JAK JEDEN TRANSFER ZNISZCZYŁ PIĄTKA..

[@PepePanDziobak_]

Po pól roku w Mediolanie dał wywiad, w którym powiedział, że czas na następny krok, że jest wart z 50 mln euro, a Milan jest już za mały, przez co kibice zaczęli się z niego śmiać, po słabej drugiej połowie roku, zamiast zostać i rywalizować z 40-letnim Ibrą (pewnie wiele by sie nauczył), wolał uciec do "lepszego" berlińskiego projektu, także no sam sobie jest winien

[@rattlehead9656]

haha pamiętam jeden filmik z dzieli nas piłka jak przyjechał na kadrę i się chwalił bucikami syngowanymi ze swoim numerem

[@RKRacing87]

Ja słyszałem że to ibra go zdusił

[@gacekccm6248]

​@@RKRacing87 Przecież on zarzynał zespół pół roku przed przyjściem Zlatana, Zlatan nie miał nic wspólnego z jego upadkiem

[@beatboxerjonasz2]

faktycznie było tak

[@oskarpiwnicki2469]

Prawda jest taka, że Zlatan nie chciał Piątka w klubie.

[@zohan3276]

To nie transfery zniszczyły Piątka tylko on sam siebie zniszczył. Piątek nigdy nie był wybitnym piłkarzem nawet w swoim prime po przyjściu do Milanu ówczesny trener Gattuso zapytany jak radzi sobie na codzień ten fenomenalny Piątek w Milanello odpowiedział że niczym szczególnym się nie wyróznia i to była prawda. Piątkowi trafił się złoty czas i zamiast go wykorzystać do końca to szybko sodówa mu uderzyła do głowy. Zamiast grać to interesowało go tylko żeby przejąć numer 9, zastrzec cieszynkę, wywiady gdzie skupia się tylko na tym żeby uznano mu bramkę którą liga uznała za samobója i te wypowiedzi że już czeka na następny transfer za 60-70mln. Przychodzi Zlatan i zamiast uczyć się czegoś od Boga footballu to ucieka bo mu pewnie menadżer od PR powiedział że w Milanie nie będzie już tematem nr 1 i warto iść gdzie indziej. Piątek zawsze był miernotą a ta Hertha to w sumie mu życie ustawiła bo dostał ładny kontrakt na 5 lat i mimo że rzucany po Florencji czy Salerno to i tak dalej jechał na Berlińskiej kasie. Gościu skończył się tak szybko jak się zaczął. Jako kibic Milanu i sympatyk Serie A oglądałem jego upadek z bliska i było widać że głowy na wielkie granie on nie ma bo wystarczył tylko transfer do dużego klubu, parę bramek i już mu odjebało. Od 2019 jest nikim ale trochę zabawne że niedzielni kibice reprezentacji dalej go widzą jako tego supersnajpera z Genui.

[@andre3432]

Nie dramatyzuj, chłopie!! Krzysztof żyje, gra i ma się dobrze! Nie wszystko się udaje na tym łez padole. To Kapustkę zdołowała zbyt duża ufność we własne, wybujałe wyobrażenia i możliwości. Buona domenica!🙋‍♂

[@RAFAELLO-85]

Był przereklamowany, był dobry, ale tylko chwilowo. Miał dużo szczęścia, że się wybił. Szkoda, że tak krótko był na topie.

[@dxkaskader8757]

Ego mu wybiło... Odchodząc twierdził że Herta jest bardziej perspektywiczna niż Milan... Jak się okazało Herta ma perspektywy w 2 lidze a Milan z 40 letnim zlatanem wygrał Scudetto i był w półfinale ligi mistrzów.

[@mehio5226]

Cześć! 15 sekund zostało usuniete z filmu ze wzgledu na prawa autorskie co skutkowało chwilowym zablokowaniem materiału. Podczas tych 15 sekund mowie o zdobyciu przez niego 2 bramek w meczu z Napoli w Pucharze Włoch ,które były jego prawdziwym "debiutem". Wycięto materiał z okolic 2:28. Miłego dnia

[@Zlotoreki]

Autor filmu nie ma pojęcia o czym mówi. Milan nie zniszczył Piątkowi kariery, wręcz odwrotnie, zbudował mu kariere bo to dzięki Milanowi na Piątka "nabrało się" dużo drużyn przez co zarobił niewyobrażalne pieniądze, w porównaniu do tego jakie umiejetności rzeczywiście posiada. Piątek to "one seasone wonder" który technicznie był niesamowicie bierny w grze i praktycznie nie brał udział w konstruowaniu akcji co jest wymagane od napastnika grających dla drużyn z topu. Jedyne co miał do zaoferowania to zabójcza skuteczność i jak skończył się okres gdzie co kopnął w bramke to wpadło, to automatycznie przestał nadawać się do drużyny tego kalibru i jego późniejsze podboje to absolutnie potwierdziły. Dopisywanie narracji, że to wina Milanu bo Piątek miał duży talent świadczy o braku zainteresowania się tematem i patrzenie tylko na liczby. Chłop był fatalny, a na boisku wyglądał jak ciało obce. Zagubiony i nieprzydatny. A przyjście Ibry i wywieszona przez niego biała flaga, bez nawet próby podjęcia rywalizacji z Ibrahimoviciem czy próby nauki od tak świetnego napastnika świadczy tylko o arogancji jaką miał w sobie Piątek wierzący w to, że jest już nowym Szewczenko oraz również że realnie zobaczył ile do takiego Szweda nawet 38 letniego mu brakuje, co musiało mocno zaboleć jego ego.

[@mehio5226]

Wystarczyło obejrzeć film. Większosc o czym napisałeś jest zawarta w materiale :)

[@Zlotoreki]

​@@mehio5226Wystarczyło nie robić sugestywnej miniaturki, a filmu nie nazwać "Jeden transfer zniszczył mu kariere". W filmie też mówisz o tym, że przejście do Milanu było zbyt pochopne, więc nie wiem co to ma zmienić w moich słowach. Piątek w Milanie to był fart 100 lecia Krzysztofa, wygrany los na loterii średniego napastnika który trafił do wielkiej jak na swoje umiejętności drużyny i marki znanej na cały świat, mimo że nigdy tam nie powinien grać. Gdyby nie to, już dawno byłby na jakimś wygwizdowiu, bo to napastnik który dosłownie nie ma niczego aby grać w lidze top 4. Mówisz, że Genoa grała taki futbol i dlatego tam mu szło. No spoko, a Fiorentina i Salernitana za czasów Piątka to jaki futbol prezentowała ? Hertha Berlin prowadziła grę w którymś momencie ? Kryzys Piątka zaczał się w Milanie już za czasów Gattuso, nic mu te zmiany trenerów nie zmieniły, bo jak przestał strzelać gole to automatycznie przestał być przydatny w jakimkolwiek stopniu na boisku. Piątek zamiast grać to upadał na ziemie i machał rękami, domagajac się fauli, tracił piłki, marnował okazje, niecelnie podawał, przechodził obok spotkań, a w wywiadach bredził coś że następny transfer będzie za 80 mln do jeszcze lepszej drużyny.

[@masnybob7286]

milan go nie zniszczył tylko to najlepszy przykład właśnie jednosezonowca. Nikt nic o nim nie słyszał może oprócz kibiców ekstraklasy i nagle podbija serie A z tyloma golami. Dla porównania lewy czy choćby Milik przed kontuzją zanim trafili na top to musieli się trochę namęczyć w momencie kiedy już byli w miarę rozpoznawalni choćby Milik, który przed wystrzałem w ajaxie grał już w niemczech jakiś czas.

[@marcelmichta559]

To nie trenerzy czy Milan go zniszczyli, tylko on sam. Po tym swoim najlepszym sezonie zabardzo interesowal sie wszystkim dookola zamiast graniem w pilke, mam na mysli np zmiana numeru na 9 jakby byl niewiadomo jakim zawodnikiem.

[@NeaPlayGG]

piszę się za bardzo a nie zabardzo

[@kuker583]

​@@NeaPlayGG wow, zmieniło to normalnie kontekst komentarza

[@lukasz5076]

Za szybko chciał wejść na górę, ale ta góra okazała się zbyt wysoka.. smutne ale prawdziwe😢

[@RoBoJas92]

Sam siebie zniszczył,bo sam AC Milan opuścił na własną rękę ażeby grać w europejskich pucharach do których zespół z Mediolanu nie awansował.Po kapitalnym sezonie w Serie A będąc gwiazdą poczuł się zbyt pewny siebie i do teraz skacze co sezon z klubu na klub a mogło być przy jego talencie naprawdę dużo lepiej.Sam bilans w reprezentacji jest kiepski bo po 6 latach gry zaliczył tylko 28 spotkań,gdzie przykładowo Frankowski też po 6 latach i długich przerwach ma ich 40 a Świderski po ledwie 3 latach ma ich 30.Za rok kończy 30 lat i musi teraz koniecznie wejść obok Świdra do podstawowej 2 w ataku bo wcześniej się nie udawało a za 2 lata możemy na mundial nie jechać i więcej szans nie będzie.Dużo błędów dokonywali ostatni 3 Selekcjonerzy-Santos,Michniewicz i Sousa,często skreślając go na rezerwę gdy Robert sytuacje strzeleckie partolił.

[@theycallmelanza]

chłopie, wiem że nie będę zbyt obiektywny bo jestem fanem Milanu, ale to nie Milan zjebał mu życie czy karierę tylko on sam, sodowa uderzyła do głowy a przestraszył się rywalizacji ze Zlatanem który wrócił z wakacji w Los Angeles, i to prawie 40-letnim Zlatanem, mógł sporą lekcję życia i footballu wziąć od Ibry to uciekł jak szczur, jeden plus dla niego taki że kontraktem w Berlinie dobrze się ustawił. Piątek to solidny piłkarz ale na max środek tabeli w Turcji, Holandii czy Francji, nie do klubu który chce wygrywać poważne trofea i grać zawsze jak najdłużej w europejskich pucharach

[@Kurczaker]

Mial pecha ze po pół roku przyszedł pół bóg w milanie ibra ktory wskazywal Rafaela Leao jako zawodnika z ktorym woli grac i ktory prezentuje odpowiedni poziom a nie Piątka

[@gacekccm6248]

Zlatan przyszedł, bo Piątek zawodził, więc nie można mówić o pechu

[@andre3432]

Krzysztof żyje, gra i ma się całkiem dobrze! Nie tragizuj, chłopie! To Kapustkę zniszczyło przecenianie własnych możliwości. Buona domenica!🙋

[@misia9815]

super film, informacje i montaż top🍿🎉

[@jokur6173]

Miniaturka jest myląca, tak jakby trener, sztab, koledzy czy kibice mu krzywdę zrobili. 😂

[@strzalyZnikad]

Karierę zniszczył mu transfer do Herthy i on sam. Ważniejsze od dobrej gry było opatentowanie jakiejś cieszynki..

[@woczykij3838]

gorzej było w Hertha Berlin tam już kompletnie nic mu nie szło .

[@StaryElwissMALPA]

To. Nieprawda że Milan zniszczył mu karierę . Po prostu mu czegoś zabrakło

[@StaryElwissMALPA]

To odejście do Herthy go zgasiło

[@rafaherbaczynski1779]

Najbardziej to się na niego nabrał Milan

[@angelnero9300]

eh jakby nie ten przeklęty numer 9 w milanie XD

[@martinwis5763]

Przejście do Berlina , to największy błąd.

[@danonek5099]

Co to za piosenka w tle? Swoją drogą dobry film 👊

[@androjdemakaveli2010]

A jak pisałem przy ogłoszeniu transferu do Milanu żeby został w Genoi bo jest zwykłym średniakiem i za słaby na Milan a przede wszystkim jest za wcześnie i lepiej grać w Genoi i strzelać to się smiali :) W Genoi powinien zostać do końca kariery to może by został legendą klubu w co wątpię.

[@mateuszek385]

Piątek strzelał dopóki w milanie nie dostał numeru 9 bo od kiedy inzagi zakończył karierę każdy z numerem 9 miał spadek kariery

[@dawid9557]

Giroud przełamał klątwę

[@xdd4447]

jego 5 minut minęło

[@LaXoniX]

to nie ac milan zniszczł mu kariere tylko herta

[@monikaborys7608]

Pierwszy

[@DDI999]

Po co on szedł do tego mediolanu?

[@michasroczynski8650]

Zapytaj się go

[@sajo995]

💸💸💸💸💸

[@gacekccm6248]

Po co Milan go chciał? Niezrozumiałe

[@PabloCorsa]

Sława nie uderzyła mu do głowy? Przeciwnie, ego strasznie wybiło. Chłopak był typowym sezonowcem, który zbytnio uwierzył w swój talent. Kiedy w kolejnym sezonie obrońcy nauczyli się obchodzić z Piątkiem, to Krzysiek zatracił wszelkie argumenty i nie miał nic do powiedzenia. Instynkt strzelecki i fart, na tym bazował. W Turcji znowu strzela, ale w to liga emerytów. W poważnej piłce znowu odbije się od ściany.

[@skarpetodon]

To Piotrek śmiał się z tym Pawłem nierobem w zamian za ciepły kąt i jedzenie mogę się doczekać się nie wypowiadaj się z użytkownikiem Tomasz zarejestruj się na t