★ Folia ochronna na MOTOCYKL - czyli jak zabezpieczyć samodzielnie lakier ★

[@patrykem2138]

Świetny materiał :) Moje prośby z komentarza dodanego jakiś czas temu zostały wysłuchane. Dziękuje za kolejną lekcje i pozdrawiam cały zespół Apex Clanu. Kawał dobrej roboty :)

[@ShrimpTube]

Kurde a już się kładłem, dobrze, jeszcze 16 minut 😃👌

[@olegkrot9875]

:D

[@---ija4105]

Super , rewelacja

[@LuckyMotoPL]

A jak jest później z usuwaniem takiej folii, czy fabryczne naklejki to wytrzymają?

[@ApexClan]

My zawsze sugerujemy sciagnacbfabryczne naklejki, bo jak kleisz okleine na naklejki to widac, ze pod spodem jest jakis ksztalt. Ale jesli ktos chce zostawic to zostawiamy. Jesli oryginalne naklejki sa pod klarem, to nic im nie bedzie, a jesli nie sa to bywa różnie - zalezy jak byly robione w fabryce i czego no i jak stare sa. Jedni narzekają, ze im sie po kilku latach cos odkleja, a inni ze po roku nie moga odkleic a chca... nie dogodzisz kazdemu, jednak folia jest robiona raczej tak, zeby wytrzymac 3 - 5 lat i w tym czasie (jesli lakier jest oryginalny) powinna zejsc bez wiekszych problemów. Jednak sciaganie folii, to nie jest prosty proces - mniej wiecej tyle roboty co oklejanie, tyle ze wymaga mnie precyzji 😉

[@storo70]

Dziękuję za fajny materiał, czy można po oklejeniu taką folią ochronną myć motocykl na myjkach bezdotykowych pod ciśnieniem czy folia nie odpadnie? pozdrawiam serdecznie

[@ApexClan]

Robert, Na spokojnie. Zawsze dodatkowo zabezpieczamy folie od wewnętrznej strony specjalną taśmą miedzy innymi w tym celu. Na instagramie @fox_in_disguise_ Dagmara myje naszą okleinę już ponad dwa lata myjkami i tłucze sporo kilometrów... Możesz sam ja zapytać co i jak 🙂 Pozdrowienia od Apexowej ekipy!

[@kamilkowalski8646]

Jak zabezpieczacie od wewnętrznej strony? I co za specjalna taśma, jak tego się używa?

[@noela_21]

Intro zajebiste ❤️

[@chi11out3r]

pytania mam dwa, mianowicie -czy da się nakleić taką folię na wypukłą lampę? - czy jeśli okleje sobie owiewki, to czy przy ewentualnym zrywaniu w przyszłości nie odkleją się z nimi oryginalne naklejki?

[@ApexClan]

Folia ochronna - to zależy od ksztaltu lampy ale myślę, odpowiednio grzejąc i rowno nadciągając dalo by sie olkleic kształt półkuli, no 1/3 kuli to na 100% Owiewki - jak zawsze wszystko zalezy od samych owiewek. Jesli lakier jest oryginalny, a naklejki masz ppd lakierem, to bez obaw. Jesli owiewki były juz malowane, to to pytanie do czlowieka ktory malował... ALE mamy teraz Yamahę R3 2019, ktora ma oryginalny lakier i fabryczne naklejki na tym lakierze i oklejamy to jak jest i naklejki oryginalne nie schodzą po odklejeniu folii. Najlepiej sprawdz u siebie gdzies na niewidocznym elemencie w razie w. Pozdro! 🙂

[@chi11out3r]

@@ApexClan dzięki za odpowiedź, moto to gix 1000k7 i ta lampa ma taki czubek zakoraglony. Napewno nie zaszkodzi spróbować. Ewentualnie wytnę folie tak żeby pokrywała tylko tę część która nie jest oklejona. Pozdo. 😁

[@kamilkowalski8646]

​@@ApexClanbędę malował moto, i chce cały okleic ppf I mam cztery pytania: -naklejki nakleic najpierw na owiewki i potem na to ppf? (Nie będzie bobrów na brzegach naklejek?) Czy nakleic ppf i na ppf naklejki? -po jakim czasie od malowania mogę nałożyć folie ppf? Od razu czy po jakimś czasie? -oklejać do rantu czy rat zakryć i zawinąć do środka? -jaka folie ppf polecacie do oklejania całego moto? Bo zbiornik też chcę okleic, są jakieś elastyczne?

[@BananPwr]

W zasadzie czemu trzeba rozcinać część na lampie od tej na lakierze? Nie można zostawić tego w jednym kawałku?

[@ApexClan]

Teoretycznie można zostawic, ale lampa jest osobnym elementem, będzie drgała i rozklejała folie. Po drugie w tym miejscu bedzie się kondensowała woda i śmieci i tez znacznie zmniejszy to żywotność folii. To mniej wiecej tak jak byś jeździł z lekko odklejona naklejka. Po jakims czasie od wilgoci i brudu odklei sie. Najlepiej bylo zrobic wszystko osobno i osobno naklejać, czyli sposob pierwszy.

[@BananPwr]

@@ApexClan toa sens. Dzięki

[@MatiMorini]

Ta woda zawsze się tak pieni?

[@ApexClan]

Do wody mozna dodac 2 - 3 krople plynu do mycia naczyn ale nie trzeba. Mamy jeden pojemnik - ja kleje bez plynu, a Emil z plynem - rzecz mega uznaniowa 🙂