Jak kupować stare graty?

Mój fanpage: / irytujacyhistoryk
Patronite: patronite.pl/IrytujacyHistoryk
Grupa: / irytujacyludzie
Dziękuje za waszą uwagę. W intro muzyka z "Byliśmy żołnierzami".

[@MotoBieda]

film w Honkerze HEREZJA

[@IrytujacyHistoryk]

Będzie też film w honkerze o honkerze. Załatw mi speca od diesla, bo to iveco co w nim siedzi to na sto procent do generalki się kwalifikuje.

[@PoProstuM7252]

WIEDZIAŁEM że bieda podrzucił Irytującemu tego Honkera to wielki spisek przeciwko motoryzacji!! Ps. Gdzie ta syrena? Zostawiłem like i nic

[@Standeraas]

Oczekiwałem że solidne 30% zaangażowania zabierze kluczowy głos w dyskusji pod tym video i się nie zawiodłem! Najwspanialsza pułapka na MotoBiedę składałaby się z wnyków, honkera i łomu

[@macieks.7743]

Dziwię się strasznie, że jak Irytujący wszedł do Honkera, do nie wyleciał z niego przez dzure w podłodze XD

[@arturk998]

@@IrytujacyHistoryk speca nie trzeba do Iveco 2,5, zestawy do generalki masz nawet na allegro i zrobi ci to każdy zakład mechaniczny od obróbki siników, poza tym ten silnik jest trudnorozjebywalny

[@jakubbatko6215]

"z kabiny Tarpana Honkera" Motobieda: T R I G G E R E D

[@cwiqa]

haaa! polajkował- to mu podrzucił.. sam Sobie winien :)

[@Kamil-ou3wd]

Też jak tylko usłyszałem o honkerze mi się przypomniały słowa motobiedy

[@hulksmash5796]

@@Kamil-ou3wd ale te honkery u motobiedy były zgnity omg tam nie było co łatać nawet 😂

[@MotoBieda]

@@hulksmash5796 Każdy Honker jest zgnity. Czasami tylko właściciel tego nie wie

[@WojciechSwieczynski]

@@MotoBieda mądrego to i dobrze poczytać ;P

[@jestem6921]

2 filmy jednego dnia?! Irytujący w głowach nam się poprzewraca od dobrobytu

[@sebastianszczepaniak808]

Chyba Irytujący jest b. znudzony (kwarantanny, lockdown etc etc) :) Niech się nudzi :) oby w ta stronę :) Zdrowia życzę z Holandii

[@210Jaro]

Ale następny będzie za miesiąc :D

[@shggy5852]

Takiego rozmachu łęcina by się nie powstrzymał, ale w niskiej cenie

[@wodzimiezlenin961]

@@shggy5852 tylko pamiętaj! Szlifuj równo a nie siateczką

[@piotrszewczak]

"Przestrzegam przed kupowaniem na zasadzie: a mam parę tysięcy, wejdę do internetu, zobaczymy może coś fajnego się trafi" - No i cały misterny plan w pi*du...

[@PatrykMata]

Przecież tak się kupuje... Dokończę twoją historię. ...o coś fajnego, dzwonie, pytam (zakładamy, że) wywiad telefoniczny mówi "jedziemy na oględziny" i tak kupiłem kilka dobrych aut. No, ale jak się szuka auta za "pare tysięcy"... To pewnie do 25letniego jeździdła z miernikiem? Mam tylko nadzieję, że o to Ci chodziło, a nie piszę do Mirka...

[@krzysztofg12345]

.. i wylądował... W pizdu...

[@Xiraxas]

Najlepiej je kupować tak, żeby żona nie widziała ;)

[@kaczor5645]

W punkt.

[@rolandorlando5404]

Albo jak żona stoi w odległości 5 metrów dalej, pali spokojnie papierosa i mówi, a dlaczego każdy element auta ma inny kolor, a dlaczego opony mają inny wzór bieżnika, a dlaczego kopci na niebiesko, a dlaczego szczeliny w karoserii takie duże, szyba ma rysę, światła świecą się wszystkie na raz...

[@marekkwasniewski1399]

Lepiej mieć żonę przed którą nie trzeba ukrywać wydatków.

[@marioszuwar]

@@rolandorlando5404 😁😁😁😁w punkt

[@marioszuwar]

@@marekkwasniewski1399 nie każdy ma tolerancyjną żonę 😉

[@heinz8879]

15 kwietnia święto narodowe Historyk wstawił dwa filmy w jeden dzień

[@kamixus5037]

Wczoraj była rocznica chrztu Polski

[@wojciechpietrzak1007]

Dzisiejszej (wczorajszej nocy) była rocznica operacji Most 1

[@TheMelkor89]

i to w normalnych godzinach

[@TrzyB]

Jak to? Gdzie? O.o

[@MrTrool323]

"Auto dobre od znajomego" mówiłeś "Będzie dobrze" mówiłeś "Naprawimy i zrobimy go na cacy" mówiłeś Motobieda o Fiacie

[@JahansGanes]

21:15 Irytujący nosacz dla potomnych

[@JohnDoe-jp4ys]

nie mam samochodu, nie mam prawa jazdy, nawet samochodami sie nie interesuje ale to jak o tym opowiadasz jest zacne :) wiecej Panie :)

[@JohnDoe-jp4ys]

Wow, dzieki za tyle lapek i wyroznienie. :)

[@DyskursNaukowy]

Czekam na nowy kanał " Irytujący Mechanik" 😁

[@PoProstuM7252]

Irytujący Graciarz

[@ukipuki8497]

Jeżeli myślisz, że jakieś ogłoszenie w Polsce to okazja, to na 99% nie jest okazją.

[@karp8530]

prawdziwy tytuł to "Jak nie być Motobiedą - poradnik"

[@arth00ro16]

Bardzo pouczający film, raczej nie kupię sobie klasyka do remontu ale takie rady przydadzą się nawet przy kupnie aut trochę używanych. Dzięki Irytujący

[@grzegorzgrzejdziak4828]

Bardzo dobre rady i fakty z życia wzięte, szacun dla autora. Ja co prawda nie jestem sympatykiem terenówek/ wolę limuzyny i mam jaguara x300 4.0l/, ale sam popełniłem błąd przy zakupie, na szczęście bez konsekwencji. Chciałem kupić timera lub youngtimera i upatrzyłem auto i niewiele wiedząc o bolączkach i niuansach auta, pojechałem je oglądnąć.Spodobalo mi się na tyle, że po kilku dniach/mialem czas na przetrzepanie netu, aby się doedukować/ ponownie podjechalem ze specem w temacie/mój brat mistrz mechaniki samochodowej/ i po negocjacjach kupiłem owe auto.Trafiłem na dobry egzemplarz, więc niewiele pracy było i kosztów, ale na dziś bardziej rozważnie podjąłbym taką decyzję/dałbym sobie po prostu więcej czasu i zdobyłbym większą wiedzę/.Moja rada, jeśli nie ma takiej potrzeby, nie wymieniajcie na siłę wszystkich płynów ustrojowych, filtrów itp/wywiad z pop wlaścicielem co zmieniał i kiedy, dodatkowo to widać organoleptycznie po tych płynach najczęściej, trochę wiary w ludzi/ i z mentalnością napaleńca nie starajcie się wyremontować auto w ciągu kilku tygodni, miesięcy.Taki pośpiech zazwyczaj drogo kosztuje, w rozłożeniu w czasie koszty tak nie biją po kieszeni/i żona się nie wk..wia widząc jak ubywa z konta/.Znam przypadki osób, które w tego typu ekspolatacyjne rzeczy wrzucili kupę kasy i z tego wszystkiego szybko i bardzo tanio odsprzedawali, bo stwierdzili , że za drogo je kosztuje, nie zaczynając nawet poważniejszych i pilniejszych napraw.W moim przypadku szukałem części /brytyjczyk/ na aukcjach i jeśli coś było wystawione okazyjnie oczywiście kupowałem praktycznie za pół ceny lub mniej. Jeśli masz zdolności manualne i trochę oleju pod kopułką i dostęp do internetu, to przede wszystkim rób sam, omijając pseudomechaników/ są też fachowcy, którzy nie zaslugują na to miano/, którzy nie mają czasu skupić się nad problemem i strzelają najczęściej z przyczyną awarii naciągając klienta. Auto mam kilka lat , jest dopieszczone i nawet jeśli go sprzedam, czego nie planuję, to pieniądze włożone raczej spokojnie odzyskam, chociaż nigdy nie można mieć pewności. Spełniajcie marzenia, ale z glową.

[@Adik1975]

hahaha! jakie to prawdziwe :-) Mam Wranglera rocznik 95, z polskiego salonu, długie lata był w jednej rodzinie. Kupiłem od kolejnego właściciela i faktycznie okazało się, że pod bitexem była zgniła rama, po paru tysiącach łódka zaczęła oddzielać się od ramy itp. Wówczas podjąłem decyzję o renowacji i po wsadzeniu kilkudziesięciu tysięcy mam auto zrobione na cacy. Ze starego auta została kierownica, silnik i napędy. Wszelkie elementy używane były piaskowane do gołego metalu, następnie zabezpieczane i malowane. To co się dało kupić nowego jest nowe. Dostępność części w ASO Jeepa jest żadna. Dostęp części używanych też bardzo słaby. Sporo jest akcesoryjnych tematów do ściągnie z USA albo od pośredników w PL. Ale jeśli będę sprzedawać to na pewno na niemieckim portalu aukcyjnym, nie polskim. Do dwudziestu paru tysięcy za zakup w 2016 dołożyłem ze 40 w remoncie, a u nas "nosacze" nie wierzą w takie herezje :-) Auto trza robić po druciarsku ze szwagrem przy skrzynce harnasia :-)

[@krzysztofccc2705]

Tak szczerego i mądrego filmu dawno nie widziałem! Jako majsterkowicz kupiłem kiedyś stary kredens. Grosze. Miał jakieś tam ubytki forniru, coś tam nie bardzo pasowało, ale ładny, stary itp...Przyszedł doświadczony stolarz, no to ja mu - "że to przykleję, to wyszlifuję, to się da uzupełnić...itd ", a on ze spokojem i uśmiechem-" zobaczymy się za dwa lata"! I ku...a mać! To tylko był drewniany kredens, nie mechanika, nie spawanie czy elektryka (na czym trzeba się dobrze znać). Jednen element robiłem popołudniami przez pół roku!! (Oczywiście chcąc to zrobić dobrze) Masz rację. Takie zabawy to czas i pieniądze (w moim przypadku to głównie czas) ALE SATYSFAKCJA !!! - tego uczucia nic nie zastąpi!! (będąc w pewnym wieku oczywiście)

[@igordelega584]

21:19 najlpeszy moment 😂😂😂

[@ukaszkuliberda7456]

"Starszy latarkowy" to ten co słyszy "kurwa, gdzie swiecisz" rzadziej niż co 5 minut? ;)

[@Tommy_The_Gun]

Jestem w podobnej sytuacji - jednak na szczęście etap zakupu mnie ominą. Remontuje starego 126p FL. Był w rodzinie w zasadzie odkąd pamiętam (auto z dzieciństwa). Garażowany (wiec miejsce na remont jest - w tym samym miejscu i zaplecze jest). I niby fajnie. Radość jak odpalił po 20 latach była mega... i się zaczęło... Biegi wchodzą, ale po krótkiej przejażdżce testowej padały hamulce (pompa). Następni akumulator (to już chyba 3 jest lol), aparat zapłonowy, pompa paliwa, rozrusznik... no i luzy w układzie kierowniczym... wszystko wymieniłem / zregenerowałem, łącznie z przekładnią... i luzy są nadal, ale nieco mniejsze, ale "ten typ tak ma"... następnie wnętrze... i Jezu, teraz się zaczęło. Dziura na dziurze. Wszędzie. Do tego doszły jeszcze progi, błotniki, tylna belka, pas przedni... wiecie jak ciężko jest dostać blacharkę do malca (tego kontentego rocznika, z tymi a nie innymi przetłoczniami) ? No właśnie. Do tego jeszcze opłata za robociznę u blacharza / lakiernika. Następnie detale. Niby plastiki, uszczelki, bitex, farba... To jest wór bez dna. Myślenie iż można wyremontować auto i następnie mieć zbytek warty 40 tysięcy... nie. Na to się może w sumie wyda 40 tysięcy. Czasami człowiek ma dość i się chcę poddać, ale nie o to chodzi aby już wsiąść i jechać... nie, nie. Tu chodzi o dłubanie. To musi sprawiać przyjemność, aby w końcu po 5 - 7 latach się dało zarejestrować na żółte tablice i mieć klasyka. Praca nadal trwa, ale to dopiero (albo już) półmetek. Prędzej czy później się uda.

[@windubrave5708]

Robiłem remont komara 2350 z 1972 roku i postanowiłem sobie, że sam go zremontuje za 300 zł i skończyło się na ponad 2000 zł

[@mikibodi7024]

No i taką częstotliwość filmów sie szanuje :)

[@antekm3397]

Co ważne a zostało nieco pominięte. Graciarstwo wciąga!!! Jednak że najgorsze w tym wszystkim jest to, że ciężko się powstrzymać. Bardzo ważnym aspektem zbieractwa starych maszyn jest zasada "nie kupuję niczego do puki nie skończę rozpoczętego projektu". W ten sposób łatwo można stracić miejsce na podwórku, ale i pieniądze. Trzeba się przed tym bronić, bo bardzo często sprzedający stare auta oferują je w pakietach. Wiadomo więcej znaczy lepiej, tylko że nie w tym przypadku. Jak chcemy wyremontować sobie jakiegoś staruszka robimy to z listą jak na zakupach. Z własnego doświadczenia wiem, że nie ma nic gorszego niż kilka remontów równolegle. Pozdrawiam

[@tomaszgaluba1459]

To bardzo przydatne i uniwersalne rady, które można odnieść do kupowania samochodów używanych "w ogóle". Zasada i założenie nr 1 - w Polsce nikt nie sprzedaje sprawnych samochodów :) "Nic, tylko wsiadać i jechać", "Nie wymaga wkładu finansowego", "Nic nie stuka, nic nie puka" - po takich frazesach z ust sprzedającego od razu wiadomo, że mamy do czynienia z krętaczem.

[@ukaszjanusiewicz1273]

Super temat! Co prawda wyremontowałem tylko Rometa Ogara przywleczonego w kartonach ,ale stare auto to moje marzenie. Dziękuję i pozdrawiam!

[@quake-uy1es]

szanuję ten filmik. może nie w autach ale w remontach motorówek zastosuję twoje porady

[@marekdremar6555]

I tu sie wszystko zgadza. Bardzo dobra rzeczowa i fachowa wypowiedz. Myślę że niektórzy pasionaci ochłoną przed pochopną decyzją po obejrzebiu tego filmu. Pozdrawiam i czekamy na więcej.

[@hshanoo]

Dziękuję za ten wspaniały ogrom informacji. Jak zwykle zresztą. Pozdrawiam serdecznie :)

[@Flikhau5]

Świetny i przydatny materiał dla tych, którzy żyją marzeniami. Robiłem jak mówiłeś w punktach zanim kupiłem. A mam Peugeota 406 z silnikiem 2.0 benzyna 136 koni z 99 roku, a nie 40letnią furę. Kupiony 2 lata temu za 9500 zł już wchłonął ponad 10 000 zł, a jeszcze nie ruszyłem wizualnego aspektu ;) gdybym wiedział, że nawet 20letnie auta, a w ogóle to każde należy sprawdzić od podszewki to bym zaczął od rozebrania go. Zdjęcie zawieszenia, wyjęcie środka, silnika oraz skrzyni, sprawdzenie elektryki. Tak naprawdę każde auto, co do którego chcemy być pewni należy przetrzepać tak, by wejść silnikiem, a wyjść tłumikiem :D Pozdrawiam

[@jakubczech1654]

"A ktos wam to wszystko poprzestawiał" Az sie wzdryglem

[@PoProstuM7252]

A ja czytając ten komentarz słyszałem kiedy irytujący to mówi

[@Mchacz8008]

Bede mial przez to koszmary....

[@arturwawrzyn1926]

No, szlak może człowieka trafić 😄

[@kublob]

Świetnie się Ciebie słucha. Dzięki za filmik! :)

[@zerojeden5558]

Uwielbiam Twoje motoryzacyjne materiały i czekam na więcej. Przy okazji, Ty mi od dawna wyglądałeś na świra motoryzacyjnego, wszystko wyjaśniło się w odcinku z Twoim Tatą, piękna historia. Jestem jakimś tam fanem motoryzacji, za dzieciaka przesiedziałem sporo czasu w katalogach i ogólnie w prasie motoryzacyjnej. Zawsze chciałem mieć coś trochę starszego, z tych lepszych czasów, kiedy auta były trochę inaczej wykonane i też po prostu podejście było trochę inne. Przy wyborze auta zawsze była pokusa, żeby sobie coś fajniejszego sprawić, ale jednak wygrywały inne względy i zazwyczaj kończyło się na zwykłym wozidle, w miarę prostym i niedrogim w zakupie/ eksploatacji. Kilka lat temu z tyłu głowy siedziała mi myśl, żeby jednak kupić sobie coś chociaż z lat 80/ 90 i ta myśl sprawiła, że dość poważnie zapaliłem się do takiego auta. Tu może mało oryginalne typy, ale jednak po prostu zacząłem celować poszukiwaniami w auta typu w126, cl w140, w190, w124 i wszystko spoko, ale jakoś nic konkretnie nie wpadło w oko. Z ciekawostek tylko jeszcze napiszę, że trochę mnie rozbawiła sytuacja, gdzie wertowałem różne fora i zauważyłem, że w przypadku tej marki, kiedy komuś uda się zrobić swap, nawet nie do końca działający, to ludzie takiej osobie prawie stawiali pomniki i chwalili po wszystkich odpustach :) Oczywiście nic do marki nie mam, szanuję i jeszcze chętnie bym auto z tej stajni przytulił. Co mnie zdziwiło, zacząłem sobie szukać bmw, chociaż nigdy siebie w takim aucie nie widziałem, to jednak zadecydowały właściwości jezdne, bo jednak chciałbym sobie od czasu do czasu trochę przycisnąć i tu mamy raczej twarde konstrukcje, więc śmiało.. Serce wołało E28, E24, E30, ale już trochę późno, by coś sensownie kupić, nie mówiąc już w ogóle o serwisie. Chciałem przede wszystkim auto, którym mógłbym po prostu jeździć, a nie pomnik, przy którym latałbym ze szmatką, i tak oto któregoś dnia zobaczyłem E34 na wąskiej nerce, styling 5 na balonie, zwykłe szmaty we wnętrzu i mnie oświeciło, żaden rarytas, ale wpisuje się idealnie w to, czego szukam. Prosta konstrukcja, jak nie skatowana, to jeszcze dużo czasu minie żeby ją zajeździć, rynek części jeszcze istnieje, nawet w aso można dość dużo rzeczy pozyskać, sporo tego wyprodukowano, ale na ulicach jakoś nie widać tego na każdym rogu.. No i 3 lata temu przypadkiem wypatrzyłem sztukę, którą mentalnie kupiłem w pierwszej chwili, oględziny były formalnością. Po trzech latach jestem utwierdzony w przekonaniu, że wybór był dobry. Użytkowanie auta jest bardzo przyjemne, daje mi dużo radości, pomimo tego ,że ani to zabytek, ani rarytas, pozwala się cieszyć i czerpać przyjemność z posiadania auta, które było zaprojektowane i wykonane w innej epoce, jak by nie było. Także od siebie tylko na koniec dodam, że jak ktoś szuka sobie starszego auta, to polecam szukać z wyprzedzeniem, czyli auta, które jeszcze jest na rynku i w obecnej chwili nie drenuje kieszeni w przypadku konieczności zakupienia byle listewki itp. Kupić, ogarnąć i jeździć, czerpać radość z jazdy, a czas sam zrobi z auta klasyka/ youngtimera/ czy po prostu stare auto. :)

[@przemyslawgorzynski9813]

Nie jednego "wynalazka" udało mi się kupić i zrobić radzę rozpocząć przygodę z zabytkową motoryzacją od starych rowerów motorowerów motocykli jak dasz radę takiego wynalazka zrobić i nie masz dosyć to wchodzisz na wyższy lewel a kosztuje znacznie mniej jak się znudzi 😉. I mierz siły na zamiary jak mechanikę znasz tylko z "polskiego porsche" to taniej wyjdzie zakup modelu do sklejania i jest duża szansa że go ukończysz. 😆 Niemniej jednak graciarstwo to super pasja sposób na życie i przygoda polecam namawiam pozdrawiam

[@motocykleiiwojny1423]

Mądrego to fajnie się słucha. Dokładnie tak jest w życiu.

[@ryoPL2142]

Świetny materiał, super wszystko opowiedziane ;)

[@lenoxbromsky4827]

Super mòwisz, dokładnie tak jest.👍

[@tgs8456]

zajebisty odcinek, nie mogę się doczekać dalszego w tym wątku ....

[@krispl6485]

świetny materiał , nic dodać , handluję trochę gratami rożnymi i 90% towarów które kupuję to są projekty które są nie dokończone , w rozsypce , za brakło mocy , wiedzy , finansów , czasu -przerosły możliwości , dodam tylko , że koszty robocizny są coraz większe więc wszystko co nie jesteśmy w stanie zrobić sami musimy zlecić komuś , a za przysłowiowa flaszkę to już nikt tyłka nie ruszy ( tanio to już było ) , tylko roboczogodzina kosztuje 120 -200 zł albo i więcej .

[@mateuszzielinski5246]

Bóg zapłać za pouczenie Rabbi

[@marekk682]

Te rady się przydają nie tylko przy kupnie zabytkowego auta👍

[@Ernesticator]

Nie interesują mnie samochody nie znoszę mechaniki samochodowej ale ten filmik widziałem juz 2 razy. Zajebiscie sie Pana słucha nigdy się nie zawiodłem. Od dawna pana słucham i muszę powiedzieć dzieki Panu inaczej patrzę na stare przedmioty staram się w nich znaleźć coś więcej... historię osoby tego przedmiotu.

[@srubapl]

O niee Honker... chłopiec o twarzy lodziary podrzucił go w nocy twojemu koledze ?

[@grimmjowespada2422]

Cholera nie potrzebnie oglądałem ten odcinek motobiedy

[@prestizowyrolnik4934]

Motobieda fajny kanał towarzysze! Widać że MotoBieda dotrzymuje słowa i podrzuca Hokery po nocach. Boję się że kiedyś zobaczę co na swoim podwórzu.

[@srubapl]

@@prestizowyrolnik4934 jak się dowie że moim pierwszym samochodem był Elegant to Honkera mam pewnego..

[@edim108]

@@grimmjowespada2422 I po co dawałeś łapkę?! Teraz masz Honkera pod domem!

[@prestizowyrolnik4934]

@@srubapl to to nic ja narazie jeżdżę poldżerem caro ja również mam Honkera jak w banku. Boję się spać nikt nie wie kiedy Bieda zjawi się Żukiem holownikiem i przytransportuje na podwórze Honkera...

[@marekadamczyk4518]

Ten tarpan to wojskowa karetka. Wnętrze kontenera przywołuje ciekawe wspomnienia. Pozdrawiam

[@robertszyda5716]

Dwa filmy! Qurłantanna na całego u irytującego. Rozpieszczasz nas 😁

[@michakasprzak6869]

"Ojj, tu Boże, miej nas w opiece" "...to bym się zapłakał" XDDD Oj uwielbiam Twoje filmy

[@sheratatso4997]

dwa odcinki jednego dnia... tego się nie spodziewałem.... fajnie...fajnie...

[@Sheppard30]

Powiedziales w sumie to co jest wiadome i co dotyczy nawet zwyklego passata :) Ale szanuje

[@makumba3155]

Święta prawda, dwa lata zabrał mi remont żuka, bo kupiłem pod wpływem emocji . Kosztował mnie 1300pln a włożyłem jeszcze dwa lata pracy, z tym że ostatnie pół roku zwolniłem się specjalnie bo chciałem go skończyć już nie mogłem spać po nocach- poważnie. Reszta kasy to ok 6tys plus wynajęty garaż 250 za miesiąc, w garażu stoi prawie 3 lata więc policzcie sobie sami, teraz wracam do pracy więc z garażu nie rezygnuję (po kilku zimach na polu remont od nowa) , przestrzegam wszystkich i pozdrawiam :)

[@martinriggs3067]

Super film dodam od siebie, że kwota jaka sobie zakładacie na remont trzeba pomnożyc razy 3 a czas spedzony w internecie i fizycznie w poszukiwaniu czesci jest nie do określenia więc do projektu musicie mieć emocjonalny stosunek bo predzej czy pozniej emocje opadną. Pozdrawiam - dumny wlaściciel trzech klasyków

[@KonkretnyV]

Oj prawda, prawda... sam motam się z dwoma gruchotami od dłuższego czasu ;) Pozdrawiam!

[@mateuszg9866]

Stare ludowe porzekadło mówi: gratis to uczciwa cena.

[@sebastianszczepaniak808]

Honker, Kuba. I odcinki leca 2x na dzień :) dziękuję

[@Mruczek123]

Bardzo dobry odcinek. Zdobyłeś nie mało wiedzy w tym temacie. Wykładzik, który niejednemu pozwoli uratować sporo kasy. I to za darmo. Zauważyłem że poszerzasz swoje zainteresowania. W sumie jest ich multum: historia, uzbrojenie, remonty itp. Twój przydomek "irytujący" jak najbardziej pasuje do Twoich niektórych filmów. Ogólnie poglądy masz "zdrowe", co zachęca mnie do szukania kolejnych Twoich wystąpień. Pozdrawiam.

[@AUDI_RS]

Milicyjna Nysa to jest to i od razu wspomnienia z młodości wracają

[@wojciechlenardt9870]

Starszy latarkowy.... Gdzie świecisz??? sobie świecisz???? Tu mi trzymaj..... Hahaha wspomnienia dziedziństwa

[@sawomirdoraczynski9685]

Szczerze i uczciwie. Dzięki!

[@michazonk193]

Konkret wiedza - Dzienks!

[@mikoajzenek9431]

Łapka w górę standardowo. A teraz oglądanie

[@mikoajmikoaj4462]

Matko bosko, cud. Dwa filmy jednego dnia

[@1DEADBEEF1]

I pamietajcie stare socjalistyczne haslo: "kontrola najwyzsza forma zaufania"

[@marekgrabowski1948]

Moim zdaniem najlepszy odcinek na luzie dla każdego faceta Podziwiam talent Pozdrawiam

[@kornel2265]

2 odc w przeciągu 24 godzin? Irytujący szacun.

[@tomsheepskin]

18:14 - zamaszysty ruch do grzywki.... to zostaje w głowie

[@planumis]

Tom Sheepskin godna Jemiego Carreya 👍

[@jaceklasia]

Myślałem że tylko ja😁......

[@rafalszachnowicz2831]

Dobry materiał. Sam sceptycznie podeszłem do odcinka, bo ja się takimi sprawami nie zajmuję. Przyznaję że warto było obejrzeć. Szczera prawda. Życiowa prawda. Marzycielom remontów i własnych unikalnych aut polecam.

[@TheBarth79]

Fajnie posłuchać praktyka.Dziękuję za temat.Dwa lata temu kupiłem Forda Escorta 98',doprowadzenie auta do ładu kosztowało ponad 6 tys.Samochód miał byc dla żony jako pierwsze auto (miała jeżdzić z dzieckiem) i miało być na tip top.Blacharki nie ruszyłem,tylko mechanika.Od dwóch lat jeździ bezawaryjnie.Może mój przykład auta w miarę jeszcze współczesnego da komuś do myślenia ile kosztuje taka przyjemność.Pozdrawiam.

[@mariuszformella698]

i najlepsza jest dokumentacja zdjęciowa z przebiegu remontu

[@MaRo-gj3fr]

Czy to cud? Dwa filmy?! 👌👍

[@czterookikral2466]

Nawet na renomowanej stacji diagnostycznej cwany komisiarz potrafi skopertować diagnostę ;)) Kilka dobrych lat temu sprawdzałem tak vectrę z pewnego łódzkiego komisu ; "nie bita, nie skręcona, przebieg oryginał" - no nówka sztuka. Komisiarz tylko nie przewidział że znam szefa tego przybytku który na "minutę przed północą" (czyli już po wjeździe na kanał) odwołał przekupionego pracownika stacji i autko przebadał jego zaufany diagnosta. Z wiadomym skutkiem ;)) Z transakcji wyszły nici a bańdziorek z komisu mógł tylko mojemu dobremu serduszku dziękować, że nie spotkał się z panem prokuratorem. Ku przestrodze ;)) Pzdr.

[@DamienBThomas]

Mądre słowa milordzie

[@jacekstachera7554]

Fajny filmik.Madrze mówisz ja sam to przerabiałem i nie w Polsce tylko w Kanadzie i parę problemów które o mawiasz mnie dopadło. Mimo że przerabiałem samochód popularny na tym rynku. Nissan Exterra.

[@Kuboxc]

Bardzo podoba mi się ten odcinek i prosił bym o więcej takich ;D Nie sądziłem ,że Pan ma taką wiedzę mechaniczną! Może nowy kanał IrytujacyMechanik ? ;) Słychać te pasję w głosie i doświadczenie a to bardzo szanuję i świetnie się ogląda oraz słucha takich ludzi. Pozdrawiam

[@johnymielohny3068]

Świetnie opisałeś temat. Przy głupim motorowerze spędziłem rok.

[@MrJakub126p]

Meeega fajny film. I zapowiada się meeega fajny pakiet filmów...

[@jarekjaro9120]

Masz 100% racji, pozdrawiam.

[@gandziorz]

Tarpan Honker, ulubiony samochód motobiedy ;)

[@gregorwilk174]

Irytujący-szacun!

[@wojtekbugajak1497]

Nic dodać nic ująć. 👍

[@kapitanharnas2165]

rynek motoryzacyjny w Polsce jest jak bazar w latach 90, tam jest tyle absurdów że szkoda gadać moim ulubieńcem wśród absurdów jest gubienie się we własnych kłamstwach (np. raz widziałem Tico o którym właściciel pisał że jest z Niemiec i kij z tym że Tico nie było dopuszczone do sprzedaży w Niemczech) ale tego jest więcej: są ogłoszenia z klasykami które fajnie wyglądają i są w fajnych cenach a tu nagle się okazuje że pierwsze zdjęcie które nas przyciągnęło do ogłoszenia było zrobione 2137 lat temu i obecnie auto jest albo zgniłe albo zdekompletowane, albo jak auto kosztuje w cholerę a ma wykonane tylko jedno zdjęcie aparatem z brudnym obiektywem, albo jak właściciel pisze rok urodzenia lub płeć właściciela, i kij z tym że ta starsza pani mogła być totalną fleją która totalnie katowała to auto, ważne że to starsza pani. a to tylko o czym powiedziałem to tylko wierzchołek góry lodowej.

[@cesarzteczohito3331]

Dwa filmiki dziennie świetnie

[@mowmizoska2333]

Dziękuję

[@przemysawkomarowski8312]

Mega dobry i bardzo potrzebny odcinek

[@PoProstuM7252]

Fajnie że film w Tarpanie... Ale w Honkerze ?! Edit: Zapomniałem o żarcie dotyczącego godziny publikacji i tego że "KURDY DRUGI ODCINEK W TYM SAMYM DNIU TO KUNIEC ŚWIATA"

[@krzychukris2763]

Panie Irutujacy ogladam Panskie odcinki z wielkim zainterrsowaniem i entuzjazmem.Pozdrawiam serdecznie.

[@wojciechslotwinski85]

Ten film to nie tylko poradnik jak kupić starego grata. Takie Same zasady obowiązują przy kupnie nowszych wozów.

[@SlazakGrzesiek-ZootopiaComics]

O, ulubiony wóz MotoBiedy ^^

[@rasklaat2]

Kto to jest

[@wojciechtaras]

Święte słowa. Naprawiam stare radia. Dokładnie te same zasady, do do joty, no może koszty o dwa rzędy mniejsze.

[@sternis760]

Tak jest, tak jest!! 100% prawdy!!

[@trasekpl884]

Mądrego to dobrze posłuchać.

[@Wojciech11223344]

Bardzo ciekawy materiał. Odnośnie ubezpieczenia gdy kupujemy pojazd bez ubezpieczenia, to polisę trzeba kupić najpóźniej w dniu zakupu.

[@Tobiasz1408]

Rozpieszczasz nas dzisiaj tymi filmami

[@BodzioChomik]

Mój tata całe życie marzył o traktorze Ursus C-330. W zeszłym roku przejął gospodarstwo od mojego dziadka i postanowił sobie taki zakupić. Jako że skończył szkołę agrotechniczną jako mechanik rolniczy oraz mamy garaż z odpowiednim sprzętem to od razu założył że kupi traktor jeżdżący ale do remontu i sobie go wyremontuje na igłę. Traktor został kupiony w kwietniu 2019 roku, w marcu 2020 roku zjechał z kanału. Jest to niemal 45 letni traktor. Traktor kupiliśmy niemal za bezcen. Po wymianie opon i akumulatora traktor byłby w stanie pracować. Ale że mój tata chciał mieć stan igła, zaczął go remontować. Po remoncie głowicy, wymianie panewek, tłoków, cylindrów, termostatu, pompy wody, naprawie chłodnicy, regulacji zaworów i pompy paliwa silnik działał jak nowy. Do tego wymiana, czyszczenie i malowanie maski, błotników oraz felg. Z instalacji elektrycznej zostały przewody, resztę, tj. wszystkie lampy, wskaźniki, regulator napięcia, przełączniki, przerywacz itp. wymieniłem. Jeszcze wymiana siedzenia i kierownicy. Do tego niezwykle dużo czasu spędziliśmy na poprawianiu fuszerek po "naprawach" poprzedniego właściciela, nie ma sensu ich wymieniać. Po tych wszystkich naprawach zastał nas początek sezonu i traktor wyjechał w pole. Jak skończą się wiosenne prace to czeka go usuwanie luzów na podnośniku, wymiana łożysk w zwolnicach, kompletny remont hamulców, remont pompy paliwa. tl;dr W traktorze nie będzie remontowana jedynie skrzynia biegów. Reszta do remontu/wymiany.

[@BodzioChomik]

A na koniec, anegdota o kupcach, Pozbywaliśmy się starych blach z traktora, wystawiliśmy je na sprzedaż. Przyjechał po nie kupiec. Ogląda błotniki, uważnie studiuje każdy kawałek.W pewnym momencie rzucił mu się w oko traktor, już po remoncie. Przyjrzał mu się uważanie i powiedział "o, widać że był zmieniany filtr oleju". Widać że ekspert, traktor po kompletnym remoncie a on zauważył akurat ten filtr.

[@marekczerny782]

Dzięki za mega życiowy odcinek. Oby historia czegoś nauczyła. Pozdro

[@adamkonieczny6523]

najbardziej mi się podobało o tej umowie . mam prozbe możesz zrobić kiedyś zdjęcia twojego podwórka i pokazać co tam stoi tak z ciekawości gratuluje pomysłu pozdrawiam

[@batcat4158]

My aż tak dobrzy nie jesteśmy żeby nam wrzucać film raz na miesiąc, ale żeby 2 w ciągu jednego dnia!?

[@jakubgrochowski114]

Fajny Film pozdrawiam

[@mateuszcaban3286]

Jeździłem Honkerem który miał wymieniony silnik na perkinsa. Toczyło się jako tako ale na pole się nadawało. Jeździłem też który miał wstawiony silnik TDI 1.9 110km i skrzynia 5. I powiem, że to jeździło jako tako ale lepiej.

[@Hejak_tu_Hania]

Witam fajny film szkoda że niebyło takiego dwa lata temu ja uczyłem się na własnej skuże co prawda z motocyklem ale potwierdzam wszystko to prawda pozdrawiam

[@camillopesce1694]

Ahtung na kanał przy kupnie! Najlepiej lewarować z każdej strony. Widać czy "kółki rzeczywiście są trwało połączone z budą" ;) No i jak machamy lewarkiem to słyszymy czy próg mocno chrupie.

[@skyrafal]

Najlepsze jest na końcu filmu. 50.000zl za Gaz-69 czyli ruski złom który był już zepsuty kiedy opuszczał fabrykę. W tym filmie nie padło moim zdaniem jedno ważne stwierdzenie. Kupując zabytkowy pojazd trzeba sobie najpierw odpowiedzieć - czy chce jeździć zabytkowym pojazdem czy bez przerwy szarpać się z awariami na drodze i dłubać w garażu. Dotyczy to głównie samochodów i motocykli z krajów socjalistycznych.

[@piotrd.5480]

Starszy latarkowy :-) Za sam ten zwrot - łapka w górę.

[@diodadioda]

Przez 15 lat kupiłem 5 ruin Fiesty mk1. Nie trawię blacharki więc 15 lat szukałem blacharza. Każdy brał, stało to kilka lat a potem płakał że ruina i trzeba szukać kolejnej. Gdy się już załamałem , trafiła się w stanie blacharskim dobrym i w rozsądnych pieniądzach. Auto 20 lat przestało u kolekcjonera z DE, bez konserwacji i napraw więc stan techniczny wiadomy. Wyglądowo też wiadomo, każdy element obity i zadrapany, lokalne ogniska korozji. Ale wszystko do ogarnięcia ! Na swoim kanale mam vloga z "reaktywacji" tej fury. Zjada to masakrycznie dużo czasu, a mechanika to po częściowo mój zawód. Odradzam wszystkim kupowania w tych czasach aut zamordowanych i zużytych bo to ślepy tunel i samobójstwo .