Filozof na kanapie #12. Agnostycyzm

[@ksasiadek27]

Bardzo ciekawa rozmowa - dzięki

[@edwardlewandowski5473]

📖 Pani Sylwia🌹ciekawa rozmowa✋pozdrowienia/przy okazji odskok w bok: Astrofaza/Copernicus🌃😯ps.K.Meissner vs T.Rożek#K.Zanussi vs M.Heller#A.Dragan/S.Bajtlik

[@Tomasz_Kowalski]

Fajna rozmowa.

[@kibomandzaro3454]

Interesuje mnie pytanie, czy Katolicyzm czy generalnie Chrześcijaństwo jest możliwe bez agnostycyzmu. To znaczy, np. wg. doktryny katolickiej agnostycy nie są częścią wspólnoty. Z drugiej strony bazowanie swojej wiary na dowodach jest krytykowana (historia niewiernego Tomasza). Rozumiem krytykę agnostycyzmu-ateizmu, ponieważ człowiek decyduje się żyć jakby Bóg nie istniał, lub agnsitycyzmu powiedzmy centrowego, gdy sprawy wiary są obojętne. Natomiast osoba która wierzy bez dowodów (,, błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli"), w gruncie rzeczy są agnostykami teistami, którzy wierzą, że Bóg istnieje, ale nie jest możliwe poznanie Boga. Nie rozumiem też jakie stanowisko wg. tego nurtu chrześcijaństwa należy przyjąć między agnostycyzmem a wiedzą. W momenci, w którym człowiek twierdzzi, że wie, czy wciąż jest to wiara? I jaka jest alternatywna postawa, do której powinna dążyć osoba definiująca się jako katolik? Oczywiście osoba o innym wyznaniu może napisać, jak sytuacja wygląda w innych religiach, odniosłem się jedynie do katolicyzmu jako przykładu.

[@ZenonPinezka-c7j]

Wszystko się zaczęło gdy Europejczycy poznali Buddyzm, powstał wtedy Froud, Jung i Agnostycyzm, Psychologia i Psychiatria.

[@krzysztofrabinek4745]

Mało ludzi miało kontakt z Bogiem np. Abraham, Mojżesz, prorocy... Zatem agnostycyzm jest czymś naturalnym...