IMAGINARY AUTHORS - MEMOIRS OF A TRESPASSER - PIĘKNE PERFUMY NA JESIEŃ I ZIMĘ / PERFUMY WANILIOWE

Witam! Moja dzisiejsza propozycja to perfumy dla osób, które poszukują przyjemnych, słodkich ale niebanalnych pachnideł. Jednocześnie jest to jedna z piękniej podanych wanilii jaką poznałem w perfumowym świecie. Znacie kompozycje Imaginary Authors?
Zapachniści
Sklep: zapachnisci.com.pl/
! Z kodem "Perfumolog" -10% na wszystkie dekanty i niepełne flakony!

[@_spartis]

TAK dla odcinka z porównaniem zapachów waniliowych.

[@perfumolog]

Super :)

[@pannazgor3167]

Uwielbiam te perfumy 💛 Chętnie posłucham o Twoich ulubionych waniliowcach.

[@perfumolog]

Super cieszę się :)

[@MegaAlexis916]

I znowu się zgadzamy! ♥️🫡 Zaczęłam swoją niszową przygodę od tego zapachu i już na zawsze zostanie ze mną - lubię go nadal bardzo i mam do niego wielki sentyment.

[@perfumolog]

O proszę :D Czyli +10 do odbioru zapachu ze względu na sentyment. Ja mam tak z Honey Aoud pomimo, że za marką Montale nie przepadam.

[@harrygraystoke7943]

...fajnie uczyć się zapachu od Pana ...

[@perfumolog]

Mam na imię Miłosz :)

[@arkadiuszt.4708]

Cześć. Nie znam jeszcze tej marki perfum, ale chętnie w przyszłości przetestuję co najmniej kilka zapachów. Chciałbym natomiast Miłoszu podziękować Tobie i jednemu z perfumologowych kolegów za podpowiedź, co do Bois Imperial. Bez uprzedniego sprawdzenia zapachu próbką, zakupiłem pełnowartościowy flakon i... nie żałuję!. Po pewnym czasie testowania stwierdzam, że jest to zapach, który w chwili aplikacji i kiedy już zanika, pachnie tak samo, ale jest niesamowicie przyjemny i ZABÓJCZO TRWAŁY💪. Po aplikacji na przedramię jednego popołudnia, zaliczyłem wieczorny prysznic i 2 godzinny basen następnego dnia i mniej więcej po 24 godzinach od aplikacji, bez specjalnego wysiłku perfumy były wyczuwalne. Ciekawe czy inni też mają takie doświadczenia z tym zapachem, czy to ta mikstura tak dobrze zgrała się z moją skórą. Pozdrawiam! 😀

[@perfumolog]

Tak, Bois Imperial daje o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie gdy już nam się wydaję, że dawno zniknął ze skóry :D I za to między innymi je lubię

[@jolantapawlik8708]

Nie znam zapachu i z przyjemnością wysłuchałam Miłoszu Twojej recenzji🤗Jestem na tak👍na dalsze przedstawienie Twoich zapachów waniliowych i chętnie je poznam😀Dziękuję za dziś,życzę miłej niedzieli i serdecznie pozdrawiam 😊

[@perfumolog]

Witam bardzo mi miło, jeśli zachęciłem do testów :) Pozdrawiam!

[@sajmoon78]

Czas je poznać 🤔👍🏼 Pozdrowionka 😉😉😉

[@perfumolog]

Koniecznie! Pozdrawiam :)

[@pannakrolik7933]

Mam mega sentyment do tego zapachu bo dzięki niemu poznałyśmy się z Olą ❤️

[@MegaAlexis916]

🥺🥺🥺🥺🥺

[@perfumolog]

I takie historie są najlepsze! :)

[@pixieandthenotes]

Jako waniliomniaczka, która nie lubi kuchennej, deserowej wanilii oczywiście dobrze znam ten zapach. I niby wszystko się zgadza, niby ciemna, dymna wanilia...ale jest w tym zapachu coś, co mnie drażni po jakimś czasie. Pojawia się jakiś zgrzyt. Sądzę, że może być to za sprawą mirry, która nadaje kompozycji nutę gorzkiego syropu na kaszel. Dla mnie w kategorii drzewno-dymnej wanilii wygrywa Noir Tropical od Maria Candida Gentile. W By the Fireplace po dwóch godzinach wychodzi nam mnie jakaś maślana nuta, która też zaczyna mnie drażnić. Memories to niewątpliwie ciekawy zapach, choć u mnie się nie sprawdził. Z marką Imaginary jakoś mi nie po drodze, nic mnie od nich nie zachwyciło. Zapachem, który w sumie podobał mi się najbardziej by Cape Heartache. Taaak, prosimy film o waniliach!

[@magokur8697]

Mam to samo z tym zapachem,wyczuwam po chwili sterylną słodycz,słodki bandaż, co jest dla mnie nie do przejścia. Podobne DNA ma Yesterday Haze, mimo nut laktonowyvh wyczuwam tam tą ,,sterylna slodycz". Innych pozycji nie znam ,ale przypuszczam, że baza będzie podobna

[@aleksandrajagodzinska263]

Podobne mam odczucie, po jakimś czasie zaczyna mnie drażnić ta syropowa nuta drzewa gwajakowego (chyba?), choć na krótką metę zapach mi się podoba

[@perfumolog]

Niestety w przypadku słodziaków też często tego doświadczam, że coś co początkowo wybrzmiewa obiecująco przeistacza się w coś mdło-mało ciekawego. Ale akurat jeśli chodzi o By the Fireplace to jest zapach, który całkowicie inaczej zachowuje się na mnie a inaczej na mojej żonie. Na niej typowy słodziak w stylu słony karmel, na mnie suche drewno z dymem i minimalną ilością słodyczy. Noir Tropical mam zapisane "do testów" pod wpływem jednego z Twoich filmów :D

[@pannazgor3167]

@@magokur8697 Dlatego właśnie je lubię, ale to już wiesz :)

[@magokur8697]

@@pannazgor3167 Wiem,wiem , Twoja nuta

[@bilettrzy2024]

Będzie test EROSA w wersji Parfum? Na polskim YT jeszcze nie było ;)

[@perfumolog]

Nie wiem czy nagram o nim cały odcinek, najprawdopodobniej nie ale pewnie kiedyś się pojawi jako jeden z zapachów :)

[@bob2000by]

Jeśli lubisz drzewno-dymny MM- BTF to polecam Lattafa Ameer al oud. Za cenę 100pln masz 100ml i można spróbować w ciemno. Nie jest tak złożony jak przedmiot dzisiejszego testu, ale to fajny agar z wanilią lub palonym cukrem. A parametry bardzo duże.

[@perfumolog]

Nie znam ale z tego co widzę na fragrze to jawny klon By the Fireplace

[@bob2000by]

@@perfumolog nie wiem czy jawny ale Lattafa się mocno wzoruje na innych droższych markach

[@MegaAlexis916]

A z portfolio Imaginary Authors znam wszystko - łącznie z limitkami. Dla mnie top zapachami są Memoirs, A City on Fire, Yesterday Haze ♥️

[@perfumolog]

W KOŃCU SIĘ NIE ZGADZAMY :D Nie znam wszystkich IA ale z tych które poznałem, największymi koszmarkami okazały się Sundrunk, Fox in the Flowerbed, Cape Heartache, A CITY ON FIRE i ten ulep In Love With Everything :DD

[@MegaAlexis916]

@@perfumolog pfffffff. Odbieram tytuł Perfumologa! 🫡😂

[@perfumolog]

@@MegaAlexis916 Nosacz nosaczowi wilkiem :D

[@kiniazek]

Bardzo trafna recenzja. To wyjątkowe perfumy, ale nie dla każdego. Marka ma swoje charakterystyczne dna, które nie każdemu przypadnie do gustu. Nawet ich gourmand Whiff of wafflecone budzi duże kontrowersje ze względu na tą nutę, którą niektórzy przyrównują do zapachu świeżo pastowanej podłogi 😉

[@perfumolog]

Dziękuję! Ja nawet nie potrafię powiedzieć co mnie drażni w większości IA. Chyba to, że kilka ich zapachów na mnie pachnie dość mocno syntetycznie :P

[@ewa_graham]

Nie znam, ale chętnie dowiem się więcej o tej marce 🙂

[@perfumolog]

Z pewnością jeszcze coś nagram o IA :)

[@mateuszt571]

Recenzja fajna ja sie szykuje na arcydzielo z Kilian Paris apple brandy do wyniuchania 😊

[@perfumolog]

Dzięki! :D Akurat tego kiliana jestem średnio ciekawy przez niechęć do jabłka w perfumach :D

[@mateuszcheminski5359]

Co tak krótko tym razem? Aż miałem wrażenie, że Ci się spieszy. Mam nadzieję, że do nagrywania nowego odcinka z dziewczynami ( : Pozdrawiam i chętnie obejrzę zestawienie o waniliowcah

[@perfumolog]

Staram się nagrywać takie odcinki jakie sam bym chciał oglądać - czyli recenzje, krótkie, rzeczowe bez przynudzania :D Czy mi się to udaje nie wiem, ale zbiorcze filmy będą celowo dłuższe :) Pozdrawiam!

[@paweanoszka8355]

Mam i bardzo lubie The Cobra& The Canary. Zwłaszcza w ciepłe słonrczne jesienne dni

[@perfumolog]

Akurat to jeden z niewielu, których nie miałem okazji poznać :P

[@arnoldzienciak3996]

Panie Mateuszu , chciałbym poprosić o filmik o perfumach męskich , które są suche , szorstkie (nie wiem , czy dobrze ubieram to w słowa , ale myślę że Pan wie o co mi chodzi) być może wytrawne , takie w których nie ma ani grama słodyczy , ale jest to coś. Fajnie by było , jakby Pan podzielił filmik na trzy grupy : perfumy tanie ; perfumy ze średniej półki cenowej i perfumy droższe. Nie znam się specjalnie na perfumach , ale myślę że Pan miałby coś mądrego do powiedzenia w tej materii (może coś z wetywerią , może coś z lasem lub innymi roślinami. Dziękuję ...

[@perfumolog]

Witam, film o perfumach z wetywerią jest juz na kanale

[@bozena3634]

Nie znam tych perfum. Z typowych waniliowców mam Eilish Billie Eilish 😊🤗😊

[@perfumolog]

Niestety nie znam :D

[@bozena3634]

@@perfumolog Są bardzo trwale ale nie rozwijają się. 😊 Kupilam je stacjonarnie w perfumerii Douglas

[@mateuszmat7491]

Nie no jak wanilia no to pulse of the night od issey miyake.. niedawno w końcu udało mi się kupić flakon z ubytkiem no i ta kompozycja to mistrzostwo.. idealny ciepły otulacz.. a najgorsze jest to, że oczywiście zapach nie jest już produkowany...

[@perfumolog]

Tak, słyszałem o nich wiele dobrego, a gdy się zainteresowałem okazało się, że ciężko dostać

[@mateuszmat7491]

@@perfumolog Jak będziesz miał okazję kupić kiedyś flakon to bierz w ciemno. Naprawdę świetna kompozycja.

[@ukaszg3176]

Podobna kompozycja co Mercedes Benz Club Black?? :)

[@perfumolog]

MB Club Black pomimo, że dobry to jednak zdecydowanie bardziej płaski, mniej dymno-drzewny, słodszy :)

[@FiluJKey]

Lepsze niz Vanille Divine?

[@perfumolog]

Moim zdaniem zdecydowanie tak, ale mają niewiele wspólnego poza dominującą wanilią

[@judi6392]

Boże, zakochałam się w tych perfumach, ale niestety ich cena sprawia, że póki co są dla mnie nie osiągalne. Kupiłam nawet aoud vanille mancery, które fragra wskazywała jako podobne, ale nie dorastają im nawet do pięt

[@perfumolog]

To może sprawdź sobie By the Fireplace, nie jest to bliźniak ale podobne klimaty :)

[@pachnacyvlog9521]

Zachęciłeś, ale już mam mnóstwo zapachów zimowych

[@perfumolog]

W sumie też stanowią większość mojej kolekcji