I check the power consumption of a home fridge in a campervan /motorhome

[@gasky4]

Jeśli zmierzyłeś pobór na akumulatorze "jałowy" i podczas pracy lodówki oraz częstotliwość załączeń i długość czasu pracy to już możesz sobie przecież policzyć pobór. Zakładając pobór jałowy przetwornicy (bez smart gniazdka) 0,2 A i pobór w czasie pracy 5 A oraz to, że na godzinę jest 7 załączeń trwających 1 minutę to wychodzi średnie godzinne zużycie: [ (7 x 5) + (53 x 0,2) ] / 60 = 0,76 Ah Czyli licząc dalej dobowe zużycie w okolicach 18 Ah.

[@VadimOnTour]

Dziękuję za te obliczenia! Ja jak mówię w filmie noga jestem z obliczeń :) humanistą jestem, politologiem. O Macedonii Północnej i jej trudnej drodze do struktur międzynarodowych mogę opowiadać godzinami, o tym dlaczego turecki dyktator Recep Tayyip Erdogan wygrał (wg sondaży ) dzisiejszą drugą turę wyborów podobnie... ale jak dochodzi o obliczenia bardziej skomplikowane niż 2+2 jest 5 a czasem 3 to już gorzej... Szczerze BARDZO dziękuję!

[@gasky4]

@@VadimOnTour Wróciłem jeszcze tutaj bo coś za mało tego prądu żre w porównaniu z lodówkami dedykowanymi do kamperów podłączanymi pod 12 V. Ale to może być kwestia realne pomiary vs. parametry producenta, które podają zazwyczaj maksymalne zużycie. Możesz zatem podać ile ma twoja lodówka "watów" wg producenta?

[@kaszagryczanaedibananna1088]

@@gasky4 58 W na Komputronik podaja

[@gasky4]

@@kaszagryczanaedibananna1088 To by się zgadzało, że jest to moc szczytowa ( 5 A * 12 V = 60 W). Więc wszystko tak naprawdę w tych lodówkach zależy od tego co jaki czas się załącza i ile pracuje na jednym cyklu. Bo wystarczy, że będzie pracować w cyklu 2 minuty zamiast jednej i nagle z dobowego zużycia 18 Ah robi się 31 Ah.

[@VadimOnTour]

Lodówka ma tak jak ktoś już tu napisał 58W. I zgadzam się się że to wszystko, zawsze "zależy". Czynników, zmiennych jest tak dużo, że ja osobiście uważam takie pomiary za co najmniej mało sensowne. Temperatura na zewnątrz, sposób izolacji busa, typ przetwornicy, zawartość lodówki - wszystko będzie miało wpływ na to jak często bedzie się ona włączała. Kilka osób mnie prosiło aby to nagrać, więc zrobiłem co mogłem. Niemniej ja tego sam dla siebie nie mierzyłem nigdy wcześniej bo uważam że sens jest żaden. Wychodzę z założenia, że jeśli wystarcza mi prądu zimą, na co najmniej 2 doby, to jest dobrze. Od połowy lutego do końca października, prądu mam po korek i moja instalacja to w zasadzie perpetuum mobile. Nigdy e korzystam ze "słupka" z prądem. Zimą jest różnie, ale na dwie doby mi wystarcza. Lodówka zimą jest też zdecydowanie mniej potrzebna i często gęsto w ogóle jej nie włączam. Dla mnie priorytetem zimą jest ogrzewanie i oświetlenie.

[@merczico1244]

10 min/h pracy x 24h= 4h pracy na dobę. Tylko jak się zrobi cieplej w otoczeniu to częstotliwość załączania będzie większa, lub cykl pracy będzie dłuższy

[@bajabongosoffgrid]

hej też mam te gniazdka dodatkowo licznik energii i nie zawsze się zgadza ale przy starcie bierze duża lodówka ponad 600 wat potem około 100 /mam też taką małą jak ty i ta bierze około 50 wat /mi 2 lodówki ma cały dzień nakręciły niecałe 2 kwh

[@LukaszJ]

Jeśli dobrze liczę, to strata na przetwornicy to ok 20%.

[@Happyhandsvanvlog]

Hej:) To ciekawe jak podobne urządzenia mogą inaczej działać. U mnie lodówka na 230V działająca w podobnym systemie, czyli Azo 1000S w sezonie załączała się około co 15 minut na 3 minuty, temperatura ustawiona była na 5 stopni. Fakt faktem, była troszkę mniejsza. Ale miałem momenty, że podczas jazdy przetwornica potrafiła zapiszczeć tak jakby z przeciążenia. Pomiary zużycia prądu przetwornicy na starcie lodówki (uruchomienie lodówki nie działającej wcześniej, czyli w środku temperatura jak otoczenia) wykazywały u mnie 14A (OMG!!!). W końcu wymieniłem oryginalne przewody idące od przetwornicy do Aku na grubsze i problem z piszczeniem przetwornicy już się u mnie nie pojawił. Pozdrawiam:)

[@VadimOnTour]

Hej. Czyli wychodzi na to, że te moje pomiary są psu na budę, bo każdy sprzęt może działać inaczej. Tak myślałem od samego początku że to jest bez sensu bo jest tyle zmiennych , jak choćby wypełnienie lodówki, czy temperatura zewnętrzna. A tu jeszcze jak widać dochodzi nawet sam typ/marka/pojemność takiej lodówy. Co do piszczenia to racja, kable azo daje mega gówniane i jak wymieniłem u siebie, też większość problemów z nią ustała. Dalej mi menda piszczy jak choćby o ciut wzrośnie napięcie na aku powyżej 14,5V. No ale z tym już nauczyłem się żyć i permanentnie nie doładowuję moich akumulatorów :) Pozdrowienia!