Głód alkoholowy. Jak rozpoznać i poradzić sobie z głodem?

[@izasikora6480]

Taka natychmiastowa pomoc gdy się pojawi głód Przestać robić to co w tej chwili robisz np wyjdź z imprezy, zgas reklamę alkoholu, wyjdź z domu jeśli klociles się Następnie wypij cały litr wody a potem coś zjedz Następnie zrób coś dla siebie czego nie robiłeś Czyli odpocznij prześpij się lub właśnie idź na trening albo po prostu weź się za robotę i pamiętaj głód przeminie a następny będzie coraz słabszy U mnie po 10 latach wcale nie przychodzi Jak będziesz pamiętał swoje ostatnie picie to dno w którym byłeś nigdy nie będziesz chciał do tego wrócić Bo jak wrócisz to zapijesz się na śmierć Występuje wtedy picie lapczywe tak jakby organizm naraz chciał wypić cały ten alkohol którego nie pił w trakcie tej przerwy Nie daj Boże żebym po 10 latach miała wrócić do picia Po miesiącu byłabym trupem.

[@kuglarzemocjami339]

jestem po dwóch zamkniętych odwykach. Leczenie, terapie indywidualne . Na prawdę się w to zaangażowałem, coś starałem się z tego wynieść, w przeciwieństwie do wielu przypadków gdzie widać gołym okiem że dana jednostka nic z tego nie pojmuje. Po pierwszej terapii nie piłem 3.5 roku, po nawrocie i kolejnej - nie piję ponad dwa lata. Możliwe że uważam że mój alkoholizm jest specyficzny, ponieważ po wielu rozmowach i wywiadach zakładam że większość ludzi otaczających mnie tam nie miało objawów które mnie dotykały jak np: 1 napady paniki ( lub zbliżone ) na ulicy, w galerii czy kościele. Kto zna ten rozumie że wtedy świat wali się w momencie, nie wiemy co się stanie za chwilę. Zazwyczaj wtedy by się "uspokoić" i poczuć bezpieczeństwo, wchodziłem spontanicznie do autobusu, lub małego sklepu... 2 napady lęku i nie możność uśnięcia 3 uczucie lęku i pospieszne wstawanie z łóżka w nocy, przebiegając pokój przez parę metrów 4 okropna gonitwa myśli ( rozpatrywanie problemów w głowie, cofanie się do tego czy czegoś złego nie zrobiłem np. komuś nie ubliżyłem podczas imprezy, lub wyrzuty sumienia co do przeszłości...etc) 5 niemożność uspokojenia się ( bardzo natarczywe myśli ) uczucie bliskie zwariowaniu 6 bardzo negatywne i zabarwione lękiem podejście do ludzi, obserwowanie ich, niewłaściwe oceny etc 7 dziesiątki niewyjaśnionych i trudnych do opisania objawów somatycznych np. nierówne bicie serca - przyglądanie się jemu w obawie że będzie jakaś wielka arytmia, tachykardia, uczucie jakby we mnie była jakaś ogromna struna do granic wytrzymałości naprężona, ściski w głowie, osłabienie, uczucie jakby cały układ pokarmowy był "suchy" - np zjedzenie zupy po 1,5 dnia nie jedzenia i kilkudniowym ciągu powodowało coś w rodzaju bólu, gdy zacząłem jeść, 8 lęk przed uśnięciem, właśnie spowodowany tachykardią 9 bardzo płytki sen ( nawet nie wiem jak opisać to okropne uczucie ), z trudem usypiałem nad ranem i pomału dopiero to przemijało.... 10 gdy to się zaczęło miałem przez dłuższy czas wrażenie że jak usnę to umrę.. 11 coś jakby depersonalizacja / derealizacja 12 myśli rezygnacyjne ( nie mylić z samobójczymi ) 13 podejrzenie schizofrenii, 14 agonia życiowa, nie dbanie o siebie, bezrobocie, lęk przed tym by "wejść w świat, uczestniczyć w nim", rozwijać się... 15 nagminne "chłonięcie google wiedzy" co nie jest dobrym zjawiskiem, wiele sobie podciągałem pod siebie.. 16 kilka razy dosłownie 2 lub 3 miałem omamy wzrokowe/słuchowe w pokoju, w stanie przepicia - łącze to ze snem. Kolejna rzecz którą ciężko wytłumaczyć. Jednak jak się przebudziłem to słuchowe trwały przez jakieś 15 minut a konkretnie słyszałem rozmowę/kłótnię rodziców podczas gdy oni spali..Jednak nikt tego nie zweryfikował, ponieważ to nie było w warunkach klinicznych, to po prostu było. Przeżyłem coś takiego i od tamtej pory rozumiem co to są ogólnie pojęte "różowe myszki", czy "pająki i mrówki" wychodzące ze ściany.. 17 .....etc etc etc Opisać ciężko ... Fakt chlałem = to prawda i wiele przez to złego się stało, ale dlaczego o tym piszę powyżej.. no właśnie..czytajcie dalej. Zazwyczaj to oscylowało wokół "LĘKU" ogromnego lęku i przejmowania się. Fakt żeby to uczucie minęło to napicie się powodowało ulgę. Jednak tak jak wspomniałem, JA PO DZIŚ DZIEŃ NIE WIEM czy moim kluczowym problemem jest/był alkoholizm - ......czy raczej wielka wrażliwość i depresje/nerwice które trwają od dzieciństwa...... bo, ile to idzie w parze, to myślę że zdecydowanie mniejszy odsetek ludzi ma właśnie takie objawy jak ja będąc alkoholikami.. ....Co ciekawe, podczas niejednej rozmowy właśnie z psychologiem/psychiatrą/ w końcu terapeutą a Ci to są różni - najniżsi w hierarchii zrozumienia Ciebie ( chyba że sam chlał i wiele przeżył ), ilekroć wspomnę bo w końcu wspomnę i wejdę na temat przeszłości "picia", to od razu rozmowa tylko wokół tego się kręci ponieważ każdy przyjmuje to za "znamienny problem" a wszystko inne przestaje mieć znaczenie. To jest ciekawe i specyficzne. dzięki. AA

[@JWJARUS]

Jestem trzeźwiejącym alkoholikiem. Uważam ten wykład za bardzo pouczający. Jeżeli ktoś dotknął swojego swojego dna powinien obejrzeć ten film. Osobiście uważam, że rozpoznawanie swojego głodu jest bardzo ważne w trzeźwieniu. Wiem także, że żaden alkoholik nie poradzi sobie z tym sam. Z własnego doświadczenia wiem, że jeżeli nie wygadam się innemu alkoholikowi to głód "zaprowadzi" mnie do sklepu lub baru. Życzę wszystkim trzeźwego dnia.

[@DOWOLNOŚCI]

Każdy ma swoje dno...

[@tennesseewhiskey_]

Audiobooks

[@pralkatv3485]

Tylko skąd wiedzieć czy już się je osiągnęło, czy proces zanurzania trwa?

[@wojtek645]

@@pralkatv3485 kiedy juz wiesz ze sie meczysz wtedy kiedy pijesz a wtedy musisz zrobic ten pierwszy i wazny krok powiedziec dosc...

[@glasvegas1729]

@@pralkatv3485 kiedy straciłaś komfort picia , kiedy picie nie sprawia już radości , kiedy jest już przymusem , bo bez tego nie da się prosperować .....kiedy wstajesz rano i pierwsze o czym myślisz to wypić , bo jesteś roztrzęsiony , kiedy nie zaśniesz bez upojenia , kiedy wszystko wydaje się już być bez sensu, kiedy zauważasz że twoje zakłamanie i życie w iluzji sięga zenitu ....kiedy nie masz już nic ,zarówno fizycznie jak i psychicznie

[@izasikora6480]

Nie piję 10 lat i od czasu kiedy zorientowałam się że mogę nie pić Że odczepilam się od tego G. To głód u mnie nie występuje Faktycznie jednak stosuję program HALT weszło mi to w nawyk po prostu nie chodzę na imprezy uprawiam sport regularnie żyje i spokojnie Praca dom siłownia spotkania z niepijacymi ludźmi opieką nad psami i spokój po prostu spokój Spokój to klucz do sukcesu

[@DOWOLNOŚCI]

Powodzenia życzę!

[@emerpe590]

Czyli nadal uciekasz od problemu, nie poradzilas sobie z tym. Nie potrafisz pojsc na "impreze" z ludzmi ktorzy pija i nie pic. Nie pije od dwuch lat i mam wyjebane czy ktos pije przy mnie czy nie. To jego sprawa. Wkurwia mnie tylko ktos pijany obok mnie gdy pierdoli bez sensu. Patrze z boku i wyobrażam sobie jak ja kiedys musialem wygladac i co robilem po alko. Pamietaj jedna rzecz. 10 lat trzezwosci nie czyni z Ciebie trzezwej zdrowej osoby uwolnionej od alkoholizmu bo nigdy tak nie bedzie, az do smierci. Pozdrawiam.

[@izabelawszeborowska8809]

Prawda

[@rudolf88]

Nadal nie radzisz sobie z emocjami...ja tak 3 lata leciałem....

[@Vitek22ful]

@@izabelawszeborowska8809 Nie prawda. Mój znajomy pił około 12 lat. Zaczął ostro jak miał 25 lat. Doszło do tego że spał na chodniku na klatce gdzie się da. Odwyki pomagały na krótko. Zawsze wracał do picia. Pił codziennie jedyne dni kiedy nie pił to te w których nie miał siły wstać i iść do sklepu. Ale w nocy musiał iść do nocnego. W końcu stwierdził że pierdoli te picie że to nie ma sensu i przestał pić. Nie pije już ze 3 lub 4 lata tzn nie ma ciągów. Teraz pracuje zrobił prawo jazdy kupił auto. Ostatnio spotkałem go zapytał czy idziemy na sete czy piwo? Zdziwiłem się bo myślę jak on wypije to znowu zacznie. Jednak wypilismy po 3 piwa. Rozmawiałem z nim i mówi że nie ma ciągów. Może wypić piwo setkę i nic. Ostatnio chwalił się że popil w sobotę na weselu a w poniedziałek był w pracy. Stwierdził że tylko słabi wracają do picia poproto chcą pić i już. Mówił że był alkoholikiem a nie ze juz nim pozostanie. Uważa że jeśli się chce to można i on był alkoholikiem i jyz nie jest.

[@ravz8485]

W moim przypadku najlepszym lekarstwem żeby powstrzymać się od picia jest sport a dokładnie siłownia.

[@beatanasidowska6574]

Dziękuję panu za ten film Jestem DDA,i bardzo często zapijalam zeby sie odciąć od problemów... Od sierpnia 2018 nie pije..pana film opowiada o emocji tak waznej...Dziękuję. Beata.

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję za komentarz. O jakiej emocji piszsz?

[@beatanasidowska6574]

@@DOWOLNOŚCI Na poczatku filmu poczułam niepokój związany ze strachem. Byc moze dowiem sie ze coś robię nie tak? Zaraz włączył sie schemat oceny samej siebie(krytycznej oceny) Wiedza którą Pan przekazał,w sposób spokojny uspokoila. Dala poczucie zauwazenia i ważności mnie jako jednostki. Czujnie filtrowalam pańskie slowa🙂film wzbudził we mnie ogromne zainteresowanie. Dziękuję.

[@DOWOLNOŚCI]

@@beatanasidowska6574 ten rodzaj niepokoju jest dobrze widziany. Pomaga w utrzymaniu samokontroli.

[@beatanasidowska6574]

@@DOWOLNOŚCI Dziekuje😊

[@tomsonejro]

Bardzo sensowny material mam duży problem z alkoholem. Nie pamiętam przez kilka lat ani jednego dnia bez picia. Od dzisiaj postaram się stosować do Pana rad. Bo już mam tego dosyć.

[@DOWOLNOŚCI]

W razie trudności zapraszam do kontaktu.

[@moniamonia9947]

Pozwolę zapytać... Czy udało się?

[@DOWOLNOŚCI]

Co się udało? Rozpoznawanie głodu, czy radzenie sobie z nim?

[@moniamonia9947]

@@DOWOLNOŚCI radzenie sobie z nim

[@beatanasidowska6574]

Dasz radę,ale skorzystaj z pomocy...uwierz warto! Jestes wart pomocy...jak kazdy z nas,powodzenia!

[@piotr4562]

Witam powiem że skorzystałem z terapii to znaczy tak chodziłem na spotkania ok roku na początku nie było efektu było bardzo ciężko mimo wielu prub upadków nic po pewnym czasie udało się wytrzymać miesiąc widziałem efekty miałem. Dobra terapeuta mówiłem o tym parę razy było mi bardzo dobrze po czasie powiedziano mi dowidzenia że zmieniło się stanowisko i musiałem iść out to co po tym odczulem słowami nie jestem wstanie opisać 1 bliska mi osoba kturej ufalem zostawiła mnie upadek kompletny przestałem chodzić wogule mimo skierowanie do innej osoby nie potrafiłem zaufać już teraz nigdy bym nie poszedł na żadną terapię ktoś kto ma 25 lat z tym styczności robi coś takiego pomoc niesamowita po roku usłyszałem wypowiedź tej osoby bardzo ważna zecza jest wytworzenie dobrej relacji miedzy terapeuta a pacient nie wierzyłem co usłyszałem. Sam sobie poradziłem pomoc osobie ktura potrzebowała wsparcia na koniec dostałem niezle

[@wiechula1]

Dobrze jest posłuchać, przypomnieć, utrwalić wiadomości które na terapii mogły umknąć mojej uwadze. Radzę sobie z głodem. Ale cały czas mam rękę na pulsie. Dziękuję.

[@TestMisja]

I słusznie. Dwa lata temu powstałem z wózka inw. odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Jeśli Cię to interesuje, że można, to zapraszam na kanał i pozdrawiam :)

[@krzysztofjurqeleit9385]

Największym problemem jest to że alkoholik całe życie myśli o piciu , a trzeźwiejący myśli o tym samym !!! Zostałeś pijakiem , nawet gdy nie chlasz problem pozostanie . Najważniejsze !!!!! Mieć kochającą rodzinę !!! To rodzina jest tym co wyprowadzi cię z nałogu !!! Czego życzę każdemu kto ma ten problem !!!

[@piotr4562]

Dokładnie tak coś o tym wiem nie pijesz ok ale myśli mysli pozostają ciężko z tym żyć bo to ciągle zachęta a napije się przejdzie łatwo powtórzyć

[@janetteunruh4840]

Krzysztof Jurqeleit zapomnij ze piles,nie mysl o tym

[@TestMisja]

Co Ty opowiadasz, że rodzina wyciągnie z nałogu? Mało nieszczęśliwych dzieci, żon, rozbitych rodzin? Dwa lata temu powstałem z wózka inw. odstawiłem alkohol i opuściłem ośrodek dla bezdomnych. Jeśli Cię to interesuje, że można, to zapraszam na kanał i pozdrawiam :)

[@adriansadowski5136]

Jasny i przejrzysty przekaz.Mam nadzieję,że zastosuję się do rad,właśnie mam taką nadzieję.Jak dosięga mnie głód,jest tak silny,że trwa miesiącami,paraliżując ,dosłownie całe życie.Kończy się zawsze zapiciem i jeszcze gorszą flustracją.Może nie musi być tak zawsze.Po obejrzeniu filmiku troszkę odpuściło.Pozdrawiam

[@tomekgorzki1605]

adrian sadowski dzięki za przypomnienie pozdrawiamm

[@pokornyczlowiek5044]

Haszysz to ty?

[@marianzielinski5013]

Witam.Obejrzalem i wysłuchałem dokladnie calego filmu.Czasem wydaje mi się że poradzenie sobie z glodem alkocholowym jest zbyt trudne ze wzgledu na jego nieunikniony harakter,że wczesniej czy później mnie pokona.Widzę jednak że nie potrzeba wielkich ,ani szczególnych zabiegów aby sobie z nim poradzić.Najwazniejsze abym był szczery ,prawdziwy i uczciwy wobec siebie.Jestem dobrej mysli. Pozdrawiam.Marian alkocholik.

[@DOWOLNOŚCI]

Nie jest to bardzo trudne, raczej to wyzwanie. Jeśli pozna się mechanizmy i swój głód (jego objawy), łatwiej sobie pomóc.

[@migotkami2341]

Oczywiście wykład bardzo pomocny 😀

[@konradklop8336]

super!Ma Pan dużą wiedzę.Pozdrawiam.

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję za opinię.

[@kasiaplusk7710]

Niezle. Tym bardziej w tych czasach pandemii film bardzo potrzebny :) chyba sie staję alkoholikiem , nie wiem jeszcze jaki poziom mam :)

[@krzychuwidmos5548]

BARDZO POMOCNY FILM . POZDRAWIAM

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję za informację zwrotną.

[@izasikora6480]

Żeby osiągnąć spokój trzeba odrobić lekcje czyli wykonywać to co do ciebie należy U mnie jest to praca zawodowa sprzątanie dbanie o rodzinę w tym o zwierzęta w ogóle zwierzęta domowe są super bo okazują wdzięczność i miłość a to uspokaja Dbanie o swój wygląd i kondycję Regularny sport i odpoczynek Prowadzę kalendarz to mi daje spokój że o niczym ważnym nie zapominam i niczego w ten sposób nie odkładam na święty nigdy Do kalendarza wieczorem pakuje wszystkie sprawy do załatwienia Załatwiam jedną góra 2 dziennie resztę rozpisuje na inne dni Są przecież codzienne sprawy do wykonania sprzątanie zakupy sport jedzenie i sen Tak sen drzemie codziennie od 17 do 19 a wstaję o 7 rano kładę się dość późno Tak spokój trzeba osiągnąć czyli go wypracować Co ciekawe sprawy które kiedyś wydawały mi się trudne i niewykonalne dziś przeskakuje z łatwością dzięki metodzie kalendarza Właśnie mi się przypomniało że mam coś dopisać pozdrawiam serdecznie

[@DOWOLNOŚCI]

Zgadzam się, Pani Izo.

[@tommygun6028]

Dobry odcinek 😎👍🤝

[@Channel1Pzn]

Film zawiera elementarne objawy głodu, ja osobiście je znam ale co jakiś czas zaglądam na takie materiały by przypomnieć sobie jak problem działa, jakoś mi lżej po obejrzeniu i tak jakoś raźniej, wiem co ulepszyć :)

[@DOWOLNOŚCI]

Na tym polega praca z tą chorobą: czujności i monitorowaniu swojej sytuacji.

[@jacekrozycki4755]

t

[@QQQQ-jg2im]

Super film

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję,

[@TheVibesMusic-bt7kf]

Dziękuje, dużo mi to pomogło.

[@misiomis5136]

Dziękuję Film Pomocny Pozdrawiam

[@acsassmann4494]

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w przerwie reklamowej podkast'u zostaje wyemitowana reklama właściciela "baru", alkoholika na 1000%, który zna "upodobania" swoich klientów w większości alkoholików, którzy piją "Tyskie ponad wszystkie" w "rodzinnej" atmosferze, owianej "kultem miejsca"... :D

[@DOWOLNOŚCI]

Niestety, nie mam wpływu na to, jakie reklamy są prezentowane.... Przepraszam.

[@barbarapacek604]

Syn ma 40 lat .rodzil się posladkami jako noworodek miał niedopełnienie muzgu.Jest batdzo wrażliwym człowiekiem,pracowitym ,nie radzi sobie z emocjami.uciekł w alkohol.z tego powodu zaistniał wielki konflikt z ojcem.po spożyciu jest agresywny. Zależy mi bardzo żeby mu pomóż. Dziękuję pozdrawiam.

[@DOWOLNOŚCI]

Pani Basiu, to Syn sam powinien chcieć się leczyć. W naszym systemie prawnym nie ma możliwości, by skierować kogoś na leczenie wbrew jego woli. tylko jeśli On sam zechce szukać pomocy, będzie to możliwe. Pomóc może mu Pani tylko w jeden sposób: konsekwencją. Nie znam sytuacji, jednak trzeba pozwolić, by Syn sam zmierzył się z konsekwencjami swojego picia. Każda inna pomoc, a szczególnie chronienie go przed konsekwencjami, jest bezsensowna.

[@barbarapacek604]

@@DOWOLNOŚCI Dziękuję myślę że nie popełnia błędu pytając go o jego decyzję w tej sprawie. Poniekąd sama cierpię jestem abstynentem.

[@barbarapacek604]

Szukam pomocy dla syna.

[@michalpawlicki2486]

Ile syn ma lat Pani Basiu?

[@DOWOLNOŚCI]

W jakim wieku jest Syn?

[@sialabalabumsialabalabum3567]

w komentarzach na youtubie?

[@kadziu86]

Ile czasu trzymają się takie obiawy ? Lęki , zdenerwowanie , roztrzesienie , potliwosc ? Nie wiem czy zwariowałem czy może mam obiawy glodu alkoholowego.

[@DOWOLNOŚCI]

Nie ma reguły. Warto znaleźć sposób na obniżenie napięcia (jeśli mięśniowego np. trening Jacobsona, jeśli emocje to poszukać źródła złości) i wziąć prysznic. Aktywnie przeczekać. I zacząć terapię, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

[@ozii1914]

Dziękuje za pomoc. :)

[@DOWOLNOŚCI]

Proszę bardzo :)

[@novi82]

Nie piję prawie 3 lata.W moim przypadku praktycznie nie ma natrętnych myśli wprost mówiących bym się napił. Natomiast obserwuję w sobie że dopada mnie okropny smutek, czasem rozdrażnienie, złość, trwa to nawet kilka dni. Czasem zastanawiam się czy to objawy głodu czy też porostu gorsze dni które nie występowały gdy piłem bo zawsze regulator w postaci picia był. Czy możliwe by właśnie głód głód w moim przypadku przybierał by tą jedyną formę?

[@internetowywichrzyciel6971]

gdzie wyslac pieniadze na normalna kamere?

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję za uwagę. Film jest z 2013 roku, ale jakby co, to priv ;)

[@dawidmisztal7753]

Witam bardzo serdecznie jest możliwość skontaktowania się z Panem?

[@DOWOLNOŚCI]

Oczywiście. Informacje są na stronie: prointra.pl/

[@Maciek-yn8li]

Ważny temat bez zrozumienia tego nawet nie zaczniesz być trzeźwy

[@DOWOLNOŚCI]

To podstawa. Trzeba rozpoznać głód i podjąć z nim walkę, stosując sposoby na radzenie z nim sobie.

[@zibbyz8257]

NAJWAZNIEJSZE ZEBY ZACZAC CHODZIC REGULARNIE NA AA POWODZENIA

[@DOWOLNOŚCI]

To pomaga, ale nie zastąpi terapii.

[@mirellanolte161]

Dziekuje.

[@stanmasowski4632]

w objawach głodu alkoholowego wcale nie muszą występować myśli o alkoholu, np.-" jakbym się napił byłoby mi lepiej"

[@DOWOLNOŚCI]

Nie muszą. Jednak również występują.

[@stanmasowski4632]

nie powiedziałem że nie występują, lecz Ty o tym nie wspomniałeś - stąd moja informacja.

[@DOWOLNOŚCI]

Dziękuję za wskazówkę. Ta pamięć płata mi figle...

[@piotr4562]

Terapeuta aby naprawdę zrozumiał człowieka ktury ma taki problem musiał by się sam uzależnić aby zrozumieć jak to jest ze to inny świat robisz to co niechcesz ten ciąg przymus to jest nie do wytłumaczenia jak tracisz kontrolę nad wszystkim nie panujesz

[@DOWOLNOŚCI]

Masz rację, chociaż brak własnego uzależnienia nie przekreśla terapeuty.

[@piotr4562]

Tak wiem napisałem wiem nie przekreśla nie miałem tego na myśli chodziło mi o odczucie tego trochę źle się wyraziłem ja jak chodziłem to nie mogę powiedzieć że nie było lżej owszem ale puzniej uważam że terapeuta popełnił fatalny błąd jest to naprawdę ekstra jak ktoś ma problem no ja w swoim przypadku wolał bym się wykończyć jak wrócić najgorsze jest jeszcze ze to wraca nie można się wyleczyć z uzależnienia morzna niepic ale chorym jest się do końca życia tego się wymazać zapomnieć nie da nawet jak trzeźwy to i tak chory szczerze to nie potrafię ująć słowami co chciał bym powiedzieć dokładnie przez co człowiek przechodzi najlepszym sposobem jest całkowita abstynencji ale to się wie po czasie nawet człowiek nie wie kiedy i wpadniesz

[@DOWOLNOŚCI]

Jestem zwolennikiem twierdzenia, że nie ma powrotu do bezpiecznego picia. A ponieważ alkoholizm jest chorobą nieuleczalną, nie da się jej wymazać.

[@piotr4562]

Przepraszam jeżeli z mojej strony zabrzmiało coś źle nic złego nie miałem na myśli pozdrawiam

[@DOWOLNOŚCI]

Wszystko w porządku :)

[@pantadeusz2634]

ile Pan bierzesz za prywatną konsultację?

[@MyKomedie]

W takiej sytuacji potrzebna ostra reakcja, nie konsultacja.... mam w rodzinie rozne problemy, rowniez z alkoholem. Rozmowy, tlumaczenia, spotkania AA itp, nie dziala jezeli, ktos nie chce aby tej osobie pomoc - a to sa lzy, nerwy itp

[@DOWOLNOŚCI]

Zawsze warto i nawet trzeba działać.

[@DOWOLNOŚCI]

Panie Tadeuszu, proszę o kontakt telefoniczny lub przez formularz kontaktowy na stronie.

[@andrzejkrzyzaniak2878]

Walczę ze sobą nie piję 8 miesiąc

[@DOWOLNOŚCI]

Może warto żyć szczęśliwie, zamiast skupiać się na walce ;)?

[@pantadeusz2634]

ok tyko za ile?

[@DOWOLNOŚCI]

Nie rozumiem pytania.

[@migotkami2341]

Baklofen I naltrekson ale tylko po przejściu terapii.

[@DOWOLNOŚCI]

Żaden lek nie zastąpi psychoterapii. To trochę jak z gorączką. Możesz ją zbić, jednak jeśli nie wyleczysz jej źródła, ona powróci.

[@misfitt86]

Bardzo dobry temat, ale to pisanie na tablicy to straszne marnowanie czasu i prosta droga w nudę. Dodawaj to co piszesz podczas edycji filmu, będzie krócej i ciekawiej. Taka rada. Pogody ducha życzę!

[@DOWOLNOŚCI]

To film sprzed lat. Zapraszam do obejrzenia ostatnio opublikowanych.

[@skorakora]

Wszystko fajnie - tylko ja sie zastanawiam jak zwalczyć nie alkoholizm, a alkoholika...

[@DOWOLNOŚCI]

Nikt nie ma prawa nikogo zwalczyć. Jeśli nie możesz / nie chcesz pomóc (jemu, lub sobie), odejdź.