Grzejniki, silniki, suszarki, odkurzacze - nowości w kolekcji

Z okazji długiego majowego weekendu mam wreszcie trochę czasu na przejrzenie rzeczy, które w ostatnim czasie trafiły do mnie do warsztatu. Część kupiłem na różnych pchlich targach. Część dostałem w paczkach, które chciałbym rozpakować. Zapraszam do wspólnego obejrzenia kilkunastu „nowych” rupieci, które będą pojawiać się także w kolejnych nagraniach poświęconych ich dokładniejszemu przejrzeniu i ich historii.
W nagraniu wystąpią m.in.:
Grzejnik elektryczny Termika R-3
Grzejnik elektryczny Termika OP-101
Grzejnik elektryczny Brabork
Termowentylator Efbe RL 06
Suszarka do włosów AEG
Suszarka do włosów Efbe 60
Bardzo stary grzejnik elektryczny 110V
Odkurzacz Zelmer typ 200.8
Odkurzacz Rakieta z 1966 r.
Odkurzacz Rakieta 9A z 1989 r.
Termowentylator Farel OTW-2
Odkurzacz Emka z lat 50-tych
Grzejnik elektryczny Metal
Froterka do podłogi
Odkurzacz Gamma II z 1960 r.
Silniki Predom-EDA SED-110-4 i BP-2

[@marcinbarcz5176]

Korzystających z napisów pod nagraniem przepraszam - jeszcze nie zdążyłem skorygować automatycznych napisów pod całym filmem (do dyspozycji są automatyczne napisy zrobione przez KZbin), ale zależało mi, żeby opublikować film na majówkę, a napisy poprawię do końca w najbliższych dniach. Wspomniana tu suszarka do rąk Zelmer będzie już niebawem w kolejnym odcinku.

[@Szymonnnnnnnnnnnnnnn]

Ten radziecki rakieta nawet rzadki egzemplarz jest nie wiem czy słyszałeś ale jest też bliźniacza wersja tego modelu 12a tylko bez zwijacza 👍 pozatym typ 200 też fajny stan polecam umyć wodą z mydłem i będzie dosłownie jak nowy

[@marcinbarcz5176]

Faktycznie widziałem na fotografiach Rakietę 12A bez zwijacza i chyba też bez nożnego włącznika tylko z małym włącznikiem na górze za wylotem powietrza. Takiej jeszcze nie mam. Generalnie mam tylko dwie "klasyczne" Rakiety z lat 60-tych (w tym jedną, którą właśnie też widać w tym nagraniu, taką dość odrapaną i z obciętym przewodem), tę Rakietę 9A i jeszcze model z 1981 roku, chyba 7M2 albo 7M (nie ma na niej tabliczki). Tak, Zelmera 200 koniecznie wymyję, wyczyszczę, zajrzę do silnika i powinien być fajny. Pozdrawiam!

[@elmo9346]

Taki odkurzacz Zelmera był u mnie w domu rodzinnym. jeszcze w późnych latach 90-tych albo na początku 2000-nych rodzice zmienili na jakiegoś Philipsa. W Moim zelmerze o ile dobrze pamiętam był okrągły włącznik, a tak to identyczny. kolor też ten sam, i Jak człowiek nim odkurzał to pół bloku słyszało, że się odkurza, pamiętam że już leciały reklamy w telewizji ofkurzaczy które były tak ciche, że można bvyło p[rzy śpiącym dziecku odkurzać. Ale niech ktoś kto był dzieciakiem pierwszy rzuci kamieniem kto na takim Zelmerku nie siedział, jak mama odkurzała, nie dość że warczał, grzał cztery litery, to jeszcze sama przyjemność siedzenia na nim. sUPER SKARRBY a co do Pralki, i powrotu do domu. Odkurzacz do pralki, pralkę pod pachę psa w drugą rękę i wspomnienia PRL-u gotowe. "Kiedyś człowiek wychodził z psem a wracał z psem i dywanem"

[@marcinbarcz5176]

Wiem o jakiego Zelmera z okrągłym włącznikiem chodzi, jeszcze go nie mam, ale prędzej czy później się pojawi. Faktycznie jest bardzo podobny. U mnie w domu chyba tych modeli nie było, były te klasyczne okrągłe Alfy K2 i potem jeden z "kanciastych" Zelmerów (pewnie 102b). Zresztą też dało się na nich siedzieć i zabawiać w motor lub samolot. Potem rodzice dostali do kogoś z Zachodu śmiesznego Hoovera Galaxy, który przypominał hełm kosmonauty (nigdzie teraz takiego nie mogę znaleźć). Uśmiałem się z tego dywanu. U mnie była kiedyś sytuacja, że ojciec wyszedł zimą z psem, a wrócił z psem i wielkim kawałkiem zamarzniętego mięsa, które komuś musiało spaść z balkonu i pies przechwycił :-)

[@elmo9346]

@@marcinbarcz5176 Co do "kwadratowego" Zelmera, to u mnie był, jako... w sumie nie wiem, chyba zdobycz i zamrożenie kapitału. Bo on był, w orginalnym kartonie schowany na pawlaczu. ( Kto z rocznika 2000 teraz wie co to pawalacz) i w sumie nie wiem co się z tym odkurzaczem zadziało, Była jeszcze w domu taka ręczna hmmm froterka? czyścik, nie wiem jak to określić, przodek odkurzacza akumulatorowego, pod nazwą " Kaśka" bynajmniej tak ją w domu nazywali. były to dwa wałki z twardym włosiem obracającym się w przeciwne strony i wrzucały większe okruchy do obudowy. Oczywiście napędzane to czysto mechanicznie poprzes jej przesuwanie po dywanie.

[@marcinbarcz5176]

@@elmo9346 Kaśkę znam, jak najbardziej była też u moich dziadków. Odkurzano nią dywanik w przedpokoju. Ja mam bardzo podobny model oznaczony jako "Krysia", co ciekawe mam do niej opakowanie z niemieckimi napisami. Najwyraźniej była przewidziana na eksport, pewnie do NRD. Pokażę ją na pewno na kanale, ale jest teraz wypożyczona do Muzeum Nowoczesności w Olsztynie. Mam ją na razie pokazaną na jednym z nagrań, w którym oprowadzam po mojej kolekcji w piwnicy zanim wypożyczyłem odkurzacze i postaram się to nagranie przygotować do publikacji w najbliższych tygodniach.

[@elmo9346]

@@marcinbarcz5176 Super, może to była "Krysia" a ja źle zapamiętałem, nie wiem, zapytam mamy, bo będę ją dzisiaj widział, może ona pamięta nazwę. Zadziwiające dla mnie jest to, że Polskie firmy nawet dzisiaj, produkują sprzęty z polskimi nazwami, których obcokrajowiec nie jest/ był w stanie wymówić. Odkurzacz "Kajtek" czy "Antek" ja rozumiempodkreślenie, że coś jest polskie i cieszy mnie, że takie firmy jak Zelmer, czy nawet Romet który może i sprzedaje skutery/motory wyprodukowane w chinach, ale dają swoją historyczną nazwę i nie wstydzą się tego co sprzedają. Mieszkam za granicą, i szczerze mówiąc, nie kojarzę żeby ktoś z tutejszych znał polskie marki. Były przymiarki do kupna Solarisów, ale (wtedy, nie wiem jak teraz) nie było opcji aby wyprodukowali autobusy z kierownicą po prawej stronie, bo musieliby całe pudło przeprojektować. A z ciekawostek motoryzacyjnych, to np do stolicy kupili same podwozie z ramą i osprzętem, a zabudowę robiła firma mieszcząca się w jednej hali.

[@marcinbarcz5176]

@@elmo9346 Ja kiedyś mieszkałem kilka lat w Austrii i prawdę mówiąc też chyba nie kojarzę, aby były tam znane jakiekolwiek polskie produkty, choć była to połowa lat 90-tych, więc pod weiloma względami trudniej było wtedy wejść na austriacki rynek niż dzisiaj. Jeżeli chodzi o dawne urządzenia, to właśnie ciekawią mnie bardzo te przewidziane na eksport. Mam np. odkurzacz Zelmer 04 z napisem Neufunk na obudowie, były też eksportowane pod marką Rotel, a widziałem ostatnio też Zelmera przygotowanego na eksport jako Mondilec.

[@andrzejjaszczur6759]

Ten wąż co był przy rakiecie to właśnie odkurzacz z predom był on dodawany przez pewien czas gdy fabryka przechodziła z materiałowych na gumowo plastikowe i jeszcze za bardzo nie radziła sobie z plastikami rączek dopiero w latach 70 weszły te znane do dziś białe węże z tym okienkiem do regulacji siły wyrywania gwoździ z podłogi

[@marcinbarcz5176]

Tak, faktycznie to polski wąż. Nawet mam w warsztacie gdzieś oryginalny radziecki wąż od innej, troszkę starszej Rakiety z 1981 roku, właśnie taki z gwintowaną i nakręcaną końcówką. Często zresztą trafiam na stare radzieckie albo niemieckie odkurzacze, w których dawno właściciele dopasowywali polskie węże na miejsce zużytych oryginalnych.

[@JeanPierreRheinault]

Jestem z Cieszyna; w dawnych zabudowaniach Termiki mieści się obecnie Media EXpert oraz szmateks...

[@marcinbarcz5176]

Szkoda, bo to była ważna fabryka i grzejniki "Termiki" można było znaleźć praktycznie wszędzie, w domach, szkołach, biurach... Mam na razie chyba trzy ich modele (najbardziej lubię taki z lampką zamontowaną od dołu, bo fajnie świeci po ciemku). Postaram się stopniowo zdobyć zbiór wszystkich najważniejszych domowych grzejników "Termiki" i pokazać każdy z nich w oddzielnych odcinkach. Być może będzie z tego jesienią mała wystawa, a na pewno jakaś publikacja internetowa. Opiszę tam też trochę historię "Termiki" i pewnie może nawet zajrzę do Cieszyna zrobić kilka zdjćć właśnie tych obecnych zabudowań.

[@beskidzki_mikol9786]

Gratuluję przekroczenia 1000 subskrypcji! chyba od 1000 się już zarabia ale nie wiem W każdym razie graty :-D pozdrawiam! ❤😀🤩

[@marcinbarcz5176]

Dziękuję, to w zasadzie zasługa osób zainteresowanych tym kanałem! Na razie szykuję się do odwiedzenia wystawy w Olsztynie, niedługo postaram się pokazać ją na filmie :-)

[@przemekm581]

Szacun. Zarąbiste masz hobby 😊.

[@marcinbarcz5176]

Dziękuję! Te sprzęty potrafią mieć naprawdę ciekawą historię i prawie każdy ma z nimi związane jakieś wspomnienia. Postaram się tutaj na kanale wyszukiwać różne ciekawostki o nich. Pozdrawiam!

[@beskidzki_mikol9786]

Bardzo fajny ten Zelmer 200 nie mogę się doczekać kiedy będzie o nim odcinek tak samo nie mogę się doczekać Zelmera 96 😅 farelka też fajna a w zelmerze 200 prawdopodobieństwo będzie siedzieć silnik zzsd 300 nawiasem mówiąc jest podobny do odkurzacza Zelmer 500 ale różni się pokrywą Fajnie że masz drugiego Zelmera 200 a z takimi papierowymi workami do odkurzaczy miałem już pewną śmieszną historię ponieważ gdy kupiłem odkurzacz Zelmer 95 z 1985 roku dostałem komplet aż 11 papierowych worków więc Jeżeli ktoś będzie chciał to mogę je sprzedać bo w sumie po co mi tyle worków ale założyłem do Zelmera 95 i do Zelmera 500 jeszcze chcę kupić Zelmera 100 do mojej kolekcji. Rakiety też oczywiście fajne Pozdrawiam 😊

[@beskidzki_mikol9786]

1:34 jest froterka!😃😃

[@beskidzki_mikol9786]

22:40 może mogą być szczotki Albo turbina ponieważ słychać jak burczy ale poza tym okej 😁

[@beskidzki_mikol9786]

23:16 potem do Zelmerów 200 pchano już tylko silniki ZZSD typ 300

[@marcinbarcz5176]

Tak, brakuje w niej jednej szczotki, ale znajdę. Jeszcze nei sprawdzałem czy działa, ale wygląda całkiem dobrze. Brak niestety tabliczki.

[@marcinbarcz5176]

Koniecznie do tego zelmera zajrzę, bo nawet trochę czuć taki nieprzyjemny zapach jak pracuje. Ważne, że jest kompletny i w sumie nawet ładnie zachowany.

[@milosztobiasz2122]

Drugi predom zelmer typ 200 😊

[@marcinbarcz5176]

Tak, w tym nagraniu tylko szybko widać jego działanie, ale na pewno dokładniej się nim zajmę, rozmontuję i obejrzymy jak wygląda w środku. Cieszę się, że jest kompletny, ma włącznik, worek na kurz i akcesoria.

[@milosztobiasz2122]

@@marcinbarcz5176 Przyda mu się osobny odcinek obowiązkowo 😉

[@marcinbarcz5176]

@@milosztobiasz2122 Na pewno będzie, tylko ogarnę te, które mam teraz do skończenia. Jutro pewnie o suszarce do rąk Zelmer z 1972 r., już prawie skończony.

[@mirklesHD]

Jestem bardzo ciekaw jak wygląda przechowywanie całej tej kolekcji. Może by Pan zrobił film z oprowadzeniem po tym warsztacie? Jeden mój znajomy ma pewną bardzo dużą kolekcję, która zajęła mu całe mieszkanie, po czym nagle się okazało że nie da się mieszkać w tym mieszkaniu, więc teraz ją wynosi do morskiego kontenera.

[@marcinbarcz5176]

Na szczęście mam taką jakby piwnicę (pomieszczenia pod całym domem wysokości około 2 metrów) i tam trzymam większość rzeczy, nawet są dosyć ładnie wyeksponowane. Mam plan postawić tam jeszcze dodatkowe regały, wtedy więcej rzeczy wejdzie. Część stoi na regale w warsztacie (w oddzielnym budynku gospodarczym). W samym domu mam mniej, choć w moim pokoju też wszędzie stoją jakieś starocia, zwłaszcza te, o których akurat szukam informacji. Zanim większość odkurzaczy wyjechała tymczasowo do Muzeum Nowoczesnocśi w Olsztynie zrobiłem małe oprowadzanie po tej piwnicy. Mam to nagrane, postaram się możliwie szybko zmontować.

[@mirklesHD]

​​​​​@@marcinbarcz5176 Zgodnie z zapowiedzią wystawiłem tę alfę2 bez silnika na OLX i wysłałem Panu maila. Jako że wystawiłem za darmo, to już ktoś już próbuje ją ode mnie kupić, więc szczerze mówiąc, dobrze by było, gdyby Pan ją "kupił" możliwie szybko :D

[@kamilbogus]

Ciekawy odcinek też gdzieś leży termowentylator Farel wersja z termostatem elektronicznym , ostatnio na Olimpi widziałem suszarkę do włosów farela

[@marcinbarcz5176]

Muszę do tego Farela zajrzeć, bo nie działa w nim wentylator - zobaczę dlaczego. A możliwe, że jesienią w Muzeum Nowoczesności w Olsztynie będzie mała wystawa "farelek", na którą postaram się zebrać też inne modele. Miałem kiedyś jeszcze dwa termowentylatory "Farel", ale niestety był tam kiedyś przeprowadzany gruntowyn remont, wymiana instalacji i jakiejś ekipie się przydały...

[@kamilbogus]

@@marcinbarcz5176 możliwe że silnik jest zatarty na panewkach można go przesmarować albo upalony przewód na wyłączniku, kiedyś można było te silniki dokupić bezproblemowo. Jak kiedyś odkopię przy porządkach farelkę to może filmik wrzucę albo przekażę do kolecji gdzieś jest skitrana

[@NataliaLejk]

Witam, mój 7 letni syn ( miłośnik starodawnych odkurzaczy) uwielbia oglądać Pana filmy I bardzo chciałby się z Panem spotkać na wystawie w Olsztynie. Czy będzie na to szansa ?

[@marcinbarcz5176]

Dzień dobry, bardzo się cieszę i jak najbardziej będę w następny weekend podczas Nocy Muzeów z 18 na 19 maja na wystawie w Olsztynie, a nawet chyba będę tam już nieco wcześniej w sobotę, ponieważ chciałem nakręcić kilka ujęć z wystawy. Na pewno Noc Muzeów jest juz ogłoszona na stronie Miejskiego Ośrodka Kultury. Wystawa jest w starej zajezdni trolejbusowej, w Muzeum Nowoczesności przy ul. Knosały. Będę tam mógł pokazać bardzo wiele odkurzaczy, które "wystąpiły" w filmach, ale także inne ciekawe. Będzie też autor i kurator wystawy. Cieszę się z mozliwości spotkania z Państwem!

[@NataliaLejk]

@@marcinbarcz5176 To dla nas świetna wiadomość. ;) Do miłego zobaczenia w sobotę!

[@marcinbarcz5176]

@@NataliaLejk Do zobaczenia! Będę w sobotę już sporo przed Nocą Muzeów, żeby pomóc wszystko przygotować.

[@user-wq2dy8wn8l]

Przepraszam czy mógłby pan dać w odpowiedzi kurtkie niepubliczne nagranie tigera 808?

[@marcinbarcz5176]

Tak, jutro po południu zrobię i wrzucę na kanał, a link dam tutaj w odpowiedzi.

[@marcinbarcz5176]

Bardzo proszę - pierwszy rzut oka na odkurzacz Tiger 808, jeszcze bez demontażu i testowania: kzbin.info/www/bejne/imepmHx-iq57ppo

[@marcinbarcz5176]

Dzisiaj wreszcie wziąłem się za Tigera 808 i chyba przez trzy godziny robiłem nagranie, oczywiście w ciągu tygodnia je przytnę i zmontuję (trochę czasu zawsze na montaż schodzi). Mam nadzieję, że ładnie wyjdzie i zaraz sprawdzę jak się nagrało. Ale już mogę zdradzić, że Tiger 808 bardzo ładnie działa. Jest to bardzo solidny i fajny odkurzacz, w dodatku jednak kultowy przykład czeskiego dizajnu autorstwa Stanislawa Lachmana i jego zespołu projektantów.

[@user-wq2dy8wn8l]

Dzień dobry panie Marcinie czy w tym tygodniu będzie jeszcze jakiś odcinek lub short ?

[@marcinbarcz5176]

Dzień dobry, tak - piątek/sobota będzie długi odcinek o suszarce do rąk Zelmer, postaram się zrobić shorta o odkurzaczu Standard i Zelmer 01, a właśnie wrzuciłem na kanal niepubliczne krótkie nagranie o odkurzaczu Tiger 808 dostępne tutaj: kzbin.info/www/bejne/imepmHx-iq57ppo

[@beskidzki_mikol9786]

​@@marcinbarcz5176No właśnie jeszcze jestem niebieski Zelmer 01

[@therealjackfisher]

Ja pierdziu ale masz sprzety. Wszystkie te sprzety znam bo je wszystkie mielismy w rodzinie. Niektóre z tych starych sprzetów to przerastaja jakosciowo i dlugowiecznoscia wszystkie te "nowoczesne" psujace sie po krótkim czasie sprzety. W tamtych czasach projektowalo sie sprzet zeby byl dobry i wytrzymaly, teraz wszystko sie tak projektuje zeby klient po uplywie czasu byl zmuszony wymienic urzadzenie na nowe poprzez zasilenie firmy kolejnym naplywem gotówki za kolejny psujacy sie sprzet. Te grzejniki byly niebezpieczne. Moglo sie zjarac.

[@marcinbarcz5176]

To prawda, że większość tych rzeczy była naprawdę dobrej jakości, a w dodatku robiono je tak, żeby można było je naprawić, albo wymienić zużyte elementy. Część z nich mogła mieć jakieś wady fabryczne, ale jeżeli coś działało, to zwykle działa do dzisiaj. Wiele z tych sprzętów znalazłem albo kupiłem w opłakanym stanie i zwykle po niewielkim przeglądzie są okej. Teraz wszędzie słyszysz, że naprawa się nie opłaca i wszystko po kilku latach ląduje na śmietniku. Oczywiście dzisiaj wiele rzeczy jest wygodniejszych, lżejszych, oferuje więcej możliwości - ale dobrze byłoby, gdyby robiono je również z myślą przynajmniej o przedłużeniu okresu działania poprzez łatwą możliwość naprawy, wymiany i dostępność części przez kolejne lata.

[@przemekm581]

Utoniemy w tych śmieciach.