Jak język nienawiści doprowadził do mordu na Gabrielu Narutowiczu | PRZESTĘPSTWO (NIE)DOSKONAŁE #21

PODCAST KRYMINALNY "PRZESTĘPSTWO (NIE)DOSKONAŁE" - PROWADZI KAROLINA OPOLSKA.
16 grudnia 1922 roku Gabriel Narutowicz przechadzał się w galerii Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Na chwile zatrzymał się przed obrazem „Szron” Teodora Ziomka. O godzinie 12:12 Eligiusz Niewiadomski oddał trzy strzały, które zakończyły życie pierwszego prezydenta Polski. Mówi się, że zabójstwo prezydenta Narutowicza to grzech pierworodny II Rzeczpospolitej. Żeby go zrozumieć należy cofnąć się do 1918 roku i odzyskania przez Polskę niepodległości. Świeżo odrodzona Rzeczpospolita targana była wieloma napięciami - politycznymi i społecznymi, a koszmar I Wojny Światowej odcisnął na wszystkich olbrzymie piętno.
Eligiusz Niewiadomski, wbrew pozorom, nie chciał wcale zabić Narutowicza. Jego właściwym celem miał być Józef Piłsudski, w którym morderca widział praprzyczynę słabej kondycji, w jakiej znajdowała się II Rzeczpospolita. W związku z tym, że ku zaskoczeniu niemal całej klasy politycznej, Piłsudski nie objął stanowiska pierwszego prezydenta Polski, Narutowicz stał się dla Niewiadomskiego symbolem zgniłego systemu, który należało zniszczyć. Niewiadomski, kiedy strzelał w plecy Narutowicza, działał sam, ale nie działał w próżni. Zabójstwo Gabriela Narutowicza, który urząd prezydenta piastował tylko dwa dni, poprzedziła kampania nienawiści, wykluczenia i przemocy. Gazety rozpisywały się o tym, że Narutowicza wybrały mniejszości żydowskie, niemieckie i ukraińskie, a więc nie był prawdziwym polskim prezydentem, a jedynie „zawadą, którą należy usunąć” - tak wprost nawoływał w „Rzeczpospolitej” Stanisław Stroński.
Eligiusz Niewiadomski do końca był dumny ze swojego czynu. Kiedy 31 stycznia 1923 roku stanął przed plutonem egzekucyjnym w Cytadeli Warszawskiej, poprosił, aby nie zasłaniano mu oczu i nie
przywiązywano go do słupa, jak to było w zwyczaju podczas rozstrzelania. Jego ostatnie słowa brzmiały: "Ginę za Polskę, którą gubi Piłsudski".
O toczonej wewnętrznymi konfliktami II Rzeczpospolitej, kampanii nienawiści wobec Gabriela
Narutowicza i mechanizmach, które doprowadziły do jego zabójstwa, Karolina Opolska rozmawia z
prof. Arkadiuszem Stempinem, historykiem i politologiem, autorem książki „Większe zło. Polityczne
zabójstwa, krwawe zamachy, kościelne spiski”.
Subskrybuj nasz kanał ► bit.ly/naTemat...
Odwiedź naszą stronę ► natemat.pl/
Obserwuj nas na Instagramie ► / natematpl
Twitter ► / natematpl

[@JojoKoko]

Świetny i jakże aktualny temat, zwłaszcza podczas długiego i podłego zaboru pislandzkiego. Na szczęście, niedługo go skończymy, a ich podłych i antypolskich twórców - osądzimy, osadzimy i zdelegalizujemy...

[@pawenikiel3423]

Jak zwykle doskonała rozmowa z profesoem. Dziekuje.

[@JojoKoko]

Każdy, kto zagłosuje na pissektę i konfę - zagłosuje, przeciwko własnym genom. Jeśli masz córkę/wnuczkę - zdrada, będzie PODWÓJNA i niewybaczalna❗

[@zawodnikmcu8579]

W domu wszyscy zdrowi? 😂😂😂

[@JojoKoko]

„Ci, którzy nie uczą się historii, są skazani na jej powtarzanie." 'Those, who do not learn history, are doomed to repeat it.’- George Santayana. Uczmy się więc i wyciągajmy z niej, mądre wnioski.

[@januszlesisz9575]

Do @JojoKoko : Następny Eligiusz Niewiadomski ?! Widzę, że słuchałeś wszystkiego z uwagą. Pisowi mówimy nie ! Konfa ? Rozumiem, że Twoje geny są Komunistyczne (czyli nie jesteś Polakiem, tylko internacjonalistą) lub w najlepszym wypadku socjalistyczne............Próbuje zrozumieć Twój tok myślenia........

[@DOMINIK_NOWAK]

Ochrona prawna

[@grzegorzr6624]

Dzięki za program

[@wandakrzyk1550]

Bardzo ciekawy program.

[@niemieckapolka917]

wyjątkowo nudny odcinek

[@Aurora15]

Smutne,ale prawdziwe, historia kołem się toczy. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ☘️🍀

[@nowinskinowinski2907]

Co za bzdury.Pan zaprzecza sam swoim tezom żonglując danymi.Wodę z mózgu można robić bazując na braku informacji w niektórych aspektach,ale przypisywać tezy z góry przyjęte jest postępowaniem historycznej hieny.Wstyd