Рет қаралды 14,129
"Zły" to kawał mocnego grania z tekstem traktującym o agresywnych zachowaniach spotykających nas każdego dnia. Przedstawiamy w nim nastrój i sytuacje, które niezależnie od swojej wagi mogą wywołać w nas gniew. Teledysk to przekazanie tych właśnie emocji pod postacią spotkania dla ludzi nieradzących sobie ze złością, które kończy się eskalacją przemocy. Metalowe riffy, punkowy refren i ciężki breakdown to składniki składające się na "Złego", który nasz debiutancki album pt. "Na Gapę".
Koniecznie musicie go sprawdzić!
👍🏻 Fanpage: / hamuleczespol
📷 Instagram: hamulec_b?...
🎧 Spotify: open.spotify.com/artist/12iXI...
🌐 Subskrybuj nasz kanał: kzbin.info/door/5e7...
Produkcja klipu: Bartosz Laszor Łach @bartoszlach_dp
Backstage/zdjecia: Kacper Gała @malopolska.highframe
Muzyka i słowa: Hamulec
Aktorzy: Zuzanna Gadomska, Natalia Latos, Artur "Shilla" Porębski, Bartłomiej Lenkiewicz, Radosław Noelle
Marzena Wola, Michał Hankus , Komin Music Cafe
Dziękujemy wam bardzo!
Hamulec , czyli czterech jeźdźców apokalipsy. Szybkie trash-punkowe strzały prosto z garażu. Jest szybko, głośno i niekoniecznie równo, ale zajebiście! (podobno)
Mikołaj Karolewski - wokal i gitara
Adrian Ossa Ossowski - gitara
Kacper Sobczyk - bas
Filip Karolewski - perkusja
Tekst:
Wystarczy jedno słowo, wystarczy jedna chwila, niepotrzebny gest
Robi się gorąco, krew pulsuje w żyłach, czuję gniew
Tu niewiele trzeba, żeby wyprowadzić z równowagi
A wyprowadzony, bardzo mało myślę, moge was zabić
Jeden impuls wprowadza mnie w ten stan, w głowie tylko hałas i ja sam
Wpadam w szał wyciągam na wierzch kły, teraz jestem bardzo zły
Nie kontroluję siebie, muszę ból zadawać
I coś mi mówi, żeby nie przestawać
Poszukuję celu, byle coś łatwego, widzę Cię
Nie odrzuci mnie przerażona twarz, biały dzień
Zapytam o czas, zapytam o drogę, znajdę sposób
Żeby się zbliżyć, w końcu Cię złapać bez postronnych osób
Jeden impuls wprowadza mnie w ten stan, w głowie tylko hałas i ja sam
Wpadam w szał, wyciągam na wierzch kły, teraz jestem bardzo zły
Nie kontroluję siebie, muszę ból zadawać
I coś mi mówi, żeby nie przestawać
Straciłem całe poczucie czasu, nie wiem co się stało
Musze sie pozbierać, szybko stąd uciekać, drżące moje ciało
Przebiegając widzę w szybach i kałużach twarz trupiobladą
Na rękach krew, mam nadzieję, że mnie nie znajdą!
Jeden impuls wprowadza mnie w ten stan, w głowie tylko hałas i ja sam
Wpadam w szał, wyciągam na wierzch kły, teraz jestem bardzo zły
Nie kontroluję siebie, musze ból zadawać
I coś mi mówi, żeby nie przestawać
Author and Owner:
℗ Hamulec