.
@TakaTa9995 жыл бұрын
Nauczyciele powinni co jakiś czas być obserwowani przez profesjonalnych psychologów, którzy by potem z rozmawiali jeszcze z uczniami. Patologia panuje wśród nauczycieli, ale oczywiście "każdy nauczyciel ma rację, a uczeń musi to zrozumieć" Moja sytuacja na gegrze: Była jedna lekcja z działu Europa (do tego na zastępstwie), potem wiadomość że na kolejnej będzie sprawdzian z CAŁEGO DZIAŁU "Europa", po sprawdzianie kolejna lekcja od razu kartkówka....
@kaorisxd12346 жыл бұрын
Wraz z przeprowadzką zmieniłam nie tylko szkołę, patologiczną okolicę, ale również siebie na lepszą. Czasem walka nie pomoże, trzeba tylko brać zapasy pod pachy i po prostu uciekać
@ShaniaHalliwell6 жыл бұрын
Szanuję to, że zarówno Ty, jak i Twoja mama znałyście prawa ucznia i walczyłyście o nie (przynajmniej na początku :)). Też zawsze byłam tym typem ucznia, służącym za "rzecznika praw ucznia" dla pozostałych osób z klasy (akurat klasę miałam ok).
@wesoakukurydza99166 жыл бұрын
Warto postraszyć kuratorium, jak każda inna deska ratunku zawodzi.
@breathoflife86246 жыл бұрын
ja narzekałam na swoje liceum..ale Twoje przypadki zmiatają wszystko! Mega współczuję.. niestety wielu polskich nauczycieli chyba uważa się za wszystko wiedzących.. a w niektórych szkołach czas zatrzymał się w PRLu... nie mniej jednak pośmiałam się troche z tych scenek 😂 są straszne ale po czasie to już zabawne - jak każde 😂 obejrzałam cały film i te 23 minuty minęły jak 5minut!😀😇
@breathoflife86246 жыл бұрын
Przepraszam ale co ma Moje dziecko do tego? :) Ono nie zmieni funkcjonowania szkoły. Przecież tutaj chodzi o poziom edukacji i podejście nauczycieli do niej. I nie mówię o wszystkich szkołach.
@rafalk24686 жыл бұрын
Kinga Czapkajło Zachowujesz się w podejściu do własnego dziecka jak zgwałcona kobieta, czyli: "Mnie zgwałcili, niech innych też zgwałco". A tutaj mamy, ja cierpiałam przez ten cholerny system edukacji to niech inni nie mają za dobrze i niech też przeżywają to piekło co ja".
@breathoflife86246 жыл бұрын
Rafal K Twój tok rozumowania mojej wiadomości jest błędny. Nikomu nie życzę jakiegokolwiek cierpienia. To że ja miałam gorzej czy ktoś inny, wcale nie oznacza, że chce żeby ktokolwiek też cierpiał i przechodził katusze. Tylko właśnie, żeby coś się naprawiło aby tego piekła nie musieli przechodzić. :)
@Trine87146 жыл бұрын
Nigdy nie zapomnę mojego technikum. nigdy. mam 28 lat i uraz po dziś dzień. U mnie również kompletny brak matematyki, z tym, że nauczycielka była obecna w klasie, ale po wejściu do sali pytała czy chcemy odpisać inne lekcje i ile nam dać na to, po 25 minutach pytała czy już, wystarczyła jakaś jedna odpowiedź że jeszcze i tak zlatywała każda godzina. Przez 4 lata technikum ekonomicznego moim jedynym zeszytem do matematyki był zeszyt z zadaniami z korepetycji. Język polski i historia- cokolwiek by się nie napisało na sprawdzianie, nawet cytując z książki zawsze były jedynki, max dwójki. zawsze. Rachunkowość- hitem na jednej lekcji było postawienie przez panią 49 jedynek. 49! i również słynny tekst tutaj, z małą zmianą- na 4 umiem ja, a na 5 sam Pan Bóg. na poprawki chodziliśmy do innych szkół, bo na lekcjach nie miała czasu na poprawki gdyż stawiała nowe jedynki. Biologia klasa 4 - wszystkie sprawdziany napisane na 5? fajnie, a na koniec szkoły 4. dlaczego? bo 5 mają ci którzy pisali maturę z biologii, czyli? "nikt, bo nikogo nie dopuściłam do pisania matury z biologii". A nie no przepraszam, piątki miały dwie dziewczyny, którym brakowało cennych punktów, żeby się dostać na lepsze studia, wychowawczyni im wywalczyła. serio? niestety serio. Gestapo? pewnie. język niemiecki istny horror, nawet nie chcę tego pamiętać. plakat nad którym siedziałam 5 godzin skomentowany- to ma być praca? to co w 5 minut przed lekcją nabazgrałaś flamastrem bez żadnego zamysłu i z tyloma błędami? nie zliczę ile razy w ten sposób nas zgnoiła. modlitwa przed lekcją w języku niemieckim, oceny każdej lekcji co się podobało a co nie oddawane jej do wglądu oraz ocena roczna na której nie omieszkałam dodać co o niej myślę. o dziwo podziękowała mi i opowiadała w innych klasach że krytykę również mile widzi. jedyny człowieczy odruch przez tyle lat. lekcje prawa? -nie cpykaj tym długopisem bo cię skręce w korkociąg i wsadzę w kaloryfer! pani przychodziła z mocnym wyziewem i to nie z poprzedniego dnia. była alkoholiczką, krzyczała na lekcji "zamknij się" i inne tego typu agresywności. W drugiej klasie miałam na popołudniowe godziny, wychodziłam o 9-10 z domu, wracałam o 19-19.30 , jadłam i padałam na pysk, lekcje robiłam rano. miałam kilkadziesiąt przedmiotów, ogromny ból brzucha jak tylko pomyślałam o szkole i same złe wspomnienia. takich mini sytuacji było tysiące, nie jestem w stanie zliczyć. poprawek pisało się po 10 w tygodniu bo ze wszystkiego jedynki jak leciało całej klasie stawiano. studia dały mi odpocząć. za żadne pieniądze nie wróciłabym do jakiejkolwiek szkoły.
@Trine87146 жыл бұрын
i tak mi się jeszcze przypomniało, na niemieckim wyrywkowo z zaskoczenia na sprawdzianach zaglądała w dekolt (kilka lat wcześniej jakaś uczennica tam ściągę trzymała), kazała pokazać spód buta, wstać, podciągać rękawy, sprawdzała długopisy. cały sprawdzian tak przeszkadzała. przeczulona na pkt ściągania.
@tajakjejtam6 жыл бұрын
Chuj tam, poczekaj na pracę :) jak ci się trafi nienormalny szef, a rachunki i kredyt zaciskają pętle na szyi, i się zastanawiasz czy się zwolnić czy jednak zostać. Szkoła bywa głupia, to fakt ale za skargi i zażalenia cię nie wyrzucą, dopiero jak coś mocno przeskrobiesz.
@misieknailart84216 жыл бұрын
U nas w liceum na języku polskim też połowa klasy pisała, a druga połowa czekała i po 20 minutach zamiana. To było z wiedzy o lekturze. Dlatego to było tak, że trzeba było szybko pisać, mega szybko. Później się czepiała, że nie umiem odczytac. Heh, żałosne :)
@Ryosiek6 жыл бұрын
Nic nie pobije mojej babki od matmy, która nie chciała mnie dopuścić do matury, przez korepetycje z matematyki. Powiedziała mi to od razu w 2 miesiącu nauki w 4 klasie technikum: "Ale słuchaj, ja Cie nie przepuszczę, mówię Ci to od razu. Zastanów się, czy chcesz mieć maturę czy zdać klasę."
@alicjaklepacka31886 жыл бұрын
Ja miałam podobnie...klasa z rozszerzeniem z historii i akurat dali nam jako nauczyciela dyrektora, do tego samotnego ojca 7 dzieci. Wchodził na 10 minut i wychodził. Masakra. Najgorzej kiedy zadawał pracę i zapomniał a potem za 2 miesiące się ich domagał, kiedy każdy już zapomniał o tym, że coś takiego było xd
@thisweebhasgayass32285 жыл бұрын
U mnie w szkole był nauczyciel który mówił "na czwórkę umiem ja, na piątkę mój profesor, a na szóstkę tylko Bóg" Także ten
@nikbaj36435 жыл бұрын
Nawiązując do tych grup na sprawdzianach to moja znudzona życiem pani od matmy wymyśliła sobie że naszej klasie nie ufa i na sprawdzianie będą grupy od a do n
@patrycjafrania14535 жыл бұрын
IQ 200
@olatrela9046 жыл бұрын
A ja wiem dlaczego cię tak ta Pani wychowawczyni traktowała...Bo ci urody zazdrościła❤Jesteś mega ładna i inteligentna w swoich wybowiedziach. Kocham ten kanał a dzięki temu filmikowi poznam cię lepiej i twoją wspaniałą twórczość💝💝💝
@LALAPAULA-oq2pb6 жыл бұрын
Liceum to był dramat ..... nienawidzę z całego serca i nigdy się tak nie cieszyłam jak wtedy kiedy skończyłam, najgorszy etap ze wszystkich szkół przez które trzeba przejsc
@omeloverettex19516 жыл бұрын
Piszesz o ludziach z klasy czy nauczycielach?
@zosiawalczuk29426 жыл бұрын
Twoje liceum to faktycznie jedna wielka abstrakcja. Świetny filmik, przyjemnie się ciebie słucha ♥️
@Zombie-gd6fw6 жыл бұрын
Ja akurat miałam w szkołach większość naprawdę fajnych nauczycieli, więc trochę współczuję, ale fakt - zacofanie na niektórych przedmiotach woła o pomstę do nieba. Najbardziej jebłam śmiechem, jak w LO na informatyce babka postanowiła...że nauczy nas podstaw obsługi worda. :D
@deotrik78535 жыл бұрын
A moje dziecko pisało komisa u Twojej wychowawczyni i niestety nie zdalo. Wyszła pokazuje test i mowi: za mało napisała i przewija kartki. Patrzę z niedowierzaniem, a tam wszystkie linijki zapisane. Gdyby chciała więcej napisać po prostu nie miałaby gdzie. VI lo Łódź 😀 A teraz studiuje Filologię Polską 😀
@nadusiq2906 жыл бұрын
U mnie Pan od matmy leciał z tematami tak szybko że był dopiero grudzień A my już książkę przerobiliśmy. Co tydzień sprawdzian. Masakra. Zgłaszaliśmy to już wychowawczyni, rodzice z nim rozmawiali, ale to nic nie dało. On ma swoje zdanie i jak powiedział coś to koniec kropka, tak ma być. Raz jak moja koleżanka powiedziała że nie rozumie tematu, to pan do niej ,,to cofnij się do 3 klasy, przecież to postawy matematyki! ". Albo też pan tak szybko robił te zadania i kazał nam nawet dwa naraz robić, powiedziałam mu że się zgubiłam, a on do mnie ,,to się odnajdź" i w ogóle takie teksty że szkoda pisać. Ale jeszcze pamiętam jedno, na sprawdzianie zastanawiałam się jak coś zrobić, podparłam głowę ręką (jak zazwyczaj każdy) A pan od matmy zaczął mnie naśladować i robił głupie miny (to mega żałośnie wyglądało). Ja się na niego spojrzałam to on ,,co się gapisz! ". Powiedziałam że się zastanawiam i kazał mi wyjść z sali. Debil. Przez niego mam złe wspomnienia z gimnazjum
@krystianleszkiewicz61666 жыл бұрын
U mnie na geografii jest tak samo! Gościu ma z 80-90 lat, nie ma go na połowie lekcji przez problemy ze zdrowiem, wiele osób nie miało wogole ocen, przez co nie zdawało. Ocenia na zasadzie.... Bez zasady. Piszesz wszystko dobrze, a dostajesz 3 za nazwisko...
@aleksandralech83365 жыл бұрын
Ja również myślałam, że gimnazjum będzie masakrą. Jakie było moje zdziwienie kiedy przekroczyłam próg liceum 🙂
@justa1736 жыл бұрын
Momentami miałam wrażenie, jakbyśmy chodziłyśmy do jednej klasy. Miałam podobne sytuacje, ale po czasie nie przywiązuje do nich żadnej wagi (właściwie to wymazałam je z pamięci). Mimo to, gimnazjum i szkołę średnią wspominam dobrze
@zuzakuacz27196 жыл бұрын
Świetny filmik, kilka razy się zaśmiałam, a to bardzo rzadko się zdarza
@zuzakuacz27196 жыл бұрын
No i jesteś świetna aktorka
@radeckiPL5 жыл бұрын
Miałam wrażenie, że mówisz o mojej szkole;p.. Moja babka od geografii , była tak beznadziejna, że bardziej się nie da. Ja również dostałam 4 na koniec - takie czarny mary, a miałam zagrożenie.... czemu 4?, bo kazałam jej dać wszystkie moje sprawdziany, które omówię z dyrektorem:P. Babka od biologii, moja wychowawczyni, która pytała na początku pierwszego roku, co chcemy robić w życiu. wykorzystała to, że chciałam zostać pielęgniarką i przy każdej możliwej okazji, mówiła mi, że mi sie to nie uda, i eeeee Ty, Ty sie do niczego nie nadajesz. Mimo że miałam 4 z biologi na koniec i byłam spokojna. Jak spotkała mnie po latach na pediatrii, to mi się kłaniała i witała mnie już z daleka;p hahahah ... no i tak właśnie, jestem pielęgniarką i ratownikiem medycznym. Mam tak małą wiare w siebie, że z góry zakładam niepowodzenie, a przecież to absurd. bo z wieloma sprawami radze sobie świetnie. Wydawało mi się, że gimnazjum było posrane, ale liceum też dało rade obrzydzić mi życie;p Teraz prawie 30 lat mam, a dalej trauma żyje swoim życiem;p
@karolina51006 жыл бұрын
U mnie podobne historie były w gimnazjum. Nauczycielka chemii tak obrzydziła mi wszystko pod koniec 3 klasy, ze rok zajęło mi ponowne współpracowanie z ludźmi na jako takim poziomie. Tak od początku, to pisałam ze znajomymi scenariusz na zakończenie szkoły. Oczywiście nauczycielka kazała go podkręcić i "wyśmiać" bardziej charaktery nauczycieli, ale gdy daliśmy scenkę o zapominalstwie polonistki to się oburzyła, wiec... Dziwnie. Tak bardzo jej nie pasowało ciągle i mówiła, że pani dyrektor tego nie przyjmuje, że z braku sił zostawiłam pare sytuacji i wstawiła większość scenariusza znalezionego w necie. Oczywiście tragedia itd. Moja wychowawczyni oczywiście mówiła całkowicie odwrotne rzeczy, więc jak tu dopasować się do tego? Doszło do tego, że bez mojej wiedzy nauczycielka dała garstce dziewczyn ten scenariusz, żeby go "uratowały". Może jestem dziwna, ale nagle dowiedziałam się, że ktoś go wziął, przerobił i zaraz przyjdzie go przeczytać nam. To było przykre, bo ktoś wziął coś, co ja pisałam tyle godzin bez mojej wiedzy. W tym momencie ja to już olałam, ale moja siostra nie i napisała do wspólnej znajomej, że to niemiłe, co zrobiły itd. No i myślała, że one to ze mną obgadają i tyle, ale otóż nie. Dziewczyny, które pierwsze krzyczały "confident" poszły z tą sprawą do nauczycielki chemii... Jaką ja dostałam pogadankę. Oczywiście mam za duże poczucie własności, że to było wspólne, że ja nie mogę tak żyć, że ona już nic nie będzie mówić, bo ona nie chce mnie obrażać, a za mną stał niestały psychicznie chłopak, który mnie obrażał, a ona niby kazała mu być cicho, ale tak niezbyt protestowała. Z obu stron na mnie najeżdżano aż zaczęłam płakać i jeszcze gorzej było. To tylko streszczenie dwóch miesięcy. Zakończyło się to tak, że te osoby, które poprawiały scenariusz wycięły najlepsze sceny (to nie moja opinia, a mojej wychowawczyni) robiły to 3 godziny i zebrały wszystkie laury, mimo że scenariusz wyglądał baaardzo podobnie do pierwotnej wersji, ale jak to te osoby powiedziały ja nie mam poczucia humoru i nie umiem pisać, co z tego, że pisałam to łącznie 13 godziny z 5 innymi osobami i jeśli ja czegoś nie umiałam to one to poprawiały i pisały. To była nasza wspólna praca, za którą ja oberwałam paaare razy. Ta nauczycielka robiła tez inne rzeczy. Był próbny alarm pożarowy, o którym nie wiedzieli nauczyciele i pani tak sobie wyszła z klasy, zostawiając nas i wróciła po 5 min ze swetrem. Gdyby to był prawdziwy pożar to byśmy spłonęli pewnie. Stawiała oceny na oko nawet nie czytając pracy, tylko patrząc na ilość tekstu. Potrafiła sprawdzać kartkówki na głos, mówiąc nazwisko i licząc punkty, a jak komuś to nie pasowało to z uśmiechem szyderczym liczyła wolniej punkty. Szło dostać zawału. Oceny roczne wystawiała też na oko. Tak sobie patrząc w dziennik. Dostałam tez wykład na temat tego, że życie realne miesza mi się z fb i gg itd., bo miałam narysowaną w zeszycie -uwaga!- uśmiechnięta buźkę. Na zakończenie tego wywodu mogę powiedzieć jedno. Nauczyciele to stan umysłu.
@anetagowacka73896 жыл бұрын
Bardzo fajny filmik. Mam jeszcze tylko pytanko jakie miałaś rozszerzenia na profilu teatralno-filmowym? I jakie ty rozszerzenia zdawałaś na maturze?
@izazabocka99186 жыл бұрын
Genialny film, który mówi o realiach niektórych polskich szkół. Trudno uwierzyć, że w tych czasach jeszcze coś takiego występuje. Podziwiam Cię za to, że odważyłaś się mówić o tym tutaj, wiele osób woli zostawić to dla siebie i nie poruszać tematu. Świetny film, mimo tego że długi szybko zleciał czas. Pozdrawiam cieplutko, czekam na więcej takich pogadankowych filmików 😀
@patii16176 жыл бұрын
Wyglądasz trochę jak Selena Gomez!
@majastaszewska7875 жыл бұрын
Film co prawda jest prawie sprzed roku, ale chciałabym opisać pewną sytuację. Właśnie skończyłam ósmą klasę podstawówki. Większość osób z tej klasy znam od zerówki, po 9 latach wszyscy nawzajem mają się już dość. Od 1 klasy podstawówki mam, że tak powiem, spinę z moją imienniczką - Mają. Gnoiła mnie jak tylko się da. Znacznie gorzej było po kłótni na grupie klasowej między mną a nią, która dotyczyła bodajże poprawnego użycia jakieś sformułowania. To trochę śmieszne biorąc pod uwagę, że do szydzenia ze mnie przyłączyło się parę osób. Sam fakt, że dosłownie po mnie jechali, ponieważ się pomyliłam był absurdem. W 4 klasie byłam osobą bardzo wrażliwą, dlatego zraniły mnie bardzo niektóre słowa, część z nich potrafię nawet przytoczyć, np. "Jesteś jebaną spierdoliną umysłową, że nie potrafisz zrozumieć jednego, prostego faktu?". Chciałabym tylko przypomnieć, że tak odzywały się dzieci w wieku 11 lat. Tak szczerze, to ja wtedy nawet nie znałam takich słów. Potem zaczęły się docinki na temat wagi i śmianie się z moich wypowiedzi na lekcjach - głównie poprawianie mnie i wytykanie co powiedziałam nie tak (na forum klasy). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby to była konstruktywna krytyka. Ona wręcz się ze mną wykłócała, nawet jeśli byłam pewna swoich słów. Przez to mam traumę przed odpowiadaniem na lekcji i boję się, że ktoś mnie wyśmieje, ale do takiego stopnia, że jak skończę to potrafię się popłakać. Do większości tych sytuacji dochodziło na lekcji polskiego, ponieważ ona czyta dużo książek i zna się bardzo dobrze na poprawnej pisowni (ponadto potrafi pisać dobre opowiadania), więc miała w pewnym sensie podstawy do poprawiania mnie. Przez jej umiejętności moja była nauczycielka owego języka ją faworyzowała. Przekonałam się o tym, kiedy umiałam jedynie połowę "Inwokacji" w dniu jej zaliczania (nie miałam czasu ze względu na treningi i dodatkowe zajęcia, więc zdołałam nauczyć się tylko połowy). Dostałam 2, lecz kiedy Maja podeszła do odpowiedzi i powiedziała, że nie umie nic, nauczycielka odpowiedziała: "Dobrze, nie chcę postawić Ci jedynki. Powtarzaj po mnie". Tak jak powiedziała owa nauczycielka, powtarzała po niej. No i co? Dostała taką samą ocenę. W tym roku ta dziewczyna miała nie zdać z paru przedmiotów, m.in. z języka polskiego, ale mimo wszystko zdała. Ciekawe dlaczego? Tak jak mówiłam na początku, chodziliśmy ze sobą do klasy od 9 lat i znamy się na wylot. Klasa była podzielona na grupki i była ta jedna (prześmiewczo przez nas tak nazywana) "klasowa elita",do której Maja należała. Oprócz nas i tych osób była jeszcze grupka chłopców i 2 dziewczyny słuchające k-popu. Dobrym patentem było wymyślanie ludziom przezwisk niemających żadnego związku z tą osobą, które używamy tylko między sobą, żeby inni nie wiedzieli o kim w danym momencie rozmawiamy. Jedna osoba z tej grupki kiedyś się ze mną przyjaźniła i zaczęli robić to samo. Tylko, że moje przezwisko zaczęło być stosowane na szerszą skalę. Było ono obraźliwe i nazwiązywało do mojej wagi. Zresztą nie tylko moje, ale wszystkich moich znajomych. Dosłownie każde w jakiś sposób kogoś obrażało. Pewnie już wiecie, kto je wymyślił. Takie zachowanie jest strasznie nie na miejscu i wydaje mi się, że osoby w wieku dorastania powinny reprezentować sobą coś więcej niż chamskie dogryzanie innym i staranie się być lepszym od wszystkich. W sumie może za dużo oczekuję od 8-klasistów, w końcu to tylko podstawówka. Mogłabym winić ich rodziców, ale chyba bardziej przyczyniło się do tego toksyczne otoczenie, w jakim Ci ludzie się znaleźli. Wyniosłam z tej szkoły strach przed publicznymi występami, mój kolega nabawił się nerwicy, a ta dziewczyna depresji. Twierdzi, że to przez dwóch chłopców z mojej poprzedniej klasy, którzy wyszydzali z niej przez parę lat, ale czy ona nie robiła tego samego? Do tego w tym samym czasie co oni. Wiecznie słyszałam uwagi na temat mojej osoby, które wychodziły od niej, czy to przypadkiem nie hipokryzja? Te sytuacje były pojedyńcze, ale było ich strasznie dużo i działy się przez całe moje dzieciństwo. Wydaje mi się, że personel szkoły powinien coś z tym robić, a nie, tak jak w przypadku Pani od polskiego, przepuścić z jedynką do następnej klasy i w przypadku wychowawczyni, postawić jej ocenę bardzo dobrą za zachowanie, kiedy ta dziewczyna domagała sie obniżenia oceny z zachowania do oceny nagannej tym dwóm dokuczającym jej chłopakom. Pedagog rozmawiała z jej mamą, lecz nic nie wskórała. Nauczyciele to ignorowali, a wychowawczyni stwierdziła, że "Nie zna się na problemach młodzieży i nie wie jak pomóc." i mówiła tak za każdym razem, kiedy coś się działo. Czasami jedyną dobrą opcją jest zmiana szkoły i to polecam zrobić wszystkim, którzy męczą się w swojej, ponieważ z czasem będzie tylko gorzej.
@lama-chan6 жыл бұрын
Co prawda do liceum chodzę od zaledwie tygodnia, a już usłyszałam wspaniałe teksty typu "Teraz się dopiero zaczną prawdziwe oceny, już piąteczek nie będzie jak w gimnazjum, a jak trzy to się cieszyć będziecie!" lub "Wy to się w gimnazjum geografii nie uczyliście!". Tak jakby cała moja ciężka praca w gimnazjum nie istniała, a oceny były za nic i niczego nie trzeba było się uczyć. Również każdy z nauczycieli ma swój własny, unikatowy system oceniania, swoje własne zasady (bo po co takie rzeczy są ujednolicone w statucie). Już chyba zacznę analizować wszystkie regulaminy, aby być przygotowaną na naukę w tym "prestiżowym" liceum...
@aronia83335 жыл бұрын
Uwierz mi, ja chodzę do podstawówki i też mam takich dupnych nauczycieli chodzi mi o nauczyciela od informatyki ogólnie pomijając to, że pluł nam w twarz i jasno mówił że jest tu tylko dla pieniędzy to miałam taką sytuację: Pewnego dnia była kartkówka, wszystko spoko pisałam po czym nie odwróciłam się do tyłu, tylko tak jakby w bok, i taka dziewczyna do mnie mówi ,,Ej, skończyłaś?" a ja nic do niej nie mówiłam tylko starałam sobie przypomnieć jedną z informacji więc powtarzałam sobie jeden wyraz w kółko szeptem, podchodzi do mnie ten gościu i zabiera kartkę a ta dziewczyna co do mnie mówiła nagle grzecznie wraca do swojej karteczki... Ja myślałam że tam umrę... Na początku cicho płakałam bo reszta klasy pisała jeszcze kartkówkę, i potem gościu się mnie coś pytał oczywiście chamsko, to ja mu powiedziała ,,Tak.." na co on że ,,Nie słyszę" no to ja powiedziałam głośnie ,,Tak!" a on się na mnie darł że co ja na niego głos podnoszę i za kogo ja się uważam, po jakimś czasie oddał kartki, podchodzę do biurka od wyciąga rękę z kartką no i biorę tą kartkę.... On się na mnie drze że co ja mu z ręki tą kartkę wyrywam, że co ja w ogóle robię, dostałam 3 ale szczerze mówiąc byłam cała w płaczu i jebała mnie ta ocena, wybiegłam z klasy tak ryczałam że myślałam że się uduszę jak schodziłam ze schodów, potem biegnie do mnie moja koleżanka i mówi że gdzie ja idę my nie mamy tam lekcji a ja jej na to że nie wytrzymuję idę do sekretariatu i dzwonię po mamę. Gdy poszłam do sekretariatu gdzie pracowała moja ciocia (koleżanka mamy) tak się dusiłam że ledwo wszystko powiedziałam, podczas gdy to mówiłam weszła do pokoju moja wychowawczyni i powiedziała że mam iść z nią do tego pana i porozmawiamy ja nie chciałam ale no cóż... Poszliśmy tam i gościu na mnie gada że to moja wina że na niego głos podnoszę że bezczelnie wyrywam kartkę z ręki i wgl... Nie miałam siły się z tym debilem kłócić, poszłam do pielęgniarki i tak sie dusiłam że dała mi leki na uspokojenie... Pomijając już drame z tą dziewczyną co wtedy do mnie gadała ;-;
@switekoriginal4126 жыл бұрын
Wreszcie ktoś powiedział szczerze jak to wygląda. Szkoda, że nauczyciele i tak ,,zawsze mają rację,,. Ogólnie świetny film Majka ❤
@martaubisz73166 жыл бұрын
Dla mnie wszystkie lata edukacji to jedna wielka trauma. Podstawówka porażka, gimnazjum też, a technikum... Tragedia. Od czterech lat marze tylko o tym, by skonczyc szkole i isc do pracy.
@thejuliettex5 жыл бұрын
U mnie to wygląda tak (7 klasa no to tak jakby 1gimn) jest nauczycielka historii,ktora ocenia kartkówki po tym kto pisał i ile. Dziś jak wystawiała oceny to pytała kto to z dziennika patrzyła i dawała oceny. W tym roku doszło nam chyba 5 przedmiotów (+2 Doradztwo Zawodowe i Zajęcia Rozwijające Kreatywność) i cała klasa ma problem z biologia. (znaczy moja klasa nie jest jakaś inteligentna na 19 osób 14 zagrożonych) Więc to nie tylko problem z biologia, ale głównie. Nauczycielka jest wredna i nam słabo tłumaczy. Ostatnio była taka sytuacja, a mianowicie w październiku pisaliśmy sprawdzian z budowy chemicznej kości. Wszystko super tylko, że ona sprawdziła ten sprawdzian tydzień przed przerwą swiateczna i jeszcze nam powiedziała, że sprawdzała go w ten weekend, a w dodatku wpisała datę sprawdzenia 19.10. No trochę się wkurzylismy, bo z tego co wiemy (i że statutu) to sprawdzian powinien być sprawdzony do 2 tygodni, a po upłynięciu sprawdzian jest nie ważny. Poszliśmy z tym do wychowawczyni (która jest bb wredna i niesprawiedliwa) i przewodnicząca powiedziała o tym, a wychowawczyni zaczęła się śmiać, a po chwili na nas krzyczeć, że nie mamy pilnować nauczycieli, że to nie jest nasz obowiązek i, że w tej chwili ją rozsmieszylismy. Potem była taka sytuacja, że szliśmy do klasy na angielski i ktoś się potknął i wpadł w drzwi od klasy biologicznej. Wszystko działo się chwilę po dzwonku. Rozpakowywalśmy się na angielski, a do klasy wchodzi pani od biologi i zaczyna pytać kto walnal w drzwi. Nikt się nie przyznał, bo możliwe, że ktoś wpadł przez przypadek. Ona powiedziała, że za to poniesiemy konsekwencje (za głupie uderzenie w drzwi, gdzie było chyba lekkie, bo nikt nic nie słyszał). Następnego dnia pani zrobiła nam kartkówkę z krwi, za te drzwi i wychowawczyni powiedziała jej, że mówiliśmy jej o sprawdzianach. Całkiem niedawno, bo przed świętami była taka sytuacja, że pisaliśmy o układzie limfatycznym notatkę, a koleżanka za mną nie usłyszała i spytała mnie, więc odwróciłam głowę i powiedziałam '' limfa'' i wróciłam do pytania, a po chwili słyszę : Pani... (moje nazwisko) co to osocze? - No nie wiem. - Dlaczego nie wiesz? Przecież chciałaś coś takiego poprawić i nie wiesz? - Po prostu nie wiem. - To dlaczego się odwracasz skoro nie słuchasz? - Ale ja słucham. Koleżanka nie usłyszała, więc jej powiedziałam, że limfa. - Czy ty masz jakiś problem ze sobą? - Czemu pani tak sugeruje? - Koleżanka powinna się spytać mnie, a nie ciebie. Nie powinnaś się odwrócić. Widać, że masz jakiś problem. - Nie, nie mam żadnego problemu. Zakończyła to, a ja po prostu pisałam. Pod sam koniec lekcji tłumaczyła coś i spojrzała się na mnie. - Julka, rozumiesz? - Tak, rozumiem. - Ale na pewno? -tak. Zrobiła taki suczy uśmiech i się odwróciła. Powiedzcie mi czy to, że podyktowałam koleżance oznacza, że mam jakiś problem ze sobą? 🤦😂 Sorki, że tak długie. Pozdrowienia Maju!
@sennosc6 жыл бұрын
Konsultowanie przez nauczyciela oceny z całą klasą jest złe na bardzo wielu poziomach - nie dość, że umywa się od swojego zadania, to jeszcze stawia w bardzo niekomfortowej sytuacji całą klasę i osobę odpowiadającą. Pomijam już wszystkie inne historie, które - wiadomo - nie powinny mieść miejsca. Nie wiem, co takich ludzi ciągnie w stronę edukacji. Kurde, uczniowie w liceum są już jednak dojść dojrzali, jeśli coś ich zainteresuje, to można ich super poprowadzić, wykorzystać potencjał. Nauczyciele poza wiedzą powinni po prostu lubić uczyć, lubić przebywać z ludźmi, nie irytować się, gdy ktoś czegoś nie rozumie - to są takie banalne sprawy, a chyba nie mam znajomego, który nie miałby do opowiedzenia jakiegoś przykrego incydentu ze szkoły.
@magdalenabaj72095 жыл бұрын
Ja powiem tak... mam bardzo podobnie. Moja nauczycielka od J.polskiego jest zastępca dyrektora, co nie zmienia faktu ,że na połowie lekcji jej nie ma... jeżeli już znajdzie czas i zrobimy jakiś temat to, my nic nie rozumiemy. Później robi z tego karkówki i połowa klasy dostaje 2 i 1 ;-; Natomiast pani od geografii, jest w stosunku nas tak arogancka I ma o wszystko problem... np. Kazała nam się nauczyć 2 największych polskich rzek, jako powtórzenie... jakie zdziwienie było gdy na kartkowce... należało wymienić wszystkie rzeki w Polsce. Po wytłumaczeniu jej ,że kazała się czegoś innego nauczyć. Powiedziała ,że my ją kłamiemy... Kolejna sytuacja, pani zrobiła szybką kartkowkę z województw Była mapka i należało podpisać podane województwa, ja podpisałam wszystkie bo, było mi łatwiej. Pani oddaje kartkówki I wiedzę, że nie mam żadnego błędu, a dostałam 4... gdy podchodzę do pani I mówię, że dlaczego mam ocenę niższą. Pani odpowiedź "Miałaś zaznaczyć tylko te podane, będziesz pamiętać na przyszłość, że należy się mnie słuchać" ;-; chore
@olajot90226 жыл бұрын
Jezu tak jakbym słuchała o sobie o swoim liceum 😮 fajnie, że nie tylko ja mam traumę po tym koszmarze, a jak od kogoś słyszę "jeszcze będziesz wspominać z rozrzewnieniem, liceum to przecież najlepszy czas w życiu!!" Mam ochotę zacząć krzyczeć ☺ jeśli właśnie przez to przechodzicie - nie warto!! Nawet dla prestiżowej szkoły nie warto tracić zdrowia i nerwów. Ja doszłam do siebie po 2 latach, ale niska samoocena odbudowuje się znacznie dłużej. Poza tym super filmik - usmiechłam się 😁
@anttila53496 жыл бұрын
to kiedyś nie miałam jednej notatki z przyrody to facetka "TY SIĘ NIC NIE UCZYSZ MASZ SAME JEDYNKI I NIC NIE MASZ W ZESZYCIE!!' a moje jedyne oceny wtedy to dwie 5. XDDDDD
@tymekploszaj81346 жыл бұрын
Odegrałaś Panią Artystkę oskarowo. 😀 u mnie w liceum plastycznym wszyscy byli tacy, to całkiem ciekawe doświadczenie, polecam 😀
@wersikx40786 жыл бұрын
dobra obejrzane do końca a teraz chce mój soczek hah. A tak na serio, za tydzień zaczynam liceum i mam nadzieje że trafie na super nauczycieli i spoko klasę, bardzo długo się wahałam wybierając liceum ale ostatecznie zrezygnowałam z wysokiego poziomu dla cudownej i rodzinnej atmosfery i mam nadzieje że się nie zawiode :) Strasznie ci współczuje, że musiałaś przejść przez coś takiego i bardzo szanuje podejście twoich rodziców do całej sprawy. Zachowali się cudownie. Miałam podobnie w gimnazjum, pewna nauczycielka potrafiła kazać zostawać mi po lekcji i wrzeszczeć na mnie. Moi rodzice do dzisiaj nie wiedzą i nie chce by wiedzieli. Całe te 3lata przyniosły mi wiele szkody i zostawiły w moim życiu wiele śladów. Osoby które znały mnie z podstawówki powiedziały by że jestem nieśmiała ale uśmiechnięta i wesoła. Przez gimnazjum mocno zamknęłam się w sobie i kurcze jeszcze dodatkowo dowalało mi to co działo się w życiu prywatnym więc naprawde było mi cholernie ciężko. Dlatego wiem co czujesz i naprawdę ci współczuje że musiałaś przejść przez coś takiego. Jednocześnie podziwiam cię, że nie poddałaś się i walczysz i kurde miałaś odwagę by o tym powiedzieć
@antekaniol94066 жыл бұрын
zazwyczaj im niższy poziom tym ta cudowna atmosfera jest mniejsza, ale trzymam kciuki
@nataliaups65886 жыл бұрын
Też idę do pierwszej liceum! Powodzenia, będzie dobrze♡
@wersikx40786 жыл бұрын
Oby hah! Powodzenia tobie też!
@nataliaups65886 жыл бұрын
@@wersikx4078 dzięki!
@marlenawaszczuk45206 жыл бұрын
Skończyłam w tym roku to samo liceum, co ty wiem, co przezylas, bo ta szkoła to jakiś żart . Ja usłyszałam od nauczycielki polskiego, ze jestem bezczelna i wilki mnie wychowaly 👌
@julyyyya4 жыл бұрын
sory za date, ale czy tu jest mowa o vi w lodzi im joachima lelewela?X D
@KaroK296 жыл бұрын
Ja tak miałam w technikum, że miałam praktyki gdzie ciągle sprzątalam, traktowali mnie jak stara szmate i śmiecia a ja tam przychodziłam aby się nauczyć gotować poszłam do pani to powiedziała, że oni podpisali taką umowę i oni mnie mogą o to prosić, po czym moja mama poszła do tej Pani, i powiedziała to samo co ja to byla w szoku i mówi, że nikt jej tego nie powiedział... Po prostu dramat, i mam taką samą wychowawczynie i to jeszcze gorszą, najgorsze jest to, że jeszcze mnie 2 lata czekają [*]
@KaroK296 жыл бұрын
@Następcy Książek ja walczę o swoje, i czułam, że gorzej niż tam gdzie byłam nie będzie
@mangozjebuspospolitus66386 жыл бұрын
Ja się boję co u mnie będzie. XD Koleżanka chodzi do liceum, gdzie nauczyciele mają uczniów serdecznie w dupie...
@polecamserdecznie28095 жыл бұрын
Sama uwierzę chyba we wszystko, co złe na temat danej szkoły. Szczególnie po moich doświadczeniach w moim kochanym gimnazjum
@Maajekx36 жыл бұрын
czekam na tego browara!
@karolina6255 жыл бұрын
I
@Natalia-wg2ws6 жыл бұрын
Te nauczycielki od geografii chyba w każdej szkole takie sa... aktualnie ide do 3 gimnazjum i moje lekcje geografii wyglądają w ten sposób ze 2 minuty przed końcem przerwy nauczycielka wychodzi z sali, dzwoni dzwonek na lekcje i my czekamy pod sala jakies 20-25 minut az ona wróci bo UWAGA robi sobie kawę i je kanapki :) sprawdziany czesto piszemy w maks 20 minut bo ona uważa ze wiecej nam nie potrzeba, a sprawdziany po 2 tygodniowej nieobecności każe pisac z marszu po powrocie do szkoly bez umawiania sie z uczniem... dobrze ze to ostatni rok :)
@Natalia-wg2ws6 жыл бұрын
Dodatkowo lekcje czesto wyglądają na zasadzie „w książce przeczytajcie rozdział x i zróbcie ten dział w ćwiczeniach” ewentualnie jakies szukanie rzek, nizin itd w atlasie...
@papierowapolana6 жыл бұрын
Ja strasznie nie lubiłam czasów gimnazjum. Podstawówkę jakoś przeżyłam i zastanawiam się jak ja zdałam. Gimnazjum było okropne. Najlepiej z czasów szkolnych wspominam technikum. Pozdrawiam 😉
@wesoakukurydza99166 жыл бұрын
Jak się przepisałam z tej szkoły w połowie 2 klasy i trafiłam do innego liceum, to byłam w szoku, że na wszystkich przedmiotach nauczyciele prowadzili normalnie lekcje i raczej nie kwapili się do poniżania uczniów xD Ogólnie czułam się jakbym trafiła do nieba, mając w głowie to co się działo w tej szkole o której mówisz. Ewakuowanie sie stamtąd, to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
@weronikacross43596 жыл бұрын
Ja przez rok w pewnym technikum podupadłam do tego stopnia, że po wakacjach przeniosłam się do zawodówki. Już widzę o wiele większe postępy i czuje się jakbym była po roku odpoczynku. Miałam wiele podobnych sytuacji, o jakich wspomniałaś, dlatego podziwiam za determinacje do zostania w takiej szkole i dziękuję za filmik, bo pozwolił mi wspomnieć ogół byłego roku szkolnego.
@grzegorzwalkowiak55686 жыл бұрын
Super filmik, mimo, że niektóre sytuacje aż głupie i abstrakcyjne to wierzę, że prawdziwe. Ludzie potrafią być okropni i wgl nie rozumiem zachowania twoich nauczycieli ;) Dobrze, że przetrwałaś liceum i napisałaś ekstra swoją maturę. Filmik naprawdę zabawny 😁 uśmiałem się po niektórych twoich komentarzach 😉 ja to dobrze wspominam liceum, teraz idę na studia, więc mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze rowniez tam 😊 pozdrawiam ;)
@polapolska64296 жыл бұрын
Strasznie Ci współczuję, natomiast w pełni rozumiem. W moim gimnazjum również było wielu nienormalnych, nieogarniętych i nieprofesjonalnych nauczycieli. To jak się zachowywali i jakie mieli podejście do wykonywanej przez siebie pracy, przekracza wszelkie granice! Jednak wydaje mi się, że najgorszą rzeczą, była wspólna niechęć pedagogów wobec się. Niektórzy potrafili na forum klasy ośmieszyć innego, nielubianego współpracownika! Potem ludzie dziwią się, że jest tak wielu zdegenerowanych nastolatków, ale czemu tu się dziwić skoro to nauczyciele zachowują się "jak dzieci w przedszkolu". Osobiście nie chciałabym mieć dzieci, ponieważ nie chcę w przyszłości narazić ich na spotkanie ze "strażnikami oświaty" w naszym kraju, którzy tylko będą je szykanować. Pozdrawiam!
@marikaos88175 жыл бұрын
Czy ktoś z tutaj obecnych kiedykolwiek trafił na dobrego nauczyciela od geografii?
@onlygodcanjudgeme85705 жыл бұрын
A i owszem! Moja Pani od geografii to złota kobieta. Nigdy nie poznałam drugiej tak dobrej nauczycielki. Potrafi wszystko genialnie wytłumaczyć na lekcji, różnymi ciekawymi metodami, a kiedy już zdarza się, że ktoś ma problem z opracowaniem materiału, to zawsze służy pomocą.
@Chris-fq6nd5 жыл бұрын
Ja.
@myska24586 жыл бұрын
Filmik długi a bardzo szybko mi zleciał podczas oglądania, miło się ciebie słucha i mimo dość poważnego tematu można się także pośmiać❤
@karolinasiergiej36206 жыл бұрын
Jezu jakbym słyszała o swojej szkole. Tylko moja szkoła jest 5 na Śląsku, więc niesprawiedliwość i wyścig szczurów jest jeszcze większy.
@patrycja62166 жыл бұрын
Karolina Siergiej Co to za szkoła? ;)
@HiHello-el3vx6 жыл бұрын
Moja 2 na Podkarpaciu i rywalizacja jest cholerna a nawet dobrego nauczyciela z matmy nam nie chcą dać żeby human zdał na 30% z matmy
@maranocna25306 жыл бұрын
Przez rok chodziłam do najlepszej szkoły w Polsce pod względem j. polskiego (LO nr. 13 w Szczecinie), więc doskonale Cię rozumiem...
@zuz74246 жыл бұрын
Szczerze, Maju, jestem w stanie Tobie uwierzyć, że takie sytuacje miały miejsce (i nadal mają) w szkołach. Ludzie (co bardziej przykre - też nauczyciele) często nie mają pojęcia jak ogromny wpływ mają 3 lata na młodą osobę. Uczniowie spędzają większość swojego życia na nauce i chodzeniu do szkoły, więc BA szkoła wpływa mocno na psychikę i potem widać efekty w życiu dorosłym... Ja osobiście miałam świetne liceum, które odbudowało moją pewność siebie po traumatycznych doświadczeniach w podstawówce i gimnazjum. Teraz się można z tych doświadczeń śmiać i machać na nie ręką, ale dzieci nadal po nas idą do tych szkół i przeżywają to samo (jak nie gorsze) piekło. Ile ja - jako 11latka - łez napłakałam, ile ja kompleksów w tym wieku się nabawiłam to dzisiaj mnie szokuje. Dzieci są bezlitosne i to jest powszechnie wiadome, ale jak już nauczyciele dopingują to taki dzieciak czuje się jak w klatce, zaszczute, wychodzi bez pewności siebie, motywacji do dalszej nauki... Jeżeli jakiś nauczyciel obejrzał ten filmik - mam nadzieję, że rozumie ucznia tak jak w jego powołaniu powinno być. Bo to co, Maju, opisałaś to nie szkoła, a mam wrażenie jakaś akcja charytatywna dla niespełnionych, chwiejnych emocjonalnie wariatów.
@ladyvesper80326 жыл бұрын
Od matury minęło 5 lat a ja dalej przejeżdżając obok szkoły średniej czuje jak brzuch mi się ściska ze stresu. Podoba mi się to jak opowiadasz o tym, widać dużo emocji, zwłaszcza pod koniec, ale ze stoickim spokojem opowiadasz o wszystkim w dodatku z jaką wspaniałą grą aktorską :D
@andi74425 жыл бұрын
Ja zmieniłem szkołę, bo wiedziałem, że nic się nie da zmienić i był to świetny pomysł. Żałuję, że zmieniłem ją dopiero po roku, trzeba było ją zmienić w semestr.
@szmijka27496 жыл бұрын
geografia ? ja mam hity babka ma ze 300 lat i ciągle kazała nam ćwiczyć mapę a do nauki may Polski dała nam 30-letnie mapki z podziałem na 49 województw ! to jest i tak nic obecnie w liceum w klasie maturalnej jestem skupiona na biologii i chemii jak cała nasza klasa na co babka od polskiego zaczyna z nas robić humanistów i męczy kartkówkami zupełnie z kosmosu po czym je przynosi i "a teraz wam powiem o co mi chodziło" przy czym chodziło jej o cos zupełnie innego niż wskazywało a to pytanie czekam na kwiecień i zakończenie roku bo naprawde polska szkoła to jest porażka
@marygrabowski2756 жыл бұрын
U mnie w liceum wychowawczyni dosłownie donosiła na nas dyrekcji i innym nauczycielom. Nie można jej było o nic prosić, ani nawet się wyżalić, bo oczywiście miało to swoje konsekwencje. Za to w podstawówce moją największą traumą były zajęcia z muzyki, gdzie przed całą klasą trzeba było stanąć i zaśpiewać konkretną piosenkę na zaliczenie (jak można się domyślić - cisza jak makiem zasiał, bo przecież trzeba dobrze słyszeć, żeby się pośmiać).
@deneah87405 жыл бұрын
Oooo... Ja tez idę na profil artystyczno-filmowy. I ta skl tez nie jest jakaś prestiżowa 😉
5 жыл бұрын
Wydajesz się być naprawdę fajną osobą. Moim zdaniem to bardzo dobrze, że zdecydowałaś się nakręcić ten film. Jest wiele toksycznych środowisk, o których się nie mówi i niestety szkoła nieraz jest jednym z nich. Wcale się nie uśmiałam przy tym filmie, ale podziwiam, że dałaś radę. Pozdrawiam serdecznie ^^
@sennosc6 жыл бұрын
Powinnaś właśnie podać chociaż co to za liceum, dzięki temu ten filimik będzie miał dodatkową wartość - ostrzeże innych. Chociaż w zasadzie tylko jedno LO w Łodzi ma taki profil, więc można to szybko znaleźć.
@oliwiast14645 жыл бұрын
6?
@MP-iy5jk5 жыл бұрын
Ja szkołę średnią (technikum) kończyłem w czasach tak prekambryjskich, że nawet ortografia obowiązywała. Tak, tak, były takie czasy. Już pierwszy dzień już niezłym szokiem. Do szkoły trzeba było przyjść z notatnikiem. Po zapoznaniu z wychowawcą (nauczyciel fizyki), spisaniu planu lekcji i usłyszeniu kilku słów o tym jakie zwyczaje są w tej szkole, musieliśmy ruszyć na zajęcia według planu. Następna była matematyka. I to dwie lekcje. Nauczyciel okazał się użyczonym z uniwersytetu mistrzem ze stopniem dr hab. Od razu zrobił frontalny atak w postaci rozdania kartek z zadaniami. Klasa w krzyk. A ten odparł ze stoickim spokojem - czy wyście przyszli na pączki do babci? - Na następnej lekcji powiedział krótko - jak was tak z dwunastu dotrwa do matury, to będzie dobrze.- I zaczął przypominanie niektórych pojęć z wcześniejszych lat nauki. O dziwo, mówił tak jasno, że większość rozumiała. Pokazał nam na przykładach, że matematyka nie jest aż taka straszna. Natomiast sporym zaskoczeniem dla wszystkich było to, że matematyk straszliwie tępił wszelkie błędy językowe i ortograficzne. Sam używał doskonałej polszczyzny. Najgorzej wspominam polonistkę. O ile wiedza tej nauczycielki była na wysokim poziomie, ale sposób przekazywania można skrócić do słów - Mickiewicz pięknie pisał, baranie! Słowacki to geniusz, idioto!- No i weź tu polub literaturę... Geograf (na szczęście tylko rok mieliśmy ten przedmiot), w celu nauczenia orientacji na mapie, kazał nam poznać nazwy wszystkich ówczesnych stolic niezależnych państw z całego świata. Każdy musiał zdać egzamin z tego tematu. Ja nie miałem sęków, bo byłem (jestem do dziś) krótkofalowcem i mapę świata miałem opanowaną na wyrywki. Naukę przedmiotów zawodowych (było tego multum) prowadzili ludzie, którzy znali swoje tematy od podszewki. A jak się okazało, że na elektrotechnice są potrzebne wektory i liczby zespolone to dołączył się matematyk pospołu z fizykiem. Czyli było przej.....gwizdane od początku. Stało się tak, jak przewidział matematyk, klasę maturalną kończyło 12. a pierwszą zaczynało 45. Na ostatniej lekcji matematyki zapytaliśmy wprost tej Diamentowej Piły, skąd wiedział ilu nas ukończy naukę o czasie. Odparł krótko - ja was, urwipołcie, nie mogłem już nauczyć logicznego myślenia. Nie zdążyłbym z materiałem.- Gdy zacząłem studia na politechnice, okazało się, że matematyk dał doskonałe przygotowanie. Kumple z roku mieli dębowe sęki z analizą matematyczną, a ja nie miałem. Czyli, w ogólnym rozrachunku, warto było się pomęczyć. Wspomnę jeszcze na koniec germanistę. Niemca. Mówił z charakterystycznym akcentem, na pierwszej lekcji niewiele powiedział po polsku (podstawowe informacje) i zaczęła się jazda bez trzymanki. Mordowaliśmy się z tłumaczeniami, a Gucio (tak nazywaliśmy tego belfra), spokojnie poprawiał błędy i potknięcia. Po paru miesiącach zaczęliśmy się odzywać po niemiecku na lekcji, czasem w stylu - moja twoja zjeść -, jednak Guciowi o to chodziło, aby nie bać się mówić. Poprawiał nas, powtarzaliśmy za nim. Wprawa zaczęła przychodzić nieco później. Szkoda, że Gucia zawał wygonił na rentę. To był absolwent Getyngi, na dodatek poliglota. Swobodnie rozmawiał po francusku, angielsku, węgiersku. Notatki o nas robił sobie po... arabsku. Przepraszam za zbyt długi tekst.
@juliatrepinska79116 жыл бұрын
Maja! No to czekam na piwko (no okej...soczek ^^) Tak świetnie się ciebie słucha! Moja siostra miała okropną panią od polskiego w liceum, która po prostu nimi gardziła, wyśmiewała i nawet jeśli przeczytałeś lekturę od deski do deski to ona potrafiła ci udowodnić, że wcale tego nie zrobiłeś..ogólnie odbierała wiarę w siebie (to w sumie miało powiedziane) i też była niezniszczalna :/ Mimo wszystko ciężką pracą można osiągnąć wielki sukces! Apeluję o drugą część, bądź pogadankę na snapie/instagramie lub lajwa z opowieściami z liceum! Domyślam się ile tych historii masz w zanadrzu..jednak jeśli są jakieś historie, których wolisz nie opowiadać to uszanujemy to..jednak pamiętaj, że zawsze masz sporą grupę ludzi, którzy zawsze chętnie cię wysłuchają!❤️
@nataliaa88835 жыл бұрын
Fajnie jest usłyszeć że liceum to też najgorszy okres życia bo cały czas słyszymy liceum to najlepsze co mnie spotkało A dobrze jest wiedzieć że dla niektórych tak nie było i nie zawsze jest kolorowo
@PiotrWer26 жыл бұрын
Sytuacja z brakiem skreśleń i randomową oceną brzmi jak moje studia. Na pytanie "czemu tak?" padła wymijająca odpowiedź. Dopiero potem ja, głupi zorientowałem się, że przecież zwykły pracownik naukowy katedry nie powie "pan profesor się pomylił", czy coś. A tekst o zmianie szkoły (w domyśle środowiska), cóż, dlatego rzuciłem mój ukochany sport. Z jednej strony mi szkoda, ale z drugiej jaki to luz psychiczny!
@felixfelicis82556 жыл бұрын
O jeny długo trzymam te historię i opinie na temat mojej sytuacji ale chyba pod takim filmikiem to będzie w miarę dobry komentarz. Otóż jestem obecnie w 7 klasie sp i tak wyszło że mojej klasie w 4 kl dano wychowawczynie słynąca głównie z tego, że jest jedną z najlepszych i najbardziej "na luzie". No więc super wszystko fajnie. I nagle się okazało że jednak nie do końca. Kompletnie nie nadaje się na nauczycielkę. Jest totalna hipokrytka, wywyższa uczniów biorąc pod uwagę majątek i wpływ ich rodziców. Kiedyś np. kilkanascie razy podwyzala o 2 oceny ocenę ze sprawdzianu jednej bogatej dziewczynie bo "to takie w sumie proste było". Na okrągło mówi że ja obchodzi tylko to co dzieje się na terenie szkoły i następnego dnia kolega z klasy dostaje uwagę za chodzenie po trawniku po osiedlu. Wydaje mi się także, że ma alzechimera (nie wiem jak to się pisze) bo nadal czekam na kartkówki z 4 klasy. O ironio, my musimy oddawać projekty tydzień przed terminem. Bawi się też w dyrektorkę, miałam pewnego razu sprawę z takim chłopakiem że ja niby opublikowałam jakieś jego zdjecie. Cala ta historia to było jedno wielkie kłamstwo ale kiedy nasza wychowawczyni się o tym dowiedziedziala złożyła wniosek i wywalenie mnie że szkoły oraz kazała (mamy w szkole ocenianie przez kolegów) aby wszyscy w klasie dali mi 3 z zachowania a potem na mi obniżyła. Haha chociaż na okrągło powtarza że ona zawsze stoi za nami murem. Jest histori o wiele, wiele wiele więcej ale jak na razie tylko tyle szczególnie się wyróżniły.