Festiwal dziecięcych złamanych serc

Source:
www.spreaker.c...
O tym, jak kulfon zamienił życie w koszmar, o kowboju co został fryzjerem i o kołdrze płaczu.

[@justynasobkow7993]

Dostałam kiedyś od mamy piękną grubą kolorowankę, no kurde była jak encyklopedia. Zaniosłam ją do przedszkola i Pani przedszkolanka "pożyczyła" ją by skserować obrazki dla innych dzieci bo była taka super - kolorowanka nie przedszkolanka. Nigdy mi jej nie oddała. Nosz kur*a okradła mnie moja przedszkolanka. I wtedy pękło moje dziecięce serduszko.

[@annak.3206]

co za małpa :O nie wierzę :(

[@dorlib4856]

Skandal

[@MsZicizi]

U mnie hitem była.... Uwaga! .... Firanka w wzory matematyczne! pod choinkę 🤣🤣🤣 ja nie wiem jakim cudem moi rodzice wymyślili, że to najlepszy prezent dla 8 latki 🤦‍♀️

[@aleksandra4830]

"Ola dostała plecak w kształcie Kulfona i się go bała..." - płaczę ze śmiechu!

[@olgag9826]

Na siedemnaste urodziny dostałam dywan. Pamiętam jak pomyślałam wtedy, że dzieciństwo się skończyło i chyba nikt już mnie nie kocha;)

[@annak.3206]

też dostałam dywan, ale na 17 urodziny. Co jest nie tak z tym wiekiem?

[@ziminscypl7001]

Ja na 17 urodziny dostałam obraz. Ale to był mój wymarzony Matisse z Ikea bo już wtedy chciałam być architektem wnętrz 😀

[@B-Banas]

Jak usłyszałam o wrednej kuzynce Karolinie, to przeleciały mi przed oczami wszystkie wymarzone prezenty, które dostawała właśnie kuzynka Karolina, domek dla lalek, lalkę Agatkę, która śpiewała zapraszając na herbatkę, miniaturowy serwis z porcelany, po prostu wszystko, co było w moim liście do świętego Mikołaja, czasami się zastanawiałam czy może on już jest taki stary, że myli imiona i tamte prezenty powinny trafić do mnie, zwłaszcza że ona nie potrafiła szanować zabawek i serce mi pękało, gdy widziałam jak je niszczyła już kilka dni po świętach.

[@martynaengeset6368]

Z polecenia koleżanki zaczęłam słuchać Idiotek. Wpadłam po uszy. Słucham Tu Okuniewskiej i przy tym odcinku uznałam ostatecznie, że jesteś GŁOSEM POKOLENIA. I to pięknie brzmiącym, inteligentnym, zabawnym i z niesamowitą inwencją słowotwórczą. Kocham Twoje neologizmy i świeże metafory. Pozdrawiam, Martynka (25 lat), która nie dostała Baby Born

[@ala5389]

Dalej pamiętam jak dostałam brzydki, brązowy obrus na 18ste urodziny.

[@paulinanowicka5003]

ja dostałam koszulke reklamową marki Veneruton (babcia dostała 2 na biegu emeryta)

[@oliwiamaczewska3142]

@@paulinanowicka5003 Przepraszam ale zaśmiałam się w duchu a szczerze ci współczuję tego prezentu

[@gabigrabowska2552]

Jej, jak slucham, to czuje się wdzięczna rodzicom , bo każdy prezent był przemyślany, a moje marzenia uwzględnione. Nigdy o Tym nawet nie myślałam, a oni się tak postarali...

[@olarymarz6241]

Ja to byłam chyba wybitnie nie wymagającym dzieckiem. Moim największym marzeniem był różowy zakreślacz. Innego roku zażyczyłam sobie notes

[@martiola6692]

Mój pierwszy staniczek też był firmy KEY. Niedawno Cię odkryłam, nadrabiam wszystkie filmy od pierwszego i jak Tak Cię słucham to tak jak byś opowiadała o moich odczuciach i troskach. 🤭🤭🤭 🤔🤜🏻🤛🏻

[@justynamatejek947]

Mam nadzieję, że nie słucha Cię pokolenie naszych rodziców. Pewno serce im pęka słysząc o traumach poprezętowych wywołanych giftami podobnymi do wymarzonych. Założę się że się nalatali i nagimnastykowali tak czy inaczej. Myśleli ach cóż za przewspanialy gift ofiaruje nie to co ja dostałem w jego wieku wyngiel i ziemniaka. Rety chyba już dorosłam :D

[@nikonwoman89]

A ja byłam świadkiem Jehowy jako dziecko. I co roku w święta, urodziny czy dzień dziecka dzielnie mówiłam, że to zabobony i wcale nie powinno się tego obchodzić i że moi rodzice kupią mi wszystko co będę chciała i to bez okazji. Teraz za to mam 30 lat i kilka dni temu pierwszy raz w życiu szukałam czekoladowych jajek w ogrodzie "tak jak na filmach" i z dziką radością próbowałam jak smakuje ten zakazany niegdyś mazurek.

[@aleksandra4830]

Nie Ty bylas, tylko Twoi rodzice Ci kazali. Wspolczuje... i chyba dzieki temu co napisalas ciesze sie, ze moj syn do tej pory nie zostal ochrzczony i bedzie wierzyl w to co bedzie chcial i bedzie sam decydowal o tym, czy to zabobony :)

[@siatkapomaranczy6047]

Okuniewska, Ty jesteś wspaniała!

[@ewelinasocha2295]

Poproszę o adres Gosi, wyślę jej kolorowankę. Pękło mi serce 💔

[@ewamos_com]

dojrzewałam do tego wyznania przez co najmniej pół pierwszego przesłuchanego podcastu, ale KOCHAM CIĘ! I dziękuję wszystkim moim 3 przyjaciółkom, które niezależnie od siebie, poleciły by słuchać Okuniewskiej, w tym samym momencie. Masakra!

[@ziminscypl7001]

😍

[@user-tg8nk9ju4n]

Mam takie samo zdanie co do prezentów. Zawsze się pytam chrześnicy co by chciała dostać, a gdy jest niezdecydowana to szukam jakiejś fajnej zabawki. Kto wymyślił, żeby kupować dziecku jakieś ciuchy czy inne takie praktyczne rzeczy 😳

[@martatolaem4218]

W dzieciństwie dostawałam raczej trafione prezenty, gorzej teraz. Wymagająca specjalnie nie jestem, ale kurwa kolejnego pistacjowego ręcznika od mojej babci znieść nie mogę. PISTACJOWEGO. A dodatkowo zrobionego z plastiku chyba, bo toto żadnej wody nie wchłania. Ale nie o tym chciałam. Kilka lat temu to ja prawdopodobnie doprowadzilam do łez małego chłopczyka. Mianowicie wpadłam na genialny pomysł, by na gwiazdkę kupić mu planszówkę.... Grzybobranie. Czaicie? 8 letniemu chłopcu zamiast lego czy transformersa, kupilam grzybobranie. Malo tego.... Chłopczyk, nad wyraz grzeczny, wytargał ten prezent spod choinki, z wypiekami na twarzy otwiera i krzyczy "Oooooo, grzybobranie! Mam takie samo! Super, będę miał dwie gry! ". Na szczęście udalo się po świętach wymienić, ale niesmak pozostanie.

[@ziminscypl7001]

O masakra! Śmieję się i płaczę jednocześnie!

[@dorlib4856]

Kumpela z ulicy miała ciocię w Paryżu, i cudowne zabawki. Oryginalne lalki Disney, i...kucyki Pony. Te kucki z filmu My Little Pony: The Movie z 1986. Moim marzeniem było dostać domek kucyków i zestaw kucyków. Mama mi obiecała, ale nie stać nas było. Do tej pory przeżywam, że ich nigdy nie dostałam. Mimo, ze mam 34 lata.

[@celinanowrotek7123]

Boże, miałam tę książkę z wydawnictwa Egmont. "Pocahontas" i "Śpiącą królewnę". I człowiek sobie nie docenia, że spełniły mu się czyjeś marzenia... Tzn. teraz już docenia, tak że dzięki.

[@anntonina6773]

Poproszę o namiary na Gosię, wyślę jej zestaw najbardziej wypasionych kolorowanek

[@magda1309]

Jpdl, przy kulfonie splulam sobie ekran migdałami 😅😁 zrobiłaś mi dzień 🤣🤣🤣 normalnie parskalam cały czas 🙈😁

[@magdalenaeichlerduszynska1742]

Miło wspominam prezenty , które dostawałam w dzieciństwie . Moi rodzice zawsze sprawili mi coś miłego . Niestety w dorosłym życiu często dostaje nietrafione prezenty . A najgorszy prezent to patelnia od byłego męża notabene z formy w której był akwizytorem . Zostawiłam mu gdy się wyprowadzałam 😅

[@Marta-uf8nz]

Ja zawsze dodawałam cudowne prezenty od rodziców 😍 mieli mnie z głowy na najbliższe miesiące, bo się z tymi prezentami nie rozstawalam. Mam przepiękne wspomnienia ze świąt. Miałam misia episia i furbiego! Teraz zdaje sobie sprawę jaką byłam szczęściarą.

[@magdapiat7672]

Jaaa piernicze, słucham i duszę się ze śmiechu🤣🤣🤣

[@karolinasotysek4464]

Jezu, ja też chciałam Baby born! a nie dostałam :D Jesteś niesamowita!

[@marekaureliusz245]

Ja prosiłam babcię o pościel w konie na urodziny i to był super prezent - pościel :D

[@indikom]

Pamiętam mój najgorszy prezent: dostałem imadło, pilnik i dżinsy. Miałem 12 lat. Rodzice powiedzieli, że nie wiedzieli co mi kupić... :)

[@tuokuniewska3365]

jak się nie wie co kupić, to najlepiej kupić IMADŁO

[@megiwpiegi773]

😂😂

[@marikaklofczynska5964]

Na komunię, gdy moi rówieśnicy dostali swoje pierwsze rowery górale, ja dostałam pościel 😭 do dziś pamiętam, że nie mogłam w to uwierzyć jak rodzice mogli pomyśleć, że to fajny prezent. Przecież jak znajomi pytali później co dostałaś to trzeba było robić akrobacje i wymyślać kupę kasy, żeby nie wyjść na najbiedniejsze i najsmutniejsze dziecko komunijne w okolicy! Dziękuję ci za ten podcast, uśmiałam się i wzruszyłam na nim 💛

[@eLAeM]

Kochana, ja dostałam na komunię od rodziców serwis chiński do herbaty, który nawet po ukończeniu 30stki stoi nieużywany. Łącze się w bólu 😢

[@majape224]

Słucham Twojego podcastu na spotify i jak usłyszałam o plecaku kulfonie i się mało nie posikalam że śmiechu musiałam odszukać odcinek tutaj, żeby Ci napisać ten komentarz 😂 to jest tak śmieszne!!!!! Tak dobre!!!! Dziewczyno jaki Ty masz talent !!!!! Nigdy nie przestawia tego robić!!!!! I te k.... małe kolanka umarłam 😂😂😂

[@weronikaz7667]

O jej jak mi przypomnialas o misiach episiach :) uwielbialam :)

[@chiedara]

Borzu, ja pamiętam swoje pierwsze jeansy (brązowe!!!), które dostała pod choinkę. Tzn miałam wcześniej jakieś, ale albo po kimś albo z lumpa. Byłabym wniebowzięta, gdyby nie fakt, że były za małe (idealnie dla pulchnego dziecka z kompleksami) oraz, że mama dzień przed wigilią wciągnęła mnie do łazienki i je spodnie pokazała. Wtedy świat trzasnął mnie szmatą rzeczywistości w twarz. Otóż Mikołaj nie istnieje. Za to w tym roku dostałam PRZEŚCIERADŁO Z GUMKĄ, co jest wyrazem największej troski i zrozumienia. Dawno tak się nie wzruszyłam. Otóż zawsze takie zwykłe prześcieradło skopywałam i trochę narzekałam w domu,i źle mi się stało ale jakoś nie po drodze było mi kupić takie z gumką.

[@tuokuniewska3365]

Teraz musisz się nauczyć składać prześcieradło z gumką w kostkę, ta lekcja youtube już za mną :D

[@Grosz3k]

Składac prześcieradło na gumce w kostkę? ;)

[@eldorado559]

Grosz3k no, a co Ty myślisz? Nie można tak byle jak przecież 🤪😜😘

[@joannab6281]

Płacze ze śmiechu mimo, że nie jest to najlepszy dzień mojego zycia ;) też w dzieciństwie marzyłam o baby born, tzn wszystkie koleżanki marzyly no więc ja też. Jako, że marzenia nie udało się spełnić wycielam zwykłej lalce odpowiednie otwory i wlewam w nią wodę lub mleko, a później wylewalam do mini nocniczka. Potrzeba matka wynalazków. Tak czy inaczej miło byłoby wrócić do tamtych czasów:)

[@oliwiamaczewska3142]

Jak wspomniałaś o lalkach Baby Born przypomniało mi się coś z przedszkola. Było to 10-11 lat temu kiedy pani przedszkolanka rozdawała wszystkim dziewczynkom takie malutkie katalogi z tymi właśnie lalkami. Ja nie dostałam i zrobiłam coś z czego każda 5-6 latka byłaby dumna. Z pełną odpowiedzialnością podjebałam pod nieuwagę przedszkolanek jeden katalog.

[@Paula-cv7vp]

Bardzo fajny podcast :) Nadrabiam zaległości od starych podcastów aż do nowych :D

[@iKate36]

O jezu... właśnie mi przypomniałaś, że przez lata mojego dzieciństwa, moją wymarzoną zabawką, której nigdy nie dostałam, był pajacyk wyskakujący z pudełka. Nie mam pojęcia skąd mi się to wzięło i dzisiaj raczej patrzyłabym na to z grozą, mając w głowie wszystkie filmy o nawiedzonych zabawkach i strasznych klaunach ale no tak... takie było moje marzenie i wszyscy o tym wiedzieli, a tylko się śmiali z tego pomysłu. Nawet do dzisiaj zdarzają się z tego jakieś podśmiechujki przy wszelkich prezentowych okazjach. A takie prezenty rozczarowania pamiętam dwa: pierwszy to jakiś sweterek od cioci, kiedy ja jeszcze wgl o ciuchach nie myślałam, a mój młodszy brat dostawał zabawki i patrzyłam na niego z zazdrością, a drugi to historyczna gra planszowa od babci, ponieważ jakoś mi nie szło z historii, no i babcia strasznie to przeżywała.

[@loveyourself8865]

Odkąd żyje dostawałam skarpetki, teraz mam na nie ostrą jazdę ♥️

[@matyldadembiec2870]

Na jedenaste urodziny dostałam psa. O psie nie marzyłam nigdy. O psie marzył tata. Przyniósł go w nocy podchmielony i ucieszony. O psie nie marzyła również moja mama. Rano jak się obudziłam psa już nie było. Pewnie dostałam coś innego ale tego psa co go nie chciałam zapamietam na zawsze.

[@tuokuniewska3365]

hahahah boże mam nadzieję że trafił w dobre ręce

[@weremiuk]

Przynajmniej koncert Olafura Arnaldsa to był sztos.

[@annanarewska5278]

Rocznik 88’. Mialam pachnacego misia. Pierwsze nazywaly sie misie cobisie. Mis sie ubrudzil, a ze mialam wbite do glowy, ze nic nie moze byc brudne lub uszkodzone - wykapalam go. Oczywiscie futerko cos ala jakis zamsz czy inny meszek, wytarlo sie do zywego plastiku. Mis przypominal juz tylko psa rasy nagi meksykanczyk, a ja wowczas cenilam sobie labradory. Wspominajac te historie nawet teraz slysze trzask swojego serca donosny jak nastapniety i zlamany suchy patyk w kompletnie cichym lesie.

[@mako8081]

Jak miałam 13 lat dostałam 2 staniki i 3 jajka niespodzianki. Wstydziłam sie tych staników przed siedzącym obok ojcem i było mi przykro ze dostałam taki okropny prezent. Nie dosc ze te staniki to TYLKO jajka z niespodzianka. Ta trauma siedzi we mnie do dzis 🤷🏾‍♀️

[@weronikag5424]

Ja najczęściej piżamę dostawałam. ;)

[@majamaria3656]

Jejku, aż mi się przypomniało jak moja siostra nigdy nie dostała "szalone laboratorium profesora horribulusa" kolejne złamane serduszko 💔

[@ewelinastawiana11]

Pamiętam pewne święta, wielką choinkę masę prezentów pod nią dla mnie i całej rodziny. Miałam kuzynkę 2 lata młodszą i gdy ona otwierała swój prezent zobaczyłam wielką pluszową rybkę mini mini i już nie mogłam się doczekac mojego prezentu a co zobaczyłam? RÓŻOWY KOMPLET DRESU. Aktualnie mam 19 lat wtedy miałam jakieś 7 może nawet nie a do dziś pamiętam te rozczarowanie 💔

[@xxxyyy7200]

Pamiętam najgorszego Mikołaja ever: jak przyszedł Mikołaj i dał prezenty tylko kilku dzieciom w całej klasie - a reszcie NIC. Ja byłam w tej grupie co dostała nic. Okropnie przykre uczucie. Do dziś mi słabo na samą myśl. A byłam już starszym dzieckiem.

[@tenorei]

na jedna gwiazdke jako jedyna z wielu dzieci obecnych na wigilii dostalam w prezencie jakas encyklopedie. wszystkie inne dzieci dostaly zabawki 🤣

[@eLAeM]

o Jezu, u mnie co roku ta sama historia.

[@ted8526]

Ja prezentów na Mikołaja nie dostawałem i teraz wiem,że to nie było wcale takie złe.

[@mezzoschnurka2884]

Mam na imię Marta i tak samo robiłam moją młodszą siostrę na pieniądze ❤️ pozdrawiam :D

[@alinakurzawa6691]

Ja raz na urodziny (może 8-9) dostałam od babci zestaw do szycia, gdzie ja zupełnie nie interesowałam się takimi manualnymi rzeczami. Pamiętam, że oddałam ten zestaw mamie, a mnie było mega przykro, że własna babcia nie wie, co mi kupić i wciska mi jakieś gówno, którego nawet nie potrafię użyć 🤔

[@kaszutek5788]

Asiu, dołączyłam do grona płaczących ze śmiechu, proszę, nie przestawaj ;)

[@ted8526]

"Katarzyna Skowrońska-Dolata po zdobyciu złota mistrzostw Europy w 2003 i obronie tytułu dwa lata później stała się jedną z najbardziej znanych "Złotek". Mało kto wie, że przed tymi sukcesami życie jej nie rozpieszczało. Do matury uczyła się na klatce schodowej, a wodę na herbatę gotowała grzałką od sąsiadki. Twardy charakter i upór zaprowadziły ją do sukcesów."

[@kubaliszka]

Moja córcia, dziś 27 letnia też chciała taka baby born, a ja nie miałam kasy więc (ona tania nie była) nie kupiłam jej tej lalki, i mam straszna traumę z tego powodu.. Może teraz jej kupię 🙄

[@judytakrzyzak3809]

Kupiłaś?

[@poisson8283]

U mnie było na Mikołajki...uwaga!!! 👉"Miś od ruskich"👉i to uwaga!!!ze stadionu🤓 Reszta wylosowali kolorowe, milusie maskotki...😐ale za to po latach...znalazłam w krzakach Barbie z diamentowymi oczaaami...wcześniej gubiąc Terese hawajkę🙂chyba się odkułam w ten sposób. Karma działa:)

[@martazalewska8560]

A ja marzyłam o spokojnym , ciepłym domu...

[@nataliasacrifnowacka8184]

aaaaa pachnące misie kobisie ! Pamiętam to - mialam niebieskiego :D

[@radziwill123]

kiedyś na Wigilii mój brat się przejęzyczył i zamiast Ala przeczytał Ada... Więc rozpakowałam fajowy zegarek kieszonkowy! Marzyłam o takim! A... to jednak nie dla mnie... Ala była pielęgniarką i zegarek był dla niej :( Musiałam oddać. Dostałam szal, szału nie było ale o ironio mam go do dziś dzień i do wszystkiego mi pasuje. Tak czy siak- trauma dla mnie i dla rodziców.

[@Tasza019]

Ja byłam szczęściarą i miałam Furbiego :) I serio ta zabawka to była mała sztuczna inteligencja, a przynajmniej tak to zapamiętałam XD

[@eLAeM]

Całe dzieciństwo marzyłam o domku dla Barbie i każdy o tym wiedział, bo ciągle o tym trąbiłam, ale nigdy się nie spełniło 😭😭😭 Dostawałam za to mebelki i musiałam je układać w wyimaginowanym domku. Baby born też nigdy nie dostałam 😠

[@a_t_a9751]

prezenty za karę heh skąd ja to znam... do kompletu - życzenia jak lista skarg i zażaleń: żebyś to, żebyś tamto - szlag!!

[@aleksandrak9114]

Żebyś była grzeczna, bożeee

[@Aneta8C]

Moim prezentowym koszmarem w wieku 7 lat od Cioci była żółta czapka z szalikiem, I żółty słownik ortograficzny.. Dziś byłabym ucieszona z takiego prezentu bo kocham wszelkiego rodzaju książki, I szaliki w różnych kolorach, nawet skarpetki, ale wtedy byłam załamana 😁Jednak myślę że Ciocia mogła się doradzić wcześniej rodziców co kupić, I może to oni jej poradzili ze potrzebuję nowej czapki, a w szkole przyda mi się słownik.. Może Ciocia jest niewinna ..

[@Martyna_H]

No właśnie ostatnio zatrudniłam babcię by wypytała moja bratanicę co by chciała dostać na urodziny, stwierdziłam że 6 latka już doskonale wie, co chce dostać i tak się stało. Mała nie rozstaje się z lalą :)

[@eruwe1973]

O proszę ! Nie tylko ja byłam robiona na kasę przez starszą siostrę. U mnie się to odbywało w stylu 'Ja ci dam dwie monety (powiedzmy pięćdziesiąciogroszowe) A Ty mi dasz jedną (np. 2zł). A ja się cieszyłam, że mam więcej. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ja mogłam się o tym nigdy nie dowiedzieć. Siostra sama mi opowiedziała po latach o swoim niecnym procederze.

[@neonova7]

Kiedyś bardzo chciałam dostać czarna torebkę. Upatrzona,wymarzona, rodzina w konspiracji z moim chlopakiem bo prezent mial byc od niego . Pod choinka wielka paczka!! Ja szczesliwa rozrywam papier prezentowy a tu... wiertarka..............

[@aga_frani]

❤

[@juliaratomska7858]

Najgorzej jest, gdy starszy kuzyn uświadamia przedwcześnie, że święty mikołaj nie istnieje, a wszystkie wyrzuty i ból przez niespełnione marzenia o prezentach, zrzuca się na rodziców, a nie bezsilnie na ten fantastyczny mit o Mikołaju 😂

[@kfiatushrek]

Dostałam na urodziny wyciskarkę wolnoobrotową, żeby zdrowiej odżywiać się w ciąży, rzecz w tym ze wcale wyciskarki nie pragnęłam, a na dokładkę 2dni przed urodzinami dowiedzialam się o poronieniu zatrzymanym. Każde robienie soczku dla dzieci przypomina mi o tym dziecku, ktorego nigdy nie przytuliłam

[@mkkmcafe]

Kurw, to nie tylko ja w wieku 25 lat płaczę za baby bornem?

[@Patosiaa]

Ja chciałam skarpetki w renifery, a dostałam telefon

[@alewis514]

Nie wiem co trzeba mieć pod beretem nasrane żeby kilkuletniemu dziecku na gwiazdkę kupować pościel XD Przecież to są zwyklackie rzeczy użytku codziennego, skąd w ogóle pomysł sprawiania radości takim przedmiotem??? Ja rozumiem że w latach 90-00 w Polsce była bida z nędzą ale jednak da się zrobić skromny a cieszący prezent. Tylko trzeba chcieć go zrobić.

[@Grosz3k]

W tych latach "bidy" nie było, chyba że umysłowa niektórych opiekunów ;)

[@zjawa1964]

Jestes w mylnym błędzie! Nie widziałes radochy mojego 4-letniego wnuka na widok pościeli z Zygzakiem McQuinnem albo jak wszystkim na plaży chwalił się ręcznikiem z Psim Patrolem. :)

[@agathacz3145]

Posikałam się _ głowa konia.

[@monikapawucka8555]

Miłam jakieś 7-8 lat i marzyłam o hulajnodze ale rodzicę zabronili wszystkim ciotką i wujką kupienia mi tego prezentu na komunię, bo moja koleżanka z klasy wybiła sobie jadąc na niej stałą jedynkę... Po latach będąc na pierwszy roku studiów, często żartowałam sobie o tym, że może w końcu po latach mi ją kupią. Wtem na Święta Bożego Narodzenia widzę pod choinką długi pakunek. myślę w końcu jest i to od mojego starszego brata. Otwieram a tam...GRIL ELEKTRYCZNY... i wierzcie lub nie jeszcze przez chwilę łudziłam się, że to tylko pudełko...

[@ted8526]

Prawdziwe dramaty dzieci są pokazane na filmikach na "KZbin" po wpisaniu hasła : "najgorsze prezenty na Mikołaja"

[@wikiiikiw]

To wy dostawaliście prezenty w buta? :’)

[@mako8081]

Jak miałam 13 lat dostałam 2 staniki i 3 jajka niespodzianki. Wstydziłam sie tych staników przed siedzącym obok ojcem i było mi przykro ze dostałam taki okropny prezent. Nie dosc ze te staniki to TYLKO jajka z niespodzianka. Ta trauma siedzi we mnie do dzis 🤷🏾‍♀️

[@mako8081]

Jak miałam 13 lat dostałam 2 staniki i 3 jajka niespodzianki. Wstydziłam sie tych staników przed siedzącym obok ojcem i było mi przykro ze dostałam taki okropny prezent. Nie dosc ze te staniki to TYLKO jajka z niespodzianka. Ta trauma siedzi we mnie do dzis 🤷🏾‍♀️