German Progress 7 vacuum cleaner from the Mauz & Pfeiffer factory in Stuttgart

In this episode we will watch the construction of the historic German Progress 7 vacuum cleaner, most likely from the second half of the 1930s, manufactured at the Mauz & Pfeiffer factory in Stuttgart. This is another device from this company presented on this channel. We have already looked at the older Progress vacuum cleaner model 2 and the Electro Baby stick vacuum cleaner. This Progress 7 was recently presented at an exhibition at the Museum of Modernity in Olsztyn. It is functional and in nice condition. The surprise was the motor in this vacuum cleaner - very similar to the post-war motors used in Soviet Rakieta vacuum cleaners from the turn of the 1950s and 1960s. Most likely, Soviet designers copied this type of pre-war German devices. We will replace the brushes in the motor (size 6 X 6 X 15 mm). We will also see an interesting anti-interference capacitor from the Ernst Gross factory in Sömmerda (Thuringia), replaced in the vacuum cleaner apparently already in the times of the GDR.
At the end of the video, we will also take a look at another interesting vacuum cleaner from the Mauz & Pfeiffer factory, recently presented in Olsztyn - DeVo (Deutscher Volksstaubsauger), a witness to the dark pages of German history.
Other Mauz & Pfeiffer vacuum cleaners from Stuttgart:
• Stary niemiecki odkurz...
• Odkurzacz PROGRESS 2 z...
PROGRESS website:
www.progress-hausgeraete.de
Thank you to Jacek Moczulski for lending me this vacuum cleaner from his collection for the video presentation!

[@kamilbogus]

Świetny odcinek !

[@marcinbarcz5176]

Dziękuję! Ten odkurzacz Progress bardzo mi się podobal na wystawie i fajnie, że mialem okazję go teraz obejrzeć zanim wróci do Olsztyna. Szukam teraz innych modeli z tej samej fabryki do porównania.

[@zbigniewrusek7560]

Najstarsza Rakieta miała szczotki o wymiarach 5x5x20 mm., a w następnych (MD- 010) były większe szczotki (5x8x21 mm.). Także najstarsza rakieta miała 3 kondensatory przeciwzakłóceniowe, a ta nieco późniejsza (silnik MD010) - jeden większy kodenstator (były to w istocie 2 kondensatory w jednej obudowie). Ta najstarsza Rakieta miala nominalnie moc 360W (a nie 250W), a następna (silnik MD 010) 400W. Dodam też, że w Rakietach (zarówno tych najstarszych, jak i tych z siolnikiem MD-010) są zróżnicowane łożyska - te oporowe sa mniejsze, a od strony turbin - większe. Są to łożyska rozbieralne (w razie zużycia wystarcz wymienić sam koszyk z kulkami, ale w Polsce moga być niedostępne - są w Rosji, na Ukrainie,na Bialorusi ...). ). Przy zasilaniu pełnym napięciem (220V) odkurzacz rakieta jest głośny (znacznie głośniejszy niż Zelmer 04s).

[@marcinbarcz5176]

Rzeczywiście te rozbierane łożyska trudno juz u nas dostać, szukałem kiedyś do jakiegoś silnika, w końcu kupiłem "normalne" chyba 627 Z. Co ciekawe były takie same także w starych niemieckich silnikach, zarowno przedwojennych, jak też m.in. z Deutsche Kugellager Fabrik juz z lat NRD. W jednym z moich radzieckich silnikow, chyba do Czajki, znalazłem właśnie łożysko DKF z NRD. W tym Progressie takze właśnie jest takie łożysko z wiankiem, przynajmniej to od strony komutatora.

[@zbigniewrusek7560]

@@marcinbarcz5176 Stara Czajka (ta na płozach) miala takie same łożyska, jak stara Rakieta (czyli rozbieralne, a także to oporowe mniejsze, a od strony turbin - większe).

[@UNITRO-MANIAK]

Takie pytanko.Czy odkurzacz standard wrucił już z wystawy ?

[@marcinbarcz5176]

Tak, wrócił, jest już u mnie i bardzo chętnie niedlugo się za niego wezmę. Teraz jestem poza moim warsztatem, w przyszłym tygodniu będzie gotowy juz filmik o odkurzaczu Alfa II z 1962 roku, ale moze właśnie w lipcu chętnie zajme się odkurzaczem Standard.