Historie potłuczone [#10] O Monice, co się wkręcić dała

​ @Langusta na palmie #historiepotłuczone #podcast
Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchiv...
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/l...
♫ Słuchaj jako PODCAST Langusty:
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
iTunes → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWHx
Zapraszamy na nowy portal :
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.

[@marcinn1377]

Znowu słucham Ojca w mojej samotni w dźwigu i... usłyszałem o sobie i mam dobrą wiadomość: wtedy (nie tak dawno temu) pisałem o mojej narzeczonej, dziś gdy ojciec przeczytal o mnie, Marcelina jest już moją ŻONĄ!!! a Langusta jest jedną z dróg która wiodła do tego sukcesu, dziękuję

[@aga9520]

Chwała Panu! Wszystkiego najlepszego Marcinie dla Ciebie, Twej Żony i dzidziusia:)

[@marcinn1377]

@@aga9520 Dziękujemy, choć dzidziuś ma już 5 latek, ale jak Bóg da to może będzie kolejny dzidziuś;)

[@wiolettadabrowska1818]

Wielu łask bożych dla całej rodzinki 🌺

[@gosiek6212]

Niech Wam Pan błogosławi !

[@katarzynaluc624]

Gratulacje! Niezmiernie się cieszę❤ bądźcie prawdziwie szczęśliwi, niech Pan obdarza Was swoimi Łaskami🙏chwała Panu!😍

[@mikelmikel6597]

Proszę o modlitwę za wszystkich samotnych bo to ciężki czas

[@Aquaman.]

Dziękuję

[@weronikaszlacheta2763]

Słucham tego nagrania i pakuję to się do wyprowadzki. Mam 19 lat i opuszczam dom rodzinny. Żeby nie słychać ciągle, że jestem idiotką i skończę pod mostem puszczam sobie ojca nagrania i próbuje się uspokoić. - W. ♥️

[@alicjam2828]

Powodzenia! dużo siły I wiary, będzie dobrze! Bóg postawi na Twojej drodze ludzi którzy bedą Cię bardzo kochać I szanować❤

[@karolinaburchardt63]

Sam fakt słuchania O. Adasia predysponuje Cię do bycia mądrą ! Myślami i modlitwą będę z Tobą. 💪🏼♥️

[@vikokowalski871]

I jak? Ułożyło się jakoś? Ja dopiero zacząłem słuchać historii

[@weronikaszlacheta2763]

@@vikokowalski871 o kurcze Pana komentarz uświadomił mi, że ta sytuacja miała miejsce dopiero 2 lata temu. A ja czuję, jakby wydarzyla się w innym życiu hah. Ułożyło się ale nie tak jak zaplanowałam, wylądowałam w zupełnie innym mieście. Zaczęłam studia, których nie planowałam. I to na takim kierunku, że to w ogóle kosmos. Wyszło zupełnie nie tak jak chciałam i teraz jestem... Szczęśliwa. :)

[@vikokowalski871]

@@weronikaszlacheta2763 super. Gdy się zaufa wszystko się ułoży.

[@klaudiasz8289]

Bardzo mi ciężko to pisać, ale słucham ojca wieczorem w ogromnych słuchawkach, aby odizolowac się od panującej sytuacji w domu, bo tato nie akceptuje moich studiów teologicznych.... Może myślicie wszyscy, że ta sytuacja to banał.. Uwierzcie mi... Nie jest kolorowo.. Jestem w stałym kontakcie z Panem Bogiem bo tylko On daje mi siły na tą trudną sytuacje.. A rózaniec jest moim codziennym atrybutem. Ojca głos jest lekarstwem na to wszystko... Ojcze dziękuje, że jesteś.. Chociaż tak moge zapomnieć na chwilke o tym wszystkim! Proszę o modlitwe 🙏 Z Bogiem! Pa 😍

[@ewagwarek3136]

Otulam Cię modlitwą.

[@karolinam.2471]

Boże dopomóż 🙏

[@Napoleonka82]

A ja słucham ojca Adama sprzatajac,ale nie swój dom, ale domy w USA 😊 kiedyś strasznie nie lubiłam tej pracy i modlilam się żeby mieć siłę i cierpliwość do czegoś takiego...w każdym razie stało się. Jestem spokojna , życzliwa i dokładna. Służę ludziom tak. Pokory nauczyłam się i wdzięczności za to co mam. I sama nie pracuję, ale z ojcem Adamem! Bliżej Boga, który ma teraz inną twarz.

[@alfaromeo3261]

L

[@stevesawin7911]

Ja wykonuje prace ,bo muszę i czas leci szybko gdy słucham Adama….pozdrawiam z Canada

[@sweet17madzia]

Słucham w nocy, w moje 30 urodziny, już po imprezie z najbliższymi 🙂 serdecznie pozdrawiam, z Panem Bogiem P.S. Jestem w trakcie odmawiania czwartej nowenny pompejańskiej, to dzięki Ojcu poznałam piękno różańca. Bardzo, bardzo dziękuję, Bóg zapłać 🙂

[@ukaszwojcik2304]

Wszystkiego najlepszego. Też odkryłem piękno różańca dzięki filmom Ojca Adama, dziękuję!

[@sweet17madzia]

@@ukaszwojcik2304 Dziękuję za życzenia :)

[@krystynawanke1757]

i ja odkryłam różaniec dzięki Ojcu. dołączam sie do życzeń - 30 lat to piękny wiek

[@grazynazurek8003]

Pozdrawiam Monikę życzę

[@wiolab88]

A ja słucham będąc na spacerku i znalazłam 4-listną kończynkę 😬 pierwszy raz w życiu 😀🍀 wiem, że to niby nic ale cieszy

[@kax2626]

Słuchając ojca Adama właśnie wyrabiam ciasto na pizzę. Im dłużej się je wyrabia tym lepiej, 30 minut i ciasto będzie idealne. Pozdrawiam wszystkich słuchających ;)

[@kasiachmiel4887]

Kochana Moniko, widzę w Twojej historii od samego początku Pana Boga, widzę Go w Twojej rodzinie, w Twoich rodzicach, w chrzestnym i napewno było jeszcze wiele innych osób, przyjaciół i bliskich, którzy od początku bardzo Cię wspierali, pocieszali.. To jest taka piękna prawda, że Pan Bóg nigdy nas nie zostawia samym sobie, bez wsparcia i pomocy. Nawet taki szczegół, można by powiedzieć, jak prezent od znajomych dla Twojej córeczki, świadczy o relacjach, o sercu, bo niby taki zwyczajny gest a świadczy o czymś więcej. Chyba dawno nie mówiłam mojej mamie że ją kocham 😍❤️ muszę zadzwonić.. Dziękuję za Twoją historię Chwała Panu kochanemu naszemu❤️za zdrowie dla małej i jej oczka będę pamiętała w modlitwie. Z Panem Bogiem paa.

[@ewapiosik4694]

Słuchałam tej historii siedząc obydwoma rękoma w wirówce.. (rehabilitacja) pisząc tą wiadomość też robię ćwiczenie. Ojciec dodaje mi na każdym kroku wielką siłę, ale przede wszystkim Pan Jezus.. jestem malarką i grafikiem artystycznym i od dwóch miesięcy tracę władzę w dłoniach, ale mimo wszystko wierzę głęboko, że wrócę do płótna i farb, do pracy. Dziękuję za każdą historię.. za każdą drogę z biblii, które są tak bliskie mojemu życiu. Pozdrawiam ojca z całego serca!

[@Patrycja_DejaVu]

Słucham tej historii wpatrując się w zmieniający się krajobraz za oknem. Jestem w pociągu - wyjechałam wcześnie, bo o 5:20 gdy jeszcze słońce nieśmiało wyglądało zza horyzontu. W końcu skończyłam wakacyjną pracę - prawie trzy miesiące pracy od świtu do zmierzchu, dzień w dzień. Wracam do domu by odpocząć, nabrać sił na nowy rok akademicki. Pozdrawiam serdecznie! 🥰

[@karolinagasior6149]

Leżę sobie, przed wieloma wyzwaniami i z dużym lękiem... Jest już późno, słucham tej prawdziwie potłuczonej historii i utwierdzam się w przekonaniu, że z Bogiem wszystko jest możliwe!

[@pogodnepaparara2289]

Kochana Moniko :) dziękuję za tą historie ! Życzę Ci wszystkiego co najlepsze, bądź szczęśliwa i tak jak Ojciec Adam powiedział, całe życie przed Tobą :) jeżeli będziemy z Panem Jezusem to możemy być przeszczęśliwi. Tego Tobie życzę ! ❤️🙏

[@pieroozek]

małosolne najlepsze są! 👉🏻👈🏻

[@martynamackowiak5737]

Słuchamy Ojca razem z Narzeczonym na wyspie Kos. Jest już ciemno i wieje ciepły wiatr, siedzimy dwa metry od morza, w tle słychać cykady, a nad głowami gwiazdy. Jest perfekcyjnie 🥰

[@natalian.s5051]

Witam 😊 Ja słucham jak mam chwilkę czasu, nadrabiam jak zwykle zaległości,dziś przy prasowaniu firanek, ale stoję już ledwo przy desce bo od rana myłam okna sprzątałam, pranie wieszalam.. Ale jak słyszę ojca głos i przepiękne historie, to czas błogo płynie... Dziękuję za wszystko ☺️ Pozdrawiam serdecznie 🙏💓

[@joannawojtowicz3012]

Ojcze Adamie, od wczoraj zdążyłam wysłuchać kilka historii potłuczonych, które dzisiaj kontynuuję od rana. Zdążyłam wysprzątać mieszkanie, a do nocy jeszcze gotowałam leczo, w ogromnym garze, który wykarmiłby chyba pół wojska ;) Wszystko w towarzystwie O. Adama. Często się wzruszałam słuchając historii różnych osób z Ojca podcastów, ale tak naprawdę w momencie, kiedy Ojciec mówił o Bogu, w którego mocno wierzę, ale odsunęłam się od praktykowania wiary w kościele, jak i na codzień. Teraz czuje jak bardzo mi Go brakuje i wciąż się zastanawiam jak zrobić ten pierwszy krok, aby Bóg mógł mi pomoc i zrobił 1000 kroków do mnie. Takie decyzje są dla mnie zawsze bardzo trudne. Chciałabym zmienić coś w moim życiu, ale wszystkiego się boje. Jednak przy tym wszystkim, zawsze czuje wsparcie i obecność Boga w moim życiu, do którego modlę się codziennie i wiem, że On mnie słucha. I tym bardziej mi głupio, że ja Go tak zaniedbuje. Choć coraz bliżej jest mi do niego, odkąd słucham O. Adama. Czuje z Ojcem i ze wszystkimi słuchaczami jedną wielką wspólnotę, to jest coś, czego już dawno nie miałam okazji poczuć. Pozdrawiam Ojca bardzo serdecznie jak i wszystkich słuchaczy :)

[@annaborawska7696]

Ja byłam dziś na grzybach i właśnie je smażę, słuchając podcastu i wzruszając się. Też uwielbiam ogórki kiszone, a nie lubię małosolnych 😉

[@elizagryc9586]

Wracam właśnie do domu po Mszy Św. wieczornej u Jezuitów w Chicago. A że do domu mam 45 min autostradą, a tym razem miejsce pilota mam wolne, Ojciec jest wspaniałym pasażerem! Dziękuję za towarzystwo i do zobaczenia po tej stronie oceanu. :) Eliza

[@turnaround91]

Słucham czytając kolejny raz pracę licencjacką, bo obrona za kilka dni, piję piwko i słucham o Monice

[@bibliaihistoria9678]

Bóg zapłać. Pięknie pozdrawiam.

[@agata1268]

Cierpię na bezsenność i słucham Ojca podcastów w środku nocy. Przypomina mi to jak w dzieciństwie przed snem słuchałam opowieści biblijnych z kaset magnetofonowych. Bóg zapłać!

[@supermama1]

Błogosławionej niedzieli ♥️

[@gosiak-eu3kg]

Dziękuję i wzajemnie Beatko!😊

[@basiam1025]

Słucham Adasia głównie wieczorem, jak myślę o mojej drugiej połówce i naszym szczęściu. Dziękuję. Bóg zapłać 😊

[@monikaw-r2669]

Wychodzę z kościoła była to msza łacińska, a tu Ojciec Adaś 3ci raz w tym tygodniu słyszę o Monice 2gi raz o stwierdzeniu nieważności małżeństwa kościelnego (A ja w czerwcu podpisałam z kancelarią umowę i po 10latach od rozwodu postanowiłam wystąpić o takie unieważnienie, mimo ostatnio rozmyslałam i poprosiłam zaprzyjaznionych księzy aby mi odpowiedzieli czy nie skrzywdze tym moich synów, tu miałam wahania czy słusznie zrobię? Prosiłam Ducha św aby dał mi łaskę mądrości rozumu czy słusznie chce ?) oraz słyszę historię kobiety która była z kłamca! (moim zdaniem -ukrytym narcyzem) . Jakbym słyszała o moim ostatnim byłym związku z osobą zaburzoną.Dziś mogę napisać i podziękować Bogu że za pośrednictwem Ojca Adama odpowiedź otrzymałam w ciągu ostatniego tygodnia . Dziękuję! Bóg jest dobry --- zawsze i wszędzie.❤

[@tangodaze]

Monika W-R dlaczego przekreslone?

[@leokadiakarpinska3668]

O,współczuję Monice,ale chciałabym ,aby niektórzy przeczytali co są uwikłani w ślepy związek i nie widzą nic ,a już Boga najbardziej...🙏😍

[@renata8682]

💗pozdrawiam💗

[@karolinaka5379]

Renatko 🙏🤗

[@elzbietac.5962]

Wzajemnie Renatko 💞

[@just.agnieszka]

A ja słucham Ojca przemierzając belgijskie, a później holenderskie wioski w drodze do pracy. Dzień nieśmiało budzi się do życia, niebo nabiera barw, słońce wygląda zza horyzontu, nad polami unoszą się mgły. Raj dla oka i duszy, czas na modlitwę i kolejną, potłuczoną historię. Agnieszka

[@pawelichon5150]

Dziękuję za wasze wsparcie ♥ jesteście siła 💪 Ciężki czas u mnie, ale czuję blisko obecność Matki Bożej 😍 to ona mnie prowadzi Dziś sąm w pokoju, wszysycy śpią ja nadal czuwam 💪 💪 Dziękuję Ojcze 💪

[@monikapetrykowska6382]

Panie Boże Wielki zapłać ;) Ja też jmam na imię Monika. Znowu Ojcze Adamie dotknąłeś mojego serca i otworzyłeś je na Boga. Mam mocno potłuczoną historię życia. Kiedyś ją Tobie opowiedziałam. Wiem, że nie pamiętasz ale to, że jesteś jest moim łącznikiem z Ojcem. Rób to co robisz bo ratujesz dusze przed miałkością i zatraceniem. Ja jestem przygodą pozamałżeńską mojej mamy. Zyję bo ginekolog był na urlopie a poxniej już bylo za późno. A raczej żyję bo Bóg tak chciał. Ale wychowywałam się wiedząc o tym i niestety jestem DDA. To mocno odcisnęło się na moim życiu. Zawsze czułam się najgorsza, najbrzydsza i wiedziałam, że jeśli ktoś miałby mnie pokochać to ja muszę na taką łaskę zasłużyć. Byłam więc dobrym człowiekiem pragnącym miłości i akceptacji. Szukałam miłości Boga jeżdząc na oazy ale chyba bardziej wypatrywałam miłości ludzkiej, której nie zaznałam w domu. Spotkałam w końcu jego- ideał- dobroć chodzącą. Pierwsza myśl jak go poznałam- że chciałabym, zeby to był ojciec moich dzieci. Emanował dobrocią i ciepłem. Zakochałam się ale okazało się, że jest klerykiem. Zaprzyjaźniliśmy się. Nie pokazałam jak mi na nim zależy-zresztą powiedział, że chyba nie bedzie księdzem ale jest taka dziewczyna, która przed seminarium skradła jego serce.... Wiedziałam, że nie mam żadnych szans. Cierpiałam okrutnie. Kłóciłam się z Bogiem. Błagałam go, zebym mogła choć trochę mieć go dla siebie. Byłam w górach na oazie i na wyprawie spotkałam taką walącą się chałupę. Wtedy pomyślałam, ze mogłabym mieszkać w takiej nędzy byleby tylko być z nim.To była obsesja. Byłam na pielgrzymce do Częstochowy tylko po to żeby być blisko niego. Rzuciłam studia i wyjechałam za granicę zeby zapomnieć. Zerwaliśmy kontakt Niestety nieskutecznie. Wrociłam z powodów rodzinnych i przypadkiem spotkałam jego. Okazało się, że rzucił seminarium ale z tamtą dziewczyną mu nie wyszło. Zostaliśmy parą. Byłam najszczęśliwsza na świecie. Sylwester w gorach i oświadczyny, w których powiedział, ze jest wrakiem człowieka ale jeśli chcę to ewentualnie możemy być razem. Chciałam, pragnęłam, marzyłam i śniłam o tym. Ślub na Wielkanoc bo coreczka była w drodze. No i przecież kochaliśmy się.... Pierwsze lata cudowne. Urodziła się druga córeczka. Byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie. Byliśmy biedni. Nic nie dostaliśmy z domu ale było cudownie. Nie mogłam uwierzyć, że spotkało mnie takie szczęście. Był ON długo długo nic później dzieci i bardzo daleko, gdzieś na końcu ja. Boga nie było chociaż chodziliśmy do kościoła. Po kilku latach wyjazdy męża, moja pierwsza praca i jego dzika zazdrość. Zaczęło się psuć. Byłam praktycznie sama ze wszystkim. Ciągle brakowało pieniędzy. Wynajmowane mieszkania, częste przeprowadzki. Dalej był dla mnie bogiem. Ale nie było już ciepła i czułości. Dowiedziałam się, że mnie zdradza. Ja też szukałam pocieszenia w innych ramionach. Odszedł. Zostałam sama z dwójką dzieci, długami i rozdartym sercem. Bunt, rozpacz i tylko dzieci trzymały mnie przy życiu. Ktoś polecił mi terapię. Chodziłam 2 lata i to była najlepsza inwestycja w moim zyciu. Dowiedziałam się, ze jako DDA mam problem z poczuciem własnej wartości. Podjęłam pracę nad sobą. Wtedy poznałam mojego obecnego męża. Nie mieliśmy zamiaru być razem. Oboje potłuczeni przez życie ale jakoś tak wyszło, że jesteśmy ze sobą już 12 lat. Wiedziałam już, że na żadnym człowieku nie można zbudować trwałego szczęścia ale ciągle jeszcze nie widziałam alternatywy. Bóg był daleko a ja chciałam kogoś kto by mnie przytulał i pomagał na tym świecie. W końcu Bóg zobaczył, że inaczej do mnie nie dotrze i zesłał mi O. Szustaka. Córka już wtedy 17letnia ciągle chodziła w słuchawkach na uszach i się co chwilę chichrała. Jakoś mnie to zaciekawiło i zaczęłam słuchać. To było trochę extremalne no bo ksiądz w kościele tak o Bogu nie mówi ale jak usłyszałam historię Rut i o tym, że On z największego bagna wyciąga i na dodatek kocha takich niekrystalicznych powstańców to byłam kupiona. Czy to jest historia z happy endem? Nie. Cały czas uciekam na manowce. Ale każde oddalenie obnaża miałkość bytu bez Boga. Nie umiem go kochać całym sercem i dać mu pierwszego miejsca w moim życiu ale bardzo tego pragnę. Czuję, że to jest największe szczęście. Dzięki spotkaniu o. Adama wiem do czego dążyć. Jestem słabym człowiekiem i walka o byt oraz moje dzieci ( a oprócz dużych córek mam jeszcze 2 małe skarby) to wszystko mnie mocno pochłania ale wiem już i nie ma od tego odwrotu, że tylko Bóg i zycie wieczne jest najważniejsze. Napisałam o sobie bo mimo moich słabości i grzechów Bóg walczy o mnie i daje mi narzędzia do pracy nad sobą. Walka trwa ( jestem w niesakramentalnym związku i czsu nie cofnę) ale szukam drog4 do Boga a wśród nich o. Adam jest autostradą. Szczęść Boże. Przepraszam za tak długi post ale to i tak 1/100 tego co chciałabtm napisać. I jestem szczęśliwym człowiekiem chociaż życie nadal mnie nie rozpieszcza.

[@supermama1]

Co za historia ze stresu wydziobałam cały słonecznik 🙂

[@monikamaria185]

Moniko - płacz ile tylko się da. To bardzo pomaga🙂Nie zamykaj serca na miłość i drugiego człowieka 🙂Stawiaj granice, a ten, który jest Ciebie wart będzie je szanował 🙂To Ci pisze Monika, którą też ktoś kiedyś bardzo oszukał i wykorzystał 🙂To była wielka miłość jak z bajki. Nie skończyła się ślubem ani założeniem rodziny. Jednak rany bardzo bolały. Moje błędy i moja naiwność wiele mnie nauczyły. Dały siłę i odwagę do wymagania od ukochanej osoby, a nie tylko dawania. Dziś jestem szczęśliwą żoną i mamą. Kocham moją rodzinę ponad wszystko. Jednak oni dobrze wiedzą, że wszyscy musimy się starać, by nasze relacje były trwałe 🙂Szczęścia Tobie i Uli 🥰Trzymam za Was kciuki 💓

[@magdalenakrzeminska2513]

Moniu kochana, niech Cie Bog blogoslawi. Zawierz mu a On bedzie dzialal.🐾🥀🙋🏻‍♀️🌹🌹🍀

[@annaszymczak3145]

Tak po wielu latach, chodz moje małżeństwo trwało krótko ,Pana Boga w nim nie bylo, więc nic dziwnego ze nie wytrwaliśmy w przesiedzę. Moniu serdecznie Cie i Twoja córkę sciskam. Dziekuje, ze sie tym podzieliłaś

[@zofiasumara4488]

Znam takie Moniki, co przez trzydzieści lat zmienić coś chciały i do dziś rady nie dały. Dobrej nocy, każdemu z nas dziś i jutro i pojutro i każdego dnia życzę, a gdyby Bóg dziś miał ważniejsze błagania, jak przyjdzie czas ,to okiem mrugnie, że wysłuchał nas. :)

[@w.t.4652]

A ja najczęściej słucham Ojca w nocy, kiedy wszyscy inni śpią i wokół panuje kompletna ciemność. Siadam sobie na parapecie, otwieram okno, obserwuję gwiazdy i anonimowych przechodniów... To właśnie wtedy najczęściej rozmawiam z Bogiem... Czasem płaczę, czasem opowiadam Mu różne głupoty, ale czasem poprostu milczę... ❤

[@magimedm]

Ja też sama się chciałam uszczęśliwić, uwolnić , robić po swojemu, bo tak lepiej. 😔 Na szczęście Bóg gdzieś mną potrzasnal, Jezus stanął obok i wziął za rękę. ❤ Uwolnilam się- od samej siebie, od wielu swoich cech, dotknęła mnie łaska przemiany. Mam dobre , szczęśliwe , choć te same życie. Ale odpowiedzi szukam u Boga, w swoim sercu i w Piśmie św. ❤ I tego ci Moniu życzę, by Cię Jezus zrzucił z konia i oslepil na chwile, byś zobaczyła że gdy wyciagniesz ręce to On na to czeka. 💞💞

[@beata1479]

Dochodzi 20sta a ja po zamówionej koronce słucham potłczonych przy grobie ukochanego. Mam nadzieje że On też je słyszy. Zastanawiam się czy historie naszej miłości dwa razy utraconej nie opisac i nie przesłać ojcu.

[@luizasankowska6600]

Niech Duch Święty Cię poprowadzi. Ja bardzo proszę.

[@beata1479]

@@luizasankowska6600 dziękuję bardzo za dobre słowa

[@beata1479]

@Agata M ciężko ubrać w słowa to co mam w sercu

[@beata1479]

@Agata M Bóg zapłać za modlitwę. Dobrze wiedzieć że są życzliwi ludzie na tym świecie

[@annamoczek8399]

Piękna historia..dziękuję..

[@ewakoniuszko9388]

To tu nie będzie problemu ze świadectwami, kiedy ojca Adama beatyfikują ;) Błogosław Panie Boże wszystkim Nawróconym

[@stef-fanka877]

Wspieram, niech Ci Bóg błogosławi i się Tobą opiekuje

[@ulam9362]

A ja słucham Ojca podczas mojej wieczornej rutyny - słane łóżka, mycie zębów, no i zabawa z kotem. Macham wędką w jedną i drugą stronę, a Pyza biega po całym mieszkaniu jak szalona :)

[@elako8394]

Nareszcie!

[@karolinazareba9927]

Tym razem słucham podczas sprzątania kuchni,pakowania resztek do lodówki i ogarniania domu po chrzcinach naszego trzeciego synka Dominika.O.Adasiu nawet nie wyobrażasz sobie ile potraw ze mną ugotowales ile ciast wypieklismy i tortów ,jak to mówią razem raźniej 😉

[@agnieszkap2602]

Z moim ślubem można powiedzieć że było identycznie...gdzieś w tym wszystkim zagubił się Pan Bóg!

[@kamilad9150]

Na uszach słuchawki, a przede mną garnki i miski z pomidorami :) będzie zapach przecieru w domu :)

[@reni9409]

Ja słucham z mężem w poniedziałek, jadąc samochodem ( jako pasażer 🚗😄 ),na wczasy ⛱ Pozdrawiam 🤗

[@IzaZ13]

❤️

[@adampipiro4711]

Miałem robić swoje tabelki, ale nie mogłem się skupić... Chciałbym trafić na taką dobrą kobietę :)

[@monikabaszkowska2258]

Pozdrawiam i cieszę się na ten odcinek ❤

[@rychna6467]

Tak. Dla Moniki i Jej Córki w dłuższej perspektywie czasu lepsze było to rozwiązanie które wybrała. Tkwienie w takim kłamliwym związku szybko stałoby się zabójcze. Moniu jesteś bardzo dzielna i ufaj że Bóg Cię nie zostawi ale dobrze poprowadzi

[@krystynawrobel2047]

Składam pranie.

[@agama3311]

Pracowalam w poradni dla narzeczonych. Poznałam dziesiątki par..i w ogromnej większości przypadków w tym całym "okołoślubnym" zamieszaniu, Pan Bóg jest niemal nieobecny lub na bardzo dalekim miejscu.. Natomiast seks przed ślubem, wspólne mieszkanie, są tak powszechne i oczywiście jak 2x2...Czy w tej sytuacji, kogos jeszcze dziwi, dlaczego tyle żon i mężów po ślubie przekonuje się, ze brało ślub z kimś zupelnie innym? Mnie to nie dziwi.. P.s. Moniko -posłuchaj rady Ojca Adama.. myślę, ze sama juz wiesz, ze warto.. Ściskam mocno i życzę wszystkiego dobrego!

[@monikapol100]

agama Bardzo madra i potrzebna uwaga,ale skad młodzi maja o tym grzechu wiedzieć? W szkole-religia be, kościół-be, kolorowe pisma i TV ociekaja seksem i uprzedmiotowieniem kobiety. Tu trzeba pracy u podstaw i bożych, madrych, dobrych pedagogów.

[@agama3311]

@@monikapol100 No, ale o tym, ze seks przed slubem to grzech, to raczej wiedzą.. Ale oczywiście to prawda, ze brak jest wpajania podstaw wiary i zrozumienia moralności chrześcijańskiej juz w domu.. Ale to nie zwalnia - jak widac, z ponoszenia bolesnych konsekwencji w doroslym życiu..

[@majamakowicz2028]

A ja księguję i zupełnie nie mogę ogarnąć fascynacji małosolnymi... a fuj... no ale szanuję..😆

[@anetas1511]

❤️🤗

[@monimik]

Słucham historii mojej imienniczki, i kiszę w sobie swoją historię, tak jak te ogórki, które ojcze Adasiu tak lubisz😘 może jak już dojrzeje, do odkręcenia wieczka, to się z Tobą podzielę 😘 (historią - oczywiście, chociaż ogórkami też chętnie, stoją w spiżarni w rządeczku) 🥒🥒🥒 Coś te Moniki mają w życiu pod górkę... 🏔️

[@zyjbezgranic4629]

Hej, Znam osobiście 4 Moniki i każda z nich, sama sobie robi pod górkę. 😉✌ Pozdrawiam

[@monimik]

@@zyjbezgranic4629 No widzisz, to jednak coś w tym jest😝😝😝

[@zyjbezgranic4629]

@@monimik Tylko, że jest różnica, między: mieć pod górkę, na skutek okoliczności A samemu robić sobie pod górkę 😉

[@monimik]

@@zyjbezgranic4629 Jedyna różnica, jaką widzę, jest w Twoim podejściu do tematu pt. "mieć pod górkę" 😝 ☺️

[@zyjbezgranic4629]

@@monimik mam nadzieję, że rozumiesz co mam na myśli 😉

[@karola2896]

Dziś słucham historii podczas przygotowywania kolacji, a serwuje sałatkę z pomidorów. Ktoś chętny?

[@magdalena993]

A ja słuchałam Ojca z pogmatwanych głębin... mojego mózgu ;) ostatnio moja nerwica i stany lękowe dały o sobie znać, nie jakoś mocno ale upierdliwie. Pomyślałam, ze ponieważ wyjechałam na chwile z domu i nocuje w miejscu, które bez kitu mogłoby brać udział w jakimś lekkim thrillerze (wszystko skrzypi, pustka, długie ciemne korytarze...) to chciałabym nie być tu sama i tak włączyłam te serie w której Ojciec ma najbardziej kojący głos, żeby nie być sama :D słucham całej serii ciągiem, i wzruszam się i popłakuje i i ubogacam i napełniam nadzieją i chęcią do walki o piękne, dobre życie.

[@reni9409]

Jak już wspomniałam jesteśmy w drodze na wczasy...gdybym słuchała sama w domu,ryczałabym jaj bubr 😭

[@AdkaAdusia]

Słucham i mi źle bo jakbym czytała o sobie.. Też przed ślubem straciłam dziecko a ślub wzięłam mimo wszystko choć wiele lat małżeństwa nie było idealnych i bez Boga..

[@zosia776]

Słucham tych różnych, pięknych i smutnych historii i mam taką refleksję. Działanie Boga jest piękne, lecz co jeśli związek nie jest zbudowany w tak barwny sposób jak poprzednia historia z wesela? Życie pisze różne scenariusze i czy związek powstały w inny (mniej romantyczny sposób) też można uznać za boży? Żyjemy w gloryfikacji szczęścia

[@wiktoriaowczarek6488]

Słucham Ojca po baardzo długiej przerwie, leżąc w łóżku i nie wiem co mam dalej robić w swoim zyciu. Próbuje od 2 lat wrócić do normalnego trybu życia,ale średnio mi to wychodzi. Ostatnio tez dosyć daleko mi do Boga,mimo codziennej modlitwy..

[@TheHobbitka]

Słucham ojca produkując półprzyłbice dla koleżanek z pracy (pracuję w szkole). I w ogóle często ojca słucham kiedy coś dziergam (to znaczy szyję, wyszywam itp.) albo kiedy robię sobie moje ukochane placki bananowe z czekoladą. :D (i tylko czasem żal że robię je tylko dla siebie... :/)

[@sylwiakoczynasz1501]

❤❤❤

[@sq6mnw851]

Słucham z dziećmi które bawią się na Orliku

[@olagorczyca9419]

mam 30 minut podcastu, stos ubrań do wyprasowania, naczynia w zlewie i pranie do zrobienia, mam nadzieję że zdążę - trzymajcie kciuki

[@agnieszkaadamska9863]

Ojcze , kochani Ja chcialam zapytac bo pierwszy raz slucham .... na jaki kontakt mozna przeslac swoja historie ?

[@elamodrzejewska]

Na Languste adres w opisie. Musisz tylko napisac ze sie zgadzasz na publikacje. Pozdrawiam z Monachium ♥️♥️♥️

[@agnieszkaborowska9336]

Ojcze slucham i mam takie pytanie, czy jest możliwość napisania do Ojca, bo potrzebuje rady?

[@domelinhofifa9673]

Jest godzina 23.10 dzieci i mąż śpią a ja wkładam paprykę w słoiki i robię zapasy na zimę. Mój starszy syn uwielbia.

[@asiafurmaniuk5844]

Witam, słowo do Moniki. Będzie dobrze, wiem co czujesz ponieważ sama mam podobną przeszłość. Niech Bóg Ci błogosławi i prowadzi Ciebie i Twoją córkę.

[@Joanna-ff3hk]

Wzruszyłam się bardzo ❤ Niech Bóg Błogosławi Ciebie Moniko i twoją córeczkę

[@piotrpopenda1627]

znam niemal identyczna historię! , Moniu..tulę! po przyjacielsku. Niech Bóg Ci błogosławi..a Anioły się wami opiekują!

[@martalisak5086]

Pocieszę Cię Moniko,że ja też zostałam podobnie oszukana tylko, ja nie miałam šlubu . Ściskam mocno 😇🙏❤️

[@monikagowacka2644]

Mam na imię Monika ostatnio moje życie jest pokręcone. Boję się zaufać aby znowu nie upaść. Ciężko mi było podnieść się ale nie jestem sama bo jest ze mną Bóg. Dziękuję za codzienne Wstawaki i te historie. Pozdrawiam cieplutko

[@mateuszmalcherek6424]

A ja słucham ojca myśląc nad tym co to przede mną będzie, bo właśnie zaczął się dla mnie czas prenowicjatu u ........ Dominikanów. Wprawdzie odwołana została pierwsza sesja w Krakowie, no ale trzeba iść do przodu. Proszę o modlitwę

[@MrdeMatys]

Niech Cię obejmie swoją miłością Bóg Ojciec, przez Niepokalane Serce NMP, w Najświętszym Sercu Pana Jezusa, w Duchu Świętym. Szczęść Boże.

[@ewakos-leszczynska7449]

Niech Bóg Cie prowadzi

[@aga5239]

Wspieram modlitwą i również proszę o modlitwę 🙏🙏🙏

[@ewa24s16]

Niech Cię Bóg prowadzi!

[@bajkac671]

🙏❤️🙋

[@suchawoda4256]

Każdy z nas ma swoją potłuczoną historię, którą sami piszemy. Ja teraz po czasie wiem, że pióro należy oddać Jezusowi.

[@elb3009]

A fortiori☺

[@Yoshek62]

Bóg zapłać za ten cykl. Oby trwał jak najdłużej...

[@mariassal4]

Właśnie słucham Cię ojcze Adamie leżę na szpitalnym łóżku i czekam na zabieg. Głos ojca mnie uspokaja. Pozdrawiam.

[@isia2592]

Trzymam kciuki za pomyślność. Będzie dobrze.

[@iwonanka.]

Zdrówka ❤️

[@marcelizielinszczak5349]

Pozdrowienia!

[@aga5239]

Marysiu pamiętam i otaczam modlitwą 🙏❤️🤗❤️ Zdrówka życzę 🥰 Z Panem Bogiem 💕🙏🕊️

[@lightblue849]

Moniu! Nie wiem czy to przeczytasz, ale może... Pozdrawiam Cię I ściskam serdecznie. Uwolniłaś się szybko. Moja niewola trwała wiele lat, ale Pan Bóg mnie wyprowadził i uratował. Cieszę się tym każdego dnia, choć też sama wychowuję dzieci. Sama, ale nie sama, bo z Bogiem. On pomaga mi we wszystkim I niczego mi nie braknie. Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa i tego Ci życzę😊😘

[@elamodrzejewska]

Kochani wracam wlasnie z malego sanktuarium Maryjnego pod Monachium. "Maryja Eich" ( Panienka z Debu) sanktuarium powstalego z potrzeby serca i milosci do Maryji. Oddalam Was wszystkich i naszych wszystkich Ojcow opiece Mateczki. Sciskam mocno i pozdrawiam z Monachium ♥️♥️♥️♥️♥️♥️

[@elako8394]

Dziękuję 💗

[@elzbietac.5962]

Niech Ci Jezus błogosławi 💞

[@elamodrzejewska]

@@elako8394 W 1710 r.dwuch synow kowalskich umiescilo mala figurke Maryji z Jezuskiem w dziupli debu w srodku puszczy. (Planeg kolo Monachium). Poniewarz grozilo zarosniecie figrki w dziupli przeniesiona ja na drzewo i zbudowano pierwsza kapliczke. Ludzie oddawali czesc Madonnie i jej kult sie rozwijal mimo ze biskubstwo bylo nie przychylne. W czasie burzy zostal zniszczony dab i zamknieto dach kapliczki. Sanktuarium jest malenkie w srodku lasu przepelnione miloscia tych wszystkich ludzi ktorzy, walczyli o uznanie Go przez biskubstwo. Zdarzylo sie tam sporo cudow i do dzis jest odwiedzane przez wielu ludzi. Intencje wypisujesie na karteczkach zatykanych od tylu oltarza tam gdzie jest reszta pienia debu. ♥️♥️♥️

[@elamodrzejewska]

@@elzbietac.5962 🌹🌹🥰

[@jolantapiek7492]

🙏🌸

[@michadebowski6923]

Jestem kierowcą autobusu i jakoś tak się składa, że zawsze słucham Ojca właśnie w autobusie jedząc paluszki, miętusy, oraz pijąc kawkę 😊 Oczywiście w czasie przerwy 😁 Pozdrawiam i ściskam bardzo mocno 😘😘😘 Ps. Od jakiegoś czasu jestem łysy, bo mi włosy wypadły i przez, to Ojciec stał mi się jeszcze bliższy 😄

[@annaasia5321]

Słucham tej historii i biję się w piersi bo przeżyłam to samo i z tej samej przyczyny-za daleko budowałam od Pana Boga!Chciałam Ci przekazać Moniu,że dzisiaj mam cudownego syna Piotra (22 lata) ,otrzymałam unieważnienie małżeństwa (mąż też zanim nas opuścił zapomniał powiedzieć że ma schizofrenię) .Dzisiaj mam cudownego ,wymodlonego męża (wspólnie modlimy się też codziennie o każdy nowy dzień)i córeczkę Basię -8 lat -nasz mały cud.Będzie wszystko dobrze!Pan opiekuje się Tobą jak najlepszy ojciec,opiekun.Pozdrawiam Cię serdecznie, z darem modlitwy.Ania

[@monikakosinska6857]

Moniko jesteś super dzielna, trzymam za Ciebie i Twoją córeczkę kciuki😊

[@celinak6200]

Słucham leżąc w łóżku w moim rodzinnym domu, opłakuje zerwanie po 3 letnim związku , proszę o modlitwę za pęknięte serce

[@zmiennocieplna2]

Przytulam +

[@karolinazodzik1474]

Coś o tym wiem... też mam za sobą 3-letni związek, pełen nadziei i planów na przyszłość. Mam nadzieję, że dziś czujesz się już lepiej niż w momencie gdy pisałaś ten komentarz. Mi, po ponad miesiącu, jeszcze się nie udało dojść do siebie... ale wierzę, że czeka nas (z potłuczonymi sercami) jeszcze wiele pięknych chwil. Ściskam i pozdrawiam

[@celinak6200]

@@karolinazodzik1474 minęło 7 miesięcy , jestem szczęśliwie zakochana ułożyłam sobie w sercu i głowie , tęsknota minęła i zrozumiałam w jak złej relacji byłam

[@karolinazodzik1474]

@@celinak6200 Twoja historia daje nadzieję🕊️ wszystkiego dobrego! 😊

[@pelikan6119]

Szczęść Boże Ojcze Adamie. A ja słucham i próbuje się nie rozpłakać, bo dzisiaj musiałam patrzeć na to jak mój mąż wyprowadza się z domu. Zostawia mnie i nasze dzieci i idzie szukać swojego dna z którego mam nadzieję się odbije. Muszę choć bardzo nie chcę 😭mu na to pozwolić inaczej uzależnienie go zabije. W tym miesiącu mamy drugą rocznicę ślubu, do którego doszło po ponat 20 lat bycia razem. Mam nadzieję kochanie, że wytrzeźwiejesz za życia ja czekam.

[@alicjamyszkowska5681]

Życzę powodzenia, wiele sił

[@martaszczesniak-janicka4738]

Jaka piekna i madra musi byc Twoja milosc do męża! Podziwiam! Strasznie Ci współczuję 😞 Niech Bog bedzie przy Was i wzmacnia Cie w kazdej chwili. Amen

[@iwonamarkiewicz4095]

Mój Boże! Tak ci współczuję kochanie... I podziwiam Twoją odwagę i mężne serce. Niech Pan Bóg wspomoże Twoją rodzinę i da Wam siłę na przetrwanie tych trudnych dni. Pozdrawiam gorąco

[@aga5239]

Wspieram modlitwą 🙏 Podziwiam i współczuję, znam ten ból ale mi brakowało odwagi. Mąż się otrząsnął niestety później zrobił coś gorszego - zdrada i teraz brak kontaktu. Tak bardzo bym chciała, żeby się nawrócił 🙏

[@k.m.763]

Jesteś mądrą Kobietą, Pan Bóg widzi Twoje cierpienie i na pewno doda Ci sił, których tak bardzo teraz potrzebujesz. Ściskam mocno.

[@krecik-a]

Siedzę w pracowni, ścieniając skórę na oprawę książki zabytkowej. W uszach kojący głos o. Adama... spokój, cisza, skupienie i Pan Bóg, który działa w ludziach, przez ludzi i ich historie. Tak mnie naszło: historie się nie kończą póki żyjemy. To jest tylko wycinek całości, którą będzie widać dopiero za jakiś naprawdę długi czas. Wtedy zobaczymy jej zakończenie... Monia! Serce w górę! Wśród tych trudności przyjdzie do Ciebie radość prawdziwej miłości!

[@MrTomaszek6]

No w końcu juz jest ta historia potluczona, troche sie dluzylo ale sie doczekalem :) Pozdrawiam wszystkich.

[@AnnaAgnieszkaLewicka]

Słuchałam od rana wielu innych podcastów (Okuniewskiej z przyjaciółkami idiotkami i Słuchaj, nie uwierzysz), ale gdy tylko przyszło powiadomienie o nowej historii potłuczonej - przełączyłam. Słuszny wybór. I chyba dojrzałam do napisania swojej ...

[@annadanielewicz2044]

Ojcze Adamie, w każdą niedzielę czekam na Historie Potłuczone :) Czekam na nie cały tydzień :)

[@zegarkowyfan3609]

Smutna historia ale przed Moniką całe życie, poukłada się tak myślę i życzę jej z całego serca by tak było.

[@freakyworld5866]

To jest takie prawdziwe. Miałam taką samą sytuację. Kiedy byłam blisko Boga, czułam że sytuacja z moim chłopakiem jest czymś zakryta, ale odrzuciłam tę myśl. Z czasem ciężko było mi się modlić i samą modlitwę odkładałam na bok. Kiedy zaś wróciłam do Boga całym sercem i powiedziałam, że chce żyć jak najbliżej Niego. Dowiedziałam się wtedy całej prawdy, która zakryta była przede mną wiele miesięcy przez chłopaka. O to też prosiłam w taki sposób: "Ojcze, jeżeli ten człowiek coś przede mną skrywa, proszę abyś to przede mną odkrył, nawet jeżeli sama się nie dowiem, ja wiem, że Ty to osądzisz i masz to w swoich rękach". Bóg działa i nie poddawajcie się. Poważnie

[@annbilly7854]

Dokładnie tak! Za każdym razem, gdy miałam wątpliwości co do uczciwości chłopaka, z którym byłam, i prosiłam Pana Boga, żeby pokazał mi prawdę o tym człowieku, już następnego dnia wydarzały się rzeczy, które były dla mnie jasną odpowiedzią. A jeszcze późniejsze wydarzenia tylko to potwierdzały. Więc, gdy macie wątpliwości, czy druga osobą jest wobec Was uczciwa, proście Pana Boga o objawienie prawdy - często bardzo bolesnej, ale i tak warto pocierpiec chwilę a nie całe życie. Chwała Panu!

[@kasiastokeley681]

Caly dzien z Ojcem Adamem! Uwielbiam ten podcast, ogladam w czasie farbowania dreadow na rozowo;) A ogorki najlepsze malosolne mojej mamy, moge dac sie za nie pokroic! #ogorekmalosolnyteam ;)

[@agadoron9779]

Jutro egzamin w pracy, a ja siedzę i słucham zamiast się uczyć, bo wszystko już umiem. Zapijam nalewką z aronii i jest dobrze!

[@monikamika598]

Tak naprawdę słuchając Ciebie Adasiu , słuchamy dziś Moniki. Ja niezmiennie na krzesełku. Dziś z herbatą. Monia uściski 🤗 💚 🙏

[@karolina1535]

Bo kiedy Pan Bóg nie jest fundamentem to prędzej czy później coś się posypie 😔 Ale kiedy się Go postawi na pierwszym miejscu w życiu, da się stanąć na nogi i zacząć wszystko na nowo (i to o wiele lepszego), czego Tobie Moniko bardzo życzę 🤗🙏

[@mariolusiam7019]

Słucham wracając z mszy popołudniowej a mam ponad kilometr do domu to tak akurat😊fanka małosolnych😊

[@Ejameja]

Moniu, teraz buduj na Panu swoje życie. Bądź wspaniałym przykładem dla swojej córeczki, niech ona widzi miłość Boga w Tobie. Dużo zdrowia dla Was! Jesteś silna! 😘

[@gabrielag2958]

Witajcie wszyscy😇 Ojcze Adamie, słucham ojca obrabiając grzybki z pierwszego tej jesieni wypadu do lasu mojego syna👍 Dziękuję,że jesteś Ojcze Adamie😇

[@karlchristophfranzi1978]

Jest mi bardzo smutno jak słucham tych historii o związkach. Niby katolicy, słuchają Szustaka, a związki budują zupełnie nie według pomysłu Pana Boga. :( słuchajcie Pachnideł

[@agnieszka5835]

Bo tu jest dużo katolików z odzysku 😉 robią sobie kuku a tu ich potem prowadzi żeby się poskladali i wrócili do Taty...życie .

[@annawiecawska1376]

Kochana Moniko, jesteś najdzielniejsza😍. Ryczę, księgując, bo jestem w pracy

[@Rob88817]

. Jest rano, żona jeszcze spi słodko, ja już odwiozłem Franka do szkoły, teraz rozładowuje zmywarkę, trochę sprzątam, przygotowuje sobie pyszna kawusie i słucham Ojca Adama. Idealny początek dnia. Robert

[@artystka-malarka6607]

Słuchając próbowałam narysować projekt "muralu" który chcę umieścić jutro na naszej artystycznej ściance w szkole. Mam nadzieję, że samą kredą się uda, a przesłanie do kogoś dotrze.