"Głęboka patologia" - Bodnar o aferze w Funduszu Sprawiedliwości

Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
/ @tvn24
- Zdawałem sobie sprawę z tego, że jest źle, jeśli chodzi o Fundusz Sprawiedliwości. Wystarczyło nawet już te dwa, trzy lata temu przeczytać materiały w TVN24 i OKO.Press i już człowiek wiedział, że jest coś nie tak - mówił w "Kropce nad i" minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar.
W jego ocenie, z „taśm”, które od kilku dni są publikowane przez tvn24.pl i inne media, wynika "głęboka patologia, jeżeli chodzi o funkcjonowanie tego funduszu". Nawiązując do wniosku o uchylenie immunitetu posła Michała Wosia w związku z jego udziałem w operacji zakupu nielegalnego oprogramowania szpiegowskiego Pegasus ze środków z Funduszu, Bodnar potwierdził, że wkrótce prokuratura sformułuje kolejne wnioski.
Pytany, czy można powiedzieć, że politycy Suwerennej Polski działali jak zorganizowana grupa przestępcza, szef MS odparł: - Nie przypominam sobie takiej sytuacji, żeby kiedykolwiek w ten sposób dyskutowano czy rozmawiano o politykach. To już nie jest tylko zwyczajne nadużycie uprawnień, ale bardzo potężne oskarżenie. Zobaczymy, czy prokuratorzy na bazie zgromadzonego materiału dojdą do takich wniosków - powiedział.