Jak być ZERO WASTE, gdy nie ma się czasu? 10 zasad | Ciut Więcej

[@Weeeronika8848]

1:35 oczywiście! woda w Polsce jest zazwyczaj dobrej jakości, ale pomyślmy o tym w jakim budownictwie mieszkamy i ile lat może mieć instalacja, która tę wodę doprowadza... Strach pomyśleć co siedzi w rurach starych bloków. Nie mniej jednak nie potrafię zrezygnować z kranówki i ratuję się chociaż filtrowaniem.

[@zuzannapietruczuk9577]

Swego czasu, w trakcie studiów jeszcze, miałam zajęcia z oczyszczania wód. Prowadząca- niezwykle wykształcona kobieta, członek wielu komisji dot. stanu wód- otwarcie mówiła, że instalacje przesyłu wody są od dziesiątek lat niewymieniane, że picie wody prosto z kranu mimo wszystko poleca tylko tym, którzy mieszkają w odległości +- 500m od stacji uzdatniania wody

[@Weeeronika8848]

@@zuzannapietruczuk9577 przykra prawda

[@strusbabeczka7977]

Mieszkam w stuletnim budynku, wodę z kranu mam czystą, bez zapachu i smaczną. Wiem, że to nie jest reguła, ale warto spróbować, a jak rzeczywiście kranówka nie nadaje się do picia można kupić filtr i zamontować na kran

[@Weeeronika8848]

@@strusbabeczka7977 dlatego w taki sam sposób opisałam co robię powyżej :)

[@joannas.8724]

U mnie w bloku śmierdzi woda z kranu, muszę ja filtrować

[@dominikamakiewicz2877]

Ostatnio bardzo zaangażowałam się w zbiórki dla dzieci chorych na SMA, i już nie ma opcji bym kupowania głupoty. Jak tylko pomyślę w sklepie, że może kupię sobie np. drugi lakier do paznokci to od razu robię przelew o takiej wartości jak rzecz której nie kupiłam. Polecam.

[@alicjaor.9093]

Wow to świetne chyba tez tak zacznę robić

[@nataliamarszaek5838]

Super 👍 Kilka razy zrobiłam to samo, po prostu zrobiło mi się głupio, że dziecko cierpi, a ja sobie kapryszę. BTW obserwacja i udział w tych zbiórkach / licytacjach przywraca wiarę w ludzi 😊

[@oliwiapierzgalska2529]

miłego dnia wszystkim, którzy czytają ten komentarz! błogosławię was!!!

[@ania7zet]

Niestety polska marka nie oznacza od razu, że jest fair i eko 😩

[@ciutwiecej8612]

To niestety prawda :

[@neativ13]

szczególnie teraz z tymi "ziemniakami" z kauflanda. Ostatnio dużo filmów na temat owoców/warzyw z biedronki, które niby są tylko przepakowane w Polsce a pochodzą z zachodu, oczywiście w sklepie już że z Polski. Ciekawe czy się to rozwinie.

[@lonelysoldier17]

Z większością się zgadzam ale z tą sezonowością jabłek to ja nie wiem... w styczniu jabłka też nie rosną ;)

[@aliatnatalia2393]

Nie zdawałam sobie sprawy ile tych rzeczy już robię i jest oczywiste ale niektóre trudno przekonać rodzinę np. żeby nie brać jednorazowy reklamówek na owoce

[@kacperkrauze7472]

Dokładnie! Biorą dwa jabłka,ale trzeba je zapakować w foliówkę

[@ati9002]

Ja jak pokazalam jakie fajne woreczki sobie uszylam to kazdy takie chcial, i kazdemu uszylam ☺️

[@aleksandras.2363]

Jogurty, lody, jedna cytryna i dwa pomidory - wszystko zapakowane osobno w jednorazówke i wrzucone do większej jednorazówki. Takie zakupy ostatnio widziałam na taśmie przede mną. I po co? Zamiast pięciu śmieci mógł być jeden, bo akurat ten sklep nie ma wprowadzonych jeszcze papierowych toreb, a każdemu może się zdarzyć zapomnieć torby wielorazowej, a taką większą reklamowke i tak łatwiej użyć wielokrotnie niż te zrywki...

[@mavissiv1958]

Dobrze że ktoś pokazuje, że nie potrzeba wiele, żeby zrobić coś dobrego dla środowiska 😊 pozdrawiam ❤

[@LesnaZylbia]

co wy non stop z tymi ogórkami, w każdym markecie są zazwyczaj ogórki gruntowe, małe na wagę, bez folii

[@martatrawka6063]

U mnie w domu od zawsze używamy papiery z makolatury. Jak byłam mała to się tego wstydziłam, a dziś jestem z tego dumna i wdzięczna rodzicom ☺️😁

[@EdieWonder]

Bardzo pasuje Ci ta koszulka do oczu 😄 i w ogóle jest czadowa. Filmik jak zawsze mega, dla wymówkowiczów nie ma już wytłumaczenia :)

[@lucyz4527]

Zgadzam się w 100% 🌱

[@spragnionasztuki3847]

U mnie był problem, bo w kranach była bakteria coli w wodzie i mega ją chlorowali. Wolałam kupować wodę w butlach. Teraz po prostu przegotowuję w czajniku.

[@mariolusiam7019]

Jak zima to tylko ogórasy kiszone. 😄

[@justynag1770]

a kubeczek menstruacyjny? mega ważne, a dla zabieganych kobiet to już wgl najlepsza opcja :D

[@ciutwiecej8612]

No właśnie ja na studiach średnio lubiłam, bo często nie było mnie w domu 15 godzin.. a zmienianie w publicznej toalecie to horror. Teraz używam pracując w domu i nie mam tego dyskomfortu

[@justynas6998]

Super filmik, aczkolwiek z wodą z kranu naprawdę uważajcie. Woda z kranu jest bardzo fajna, ale warto wiedzieć jaki jest stan rur. U mnie w domu pije tylko z kranu, ale w akademiku już się nie odważą i używam filtra

[@Anna-xz9ep]

Wreszcie coś o zero waste dla mnie :D

[@lindakukua1202]

Potrzebowałam tego❤️✨

[@delikatna_aura4675]

Woda z kranu wcale nie ma innego smaku niż butelkowana, kocham to że mamy możliwość pić wodę z kranu ❤️ w Londynie co prawda pije filtrowaną. Praktycznie wszystko co wymieniłaś to ja ❤️super 🤭🙂

[@ciutwiecej8612]

Moim zdaniem każda firma ma inny smak wody, więc z kranu też jest inna :)

[@delikatna_aura4675]

@@ciutwiecej8612 no co ty! 😊❤️ Nigdy tego nie wyczułam 😁 może faktycznie!

[@klaudziak2838]

Mądra dziewczyna,fajne proste rady,takie po prostu logiczne myślenie o tym co robimy!ludzie,opamiętajcie się więc.z ekologią za pan brat🙂a wszystkim nam wyjdzie to na dobre,szczególnie naturze,a nam na zdrowie😉

[@dominikasulis7937]

Dzisiaj piękne loczki!💖

[@AdresXYZ]

Wybacz, ale nie zgodze się z piciem wody z kranu. Sama woda jest ok, ale rury... TRAGEDIA!

[@KaspersenA]

Mądrego to dobrze posłuchać :) Zazwyczaj nie kupuję w marketach warzyw i owoców- wybieram lokalny rynek, gdzie mam gwarancję jakości. Niestety, moje zwierzęta jedzą ogórki, jednak wybieram te luzem, bez kondomika. Zdecydowanie lepiej nie kupić, niż ostentacyjnie zdejmować, wzdychać i nie wiem co jeszcze- utrwali to tylko stereotyp ekolog-świr. A sezonowo- ukisiłam poraz pierwszy kapustę w słoiku :) Coś innego niż zwykła kapusta, a jaka pyszna i zdrowa! Następne będą buraki :) Mam zamiar bardziej wkręcić się w temat kiszonek- przeczytałam już 1 książkę na ten temat, teraz poluję na drugą (może będzie w bibliotece lub dostanę używaną). Pozdrawiam serdecznie :)

[@frugowa9552]

Zazdroszczę Ci posiadania "gwarancji jakości" na lokalnym ryneczku. Ja próbowałam już wiele razy i niestety kilkakrotnie okazało się, że jeśli DOSŁOWNIE nie patrzy się na ręce sprzedawcy i nie weryfikuje się każdej rzeczy, to dostanie się te warzywa/owoce, które albo już wykazują oznaki bycia zepsutymi wewnątrz albo zepsują się w ciągu doby. A wybierając samodzielnie warzywa/owoce w dużych marketach nigdy się nie naciełam. Sorry, ale nie będę marnować kasy na kupowanie zepsutych produktów w imię ekologii...

[@KaspersenA]

@@frugowa9552 Rozumiem twoje podejście- zanim znalazłam miejsca, gdzie bez obaw mogę kupić dobrej jakości produkty wielokrotnie zdarzyło mi się kupić coś, co nie spełniało moich oczekiwań. Teraz już wiem, gdzie bez obaw mogę coś kupić. Z resztą- ja i tak zawsze sama wybieram produkty. Dodatkową zaletą jest to, że mogę kupić kiszoną kapustę czy ogórki do swojego pojemnika bez problemu, tak samo ryby czy wędliny. Cieszę się, że mam takie miejsca i mogę z nich bez obaw korzystać :)

[@emiliamanczak1358]

Jakie ładne loki😮😍

[@KasiaS1980]

No tak nie do końca na wodę w kranie nie musimy zarabiać, bo ona też kosztuje. Oczywiście nieporównywalnie mniej niż ta butelkowana, ale jednak ;) Sama piję wodę filtrowaną, nie mogę się przekonać to takiej prosto z kranu, poza tym u nas są dość stare rury i lepiej ją wcześniej oczyścić. Nie mniej od ponad dwóch lat piję w zasadzie wyłącznie wodę kranową :) Zaoszczędziłam w ten sposób środowisku ok. 1500 plastikowych butelek, a może nawet znacznie więcej. A to już coś :) Wypróbowałam papier o którym mówisz, ale u nas się nie sprawdza. Jest zbyt cienki i bardzo się rwie, jest też mniej wytrzymały niż ten, którego używaliśmy do tej pory przez co mniej wydajny. Ale dobrą alternatywą dla papieru toaletowego jest papier bambusowy, niestety nie widziałam go nigdzie stacjonarnie, ale myślę, że z czasem i to się zmieni :). Wprawdzie zapakowany w folię, ale sam papier jest bardziej ekologiczny od klasycznego (buszując po czeluściach internetu znalazłam też taki, który zapakowany jest w papier :)). Ale co w tym ekologicznego, że zostawimy ten plastik po tym ogórku w sklepie? To wciąż śmieć wyprodukowany przez nas... Zupełnie nie rozumiem takiej filozofii...

[@goldengirl6870]

dokladnie ta z kranu kosztuje dwa razy drożej bo musisz jeszcze zapłacić za ścieki 2 razy tyle co za wodę (pomimo że ją wypijesz nie spuścisz w kanał) ....folia z ogórka czy nie z ogórka nie dajmy się zwariować po to jest segregacja smieci ..po za tym to co zostalo wyprodukowane i jest na sklepie i tak trafi na wysypisko z tą różnica ze jak ty to kupisz to posegregujesz a jak nikt tego nie kupi totrafi ze zmieszanymi na góry śmieci więc reasumując chyba lepiej kupić zjeść i posegregować

[@mamazmiana8882]

A czy ktoś wie dlaczego w ogóle są pakowane w plastik ogórki? Czy to ma jakiś ko kretny cel??

[@niemawodywlesie]

Ogranicza dostep powietrza i przez to wolniej sie psuja? Ale pewna nie jestem, moze ktos to zweryfikuje

[@ewaturejko7515]

Nie tracą wilgotności, ale też warzywa wrażliwe są na substancje wydzielane przez inne warzywa czy owoce, akurat ogórki podbno na etylen z jabłek lub gruszek i szybko by się zepsuły

[@mamazmiana8882]

@@ewaturejko7515 to chyba marne szanse na zmianę, chociaż gruntowe ogórki nie są tak pakowane

[@cytryna1648]

❤️

[@makgajwerek]

Na Twój kanał trafiem po wysłuchaniu podcastu z Małgosią Zmaczyńską. U mnie zero waste zaczął się od picia wody z kranu, kiedy wnoszenie zgrzewek do domu czy pracy zaczęło być męczące zwłaszcza latem, kiedy 2 butelki dziennie wypiłem. Robisz fajne filmy i ciekawe tematy poruszasz. Muszę nadrobić zaległości, nie wiem czy poruszałaś ten temat, może warto, a mianowicie zero waste w odniesieniu do naszego przemieszczania się, albowiem emisja co2 jest z tym ściśle powiązana. Sporo ludzi korzysta z aut nawet wtedy kiedy nie musi, a może np. spacerkiem przejść się do sklepu czy załatwić inna sprawę. Można też skorzystać z transportu publicznego. Nie o to chodzi, aby zupełnie odstawić na bok nasze auto, a jedynie zmienić nasze przyzwyczajenia, ponieważ z pewnością nie musimy do pracy codziennie jeździć autem. Jeśli w tygodniu każdy przynajmniej raz lub 2 razy pojechałby komunikacją mielibyśmy mniejsze korki. Jest z pewnością grupa ludzi, którzy z racji swojego zawodu np. musi korzystać z auta, ale nie oszukujmy się sporo pozostałych na pewno już nie. Wielu moich znajomych wsiada w auta tylko dlatego, że są służbowe, a z drugiej strony do pracy maja parę przystanków metrem, busem czy 20 min. spacerkiem.

[@aleksandra6528]

Dzięki Tobie zaczynam miesiąc bez zbędnych zakupów :-) Mam trochę zapasów spożywczych rzeczy, kosmetyków i pełną zamrażarke. Ciuchów w ogóle nie planuje kupować.

[@justynacieniuch3479]

Skoro zrezygnowaliście z mięsa, to suplementujecie np. B12?

[@aleksandrak9573]

nie, bo ta witamina jest w mleku i jajkach.

[@nataliaamanowicz1790]

U nas bardzo często w wodzie jest bakteria E.coli :/ często osoby w mieście nawet o tym nie wiedza i dowiadujemy się jak już jest całkowity zakaz używania wody z kranu :( ale chyba taka przegotowana woda będzie okej ? Jaka butelka będzie dobra dla naszego zdrowia i skąd wziąć dobrą szklaną butelkę na wodę ? Czy one faktycznie muszą być takie drogie jak w internecie ? Da się jakoś taniej ogarnąć szklaną butelkę do picia ?

[@kopernik_elfka]

Jest taka możliwość, że bakterie są wykrywane, ale w ilości nie wymagającej stanu ostrzegawczego - normy EU są chyba do 10 jtk/100 ml wody, ale powinno się podejmować działania już po wykryciu powyżej 0 (ale nie trzeba wtedy od razu mówić o tym ludziom - wystarczy spróbować ustalić przyczynę, sprawdzić wydajność dezynfekcji itp.). Jeśli jest powyżej 10 to wydawane są zalecenia i trzeba je ze zrozumieniem przeczytać - w zależności jaki tam szczep został wykryty. Ogólnie najczęściej mówią o "Bakteriach należących do rodziny Enterobacteriaceae, które mają zdolność do wytwarzania enzymu β-D-galaktozydazy” - czyli bakterii coli (niekoniecznie Eschericha). Jeśli są to bakterie nieodporne na temperaturę, to inspektor sanitarny w ciągu 7 dni wyda decyzję o braku przydatności wody do spożycia. W przeciwnym wypadku - albo o stwierdzeniu przydatności lub warunkowej przydatności (np. po gotowaniu) wody do spożycia. U mnie szklane słoiki do wody chodzą po 7 zł, widziałam też butelki do wódki albo innych wyrobów domowych za 9 zł (w Leroyu są na dziale ogrodowym za 7 zł - www.leroymerlin.pl/uprawa-i-ochrona-roslin/przetworstwo-warzyw-i-owocow/balony-butelki-karafki/butelka-szklana-0-5-l-marasca-biowin,p110209,l424.html ). Myślę, że możesz poszukać w Biedronce, kiku, pepco, Leroy Merlin (OBi i Castorama też chyba mają działy alkoholowe), osiedlowym sklepie z Agd. Te słoiki to widziałam nawet w osiedlowym sklepie z prasą...

[@juliawu2299]

A ja tylko dopowiem że spotkałam się z białym papierem Regina w papierowym opakowaniu 😊

[@ciutwiecej8612]

Ale chodzi o produkcję białego papieru, a nie później jego rozkład :))

[@Milka1k]

Jak przerzucałam się około 2 lata temu z butelkowej wody na kranową, to kupiłam dzbanek filtrujący i po jakimś czasie przyłapałam się na tym, że gdy czasem się spieszyłam, a chciałam przelać do swojej butelki wodę na jakieś wyjście to nie czekałam aż cała się przefiltruje więc wlewało się w większości z części nieprzefiltrowanej. I od tej pory nie kupuję do niego filtrów, ale przelewam do niego wodę tak dla zasady, bo jakoś mam wrażenie, że jest lepsza niż tak prosto z kranu pomimo świadomości, że brak w nim części filtrującej xD więc jeśli ktoś ma opory to w sumie dzbanek pomaga :D

[@liciax6512]

Moja mama nie lubi wody prosto z kranu ze względu na teperature. Czasie za zimna , czasem za ciepła. Nalewa do dzbanka bez filtra, żeby mieć temperaturę pokojową.

[@kopernik_elfka]

Pamiętaj tylko, że w wodzie stojącej szybciej rozwijają się bakterie i inne nieprzyjemne rzeczy. Dlatego warto dzbanek opróżniać co dzień - dwa. Taką nieprzefiltrowaną wodę można używać do kwiatków, wlać do zlewu i przy najbliższej okazji wymyć w tym ręce, albo wlać do dzbanka - na następną herbatę.

[@liciax6512]

@@kopernik_elfka oczywista, oczywistość ;)

[@katarzynaszumska4171]

"Nie musimy zarabiać na wodę butelkowaną" ale musimy zarobić na tę w kranie :-) Mamy dzbanek filtrujący i pijemy dużo wody, gotujemy zupy. W momencie gdy zobaczyłam rachunek za wodę za pół roku, troszkę się zdziwiłam kwotą. Że jak to?! Przecież codziennie nie pierzemy i nie wlewamy całej wanny wody do mycia! I wtedy mnie uderzyło: kilka litrów wody dziennie wypijamy! Tak więc, płacimy tak czy siak :-) PS Nie liczyłam, ale podejrzewam, że picie wody z kranu i tak wychodzi taniej.

[@lottax.8031]

U mnie 1m³ kranówy (czyli 1000 l) kosztuje ok. 4 zł (licząc jeszcze odprowadzanie wody, wychodzi ok. 10 zł). Albo wydajesz troszeczkę więcej na gaz, prąd, wodę w domu, albo mnóstwo więcej na rzeczy "gotowe" (np. wodę butelkowaną).

[@kopernik_elfka]

"Kranówka jest prawie 600 razy tańsza od wody butelkowanej." - piszą w Rzeczpospolitej ( www.rp.pl/Cywilizacja/190529261-Kranowka-zdrowsza-i-tansza-od-wody-z-butelki.html ).

[@annakanecka2065]

Jeśli jesteście z Warszawy to polecam wejść na stronę Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, link: www.mpwik.com.pl/. Na ich stronie w zakładce "WSZYSTKO O WODZIE" znajdziecie informacje o tym, jaki zakład opiekuje się stanem wody w Waszej dzielnicy, a następnie w "WYNIKI BADAŃ WODY" możecie sprawdzić aktualne dane zakładu! Super sprawa! Polecam!!!

[@Aakneri]

Masz super postawę, potrzeba więcej takich ludzi, aby przyciągać innych do ekologii i pokazać im, że zero waste jest dobrym i zdrowym stylem życia. Zgadzam się, że zostawienie tej folii byłoby chamskie, zwłaszcza, że to nie wina Pań pracujących w sklepie, a to one musiałyby to sprzątać. Byłoby to też zwyczajnie nielogiczne, bo wielkie firmy nie zauważyłyby tego jako ruch sprzeciwu wobec plastiku. Najlepszą opcją jest pisanie do producentów - miło i z dobrymi argumentami, aby zrozumieli, że etyczna postawa przyciąga ludzi i jest coraz bardziej opłacalna.

[@jodianns]

Z piciem wody z kranu trzeba uważać jeśli ktoś mieszka w starym budownictwie np. kamienice. Mogą być stare rury plus nieszczelności jak chodzi o rury wodne i kanalizacyjne i może dojść do zakażenia wody kranowej bakteriami z kanalizacji ;( ale jak tylko rury są sprawne to jest super!

[@balbinaszczepanik6855]

Co robisz z tymi wszystkimi słoikami po produktach spożywczych? Wiadomo, że niektóre się używa, ale podejrzewam że nie wszystkie. Jak radzisz sobie z nadmiarem?

[@ciutwiecej8612]

Segreguję i wyrzucam na śmietnik do szkla :)

[@karolinaskora8745]

Totalnie zgadzam się z Tobą w kwestii tych ogórków z Carrefoura w plastiku! 😊

[@SuperJuliachan]

A np. co do sławnego ogórka, w biedrze właśnie ostatnio, były ogórki gruntowe na wagę bez folii :D

[@strusbabeczka7977]

I wprowadzili bawełniane torby i przyprawy w słoiczkach

[@mamazmiana8882]

Nie słyszałam Jeszce o takim argumencie ze trzeba mieć czas żeby być dobrym dla srodowiska🤔🤔🤔 Raczej myślałam tak jak Ty, że to zaoszczędza nam czas.

[@aleksandradoligalska9124]

To zależy o jakiej czynności mówimy, większość z nich, jak np nie kupowanie w sieciówkach faktycznie zaoszczędza nasz czas. Problem jest w innych czynnościach, np kupowaniu lokalnie sezonowych owoców, mieszkam na krakowskim osiedlu, pod nosem mam 3 duże markety, a do najbliższego bazarku pół godziny autobusem, jeśli wracając z zajęć chcę kupić 3 owoce to jest to dla mnie spory problem pojechać w zupełnie inne miejsce. Tak samo w kwestii kosmetyków czy różnych dodatków (wielorazowe waciki, patyczki bambusowe, itp) zanim zdecyduje się na zakup potrzebny jest jakiś research. Chociaż w dluższej perspektywie zaoszczędza on czas, to żeby zacząć wymaga trochę wysiłku, a to już niektórych przerasta.

[@martajakubowska157]

Mam dokładnie takie samo zdanie odnośnie folii z ogórków 😁 zostawianie bałaganu po sobie jest strasznie słabe. Lepiej nie kupić tego ogórka albo po prostu wyrzucić tą folie w domu. Pewnie nie jedna osoba pracująca w markecie stara się być eko, a niestety pracownik często nie ma wpływu na wielki koncern. Pracuje w odzieżowej sieciówce i to jak przyjeżdzają zapakowane ubrana i ile kartonów śmieci jest codziennie wyrzucanych to jest dramat 😱 mimo że pracuje w takim miejscu to przestałam kupować tam ubrania

[@EntireME]

Ja od x lat pije kranowe, bo w moim miescie wg danych jest super woda, ALE ta jej superowosc to dane wodociagow a nie dane z mojego kranu, takze tu juz zaczyna sie mala niewiadoma. Nie wiemy jaki stan rur jest od wodociagow do bloku/domu i jaki juz w samym bloku. Czy sa z rdza, z jakich materialow sa rury itp itd, wiec niestety jej zdrowotnosc jest z deka watpliwa, ale i tak pije, przegotowywac mi sie nie chce, choc kiedys pilam tylko przegotowana.

[@Red_Head1234]

Ogórki można kupować w słoiku albo samemu zaprawic :)

[@karolinapacocha4014]

Totalnie zgadzam się z tymi ogórkami, to po prostu chamstwo i śmiecenie gdzieś indziej. Głosujmy swoimi pieniędzmi, a nie bałaganem. I tak cały ten bałagan spadnie na niewinnych i nie mogących nic zrobić z tym, jak pakowane są ogórki, pracowników. Cel jest cudowny, ale trochę po trupach. Piątka! Super film :*

[@OliwciaH]

Dokładnie!

[@madaleine6339]

Na prawdę robienie zakupów przez internet jest lepsze i szybsze ? Do drogerii można się wybrać w każdej chwili pieszo, rowerem czy komunikacją zbiorową jeśli chce się być eko, a na przesyłkę trzeba czekać kilka dni. Poza tym firmy kurierski przemieszczają się raczej mało ekologicznie (często dieslami) więc dochodzi do tego ślad węglowy.

[@ciutwiecej8612]

Bo chodzi o rozsądne zakupy przez internet, a nie kupowanie jednej szczoteczki bambusowej z jednego sklepu ;)

[@lottax.8031]

Hej, właściwie te rzeczy w sklepie nie biorą się znikąd. Ja pojadę na rowerze, ale moja szczoteczka przybyła w dostawie z chin.

[@madaleine6339]

@@lottax.8031 Wszystko skądś przybywa i nie zawsze są to Chiny ale do drogerii za jednym razem dostarczane jest znacznie więcej towaru niż przywozi kurier.

[@epthilla]

u mnie gdy czasu nie ma ...to nie ma absolutnie problemu w byciu zero waste , przeciwnie jestem nią w 200 % :)

[@ciutwiecej8612]

O! To ciekawe :D Super! ^^ U mnie jest zupełnie na odwrót, stąd ten film hahah :D

[@epthilla]

@@ciutwiecej8612 dodam , że pomaga w tym posiadanie np. zapasów tj. wlasnych przetworów , słoiki są niezastąpione i to co mamy zgromadzone wcześniej ale ja mam domek, ogódek więc zdaję sobie sprawę ,że nie każdy może sobie na to pozwolić / ps. obłędne loczki Karolino :)

[@ewesbl9882]

Zdroworozsądkowe zasady ;) Na marginesie - ostatnio przekopałam twój kanał w poszukiwaniu filmiku, na którym mówiłaś o dziewczynie która robi czapki na drutach. Nie mogę go znaleźć. Możesz powiedzieć jak ją znaleźć?

[@ciutwiecej8612]

Mówiłam o niej w prezentowniku od widzów: instagram.com/martynapycka/

[@krzysztoffirszt7445]

Czy zmiany klimatu zniszczą naszą cywilizację? Zainteresowanym polecam książkę Androsa Kupiszty "Wodny świat". O nieistniejących dziś wyspach, ruinach na dnie mórz, bałtyckim tsunami... Intrygująca lektura.

[@EntireME]

Poogladama ostatnio relacje osob z zakupow spozywczych w USA i szczeka mi opadla. Oni nawet pojedyncze banany pakuja w folie :/ pomarancze maja popakowane na sztuki jak u nas ogorki, pakiet jakblek w plastikowej wytloczce ala nasza papierowa na jajka. To jest masakra. Jak 10 lat temu mieszkalam w Londynie to dziwilam sie, ze tam tyle warzyw i owocow w plastiku, winogrona itp po co to. Kilka lat pozniej u nas jest dokladnie to samo. Zginiemy w tych smieciach, niestety.

[@kopernik_elfka]

Ostatnio widziałam w polskim sklepie avocado pakowane w podwójny plastik, banany na podkładkach styropianowych opakowane w plastik, generalnie zaczyna to niestety docierać i do nas.

[@EntireME]

@@kopernik_elfka 😲😲 serio nie rozumiem zupelnie sensu tego. O ile borowki, maliny, porzeczki sa dla mnie calkiem zrozumiale jesli chodzi o markety o tyle te duze owoce/warzywa? Na cholere 😲😲

[@joannatelenovelas6574]

Moja mama dzisiaj kupiła pomidory i ogórki z Polski ale nie wiem dokładnie skąd. Także może w małych sklepikach trzeba robić zakupy i wtedy natrafi się na bardziej ekologiczne produkty

[@mamazmiana8882]

Niemożliwe jest zima mieć Polskie pomidory 🤔

[@joannatelenovelas6574]

@@mamazmiana8882 podobno są hodowane koło Zgorzelca. Przecież na wiosnę też mamy swoje pomidory i ogórki i inne warzywa a podobno nie jest wtedy sezon. W moim powiecie są hodowane i wiemy jak są hodowane.

[@mamazmiana8882]

@@joannatelenovelas6574 to jak są hodowane ze zima rosna?

[@joannatelenovelas6574]

@@mamazmiana8882 pewnie w szklarniach jak w lecie tylko pewnie dużo idzie na ogrzewanie

[@epthilla]

@@joannatelenovelas6574 w tym roku nie ma zimy , temperatury są takie ,że w szklarni spokojnie urośnie wszystko ...skoro u mnie w ogródku na podwórku - w styczniu rośnie sałata?!

[@xcvmv]

Ja po przeprowadzce musiałam kupić dzbanek filtrujący i bardzo nad tym ubolewam :'(

[@tomniewkurza]

A propos papieru toaletowego białego - bardzo często uczula i podrażnia dziewczyny bo ma substancje zapachowe - info od mojego ginekologa :).

[@user-kg1ec7hl8o]

Nie każdy biały papier jest zapachowy 🧻 ⭐ chooselife.pl/2014/01/27/toksyczny-papier-toaletowy/

[@liciax6512]

Łatwo zobaczyć co jest sezonowe po samej cenie. Jest też opcja z jakiego kraju pochodzi dany owoc/warzywo. Często w marketach jest to napisane. Pomidor z Hiszpanii na pewno się w to nie wpisuje.

[@kopernik_elfka]

W niektórych sklepach ważenie odbywa się na dziale owocowo-warzywnym. Powinno się wtedy naklejać ceny na każdą cytrynę, czy jednak włożyć do foliówki? Ja jestem za tym, żeby zabierać ze sobą stare (wykorzystywać je wielokrotnie)... Widziałam na dziale w Carrefour lniane woreczki na warzywa - jestem ciekawa jak się do nich ceny przyklejają i czy można je potem wnieść ponownie...

[@ciutwiecej8612]

Powinno się wtedy nakleić naklejkę na jedną cytrynę :)

[@monikak1100]

Woda z kranu jest obrzydliwa niestety , próbowałam i nie da się jej pić.

[@venka]

od siebie dodam do noszenia sztuccow, ze mozna nosic tez pałeczki drewniane do jedzenia jeśli umie się ich używac, pałeczkami je się wolniej bo nabiera się mniej na raz, co jest zdrowsze, zajmują mniej miejsca i w zasadzie poza zupą wszstko można nimi zjeść:)hmmm z zupy można w sumie wyjeść pałeczkami a potem ją wypić jak już mowa o takich fastfoodowych akcjach a nie restauracjach.. tylko teraz myślę że jedzenie pałeczkami powoli nie jest zaletą dla ludzi którzy nie mają czasu, więc pomyśl "ważniejszy jest pośpiech, czy zdrowie i samopoczucie??"

[@ConradKemp]

Napisz do Grety. Polakom nie zawracaj głowy ekoterroryzmem i głupimi pomysłami jak np. picie fluoru z kranu. :/

[@lottax.8031]

Po co ma pisać do Grety? Greta ma to wszystko w jednym paluszku.

[@maqqq4364]

Czy będziesz poruszać na kanale kwestie wiary, duchowości? Bo widać że na 1 miejscu występuje ekologia. Oby to się nie stało Twoim bożkiem.

[@olarichert126]

Ale film jest o ekologii- o tym świadczy tytuł, wczoraj był o książkach A może następnym razem będzie o wierze i duchowości trochę cierpliwości bez złośliwości:)

[@ciutwiecej8612]

Często mówię o wierzę. Poza tym polecam śledzić ten kanał z dokładnością ponieważ często powtarzam, że wiara i ekologia idzie w parzę bardzo mocno.

[@ciemnozielona]

Skoro papież Franciszek zaleca spowiadanie się z grzechów ekologicznych to ekologia raczej nie może być „bożkiem” (co za bzdurne określenie i moim zdaniem krótkowzroczne podejście). Ekologia jest teraz koniecznością, jeśli dalej chcemy żyć na naszej planecie.

[@maqqq4364]

Ludzie, spokojnie! Ja tylko zapytałam czy będzie inna tematyka niż sama ekologia, której na tym kanale jest bardzo dużo. Więcej luzu...

[@helenaxxx6134]

XD prawie wszystkie te rzeczy robię, a myślałam że z tą moją ekologią tak średnio :) to pewnie przez moje lenistwo ;P