Z moich obserwacji wynika że puszczyk zwyczajny(strix aluco) toleruje uszatki na swoim terytorium...
@mlew71 Жыл бұрын
Czesto na duzych tujach razem przesiaduja .
@eve3.3 жыл бұрын
U mnie w ogrodzie wykluły się 3 uszatki . Miały około 1,5 tyg. kiedy wyjechałam na urlop . Po przyjeździe jedna piszczała na ziemi lecz po konsultacji z weterynarzem nie ruszałam jej . Następnego dnie już nie żyła. 2 następne chyba silniejsze piszczały pół km od swojego drzewa. Gdy poszłam tam rano leżały pod drzewem . Nie wiem co mogło się z nimi stać były takie piękne . Może zgineli rodzice a one z wycieńczenia. Strasznie to przykre.
@tococzujesz3 жыл бұрын
Bardzo Ci współczuję tego smutnego zdarzenia 😔 Ciekawe, czy weterynarz miał jakieś pojęcie o sowach? Azyle dla ptaków to chyba najlepszy kontakt w takiej sytuacji. Nawet telefoniczny. Życzę bardziej pomyślnych spotkań z sowami 👍
@eve3.3 жыл бұрын
@@tococzujeszPo tym wszystkim znalazłam taki azyl w Raczkowej dolnośląskie i teraz już wiem jak postępować ale szkoda sówek. Wyobraź sobie , że 2 pozostałe wyleciały jakieś 500 metrów od drzewa . Słyszałam je następnej nocy. Gdy poszłam w to miejsce rano też nieżyły. Pewnie nie umiały jeszcze zdobywać pożywienia. Biedactwa. Przeżyłam to okrutnie. Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie.
@tococzujesz3 жыл бұрын
@@eve3. wszystkiego dobrego i udanych spotkań z sowami 👍 ja widziałam sowę tylko raz w życiu, jak bezszelestnie przemknęła nade mną, gdy wieczorem jechałam rowerem na spacer -niesamowite zjawisko 😍
@krzysztofkuki92632 жыл бұрын
Weterynarz dobrze poradził pod warunkiem że nie miała(młoda uszatka) obrażeń. Najlepiej jest jednak umieścić takiego podlota za pomocą kija najwyzej jak się da na pobliskim drzewie. Wnioskuję że ma Pani rację, że dorosłe osobniki zginęły skoro wszystkie pisklaki podzieliły ten sam los.😔