Oj Panie doktorze SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!!! Lekarz na chybił trafił postanowił mi leczyć PCOS tabletkami antykoncepcyjnymi. Najpierw Leverette. Wydawało by się ósmy cud świata tylko próby wątrobowe wystrzeliły tak,że lekarz internista złapał się za głowę! Potem Belare i tu zaczął się horror. Jak żyję nie miałam takiego trądziku ( mam 37 lat) a nastrój przez 3 miesiące miałam taki, że pod koniec pierwszego opakowania wylałam morze łez a przy trzecim łeb o najbliższą ścianę rozwalić z rozpaczy. Dziś jestem bez tabletek i.... lekarza bo pan doktor stwierdził ,że jak odrzucam tabletki to on nie ma pomysłu i nie wie co zrobić Ale do antykoncepcji hormonalnej zraziłam się bardzo
@lilap-ze9leАй бұрын
,
@klaudiaoloАй бұрын
Stosowałam tabletki antykoncepcyjne kilka lat i cierpialam na depresję, złe myśli, byłam zmęczona, wkurzona, kłótliwa. Gdy odstawiłam, jak ręką odjął. Wesoła, promienna radosna zabawna. Wielka szkoda, bo kiedyś do antykoncepcji będę musiała wrócić...😢
@nikodemdyzma6061Ай бұрын
Nic na siłę ☝️ i lepiej pilnuj żeby już nie potrzebować jakiejkolwiek antykoncepcji🤔 Jako kobieta możesz odpuścić sobie seks.
@naamah_bast2 ай бұрын
Ja bym chętnie posłuchała o wpływie antykoncepcji na wielkość piersi
@czarna.slask87Ай бұрын
Niehormonalna wkładka działa mechanicznie tzn. nie dopuszcza plemnika by dotarł do komórki jajowej. A czy może się wydarzyć tak, że plemnik i tak dotrze i się połączą , a wtedy ta wkładka mechanicznie niszczy zaplodnioną komórkę? Proszę o info w następnym materiale, jeśli jest taka możliwość. Osobiście stosowałam tabletki antykoncepcyjne i czułam się po każdych fatalnie (migrena, brak ochoty na współżycie, smutek).
@prometeusz1591Ай бұрын
A czy antykoncepcja nie ma czasami działania wczesnoporonnego? Czy w tej sytuacji nie doszło już czasem do poczęcia, do powstania życia? Czy te metody nie ingerują w ludzkie życie? ----------- "Korzekwa-Kaliszuk zaznaczyła, że tzw. tabletka "dzień po" "może działać na dwa sposoby". "Jedno z tych działań to jest rzeczywiście działanie antykoncepcyjne, czyli takie, które zapobiega poczęciu dziecka. Jednak jeśli do poczęcia już doszło, albo dojdzie do niego mimo zastosowania pigułki - a jest to możliwe - wówczas działanie pigułki polega na utrudnieniu przemieszczania się już zapłodnionej komórki jajowej i powoduje zmiany w błonie śluzowej do macicy, które uniemożliwiają jej zagnieżdżenie się" - powiedziała". Jeśli tak, to do czynienia mamy z aborcją farmakologiczną. Czy tak samo czasem nie działa antykoncepcja hormonalna - pigułki / tabletki (szczególnie dwuskładnikowe) - a także wkładki domaciczne, tzw. "spirala"? Antykoncepcja hormonalna przede wszystkim hamuje jajeczkowanie. Następne etapy działania antykoncepcyjnego to zagęszczenie śluzu w szyjce macicy, spowolnienie ruchów perystaltycznych w jajowodach oraz hamowanie wzrastania błony śluzowej, która wyściela jamę macicy. Te działania mają utrudnić przemieszczanie się plemników, zapłodnienie albo, jeśli już do niego dojdzie, uniemożliwić zagnieżdżenie się zarodka w macicy. W ten sposób dochodzi do bardzo wczesnego poronienia, którego kobieta nawet sobie nie uświadamia. Mówi się też, że z czasem organizm kobiety uodparnia się na hormony i pewne inne procesy i dochodzi do działania wczesnoporonnego. "Wiemy natomiast, że zdarza się począć i szczęśliwie urodzić dziecko kobietom, które aktualnie przyjmują antykoncepcję doustną. Jak to możliwe? Pierwotny mechanizm działania antykoncepcji ma na celu wstrzymanie owulacji. Wtórny powoduje zmiany w błonie śluzowej macicy, które czynią ją mniej receptywną (gotową na przyjęcie i zagnieżdżenie zarodka). Jeśli oba mechanizmy zawiodą, możliwe jest poczęcia i ciąża. Co jednak, jeśli zawiedzie mechanizm pierwotny (dojdzie do owulacji), a wtórny działa? Tabletki antykoncepcyjne a działanie wczesnoporonne W tym mechanizmie (który opisują podręczniki farmakologii, jak i sam producent) możliwe jest działanie wczesnoporonne. Istnieją dowody uzasadniające hipotezę, że skuteczność doustnych leków antykoncepcyjnych w pewnym stopniu zależy od ich efektów drugorzędowych, czyli tych już po zapłodnieniu. Jednakże nie ma wystarczających danych ilościowych do potwierdzenia tego efektu ani jego jednoznacznego wykluczenia, a zarazem chyba wszyscy rozumiemy, że badania, w których grupa kobiet miałaby sprawdzać efekt wczesnoporonny, są głęboko nieetyczne i niemożliwe. Biorąc to wszystko pod uwagę, zgodnie z wyrażeniem świadomej zgody, pacjenci powinni być poinformowani o takim ryzyku. Po udanej implantacji antykoncepcja hormonalna nie wpływa negatywnie na rozwój płodu, stąd twierdzenia, że tabletki nie mają wpływu na ciążę. Jest to jednak pewne manipulowanie samym terminem ciąży, który w zależności od interpretacji różnych przestawicieli środowiska medycznego rozumie się albo jako czas od poczęcia do porodu lub też jako czas od zagnieżdżenia zarodka w jamie macicy do porodu" Co do tzw. "spirali" - "wkładki obojętne wywołują przede wszystkim stan zapalny śluzówki macicy - endometrium. Stan ten działa plemnikobójczo i w tym dopatruje się ich podstawowego działania. Są one mniej skuteczne niż wkładki z miedzią lub hormonalne, dlatego też stosuje się je coraz rzadziej. Wskaźnik ciąż dla tego typu wkładek wynosi 3 proc. Oprócz powyższego efektu, każda wkładka (zarówno z kategorii obojętnych, miedzianych, jak i hormonalnych) ma także działanie antynidacyjne. Jeśli zapytamy lekarza, co to właściwie znaczy, najczęściej usłyszymy bardzo naukowo brzmiące zdanie: „Antynidacyjne to znaczy uniemożliwiające implantację zapłodnionej komórki jajowej w endometrium”. I właściwie nadal niewiele będziemy wiedzieć… Powiedzmy więc językiem bardziej zrozumiałym: „implantacja” to zagnieżdżenie, „w endometrium”, czyli w śluzówce jamy macicy. Trudniej będzie wyjaśnić, co oznacza określenie „zapłodniona komórka jajowa”, ponieważ w istocie rzeczy nie o zapłodnioną komórkę jajową tu chodzi. Po zapłodnieniu komórka jajowa w ciągu kilku godzin zaczyna się dzielić. Powstają dwie komórki, cztery itd. I wtedy w języku medycznym nie nazywa się ich już „zapłodnioną komórką jajową”, tylko po prostu zarodkiem. A każda kobieta oczekująca dziecka wie, że to po prostu mały (bardzo mały!) człowiek. Zatem spirala nie dopuszcza do zagnieżdżenia dziecka w jamie macicy, co powoduje jego obumarcie. Spirala ma więc działanie wczesnoporonne!" Dla mnie jest to bardzo wątpliwe moralnie i kontrowersyjne. Podchodzę do tego z dystansem i sporą dozą sceptycyzmu. Jestem nieufna wobec takich rozwiązań. Sądzę, że nie należy ryzykować - mimo wszystko. To wielka niewiadoma i ogromna niepewność. Trudno powiedzieć czy i w jakiej dokładnie sytuacji tak to zadziała. To ryzyko jednak istnieje. Bo przecież nie wiemy jak to może zadziałać. To wątpliwe działanie. To jest niebezpieczne i nie ma 100% pewności, że wszystko jest dobrze. A kobieta stosująca takie metody może nawet sobie tego nie uświadamiać, może nie mieć świadomości, nie zdawać sobie sprawy z tego, co mogło się wydarzyć... Większość ludzi chyba nie ma pojęcia jak to wszystko działa. Lepiej "dmuchać na zimne" i zrezygnować z tego...
@mysiawasiadance9452 ай бұрын
Jak brałam tabletki to mnie irytowało nawet to że się ktoś do mnie odezwał 😅 od razu mi się gorąco robiło 😕 Dodatkowo skurcze mięśni w łydkach i infekcje. Z jednej leczyłam się prawie rok... Pani doktor testowała na mnie chyba wszystko z apteki, ale w końcu trafiłam na buca który pomógł. Pan doktor był tak nieprzyjemny w odbiorze że myślałam że się popłaczę w gabinecie, ale pomógł i to najważniejsze ❤ A do pani doktor już nie wróciłam...
@wero17992 ай бұрын
Zapobiegam endometriozie biorąc desogestrel po którym nie mam miesiączek w ogóle i nie mam skutków ubocznych 😊 + marihuana zapobiega rozrostowi endometrium i wspomaga samopoczucie 😅 te dwie rzeczy połączone są idealne na endometriozę, nie pamiętam co to ból. Na libido przy sztucznej menopauzje jest masa różnych ziół które wspomagają układ hormonalny😊 Niestety słyszałam że w polsce chcą zabronić medycyny naturalnej😢