Mijają noce i mijają dni kiedy śpię sam nie wiem co mi się śni, i gdy wstaję i się czołgam do łazienki po drodze rozpalam płomień mej kuchenki, taki zwykły poranek jak u każdego wiem że to niby nic szczególnego ale cieszy mnie że wstać mogę i kolejny dzień przywitać i cieszyć się trzeba wszystkim czego niby nie widać ale z minuty na minutę energii przybywa na kolejny piękny dzień mego życia i pobudza się coraz bardziej me ciało do użycia na kolejne działania na kolejne wyzwania na kolejne ...cudowne i..zajebiste doznania...😊