Też sadziłam podkiełkowane ziemniaki- Carrera, Bellarosa, Lord i jakieś fioletowe. Największy przyrost ma Bellarosa. Oczywiście stonka już się zorientowała i żeruje. Podsypując sprawdzam każdy krzaczek na jej obecność. Zgniatam. Pod liśćmi są pomarańczowe jaja, również je zgniatam. Trzeba chemią?
Жыл бұрын
To zależy ile tego będzie, bo czasami wystarczy zbieranie i zgniatanie stonki. U mnie praktycznie codziennie ktoś chodzi i zbiera. Chemia to ostateczność jak jest dużo larw. Zresztą pryska się, dopiero jak się młode larwy pojawią, bo wcześniejszy oprysk nie ma sensu. Ostatnio wyczytałem taką informację (nawet mam zamiar tu wrzucić), że zagrożenie dla uprawy stanowią 3-4 złoża jaj, ok. 15 larw lub jeden dorosły osobnik na 25 roślin
@Rysiek_0.7_na_raz Жыл бұрын
Czym pryskasz pyry na choroby grzybowe i robale?
Жыл бұрын
W razie gdyby choróbsko wlazło na pomidory i ziemniaki mam zestaw: Acrobat, Cabrio Duo, Magnicur Finito. A jakby było dużo stonki to jedynie Mospilan, bo z tego co się orientuję, to sporo skutecznych środków jest już wycofanych.
@ilonaludwiczak3822 Жыл бұрын
a nie obmarzły Wam ziemniaki ostatniej nocy?, bo ja uprawiam tzw no dig garden ściółkuje słomą i dzięki tej wspaniałej technice wszystko mi wymarzło i dynia i ziemniaki, a te posadzone normalnie w gruncie bez oznak, tak ze to moj 3 i ostatni rok z tym inowacyjnym sposobem uprawy, mimo ze ziemia w tej technice jest niezwykle żyzna to sie u mnie nie sprawdza, nie ten klimat, za zimno
Жыл бұрын
Odpukać wszystko z warzywami w porządku, choć dziś były tylko 4 stopnie. Ziemniaki zmarzły za to w zeszłym roku, ale wtedy było poniżej zera. Ziemniaki jak ziemniaki, coś tam zawsze odbije, najbardziej to boję się zawsze o pomidory, bo jednak 70 sztuk w gruncie ciężko okryć.