Jak NIE inwestować w Lego - błędy i ryzyko oraz niepokojące sytuacje

W tym filmie opowiadam o niepokojących przypadkach nie do końca trafnych inwestycji w Lego. Dowiesz się też, jakimi zasadami kierować się przy inwestowaniu (nie tylko w Lego), a także jakich błędów unikać.
Oczywiście ten film nie jest poradą inwestycyjną. Ma charakter edukacyjny.
wpadnij też na mojego instagrama:
/ zbrikowany
#lego

[@Zbrickowany]

Hej 😃 jest to materiał, w który włożyłem do tej pory najwiecej pracy, starałem się i mam nadzieje, że wam pomoże. I nawet jeśli miejscami przynudzam 😅 to myślę, że warto wytrwać do końca, bo gwarantuje wysoką wartość merytoryczną i cenną wiedzę 😊

[@Dziki.Studio]

Kolejny świetny odcinek-poradnik inwestycyjny 👍 Sporo cennych rad o których naprawdę warto pamiętać

[@Zbrickowany]

Dzięki wielkie za dobre słowa 😊 bardzo się cieszę, że się podobało 😃

[@jezusjesus6781]

Najlepszy materiał na polskim yt o inwestowaniu w klocki 😉

[@Zbrickowany]

Dzięki wielkie 😃

[@klockovisko]

Bardzo przyjemnie się słucha! 😊 ja nie inwestuję, mam kilka małych zestawów odłożonych w ramach eksperymentu ale to dosłownie 4-5 zestawów. Zgadzam się że największym problemem jest wydłużona żywotność zestawów w sprzedaży ✌️

[@Zbrickowany]

Dzięki 😀 No i masz bardzo dobre podejście 👍

[@paweguzik3685]

święte słowa!

[@kamilkupiec7189]

Ja dodam że duże sklepy takie jak smyk czy media expert też zaczeły gromadzić wycofane zestawy które do swich sklepów dodają po roku czasu od oficjalnego wycofania przez lego i tym sposobem robią już sporą konkurencje. A czas wtedy na godziwy zwrot z inwestycji w dany zestaw mocno się wydłuży. Bo takie duże sklepy jedna znajdą miejsce na magazynie na jakieś kilka palet ze starymi zestawami.

[@Zbrickowany]

Dokładnie. Też o tym słyszałem. No nic, co zrobić. Zwęszyły okazję do zarobku.

[@lucasgrzybowsky1284]

Jak już widać po wcześniejszym komencie, ja inwestuję tylko w bardzo stare zestawy - to praktycznie gwarancja skuteczności.

[@CzasNaKlocki]

Mnie inwestowanie w LEGO no nie kręci. Potrzeba i miejsca i klienta. Zdecydowanie bardziej wolę akcje 😀 no i nie sprzedaje kilku spółek na raz ale prędzej sprzedaje całe sektory czyli np banki hurtem 🙂 a LEGO to hobby 😀 super materiał 🙂

[@Zbrickowany]

Dzięki 😃 Cieszę się, że uważasz, że materiał jest dobry 😀. Co do akcji, to mamy widzę podobnie 😆

[@Katylina77]

Ja nie inwestowałem a mam setkę zestawów nie otwartych których pewnie już nie złożę. Kupiłem zestaw zamek z pierwszej fali Bricklink designer program za bodaj 550 PLN dla siebie. Ale nie zbudowałem go bo był z naklejkami na tarcze i po pół roku stwierdziłem że skoro wyjdzie zamek na 90 lecie lego to go sprzedam. Na allegro wtedy chodziły za 2800-3000 PLN. Ja wystawiłem za 2500 i sprzedałem tego samego dnia. Zysk po opłacie dla allegro 1700 na jednym zestawie. Otworzyłem sklep na bricklinku żeby pozbyć się niepotrzebnych klocków. Jako że od 2008 roku kupowałem minifigurki często cały karton a wtedy chodziły po 6,90 PLN za sztukę to wystawiłem kilkaset sztuk. I one teraz chodzą często po 100 i więcej za sztukę. Mam zestawy ze Star Wars które były po 129 oficjalnie 5 lat temu a teraz mają cenę 350 na allegro i dla mnie to mały zysk. Poczekam jeszcze 5 lat i sprzedam za 700-800. Moim zdaniem taki domek na drzewie nigdy nie będzie hitem raz że to zestaw bez licencji, bez ciekawych figurek i drogi na starcie. Nie opłaca się inwestować w zestaw za 800-1000 PLN bo nawet jak cena za 5 lat skoczy trzy razy to i tak ciężko go będzie sprzedać. Lepiej inwestować w mniejsze zestawy z serii Star Wars , Marvel czy jakichś Piratów, Castle czy Western gdyby coś się pojawiło z takich serii. Być może Harry Potter będzie się dobrze sprzedawał za 10 lat kiedy fani filmów sami będą mieli te 40 lat i będą kolekcjonować to co im się podobało w dzieciństwie.

[@Zbrickowany]

Gratuluje takich zwrotów, tylko widzisz, zaczynałeś to robić jak nikt (prawie nikt?) tego jeszcze nie robił i nie spodziewał się, że za X lat coś co teoretycznie jest jednak zabawką dla dzieci tak podrożeje. W 2008 był wielki kryzys na świecie i kto wtedy myślał by kupować lego. Ale nawet jak ktoś kupował w 2012 czy 2015 to i tak dobrze potem na tym wyszedł. Pierwsza fala bricklink designer program - znowu, kto by się spodziewał, że to podrożeje aż 5-krotnie? Teraz to już zupełnie inne zasady gry.

[@lucasgrzybowsky1284]

Jest jeszcze jeden czynnik - niezwykła historia modelu egzemplarza, lub lepiej samego egzemplarza. Ja mam łazik Unitron (niestety nie pamiętam nazwy katalogowej ani numeru), który omyłkowo NIGDY nie został ujęty w katalogu głównym, oraz egzemplarz zestawu 6991, który... wrócił do mnie po ponad 20 latach!!! Dokładnie ten sam!!! Poznałem po uszkodzeniach opakowania i krzywo naklejonych naklejkach, wszystko tak jak w moim!!!!!

[@Zbrickowany]

Takiej historii jeszcze nie słyszałem 👍 mega. Domyślam się, że 20 lat temu pewnie go rodzice sprzedali komuś/ oddali ? A teraz odkupiłeś na jakimś serwisie?

[@lucasgrzybowsky1284]

@@Zbrickowany Mama zmusiła mnie do oddania zestawu po przeprowadzce do Płocka. A odkupiłem go przez Allegro. Był w zupełnie innym mieście 😱

[@lucasgrzybowsky1284]

Dałem 3000 zeta. Za własny zestaw. Takie poświęcenie przebija wydatek Cioci od klocków za malutki zestawik za 6000 zeta.

[@sedraczek]

Ja kupuję na rok jeden - dwa zestawy, by z żoną ułożyć i to jest inwestycja :) Czy to będzie kanał czysto inwestycyjny dla LEGO czy też będą recenzję zestawów albo np. świąteczny poradnik jak i gdzie tanio kupić LEGO? :)

[@Zbrickowany]

I to jest dobre podejście 👍. Nie, na pewno nie będzie czysto inwestycyjny. Staram się różnorodność wprowadzać na kanał, by nie było nudno i by każdy znalazł coś dla siebie, ale też wypowiadam się w kwestiach w których mam jakieś pojęcie, a jak się nie znam to się nie wypowiem 😃. Recenzje już jakieś były na kanale, co prawda starszych zestawów, ale myślę że, jeszcze się jakieś pojawią. Co do nowych zestawów - akurat jest paru mocnych recenzentów na YT więc może nie będę im wchodził w paradę 😂. Ponadto będę też co jakiś czas odsłaniał kolejny kawałek mojej kolekcji, a także będą poradniki typu jak i gdzie kupić Lego taniej. Jeden już był i dotyczył głównie używanych klocków (względnie nowych z rynku wtórnego), ale będzie tez coś w przyszłości o kupowaniu nowych zestawów oraz myślę, że również zrobię swój autorski świąteczny poradnik prezentowy 😀

[@liptonek__6419]

❤

[@piotrstawowski7174]

Jeżeli ktoś się chce w to bawić to już większy sens jest w inwestowaniu w naprawdę stare zestawy, o których wiemy, że ich podaż na rynku jest mała (o sprawdzonej przez lata stopie zwrotu). Przykład - 2lata temu kupiłem zestaw z 2011 roku - 7964 Republic Frigate za 350 euro. W tej chwili mógłbym go bez problemu i szybko sprzedać (i tak nie boje się określenia 'bez problemu') za 550 euro. Podaż tego zestawu na rynku wtórnym jest bardzo mała, a zawsze znajdzie się mała grupka bogatych kolekcjonerów, którzy dopiero teraz wchodzą na rynek... Inny element kolekcji to figurka chromowanego Darth Vadera kupiona nowa za 550 zł jakieś 5 lat temu. Natomiast inwestowanie w zestawy z lat 2018-2024 jest jak granie w ruletkę dlatego obecne zestawy staram się kupować ze zniżką minimum 30% i wyłącznie jako kolekcjoner (nie inwestor) . Pomimo, że wartość mojej kolekcji LEGO to grubo ponad 100tys złotych to nie stanowi ona nawet 10% mojego kapitału inwestycyjnego, więc nie wyobrażam sobie sytuacji gdy byłbym zmuszony do sprzedaży nawet małej jej części...

[@Zbrickowany]

Bardzo dobre podejście, zwłaszcza z tym 10%, u mnie jest podobnie 👍

[@lucasgrzybowsky1284]

Choć przyznaję, że zestawy Classic Space z lat 80-tych, a więc w okresie nowości niedostępne w Polsce, więc zdawałoby się pewniaki, są dziwnie tanie na Allegro 🧐🤔

[@Zbrickowany]

Może na razie szerszy rynek ich nie zauważa i przez to niedostatecznie wycenia?

[@lucasgrzybowsky1284]

@@Zbrickowany Też o tym myślałem, ale do klocka, mamy Internet!! Naprawdę nikt nie zczaił, że to wartościowe zestawy? 👶

[@Zbrickowany]

@@lucasgrzybowsky1284 najwyraźniej nie. Są tez przypadki ze pewne używane zestawy przez np x lat potrafiły być dosyć tanie i powiedzmy niedowartościowane, a nagle ich cena zaczęła rosnąć, więc nie ma reguły

[@boski0klusek]

Też to zauważyłem, wszystkie stare serie kosmiczne (Classic, Blacktron, Spyrius, itd.) długo były bardzo tanie. Oczywiście poszczególne zestawy na przestrzeni ostatnich kilku lat wyraźnie zdrożały, często dwukrotnie, ale i tak są wyraźnie tańsze, niż ich odpowiedniki w np. Pirates czy Castle. Jeśli teraz jeszcze znajdujesz jakieś niedrogie zestawy z klasycznego kosmosu, to kupuj - mam wrażenie że jeśli chodzi o serie z lat 80/90, to obecni 30-40 latkowie najpierw rzucili się na Rycerzy i Piratów, bo to były najbardziej pożądane zestawy w ich dzieciństwie - śledzę ceny regularnie od 2006r, i taki Black Knight's Castle czy Eldorado Fortress przez prawie dekadę chodziły za mniej więcej 500zł, żeby nagle w okolicy 2018-19r wystrzelić do ponad 1000zł. Widać to był ten moment, kiedy dzieciaki lat 80-90 się na tyle ustatkowały w życiu, że mogły sobie pozwolić na takie zakupy dla przyjemności - kilku zaczęło, zrobiło się przyzwolenie na kupowanie zabawek przez dorosłych, ruszyła lawina, no i stąd tak wysokie ceny. Po Rycerzach i Piratach (ich ceny nieco już wyhamowały, nawet jakby odrobinę spadły - np. Skull Eye Schooner z 700zł w kup teraz 8 lat temu skoczył na ok. 2500zł w licytacjach 2 lata temu, a obecnie widzę że można go kupić za ok. 1900zł) drastycznie zdrożała seria Western oraz Adventurers - spodziewam się że jak już ludzie skompletują te serie, to przyjdzie pora na inne. Np. późniejsze serie Kosmosu (jak Ice Planet 2002, Space Police 1 i 2, czy Blacktron 1 i 2) obecnie wyraźnie rosną. Później pewnie przyjdzie pora na Aquazone (które jeszcze na początku tego roku widziałem że jest dość tanie), a na koniec kto wie, może nawet pójdą w górę zestawy z powszechnie mało lubianej serii Time Cruisers (która obecnie kosztuje grosze). Niemniej, trzeba brać pod uwagę zjawisko bańki spekulacyjnej - coś jest drogie, dlatego że dużo osób w tym samym czasie chce to kupić. Jak ilość kupujących spadnie, to i ceny spadną, a potem znowu będą na jakimś stałym poziomie, z drobnymi wzrostami - jakby nie patrzeć, codziennie rodzi się nowy fan Lego, który być może będzie chciał skompletować serie sprzed swoich narodzin, a ilość starych zestawów w naprawdę ładnym stanie (a co dopiero z pudełkiem) jest ograniczona, a nawet będzie spadać, bo komuś się coś zgubi, czy uszkodzi niechcący.

[@lucasgrzybowsky1284]

@@boski0klusek Jest jeszcze jedna dziwnie tanio wyceniona seria, która jest tak kultowa, że ma osobny fanpage jako samodzielną stronę internetową - Bionicle.

[@barmo4370]

Można linki do takich sprzedaży bo jeszcze nigdy się z tym nie spotkałem❓

[@Zbrickowany]

Żeby daleko nie szukać, aktualnie jest tego typu ogłoszenie na olx, za 110tys, 200 nieotwartych zestawów. Wystarczy na olx wpisać lego i dać sortuj od ceny najwyższej. Pozostałe aktualnie już nie są za tak imponujące kwoty, ale te ogłoszenia pojawiają się i znikają co jakiś czas, jakoś 3 miesiące temu tez było ogłoszenie za ponad 100tys, od zupełnie innej osoby z innego miasta. Drugie takie miejsce to grupy na fb. Tam jak się poszuka to można znaleźć jeszcze posty z przed kilku miesiecy nawet.

[@barmo4370]

@@Zbrickowany dzięki za info

[@pantera7543]

Myślisz, że na Black friday będzie miejski rynek ninjago?

[@Zbrickowany]

Pewności nigdy nie ma. Ale fajnie by było gdyby był, bo sam się na ten zestaw czaje 😂

[@lordviper7541]

Wg mnie zasada jest taka: Jak się o czymś dużo mowi to już nie jest to dobry interes;) Wg mnie LEGO działało w dużym stopniu na sentymencie. Ja jestem 40 latkiem który miał zawsze sentyment do LEGO. Jak ktoś chce zrobic szybkie flipy to ma to sens. Powiem przykładowo: Lego w Lidu z promocji grudzień 2023 1+1gratis kupione za 35zł - sprzedane za 90zł. Carrefour w promocji 2+1gratis kupione za 2x50zł sprzedane 3x65zł. Jednocześnie kupiłem dużo dużych zestawów i leżą bo nawet jak kupi się jakiś zestaw za 40% ceny katalogowej to nie znaczy że się na nim zarobi....

[@Zbrickowany]

Jak to mówią, jeśli już nawet taksówkarz/fryzjer o czymś Ci mówi, to znaczy, że trzeba sprzedawać a nie kupować 😅. Tak lego jedzie mocno na sentymencie. A akurat większość 40+ latków widziało lego tylko w pewexie i był to wtedy towar mocno niedostępny. Co do tych flipów i szybkich sprzedaży po miesiącu/ dwóch to też swoją drogą. Większość jednak stosuje strategie długoterminowa i trzymają rok, dwa, trzy aż wyjdzie z obrotu. Tylko to tez często jest mrożenie kasy bez gwarancji sukcesu. Jak ktoś w 2021 kupił domek na drzewie, to teraz po tych 3 latach realnie jest dalej chyba na zero albo blisko zera.

[@mikip2121]

@@Zbrickowany a które kolekcjonerstwo nie jedzie na sentymencie....

[@jezusjesus6781]

@@Zbrickowanya po uwzględnieniu inflacji i wzrostu cen nawet wychodzi na stracie

[@promoklocki]

Dyrektywa DAC7 i wszystko jasne

[@Zbrickowany]

Hej, dzięki wielkie za komentarz 👍. Tak, o to też mi chodziło, gdy mówiłem w filmie, że jako osoba prywatna będzie sprzedawać te wszystkie zestawy miesiącami lub nawet latami. Nie chciałem już wchodzić w filmie tak głęboko w prawnicze rzeczy. W skrócie dla czytających: chodzi o to ograniczenie, że jeśli się na danej platformie sprzedażowej dokona 30 transakcji sprzedaży lub więcej (względnie przekroczy kwotowo równowartość 2 tyś euro, czyli niecałe 9tys zł) to platforma ma obowiązek zgłoszenia tego faktu do organu podatkowego.

[@mikip2121]

@@Zbrickowany ma obowiązek zgłoszenia co nie znaczy, że US może Tobie coś zrobić. Druga sprawa jeśli sprzedajesz a ktoś odbiera osobiście i płaci to nie ma śladu po transakcji a wystawiać można. Sam wystawiam rower od 2 lat i mam to w poważaniu nawet jak się sprzeda to się sprzeda a wystawiać nikt mi nie broni jak się sprzeda to i tak zapewne poza platformą. Faktem jest, że ludzie nie mają teraz pieniędzy a lego jest trudnym produktem do sprzedaży ale ile radości daje przy składaniu :-)

[@Zbrickowany]

@@mikip2121 wiadomo, tym odbiorem osobistym można to trochę obchodzić. Chociaż zawężasz w ten sposób grono odbiorców. Może w twoim mieście nie ma kogoś kto by to kupił ale jednak ktoś np z Gdańska i owszem. Ale ogólnie zgadzam się z tym co piszesz 👍

[@ukikiki7034]

Największym ryzykiem inwestowania w lego teraz jest samo inwestowanie. To jest porażka i niepotrzebny rozpraszacz. Nie róbcie tej głupoty nie zagracajcie sobie domow

[@Zbrickowany]

Jeszcze pół biedy ja ktoś ma dom 200+ m kwadratowych i tam jeden pokój sobie na to przeznaczy itp ale jak ktoś mieszka w małym mieszkanku 40m ? To gdzie to upcha?

[@lesnytropiciel]

​@@Zbrickowanyno to jak do domu 40m2 to pozostają jedynie inwestycje w minifigurki 😉👍

[@Zbrickowany]

@@lesnytropiciel No to jest jakieś rozwiązanie 👍

[@Doraso23]

Inwestowac to mozna w nieruchomości. Skupowac zestawy i ich nie otwierać- jakis absurd.

[@Zbrickowany]

Niby racja, ale jednak nie wiele osób ma kapitał i możliwości na nieruchomości. Jak ktoś ma parę tysi oszczędności, to niby lego jest jakaś opcją. Ale z roku na rok coraz gorszą.

[@Doraso23]

@@Zbrickowany tematem lego zainteresowała się wielu domorosłych "mistrzow" robienia biznesu, zbyt wielu. Mają lego tylko jeszcze niech znajdą na nie kupca:)

[@lord_bal]

Lego to bajlepiej trzymac minimum 10 lat

[@Zbrickowany]

No to jest pytanie czy dzisiejsze zestawy faktycznie trzymać np do 2034? Czas pokaże. Bo to, że np jakieś modulary czy star warsy było warto trzymać +10 lat to wiemy po fakcie i to było minęło, to nie wróci.

[@lord_bal]

@@Zbrickowany raczej tańsze nie będę niż cena zakupu więc stracić trudno

[@Zbrickowany]

@@lord_bal możliwe, nawet bardzo prawdopodobne. Ale pytanie czy jednak mimo to w ciągu 10 lat pokona skumulowaną inflacje w tym czasie? I jak wypadnie na tle innych inwestycji? Innych alternatyw?

[@lord_bal]

@@Zbrickowany to trzeba traktować hobbistycznie. Duże zestawy trudniej upłynnić a nawet jak na drobnych jest przebicie 200% to ile się tego trzeba by narobić by wyszły przyzwoite pieniądze. Jak tak patrzę to ważne mieć intuicję. Ostatnio zawsze fajnie zarabiają Battle pack lub baraccudzie

[@Zbrickowany]

@@lord_bal No w tym na pewno się zgadzamy - że trzeba to traktować hobbystycznie 👍

[@sawris7294]

Ludzie mają po 50 tyś zł w klockach. Podejmują decyzje o sprzedazy na " szybko " kolekcji. Wydaje im sie ze sprzedadzą wszystko na raz. I teraz kogo stac na zakup klocków na raz za 50 koła ?

[@Zbrickowany]

Chyba tylko kogoś dla kogo 50k to jakiś mały procent jego całego dostępnego kapitału. Jak dla kogoś 50k to oszczędności życia to nie ma bata. Pomijam fakt ze znaczna ilości osób nawet nie dysponuje taką kwotą.