Geopolityczne spojrzenie Wielkiej Brytanii | Spotkanie z prof. Bartłomiejem Toszkiem

Relacje pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską.
Brytyjczycy na Ukrainie, Pacyfiku i na Bliskim Wschodzie.
Nowy rząd w Londynie i perspektywy.

[@kris1of]

Fajny materiał. Dzięki

[@krzysztoflanger6015]

Bardzo ciekawy interlokutor :) Dziękuję

[@podrozbezpaszportu]

Dzięki

[@wooowoo6291]

Rozmowa ciekawa. Pokazuje perspektywę zwykłego Anglika. U nas zazwyczaj dominuje ton rewizjonistyczny, triumfalistyczny: „Patrzcie, teraz żałują, chcą wrócić”. Tymczasem znajomi z centralnej Anglii nawet nie chcą o tym już gadać. Temat wydaje się wyczerpany. Nie dostrzegają już EU jako szansy na poprawę życia. Dyskusja toczy się nad kolejnymi problemami a nie spoglądaniem na EU. Wspominają Brexit jako czas zadymy i nie chcą wracac do podobnej, związanej z powrotem. Uważają Brenterowców jako rodzaj wichrzycieli, chcących zrobić karierę. No i kwestia dumy: „Poradziliśmy sobie podczas wojny, poradzimy sobie teraz. Niech EU nie zadziera nosa”.

[@husband303]

To prawda, ale jest też inna prawda, że praktycznie Wielka Brytania to teraz tylko wasal USA. Już podczas drugiej wojny światowej Amerykanie byli poirytowani słabością Anglików że aż tak muszą ich wspomagać, a później już się z nich śmiali.

[@wooowoo6291]

@@husband303 Nie zapominaj o wrodzonej przedsiębiorczości Angoli. Jestem wściekły na nich za Brexit. I bardzo nimi rozczarowany. Jednak pamiętam z historii ich zdolność adaptacji i budowania.

[@husband303]

​@@wooowoo6291 Jeszcze bardziej przedsiębiorczy są Holendrzy, co nie zmienia faktu że po II wojnie światowej Wielka Brytania straciła swoją pozycję, a teraz dodatkowo chyba z racji resentymentów imperialnych mimo że jak mówił Pan profesor mieli świetne warunki uczestnictwa w UE sami spychają się na margines wielkiej polityki co wcale dla nich nie musi być złe, bo często lepiej stać z boku i czekać na swoją szansę. Pamiętam czasy gdy premierem był Tony Blair, wtedy Wielka Brytania to był prymus UE, niskie bezrobocie, rozwijająca się gospodarka. Gdybym był populistą napisałbym, że problemy zaczęły się gdy Polska weszła do UE;).

[@husband303]

@@wooowoo6291 Jeszcze bardziej przedsiębiorczy są Holendrzy, co nie zmienia faktu że po II wojnie światowej Wielka Brytania straciła swoją pozycję, a teraz dodatkowo chyba z racji resentymentów imperialnych mimo że jak mówił Pan profesor mieli świetne warunki uczestnictwa w UE sami spychają się na margines wielkiej polityki co wcale dla nich nie musi być złe, bo często lepiej stać z boku i czekać na swoją szansę. Pamiętam czasy gdy premierem był Tony Blair, wtedy Wielka Brytania to był prymus UE, niskie bezrobocie, rozwijająca się gospodarka. Gdybym był populistą napisałbym, że problemy zaczęły się gdy Polska weszła do UE;).

[@joachimschumacher9267]

Dziękuję!

[@user-gj8of7yd1r]

Brytyjczycy szanowali indyjską kulturę?! miliony zmarły z głodu...

[@zenonpineska]

Zapraszam w podróż bez paszportu do belfastu

[@TheTreipesti]

Moje doświadczenie pokazuje, że Polacy mimo rozumienia przewagi ekonomicznej GB , byli bardzo krytyczni wobec tego społeczeństwa. Nie zajmowały ich sprawy historyczne. W swojej ocenie skupiali się na teraźniejszości. Co znamienne, cześć tego krytycznego spojrzenia podzielana była przez samych Anglików.

[@KingOzz87]

👍👍

[@podrozbezpaszportu]

😎

[@polska.telewizja.internetowa]

Żyje w UK od lat. Fakt, jest ciężej. Decyzję o opuszczeniu Eu uważam za bardzo mądra. Oczywiście dzieje się tu znacznie więcej, ale nie ma tu miejsca na całkowity opis, tego co ma tu miejsce.

[@pawelsiwak1618]

dla mnie gb to Londyn, pewnie dla większości też, chetnie bym sie ruszyl dalej, moze sommerset

[@agabiardzka3413]

Polecam Somerset. Zyje tu 11 lat. Mili ludzie, dużo pracy, piękne okolice

[@WaldemarWolny]

+

[@pazera4845]

Brytole to wyluzowani Pipole. 😅

[@janjozefdyner9285]

😮😮

[@Bartiii9]

Wielka Brytania to skończony kraj, gospodarka wewnętrzna upadła, brak miejsc pracy, rekordowa inflacja, służba zdrowia nie funkcjonuje jak należy, ogromny problem z nielegalną imigracja, tylko w 2023 liczba przyjętych nielegalnych imigrantów to ponad 600 tysięcy ludzi. Kraj upadły. Za 10 lat Francja, Niemcy i Wielka Brytania będzie tylko wyglądać gorzej.

[@andrzejjedrzejewski9931]

Ja osobiście nie znoszę mentalności anglosaskiejni nigdy w życiu nie wiązłbym sie z tym obszarem i mentalnością. Ża to uwielbiam latynosów