Jak dobierać fugę do płytek i czy jest ona w ogóle konieczna?

Fuga czyli spoina pomiędzy płytkami jest ostatnim etapem wieńczącym układanie. Najlepiej wybierać ją wraz z płytkami gdyż wtedy łatwiej dopasować kolor. Jednak zanim przejdziemy do tych kolorów zatrzymajmy się na chwilę nad samą zasadnością robienia fugi.
Być może zdarzyło wam się usłyszeć, że istnieją płytki bezfugowe...? Jest to mit, legenda lub jeszcze inaczej bajka ;)
Całą rzecz wzięła się od płytek rektyfikowanych czyli tych, które po obróbce termicznej w piecu są przycinane pod kontem 90°, więc mają proste krawędzie i równe wymiary. Te cechy kuszą tym by układać płytki bez fugi, ale jest to błąd. Fuga nie jest tylko estetycznym wypełniaczem, jej głównym celem jest ochrona płytek przed naprężeniami powierzchni. Budynek pracuje w wyniku czego płytki położone bez fugi będą te naprężenia przyjmować na siebie co w perspektywie czasu zaowocuje wyszczerbieniami i ukruszeniami. W związku z tym należy zawsze stosować fugę, a w przypadku płytek rektyfikowanych może być ona minimalna, ale nadal konieczna.
Skoro wyjaśniliśmy już kwestię zasadności możemy przejść do tego czym kierować się przy wyborze koloru fugi. Wszystko zależy oczywiście od naszej wizji, bo do białych płytek możemy zastosować kontrastową fugę np. czarną lub grafitową z drugiej strony dla otrzymania jednolitego efektu możemy wybrać też białą. Jednak należy wziąć pod uwagę jedną zasadniczą cechę fug a mianowicie to że ich kolor się zmienia o jeden lub kilka tonów w trakcie użytkowania. Oznacza to, że wybierając białą fugę nie będziemy się nią cieszyć zbyt długo, bo w trakcie użytkowania przejdzie ona do kremu, beżu lub nawet w szarość bez odpowiedniej konserwacji. Dużo mniejsze wybarwienia będziemy mieć w ciemnych kolorach, one również będą łatwiejsze w utrzymaniu czystości.
Na rynku jest wiele środków pomagających w czyszczeniu fug dzięki czemu będziemy mogli cieszyć się estetycznym ich wyglądem przez dłuższy czas :)