tak, ghostowanie jest toksyczne. Zwlaszcza po dluzszej znajomosci. Uwazam, ze nawet po 1 spotkaniu mozna jak dorosly czlowiek napisac komus, że sorry, nie jesteś w moim typie czy cos tego rodzaju, ewentualnie zaproponowac relację koleżeńską. Odejscie bez slowa gdy juz się kogoś poznało na żywo jest brakiem klasy i tchórzostwem. Nie wiem co za problem napisać komuś te 2 zdania pożegnania. Na pewno to ułatwi życie obu stronom i nie pozostawi niesmaku po znajomosci. A życie bywa nieprzewidywalne- nigdy nie wiesz kiedy spotkasz tę osobę i w jakich okolicznosciach. Moze np. będzie gdzieś z tobą pracował lub będzie partnerem twojej kolezanki. I po co robić sobie kiepską opinię?