NIE LUBIĘ PSÓW

[@ballman8403]

O kurwa, Edi nagrywa regularnie i nie zrobił przerwy po trzech filmach. Marzenia się spełniają 😍

[@DakonXDD]

I to jest kontent który da się oglądać uratowałeś mnie przed nudą

[@Ziuttn]

z psem na profilowym

[@DakonXDD]

@@Ziuttn A czy ja powiedziałem coś o psach w moim komentarzu? Obejrzałem jego film i sądzę że faktycznie co niektórzy ludzie przewyższają się nad innymi bo mają psy kiedy nawet nie umią one zadbać lub mają je tylko na pokaz. A czepiać się mema na profilowym który umarł już jakiś dobry czas temu?

[@one-armed_noobs]

@@DakonXDD znaczy no właśnie już prędzej do mema można się przyjebać + edi wyraził swoją opinię i moim zdaniem powinna ona trafić przede wszystkim do osób które atakował bo dosyć ładnie to z argumentował

[@demanu2090]

Bardzo współczuje za twojego kota ;(

[@relszafter]

+1

[@R.Rumian]

Jeśli ktoś nie uwierzy w historie z kotem to rozumiem. Dopóki nie zobaczy się na wlasne oczy jakie stare pojeby mieszkają na wsi to się nie uwierzy.

[@aleksyjankowski22]

Po obejrzeniu tego filmu dalej kocham psy i dalej cie lubię Edwardzie, pozdrawiam

[@TheUnknown0991]

I to rozumiem może będe mogła wytłumaczyć moim kolegą z klasy czemu wolę koty od psów dzięki Edi miłego wieczoru : )

[@TheGB1]

Ja tam wolę ćmy

[@ogien5275]

@@TheGB1 a ja kury

[@twojastara6225]

,,Cóż to za słodziak który wygląda jakby ktoś przypierdolił mu kijem hokejowym" XDDD zajebiste

[@Homar681]

zgadzam się a tobą w 100%, zawsze mówisz po prostu prawde

[@one-armed_noobs]

Ja uwielbiam psy ale faktycznie mnie też wkurwiają właściciele psów, w sensie ja o mojego psa dbam i traktuje go jak własne dziecko a te rasy które przez człowieka dosłownie walczą o życie przy każdym oddechu to najbardziej przykra rzecz i dotyczy głownie psów i kotów, nigdy nie słyszałem aby ktoś zkrzyżował dwie rasy pająka tak że nie potrafi sobie np uwlec sieci albo ma problemy z chodzeniem a niestety psy teraz już nawet z rodowodem to hybrydy 2 albo nawet i więcej ras. Jest to okropne nie humanitarne i uważam że jak nie kiedyś to przynajmniej teraz powinni się temu bardziej przyglądać bo za niedługo wszystkie rasy psów będą miały problemy ze stawami, kręgosłupem, układem oddechowym i wszystkim innym ale zgadzam się z twoimi argumentami i rozumiem twój statement.

[@krystianskowronski8514]

całkowicie rozumiem wrzystkie argumenty, oraz z większością z nich się zgadzam (mimo bycia miłośnikiem psów), lecz uważam że każdy z problemów wymienionych w filmie zależy od właściciela. Mój pies nikogo nie liże po twarzy, jest wytresowany aby nie szczekać i tego nie robi, nie skacze na ludzi ponieważ został nauczony aby tego nie robić itd. itd. Więc wydaje mi się iż to nie psów nie lubisz drogi Edi, lecz zje*anych właścicieli :) co jest całkowicie zrozumiałe gdyż sam często mam zgrzyt z właścicielami innych psów. No, ale dążę do tego, że to nie psy są problemem, lecz TYLKO i wyłącznie ich właściciele. (fajnie nagrany film btw miło sie słuchało a i argumenty naprawde solidne:))

[@mrvertix5104]

+

[@najt1n70]

Tak się cieszę że wróciłeś

[@vigantar9838]

Kocham kontent w którym narzekasz na wszystko 🙂 nieironicznie

[@one-armed_noobs]

źle napisałeś nie narzeka tylko przedstawia swój punkt widzenia i głupotę danej sytuacji lub np grupy społecznej zjawiska itp. Zawsze dobrze to argumentując jeszcze ani razu nie miałem tak że jego argumenty do mnie nie trafiły nie mogę się z nim zgodzić całkowicie ale zrozumiałem co ma do powiedzenia i dlaczego twierdzi tak a nie inaczej.

[@vigantar9838]

@@one-armed_noobs właściwie sam kiedyś nazwał się Januszem który narzeka na wszystko, ale gdyby nie to twój komentarz byłby dobry

[@kilawoK]

Ja tam lubię i koty i psy. Powiem tu na przykładzie kotek mojej ciocii i jej psów. Ona puszczała swoje koty na pole (mieszka w górach) i wracały po maks 3 dniach. Rzadko jadły karmę dla kotów, częściej wpierdalały mniejsze drapieżniki. Psy wyprowadzała i nie sprzątała po nich bo i tak defekowały się w jakichś chaszczach gdzie żaden człowiek nogi nie postawi. Nie skakały na nikogo ale zawsze lubiały lizać po rękach. Nie rozumiem również ludzi co porównują lojalność kotów i psów. I koty i psy potrafią być bardzo lojalne a o ich lojalność świadczy to co przeżyły i jak się je traktuje.

[@gnom4530]

Jakiś disclaimer bylby wporzo bo przy jedzeniu i sluchaniu o wpierdalaniu gowna slinka aż cieknie

[@patokwantowka]

3:20 powiedzial ziomek ktory kiedys na streamach mowil ze nie rozumie ludzi ktorzy sie brzydza moczu w wannie

[@one-armed_noobs]

XD

[@narutouchiha7262]

XDD

[@takitamczłowiek666]

Szczerze mówiąc, ja od początku swojego życia mam taki lekki lęk przed psami, kiedy spotykam psa np. na ulicy. Choć nie mam tak ze wszystkimi. Ale nie, że nie lubię psów. W sumie nie umiem tego jednoznacznie określić.

[@rzaku5536]

Czyli w sumie twój główny problem z psami to ludzie, którzy są debilami, z czym się zgadzam. Szczerze to mnie brzydzą (z naciskiem na te sŁoDKiE) i wkurwiają te małe, które rzeczywiście drą pizdę na wszystko co się rusza. Sam mam greyhounda, psa kłusowniczego, który drze się tylko kiedy przechodzimy obok kogoś, kto się kiedyś rzucił na niego z zębami, czasem jak zobaczy wiewiórkę, a tak to cisza i spokój. Prędzej podejdę do jakiegoś wilczura, niż jebanego ciułały. Z kotami mam taki problem, że mamy w domu kurwa 4 i z całego mieszkania musiały wybrać mój pokój do tłuczenia rzeczy, napierdalania się i darcia pizdy, w środku nocy bo za dnia śpią.

[@N30NT3TRA]

WRESZCIE ktoś powiedział to co miałem w głowie

[@KurwicjuszUlanovwkyy]

flupa

[@glockquestionmark]

Kocia Arystokracja (Jak to w pewnej reklamie było) zawsze była bliska mojemu sercu. Temat modyfikacji ras tylko po to by były słodsze który poruszyłeś jest naprawde ważny. Sam już o tym wcześniej czytałem i wiedząc przez jakie męki te zwierzęta przechodzą jest okropne i nie powinno być dopuszczalne.

[@one-armed_noobs]

Przynajmniej jedna osoba wyłapała MOIM ZDANIEM najważniejszy wątek.

[@wojtus0073]

cóż za regularność

[@CherryIsMe_]

Bardzo blisko do 100k subów a co za tym srebrny przycisk, dasz radę!

jako należący do grupu miłosników psów i tak musze powiedzieć ze twoje argumenty sa jak najbardziej prawdziwe, ale nie wiem..miałem oba rodzaje i zwyczajnie z kotami nigdy nie nadawałem na tych samych falach

[@soushou7958]

"pies to jedyne takie znane mi zwierze które wciąga gówno jak delicje, oprócz mamona" xD

[@mickjdundee]

Prawdę mówiąc świnki morskie też gówna żrą. Ale przynajmniej nie pchają się potem do łóżek.

[@Melhior1939]

fajnie że zaznaczyłeś w tym filmie to że ludzie źle reagują na same słowa o tym że nie lubi się psów bo też spotkałem pare osób które się na mnie krzywo patrzyły po tych słowach

[@droms1588]

Ja osobiscie bardzo lubie psy, ale w większości rzeczy sie z toba zgadzam, samawychowalam swojego psa aby nie jadl gowna i nie skakał na ludzi oraz nie szczekał na byle co i też wiele ludzi posiadajacy psy mnie osobiscie denerwoje, zwlaszcza ludzie małych ras ktore wygladaja jak krzyzowni niepelnosprawnysz szczorow, bo ich maly skarb wszystko moze, dzięki że poruszyłeś ten temat

[@karolinak4936]

Zawsze gdy mówiłam szczerze, że nie lubię psów, to od razu teksty, że jestem psycholką bez empatii. Przeraża mnie to januszowe gadanie, że jak nie lubisz psów to musisz być bardzo złym człowiekiem. Skąd to się wzięło to przekonanie? Jakie procesy myślowe zachodzą w umysłach tych debili? Religia, a może presja społeczna? Ps. Moimi ulubionymi tekstami jakie usłyszałam są "Jaka matka z ciebie będzie skoro nie lubisz psów?" oraz (na wieść że jestem dodatkowo kociarą) "Nie bez powodu Biblia mówi o psach a o kotach ani słowa...". XD

[@schokokaina]

Mnie przeraża ten twój analfabetyzm; jak można dwa razy popełnić ten sam oczywisty błąd...?

[@karolinak4936]

@@schokokaina Jaki błąd? :)

[@schokokaina]

@@karolinak4936 "Te" do rodzaju nijakiego.

[@karolinak4936]

@@schokokaina a faktycznie, już widzę błąd, dziękuję za zwrócenie uwagi :)

[@evelineewelajna1569]

Omg totalnie się z Tobą zgadzam,uważam tak samo.Zaebisty filmik!

[@evelineewelajna1569]

Tak w ogóle to mój kotek wita wszystkich jak pies i jest mądry :D i mega mnie kocha.

[@evelineewelajna1569]

i psy pedałują wszystko

[@evelineewelajna1569]

I psy wąchają dupy ludziom i nie powiem co jeszcze xdddd

[@prawdziwypolak8725]

Pamietam jak kiedyś po na melanzu byla rozmowa na balkonie przy papierosie o zwierzetach i powiedzialem że życie jakiegos psa ma dla mnie znikomą wartość w porównaniu do życia człowieka mina ludzi wyrażająca co najmniej dezaprobatę nawet jakoś szczególnie mnie nie zachęciła a jedynie potwierdziła że ludzie są zjebani więc ponowilem moje stanowisko wyrazniej mówiąc że gdybym miał do wyboru życie moja pieska a życie randomowej osoby to wybralbym czlowieka zdziwienie ludzi było bezcenne

[@baranellooofficiall2536]

kontent na który wszyscy czekali dziękuje ci Edi że nadal tworzysz to arcydzieło w postaci tego kanału tak samo jak tego o tematyce kryminalnej

[@xds_xds]

"pies to jedyne znane mi zwierze, które wciąga klocki jak delicje, oprócz mamm0na" ~ edi 17.11.2022 6:16

[@piotrziglewski1207]

XDDD

[@theonev2159]

Zależy od psa. Jak go wytresujesz to nawet gówna nie ruszy czy własnych jajec nawet jak go swędzą.

[@mickjdundee]

W Polsce przez ostatnie 25 lat wytworzył się dziwny kult psa. Skrzyżowanie skrajnego bambinizmu i jakiegoś psiego fanatyzmu. Nie spotykałem takiego zjawiska w innych krajach. Jedno tylko spostrzeżenie. Podatek od psów nie jest nowy. Był zawsze. Pamiętam też, że w latach 90-tych jeszcze nikt na niego nie patrzył krzywo. Wówczas uchodził ze rzecz normalną.

[@kolacjazkota]

Mądrego to aż miło posłuchać

[@vikurix]

Czy tylko ja jak chce go obejrzec to on dodaje nowy film XD

[@YourJOJO2005]

Nie jesteś jedyny :)

[@foxoff1119]

Zachowanie psa jest bardzo zależne od właściciela, pies jest przystosowany do robienia zazwyczaj tego co człowiek chce, są tak jakby do tego zaprogramowane przez ewolucję, koty za to nie żyją w środowisku człowieka na tyle długo by się przystosować tak bardzo jak pies, przez co zazwyczaj są bardziej indywidualne, no że chyba mruczek spędzi swoje większość życia w domu, wtedy to kot jest tak samo uzależniony od człowieka jak pies, czasami nawet bardziej od psa. Ludzie niestety nie rozumieją w dzisiejszych czasach odpowiedzialności jakie trzeba wziąć za wychowanie zwierzaka. Osobiście to choć uwielbiam koty jak i psy, to psy lubię bardziej. I szczerze to też słyszałem i widziałem więcej złych rzeczy o właścicielach kotów lub o samych kotach, i przykładem tego jest historia o tym jak kot kiedyś podrapał kogoś mi bliskiego z rodziny, i przez to osoba ta prawie zmarła z powodu zakażenia które się najprawdopodobniej wdało od pazurów kota. Więc możliwe że przez takie rzeczy mam lekko bardziej skrzywione myślenie o kotach niż o psach, nawet jeśli psy są dosłownie jednym z najniebezpieczniejszych zwierząt świata.

[@Spidi09]

Takiej częstotliwości to nigdy nie widziałem na tym kanale a zaraz 100 tysięcy subów

[@vaxterek]

Jako właściciel psa i kota zgadzam się z większością rzeczy które powiedziałeś ale nie które to głupoty, między innymi to nie szanowanie przez psa strefy komfortu, jeśli pies jest wyszkolony to na komendę przestaję coś robić(ale wiadomo, że nie każdemu chce się uczyć psa czegokolwiek)

[@gohny]

"Nie chce mi się" to nie argument. Twój pies - ty odpowiadasz za niego i za to że wskakuje na randomowych ludzi.

[@vaxterek]

@@gohny Czy ja gdzieś napisałem, że to dobry argument?

[@YourJOJO2005]

Rzecz jest tak, że ludzi często psów nie szkolą (Tak jak ty wspomniałeś).

[@noiredrunkkitty]

@@gohny ale wiesz że nie wszystkie psy wskakują na ludzi? po to ma się smycz aby psa kontrolować

[@gohny]

@@noiredrunkkitty no to właśnie o to mi chodzi, żeby psa kontrolować w miejscach publicznych i trzymać na smyczy, a nie podchodzić do tego na zasadzie "niech sobie lata gdzie chce i robi co chce, bo przecież To TyLkO PiEsEk I ChCe SiĘ Po PrOsTu PoBaWiĆ"

[@czowiekowipodobnybyt]

Pamiętam sytuację z szkoły kiedy mój świętej pamięci kot zmarł na zawał a ja który był mały nie poszedł przez to do szkoły to był mój przyjaciel przez większość mojego życia kiedy wróciłem i jakąś dziewczyna spytała się czemu mnie nie było? Powiedziałem jej ro a ona parsknęła śmiechem a około 1 miesiąc później nie było jej tydzień w szkole jak wróciła żaliła się że jej pies umarł. Aha czyli ja nie mogę nie iść do szkoły po śmierci mojego kota ale ona po śmierci jej psa może nie łazić przez tydzień? I ten jej argument ,,bo to tylko kot"

[@dobrygraczpro-o9761]

11:46 jak jedziesz nad morze czy w góry to z tego co wiem gminy pobierają od hoteli podatek za ,,zdrowe powietrze"

[@baddi4931]

ale przyjemnie sie ogląda taki gameplay z dbd potrzebujemy więcej takich

[@demdil76]

Powiedział to głośno odważnie, powiedzieć nie lubię psów jest praktycznie porównywalne do wyjścia z szafy, zazwyczaj jak psiarz jeździ po kotach jak tylko się da to wszystko ok, ale jak kociarz spróbowałby powiedzieć że psy są dobre ale się długo gotują to już nie jest tak zabawnie. A no i oczywiście uparcie porównują koty do psów, omijając przy okazji dobre cechy jakie mają koty i szerzenie błędów typu że kot nie wita właściciela (bullshit) i tym podobne (tylko że chomików się tak samo nie porównuje). A i btw nie, kot nie ma cię w dupie ani nie jest samolubem, też chodzi wszędzie za swoim panem który sobie wybierze i nie lubi samotności (np głośno miauczy jak jest pozostawiony samemu sobie, chce dużo twojej obecności) i lubi się tulić nie tylko po to by dostać jedzenie. Niestety kot jest trochę "głupszy" od psa, więc pewnych rzeczy nie rozumie i nie uczy się tak szybko sztuczek jak pies

[@Andrew-hz9qr]

1:30 dziękuję że ktoś to powiedział moja dziewczyna jest fanką psów, a ja nie cierpię jak mi się je na siłę wpycha niestety to do niej nie dociera

[@krystianswiercz3203]

Istnieją solidne podstawy teorii, że to właśnie udomowienie wilków dało homo sapiens przewagę nad homo neandertales. Formując więź z ówczesnym odpowiednikiem psa, zapewniliśmy sobie możliwość polowania na większą zwierzynę, co w efektowało surplusem kalorycznym i dodatkowym wolnym czasem, wymaganym by doskonalić inne umiejętności przetrwania czy rzemiosła. nawet jeśli ta teoria nie do końca pokrywa się z rzeczywistością, niewątpliwym faktem jest jak bliskim przyjacielem człowieka był i jest pies. Był on pierwszym zwierzęciem, z którym ludzie nauczyli się dzielić przestrzenią i żyć w symbiotycznej relacji. Co ciekawe, neandertalczycy nigdy nie oswoili psa, wobec czego można wnioskować że żywili do niego jakąś swoistą niechęć, podobną do Twojej. Może to właśnie jest powodem podświadomej niechęci Twoich rozmówców, kiedy wyznajesz że nie przepadasz za najbardziej zasłużonym zwierzęciem, zaraz po koniu, w historii dziejów ludzkości. edit: www.nature.com/articles/d41586-021-03497-0

[@YungChinczyk]

mam też mój dodatek czemu koty mogą biegać po ulicy walczyć o życie a jak pies to OOOO NIE PIESEK TRZEBA GO ZABRAC DO SCHRONISKA no tak jest xd

[@piotrkapelanczyk7461]

Ten argument że pies to najlepszy przyjaciel człowieka a kot jest chamem jest bardzo prostacki . Ponieważ psy będą kochały uwielbiały i wykonywały rozkazy swoich opiekunów można nimi pomiatać a one dalej będą posłuszne z psem o wiele łatwiej nawiązać przyjaźń i mam wrażenie że psiarze którzy używają tego argumentu po prostu muszą mieć kogoś komu mogą rozkazywać pomiatać . A kot się do tego nie nadaje . Z kotem można bez problemu nawiązać przyjaźń jednak kot nie będzie posłuszny on po prostu chce sobie żyć robić to na co ma ochotę nie to co mu karzą więc jeśli się będzie go szanować można nawiązać przyjaźń . Dlatego nie każdy zaprzyjaźni się z kotem . Opiekuje się kotem opiekowałem się psem uwielbiam jedno i drugie i z każdym nawiązałem bliską relacje .

[@Zeus1337]

No bo koty są inteligentniejsze od psów dlatego ciężej jest je nauczyć ,,sztuczek(?)" chyba tak to można nazwać. Nie da sobie tak łatwo wejść na głowę, a z psem jest inaczej chociaż nie zawsze

[@igoriusz22]

Zgadzam się w 100%, cieszę się że nie tylko ja tak uważam

[@wujekrozporek]

Wspaniałe że coś w starym stylu💞

[@wilczycazksiezyca4796]

Mimo że się z tobą nie zgadzam, to całkowicie rozumiem większość twoich argumentów, bo, rzeczywiście ogromna część właścicieli gówno wie o wychowaniu psa i takie źle ułożone (lub w ogóle nieułożone) psy potrafią zrazić do siebie i reszty swojego gatunku. I chciałabym o tym podyskutować (a przynajmniej napisać, co ja myślę na temat tego filmiku), bo wróciłam z uczelni i w sumie nic lepszego nie mam do roboty. Zacznę od zjadania odchodów, bo jest to o wiele częstsze, niż może się wydawać. Koprofagia (czyli ładna nazwa na żarcie gówna) występuje u wielu grup zwierząt, a jeśli chodzi o ssaki to głównie u małych gryzoni i zajęczaków. Jest to ważna część ich diety i często zależy od nich poprawne funkcjonowanie ich układu pokarmowego. Koty również myją się po okolicach intymnych, tak jak zresztą wszystkie zwierzaki, które się czyszczą i są w stanie tak się wygiąć, że dosięgną. Był to główny argument twojej wypowiedzi i uważam, że ma dużo dziur, szczególnie, że odnosi się również do lubianych przez ciebie zwierząt. Co więcej, według mnie to właśnie koty są bardziej ,,problematyczne" jeśli chodzi o lizanie się po dupsku, bo robią to częściej, a potem ocierają pysk o różne powierzchnie, o spodnie lub rękę właściciela. Ja też nie rozumiem ludzi, którzy dają się lizać swoim zwierzętom po twarzy. Mam cztery szczury domowe (szczurki okazują troskę przez lizanie i czyszczenie siebie nawzajem, więc właściciela też ,,całują") i nigdy nie pozwalam im lizać mnie po ustach. Problem z hodowcami i rasami ,,prze"hodowanymi jest ogromny i dotyczy niestety nie tylko psów, ale też kotów (np. munchiny lub zwisłouche), koni arabskich (to, co czasami się dzieje z ich pyskami to żart, lub koni quarter horse - przede wszystkim odmiany halter show, ale wiele tych koni jest hodowanych aby mieć tylne nogi tak proste, jak to możliwe, przez co nie mogą się normalnie poruszać) i innymi zwierzakami. Ludzie już tak mają, że jak da się im wystarczająco dużo czasu, to doborem sztucznym zniszczą każdy gatunek. Po psach widać to najlepiej, bo są z człowiekiem najdłużej i pracowały w różnych dziedzinach. Absolutnie zgadzam się z tym, że jest to problem, ale nie wiem, jak odnosi się to do psów samych w sobie. Imo złość powinna padać na człowieka, nie psy, które padają ofiarą takiego traktowania. Tak samo zgadzam się z tym, że za chujowe wychowywanie psa, które objawia się tym, że drze on ryja, skacze na obcych, niszczy i tak dalej, powinno nieść za sobą o wiele poważniejsze konsekwencje, za sprzątanie po nim w ogóle, a wyprowadzanie psa gryzącego bez kagańca - kończyć się grzywną przynajmniej i odebraniem psa w przypadku ataku. Nienawidzę, jak ludzie spuszczają ze smyczy psy, których nie są w stanie odwołać. Miałam już kilka takich sytuacji, gdy na spacerze podbiegł do mnie pies (raz zaatakował), podczas gdy właściciel darł się za nim i patrzył, jak zwierzak ma go w dupie, bo nigdy nie nauczył go przychodzić lub zostawiać na komendę. Zawsze mam ochotę zjebać takich ludzi. Jednak znowu - niechęć powinna padać na ludzi, nie na zwierzę. Podsumowując: nie zgadzam się z tobą w nielubieniu psów, ale masz kilka bardzo dobrych spostrzeżeń. Imo nielubienie jakiegokolwiek zwierzaka nie świadczy źle o człowieku. Sama lubi psy, ale mam tylko cztery szczury i dwa ślimaki i psa nie planuję, bo wiem, że nie mam na niego warunków ani możliwości POPRAWNEGO wychowania. Swoją drogą bardzo przykro mi z powodu Tofika. Jestem pewna, że miał z tobą bardzo dobre życie. A co do sąsiada, który go zamordował, to z niego powinno zrobić się szalik.

[@xscorefifax9094]

brawo brawo brawo za taką społeczność można walczyć

[@demdil76]

Jeszcze dodam w osobnym komentarzu: ten moment kiedy pies z posesji przyprawia cię o zawał serca

[@hypex5629]

Czekaj to ten zajebisty typ od poradnika od cs

[@springus3887]

Jakby mój sąsiad zabił mojego kota to następnego dnia zobaczył by mnie z wiatrówką pod jego domem

[@Dupawielka]

9:27 moja ciocia ma mopsa i nie trzeba mu zakładać kagańca, bo jeśli kogoś ugryzłby to sam zacząłby się dusić, z resztą do nawet nie mając nic w ustach już się dusi, a ciotka uważa to za urocze, no japierdole

[@sznstrategic]

Mówisz tutaj o kundlach i jakiś tp. też ich nie lubie, ale takie fajne rasowe średnie i duże pieski to jest coś

[@exoo2k]

ja raz siedziiałem na trawie przy piaskowym boisku i nagle reką w gówno bo właściciel olał to że jego pies sie zesrał

[@likosok6045]

7:35 do żeś dopierdolił. Mycie się śliną jest w 100% dbaniem o higienę xD

[@sprytnykiwi3941]

nie dość, że regularne filmy to jeszcze dbd, kocham i twój kontent i dbd tez pozdro

[@Volter3333]

Dzięki za odc

[@templaryzta5927]

Nie przepadam za psami ale za to wolę węże pająki skorpiony uważam że są dla osób które lubią abstrakcyjną atencja nie potrzebuję takiej atencji więc biorę zwierzęta które po prostu mi się podobają są indywidualistami jak koty

[@OLAFCT.]

Nie jesteś jedyny. Mimo, że lubię psy, to wolę koty. Mam kota który był dosłownie ze mną od urodzenia. I co do tej historii, serio współ czuję. Miałem też podobną sytuację niedawno, ale nie tak tragiczną. 😓

[@SonGokuDa2137]

Ale ze edi i taka aktywnosć jo żeh w szoku

[@meliodas6371]

I wszyscy psiarze przed monitorami: NIEZJADANIEPRAWDA!

[@islandzkimedyk1065]

Pierwszy filmik, z którym się nie zgadzam ale szanuję za podjęcie tematu (To nie hejt tylko moja opinia i nie zmienił mi się pogląd na Twoją osobę, dalej przyjemnie mi się ogląda ten kanał). Muszę niestety wytknąć to że połowa filmu nie jest odpowiedzią na pytanie "Dlaczego nie lubię psów?" tylko "Dlaczego nie lubię właścicieli psów?", sam od urodzenia żyję wśród conajmniej 2 psów a od roku zajmuję się też kotem, dla niektórych to może być bardzo krótki czas. Sam jestem po stronie psów ale absolutnie nie mam nic do tych co wolą koty, według mnie wychowanie psa może być trudne i czasochłonne ale jak już się uda to bardzo to pomaga w codziennym funkcjonowaniu, u kotów wygląda to trochę inaczej, traktuję je bardziej jako "Ozdoby", bądźmy szczerzy ale większość czasu te zwierzęta raczej nie są tak chętne do interakcji z człowiekiem i nie uczy ich się żadnych komend. Myślę że zależy to od osoby i jej wymagań co do zwierzaka, jak jesteś gotowy na większą aktywność fizyczną i lubisz takie wyzwania to weź psa, jak chcesz mieć zwierzaka co po prostu jest i nie musisz spędzać przy nim tyle czasu to weź kota. Pomimo że te cuda natury mogą mieć różne charaktery i różnić się miedzy sobą mimo tej samej rasy to są w nich pewne stałe cechy, psy są o wiele bardziej energiczne a przez to jak je natura stworzyła bardziej "Destrukcyjne" przy tym, przy zabawie mogą wyrządzić więcej szkód od kota, wymagają więcej atencji od właściciela i potrzebują aktywności fizycznej - koty są ogólnie mniejsze i mniej energiczne, sporo czasu wolą spędzać same, ale za to więcej rzeczy je interesuje i ciekawi, nie zliczę ile razy ściągałem go z mebli bo coś pozrzucał nim go nauczyłem nie skakania po wszystkim, na spokojnie mogę powiedzieć że narobił więcej strat przez ten rok niż wszystkie psy jakie miałem razem wzięte, o podrapanych meblach nie wspomnę. Porównując te dwa zwierzęta chyba każdy się zgodzi że psy są bardziej przyjazne od kotów i to koty o wiele częściej gryzą i drapią za samo dotknięcie ich. Zależnie od rasy też w grę wchodzi gubienie sierści co mnie osobiście niesamowicie denerwuje, takie psy z dłuższą sierścią zostawiają jej w cholerę i to w całym mieszkaniu, moja dziewczyna mająca psa o połowę mniejszego od obu moich ma w domu istne tornado z futra i ciężko gdzieś usiaść bez wstania z sierścią na całej bluzie, nawet pomimo codziennego wyczesywania, a moje dwa mające bardzo krótkie futro są o wiele wygodniejsze z tym i nie muszę się bać że na chwilę przed wyjściem z domu będę wyglądał jakbym się z bezdomnym turlał po ziemi przed żabką. Ogólnie mówiąc wolę psy od kotów, wolę mieć zwierzaka który faktycznie jest w tym domu i jakoś go widać niż kota który śpi 16 godzin na dobę i wstaje tylko po żarcie, wode i trochę sobie pochodzić, a jak go pogłaskam to mnie upierdoli. Przyznaję że też jest słodki i lubię się z nim czasem pobawić jakimś sznurkiem, ale jestem jednak za psami.

[@Gazusiowyy]

Gdybym ja tak pisał na polaku, bym był pisarzem większym niż J.R.R. Tolkien

[@chinskivlog8002]

Ogólnie przyszedłem tu jako fan psów z trochę złym nastawieniem ale kiedy powiedziałeś o tym że normalne jest mówienie "nie lubię kotów" zauważyłem że nigdy nie patrzyłem na to z tej strony i uważam że faktycznie masz rację. Niestety widać że Twoja niechęć do psów bierze się bardziej z tego jak zachowują się ich właściciele i jest to totalnie zrozumiałe bo są kompletnie odklejeni. Ten fragment o skaczącym psie też jest wina właścicieli i nawet nie dlatego że wedlug nich może skakac bo jest mały ale dlatego że ludzie nie potrafią prawidłowo wyszkolić psa. Psy są ogólnie świetnymi zwierzętami ale mimo przekonania że są mądre i umieją odrazu zachowywać się zajebiscie to nie jest prawda każdy bez wyjątku pies potrzebuje przeszkolenia i odpowiedniego właściciela. Myślę że nie ma co nie lubić psów (dla mnie dziwne jest wgl nie lubienie jakiegokolwiek zwierzęcia) a bardziej ich właścicieli bo to oni tak naprawdę odpowiadają za wszystkie nieprawidłowe zachowania

[@igd7270]

pretty good job so far

[@MikeTojax]

Ten film to powód czemu nie warto kupić psa

[@browar9041]

Czym zasłużyliśmy na taką aktywność na tym kanale pod względem wrzucania filmów dzięki Edi!

[@dissel420]

Zgadzam sie w 100%, pozdro edward.

[@gdybykozkakwiecienplecient2567]

Też preferuję koty, choć przez większość życia posiadałem psa. Edit: ostatnio usłyszałem jak ktoś wolał do psa JARVAN IV XDDDD

[@shuttzi9878]

Kozak właściciel

[@Dupawielka]

2:31 jeśli człowiek byłby prawieże zagłodzony na śmierć, a jedyne co może zjeść to kolegę obok również zrobiłby to (mówię o hardcorowym przypadku takich jak np. wielki głód w ukrainie w latach 1932/3 gdzie dochodziło do przypadków kanibalizmu)

[@Kurwarazdwatrzy]

Miłego oglądania widzowie 🥰

[@lukaszibisz1234]

Siema edi pozdrawiam uwielbiam twoje filmy

[@theonev2159]

Dzięki za kontent z którego mogłem się śmiać z każdej opowiadanej chwili. Mimo wszystko kocham psy tak jak i koty czy inne zwierzęta które mnie nie zabiją w żaden dziwny sposób.

[@antkkr]

Dosłownie nie znoszę psów. Idę sobie normalnie chodnikiem i połowa psów po drodze ma do mnie problem XD

[@p_m_b]

Kocham jojo referencje

[@nedi8617]

z tym powietrzem to już się płaci w hotelach np nad morzem

[@ameliareksulak9303]

Ogólnie to nie zgodzę się z kilkoma aspektami, np. z tym skakaniem. W sensie racja psy się cieszą, co wielu właścicieli traktuje jako coś super i sami nakręcają swoje psy, co sprawia że to sami właściciele wpędzają swoje zwierzęta w problemy, bo normalna reakcja psa nie polega na skakaniu czy sikaniu wręcz ze szczęścia na widok właściciela, bo wytwarza mu się lęk separacyjny w ten sposób. Tak więc to nie jest do końca psia natura, a bardziej zaniedbanje właścicieli. Druga sprawa to to że racja ludzie powinni wychodzić za swoimi psami na smyczy, co w większości robią, ja osobiście widuje mało osób, które z psem wychodzi bez smyczy, za to kotów puszczonych samopas jest od chuja, a gdy ktoś zwraca uwagę na to właścicielom kotów to zaraz jest płacz, że oo kotki to muszą wychodzić. Gówno prawda, bo kot jest gatunkiem inwazyjnym i koty puszczane przyczyniły się do wyginięcia wielu gatunków ptaków czy małych ssaków na dodatek często te koty nie wracają i nie są wysterylizowane przez co mnożą się na ulicach i jest wysyp bespańskich zwierząt (niektórych właścicieli psów też się to tyczy, ale znowu znacznie mniej albo są to zwierzęta porzucone przez właścicieli). Co do sprzątania po zwierzakach, znowu koty puszczane srają do piaskownic, w których bawią się dzieci i żaden właściciel kota tego nie posprząta bo przecież nie wie gdzie jego kot był przez pół dnia, a potem dzieci znajdują to, myślą że to glina, biorą w ręce i łapią jakieś choroby. Co do "psiej propagandy" to wydaje mi się że jest to naturalne, w sensie chodzi bardziej o to, że im więcej ludzi lubi daną rzecz, czy np. artystów to częściej można natrafić na psychofana i tak jest w kontekście wszystkiego, to są po prostu jednostki, które są najgłośniejsze, tak samo właściciele kotów puszczanych. Szczerze w większości i w przypadku psów i kotów problem jest we właścicielach i zrozumiałe jest że ludziom psy mogą się nie podobać, ktoś może woleć koty i to normalne, bo są różne gusta, ale to wciąż w większości ludzie są problemem, bo mają staromodne myślenie, że pies na łańcuchu albo bez smyczy a kot puszczony i mają wyjebane, dlatego to ludzie powinni się zmienić.

[@justsleepy9196]

Z tego co mi wiadomo samce kotów mogą uciec gdy ich się nie wykastruje, ponieważ szukają samic do rozmnożenia się, Tofik mógł uciec z tego powodu, nie wiem czy był samcem czy samicą gdyż tego Edi nie wspomniałeś (lub słuchałem nieuważnie) ale domyślam się że to samiec. W każdym razie współczuję losu kotka. Jeśli jest to fake info, to przepraszam za szerzenie go, takową informację słyszałem od wielu posiadaczy kotów i widziałem na różnych stronach internetowych (ponoć zaufanych). Zgadzam się z twoją opinią, zwłaszcza faktem "immunitetu" psów wobec nielubienia ich. Pozdrawiam i miłego dnia/wieczoru.

[@panpytko1178]

Nie zrozumiałeś pojęcia "pies jest najlepszym przyjacielem człowieka". Nie chodzi tu o to, że pies to przyjaciel absolutnie każdego człowieka na świecie i to przyjacielem na pierwszym miejscu tudzież nie możesz nazwać swojego ziomka Krystiana BFF, bo to miejsce zarezerwowane jest dla Pimpka czy innego Reksia. Otóż chodzi o to, że w domyśle pies (jako gatunek) jest najlepszym przyjacielem człowieka (jako gatunku). A jest tak ponieważ: 1) Pies to pierwsze udomowione zwierzę przez człowieka 2) Psy przez wieki pomagały w polowaniach 3) Psy przez wieki broniły człowieka 4) Psy przez wieki chroniły człowieka przed szkodnikami, czy to zabijając je, czy to np. zjadając resztki jedzenia nie pozwalając rozprzestrzenić się szczurom 5) Psy przez wieki spełniały też inne ważne funkcje chociażby pociągowe lub ochrona trzody (i nadal to oczywiście robią) albo z nowszych to terapeutyczne czy przewodnicze osób niewidomych. 6) Psy są wierne człowiekowi i może wpierdolą go ze smakiem jeśli właściciel umrze a psiur będzie głodny to do tego czasu będą mu wierne. 7) Psy są inteligentne i łatwe (relatywnie w porównaniu do innych zwierząt) w tresurze + można nauczyć ich wielu sztuczek i komend (mniej lub bardziej potrzebnych). I choć może jakiś delfin czy inny waleń są bardziej inteligentne od psiaków to właśnie te ostatnie były/są najbardziej przydatne człowiekowi i najbardziej powszechne/dostępne. Chyba nie musze tłumaczyć, że nie każdego stać na prywatnego delfina. IMO większość twoich argumentów anty psowych jest wysrana z dupy, bo nie są one winą psów tylko ich właścicieli, właścicieli którzy źle psy wychowali bądź po prostu właścicieli (np. niesprzątanie gówna, czy genetyczne spierdalanie ras). Jeśli pies zostanie dobrze wychowany/wytresowany to nie będzie skakał na nieznajomego, nie będzie lizał ci mordy na powitanie i nie będzie wpierdalał cudzych kotów ze smakiem etc. a nawet jeśli spróbuje to zaprzestanie tegoż procederu gdy tylko właściciel wyda mu stosowną komendę. Nawet darcia japy i agresji w wypadku sztucznych ogni czy tam burzy można psa oduczyć odpowiednim szkoleniem i oswajaniem psiaka z dźwiękami. Wydaje mi się, że po prostu przez mnogość i powszechność psów w PL i świecie oraz to, że większość ludzi to idioci którzy najpierw kupują psa a dopiero później zastanawiają się jak go poprawnie wychować (albo nawet tego nie robią) nie jest wielkim osiągnięciem natrafić na nieprzyjemne sytuacje opisane przez cb, związane z cudzymi psami. Sam nie raz doświadczyłem np. tego, że cudzy pies wbrew mojej woli podbiegł do mnie i zaczął na mnie naskakiwać, bądź warczeć i szczekać a zjebany właściciel albo nic sb z tego nie robił albo nawet próbował ale z marnym skutkiem ponieważ nie potrafił nad nim zapanować... ponieważ źle go wychował. Plus nie wiem po chuj ta ckliwa, sentymentalna historia o kocie zajebanym przez sąsiada. Raz, że to argument anegdotyczny dwa to nawet nie pies a jego właściciel go zaciukał... a nawet jeśli pies zaciukałby kota, to z twojego opisu warunków w jakich był przytrzymywany jasno wynika, że i tak wina leżałaby po stronie właściciela i jego złym wychowaniu a raczej spierdoleniu psa. Ja wiem, że taka historyjka miała też urozmaicić film aby nie był on tylko suchą wyliczanką ale na gruncie merytorycznym jest chuja warta. A to, że pies liże sb jajcury... fujjjjj JakIE to OBrzydLIwe "pomyślcie, że twoim najlepszym przyjacielem byłby człowiek i próbował by coś takiego przy tobie zrobić, to raczej nie pozwoliłbyś mu tego zrobić więc dlaczego pies ma jakieś specjalne przyzwolenie?". Ja pierdole, bo to nie tak, że to udomowione ALE JEDNAK zwierzę i ma to czemuś służyć np. sprawdzeniu poprzez język czy nie ma jakich bakterii w miejscach intymnych. I dlaczego takie obrzydliwe rzeczy przeszkadzają ci tylko w wypadku psów skoro sam mówisz, że koty też czasem jedzą swoje gówno. Nie miałem nigdy kota więc nie wiem jak często te liżą się po jajach i nwm jak to sprawdzić ale po obejrzenie kilku filmików z narodzinami kotów dochodzę do wniosku, że większość kocich matek po wysraniu swych młodych na świat liże je i zjada znajdujące się na nich płyny ustrojowe czy jak tam dokładnie ta glutowata otoczka się nazywa. Oburzające!!! Pomyśl, że człowiek mógłby coś takiego zrobić... jakie to wstrętne. Bo to nie tak, że i koty i większość ssaków czyści w ten sposób swoje młode i smakiem sprawdza ich zdrowie. Jak widzisz dwa ruchające się kitki na ulicy to dzwonisz zgorszony na policję, bo jesteś świadkiem nie dość, że ekshibicjonizmu (w końcu koty nie noszą ubrań a ludzie noszą) ale i prokrastynacji w miejscu publicznym? Reasumując chujowa argumentacja, przypierdalanie się na siłę i ogólnie prawdopodobnie najsłabszy twój dotychczas film. PEACE JOŁ

[@catoozz]

To jest osoba z którą zawsze będę mieć takie same zdanie i zawsze będę go podziwiać

[@Jumin128]

Mnie pies prawie zabił i mnie zaatakował jak ludziom to tłumaczę to oni mówią i tak "AlE jAk MoŻnAAA nIE lUBić PSóW" I nie rozumieją czemu się ich boję i nie lubię chociaż im to powiedziałem

[@dominiktreszczynskidtstrea3102]

Szanuje ze edi jest regularny

[@dominiktreszczynskidtstrea3102]

Jednak HUJ z regularnością

[@Szczepano320]

Jestem miłośnikiem psów ale nie zabije kogoś tylko dlatego, że wyraża swoją opinię. Btw edi giga odcinek

[@Szczepano320]

Oczywiście lubię też inne zwierzęta

[@Wojtuch566]

Nikt nie spodziewał się JOJO REFERENCJI U EDIEGO :OOOOOOO

[@mmssel3559]

Ło cie panie, edi wrzucił film

[@nnnairdA]

Miłego oglądania wszystkim

[@terkan4157]

Zgadzam się z twoimi argumentami, nie obrażając nikogo chce stwierdzić Że ja osobiście wolę koty z powodu strachu przed psami. Strach ten powstał przez wielkie psy przez kagańca ani smyczy które chodziły np po parku wraz ze swoim właścicielem. Wtedy jako małe dziecko obawiałem się zaatakowania przez psa. Nie kieruje tu oskarżeń do nikogo tylko chce wytłumaczyć powód nieprzepadania za psami. Pozdrawiam

[@natiasey]

Mam straszny odruch, który wywołuje we mnie falę łez, tylko jak usłyszę albo wyobrażę sobie śmierć kotka (nieistotne czy mojego czy kogoś innego) Współczuję Ci strasznie bardzo za to co ten "sąsiad" odpieprzył... Sku*wiel okropny... Sama również nie trawię psów, choć to wynika głównie z tego jakie podejście mają ich właściciele (szczególnie w kwestii fizjologicznej w miejscach publicznych)

[@NavyBlu33]

Yo miłego popołudnia dla wszystkich

[@Saiderlconst]

Ostatnio kot z obrożą wskoczył do samochodu przez okno, dostał jakąś wędline, oczywiście upominał się o więcej, I potem też się obraził że koniec poczęstunku bo został wyproszony, ale ogólnie gość bez większych problemów. Tymczasem pies : to wielka zagadka co zrobi, pewnie Cię pogryzie albo coś, skoro wskoczył to bardzo prawdopodobne że naruszy Twoją przestrzeń.

[@rapufan]

9:44 pamiętam zawsze jak byłem mały to mój tata mówił, że mopsy wyglądają jakby przed ścianą nie wychamowały. A co do twojej opinii w stosunku do psów to z dużą ilością się zgadzam szególnie z częścią dotyczącą sprzątania po zwierzaku ale ludzie są upośledzonym gatunkiem i pewnie takie karyny by się próbowały nieudolnia uchronić lub obronić przed tym, że takie coś robi jakbyś owej powiedział to prosto w twarz. Sam psy lubię bardziej od kotów ale to pewnie dlatego, iż w młodości koty mi spierdalały z domu i je takimi zapamiętałem ale np.ja szanuje twoją opinie i tez sie dziwie czemu ludzie nie umieją uszanować kogoś zdania

[@one-armed_noobs]

+1 zgadzam się z całą twoją wypowiedzią

[@yoosko3445]

w koncu ten edi obejrzał jojo xddd

[@hastukioss]

jednoczę się z twoim umysłem

[@czenpak8297]

Pov. Osoba która kocha zwierzeta bo tak mowi a tak naprawdę kocha tylko psy po czym zabija np. Pająka...

[@Skidder_YT]

pamiętam jak z bratem bratem ciotecznym i dwoma siostrami ciotecznymi krzyczeliśmy na ludzi po coś i był koleś któremu pies się zesrał i ogólnie nie chciał sprzątać po nim ale gdy krzyknęliśmy to szybko zaczął sprzątać XD

[@destr0yer269]

Jak najbardziej możesz nie lubić psów ale jaki sens ma ten film skoro każdy przedstawiony przez ciebie argument dużo bardziej tyczy się właścicieli psów niżeli samych zwierzaków. Właściciele psów, którzy nie poświęcają czasu aby je wychować albo robię to źle także mnie wkurwiają ale dobrze wychowany pies nie będzie się na ciebie rzucał ani w akcie agresji ani w euforii i nie będzie szczekał na wszystko i wszystkich. Będzie się natomiast lizał i w niektórych przypadkach zabije ale w większości po prostu pogoni kota, który wbiegnie mu się na jego teren i na to już ciężko cokolwiek poradzić, ale przecież twój kot także się liże i także wpierdoli być może czyjąś ukochaną mysz czy ptaka jeżeli będzie miał ku temu okazje.

[@kulnick]

z jednej strony to absurdalne a z drugiej dość imponujące że ktoś był wstanie nagrać 13 minut contentu o tym że nie lubi psów. Tym bardziej, że większość ludzi wyraża swoje preferencje na temat zwierzaków w jednym zdaniu

[@charnuh1205]

jeśli chodzi o woodstockowiczów, gdzie wady?

[@mad_burger196]

Szacun za jojo edi

[@MilekEagle]

Tymczasem w Dani, jak pies kogoś ugryzie to zostaje położony, a w mojej dzielnicy nawet nie pozwalają mieć psa :p A w naszym starym mieszkaniu w Polsce mieliśmy sąsiadów co od rana psami szczekali, więc doskonale rozumiem problem.

[@Fanka43]

Dzień dobry - nie lubi psów. To co w takim najgorsze to zazwyczaj właściciel. Mam wrażenie, że jeśli ktoś przygarnia dużego psa to zdaje sobie sprawę, że należy go odpowiednio wytresować, ułożyć, bo to kawał cielska i nawet przypadkiem może zrobić komuś krzywdę, a jak ktoś adoptuje takiego małego szczura to go obchodzi tylko żeby przynosił patyki i umiał prosić, bo to takie urocze. Nienawidzę jak przychodzę do kogoś i się na mnie rzuca taki (czy mały, czy duży) i brudzi mi ubrania, zastawia mi drogę, że się o niego potykam lub tym bardziej mnie ślini. Nie akceptuję, nie toleruję, nie pozdrawiam.