Kurczę, z jednej strony kusi mnie ta Bride, ale z drugiej Love, Theoretically to był dla mnie hard DNF. Nawet ironicznie nie byłam w stanie tego strawić. Natomiast, z trzeciej strony, ja zwyczajnie mam problem z contemporary romance w ogóle, ale miłość do wampira do mnie przemawia. Jestem rozdarta.
@Margot4454Күн бұрын
piszę, bo może ktoś chce usłyszeć :) jako fizyczka uwielbiam romanse o naukowcach Ali Hazelwood ! Jako cała reszta mnie - przez sceny seksu trochę przelatuję galopem jak za długie (często). To nawet nie jest żadna pretensja ze jest seks i intensywny, ale po prostu zachwiane proporcje (wiele romansów tak ma). Poza tym stara dobra zasada "nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go" czyli slow burn jest najlepsze. Wracajaąc do naukowców (których znam cały tłum) to nie wiem skąd Ali H. (lol) wzięła te wyrośnięte, muskularne fit typy przystojniaków o wybitnych umysłach, ale cóż, o takich najbardziej lubie czytać (bo takich nie widuję). "Bride" juz na czytniku, dzięki.
@Fazajestem18 сағат бұрын
Connor, jaki kochany tuścioszek!
@dominikakosz19862 күн бұрын
ciekawie że ten gatunek fantasy i romansu wchodzi na rynek polski,a na zagranicznym rynku książek z tego gatunku jest pełno ale w Polsce dopiero raczkuje, myślę, że publiczność może być podzielona xd