EPIDEMIA SAMOTNOŚCI MŁODYCH MĘŻCZYZN

[@maksymiliank5135]

Kolejna kwestia której nie poruszyłeś to to że social media jak instagram kreują nierealistyczne standardy piękna, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn

[@Aga-xu2qc]

To chyba jeden z głównych problemów moi znajomi zwykle chcą partnerki o dobrych kilka stopni atrakcyjności wyżej niż oni sami i nic w zamian nie przewidują. Więc wiadomo, że to nie działa. Dziewczyny też czasem tak mają aczkolwiek kobiety rozpatrują jako ważne więcej cech mężczyzn miły charakter, zarobki, inteligencję, sprawność fizyczną, pasję itd.

[@hcsnake]

@@Aga-xu2qc Po pierwsze używanie czegoś takich pojęć jak "stopień atrakcyjności" to raczysko (zwłaszcza, że to jest w dużym stopniu subiektywna rzecz), po drugie nijak się to ma do "nierealistycznych standardów piękna", skoro chcą takie partnerki to w te partnerki muszą istnieć, a co za tym idzie nie są "nierealistyczne".

[@JspoonG]

Bzdura, naukowo udowodnione jest, ze kobiety po prostu bardzo mocno zawyzaja ocene innym kobietom okreslajac te przecietne jako piekne, a mezczyzn bardzo deprecjonuja w tym wzgledzie@@Aga-xu2qc

[@wiktorborges1800]

​@@Aga-xu2qcObaliło to już wiele badań. To kobiety szukają partnera, który jest lepiej sytuowany, ma lepszy status społeczny, najbardziej atrakcyjnego etc. Za to mężczyzna jest bardziej skołonny pójść na ustępstwa na wszystkich polach. Stosujesz chłopski rozum, bo Twoje koleżanki niby patrzą w szerszej perspektywie,co nijak ma się do opracować z dziedziny socjologii oraz psychologii.

[@hcsnake]

@@Aga-xu2qc Nie musisz mówić "wy macie" tak jakbyś odnosiła się do jakiegoś ogółu i tak jakbyśmy mieli mieć źle z powodów jakichś bab. ;D Ja i cała masa ludzi mamy się zajebiście, a nie ma dosłownie nic bardziej żałosnego, niż użalanie się nad sobą z powodu braku baby (albo wystarczająco atrakcyjnej baby), tak jakby na świecie nie było masy ciekawszych i bardziej wartościowych rzeczy do roboty. XD Większość tego typu osób nawet nie ma pojęcia, jak potężną ilość absolutnie genialnych japońskich gierek ma jeszcze w życiu do ogrania. (I nie, nie jestem żadnym redpillem, incelem czy innym wymyślonym badziewiem, wręcz gardzę tym wszystkim, a dziewczyny bardzo lubię i zawsze lubiłem, po prostu relacje męsko-damskie to nie jest najważniejsza rzecz na świecie :)

[@drugastronamedalu]

Wesołych świąt i do zobaczenia po nich :)

[@Vikis420]

Właśnie myślałem, jak fajnie by było jakby jego tezami zajął się jakiś merytoryczny redpillowiec.

[@Feminem2023]

Święta nie święta ale cały czas jest co smażyć. Swoją drogą zastanawiam się czemu autor filmu nie doradził swojemu koledze gargamelowi że jakby był bardziej miły, ubrał porządną koszule i znalazł sobie jakieś hobby to nie miałby problemów z budowaniem wartościowych relacji z kobietami opartych na wzajemnym szacunku. A tak wszyscy widzieli co było.

[@cigaretov]

@@Feminem2023Jak ktoś nie pyta o radę to po co strzępić ryja. Poza tym to że fangotten 5 lat temu zrobił filmik albo fote przy piwku z gargamelem to nie znaczy że nadal są w kontakcie, znajomość mogła sie urwać. Jak już chodzi o doradzanie to bliższą osobą gargemela był Bartek Sitek z którym prowadził podcast.

[@Krzychasiek18]

Widzę tu wysryw poklasku pod filmikiem u kogoś kto nie do końca zrozumiał przekaz red Pill . Prosiłbym o sprostowanie w formacie drugastronamedalu :D pozdrawiam

[@prettysmilea7380]

Koleś jest bardziej interesujący niż Ty Pawełek.

[@rbark2311]

Akurat szukanie porad u kolegi, który świetnie sobie radzi w relacjach z kobietami to najgorsze, co może zrobić facet, który ma z tym problem. Jak już szuka porady, to niech robi to u kogoś, kto miał sam podobny problem, ale go finalnie przezwyciężył. Np. wszedł w pierwszy związek w życiu po 30-tce, mimo wcześniejszych prób. Ani bawidamek, który miał wiele, ani gość, który związał się z jedną w wieku nastoletnim i z nią jest dalej w dorosłości, nie zrozumieją "przegrywa" z książki Herzyk&Wieczorkiewicz.

[@krys9588]

Jakby zapytać gościa który ma sukcesy z kobietami co zrobić to powiedziałby pewnie coś w stylu " No podejdź normalnie i zagadaj". Tylko że on ma 190 i jest bananem a ty 178 i kupujesz ciuchy w croppie 😂

[@yuno4373]

@@krys9588 Przecież 178 to nie jest niski chłopak, bez przesady. Statystyczna Polka ma ok. 165 cm wzrostu. Jak ktoś jest bananem to też nie ma w tym nic atrakcyjnego, bo z definicji są to pieniądze jego starych, a nie jego - on tego nie osiągnął dzięki swojej ambicji i zaangażowaniu.

[@krys9588]

@@yuno4373 Niby nie jego ale jak dostanie samochód albo mieszkanie już jest dużo bardziej atrakcyjny dla kobiet plus dobre ciuchy, fryzjer, wycieczki, napewno ma lepszy start niż ktoś z klasy niższej lub średniej.

[@panzplayer2160]

@@krys9588Mam w robocie takich studentów-bananków. Jeden syn szefa, drugi ma praktykę ze studiów. Mieszkanie od starych, auto od starych. Jednego zainteresowania to wyścigi drogimi furami, drugi też wydaje na hobby więcej niż normalny człowiek zarabia. Obydwoje ponad 190 cm. Aż dziw, że przyszli do nas do pracy. Jak kiedyś sobie gadaliśmy o dupach, to było tak jak napisałeś. Jeszcze śmieszne jest jak sobie gadamy o różnych rzeczach i ktoś się np. pyta jakie spodnie na narty kupić czy coś w tym stylu, a banan się odpala, że jakieś za 1000 zł są spoko i tańszych nie opłaca się kupować. Jeszcze lepszy przykład mam. Kiedyś miałem firmę. Zatrudniałem około 30 osób. Wszystko fajnie brzmi i na zewnątrz fanie wygląda. W praktyce firma funkcjonowała kilka lat, a ja czasem jak podliczyłem miesiąc to zarabiałem mniej niż moi pracownicy. Ale na brak dup nie narzekałem. Same mnie szukały i zawsze niby przypadkiem mnie poznawały. Teraz jestem zwykłym pracownikiem na średnim stanowisku i żadna się mną nie interesuje.

[@infeltk]

@@panzplayer2160Może dlatego, że jesteś starszy?

[@japawe599]

W kwietniu osiągnę ćwierć wieku, nigdy w życiu nie byłem w żadnej relacji romantycznej. Wiadomix, kilkukrotnie próbowałem, ale za każdym razem kończyło się tak samo, "jesteś świetnym facetem, przelej swoje uczucie na kogoś kto to doceni". Znam ten tekst. Moi najbliżsi przyjaciele są w podobnej sytuacji, znam wielu takich mężczyzn. Śmiem twierdzić, że ogromną rolę odgrywa tu też pornografia, po co walczyć, po co starać się znaleźć kobitkę, jak można włączyć film i w 30 sekund zaspokoić swój popęd. Z jednej strony aktualnie bardzo dużo pracuje, zwyczajnie nie mam czasu na spotkania z przyjaciółmi, praktycznie raz na miesiac, a gdzie tu jeszcze szukanie kobiety. Czasem nie wiem czy praca nie jest trochę wymówką, ale z drugiej strony ja na prawdę nie mam czasu, a swoją pracę zwyczajnie bardzo lubię.

[@Powhart]

Mam 33 i nigdy nie byłem w związku. Najważniejsze jest to, że przestałem myśleć, że coś jest ze mną nie tak z tego powodu. Jesteśmy bombardowani romantyzmem dookoła, media nam wmawiają, że prawdziwe szczęście daje tylko miłość. Jasne, zakochałem się i jest to wyjątkowy rodzaj szczęścia ale nie jedyny. Wbrew temu co propaguje Disney być może nie każdy musi mieć drugą połówkę i może to jest Ok?

[@k7gracz769]

Stary powiem Ci tak innymi słowy jak słyszysz taki tekst, to jest to informacja od dziewczyny, że jesteś nudny jak flaki z olejem i dziewczyna nie doświadcza przy Tobie emocji. Zacznij się ruszać, trenować jakiś sport, rób ciekawe rzeczy, zdobywaj wiedze innymi słowy rozwijaj się. Polecam poczytać o PuA i o redpillu( tutaj trzeba podejść z dystansem, bo łatwo wpaść w skrajność ale ogółem mega przydatna wiedza na całe życie) Trzymam kciuki.

[@Powhart]

@@k7gracz769 jak dla mnie na pierwszy rzut oka „redpill” to jakaś kretyńska nazwa na maskuminizm a jej pomysłodawca chyba myśli że odkrył Amerykę. Ale jako gej uważam że to dobrze że jest coraz większa grupa mężczyzn, która przestała żyć wg zasady „na wszystko kobiecie przytakuje bo inaczej nie porucham”.

[@SaiWus]

Przede wszystkim zastanów się czy w ogóle chcesz być w związku. Dzisiejsze społeczeństwo pcha cię wręcz to znalezienia partnerki/partnera bo inaczej jesteś "mniej wartościowy". Prawda niestety jest taka, że związek nie jest lekarstwem na smutki i problemy. Jeśli jesteś teraz zajęty pracą i odpowiada ci to, nie zmuszaj się do szukania relacji "na siłę".

[@aurii400]

​@@k7gracz769nie zgadzam się. To że dziewczyna nie jest zakochana w facecie to nie znaczy, że nic on dla niej nie znaczy choćby pod względem przyjacielskim

[@marcinluter1195]

Zapierdalam na budowie jak buldożer i nikt nawet nie pomyśli żeby spytać jak tam mi dzień minął. Miałem kiedyś wyrzuty że wracam do domu i nie ma do kogo ryja otworzyć, a kiedy nadarzy się okazja żeby z kimś porozmawiać to sam stwierdzam że nie warto, bo nikt nie umie słuchać, każdy chce szpanować albo nawijać makaron. Kupić psa, plan na 2024

[@maciekratajczak6299]

chciałbyś zwiedzić cały świat, ale nie stać cię nawet by dojechać na dworzec

[@SlawcioD]

psa weź ze schroniska.

[@mamu5212]

Nie bierz psa ze schroniska.

[@jula4483]

​@@mamu5212 czemu nie ze schroniska?

[@mamu5212]

@@jula4483 Jak autor komentarza chce sobie kupić to niech sobie kupi.

[@psychoviperx6769]

Trzeba również zwrócić uwagę, że nie każdy ma przyjaciół z którymi spędza czas. Więc w ten sposób też nie jest w stanie nikogo spotkać. Tinder i podobne apki sprawiają często, że facet ma większe kompleksy niż przed wejściem tam, ale mężczyzn i tak tam ciągnie bo niektórzy nie mają innej możliwości żeby kogoś poznać.

[@martinsvoboda126]

Hej jak ja poznawałem swoją obecną Partnerkę z którą jestem ponad 10 lat to jeszcze załapałem się na sposób "tradycyjny". To samo dotyczyło kilku wcześniejszych bardzo krótkich relacji z kobietami. (Tak nie mam dużego doświadczenia w tym temacie) W tej chwili gdybym się rozstał to na pewno bym sobie dał z rok wolnego, a później...chyba aplikacje randkowe? No bo nie mam wolnych dziewczyn w swoim otoczeniu. Jeszcze 10-15 lat temu ludzie częściej się spotykali etc. Poza tym obecnie bardzo ciężko o przyjaciela. Koledzy max. znajomi i to wszystko. Nigdy nie korzystałem z tych aplikacji, ale jednak znam osoby, które się poznały przez internet, pomimo, że mieszkają w sąsiadujących wioskach.

[@justynareczka9685]

nie martw się, kobiety tinder też wpędza w problemy psychiczne. ogólnie tinder nie jest zbyt dobrym miejscem, chyba wolałabym czekać aż spotkam kogoś w naturalnych okolicznościach niż korzystać z tindera

[@ItsCherryPancake]

Siema, gdybyś zalinkował w opisie te badania i artykuły, z których czerpałeś informacje byłoby zajebiście. O wiele łatwiej jest mieć wszystko pod nosem jeśli chce sie poczytać więcej :]

[@Barthap10]

W filmie na kanale Druga Strona Medalu autor odniósł się do tego filmu i załączył wszystkie wymienione tu badania naukowe.

[@piotrekblbs2969]

​@@Barthap10 to raczej autor filmu powinien je zamieszczać a nie odrębny kanał komentujący

[@Katarinq]

Szczególnie z niedawną dramą na anglojęzycznym YouTubie w tle, po prostu wypada podawać źródła z których się czerpie tak ważne informacje.

[@PanDa-pl2qo]

no ale podawał w filmie źródła... jakiś kanał laski na yt i książka "przegryw" dwóch alternatywek xD

[@RadioGu]

nigdy nie kieruj się tym co Ci powiedzą. kieruj się doświadczeniem

[@tomaszporebiak5370]

lubię te bardziej merytoryczne filmy fanggottena po 150 odcinkach internetowych handlarzy i komentowaniu domu nie do poznania :p

[@eevee3168]

Ja też. ^^

[@karderian1405]

A ja bym poprosił o ostrzeżenie bo wszedłem się uśmiechnąć a wyszedłem przybity z niemożnością zaśnięcia

[@shpho]

Te merytoryczne filmy to jedyny powód dla którego tu wracam

[@Limak7149]

gość coś poczytał i się wypowiedział przy czym zrobił masę błędów. to nie jest merytoryczne

[@mastermeimek6599]

@@Limak7149a weź wypunktuj

[@Oxynium]

Mam 29 lat nigdy nie byłem w związku i szczerze mówiąc jedyna opcja jaka widzę to kontakt z psychologiem. Mam ogromne problemy z poczuciem własnej wartości, pewnością siebie i rozmową z kobietami. Według internetu jestem przegrywam bez szans na założenia rodziny i tak też się czuje. Do tego stopnia że często śni mi się scena w której jem śniadanie z dziećmi i żoną przy stole po czym wychodzę do pracy. Zawsze potem mam mocnego dola przez cały dzień bo podświadomie bardzo pragnę założyć tradycyjną, kochającą się rodzinę. Może to być też spowodowane tym, że mój ojciec wyszedł z domu po mleko gdy miałem 8 lat. No i tak trwam. Próbowałem tindera/badoo ale te aplikacje jeszcze bardziej pogłębiają moja depresję.

[@Kasiolove]

No to zdecydowanie terapia tutaj jedynie może pomóc I budowa samooceny :( Powodzenia!

[@MrKonopna34]

Idź na kukuryny. Smutek zniknie a i portfel będzie grubszy bo związek kosztuje drożej niż utrzymanie auta. Do tego kukuryna nie wykończy cię psychicznie jak kobieta w związku.

[@Oxynium]

@@MrKonopna34 kompletnie nie zrozumiałeś mojej wiadomości.

[@lepszyjaPL]

Przestan sie mazac i zastanow sie co mozesz zrobic aby byc atrakcyjnym dla kobiety. Dzis nie wystarczy ze istniejesz. Jest ogromna konkurencja wiec zastanow sie jak wybic sie przed szereg. Jesli wygladasz slabo, zacznij robic cwiczenia, jesli malo zarabiasz, zacznij myslec nad lepsza praca :) Plakanie tylko bardziej bedzie poglebiac Cie w Twoim przegrywie, wiec do roboty Zapraszam do siebie na kanal :)

[@user-fn2pb2ux9t]

Skończ oglądać takich "ekspertów" jak ten powyżej Co musisz zrobić ? CHUJ - nic nie musisz, a możesz - to po pierwsze. Po drugie znaj swoją wartość. "nieruszony towar w wieku 30 lat " ? Jesteś kurwa diamentem - nie daj się wpierdolić w jakieś ochłapo matdki które będą Ci dyrygować życie - jest tyle WSPANIAŁYCH kobiet w wieku 30 lat które są tak SAMO SAMOTNE JAK TY - zrozum swoją wartość - jesteś kurwa mercdesem CLS z przebiegiem 69 Km na licznku - jesteś człowiekiem który urodził sie gdy nie istniał internet a wkroczyłeś w sferę komputeryzacji - pamietasz "stary świat i jego wartości" Po trzecie sam znam kilka 30 latek - które postawiły na rozwój a teraz łapią się byle ochłapa - byle miał chuja i pstro w głowie - godzą się nawet na brak uzębiania - MARNOTRASTWO TYCH KOBIET Ona wkońcu się znajdzie - Ja znalazłem moją żone w wieku 12 lat - byliśmy dziećmi JESTEŚMY dalej razem a mam już 36 lat. Wszystko da się zrobić, czułem że mnie kocha lecz nie mogliśy mieć dzieci - zrzuciłem wagę ze 177 Kg na 105 przy 193 cm wzrostu - dzisiaj mam 4 córki ! NIE PĘKAJ BĄDŹ sobą - pierdol tych pozerów z internetów- w każdym mieście są przecież kluby gdzie mamuśki "lubią młodych" a one mają przecież siostrzenice i bratanice....podbij, zagadaj... Poważnie !

[@karolm7361]

Fajny ten materiał, taki nie związany z rzeczywistością:)

[@ipsW]

najgorsze jest bycie w tym stanie, że tak powiem, bycie mniej lub bardziej świadomym czemu taki stan istnieje, ale czucie ciągłej niemocy w kontekście zmiany tego stanu

[@ImotekhtheStormlord-tx2it]

bo świat jest pro kobiecy teraz. nie wazne co robia i tak beda mialy taryfe ulgową. i to nie jest seksizm. to jest po prostu prawda. swiat to festiwal skrajnosci. a fangotten z tego filmu o trudnym zyciu modernistycznego mezczyzny robi na koncu puente, zeby nie hejtowac kobiet xdddd

[@ipsW]

@@ImotekhtheStormlord-tx2it i moim zdaniem ma racje, popełniacie ten sam błąd o którym fangotten mówi bo wiecie samotność mężczyzn to w takim samym stopniu wina kobiet jak np. strach przed przemocą w związku jest winą ogółu mężczyzn, to jest problem, ale ja jako ktoś kto nigdy się czegoś takiego nie dopuścił nie chciałbym żeby ktoś z góry zakładał że jestem do tego zdolny i to tylko kwestia czasu i z red pillem (którym nie powiem, lekko te wypowiedzi trącą) zawsze mam ten problem, że to paradoksalne jak osoby w nim bardzo chcą kobiet, interesują sie nimi, odnoszą większość kwestii o których rozmawiają do nich, a jednocześnie po prostu ich nienawidzą i uważają za gorsze, za zło które jest przyczyną ich problemów i jakby nie mówię że kobieta nie może skrzywdzić faceta, oczywiście że może, tak psychicznie jak i fizycznie, ale no... nie każda chce, tak jak pewnie wy nie chcecie krzywdzić nikogo, a czasem się to zdarzy bo ktoś będzie chciał poczuć się skrzywdzony albo coś stanie się nie do końca świadomie, anyways, kobiety mają te same problemy tylko w akurat tym przypadku w mniejszym stopniu ja staram się nie obarczać innych winą za swoją samotność, też nie jest tak że to w 100% moja wina, po prostu, często coś nie klika bo nie klika i tyle, nie ma w tym większej filozofii ja po prostu napisałem że samotność jest ciężka i w tym momencie nie widze z niej wyjścia, w sensie widze co mogłoby poprawić moją sytuacje, ale nie mam siły mentalnej i często fizycznej żeby zacząć się zmieniać nie wiem, kochajmy sie, a przynajmniej się nie-nienawidźmy

[@mastermeimek6599]

@@cichy_lowca to uargumentuj mi z ciekawości, tak czysto zero-jedynkowo dlaczego atrakcyjna dziewczyna miałaby się zastanawiać nad nieatrakcyjnym mężczyzną (atrakcyjność dotyczy charakteru i wyglądu). Taka dziewczyna przecież też szuka partnera, a nie pacjenta

[@sonicfan5]

​@@cichy_lowca To zainteresuj się mniej atrakcyjnymi laskami proste 🤷 Skoro te atrakcyjne nie chcą brać Ciebie do związku to chyba nie jesteś w ich lidze.

[@rubineksimstorie]

@ipsW redpillowcy pragną zdominować kobiety i je upokorzyć poprzez manipulację, kontrolę, uderzanie w czułe punkty i kreowanie fałszywego wizerunku. Nie jest to sposób na zbudowanie zdrowej, wieloletniej relacji z normalnymi kobietami z uczciwym sercem.

[@Shesalynx]

Od jakiegoś czasu na youtubie zauważam taki troche hype na sigma beta i Bóg wie co jeszcze. Z komentarzy można wywnioskować, że są to na ogół młodzi ludzie 12-18 lat. Przykro mi się jednak robi jak dostrzegam, że ci ludzie dosłownie widzą w fikcyjnych postaciach przykład do naśladowania. :/

[@Katarzyna_Nowak23]

Dzięki, że poruszasz ten temat u siebie i że zabierasz mądry głos. Dzięki Tobie może część mężczyzn odejdzie od tej czerwonej pigułki. Ostatnio myślałam w ogóle nad problemem samotności, nie tylko romantycznej, ale naszej, tak w ogóle. Kiedy ktoś inicjuje ze mną rozmowę w mieście, to w 90 procentach są to starsze osoby. My tego nie robimy, chodzimy ze słuchawkami, podróżujemy z oczami w telefonach, nie uśmiechamy się do siebie. Byłoby bardzo szkoda stracić takie poczucie wspólnoty, fizycznej bliskości z innymi ludźmi, na rzecz technologii. Nasze babcie umieją być blisko z drugim człowiekiem, nawet jeśli tej osoby jeszcze nie znają, my czasem chyba nie umiemy pomimo tego, że możemy kogoś dobrze znać.

[@misiomisioo2811]

raczej ich do tego przyciagnie ... bo co typowy feminista moze na ten temat powiedziec redpilowcy przesadzaja to raz ale w 90 % maja racje fangotten :D mam wrazenie ze nie wie o czym mowi ... to jak by feminstce kazac przestac byc feministka :D

[@Katarzyna_Nowak23]

@@misiomisioo2811 W czym mają według Ciebie rację redpillowcy?

[@misiomisioo2811]

@@Katarzyna_Nowak23 chocby w tym ze kobiety to hipokrytki stosujace podwojne standardy to widzimy praktyycznie codziennie to ze kobiety krzycza o rownosci ale rownosc sie konczy np. w momencie kiedy trzeba zaczac podnosic w pracy 25 kg zamiast 15 kg o tym ze w stosunku do facetow czesto maja niebotyczne wymagania to znam z wlasnego doswiadczenia a w stosunku do siebie nie maja zadnych masz sporo przykladow i w internecie i w zyciu ktorych karzdy z nas doswiadcza od was kobiet na codzien oczywiscie nad kobieta karzdy sie lituje bo to "takie biedne glupie stworzenie nie posiadajace mozgu " czyli logicznie nie potrafia myslec niby i nie mozna im powiedziec co sie o nich mysli i ze sie myla bo sie obraza i to bedzie bardzo "ofensive " wobec nich dlatego niezaleznie jak bardzo sa glupie nalerzy je promowac a one sa tak emocjonalne ze to bedzie gwalt na ich kobiecym umysle tak koloryzuje troche aby lepiej oddac kontrast sytuacji ale w somie calosc dosc dobrze oodaje ogol to ze kobiety sa msciwe podstepne wykorzystuja facetow i prostytuluja sie za pieniadze za kariere za dom za pensje meza jakos jest cicho wciska nam sie kit od malego jakie to wy jestescie wspaniale :D :D :D puzniej nastepuje otrzezwienie czesto juz po pierwszym powaznym kontakcie :D ze z tej wspanialosci w realnym zycu wiele nie zostaje tego ze o hipokryzji bedacej domena kobiet we wspolczesnym swiecie to nawet nie che mi si rozmawiac wystarczy zastrudnic "postepowa " kobiete aby samemu sobie we wlasnej firmie krzywde zrobic... ogulan odbowiedz kobiety w dzisiejsych czasach ak cos spieprzy i przez to ciagnie caly zespol w dol jak i firme jest bo mam wagine zyj z tym :D logika wyjasniajaca wszystko facet po takiej odpowiedzi zostal by zwolniony . w przypadku kobiety jest to czesto ciagnie sie po sadach i najazdy jakis organizacji broniacych ich praw lacznie z pikietami najlepsze jest to ze zadne logiczne wytllumaczenie ze pani wylatuje bo poprzez swoja niekompetencje oraz klamstwa doprowadzila firme niemal do durzych strat finansowych.. i jescze firma ajej wyplacic odszkodowanie i to przeszlo :D kolejna rzecz wystarczy popatrzec na durze firmy w ktorych w czolowych miejscach na ceo wstaiono kobiety firmy w ciagu czesto 2 lat stracily ponad polowe klijentow niektore do dzisiaj nie odzyskaly ich zaufania i sa na powolnej drodze do bankructwa tylko dlatego ze w roli ceo postawono feminizujaca bezrozumna debilke ktora kilkoma decyzjami znisczyla pozycje wypracowyana latami ... przykladow jest cala masa a w zasadzie czesto cale statystyki jaki wywiady z ludzmi jak i sama obecnisc inceli ... ale jak to mowia karzzda moneta ma dwie strony wy macie feministki my mamy redpilowcow z tym ze feministki nie maja juz o co walczyc i dawno staly sie zbedne i feminizm w obecnych czasach to zwykly niskich lotow scam a redpilowcy jak najbardziej maja :) najlepsze ze feminizm zostal wymyslony i wprowadzony przez facetow :D po to aby spoleczenstwo wymusilo trendem i moda na kobietach pujscie do pracy bo skoro kobiety to polowa spoleczenstwa to podatki ktore mozemy sciagnac to tez beda o polowe wieksze docelowo :D przy okazji bedziemy prac mozgi nowemu pokoleniu bo matki nie beda mialy tyle czasu dla dzieci a ojciec jak to ojciec bedzie w pracy albo go nie bedzie ...

[@mateuszswierz8737]

​@@Katarzyna_Nowak23 W prawdzie na temat natury kobiet , zawsze wygra silniejszy, wyższy i lepiej zarabiający..... Związki z kobietami nie mają sensu, czeka cię tylko i wyłącznie cierpienie.... Dwa sądy rodzinne zawsze stają po stronie matek.... Ustawa mieszkanie za pomówienie.... Dziś po prostu mężczyźni, dowiedzieli się prawdy i widzą że tam bilans jest ujemny..... On ma zrobić pierwszy krok, zdobywać itd., ale równocześnie to mężczyzna ma zawsze przegraną pozycję z powodu rozwodu..... Kobieta nawet za kłamstwa nie poniesie kary.... Mężczyźni stracili zaufanie do społeczeństwa, bo społeczeństwo gardzi mężczyznami i nie potrafi ich docenić....

[@bart153.]

@@mateuszswierz8737 Współczuje ci. Jesteś tak naprawdę zwierzątkiem i takimi kobietami sie otaczasz.

[@gallopynd1728]

Jeśli ktokolwiek myśli, że poczucie samotności się skończy jak się znajdzie drugą połówkę to będzie w błędzie xD Znajomi 100%

[@kapiszon9360]

Potem dochodzi do załamania nerwowego facetów, którzy tak myśleli, znajdę kogoś, będę szczęśliwy, szczęśliwy masz być już przed, kobieta do to dodatek

[@Zen_Wie]

@@kapiszon9360 dodam że ta porada powinna być bardziej skierowana do kobiet gdyż to one częściej wychodzą z takiego założenia że kogos znajdą żeby je uszczęśliwił, dość często opierają na tym założeniu całe swoje życie i niestety szukają bardzo intensywnie nie mogąc takiego uszczęśliwienia znaleźć

[@Filcio1302]

​​@@Zen_Wiea ja sądzę, że bardzo dużo osób zmagających się z samotnością, niezależnie od płci, wychodzi z założenia, że jak znajdą miłość to ich samotność wyparuje

[@Kielczz]

Cóż... to zależy. Oboje z partnerem jesteśmy introwertykami i średnio lubimy spotkania ze znajomymi, właściwie zbyt częste wychodzenie z domu nas w zasadzie męczy xD Większość czasu spędzamy razem pracując zdalnie, a w wolnych chwilach grając w gry i jesteśmy szczęśliwi. Oboje mamy podobny styl życia i myślę, że rzeczywiście czulibyśmy się bardzo samotni jako single nawet otoczeni znajomymi🤷 Należy pamiętać, że różni ludzie mają różne potrzeby i ciężko tak generalizować

[@XdekHckr]

znajomi 100%? Wśród ludzi można czuć się samotnym jak ziarnko piasku na pustyni

[@032Glitch]

Patrząc po aktualnych rodzicach, widać, że jest naprawdę tragicznie z ludźmi... Trafić na kogoś rozsądnego jest masakrycznie ciężko.

[@andi73c]

Tak mówią też czasem sami nauczyciele - że często SAMI OBECNI RODZICE NIE DOROŚLI DO WŁASNEJ ROLI - RODZICA !!!! Tak to jest jak nie słucha się własnych matek albo zapomina się że skoro jest już matką czy ojcem - to jest to poświęcenie - a nie korzystanie dalej z życia - jakby się było dalej nastolatkiem ... W końcu każdy musi kiedyś do cholery dorosnąć - a nie być WIECZNYM NASTOLATKIEM!

[@032Glitch]

Ta, jednakże nie mamy jak wpłynąć na rodziców i ich potmostwo,,, a głupota jest najbardziej zaraźliwa według mnie...@@andi73c

[@purplepurina]

@@andi73c można być rodzicem i korzystać z życia, co to za pieprzenie jakoby rodzicielstwo było jego końcem?

[@andi73c]

@@purplepurina Każde małżeństwo lub para musi mieć i czas dla siebie - również i indywidualnie. Jednak wielu rodziców zachowuje się jak gówniarze lub wieczne nastolatki udając równorzędnych partnerów swoich dzieci lub chcąc wyłączyć się z wychowywania dzieci traktując to jako niechciany ciężar - I próbę ucieczki by wrócić do stylu życia sprzed stania się rodzicem.

[@Shadow85PL]

Film o epidemii samotności i rada: idz zapytaj kolegi jak sobie radzi. Samotność to między innymi brak kolegi, którego można by było o cokolwiek zapytać. Rada równie dobra jak masz depresję? Idz pobiegać czy coś. Do tego wyśmiejmy ruch Red Pill bo to teraz takie modne. Użyjmy jeszcze definicji napisanej przez feministki (P. Wieczorkiewicz i A. Herzyk), pomijając całkowicie problemy jakie w taki czy inny sposób próbuje on naświetlić. A głowny z nich: jesteś mężczyzną, nikogo nie obchodzą twoje problemy.

[@Miki199000]

Redpill prawi o kobietach na prawo i lewo i traktuje je jak gorszy sort. Do tego zaklada, że kobieta ma się podporzadkować facetowi, ma być przy poznawaniu czysta jak łza a przy długofalowym związku zawsze chetna na seks. Ma do tego wyczerpywać patriarchalny model rodziny prać, sprzatać gotować i rodzić dzieci tyle ile hrabiemu sie zechce no i oczywiście wyglądać. Tyle że poglądy redpilowców są dezaktualne, bo kobiety w 21 wieku w związkach nie chcą grać drugich skrzypiec a te same skrzypce, chcą równości. Świat mężczyzn nie styka się ze światem kobiet. Facetom nadal marzy się taka służącą, popychadło, które można traktować jak rzecz i układać jej życie. Faceci zamiast wychodzić z jaskini to ciągle w niej siedzą.

[@jakubprzanowski8785]

powiedzeniem że książka Herzyk jest świetną książka praktycznie przekreśliłeś swój film. ty widziałeś jak one same wypowiadają się o tym jak ją pisały? uśmiech im z twarzy nie schodzi, laski mają ubaw po pachy z "przegrywów" o których jest niby ta książka. najpierw jest tyrada o tym, że faceci nie chcą gadać o swoich problemach / słabościach, a gdy już to zrobią to dwie idiotki to wyśmieją w wywiadzie. ta ich książka ma wartość tylko i wyłącznie opałową.

[@SlawcioD]

opałową o ile do jej produkcji nie użyto jakiś toksycznych w spalaniu materiałów ;)

[@MelatoninDoesntWork]

Oglądałem rozmowy z autorkami "Przegrywa", pod którymi jest masa komentarzy o "wyśmiewaniu mężczyzn" - w żadnym z nich nie znalazłem przykładu tego wyśmiewania. Śmianie się z języka, poczucia humoru =/= śmianiu z osób, które tym językiem się posługują. Jak można się nie zaśmiać, kiedy czytasz/powtarzasz tekst "Przecież nie ma sensu wstawać z łóżka żeby grać 12h w polską dynamiczną grę MMORPG, w której można grać aż 6 profesjami (w tym wojownikiem)" xDDD przecież to jest celowo humorystyczne

[@jakubprzanowski8785]

@@MelatoninDoesntWork proponuję, żeby facet napisał książkę, np. o "Julkach" a następnie przeprowadził wywiad celowo humorystycznie. ciekawe czy wyrozumiałość twoja, bądź kobiet będzie taka sama jak w tym przypadku.

[@MelatoninDoesntWork]

@@jakubprzanowski8785 Czy przeczytałeś tę książkę i wiesz, jaki ma wydźwięk wobec mężczyzn, z którymi wywiady są w niej umieszczone? Empatyczny. "Wywiad celowo humosyrtyczny" (?) - jeszcze raz, w tych materiałach, które ja widziałem nie było wyśmiewania mężczyzn

[@SlawcioD]

@@jakubprzanowski8785 połowa redpillu roastuje feminazistki...

[@TheVoidCrawller]

Polski yt jak zawsze z tyłu - nawet nie zbliżyłes sie do poziomu filmu Shoe0nHead. Wina facetów, pora na cs-a Edit: i jeszcze powoływanie sie na książkę Herzyk, ktorej powstanie jest zaprzeczeniem uczciwego researchu i typowym pisaniem pod tezę i nadaje sie jedynie na makulaturę

[@Mechavis]

+1 Herzyk to faktycznie syf xD

[@amberprice9003]

Z tą Herzyk to mi się kojarzy że w Amerykańskim internecie też ciągle polecają jakieś feministyczne książki dla takich samotnych przegrywów. I tu wychodzi kolejny podwójny standard bo o problemach kobiet pisać mogą tylko kobiety a o problemach facetów też mogą tylko pisać kobiety

[@nob2243]

Czekaj, co...? Gdzie jest powiedziane, że Adam próbował wzorować się na materiale Shoe0nHead? Po prostu porusza te same wątki, które od jakiegoś czasu wrzą w całym internecie. Chyba szukasz powiązania tam, gdzie go nie ma.

[@TheVoidCrawller]

@@nob2243 Skoro porusza dokładnie te same wątki to chyba normalne, że mogę porównać te dwa materiały i stwierdzić, który robi to zdecydowanie lepiej?

[@SlawcioD]

@@amberprice9003 pal licho czy pisze kobieta czy mężczyzna - liczy się merytoryka, a w tym, pożal się boże, dziele jej za wiele nie ma...

[@marcinerdmann476]

Myślę o tym, aby z tym skończyć. Prócz znakomitego i wszechstronnego wykształcenia zdobytego w glorii chwały nie mam zupełnie nic: zdrowia, pracy, planów na jutro, rodziny ani żadnej nadziei. Całe moje życie było walką z wiatrakami i pogonią za wiatrem. I choć zawsze brakowało mi wszystkiego, co innym włożono do kołyski, to człowiek był najbardziej deficytowym "towarem" w moim życiu. Jestem sam i samotny jak kołek w płocie pośród 7 miliardów ludzi.

[@TeoXZCaliber]

Naprawdę fajnie, że poruszyłeś ten temat, ale… Ja od zawsze byłem bardzo empatyczny/uczuciowy i akurat nigdy mi to nie pomogło w nawiązywaniu nowych relacji. Miałem przez to w dzieciństwie problemy z odnalezieniem się w tym „chłopięcym” środowisku, które zawsze wydawało mi się płytkie i nijakie, a ja dla niego dziwny. Tak jest w sumie do dzisiaj. Każdy kij ma dwa końce. Generalnie jest to temat rzeka

[@filhgedirlfg]

Podsumowując: Faceci sami sobie winni, wprowadzić więcej dodatkowych praw dla kobiet. Jak kobiety opisały przegrywów jako nienawidzących kobiet nieudaczników to okej, jak redpill opisał kobiety to tak nie wolno bo przecież każdy człowiek jest inni i żałośnie myślą, że znaleźli receptę na wszystko.

[@Niebieski-tq4yc]

Świetny film, bro. Dobrze miesc świadomość tych zjawisk i pomagać sobie.

[@KipeRmaniek]

On Ci tym filmem tylko krzywdę zrobił bo jego merytoryka jest błędna i nie poparta badaniami.

[@qasimodoroleta5792]

Brakowało takich filmików na Twoim kanale, super, że znowu poruszasz ten content, szczególnie, że lubię go oglądać w Twoim wykonaniu, Pozdro Fanggotten i Wesołych Świąt!

[@ukash-jf4dw]

Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪

[@Pizdziakowiec]

No nic, ważne że próbowałeś. :)

[@PANODSOWEK]

Świetny materiał, szacunek Adam!

[@MaciejBruzgo]

Obejżałem i Fangottena i Pawła z DSM. Rozumiem przekaz obydwu panów. Ogólnie interesująca debata z której wynoszę interesujące informacje. Od redpilowcow nauczyłem się dbania o siebie jako mężczyzne swój poziom testosteronu, wyglad fizyczny oraz stawiania granic i nie wchodzenia sobie na głowę przez kobietę (to działa, dziekuje) a ze srodowisk lewicowych nauczyłem się zyć, że swoją nadwrażliwością (tak lubie plakać, medytowac i rozwijac sie duchowo) a żeby nie dostać pierdolca od nadmiaru emocji maluje obrazy i nie niszcze sie alkoholem czy narkotykami. Jak stal przedemna gosciu z tabletkami niebieską i czerwoną to poprostu go ominiłem bo nie ćpam :) Fangotten fajnie przedstawił, na końcu aby się wspierać a jednoczesnie nie nienawidzic kobiet. Pawel też mówi aby nie nienawidzic kobiet, to już jego zwoleninnicy (oraz zwolennincy innych redpilowych guru) są czesto bardzo bojowo nastawieni. Andrew Tate Tfuu i Ble! Gargamel i Gonciu Tfuu i Ble! Osobiście polecam autentycznosc! Paweł i Fangotten Dziekuje! Pozdrawiam Maciej

[@SlawcioD]

czerwoną tabletkę zazwyczaj przyjmuje się innym otworem niż gębowym ;).

[@robertarni346]

redpil to nie nienawiść do kobiet tylko poznanie jaak działają relacje damsko-męskie. Rozpoznawanie czerwonych flag i gówno testów i nie oblewanie ich.

[@soupa8082]

Od kiedy rozwój duchowy to domena lewicowych środowisk? BTW. Nikt ci płakać nie zabrania, tylko publicznie nie wypada bo ktoś może twoją słabość wykorzystać.

[@MaciejBruzgo]

@souoa8082 masz racje, nie jest domena lewicowych srodowisk, poelnilem blad miało to inaczej wybrzmiec! ale naszczescie jestem tylko czlowiekiem :)

[@abitw210]

w sumie dobrze to opisałeś +1

[@reein5971]

Włączyłam do śniadanka - BŁĄD!

[@ReVon_pL]

Podoba mi się, że pokazali Vegete z Dragon Balla jako przykład jakiegoś samca alpha czy coś, który ignoruje kobiety, bo jest taki męski i w ogóle. Kiedy akurat on miał chyba najlepiej napisany i najbardziej znaczący rozwój ze wszystkich bohaterów tej bajki, i ostatecznie skończył jako całkiem wholesome mąż i ojciec. Ale tego pewnie nie pamiętają albo nawet nie oglądali. Chodziarz, żeby być fair, pewnie tylko zobaczyli gifa w necie i to wkleili do filmu, nie znając nawet dobrze postaci.

[@awolski8088]

Dzięki za głos rozsądku. Wszystko co powiedziałeś jest w punkt. Słucham dużo psychoterapeutów na YT i mówią to samo, łącznie z podobną krytyką red pill.

[@notleonora]

genialny film i bardzo potrzebny dziekujemy

[@jakubciborowski5400]

Jakbym chciał by wszyscy ludzie obejrzeli ten materiał. Szczerze czuję się, że to jest cegiełka do tego by było lepiej na świecie

[@UriTheJoker]

Gdyby wszyscy ludzie obejrzeli ten materiał to fangotten by zainkasował przyjemną sume eurodolców pozdro

[@TheKseon]

A ty wiesz, z ilu cegieł powstają budynki? A stos pojedynczych cegieł, rzuconych bez pomyślunku, to nie jest żaden budynek. To tak pozostając w metaforze ciegiełek.

[@isensualsensei]

DSM kanal który wyjasnil merytorycznie Fanggottena, prosze bardzo

[@airmanxd]

@@isensualsenseiale pamiętaj ze to fsngotten dał cegiełkę do lepszego świata 🫢😆

[@kapiszon9360]

​@@agata2031na szczęście jest ich coraz mniej, coraz więcej bierze czerwoną pigułke i stawia na siebie

[@lukazi]

Autor porównuje dzisiejszy rynek randkowy do naszych rodziców sprzed kilkudziesięciu lat. To nieporozumienie o cos zupełnie inngo chodziło wtedy kobietom. Ponadto mówi, ze nie byłoby nas na swiecie.. no teraz właśnie wiele osób sie już w ogóle nie rodzi, bo mamy też zajebisty kryzys demograficzny. Pzdr

[@bart153.]

"wiele osób w ogóle się nie rodzi" czyli jest spis ludzi i ktoś ich skreśla bo rodzice nie zrobili sex? Ja wiem, że myślenie jest niemodne, a język polski zbędny wam młodym gniewnym, ależ kurwa mać...

[@Jedittee]

Nie. Kobiety od zawsze chcą tego samego. Normalnego faceta z którym stworzą normalny związek.

[@Krisstoof1]

Trzeba się integrować. Choć może to być ciężkie, to trzeba jednak wyjść do ludzi. Zacząłem jeździć na różne wyjazdy integracyjne w tamtym roku i sporo nowych znajomych zdobyłem od tego czasu. Tinder i inne aplikacje randkowe to zaraza i zyskać mogą tam tylko nieliczni. Kobiety z tamtąd wychodzą bardziej zgorzkniałe, bo mając taki wybór poszukują ideału, który praktycznie nie istnieje. Mężczyznom bez umiejętności społecznych jeszcze bardziej obniża się poczucie własnej wartości. W realnym świecie da się normalnie porozmawiać z drugą płcią bez pogardy i oceniania z tej drugiej strony.

[@maciekjarek2248]

Taki ideał istnieje na aplikacjach randkowych jednakże on bierze sobie taką typiarę na raz po czym rzuca ją bo ma na jej miejsce stado innych a ja wiemy "odgrzewany kotlet nie smakuje tak samo" więc koło jest zamknięte typiary trafiają na typów którzy są modelami aplikacji randkowych odrzucając przeciętnych mężczyzn i koło się zamyka i potem madka szuka spokojnego mężczyzny. Osobiście miałem w swoim życiu z 5 dziewczyn co ciekawe wszystkie przez 30 rokiem życie między 17 a 25 lat. Później nawiązanie związku wygląda mniej więcej tak a masz swoją mieszkanie? Samochód jaki ile na rękę itp. Gdybym mógł wolałbym randkować więcej gdy miałem te 17 lat gdy liczył się człowiek a nie jego osiągnięcia teraz nie posiadam nic, pracuje w kolkozie i oczywiście nie dziwię się kobietom że mnie nie chcą wiadomo pozycja w społeczeństwie jest ważna.

[@misdressed_mistress_of_mystery]

Bardzo wartościowy materiał

[@dawidratynski4964]

Dzięki, bo ja te filmiki z ai to bez kitu czasami do serca brałem 😂

[@michadebicki5505]

Ja jestem gejem więc o redpill tutaj ciężko, natomiast bardzo lubię sobie casualowo randkować (niekoniecznie w celach seksualnych). I generalnie nabieram przekonania że trudność w znalezieniu partnera/partnerki to tylko wierzchołek góry lodowej - dużo ludzi jest całkowicie samotnych i nie mają w swoim otoczeniu dosłownie NIKOGO do kogo mogliby się odezwać. A kto się znajdzie w takiej sytuacji ten będzie mieć problem by poznać ludzi bo: 1) Okres szkolny minął 2) Studia coraz rzadziej oferują aktywne życie towarzyskie, coraz częściej też są zdalne (zwłaszcza w czasie pandemii) 3) W pracy nie zawsze masz możliwość nawiązywania przyjaźni ze współpracownikami + coraz częściej i prace są zdalne A skoro odpadają "wymuszone" okoliczności zdobywania znajomych, to tym trudniej jest samemu wyjść z inicjatywą. A pomóc takim ludziom ciężko bo ktoś kto przez ostatnie X lat nie spędził dużo czasu na kontaktach towarzyskich, w towarzystwie nie będzie potrafił się zachować, łatwo odebrać go jako niemiłego lub lekceważącego. Jak usłyszy jakieś rady na temat tego jak zainteresować sobą (np. opowiedzeniem o swoim hobby) to robi w sposób wymuszony i nachalny. Łatwo wywołuje kłótnie o kompletne drobiazgi. Jeden człowiek którego poznałem tak bardzo okopał się w oblężonej twierdzy a la "jestem samotny bo społeczeństwo jest złe i ludzie tyle razy mnie odrzucili że nie ma co nawet próbować" że sam po wielu namowach na wyjście gdzieś towarzysko z moimi znajomymi w końcu przerwałem kontakt bo każda rozmowa z nim była ogromnie przygnębiająca - a nie da się pomóc na siłę. A nierzadko to nie są 'przegrywy' na każdym polu tylko np. wysoko zarabiający specjaliści, którzy całymi dniami siedzą w mieszkaniu gdzie pracują zdalnie, wychodzą tylko by załatwić potrzeby życiowe albo na kolejną tinderrandkę która się nie uda, a pieniądze wydają na n-ty drogi gadżet który w żaden sposób nie zapełni życiowej pustki. Stąd imo redpill przedstawia problem o wiele większy niż niezdolność do stworzenia związku. Bo redpillowiec po nieudanej randce nie pójdzie z ziomeczkiem na piwo by mu się od serca wyżalić że kobieta go nie chciała. On raczej nie będzie mieć ziomeczków, tylko zbieraninę innych redpillowców z Internetu z którymi nie będzie mieć interakcji innych niż wzajemne nakręcanie się że świat jest zły.

[@saqayiphe8999]

Bardzo ciekawy komentarz!

[@przemeksobczak6954]

Xd

[@Bonzai87PL]

@@saqayiphe8999 tez mnie ciekawi, ze gej ocenia redpilowcow, choc zadnego nie zna xd za to ja znalem wielu gejow i juz wole jakas patole z pekinu. oczywiscie zawsze znajdzie sie jakis ,,porzadny'' gej. ale wyjatek tylko potwierdza regule :)

[@A_lu0____]

Hiper-indywidualizm i utrata "trzeciego miejsca" (poza domem i pracą) by kultywować relacje międzyludzkie. Od pokolenia boomerow którzy byli swego czasu prowadyrami takiego indywidualizmu do teraz zjechaliśmy idealnym slippery slope. Bardzo mnie przytłaczają myśli na ten temat... powiedziałabym coś jeszcze widać wyraźnie jak wyglądają inne komentarze i wiem że mnie zaraz wszyscy zjedzą jak tylko powiem jedno słowo ehhhh

[@adrianszczepaniak8948]

Ale to o czym piszesz, to nie redpill, a blackpill. Blackpill faktycznie lasuje mózgi, co idealnie pokazuje tag przegryw na wykopie. Redpill to inne środowisko.

[@lesnyjack]

Myślałem że będzie rzeczowy konkretny materiał obejmujący problem chociaż pobieżne z każdej stron. A jest stronniczy, nie rozumiejący problemu, mylący przyczyny ze skutkami. Dobry przyczynek do dyskusji, ale sam w sobie trochę cienizna.

[@Sajgoniarz]

Rozwiniesz?

[@askamikaze3936]

​@@Sajgoniarzkurwa typie

[@Lukmistrz]

@@Sajgoniarz Nierozwinie, napisał pierdu pierdu i tak to zostawi

[@mariahanczewska8109]

"Dziewczynki startują z przewagą kompetencji społecznych". Pozdrawia autystyczna młoda kobieta. XD (To nie jest uwaga czy podważanie kwestii merytorycznych, po prostu nie mogłam sobie darować tej uwagi.).

[@juliacyganek-dg1lb]

Samotność to coś złego gdy jest wbrew woli narzucone przez życie i gdy czujesz się źle wśród ludzi. Wybranie "samotnej" choc nie w 100 procentach drogi jest fajne o ile nie tesknisz za ludźmi. Ale raczej zawsze tęsknię taka mamy naturę. To co innego przeszkadza nam doświadczać relacji fajnie. A to mit że ktoś jest samotnikiem bo super się bawi sam ze soba BO ŻEBY ZAZNAĆ ZABAWY Z INNYMI FAJNIE TRZEBA MÓC JEJ NAJPIERW ŻE SOBĄ ZAZNAĆ JAK NAJLEPIEJ. AM

[@eryklody5705]

w alternatywie dla red i blue pill, proponuje stworzenie yellow pill, która będzie zawierać tran czy coś

[@wilgotnakopara522]

To akurat będzie zdrowe

[@melon0vy]

yellow pill wypełniony moczem 😋

[@berediusz9332]

Traniarze 😂

[@cigaretov]

Albo whitepill, promocja białych małżeństw opartych na więzi emocjonalnej, sterylizacji i rozmnażania się w sposób laboratoryjny, żeby nie myśleć o związkach w sposób zwierzęcy.

[@cigaretov]

Białasy

[@Krzysztof_Brac_pisarz]

Mam rozwiązanie samotności młodych mężczyzn. Znajdziecie sobie innego młodego mężczyznę :)

[@crabzero]

yy wśród gejów wcale nie jest lepiej

[@filhgedirlfg]

@@crabzero Yyyy, no nie. Ze statystyk wynika, że w związkach homoseksualnych jest więcej seksu niż średnia heteroseksualnych i najmniejsza ilość przemocy.

[@crabzero]

​@@filhgedirlfg ale to już ty sobie dopowiedziałeś, co miałem na myśli chodziło mi o znalezienie sobie kogoś; wcale to nie jest łatwiejsze

[@filhgedirlfg]

@@crabzero No to też bym nie powiedział, bo geje mogą się pochwalić większą ilością partnerów jak i częstszym seksem. Jest ich znacznie mniej, znacznie mniejszy wybór, nie ma paradoksu wyboru.

[@wielkopolska1918]

Oczywiście, że napisał to furry

[@MrKonopna34]

Wyśmiewasz badania z Tindera a później powołujesz się na KZbinrkę. Czy tylko ja dostrzegam tu chujnię z grzybnią? 😂

[@mottomimotto4350]

czego oczekujesz po lewaku ? Hipokryzja

[@Bellumsacrum]

Niestety... Tinder ble, youtuberka mniam 😅

[@JackieMB92]

Podał powody dlaczego wątpi w te badania Tindera, podał na to argumenty np to że jest 2 razy więcej facetów niż kobiet i tak samo z tą youtuberką która mówi że kobiety więcej ryzykują w nowych relacjach obydwie rzeczy są oczywiste więc nie wiem o co wam incelki chodzi 😂

[@Dave88-lk1cm]

- Jestem ekspertem. Od czego ? - Od wszystkiego.

[@MyMax003]

xd

[@Szino5]

Akurat dla niego byłoby bezpieczniej gdyby ograniczył się wyłącznie do gier. Bo tutaj to pierdoli o czymś o czym nie ma pojęcia. Używanie mądrych słów i sarkazmu pomaga mu ładnie kamuflować ten bełkot xD

[@Dackyy.]

Przecież on jest psychologiem z wykształcenia@@Szino5

[@LongsleeveLeszkaMilewskiego]

​@@Szino5redpilowiec wykryty, opinia odrzucona

[@hexzerorouge6361]

​@@Dackyy.nawet lepiej - socjologiem

[@antigua2728]

Bardzo fajny materiał. Został pominięty pewien ważny wątek w tym wszystkim. Tego typu redpillowe materiały w większości działają dlatego, że to jest jedyne medium informacji, które próbuje im "pomóc". Pomimo, że skończyłem szkołę kilka lat temu to jestem w stanie się domyślić, że edukacja śpi w tym temacie, a co dopiero jeżeli mówimy o zdrowiu psychicznym. Rodzice w większości sami nie rozumieją co się dzieje i nie ma co się dziwić, wraz z rozwojem technologicznym zmieniły się sposoby na interakcje z innymi osobami. Nie ma co się dziwić w takim razie, że skoro ani społeczeństwo nie oferuje im pomocy, ani rodzice, a w mediach pompowany jest dalej stereotypowy wygląd mężczyzny, to kiedy taka osoba zetknie się z osobą (najczęściej taką która osiągnęła sukces w życiu), która wyciąga do nich pomocną dłoń, to oni łapią za ten haczyk. Będąc oczywiście nieświadomym jak wiele z tych kanałów to reklamy do kupna bezużytecznego kursu za duże pieniądze. Co więcej były badania/sondy z których wynikało jako iż rozklejenie się/pokazanie swojej wrażliwej strony przy swojej partnerce skutkowało obniżeniem szacunku owej kobiety wobec swojego partnera. Wniosek z tego taki, że to jest ciężki i skomplikowany temat, który jest ciężko objąć w 17 minutowym filmie. Jedyne na co możemy liczyć to, to że jak moja generacja i generacja alfa przez to przejdą to przyszłym pokoleniom będzie łatwiej.

[@cigaretov]

Płacz czy pokazanie wrażliwej strony partnerce jest właśnie przez większość kobiet uznawane za plus, a skoro jesteśmy w tej biologicznej nomenklaturze, chodzi o to, że partner nadaje się na ojca kiedy pokazuje, że też jest wrażliwy, że umie nie tylko być agresywny, co może skutkować krzywdą własnych dzieci. Natomiast owszem, jeżeli ten płacz i wrażliwość stają się bardzo częste oraz niekontrolowane to partnerka pomyśli o taki facecie negatywnie. Liczy się dawka, lek w dużej dawce może działać jak trucizna. Z kolei to przesadne rozklejanie się ma swoje przyczyny. Jeżeli chłopcom pozwala się do maksymalnie 12 roku życia okazywać inne emocje (oczywuscie głównie przy matce a nie przy kolegach) niż złość to wiadomo, że zaczynają sie oni odcinać od większości emocji bo tak łatwiej. Później jak znajdą w końcu te upragnioną dziewczynę to chcą dać upust tym przez lata tłumionym emocjom. Jasne, siłownia czy sauna pomoże trochę rozładować napięcie czy na chwile zapomnieć o problemach. Ale jak się nie ma ziomów z którymi się o tym pogada to tym całym ładunkiem emocjonalnym obarczana jest kobieta. Rodzice także nie chcą byc wsparciem dla synów bo boja się zrobić z nich pizdeczki, wolą dawać im wyzwania i bodźce do działania. Oczywiście sprawczość i umiejetnosci są ważne ale jak psycha siada to zawalanie syna bojowymi misjami nie pomoże. Na chwile zapomni, zrobi swoje i problem wroci. Facetów traktuje się jak maszyny do wykonywania zadań przez co odczłowiecza się ich.

[@antigua2728]

@@cigaretov "Płacz czy pokazanie wrażliwej strony partnerce jest właśnie przez większość kobiet uznawane za plus (...) " - z rok temu bym się z tym stwierdzeniem zgodził, ale wchodząc głębiej w temat, to nie pokrywa się ono z rzeczywistością. Takie głosy głównie można usłyszeć w internecie, a badania/sondy wskazują na to, że te progresywne ludki z twittera to mniejszość.

[@cigaretov]

@@antigua2728 Co się wydarzyło rok temu? Kobieta cie odrzuciła z powodu pokazania twojej wrażliwej strony? No dobra to był jedna baba, dowód anegdotyczny. Może to była jakaś baba ze wsi czy o stereotypowych poglądach, że chłop ma nigdy nie płakać i koniec. To było patrzeć jaką kobiete bierzesz. Jakbyś wziął mniej stereotypowa laske to by cie traktowała jak człowieka a nie ciągle tylko zapewniacza bezpieczeństwa i pieniędzy. Niektóre laski z pokolenia na pokolenie dostają rady od babki czy matki, co powinny wymagać od faceta. Nie myślą samodzielnie. Powoli się to zmienia, ale niestety jest jeszcze sporo takich lasek. Dlatego trzeba je odrazu wyczuwać. Jak się ubierają tandetnie i zbyt kobieco, zbyt często się malują, nie czytają czegoś więcej niż poradników jak schudnąć albo jak poczuć się wartościowa i słuchają chujowej muzyki to znak, że nie warto.

[@Kakamil55]

@@cigaretov Przecież ci napisał co sie stało rok temu. Wszedł głębiej w temat i sie douczył. Też spróbuj, a nie piszesz wywody o babach ze wsi jak jakiś stulejarz.

[@cigaretov]

@@Kakamil55 Douczył się bo przeczytał kilka statystyk? Statystka a życie to dwie różne rzeczy. Zamiast obsesyjnie sprawdzać w badaniach czy ma szanse znaleźć spoko babe, niech zacznie poznawać różne baby. Zbyt długie czytanie o naturze bab zabiera czas na poznawanie realnych bab. Pozdro

[@pankolosus]

Zawsze mnie zastanawia pewna statystyka. Chodzi o to, że więcej młodych mężczyzn jest samotnych niż młodych kobiet. I podaje się, że młode kobiety często znajdują sobie starszych partnerów. I tutaj pojawia się pytanie - czy jeżeli ci starsi kolesie są zajęci młodszymi paniami to czy nie przekłada się na samotność starszych kobiet?

[@p0lyblank]

Może to ze starszym wiekiem jest prawdziwe dla dziewczyn w wieku 18-26 lat, ale później już się to zaciera, bo mężczyźni z ich roczników dojrzewają do związków i często wracają nawet do młodszych. Starsze typy lubią młode, bo są ładne i naiwne, łatwe do zmanipulowania, za to prawdziwy facet jest w stanie okręcić sobie wokół palca prawdziwą smoczycę i nie czuć się przy niej mniejszy :D

[@MichauGb]

​@@p0lyblanktak to nie to że mamy też preferencje

[@MaFFi1987]

Cześć kobiet nie wie ze jest tą... drugą albo bierze daną relacje za związek, facet zaś nie .

[@p0lyblank]

@@MichauGb Nie no, niektórzy pewnie wolą młodsze z jakichś powodów, ale poza wyglądem i naiwnością zbyt wielu nie widzę. Chciałbyś wyjaśnić?

[@p0lyblank]

@@MaFFi1987 Niestety przekonałam się o tym na własnej skórze. Czy wśród facetów wyrwanie młodej dziewczyny, gdy ma się żonę i jechanie na dwa fronty jest uznawane za jakiś wyczyn? Pytam serio, bo media pokazują dwie skrajności.

[@Mr.DalekLK]

Cóż nie ma się co dziwić patrząc po tym jak wiele młodych osób się zachowuje , sam mam 21 lat a szczerze z nikim z moich znajomych bym wolał nigdzie nie iść na spotkanie bo większość znajomych z moich szkół to bez alkoholu itp życia nie widzi.

[@jalabendowicz]

Kiedy mają się wybawić jak nie za młodu? To jest wiek, kiedy są już pełnoletni, ale jeszcze nie do końca dorośli, tzn. najczęściej nie mają stałej pracy i obowiązków. Za kilka lat znajomości zaczną się sypać, ludzie się porozchodzą w swoje strony, zajmą się pracą i własnym dorosłym życiem, ale wspomnienia pozostaną. Więc tak naprawdę w momencie kiedy oni się spotykają i tym sposobem rozwijają swoje umiejętności społeczne, ty się izolujesz

[@aniopieka7155]

@@jalabendowicz przy alkoholu mało co się rozwija XD

[@imienazwisko1754]

​@@jalabendowicz Rel

[@humble.9722]

same, koledzy z podstawowki co mieszkaja niedaleko wolny czas spedzaja pod sklepem jak jakies menele a piwo to pewnie codziennosc haha

[@dawidmicek8874]

Kiepski odcinek, sporo błędów

[@qbaka6645]

Red pil, nie red pil, ale wyjaśnij mi jedno: kiedy żyłem skromnie i jedyne na co mogłem liczyć przy poznawaniu kobiet, to moja inteligencja i kultura, to i moja skuteczność w wyżej wymienionej kwestii była, delikatnie mówiąc, nienajwiększa. Natomiast odkąd zarabiam całkiem przyzwoicie jak na polskie warunki i mam nawet dość szpanerski samochód i fajny zegarek, to jakoś moja skuteczność w poznawaniu kobiet jest wręcz niewspółmiernie wysoka do wielkości mojego brzucha, hehehehe. To jak to jest, co?Wiem, to zupełny przypadek i nie ma nic wspólnego z hiperganmią ani cwaniactwem kobiet. A, to że z drogim autem poznawanie kobiet idzie łatwiej niż bez, świadczy jedynie o uczciwości, empatii kobiet oraz faktu, że liczy się wnętrze, a bogactwo jest nieważne...

[@klejnotnilu5181]

Jest masa kobiet którym zależy tylko na Twoich pieniądzach, ale wchodzenie z nimi w dłuższe relacje to co najmniej średni pomysł

[@anetaw.3742]

Poznajesz puste babska lecące na hajsy, a potem będzie płacz jakie to WSZYSTKIE baby są złe. Przed hajsami nikogo nie poznałeś nie dlatego, że nie miałeś pieniędzy tylko dlatego, że nie czułeś swojej wartości. Teraz czujesz się dowartościowany pieniędzmi, ale dalej nie traktujesz kobiet jak zwykłych ludzi, tylko chyba jak jakiś obcy gatunek. Nie tedy droga. Związki to nie transakcje.

[@qbaka6645]

@@anetaw.3742 Nie masz racji. Akurat moim problemem było to, że miałem zawsze duże mniemanie o sobie. Czasem wydaje mi się że nawet za duże. Więc źle moze określiłem to określeniem "skuteczność". Więc problemu z poznawaniem kobiet nie było. Problemem było to jak długo to trwało i czego się potrafiłem od nich dowiedzieć. W stylu, że fajny, inteligentny chłopak ze mnie, ale autobusem to ona popierdalać nie będzie. Albo, że fajny chłopak ale ona lubi wygodne życie. Albo teksty, że słabo zarabiam a inny to więcej. Albo wieczne narzekanie, że za mało pieniędzy mamy. W domyśle, że ja mam więcej pracować, bo przecież ona nie. W końcu zrozumiałem, że związek to włąśnie transakcja i że te bajki o tym że ważne jest wnętrze można włożyć wiadomo gdzie. Chce mieć fajną dziewczynę, to muszę mieć hajs. I to działa. Na koniec opowiem Ci o takiej jednej, w której się latami kochałem, a ona miała to w dupie. Chyba każdy facet ma w swoim życiu taką kobietę, co to dziesięć lat jest gdzieś cały czas obok, a ona go zauważa tylko jako przeciętnego kumpla, który za darmo podwiezie i pizze postawi. I pamiętam, jak pierwszy raz kupiłem samochód terenowy. Przesiadłem się z taniego fiata dla ludu na błyszczący czołg :) I wiesz co? Ta, jakże dystyngowana, dama, z wyższym wykształceniem, z dobrego domu, starannie wychowana z zasadami, zaczęła się nagle do mnie kleić i mnie zauważać. Kurwa przemiana o 180st. :) Ale wtedy ja czułem już niesmak, a nie miłość. Jakby mnie wtedy pokochała bez kasy, to dziś by sama tymi terenówami jeździła. I byłyby nasze wspólne. Proste.

[@qbaka6645]

@@anetaw.3742 Jeszcze jedno. Chciałbym przeprowadzić eksperyment: dwóch mnie, jeden ubrany w drogie ciuchy, że z paru metrówe widać że kosztowały, wysiada z drogiej fury. I drugi ja - ubrany skromnie, bez zegarka, przyjechał autobusem. I teraz tak: obaj tak samo błyskotliwi, oczytani, uśmiechnięci, rzucamy dobrym żartem, z tym że jeden mógłby pół tej knajpy kupić a drugi ja ma wystraszony wzrok, jak patrzysz w menu, żeby coś se zamówić :) Jeden ja jest robotnikiem, a drugi ja jest, żartobliwie powiedzmy, "pracownikiem umysłowym" hehehehehe. Jeden ma dyche wypłaty albo więcej, a drugi jeździ wózkiem widłowym na magazynie i zarabia 3800 pln. Gdybyś czysto hipotetycznie miała się z jednym z nas umówić na następną randkę, to z którym? ;) Nie musisz odpowiadać jak nie chcesz.

[@rossrabiaka7551]

@@anetaw.3742 trochę jednak związki to transakcje. Trochę nam pozwolono na życie w marzeniach, że związek to wieczna miłośc itd. Prawda jest jednak taka, że w historii ludzie wiązali się i tworzyli rodzinę, by stworzyć sobie poczucie bezpieczeństwa. Nawet posiadanie dzieci było gwarancją "siły roboczej" i opieki na starość. Dziś mamy zusy, emerytury, domy starości. Kiedyś ludzie stawiali na lojalność (fakt rodziło to patologie, gdzie trwali w toksycznych związkach), dziś mam wrażenie, że liczy się w większości pożądanie, a to szybko przemija. i tak związek jest transakcją, gdzie obie strony poświęcają swój czas i środki, by zaspokajać swoje potrzeby. Z uwzględnieniem kompromisów.

[@Zbyszekzeta1995]

Odsyłam rycerzy na kanał DSM, wyjasnione w sposób merytoryczny i klarowny 👌

[@tomaszsz7508]

Tak jest Paweł rzeczowo i na podstawie czegoś z badaniami wszystko wyjaśnia

[@formbi]

przecież tam od pierwszych sekund leje się prawacko-czubowa żółć

[@Bellumsacrum]

​@@formbico się leje? 😂😂😂 Najpierw obejrzyj i postaraj się zrozumieć 😉

[@filozofwielki1121]

Odsyłanie kogoś i jednoczesne używanie skrótu - akronimu trochę się ze sobą kłóci.

[@formbi]

@@BardockDevil nie, tak się mówi na czubostwo

[@Bula_NH]

Uważam, że "zrób to dla siebie" z końcówki powinno być myślą przewodnią. Stajesz się wtedy znacznie bardziej asertywny, co jest często pożądane w stosunkach międzyludzkich, a tym bardziej tych międzypłciowych. Bardzo ciekawy materiał. Pozdrawiam.

[@MrAlus3]

Boże jaki sekcja komentarzy pokazuje dzieci mentalne. Ogólnie film fajnie obrazuje problemy współczesnych mężczyzn. Natomiast widać płaczków co odwołują się do tego, że w filmie wymieniono też problemy kobiet, bo w niektórych umysłach to tylko albo jedna albo druga płec ma problemy.

[@TheVoidCrawller]

Stary, jak robisz film o samotności mężczyzn, co jest dosłownie w jego tytule, a potem gadasz o problemach kobiet, które w tej kwestii są diametralnie inne, to nie ma co się dziwić że ludzie się przypierdalaja. Zresztą ogóle jak juz pisałem materiał strasznie plytki pod względem merytorycznym i ze strasznie nietrafionymi wnioskami.

[@adamcolins2223]

Redpill to tylko nazwa tu chodzi opis działania ewolucji i ewolucji społecznej. W naturze jest łańcuch pokarmowy,w genach też przystojny chad wysoki,z dobrą twarzą i jeszcze zaradny wykształcony będzie parowany i miał branie u wielu kobiet.Kobiety są hipergamiczne i chcą żeby mężczyzna był taki co każda kobieta go widzi i były zazdrosne,potrafią się dzielić alfą bardziej niż być z przegranym.Redpill uczy mężczyzn żeby nie byli krewetkami,żeby zajmowali się sobą,studiami,dbali o swój wygląd,nie oglądali tych filmów dla dorosłych,nie krewecili na only fans.Ten cennik co podałeś to nie redpill to są kursy PUA tacy oszuści,artyści od podrywu co sprzedają jakieś magiczne sztuczki za kasę.A redpill tylko mówi jak działa łańcuch genetyczne w naturze kobiety się parują z mężczyzna 2pkt lepszymi od siebie a dzisiaj nawet więcej bo kobiety od 0/10 z urody do 10/10 z urody parują się tylko z 5% chadów na tinderze.Chad to nie jakiś mięśniak z szczęką tylko często wysoki,wyszktałcony przystojny facet z twarzą symetryczną aktora taki przykład.A redpill ma książki ścisle naukowe.A ta książka tych 2 pań jest bardzo płytka polecam przeczytać ksiązki obu stron i ocenić.

[@Tibijczyk-nf8gl]

Święta prawda.

[@FrayedLisu]

jeden z nielicznych wartościowych komentarzy, komentarz i lajk dla widoczności mordeczko

[@adamcolins2223]

Dziękuję i Pozdrawiam Cie serdecznie.@@FrayedLisu

[@yuno4373]

Równie dobrze można by to odkręcić i powiedzieć, że mężczyźni to wzrokowcy i będą się ślinić do laski 11/10, która może mieć każdego, a później płakać, że ona leci na hajs, albo chce łatwego życia (czyt. bogatego faceta) i ich odrzuciła, zamiast zainteresować się mniej urodziwą, ale normalną laską i stworzyć z taką zdrowy związek. Co do zajmowania się sobą, dbania o siebie i nie oglądania p0rno myślę, że jest to dobra rada DLA KAŻDEGO, niezależnie od płci. Redpill zatrzymał się w czasach kamienia łupanego, wyjdź na ulicę i zobacz jak wygląda przeciętna para, która idzie za rękę - prawie nigdy nie jest to chad 2137/10 z jakąś brzydką/przeciętną laską, zazwyczaj ludzie są na podobnym poziomie patrząc na wygląd fizyczny (często można spotkać wybitnie pięknych ludzi razem, albo niezbyt urodziwych), nierzadko też to laska jest ładniejsza od faceta. Co do tindera - na tej aplikacji raczej nikt o zdrowych zmysłach nie szuka partnera na całe życie, raczej większość osób tam szuka relacji takich jak ons, czy nawet fwb, a w takich relacjach liczy się głównie pociąg fizyczny i wygląd drugiej osoby, więc nic dziwnego, że każdy chce sparować się z kimś kto mu się bardzo podoba na jedną noc. Teraz młodzi ludzie cenią sobie partnerstwo w związku, szacunek, równość przede wszystkim, żeby nikt nie czuł się gorszy.

[@maciejkpczk2058]

Przedstawiłeś redpill tak, jak 10 lat temu zagorzały kibic legii przedstawiłby lgbt 🤣

[@lukaszes4967]

No piękniej bym tego nie ujął. Tak jak 25 lat temu przestawiano hip-hop w mediach

[@nob2243]

No może i przedstawił je dosyć negatywnie, ale z drugiej strony nie ma racji? Środowisko redpill *_jest_* w dużym stopniu zepsute i pełne toksycznych ludzi. W każdym razie to angloęzyczne, bo z polskim nie jestem aż tak obeznany. Ale fakt, że nasi są skłonni kopiować i wzorować się na takich "guru" jak Andrew Tate, o czymś świadczy.

[@maciejkpczk2058]

@@nob2243 a co jest toksycznego w redpillu?

[@mateuszholc2492]

​@@nob2243jeśli przez "pełen" masz na myśli "mniej niż 1%", to tak.

[@martuut.9404]

​@@maciejkpczk2058ty serio pytasz?Może to, że w dużej mierze kieruje się nienawiścią do całej grupy społecznej na podstawie własnych przykrych doświadczeń, jest pełen uprzedzeń,.wyświechtanych szkodliwych tekstów, które stają się całą osobowością wielu wyznawców (jeśli jesteś poza redpillem i spotykasz takich ludzi to wiadomo, o co chodzi). Część tych wyznawców ma po prostu wyprane mózgi i staje się nie do zniesienia, przy okazji jeszcze bardziej pogrążając się w porażkach na polu miłosnym i w samotności. Być może nieliczni skorzystają i sobie pozaliczają laski, ale większość raczej przypomina kult skupiony wokół tych pojedynczych "alfa" czy innych głupot. Bezmyślne, zgorzkniałe stado owiec, które samo siebie napędza w tym bezrefleksyjnym powtarzaniu frazesów i agresji. Jak ze wszystkim, zawsze są wyjątki, ale nie bez powodu redpill jest utożsamiany z pewnego rodzaju foliarstwem, z negatywami, z ludźmi z klapkami na oczach.

[@DaveCharbel]

Dobrze ze jesteś Fan ;)

[@ixirafal]

Mam 31 lat i jestem całe życie sam. Przejebane, pozdrawiam ;)

[@Matiz92YT]

Skąd wiesz ze przeyebane, skoro nigdy nie byleś po drugiej stronie barykady?

[@Michaelofficial2214]

​@@Matiz92YT Bo to przejebane

[@woolfyx]

Gościu, ty naprawdę powiedziałeś, że kobiety są bardziej selektywne i wybredne i odsiewają biednych, niskich i nieśmiałych mężczyzn, dlatego, że boją się przemocy? xD Jeżeli tak to przede wszystkim powinny się interesować ich czystą kartoteką, a nie wzrostem czy liczbą zer na koncie bankowym xD

[@pawelo3209]

Bybiu czego się spodziewasz po szurostwie? XD

[@AnnaGrygorowicz]

Nie słuchałeś. Przytoczył, że kobiety są bardziej selektywne ze względu na to, że bardziej ryzykują, np. "narażając się na przemoc czy zajście w ciążę". Tu trzeba mieć większą wiedzę, bo to, co napisałeś, to taki farmazon wyciągnięty nie wiem skąd. Nawet we wcześniejszej części tego samego filmu było powiedziane, że wybierając przez np. tindera, można pominąć wiele elementów, więc na tinderze jest wybór powierzchowny i ludzie wybierają stereotypami i gustami. Jeśli ktoś wygląda biednie, no to nie weźmiesz kogoś takiego, bo może kojarzyć ci się z patologią (albo czymś innym, zależy jaka dana osoba ma doświadczenie). Nieśmiałe osoby prawdopodobnie nie zamieszą o sobie zbyt wielu informacji o sobie, bo uwaga, są nieśmiałe. Im mniej wiadomo, tym większe jest ryzyko, że coś w tej osobie może się nie spodobać, albo może być nawet potencjalnym zagrożeniem. Na podobnej zasadzie takiej, jak działa strach przed nieznanym. Z drugiej strony jak ktoś zagra na pozorach i będzie się przedstawiał jako osoba śmiała, a na spotkaniu speszona, to wielce prawdopodobnie przekreśli szanse takiej osoby, ponieważ zakładamy, że druga osoba szukała osoby śmiałej. To, że ktoś jest bogatszy czy zadbany świadczy o zaradności, oczywiście stereotypowo. Wykaz z konta na profilu mógłby świadczyć o narcyzmie, więc też totalnie nie tędy droga. Wzrost, kształt, zapach, brzmienie głosu to stereotypy biologiczne. Polecam książkę "Biologia atrakcyjność człowieka" Pawłowskiego, wydana przez WUW. Generalnie, moim zdaniem najlepiej być sobą i nie szukać nikogo na siłę.

[@woolfyx]

@@AnnaGrygorowicz Skoro chodzi o to, że boją się przemocy, to dlaczego preferują wysokich, dobrze zbudowanych mężczyzn? Przecież tacy mogą zrobić większą krzywdę :)

[@robertarni346]

@@woolfyx niektóre kobiety np. bite przez faceta tłumaczą się że łobuz kocha najbardziej... hehehe xd

[@nixieblue4708]

@@woolfyx ziomek, weź poćwicz czytanie ze zrozumieniem :)

[@volin_d]

Pięknie dobrane argumenty pod tezę i brak jakiejkolwiek bibliografii do badań naukowych, na które się powołujesz. Jeszcze ten argument, że kobiety więcej ryzykują wchodząc w związek ze względu na przemoc - no tak, w końcu mężczyźni wcale nie są narażenia na przemoc domową :)

[@Vikis420]

Ani na fałszywe oskarżenia o przemoc albo zaciążenie, w ktore wszyscy od razu wierzą bez dowodów.

[@Aga-xu2qc]

Bardziej chyba chodzi o ryzyko ciąży podświadomie, a przebieg ciąży nieraz jest gorszy niż przebieg nowotworu. Bo każda / każdy na początku wierzy że znajdzie sobie fajnego partnera, będzie w stanie odsiać patusów. Poza tym przemoc w związku to jednak pewna skrajność.

[@kudlomirr7063]

@@Aga-xu2qc Fizyczna tak, psychiczna ma twarz kobiety.

[@bohemat]

Początek filmu - mężczyźni są zainteresowani treściami redpilowymi, ponieważ main stream często umniejsza im problemom i zniekształca ich realne przyczyny czy wręcz atakuje i dyskryminuje. No i też są treści na tzw. redpilu, które kompletnie odleciały, ale są też całkiem sensowne. Wrzucanie wszystkiego do jednego worka jest nieobiektywne. Około 7 minuta tematy emocji, rozwój emocjonalności u mężczyzn ma sens, ale zakładając, że będzie to dostosowane do męskiej ich natury, obecnie zauważam, że pod pojęciem emocjonalności wkrada się próba forsowania podejście rozemocjowania, które może negatywnie przekładać się na życie przez brak opanowania i racjonalności, które służy podejmowaniu korzystnych dla jednostki decyzji. Temat friendzony - całkowite pominięcie toksycznych zachowań części kobiet polegających na celowym utrzymywaniu mężczyzny w złudnej nadziei na związek do osiągania swoich korzyści. Odnośnie hipergamii - skoro studiowałeś socjologię to powinieneś pamiętać wykłady mówiące o dobrze się w pary. Jedna kwestia - W miastach gdzie obecnie mieszka większość młodych osób przez zbyt dużą ilość potencjalnych partnerów trudno wybrać tego jednego, a kobiety są jeszcze bardziej wybredne przykłady z życia wystarczy wyjść na miasto do klubu czy puby, mężczyzna nie ma większego problem, aby pobić do mniej atrakcyjnej dziewczyny w drugą stronę działa to słabiej, często dziewczyna potrafi zignorować nawet mężczyznę bardziej atrakcyjnego od siebie. To prowadzi do sytuacji, gdzie faceci tracą poczucie sens do podrywu na mieście bo jest to nieefektywne i wolą zostać w domu. Jako przykład badania co do zarobków mówiące o tym, że kobiety niezależnie od tego jaką mają pensję nie są szczególnie zainteresowane mężczyznami na swoim, a tym bardziej niższym poziomie. Wracając do Tindera 75% to mężczyźni tylko trzeba też sprawdzić płynność użytkowników bo w danym momencie kobiet może być 25, jednak jeśli zakładają konto na krótsze odstępczy czasowe to może okazać się, że jednostkowo ta liczba może być rocznie zbliżona lub nawet wyższa. No i wciąż nie zmienia to faktu, gdzie ta ilość nawet przy 25% jest na tyle duża, że może okazać się statystycznie istotna. Przytaczanie książki Przegryw - dość mocno zabija powagę całego Twojego materiału. Oczywiście sama krytyk negatywnych treści redpilu jest jak najbardziej pożądana. Niestety w materiale zabrakło bardzo istotnych części składających się na samotność mężczyzn jak: - podejście współczesnych kobiet do mężczyzn i związków - kwestie prawne(małżeństwo i opieka nad dziećmi), które jest bardziej na korzyść dla kobiet - inne kwestie prawne jak chociażby, fałszywe oskarżenia na tle seksalnym - próby wykorzystywania finansowego i emocjonalnego mężczyzn w celu ułatwienia sobie życia - np. kobiety, które ustawiają sobie randki, aby się najeść za darmo - kulturowe niszczenie wizerunku mężczyzn, mamy coraz więcej seksistek, które mówią, że każdy mężczyzna to gwałciciel - systemowe niszczenie mężczyzn - np. parytety we firmach i polityce, oraz na studiach - gdzie przyjmowanie opiera się na wynikach z matury WNIOSEK: Po obejrzeniu całego materiału mam wniosek, który oczywiście może być błędny, że ten film ma być swojego rodzajem działaniem PRowym, które ma zwiększyć sympatię wśród męskiej części widowni, a nie obiektywnie i rzetelnie zająć się zagadnieniem. Natomiast działanie jest reakcją na głosy mówiące o zbyt silnie przyjętej feministycznej postawy z cechami seksizm wobec płci męskiej.

[@ala_killliaz]

Jestem 20 letnią studentką i nigdy w życiu nie byłam w żadnym związku (nie liczę 3 dni w podstawówce). Jesli już jakiś chłopak mi się podobał to zbyt bardzi bałam się odrzucenia żeby zrobić pierwszy krok więc czekałam kilka miesięcy aż mi przejedzie. Jeśli ja się komuś pdodobam to dowiaduję się o tym jako ostatnia (mam niską samoocenę i trudno mi się zorientować czy ktoś jest po prostu miły czy mu się podobam). Prawdopodobnie kilka razy komuś się podobałam a ja nawet nie wiedziałam o tym (kilka razy po kilku miesiącach znajomi mówili że komuś się podobam ale bylo już po sprawie wtedy). Całowałam się 2 razy w życiu, nie mówiąc o czymkolwiek więcej. Nie wiem czy kiedyś uda mi się być w związku (bo musiałabym się zorientować że się komuś podobam i ta osoba tez musiałaby mi się podobać), mimo że chcę tego. Mam radę dla wszytskich (do której nie mam psychy żeby sama stosować xd) bądźmy bardziej bezpośredni jeśli ktoś się nam podoba, ale też pamiętajmy że "nie" to odpowiedź i nie można jej ignorować

[@jakubuszczek1080]

"jestem 20 letnią studentką" niczego więcej Tobie nie potrzeba. Jak jesteś w miarę ładna, ogarnięta życiowo, to na 100% prędzej czy później podbije do Ciebie jakiś chłopak, tylko Ty nie możesz tego spierdolić. Spróbuj pójść do klubu, galerii handlowej albo na siłownię, sama się przekonasz ilu dziewczyna może mieć absztyfikantów. Nie mówiąc już o portalach randkowych, bo tam dziewczyny czują się jak w sklepie - wybierają to, co im się podoba.

[@renooma]

Fajnie, że jesteś normalny 😊

[@lumpek4149]

Szczerze oglądajc ten film wydaję mi się iż jest on o mnie :( Chyba trochę Fangotten ukazałeś mi jak obecnie mój świat wygląda, a najbardziej chyba tym gdy powiedziałeś abym obejrzał się np. na mieście i jak wyglądają pary, i to prawda nie trzeba być bogatym i wyglądającym jak jakiś Henry Cavill czy inny idealni ludzie aby znaleźć tę drugą połówkę. Muszę wziąść sobie twój film na poważnie i zastanowić się nad swoim poczynaniem w życiu.

[@Limak7149]

on mowi o black pilu z czego wyjsciem jest red pil który tu zostal wrzucony do wora z gownem

[@nieswietynieinkwizytor169]

Lepiej obczaj sobie kanał musisz wiedzieć

[@RozbujaneNeutrino]

Niestety Adam, choć zrobiłeś film w dobrej wierze i co do przesłania masz rację, to zasadziłeś tyle nielogiczności, że głowa mała. Najpierw negujesz hipergamię (przecząc faktowi biologicznemu, poczytaj np. de Waala), po czym... kilkukrotnie potwierdzasz danymi, że hipergamia ma miejsce. Poza tym twierdzisz, że dane z Tindera nie są reprezentatywne, bo 75% użytkowników to faceci. No tak, tylko, że powinieneś zadać sobie pytanie, dlaczego to głównie zdesperowani faceci korzystają z takich aplikacji, a nie kobiety. Walczmy z gamoniami, ale bądźmy intelektualnie uczciwi i nie spłycajmy tematu.

[@antyfootball8988]

zrobił gównoburzę, żeby wyświetlenia się zgadzały. Poza tym ma 190cm wzrostu, więc tylko czekajmy aż znajdzie się jakaś jego ex z zarzutami metoo jak przy pandoragate.

[@rafabuczynski3076]

@@antyfootball8988 akurat on to najpewniej był w tych 20% chłopów, na których kobiety po prostu zwracają uwagę. Wzrost jest, rozpoznawalna twarz też jest, także na starcie facet ma zainteresowanie już iluś tam typiar. Oczywiście może paść ofiarą wyssanych z palca bzdur, feministki nie takie rzeczy kartowały.

[@karaa3993]

Bo hipergamia to tylko teoria i zgodzenie się z nią jako fakty jest fikołkiem logicznym

[@RozbujaneNeutrino]

@@karaa3993 W nauce nie ma czegoś takiego jak "tylko teoria". A jeżeli autor chciał pokazać, że hipergamia nie występuje, to mu nie wyszło - bo pokazał dane które sugerują jej występowanie.

[@karaa3993]

@@RozbujaneNeutrino czyli płaskoziemcy i antyszczepy nie bazują tylko na teori😂 a idąc schematami tej hipergami to mężczyźni się też do niej zaliczają

[@Furebel]

Tak nie wiem czy dobrze rozumiem materiał, ale podsumowując to w sumie nasza wina? Trochę mam dość tego ciągłego pierniczenia każdy na każdego, że każdy jest sobie winien swojego losu. Nie tak działa życie. Zazwyczaj po prostu ma się pecha i trzeba się z tym pogodzić, zaadaptować do sytuacji. Mam dość, ciągle słyszy się tylko "Musisz być lepszy", "Skończ narzekać", "może wziąłbyś się za siebie", wszystko twoja i tylko twoja wina, jak masz pecha twoja wina, jak cię rodzice bili twoja wina, ale ci tego nie powiemy wprost, jak cię kochanek czy kochanka zostawili, to ty musiałeś coś robić źle, popatrz na te wszystkie szczęśliwe maski zawieszone na tablicy internetowej, jakie one są szczęśliwe piękne, a ty brzydki i smutny, TY COŚ ZRÓB! Ale to nie twoja wina? A tu masz badania sponsorowane przez firmę która na pewno nie ma w tym żadnego biznesu, że jednak twoja! Co ty głupi jesteś że nie masz wszystkich badań naukowych na świecie zapamiętanych w tym pustym łbie? Ojej smutny jesteś? To idź do psychologa, to ci na pewno pomoże. Nie pomogło? To idź do innego psychologa, na pewno ci pomoże. Nie pomogło? To idź do innego psychologa, na pewno ci pomoże. Nie pomogło? To idź do innego psychologa, na pewno ci pomoże. Inne tabletki, inne leczenia, a może tak kurde spróbowałbyś wyjść na dwór, to ci na pewno pomoże! Nie pomaga? Widać nie chodziłeś dość mocno! Twoja wina i koniec. Chcesz znaleźć partnerkę? Przyjaciół? Dopóki nie pomożesz sobie, to masz zakaz zdobywania przyjaźni, bo bezimienna głowa w internecie tak powiedziała. I nie mów że moje porady nie działają, bo mi pomagają a wszyscy przecież są tacy jak ja, więc to twoja wina bo nie starałeś się wystarczająco. Wiem, że jestem też tylko jakąś bezimienną chmarą tekstu w necie, ale nie słuchaj tamtej innej chmary tekstu bo ja jej nie lubię. Dlaczego masz mnie słuchać a nie jej? Bo ja cię zacznę obrażać jak będziesz słuchał tamtego. A jak będziesz chciał być po środku, albo nie pchał się w to, to i tak będziemy cię obrażać, wymyślimy specjalnie nowe słowa żebyś tylko czuł się bardziej winny. Pamiętaj, niewiedza to też twoja wina bo powinieneś się doedukować na każdy możliwy temat na świecie. Powiedzmy wprost, jak masz przerombane, to masz przerombane, pogodzenie się z tym jest jedyną opcją. Większość naszych cierpień nie jest naszą winą, ale życie nie jest sprawiedliwe, nie ma jakiejś magii która sama z siebie nagradza za dobre uczynki i karze za złe. Przetrwaj, wyznacz sobie cele, dąż do nich, ktoś ci podetnie nogi i będziesz ryczał jak dziecko. To w porządku. Czasem trzeba. Ale jeśli chcesz być szczęśliwy, musisz zmusić się by wstać, zbierzesz się do kupy pójdziesz dalej i będziesz zwycięzcą. Albo sobie nagle umrzesz i tyle.

[@tomaszsulkowski1351]

Ale dobrze się to czytało przy kawce. W punkt.

[@theywantedola7705]

tylko że użalanie się nad soba to już twoja wina

[@karaa3993]

Polecam udać się do specjalisty

[@lorakaytjow6376]

dokladnie, nie ma nic lepszego od uzależnienia na lata od legalnych narkotyków dobranych przez specjalistę naukową metodą "chybił-trafił"@@karaa3993

[@marianpe5773]

​@@theywantedola7705Raczej nie tak jest skonstruowana ludzka psychika

[@ImotekhtheStormlord-tx2it]

% depresji u mezczyzn rosnie z roku na rok i problem zostal przedstawiony juz 5 lat temu

[@przemekr8279]

Druga Strona Medalu wyjaśnia. Warto zerknąć i sie poduczyć

[@airmanxd]

Ludzie którzy poklask dali temu fangottenn i nie obejrzeli drugiej strony medalu w odpowiedzi na ten odcinek, lub nawet obejrzeli ale dalej racjonalizują sobie, ze red pił zły to ja nie wiem w jak wielkiej bance muszą żyć i nie wiem co jest im wstanie pomoc. Chyba tylko wojna.

[@ERROR66665]

Gorzej jak ziomkowie ci wbiją nóż w plecy i w tego trochę kicha i sam mósisz sobie radzić. Popadanie w paranuje nic nie rozwiązuje, należy balansować bo problem nie jest tak czarno biały jak Fanggotten wyjaśnił i problem leży po oby dwóch stronach zarówno mężczyźni muszą podchodzić do rzeczy z dystansem i pracować nad różnymi aspektami społecznymi jak i też mieć świadomość że kobiety są różne wtedy najlepiej zbadać grunt niż od razu pchać się na głęboką wodę w relacji bo różnie to bywa. Polecam refleksje na świeżym powietrzu, siłkę oraz terapeutę jeśli nie masz zaufanych kolegów.

[@sosig556]

Poza oczywiście przezajebistym filmosem jedna rzecz mi wpadła w oko - dobrze udokumentowane źródła, nawet cytowane fragmenty na ekranie, kudosy dla ciebie za trzymanie takiego poziomu merytorycznego!!

[@rymowykolega7951]

+1

[@grrr3500]

"Bardzo dobra książka Herzyk" XD to chyba jakiś żart, tendencyjność, cherrypicking i urąganie dziennikarskim ideałom ze strony autorek. A powyższy materiał to dno: "weż podpytaj kolegi co wygląda na porzadnego faceta, WIDAĆ, że powodzenia ma" XD ciekawe co to znaczy, że jest wysoki, przystojny i bogaty? A później nagraj materiał w którym zaprzeczysz, że to ma znaczenie. XD

[@fanka-natury-fanka-gor7134.]

No właśnie chyba tak jest: oczekiwania mogą powstrzymywać rozwój. Oczekiwania się z czasem coraz bardziej polaryzują, bo tak już jest. Czy w związku z tym człowiek ma się na siłę dostosowywać? Efekt będzie taki, że kobieta będzie rozchwiana emocjonalnie, a mężczyzna może wpaść wręcz w otępienie emocjonalne. Pytanie po co? Tak samo czy kobiety muszą zajmować się wyłącznie opieką nie mając prawa do przygody, a mężczyźni muszą być odkrywcami, ale nie mają prawa do głębokich relacji? Dokładnie: panowie - bądźcie normalni. Nie jest tak, że mężczyźni dzielą się na "samców alfa", na których leci pół świata kobiet (i po co to komu - liczy się jakość) i ci inni, których nikt nie chce. Po co ta nerwica? 😉

[@mateuszswierz8737]

🤣🤣🤣🤣 bo to jest prawda 90% odrzuci niskiego na rzecz wyższego.... Zostałem tak zniechęcony, że unikam kobiet....

[@PoCiemkuUkryte]

Temat Cię przerósł, co dobitnie udowodnił Paweł z Drugiej Strony Medalu.

[@wrzod121]

Niedawno skończyłem 23 lata, mam na koncie może tylko jedną kilkumiesięczną relację, jaką można uznać związkiem, poza tym cały ocean niewypałów. Nie jestem brzydki, choć jak na chłopa dość drobny, dopiero jakoś po 21 roku życia konkretniej zacząłem ogarniać życie, przestałem piwniczyć, poznałem cudownych przyjaciół obojga płci, a teraz zaczęło mi się całkiem układać finansowo. Nie mniej jednak wciąż mam silne podejrzenia bycia na spektrum autyzmu, bo mimo niby zdobycia obycia tu, wciąż coś nie gra i jest wiele rzeczy, w które społecznie trochę nie umiem (bywam nietaktowny zupełnie nieświadomie, bo nie mam w tym często wyczucia itd.). Jestem też po pół roku terapii w nurcie ala humanistycznym, która też wiele mi dała, ale mam w planach jeszcze pójście na CBT, bo mimo nabrania pewności siebie, wciąż miewam w tym trochę problemów. Stałem się jednak radosnym na co dzień, dużo bardziej ogarniętym człowiekiem, robiącym dużo rzeczy, wolontariaty, nauka kolejnych rzeczy itd. Staram się na ogół dawać światu jak najwięcej pozytywnej energii i wszystkiego, co dobre, jak tylko mogę. ZMIERZAJĄC DO SEDNA - Jest mega trudno, studiuję kierunek bardziej kobiecy i od początku prawie wszystkie fajne dziewczyny były w związkach. Większość ich koleżanek, kumpel i przyjaciółek, jakie okazję miałem poznać - to samo. Finalnie stałem się tinderowym starym wyjadaczem właściwie, mimo, że nie mam w żaden sposób hardkorowego gustu, mój typ jest mega szeroki, wiele rzeczy mi się podoba w dziewczynach, bo są super lol Nie mniej jednak mija kolejny rok na apkach randkowych i... jest koszmar - par jest bardzo mało, jeszcze mniej się w ogóle odezwie, czy nie urwie kontaktu po wymianie paru zdań. Często człowiek czuje się, jakby obcował z botem, a najbardziej otwarte i rozmowne są najczęściej dziewczyny z wieloma deal breakerowymi problemami wymagającymi specjalisty, a nie osoby z apki randkowej. Pamiętam doskonale sytuację przyjścia na randkę, gdzie dziewczyna rozmowna na chacie przez cały czas zachowywała się drętwo i niemrawo i po rozejściu się napisała, że dostała ataku paniki, gdy tylko totalnie neutralnie podszedłem się przywitać, bo ma nieprzepracowane traumy i się mężczyzn ogólnie boi (TO DLACZEGO UŻYWASZ TINDERA?). Takich koślawych historii w różne strony miałem masę. Częściej jednak można odnieść wrażenie, że dziewczyny albo są grubo okopane w związkach od młodości (często z dużo starszymi chłopakami, nieraz "synami koleżanki Twojej starej"), albo za mężczyznami ogólnie nie przepadają, nie specjalnie ich lubią, defaultowy stosunek ich do chłopów jest antypatyczny, w każdym otoczeniu, w jakim się miałem okazję znaleźć, takich nie brakowało. To tylko takie moje specyficzne obserwacje. Wśród moich męskich znajomych wielu je przynajmniej w dużej części podziela. Jestem po męskim technikum, więc oczywiście mężczyzn znam wielu i bardzo niewielu, o których można powiedzieć, że mają branie. Zazwyczaj to są Ci uber social skillowi hiper ekstrawertycy, zazwyczaj do tego solidnie kanoniczni urodowo. Zazwyczaj, jak któryś z moich znajomych spoza tych wybrańców znajduje partnerkę, to jest efekt ekstremalnego farta, raz na pierdyliard, nieraz po latach niepowodzeń, nie coś, co można uznać, za naturalną kolej rzeczy ot tak, jak to z pewnością ujmowano w pokoleniach dawniejszych - taki wniosek można wynieść z tego, jak sami o tym opowiadają. Gdy wbije się w porady, ale nie manosferowe właśnie, to wszystko, co można wyczytać, budzi skonfundowanie. Wiecie, "po prostu bądź miły i szanuj dziewczyny, to będziesz miał branie" i inne tego typu rzeczy całkiem słusznie stały się obiektem żartów. Wszystko, co też powinno na logikę powinno być na plus też jakoś się nie klei - wspólne pasje, zainteresowania? Nieraz zostałem totalnie ot tak zghostowany przez dziewczynę, z którą łączyło mnie niemal wszystko i jak nie parą, to bylibyśmy świetnymi przyjaciółmi. Nie wiem, czy jestem w stanie zlokalizować tu jakąś puentę, ale tak po prostu zostawiam ponury strumień świadomości w tym temacie.

[@agata2031]

Jako również młoda kobieta napiszę ci po prostu,że Jesteś bardzo młody, nasze pokolenie i powszechna cyfryzacja bardzo utrudnia poznanie wielu ludzi i człowiek automatycznie zamyka się w sobie. Mam to szczęście,że mam cudownego mężczyznę ale również mamy wspólnych przyjaciół singli i widzę takie problemy jak u Ciebie wśród nich. Trzymam mocno za ciebie kciuki! Tak - za obcego człowieka. Bo czasem trzeba być ludzkim.:) warto trzymać się dobrych ludzi, przyjaciół, których masz. Jestem pewna, choć to zabrzmi banalnie- Takich ludzi jest sporo i masz dużo czasu by poznać kogoś cudownego.

[@loscebula]

Rozumiem Cię bardzo dobrze. Sam mam zdiagnozowane ADHD oraz podejrzewam spektrum i wiem, że to nie jest też tak łatwo wyjść z domu i kogoś poznać. Często mam załamania i to nie pomaga w nawiązywanie relacji. A z Tinderem dosłownie mam te same doświadczenia. Przez rok tinderowania poznałem dosłownie 4 fajne dziewczyny, z którymi moja relacja nie zakończyła się na jednym spotkaniu czy kilku wiadomościach, ale z każdą skończyłem we friendzonie. Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że nie tędy droga i jestem o tyle od instalowania Tindera, ale pojawia się we mnie strach, że bez niego to już w ogóle nikogo nie poznam.

[@Memerosz]

Chłop co napisał autobiografie w komentarzu 😭

[@loscebula]

​@@Memeroszi jest to dla ciebie problem bo? Warto rozmawiać i dzielić się swoimi doświadczeniami i odczuciami, bo tłumiąc wszystko w sobie jedynie dokładamy cegiełkę do tego, aby ten problem był dalej marginalizowany

[@wrzod121]

@@Memerosz Kiedyś właśnie za czasów piwniczenia miałem mega problemy z wylewnością, teraz miewam na odwrót xD

[@xodis1702]

Pan z kanału Druga Strona Medalu nieźle przywalił Ci cepem merytoryki, może jakaś odpowiedź?

[@void1984]

Zastrzeżenie brzmi niezwykle merytorycznie.

[@kotczarek3550]

Prawdziwe smutne chłopaki słuchają starego rafona

[@cigaretov]

Panowie, życie jest przejebane

[@mateuszkaachurczyk7738]

Dzięki wielkie, teraz moja samotność jest trochę mniej uciążliwa

[@rozkminkovy]

"prowadzony przez kogoś zupełnie animowego" Fangotten, tworzysz nowe słowa 😉 czy w tym przypadku "animowy" to połączenie animowanego z anonimowym? 😜

[@SrogaPoziomka]

Była taka bajka animki kiedyś. 😃

[@A-drian]

Ani mowy, czyli ktoś, kto nawet mowy nie ma, dlatego głos jest generowany przez AI.

[@rozkminkovy]

😅@@A-drian

[@ytkomar1141]

Zakładam że był to celowy zabieg i dokładnie o to chodziło.

[@theRabi2]

11:33 tak, bo faceci swipeują „wszystko” a kobiety mały %. Dodając i zaczynając od samej dysproporcji płci na tym serwisie wychodzi katastrofa 🤷🏻‍♂️

[@MalarkaChmur]

Pominąłeś barszo dużo istotnych wątków. Zbyt ambitny, trudny i złożony temat. Wydaje mi się, że u niektórych osób może przynieść to więcej szkody niż pożytku i utwierdzić wiele błędnych przekonań. Do wielu tematów podchodzisz strasznie stereotypowo np. friendzone czy oczekiwania. Z tego filmu wynika, że jestem częściowo facetem xD (nie, nie jestem trans). Jednocześnie nie chciałabym mieć doczynienia z facetem, który za bardzo by w ten film uwierzył.

[@AdamiXXX6969]

To wspaniałe że nikt nie chce z tobą o tym dyskutować

[@homoxymoronomatura]

Fangotten już tak ma. Powierzchownie i stereotypowo. Najważniejsze, żeby wyświetlenia się zgadzały.

[@GieV18]

@@AdamiXXX6969a bo ciężko dyskutować z faktami

[@AdamiXXX6969]

@@GieV18 Nikt nie będzie dyskutować z kimś(kobietą) która mówi o sobie w dyskusji o samotności i depresji mężczyzn

[@theywantedola7705]

@@AdamiXXX6969chodzi o to że faceci nie są bez powodu sami. Skoro nie sprawiają że tej kobiecie jest lepiej tylko na odwrót to po co jej oni. Tak samo z grubą i brzydką kobietą mało który facet chciałby być i to zrozumiale, przecież go do tego nie zmusisz, może taka kobieta po prostu by go nie uszczęśliwiała i to nie facetów wina że jest sama. Tak samo nie można oczekiwać od kobiet że wezmą brzydkiego biednego i nudnego faceta bo jest sam. To tłumaczenie sobie samotności facetów jako winę kobiet jest rozczeniowe bo im się nie należy kobieta. kobiecie nie należy się facet. Jeśli 2 osoby chcą być razem to będą i są to dwie indywidualne jednostki którym opłaca się ze sobą być a nie po prostu kobieta i mężczyzna

[@tomaszkaczorowski1803]

Fanggotten bardzo źle poprowadziłeś ten materiał, nie zwróciłeś uwagi na wiele innych aspektów tych badań na które się opierasz a niektóre wnioski które wyciągnąłeś nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Paweł z DrugaStronaMedalu bardzo fajnie i merytorycznie Ci odpowiedział, polecam każdemu jego materiał jak i Tobie Fanggotten ;) pozdro

[@YNM44]

Druga Strona Medalu merytorycznie xD przecież to było zesrańsko poprzeplatane danymi, których nie rozumiał.

[@piotrurbaniak6871]

@@YNM44 Zarówno FAngotten jak i DSM nie mają racji, obaj są ekstremistami i nie potrafią patrzeć inaczej niż czarny/biały

[@m1l978]

a ja nie polecam sluchac mizogina

[@foxxxy4963]

Poznawanie kobiet w pracy to jakiś mit. - w ramach jakiś zmian, czy wspólnych bla bla bla poznajesz nowych ludzi - jedna osoba faktycznie daje jakieś sygnały, typu więcej uśmieszków, a w niektórych przypadkach zagadywanie na przerwach (w sensie bardziej mnie niż innych) - odkrycie przez nią, ze mam skłonności autystyczne No tak, nie bez powodu jestem zawodowo tam gdzie jestem.

[@inka1780]

To jest przede wszystkim głupi pomysł. Po pierwsze jak lubisz swoją pracę to istnieje szansa, że jak coś nie wyjdzie, będziesz mieć kwas w tej pracy i zwalona atmosferę. A jak wyjdzie to też nie do końca dobrze, bo może to rzutować na wykonywane obowiązki. To w sumie zależy jeszcze od tego, jakie to jest stanowisko ale związek z osobą z pracy odradzałabym, chyba że ci nie zależy i możesz w razie czego rzucić w każdej chwili pracę bez poczucia żalu.

[@JohnnyRebVlog]

Paweł juz Cie wyjaśnił gościu... Z drugiej strony, żeby byc sprawiedliwy... Tak. Konflikt płci szkodzi wszystkim - i jednej i drugiej stronie. Tylko kobiety odczują na własnej skórze skutki dużo później. Na razie im się wydaje, że triumfują, że mają przewagę. No cóż. Pożyjemy, zobaczymy.. Ale wystarczy spojrzeć na Silne i Niezależne Singielki z Wielkich Ośrodków Miejskich po 35 roku życia jak one 'naprawde' nie potrzebują mężczyzn, jak 'wolą byc same niż z byle kim' i jak bardzo są 'sczęśliwsze niz matki żyjące w pełnych rodzinach'... Narzekasz na manosfere, ale ro jest po prostu reakcja na agresywny feminizm.

[@RybaGameStudio]

XDDDD

[@konradholy]

kto to paweł

[@JohnnyRebVlog]

@@konradholy Druga Strona Medalu

[@heepark2830]

Ważny temat, dzięki za poruszenie go! Ja ogólnie ze swoich doświadczeń mogę powiedzieć, że masa chłopaków których poznałam nie ogarnia słowa: "nie". Jestem na etapie, gdzie moja głowa jest zajęta mną i moim zdrowiem psychicznym, nie randkowaniem. I jeśli ktoś był zainteresowany czymś więcej to tłumaczyłam, że nie interesuje mnie w sposób romantyczny, plus nie podoba mi się po prostu. I niestety chłopy nie rozumiały, nagabywały. Dalej pamietam jak typ był mega upierdliwy przez kilka miesięcy i dotykał np. moich włosów jak nie patrzyłam. Nie powiem, kilka takich przypadków zniechęciło mnie do potencjalnego szukania kogoś, jeszcze mocniej.

[@magdalenabarylska6163]

​@@konrada3839Konrada, ty mnie nie denerwuj. Przyjaźń istnieje. Patrzysz przez własny pryzmat i tyle w temacie.

[@bu8306]

@@konrada3839 Gościu, twoje obserwacje są zabarwione twoim spaczonym światopoglądem xD Nie jesteś obiektywny.

[@Krzychasiek18]

​@@magdalenabarylska6163 dodaj coś na poparcie twojej tezy bo na razie to puste frazesy

[@xtorzo2411]

@@magdalenabarylska6163nie nie istnieje ! Koniec kropka chyba że ty i on jesteście w związkach wtedy tak ale inaczej nie . Laski kiedy to zrozumiecie każdy facet którego się spytacie i powie wam że jesteście tylko przyjaciółmi kłamie bo się boi zniszczonej rekacji i straconego kontaktu xdd proste Testowane wiele razy na wielu przypadkach i wielu znajomych . Kurwa nie żyjemy w bajce tylko w prawdziwym świecie faceci szybko i mocno się przywiązują laska by się zakochać potrzebuje chyba do 3 dni a facet do 20 sekund xD więc o czym my tu mówimy

[@heratos6976]

@@xtorzo2411 Niestety muszę się z godzić każdy facet który z wami się "przyjaźni" czeka tylko na szanse, traktuje was inaczej albo jest mega miły albo cały czas w prześmiewczy sposób z wami rozmawia, nigdy nie osiągnie to poziomu normalnej przyjaźni bo zawsze będzie bias stworzony przez różnicę płci, jedyna przyjaźń damsko męska to kiedy mężczyzna jest homoseksualny.

[@kolonos32]

Dobry i prawdziwy film. Ja mam 20 lat i siedzę już kilka lat w samotności (chodzi o nawiązywanie przyjaźni). Próbując kogoś poznać, nieważne czy w realu na uczelni czy przez internet, ludzie z góry są nastawieni negatywnie, nic od siebie nie dają, a jak już trafi się ktoś zajebisty i gada się super to ni z gruszki ni pietruszki usuwa cię ze znajomych i blokuje, albo jest po prostu trollem internetowym??? Nie wiem, żyćko jest dziwne.

[@michabonski5583]

Przyzwyczaisz się. Mam 25 lat i od czasów podstawówki nie poznałem nikogo z kim miałbym jakikolwiek dłuższy kontakt.

[@mixon2000]

Tak niestety jest, ludzie przez social media mają zaburzone postrzeganie świata i problemy z interakcją ze społeczeństwem.

[@kracken120]

koncowka jakbys gadal ze starym o pomoc XDDD

[@grzegorzsadowski8870]

Hej kochani ludzie, płci dowolnej - szanujcie się wzajemnie, również w komentarzach. Sposób waszej wypowiedzi świadczy wyłącznie o was samych. Rozumiem, że temat porusza wiele emocji, ale wzajemny szacunek to podstawa.

[@nicollonicollo]

Chyba do końca nie ogarniasz co to jest redpill. Bynajmniej, nie ma on w na celu podjęcia jakiejś "walki z kobietami i matriarchatem", czy stania się "samcem alfa", ale na staniu się mężczyzną zintegrowanym, który będzie potrafił stawiać granice, ma w życiu cele, pasje, chce poprawy swojej kondycji psychofizycznej, a poznanie poświęcenie uwagi kobietom, czy raczej ich sposobie patrzenia na świat, psychice, może pomóc w lepszym ich zrozumieniu, a nie robieniu czegoś po omacku, bądź na ślepo.

[@orion_212]

Kiedy słyszę ,,chłopcze" to widzę tylko brodatą twarz Kratosa

[@airmanxd]

Wyjdź z domu

[@skierja37]

Lubię twoje filmy, ale ten temat tak powierzchownie omówiłeś, że szkoda oglądać, może jeszcze wrócisz do tematu i dogłębniej się jemu przyjrzysz ;)

[@apopleksja]

fangotten totalnie comfort person.

[@karolina1573]

Nareszcie jakiś sensowny film wokol redpillów 🤌🏻

[@Mlody_Michal]

ten Paweł z DSM nic wartościowego nie powiedział i nadal nie wiem czemu tyle osób tak zachwala ten jego materiał

[@prayn7367]

Porozmawiaj proszę z Romanem Warszawskim lub z Pawłem z DSM

[@dzikus7154]

Kiedy odpalałem ten film miałem nadzieje że autor poda jakieś alternatywy tym czasem dostałem stek feministycznych bzdur. Ubolewam nad tym bo Fanggotten zawsze dobrze gadał ale jak widać nie radzi sobie z tematami poważnymi polecam zostać na poziomie chandlarzy z internetu.

[@Marcixs]

Jako kobieta zadająca się i przebywająca głównie w męskim środowisku na prawdę mnie to przeraża i widząc tą toksyczną męskość staram się jakoś pomóc, dając wsparcie, możliwość otworzenia się i mówiąc, że płakanie jest okej, trzeba czasem wyrazić emocje, że komunikacja słowna jest ważna, ale żeby też zwracać uwagę też na niewerbalne rzeczy, brzmi głupio ale w wielu relacjach miewałam takie problemy i sytuacje, albo szczególnie o zamiary, przez moją otwartość i wsparcie często mylono moje zachowanie z zainteresowaniem romantycznym, nie jest to chyba aż tak dziwne, dlatego lubie też w miarę z początkiem relacji pogadać jakie ma się oczekiwania do relacji, żeby wiedzieć na czym się stoi 💁‍♀ niesamowite jak ukazanie według mnie podstawowej "kobiecej" empatii dla niektórych troszkę samotniejszych mężczyzn jest tak niezwykłe, co jeszcze bardziej potwierdza twoja słowa

[@---pp7tq]

"Człowiek, ktory walczy w wojnie płci, przegra w wojnie klas"

[@Aga-xu2qc]

O to to. Dziel i rządź. Opozycjonista zawsze chował się w rodzinie- szeroko pojętej.

[@ashley2020aga]

Dużo cześć redpillówców nie wie bądź zapomina, że my jako ludzie dobieramy się w pary nie tylko na poziomie wizualnym i intelektualnym, Ale także emocjonalnym, na zasadzie podobieństwa, traum i innych aspektów psychologicznych. Nawet jeśli będziesz mieć kaloryfer na brzuchu i merca w garażu to żadna może cię nie chcieć, jeśli nie będzie nici zrozumienia. I te tłumaczenie, że jeśli baba miała iluś tam facetów, albo woli starszych to już jest bee. Współczuję, każdemu facetowi, który nie ma odwagi czy poprostu nie wychodzą kontakty z kobietami. Ale zwalanie swoich nie powodzeń na jakieś hiper gamie czy feminizm to serio żenada. Tworzenie związku w obecnych czasach to partnerstwo/ rozmowy/ podobne zainteresiwania. Nikt Wam nie karze zaniżać czy podwyższać standardów. No chyba, że szukacie takich bab, które rzeczywistości szukają tego typu mężczyzn kasa =miłość.

[@Matiz92YT]

Ty chyba wiesz o redpilowcach tyle co wyczytałaś z pudelka. A potym zdaniu: "Nawet jeśli będziesz mieć kaloryfer na brzuchu i merca w garażu to żadna może cię nie chcieć" to już mi się ode chciało czytać, bo bulshitometr wyebalo poza skale.

[@kaszankanya]

@@Matiz92YTXD

[@TheMysliciel]

Tendencyjny, stronniczy i szkodliwy materiał. Im dłużej to wisi na youtube tym bardziej sobie szkodzisz.

[@Bartosz10000]

Miłego czytania. No brakuje atmosfery braterskości i wsparcia, owszem. Ale co z tego jak jeden brzydki a drugi ładny to już z tego jest zgrzyt :D Zgrzyt potrafi być o byle pierdołe, to nie każdy sie nada do tej braterskości. Chyba, że w jakiej Wiśle Kraków czy innej Legii - do czasu, aż jeden drugiego sprzeda hehe :D Chyba, że cuda zadziałają. Ale pierwsze to pasuje wyjść z tego gówna, a raczej je zacząć sprzątać, a które już tu wszędzie sie rozlało. Teraz kto to będzie sprzątał. Bo innej drogi nie ma. Nie wyjdziesz z gówna ot tak jak wszędzie leży, jak na środku oceanu. To zajmie sporo czasu. Chyba już coś jednak się w tym kierunku dzieje, może. Szybciej się rozwinęły media społecznościowe, te wszystkie gówniane aplikacje do dupczenia tylko a nie poznawania ludzi i zawierania związków, niż zmienia się człowiek, niż zmieniają się relacje, itd. Postęp jest za szybki dla zwykłego człowieka. To dzisiaj wiekszość młodych pogubiona taka chodzi biedna... z telefonem przyspawanym do ręki. Tacy dobrzy w komputery, aplikacje, tiktoki, instagramy, a cienizna w relacji z drugim człowiekiem. To jest gówno, które należy sprzątnąć bo za bardzo sie rozlało na pojebane strony, bo ciężko tu jakikolwiek kierunek wyznaczyć. Dobrze, że mnie to ominęło. 10 lat temu poznać kogoś to tak jakby w innym świecie a to tylko 10 lat temu czy te 15. Na pewno było o wiele bardziej tradycyjne podejście, spotkania "analogowe" a nie "cyfrowe" xd. Jeszcze pamiętam zaczepki na FB xD śmieszne to było. Dzisiaj cyrki niesamowite. Tak jak budować dom kiedyś czy kupować mieszkanie - dzisiaj dramat. Dziewczyny, chłopaki i to wszystko, internety, aplikacje, kołcze, porady - dramat kurwa. Jak ktoś w szkole nie znalazł 10-15 lat temu kogoś to potem już coraz ciężej. Jak ktoś dzisiaj już stary i bardzo dawno temu znalazł kogoś do pary to już tak został 30, 40, 50 lat aż do śmierci. Nie musiał już więcej nic, bo wszystko trwało, itd. Dzisiaj - młody, czy starszy, między 20 a 30 lat nawet więcej. I chuja. Nikogo. Jakieś płytkie relacje. Ghostowanie, temat rzeka. Aaaa no tak, jeszcze przecież zapierdalać cza na wszystko i na wszystkich, to tym mniej czasu. Dawniej to se ludzie siedzieli przy ognisku i biesiadowali. A dzisiaj każdy z innego plemienia. Znasz 2, 3 osoby ale kolejne 2, 3 to już inne plemie - nie gadać, nie dotykać, nie patrzyć, nie słuchać. Jakby conajmniej inne województwo. Za to na pewno wartościowe są osoby poznane w internecie, których nigdy nie poznasz. Albo te, które obserwujesz i na gówno Ci to potrzebne. Dzisiaj każdy perfekt, każdy dzisiaj auta, zabawki drogie, podróże, flagi w opisie konta na insta ile to krajów nie zwiedzone, jakby ktoś dawał jebanie, że ktoś tam był w Armenii czy innej Albanii, na tinderach każdy dojebany po szyje, po uszy, najlepsze tylko wszystko co można ukazać. Dzisiaj już nawet nie ma wad i zalet - są green flagi i red flagi, o kurwa. Powiesz co myślisz osobie z internetu i tyle, nic o niej nie wiesz. Wtedy widać i można spytać gdzie reszta czynności... Tutaj fizycznie wciąż się wszystko powinno liczyć, blisko ale nie zbyt daleko swojego miejsca urodzenia, a zostało to przerwane przez pejsbuki, tiktoki, tindery, aplikacje i inne gówna, red pile, blue pile, spierdalaj pile, spemiarze, onlyfansy, kurwy, simpy. Jak ktoś dorasta w takim świecie, że łatwo o takie bzdety pierdolone to jakim ktoś młody ma być człowiekiemm jak wszystko dookoła zepsute. Społeczeństwo jest chore. Nawet nie wiadomo komu za to dziękować. Ludzie nawet w sklepie nie potrafią powiedzieć "przepraszam" gdy chcą przejść dalej, obok, tylko pchają swoje dupska bo gdzie to, kto to, co to nie jest. Dawniej było, na początkach internetów: kozak w necie, pizda w świecie. Dzisiaj to powinno być powtarzane częściej niż 20 lat temu. Trzymajcie się. Jedyna najbardziej wartościowa rzecz to odciąć się od gówna. Tego chorego w media internetu. Korzystanie tylko w sprawie potrzebnej. Tak można zacząć sprzątać to gówno. Nie było tego nigdy wcześniej i nikomu nie brakowało, bo kto by pomyślał, heh. Skupić się na sobie w tym czasie, nie na toksycznych mediach. Tutaj czy gdzie indziej każdy ze sobą pogada, wymieni się swoimi przykrościami w życiu ale to niczego nie zbuduje. Przekonacie się, że jest tylko więcej podobnych osób, z podobnymi problemami. Jak wyjdziecie z domu to w przestrzeni, fizycznie dookoła nie zobaczycie podobnych rzeczy! Możecie podjechać do kogoś znajomego kto mieszka dalej czy bliżej i dzwonkiem zadzwonić i zacząć gadać i tak dalej, i tak dalej, i tak coraz częściej i częściej, a wtedy coraz mniej i coraz mniej zepsutego internetu i zepsutych debilstw. Zbyt dużo ludzi poszło w media społecznościowe tak teraz plagi samotności u najmłodszych. A wciąż i tak, człowiek może mieć tylko jedną taką osobę, najważniejszą w życiu poza samym sobą i conajwyżej kilkanaście osób, żeby nie być całkiem sam, nawet nie kilkanaście, mniej niz dziesięć. Niektórym wystarczy pięć, a nie miliony ludzi w telefonie. Jakość, nie ilość. Żyjcie w rzeczywistym świecie, nie wirtualnym. Trzymajcie się.

[@UHaanek]

Tak, masz 1000% racji. Ale nikt z młodych tego nie zrozumie, a przede wszystkim nikt nie będzie nas "starych" słuchał. Kula śnieżna naszej cywilizacji od dawna pędzi po równi pochyłej i prędzej czy później roztrzaska się na atomy, również pod względem emocjonalnym (ten rozpad chyba już następuje). Dzięki za Twój przekaz - podaję go dalej, może jeszcze da się kogoś uratować przed tym "socialmedial" zatraceniem. ☮️

[@lorakaytjow6376]

Nie zapędzałbym się z tym "nikt" Ja, kiedys, kilka lat temu, zagubiony mlody chlopak szukający pomocy tam gdzie podobno jej szukac nalezy, u "specjalistów" i tam gdzie w żadnym wypadku się jej nie znajdzie, szemrane towarzystwo, ćpanie itp., pewnego razu przeczytałem gdzieś w internecie post bardzo podobny do tego, na który odpowiadamy. I posłuchałem. I od tamtego czasu, w 5 lat, udało się naprawić prawie wszystko, co wymagało naprawy, a później zrobić jeszcze wiele więcej, także czasami warto napisać coś mądrego w necie, chociażby dla tej jednej zbłąkanej owieczki, której może da to do myślenia na tyle, że coś się w jej życiu poprawi na lepsze. @@UHaanek

[@hagharth]

No tak, mów do chłopów i popieraj sie książką Herzyk... Wierze że intencja była dobra, ale nie z tą autorką.

[@kuzynkabe]

Ten motyw z "Carmen" w tle, zacny wybór. Szanuję.

[@TommyKazzam]

Dlatego Cię oglądam. Normalny, zdrowy gość. Mam nadzieję że ten materiał choć kilku osobom otworzy oczy.

[@kapiszon9360]

Mi otworzył, żeby tak nie robić, jak w filmie