Ewangelia według świętego Marka

[@solascriptura6103]

Jak poznałem Jezusa. Oto poniżej opiszę swoje świadectwo. Więc było to tak: "Stało się to pewnego letniego wieczora, trzy lata temu. Wiem, że może brzmieć to niewiarygodnie. Jak poznać Jezusa powiedziała mi o tym inna osoba. Mianowicie moja narzeczona. Postawiła taki warunek. Byłem bardzo zaskoczony. Od dziecka chodziłem do kościoła. Uważałem, że Jezusa znam. Bardzo mi na niej zależało więc zainteresowałem się tym. Zacząłem czytać na ten temat. Po kilku dniach poczułem, że coś dziwnego się dzieje. Pojawiły się jakieś nieznane mi odczucia. W owym dniu przyjechałem do niej. Po krótkiej rozmowie zszedłem na parking do samochodu. Chciałem to zrobić na osobności. Ponieważ z natury byłem nieśmiały. Wsiadłem do samochodu. Siedziałem tam dobre pół godziny. Zastanawiałem się co powiedzieć. I w końcu zwróciłem się bezpośrednio do Jezusa. Zacząłem mówić Mu o swoim grzesznym życiu. Że chciałbym Go poznać. Nagle modlitwa zaczęła jakby sama wypływać z moich ust. To nie ja układałem zdania. Trwało to chyba długo. Nie czułem czasu. Nagle uświadomiłem sobie, że w samochodzie ktoś jest. Obok tak jakby na fotelu. Chociaż nic nie widziałem. To było jakby innymi zmysłami. I nagle zdałem sobie sprawę, że to On. Nagle doznałem ogromnej miłości. Tego nie da się opisać. Ogromny spokój i lekkość na duchu. Po dobrej chwili wysiadłem z samochodu. Nadal czułem bardzo silną Jego obecność. Obecność Ducha Jezusa. Tą obecność czuję do dzisiaj. W większym lub mniejszym stopniu. Później dowiedziałem się, że jest to właśnie warunek zbawienia. Od tamtego wieczora mam niezachwianą pewność zbawienia." Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie. Marek. Napisałem o swoim świadectwie, ponieważ ewangelia Jezusa Chrystusa jest bardzo prosta i nie sposób się nad nią rozwodzić. Jezus jest bramą do zbawienia: "Ja jestem droga, prawda i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie". Jezus powiedział: "Jeśli kto się nie narodzi na nowo nie może ujrzeć Królestwa Bożego". Wielu wierzy (szatan też wierzy) ale brakuje jeszcze deklaracji, że Jezus jest Panem i Zbawicielem. "Kto ustami wyzna, że Jezus jest Panem i w sercu swym uwierzy, że Bóg wzbudził Go z martwych, zbawiony będzie". Nowe narodzenie to potężna przemiana duchowa: "Dam wam nowe serce, kamienne serce wam odbiorę a dam wam serce z ciała. Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem." Zostajesz Dzieckiem Bożym: „Bo ci, których Duch Boży prowadzi, są dziećmi Bożymi. Wszak nie wzięliście ducha niewoli, by znowu ulegać bojaźni, lecz wzięliście ducha synostwa, w którym wołamy : Abba, Ojcze! Ten to Duch świadczy wespół z duchem naszym, że dziećmi Bożymi jesteśmy”. Możesz mieć wątpliwości ale niczym nie "ryzykujesz" poznając Jezusa. Narodzenie z Bożego Ducha może nastąpić nagle a może przyjść dopiero po kilku modlitwach. Należy być wytrwałym. Módl się własnymi słowami z pokorą i wyznaniem grzechów. Bądź jak dziecko. Patrz YT: "jestem drugi" "dotyk Boga"

[@at0micBastard]

dzieki za świadectwo. Tak naprawdę to wybór jest taki: Jezus albo nic. Można wybrać nic i cierpieć samotnie. Można też wybrać Jezusa i cierpieć chwilkę a cieszyć się całe życie i wieczność. Ogrom chwały zbawionych jest niczym w porównaniu ze wszelkimi przeciwnosciami na drodze zbawienia. A przeciwności będą... Jezus dzwigając krzyż widział kobiety płaczące z żalu nad Jego losem, i powiedział: "Córki Jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!... Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się stanie z suchym?" (Łk 23, 28-31) w innym miejscu u Mateusza 10:16: Posyłam was jak owce między wilki. Bądźcie więc sprytni jak węże, ale nieskazitelni jak gołębie. no i pytanie co wtedy jak nie przyjmiemy tego posłania: Mt 10:38 Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. 39 Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. biorąc pod uwagę że wszyscy chcemy zachować życie oprócz tych co na wyłączność poświęcili się Bogu, nikt nie dostapi zbawienia bez umiowania Tego co pierszy umiłował nas. Tak, w samochodzie miałeś wyczuwalną obecność Boga. Dz 17:28 Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu"12. 29 Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka. 30 Nie zważając na czasy nieświadomości, wzywa Bóg teraz wszędzie i wszystkich ludzi do nawrócenia, 31 dlatego że wyznaczył dzień, w którym sprawiedliwie będzie sądzić świat13 przez Człowieka, którego na to przeznaczył, po uwierzytelnieniu Go wobec wszystkich przez wskrzeszenie Go z martwych». 32 Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się wyśmiewali, a inni powiedzieli: «Posłuchamy cię o tym innym razem». Niestety część nie chce słuchać, mówi że może innym razem a iinych razów może nie być... Kazdy potrzebuje takiego momentu w życiu od którego wszystko jest inaczej - to jest właśnie początek nawrócenia. Wiem kiedy on nastąpił ale nawrócenie to proces, droga. Drogą jest Jezus. Jest również Prawdą i życiem. Mówi o sobie że jest Bramą. Tylko przez naśladownictwo ( z miłości ) Jego osoby człowiek zostanie uzdolniony do przyjęcia zbawienia. Zbawienie w Jezusie jest darmowe ale przyjęcie tego daru nie jest wcale łatwe. Świetnie że Tobie się udało :) Chwała Panu!

[@sylwio33]

Alleluja!!! :) Marku... nas Pan Jest Jedyny! Wspaniały i Największy! :) i niema drugiego takiego! tak bardzo miłosiernego! obdarowuje nas niezrozumiałą dla nas miłością i łaską! właśnie tak! Jego Słowo to nasza droga! a ta wąska Brama?! to Sam Pan Jezus! pozdrawiam i w imieniu naszego Pana Jezusa Chrystusa! ;)

[@BabciaSyluczka]

Dzięki. Pozdrawiam.

[@jezenekjestem7161]

Dzięki tobie przygotowałem się do konkursu pzdr

[@jakubf5324]

Jak to jest kozackie

[@huberthyz2210]

Super fajne jeśli ma się jutro test

[@piotrziaja2606]

no ja mam jutro xD

[@rock3t123]

Ja też mam jutro test 😀

[@jakubluger5128]

Ja też mam test

[@jakubf5324]

No fajnie wtedy

[@klaudynkaaa6921]

pomogło mi bardzo .

[@tears8687]

Super :-)

[@agataa1689]

Dzięki nie muszę czytać co zajęło by mi z 2,3,4 dni tak to posłucham z 1

[@piotrz9550]

Pięknie

[@bernarddebek5270]

PppłlpłpplłllpłlllllłPppłlpłpplłllpłlllllł pl ll pl

[@bernarddebek5270]

L

[@bernarddebek5270]

Pl llllll L

[@sylwiamech1302]

👍

[@agnieszkahora690]

super

[@tomaszchrobak2603]

No to słuchamy jutro mamy test

[@Berciknrbrt]

Jonasz 2016. fajnie się z tym nauczyć.

[@jakubf5324]

Jakub 2019. fajnie się z tym nauczyć

[@koniaragraczyk3646]

Natalia 2016. fajnie się z tym nauczyć.

[@dobrygracz1127]

Mam prośbę : Mógłbyś rozpisać minuty rozdziałów , długo czasu zajęło mi znalezienie rozdziału od 6 do 10

[@jessiepetrova5737]

love

[@kamilmaflckowiak8629]

Fajne

[@jezenekjestem7161]

dzięki bo nie muszę czytać dzięki

[@debilxd728]

9:29

[@LucyFre]

Bòg żeby odpuścić grzechy stworzenia ktòre sam stworzył musi torturować i zabić swojego niewinnego syna Jezusa ( koncepcja kozła ofiarnego ktòrego wypędzali na pustynie Żydzi by wziąl na siebie ich grzechy) . Ofiara z czlowieka ( chociaż inne ofiary z ludzi dla Baala - były złe) ...Jezus zatem jest ofiarą zastępczą przebłagalną zamiast mięsa zwierząt spalanego dla Yahve w świątyni i krwi wylanej na ołtarzu gdyż to nie wystarczyło dla Bòstwa i musiała byc ofiara z człowieka ...Jezus jest więc ofiarą i kapłanem we własnej sprawie.Jest też Bogiem Yahve jednocześnie ( " ja i ojciec jesteśmy jedno " " ja byłem już przed Abrahamem" ) ... Jezus więc - ojcosyn sam siebie poświęca by przeblagac samego siebie o wybaczenie grzechòw ludzi ktòrych sam stworzył ...😕?

[@debilxd728]

Spoko ale głos się zmi

[@jakubf5324]

To prawda bracie

[@n_kusia]

Fajnie bo mam test z religi a tak to bym 2 ,3 dni czytała 🙏😉

[@jakubf5324]

No kupa zaoszczędzonego czasu

[@jakubf5324]

Która klasa?

[@koniaragraczyk3646]

Ficek noooo