Jak dbać o łańcuch w rowerze :)

[@prezes22janusz]

"XT CHS 300 Olej łańcuchowy (spray)" czymś takim smaruje łańcuch, dobrze robi robotę, fajnie się, że tak powiem integruje z ogniwami a jak już się zaprzyjaźni to jak w filmiku "dyżurna szmatka" i polerka co by tej przyjaźni zbyt wiele na zewnątrz nie było i syfu nie łapało. Naprawdę fajny smar stosuję w szosie i trekkingu, polecam ;)

[@Lumperator]

Rohloff jest jednym z najlepszych olejów do łańcuchów rowerowych na rynku. Jest gęsty owszem, jest trudniejszy w wyczyszczeniu z nadmaru owszem, ale łańcuch z tym olejem pracuje perfekcyjnie gładko i bardzo długo. Korzystałem z wielu specyfików - shimano, motorex, różne finishline ( w tym tragiczny ceramic)... to nie ta liga.

[@cybulsyrf]

Może stary temat, ale coś wtrącę. Ja od kilkunastu lat używam wd40 i wiem że większość specjalistów trego nie popiera, ale naprawdę łańcuch po tym daje radę o ile się odczeka co najmniej dzień po smarowaniu. Jeżdżę po lasach, bezdrożach, asfalcie, czyli w każdym terenie, również zimą i nie narzekam. jedyny minus to to, że słabsze łańcuchy jakby się trochę rozciągają.

[@TenZajebistyMistrz]

2:40 ,,nie miałem akurat łańcucha ,a mój łańcuch piszczał" ;] taki mały błąd ,ale poradnik zacny ;)

[@unitedcyclists]

Tak tak .. bo to wszystko na spontanie .... :)

[@czarekpieczarkowski8731]

+unitedcyclists ok , dbanie wiadomo, ale nieraz osoby podają , że łańcuch się zmienia , od 800 do 1000 , następni że od 1000 do 1500 , następni , że od 1500 do 2000 , a są tacy co mówią że 10 tysięcy na łańcuchu robią , to w końcu ile ? , bo rozbieżność pomiędzy 2 tysie a 10... to jest kolosalna , a co do tych pierrwszych , czyli 800 - 1000 to niektuzi jak po 100 km zrobią dziennie to łańcuch na 10 dni by im starczył na to wynika , trudno się rozeznać kto jest bliższy prawdy apsolutnej :s

[@michapalczewski2566]

Wszystko pięknie, polerowanie łańcucha skarpeta i tak dalej. Kiedyś tak robiłem, co tydzień generalne mycie, smarowanie zawsze o czasie. Teraz kiedy pracuje i nie bardzo mam czas na te papranine zauwazylem jedna rzecz: dwa łańcuchy przekładane co 1000 km służą mi do 9000-10000 km, traktowane byle jak, smarowane 10-15 razy do roku, w tym na zime pogardzanym rohloffem wytrzymały 8000. Jak dla mnie nie warto się paprac, sensowny łańcuch kosztuje 70-100 (tak wiem, twoje xx pewnie że 200), lepiej ten czas spędzić gdzieś jadąc.

[@akfizjoterapia4212]

No racja, racja. Ja pamiętam, że jako siedmiolatek notorycznie grzebałem przy rowerach i moje smarowanie łańcucha polegało na polewaniu go przy użyciu oliwiarki :D Tak mi wtedy doradzali starsi. Na szczęście od tamtej pory minęło trochę czasu...

[@JinxDees]

Hehe, niestety ja też pamiętam taką metodę z czasów "za dzieciaka". Dopiero teraz, gdy odkrywam na nowo cały fun z jazdy rowerem (w końcu zabrałem swoją bladą dupę z auta i codziennie dojeżdżam do pracy + inne wypady w koło komina) i oglądam filmy nt. konserwacji, to w pierwszym momencie przecieram gały ze zdziwienia. Suchy, jasny i lśniący łańcuch, WTF? :-D

[@MARIO-pq3hm]

Prawda czystość jest najważniejsza później smar, śmieszy mnie to jak ludzie piszą że co 100km smarują

[@MaksymilianSleziak]

Kolejny Świetny odcinek! Dlatego Was subskrybuję!

[@techeltomek]

Rohlhofa trzeba podgrzać w gorącej wodzie przed aplikowaniem i nie jest to proszę kolegi żadna kupa i klej tylko zajebisty olej który nawet 100 km w deszczu potrafi dać radę. Pozostałe wymienione w filmie też stosowałem i są zdecydowanie gorsze.

[@pchelka1608]

siemka a lepsza bedzie spinka czy zakuc lancuch ??chodzi o rower crosowy

[@xerejuneseve6333]

Kiedyś dawałem po kropelce oleju od łańcuchów pilarek(czerwony),teraz smaruje rzadkim olejkiem teflonowym (żółta butelka).Podobno dobry jest też wazelinowy. ;)

[@lamuswwodzie132]

Jak widzę, że łańcuch wymaga czyszczenia to go czyszczę, nie to, że codziennie się z nim bawię, w tamtym sezonie jeździłem praktycznie 90% po suchej szosie to i potrafiłem na jednym smarowaniu Rohloffem przejechać 600 km, a łańcuch wciąż był czysty, mokry i nie piszczał. W tym sezonie o wiele bardziej zacząłem preferować "off-road", las i szutry to w tym sezonie było 90% wszystkiego, były takie przejazdy, że łańcuch musiałem całkowicie czyścić i oliwić co 2 dzień, a było i tak, że łańcuch spokojnie śmigał 2 tygodnie. Nie widzę więc zasadności w czyszczeniu łańcucha codziennie, po prostu jak tego wymaga to go czyszczę, a jedyna zła rzecz jaka się obecnie dzieje z moim łańcuchem to coraz większa linia wykrzywienia, ale to już wina napędu 1x9.

[@cirdanos93]

W jaki sposób czyścić tylną przerzutkę? bo o ile łańcuch można rozpiąć i go wyciągnąć a kasetę odkręcić to nie uśmiecha mi się odkrecanie tylnej przerzutki i regulacja jej za każdym razem. Pytam dlatego że po jeździe w terenie mam dużo piachu w kółeczkach tylnej przerzutki a zgodnie z poprzednimi radami - czyścić pod ciśnieniem tego nie można. Jak zatem to wyczyścić aby nie siedzieć pół godziny ze szczoteczka do zębów leżąc na ziemi?

[@grzebastiel]

Czyli jak nasmaruje/naoliwie łańcuch to zaraz po nasmarowaniu mam przeczyścic go szmatką, czy dać pierw troche czasu żeby smar wszedł w ogniwka do wewnatrz i wtedy wziać dopiero szmatke?

[@Pero12121]

Gdzie mogę kupić taką bandanę? ;)

[@portersover]

Do czyszczenia świetnie się sprawdza zmywacz uniwersalny WURTH. Oczywiście jeżeli możemy z niego skorzystać - stacjonarnie bo raczej ciężko na wyprawie. Nie mam nic wspólnego z tą firma jednak uważam ten zmywacz za najlepszy środek czyszczący. Osłaniam rower, by nie spryskać spreyem nic oprócz samego łańcucha, strumień kieruję na łańcuch i kręcąc korbami zmywam łańcuch. Płyn jest bardzo penetrujący, czyści błyskawicznie i dogłębnie łańcuch, zostawiając go po tej operacji suchym i czystym, bo płyn ten odparowuje bardzo szybko a zanieczyszczenia skraplają się lub spadają. Po tej operacji łańcuch jest surowy i błyszczacy i co według mnie najważniejsze nie smarujemy nowym smarem na stary bo taka operacja przyspiesza ponowne zabrudzenie. Następnie po ogniwku dozownikiem, igiełką cały łańcuch smaruję na nowo. Samo czyszczenie łańcucha nie wymaga zwykle żadnych dodatkowych narzędzi typu szczoteczka itp. a zmywacz ten kosztuje ok 14zł i starcza przy "normalnym" czyszczeniu na 3x. Pozdrawiam

[@parekvrohliku1894]

ja czyszcze szczoteczką do zębów, oczywiście starą, dobra opcja?

[@TheZangetsuTensa]

pytanko: jestem w trakcie wyjazdu nie mam szmatki, rozpuszczalnika itd. łańcuch zaczął "trzeszczeć"; czy lepiej go nasmarować i mieć brudny ale nasmarowany czy nie smarować i mieć mniej brudny ale suchy?

[@Frisqn]

do zobaczenia

[@liszaj114]

A czy "podała" są bezobslugowe czy jakoś trzeba dbac o nie, mowa o zwykłych podałach

[@bogdanos0]

Używam oleju Finish Line tego czerwonego (na suche warunki), dobry jest, nie klei się do niego tak piach, polecam go kupić, nie jest też drogi, za buteleczkę 240 ml zapłaciłem ok. 40zł, w sieci pewno można kupić taniej. PS Możecie powiedzieć o ubiorze na rower na zimę, ponieważ ja bym chciał w nadchodzącą zimę (pewno nie ja jeden) :). Nie bardzo wiem jakie cichu kupić, żeby jeździło mi się komfortowo w mrozy, ale też nie chciałbym wydać majątku na ubranie. Pozdrawiam serdecznie

[@maksimos9]

Pijani rowerzy

[@dawkon13]

Na niektórych łańcuchach fabryczne smarowanie aż się prosi żeby je usunąć w benzynie :) Przykładem może być smarowanie mojego CN-HG40- tak się to coś kleiło, że łapało wszystko co się zbliżyło do łańcucha i nie puszczało tego [prawie jak mucha i pajęczyna] :D

[@reqoil]

Większość łańcuchów tak ma, są fabrycznie zabezpieczone. Wycierasz szmatką na zewnątrz i po ogniwach i jest ok. Jak nie mam Rohloffa to używam co mam pod ręką.

[@RowerBicycle]

zabrakło mi demonstracji sposobu czyszczenia lub mycia łańcucha, np. tak żeby nadawał się do smarowania. No trudno poszukam, może znajdę. Pozdrawiam :)

[@bogdanos0]

Słuchaj, sprawa jest dziecinnie prosta, kup benzynę/rozpuszczalnik ekstrakcyjna, zdejmij łańcuch i wsadź go do dużej butelki plastikowej i wlej pół szklanki tej benzyny, zakręć korek i potrząsaj przez kilka minut. Możesz to powtórzyć 2 razy (ja tak robię), później zlewam brudną benzynę ekstrakcyjną do drugiej mniejszej buteleczki i na drugi dzień cały syf opada i znów mam czystą benzynkę, powoli zlewam czystą część do butelki z benzyną ekstrakcyjną. Tym sposobem umyłem łańcuch i nadal mam dużo benzyny, 500ml ekstrakcyjnej wystarczy mi na cały rok, a mycie łańcucha robię co 3-4 smarowanie.

[@yaacho]

+bogdanos0 Żeby smarować łańcuch muszę go zdjąć? I skąd mam wiedzieć, że już łańcuch potrzebuje smarowania? :D

[@bogdanos0]

***** Serio? zdejmuje się by go umyć po kilku smarowaniach (bo jest pełno syfu), smarujesz jak jest już suchy

[@yaacho]

Ale podczas tych kilku smarowań musi być zdjęty? xD No i skąd mam wiedzieć kiedy mam go smarować? :D

[@bogdanos0]

***** Mam nadzieję, że masz poniżej 10 lat

[@dawidcieslinski8445]

czy można umyć kasete i łańcuch myślą np Karcher a potem nasmarowac?

[@jasonvsfreddy1]

Ja stosuję zielonego finish line cały rok i jestem zadowolony. Jest gęsty i trzyma długo. Dobrze jest łańcuch szmatką przejechać trochę zaraz po smarowaniu i potem po ok 5-10 km bo wychodzi trochę na zewnątrz, zaś reszta zostaje. Do tego ma fajny zapach xD

[@bogdanos0]

dobre dobre z tym zapachem, czerwony też źle nie pachnie ;) hehe

[@rodrigorodrigez6919]

A ja od nowosci swojego HG-5(?) nie smarowalem, dziala swietnie, MTB, przejechane 4600km i dziala. Jak to jest wiec, ze ten marketing was pożera? Jak to jest.... jak?

[@polishguywithhardtospellna8227]

kmc robi część łańcuchów dla shimano, shimano robi coraz droższe akcesoria rowerowe bo ludzie płacą. Polecanie zakupu takich przedmiotów eksploatacyjnych jak oleje i smary od producentów sprzętu rowerowego to kpina bo ich ceny są nieproporcjonalne do jakości. Shimano nie robi łańcuchów, kmc je robi. shimano nie robi olei i smarów, fuchs, silkolene je robią. Również nie castrol ani mobil1 btw Od dawna rowerzyści szukają konkretnych smarów i olei spoza rynku rowerowego bo KAŻDY rynek hobbistyczny orze swoim klientom dupę.

[@sillem4337]

Trzeba zdejmować łańcuch by go przetrzeć?

[@tomaszjan8598]

A ja się nie daję koncernom które chcą nas doić. Ja smaruję na gorąco zwykłym smarem grafitowym- litrowa puszka to aż 12 zł. Po wystygnięciu wycieram łańcuch do sucha. Tak samo do hamulców leję zwykły olej hydrauliczny do koparek w cenie 15zł/l- działa wyśmienicie. I nikt mnie nie przekona, że olej powinien kosztować 15zł 100 ml. :-D

[@MARIO-pq3hm]

Ja smaruje zostawiam na noc, a później do sucha wycieram cały, calutki bo pod praca czyli jazdą zacznie wychodzić, jak wytrzemy na zewnątrz a w środku nie wytrzemy 20km po lesie przykładowo i już syf

[@gandimore]

Osobiście używam zakraplacza do oczu i oleju do prowadnic pił łańcuchowych. Gdy łańcuch jest czysty, wieczorem, każda rolka dostaje kroplę oleju, a następnego dnia rano poleruję łańcuch do sucha aż "szmata" przestanie być brudna. Nic się potem nie lepi do tego łańcucha, nic nie skrzypi, nie chrupie, a przerzutka pracuje tak jak sobie tego życzę. Bonusem są czyste ręce jak trzeba na szybkości zakuć zerwany łańcuch w lesie. Co się na szczęście nie zdarza od kiedy zrezygnowałem z wszelkiej maści spinek :D

[@GienekKali82]

To teraz nie rozkuwasz już łańcucha? Myjesz i czyścisz bez rozkuwania? Nigdy nie polerowałem tak dokładnie na drugi dzień łańcucha żeby szmatka była czysta. Zawsze robię 2 obroty korbą i okej. Ale faktycznie czasami po jeździe wydaje mi się, że łańcuch się świeci i oblepiony jest.

[@gandimore]

Tak, czyszczę bez rozkuwania, ale za jakiś czas dam jeszcze jedną szansę spinkom :)

[@michabelter2547]

Wszystko fajnie i w ogóle ale przecież nie będę jeździł na takim łańcuchu w czasie mokrej pogody :| albo w śniegu, bo dojade do pracy, a o 8 godzinach mam rdzę na łańcuchu... Muszę zostawić olej z wierzchu bo mi rzęzi łańcuch po pracy ;]

[@GienekKali82]

A ja Cię nie rozumiem. Czy po zrobieniu 50-70 km dziennie po każdej jeździe czyścisz łańcuch na sucho skarpetą? Tak?

[@mbkdx]

a machnij scierka, nic sie nie stanie, a bedzie lepiej.

[@snajperpsg1]

Smary FL nie są złe ale Rohloff to kupa. No chyba kpicie. Setki osób (w tym ja) chwalimy właśnie za to że jest gęsty, wydajny i trzyma się tam gdzie powinien.

[@Quinkq]

m.in. przez to mam pewne wątpliwości co do uniwersalności wszystkich tych porad

[@PrzemoGuitar]

a ja polecam Squirt Lube. jeśli nie próbowaliście, na prawdę spróbujcie.

[@unitedcyclists]

sprawdzimy !

[@dramatdramatyczny]

ja uzywam weisses s100 jedyny minus to to, ze ma nie przyjemny zapach ;b

[@LeoxxXpl]

600zł na lapmkę to gwałt na portfelu. Na Alliexpres można dostać lampkę za 21$ która świeci jak ta za 600zł. Do tego dobre ogniwa 18650 i w granicach 120zł mamy dzień w nocy. Od roku używam takiej lampki i nadal działa,. Ale co do przesłania filmiku to racja, ludzie kupujcie światełka bo was nie widać na drodze.

[@reqoil]

Za jakość się płaci. Nie ma co porównywać. Chińczyki mają nagminnie zbyt wąski snop światła (nieprzemyślany odbłyśnik), tylko jedną diodę (snop ma wyraźne skoki natężenia), zimną barwę (męczy oczy), źle wykonany radiator, ubogi lub wariujący sterownik. Po kilku tripach znudzi ci się użeranie z tą chińszczyzną.

[@LeoxxXpl]

reqoil Są rożne model. Mój ma 5 diodek. Świeci doskonale, porównywalnie z modelami do 500zł, fakt nie ma charakterystycznego odcięcia i ułożonego odpowiedni snopu światła ale ilość diud nadrabia tą wadę. Zasilam go 8x18650 własnej roboty, co daje 9h pracy na maxa. Jednak zazwyczaj jeżdżę na trybie 50%. Lampka 25$ + zestaw ogniw ok 70zł. Z lampki można wycisnac jeszcze więcej, bo sterownik daje tylko 1.4A na diodę a spokojnie można podwoić tą wartość, Jednak trzeba wówczas poprawić chłodzenie. Użytkuje od ponad roku.

[@reqoil]

No interesujące.. mógłbyś podać linka gdzie to dorwałeś i jak to wygląda lub test takiej lampki? Czasem testuje sobie co tam znajomi zakupią, ale do tej pory w porównaniu do poczciwego Magicshina MJ-808 tańsza chińszczyzna odpadała.

[@LeoxxXpl]

www.aliexpress.com/item/Securitylng-High-Power-6000-Lumen-Super-Bright-5-x-CREE-XML-T6-LED-Front-Bicycle-Light/1193197064.html