ISLANDIA: Ile kosztuje wynajęcie samochodu? Jak i kiedy wynająć samochód? 4x4? ubezpieczenie?

[@FabianNotts]

Dobry film będę z ekipą w Marcu :) Pozdrawiam

[@rumbomundocom9218]

dzięki, również pozdrawiam; jakby co to pytajcie w komentarzach tu lub na rumbomundo

[@jadziokadzio4149]

Brawo.Kawal solidnego materialu

[@krzysztofwojtacha6285]

...dla zasiegu 😉

[@skipav4594]

Dobry merytoryczny materiał

[@MR_TravelStory]

🚗 Świetny film, mega praktyczne porady! Doskonale zgadzamy się, że na Islandii można spokojnie podróżować bez napędu 4x4, jeśli trzymamy się asfaltowych dróg. Ale na drogi szutrowe o ile sam napęd faktycznie tylko w deszczu może się przydać o tyle samochód z odrobinę większym prześwitem wskazany :) Pozdrawiamy

[@rumbomundocom9218]

to prawda, ale jeśli nie wjeżdżamy do interioru, to po prostu po szutrowych dojazdówkach jedziemy ekstra powoli i sprawa załatwiona; inna rzecz, że to w zasadzie i tak dotyczy tylko lata, bo poza sezonem auta 4x4 potrafią być nawet tańsze niż 2x4... :-o

[@boss85435]

A co z mandatami za parkowanie?

[@TheMaxohde]

Ciekawy materiał. Mogę dodać coś z własnego doświadczenia. Mieszkam na Islandii, za ubezpieczenie OC VW UP! płacę ok 450zł MIESIĘCZNIE... czyli tyle ile w Polsce na cały rok. A to tylko OC. Auto w wypożyczalni ma zarabiać a przy większej szkodzie jest wyłączone z użytku (dostępność części jest ograniczona, czasy napraw wydłużone i wypożyczalnie muszą zrekompensować te straty). Trochę niesłuszna uwaga o napędzie 4x4, który rzekomo nie poprawia bezpieczeństwa. Czuć wyraźną różnicę w kiepskich/złych warunkach między 2WD a 4WD. Oczywiście ważną kwestią są opony. Nie wszystkie wypożyczalnie oferują na zimę opony z kolcami a na dodatek większość wyposaża auta w najtańsze "chińczyki"... EDIT: kwestia dodatkowych ubezpieczeń. Uszkodzenia szyb od kamieni są najpopularniejszym uszkodzeniem wyprzedzającym nawet drzwi uszkodzone wiatrem. Naprawa szyby to często 2-3 tys zł. Mowa o tym czym obciążają wypożyczalnie nawet za lekkie rysy/pęknięcia

[@rumbomundocom9218]

rozumiem, że nic nie jest czarno-białe, ale jednak proszę zauważyć, że ja wypożyczając auto muszę za ubezpieczenie zapłacić ponad 50x więcej niż w PL; zresztą kluczowym dowodem na to, że te ceny są "marketingowe" jest moim zdaniem ten przykład z zimy - czy zimą jest o 30% mniej wypadków (per samochód per km)? a może naprawy są o 30% tańsze? nie sądzę ... Tym bardziej (także odnośnie szyb), że jak widać po wypożyczanych autach - wypożyczalnie raczej nie spieszą się z naprawami samochodów - pieniądze z ubezpieczenia z pewnością odbierają, ale robią z nimi "to co akurat uznają za stosowne"... Co do napędu 4x4 - wiem, że wiele osób czuje się lepiej prowadząc auto 4x4 (nawet jeśli napęd na drugą oś jest akurat odłączony :-D ), ale zachęcam do podania czy opisania jakiegoś konkretnego powodu czy sytuacji, kiedy taki napęd pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo - baaaardzo trudno znaleźć taki przykład i nawet jeśli da się, to będzie on troszkę wydumany i mega mega rzadki (chętnie obejrzę jakiś test na ten temat albo przeczytam opis - proszę coś podrzucić); napęd, jak sama nazwa wskazuje, działa kiedy dodajemy gazu, więc pomaga przyspieszać, ale niewiele więcej; zresztą wielu INSTRUKTORÓW jazdy potwierdza, że osoba, która wpadnie w mały, przypadkowy poślizg / uślizg, a nie ma odpowiedniego szkolenia i doświadczenia lepiej sobie poradzi z taką sytuacją, właśnie w aucie z napędem na przednią oś, niż na obie... Jeździłem autami z napędem na przód, na obie osie, a nawet takimi z napędem na tył (no, lata lecą), przebijałem się także przez burzę śnieżną na przełęczy na drodze 54, tam na północ od Budir, właśnie Mazdą CX-30, która występuje na filmie, zaznałem też mocnej zamieci i śniegu na przełęczy nad Hveragerdi, bywało się w wielu innych trudnych sytuacjach. I jestem otwarty na argumenty, ale póki co zdecydowanie uważam, że przekonanie wielu kierowców o tym, że napęd 4x4 daje im większą pewność i bezpieczeństwo to właśnie tylko przekonanie. Ani fizyka, ani żadne w miarę obiektywne testy tego nie potwierdzają... Co do opon kolcowanych - pełna zgoda; zresztą zrobiłem i o tym film :-)

[@allad1234]

Czemu nie wspominasz nawet o Icepol'u? Ceny mają podobne do wypożyczalni sieciowych, samochody bardzo dobre, ubezpieczenie wliczone w cenę dużo bogatsze niż w innych wypożyczalniach. No i największym plusem jest atmosfera i obsługa ;)

[@rumbomundocom9218]

nie wspominam o ŻADNEJ konkretnej wypożyczalni, bo tak jak gdzieś tam mówię w środku filmu - dla mnie najlepiej działają porównywarki, a nie decydowanie z góry, z której wypożyczalni skorzystać; plus: ja wypożyczam bez dodatkowego ubezpieczenia, więc dla mnie icepol jest baaaaardzo drogi... No i tak szczerze, to staram się unikać firm, w których "największym plusem jest atmosfera i obsługa" bo zwykle oznacza to wysokie ceny i kruczki w umowach... Co tam komu w duszy gra, ale po prostu nie wypowiadam się o żadnej konkretnej firmie :-)

[@boldersdublin]

napęd na cztery koła nie poprawia bezpieczeństwa. Tak zapowiadający sie kanał właśnie sie wyjebał :D

[@MaLongBeast]

Super film. Cały obejrzany :) Żeby poza 1nką i GC w lipcu dojechac jeszcze samochodem do Haifossa - wtedy jednak trzeba wybrać auto 4x4, czy dalej nie ma potrzeby? Co do wzmanki o autobusach - czy dobrym pomysłem po rannym przylocie jest dostanie się do Skogar na szlak bez auta za pomocą komunikacji miejskiej tj. 51, potem 21 do Mjodd, wchodząc do ostatniego 55, który zatrzymuje się w Skogar? Czy słabo to latem chodzi i są lepsze alternatywy? Co do discovercars - są jednak w wyszukiwarce firmy jak np. na filmie z oceną 7.0, które raczej nie są godne polecenia, mozesz polecić kilka firm, z których korzystałeś było okej? Dzięki i Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku 🎉

[@rumbomundocom9218]

1/ Haifoss - moim zdaniem bez 4x4 będzie tam ciężko, ale spotkałem też imiennika (jest gdzieś w komentarzach na stronie), który wjechał tam wielkim kamperem motorhome (oczywiście z napędem na przód) i uważa, że "no problem", także da się i bez :-) 2/ a jak dostaniesz się na wyspę _rano_ ??? bo samoloty z PL w większości przylatują koło północy, więc trzeba jakoś do rana przeczekać; problem z 55 jest taki, że dociera na miejsce trochę późno i w sumie cały dzień masz rozwalony; dlatego ja jadę shuttle bus'em na BSI, tam "kib**ję" do 7 rano i stamtąd w autokar do Skogar - dzięki temu jestem na szlaku już o 9-10 rano; szczegóły zobacz na rumbomundo w artykule o Laugavegur (lub w filmie tu na kanale); 3/ odkąd w którejś appce zobaczyłem, że najwyżej oceniana knajpa w Madrycie to McDonalds, to patrzę na te oceny z przymróżeniem oka; tanie wypożyczalnie będą miały niższe oceny, ale zwykle za gorsze wyposażenie aut oraz "nieidealny" stan techniczny, a nie za jakieś kombinacje czy złą obsługę; a mi nie przeszkadza, że auto ma np. trochę wgięty błotnik, albo że drzwi skrzypią przy otwieraniu, więc dopóki ocena nie spada poniżej 6.0, to korzystam :-) I dla mnie zawsze wszystko było OK. Z drugiej strony jedna bardzo polecana wypożyczalnia kojarzy mi się tylko z bardzo długimi kolejkami do odbioru i zdania auta i nie wiem skąd na nich taki 'hype'; jeśli koniecznie mam coś polecić to może Lava Cars, ale to tak trochę na siłę :-)

[@krzysztofjanuszb.9162]

👌😎👍👍👍

[@marcinjarosik9361]

Witam. Nie do końca zgadzam się z Pana podejściem w sprawie ubezpieczenia. Ostatnio miałem przeprawę z wypożyczalnią samochodów ( nie na Islandii), gdyż na parkingu w nocy ktoś uszkodził mi samochód. Naprawa poszła z ubezpieczenia. Jest jeszcze jedna kwestia lekko wspomniana w materiale, a mianowicie depozyt za samochód. Nigdzie nie spotkałem się z tak wysokimi depozytami jak na Islandii. Przed wyjazdem musiałem wyrobić nowa kartę kredytowa tylko na pokrycie depozytu. Umowę ubezpieczeniową zawarłem przy wynajmie samochodu na stronie internetowej. Ubezpieczając bezpośrednio w wypożyczalni podobno depozytu bym nie wnosił. Pozdrawiam.

[@rumbomundocom9218]

rzeczywiście szkody parkingowe są wprawdzie (raczej) drobne, ale należą do tych bardziej realnych - niestety również spotkałem się z tym, że podrapano komuś auto i sprawca nie zostawił kontaktu ani nic; wg mojej wiedzy zdarza się to jednak rzadko i wpisuję to właśnie w kategorię "jak się zdarzy to trudno", ale rzeczywiście istnieje takie ryzyko; a co do depozytu - tutaj to różnie wygląda - rzeczywiście czasem to ubezpieczenie online traktowane jest jako zewnętrzne, więc wypożyczalnia w sumie nic o nim nie wie, więc i tak potrzebuje się zabezpieczyć, ale w wyszukiwarce można wybrać opcję "zero deposit" i wtedy nie powinno z tym być problemów; oczywiście jeśli wykupimy pełne doubezpieczenie już fizycznie w wypożyczalni, to depozytu również nie musimy wnosić;