Jak pachnie KROWA i KONIK MORSKI?! Nowe zwierzaki od ZOOLOGIST

KONTAKT/WSPÓŁPRACA: [e-mail].
Marka ZOOLOGIST dostępna jest w perfumerii LULUA lulua.pl/
Nowe propozycje uniseksowych perfum od ZOOLOGIST to zdecydowanie zapachy na wiosnę i lato. Czy COW pachnie krowim plackiem i mlekiem? ;)
Jak może pachnieć SEAHORSE?
Oprócz tego nowa edycja DRAGONFLY, CHIPMUNK I MACAQUE YUZU.
TU MNIE ZNAJDZIECIE:
* SUBY: / @miszon
* INSTAGRAM: / mishon_official
* FANPAGE: / freakshowmishon
ZDJĘCIA: Mateusz be
MONTAŻ: Lolo

[@ruda8964]

Dopiero zaczęłam oglądać, ale kiedy zobaczyłam tytuł wyobraziłam sobie scenę, kiedy ktoś mnie zaczepia, bierze głęboki wdech i mówi: mmmmm pachniesz jak morska krowa 👌👀😅

[@ewelinaraczkowska3931]

Taaak, z chęcią posłucham o innych propozycjach na lato :) Mega opowiadasz o zapachach i właśnie filmy o perfumach są moimi ulubionymi :D

[@agavia9437]

Bardzo podoba mi się tematyka perfum niszowych. Ostatnio przeglądałam stronę Lulua i Zoologist. Miło zobaczyć recenzje tych zapachów. Uwielbiam jak Ola opisuje perfumy tak, że widzę historię jak i mogę sobie wyobrazić zapach 💯. Btw. nie mogę napatrzeć się na urodę Oli, stylizacje i tło filmu. Wszystko jest bardzo estetyczne i trafia w mój gust ♥️

[@korneliazmijewska9653]

Bardzo ciekawy odcinek🤍🤍 Nigdy nie zawodzisz😉 Bardzo obrazujące opisy perfum✨ Zamówię próbki swoich faworytów💫

[@brawoja7441]

Ostatnio myślałam właśnie o tych perfumach, a dokładniej o recenzjach jakie im zrobiłaś, bo sposób w jaki je opisujesz również zapada w pamięć i sprawia, że chce się im przyjrzeć bliżej. Dzięki! I bardzo chętnie obejrzę kolejne filmiki olfaktoryjne

[@Nek0Mlek0]

Te perfumy pachną na każdym inaczej, totalnie ☺️ moim faworytem jest Bee, pachnie na mojej skórze bardzo łagodnie, bardziej jak balsam. Na mojej koleżance za to bardzo ostro. Jestem rowniez fanką chameleona, a słyszałam opinie, ze pachnie jak w publicznej toalecie 😅 zapachy piękne, do których trzeba dojrzeć ❤️

[@pendalecpendalec9475]

Kameleon na mojej skórze najbardziej pachniał ylang ylang, kokosem i słoną skórą. Ciekawy. Za to Pszczoła na mnie też ostro pachnie.

[@ewaelzbietastolarska4444]

Wracając do filmu i kolejnym zwierzakiem moim będzie krowa bo o dziwo jako mój Daily sprawdzą się super. 😂❤

[@marzenathiel4190]

Jak ja bym chciała być zamęczona na Twojej imprezie. ❤️ Seahors zakochałam się. Pozdrawiam 🙂

[@alishi_a6100]

Chcemy odcinek o letnich perfumach! Właśnie mam kilka próbek perfum niszowych z figą i zastanawiam się które kupić, bo wszystkie są totalnie inne, także z chęcią poznam twoje wybory

[@monikavampyra8155]

Wiecej filmow o perfumach! Taaaak! :D

[@agnieszkas100]

Bardzo lubię twoje opowieści o perfumach. Dzięki tobie poznałam Eau Duelle i je pokochałam. Polecam Ci Nanban Arquiste.

[@unstsyst]

Uwielbiam Twoje opisy perfum 🤩

[@ramosyoga]

Mam totalnie inne skojarzenia z tymi zapachami :) ale to chyba najlepszy dowód na to, że zapach to bardzo, ale to bardzo indywidualna sprawa, każdy odbiera go po swojemu, na każdej skórze może zachowywać się inaczej i dlatego najlepiej go po prostu testować i wyciągać jakieś wnioski. Makak - dla mnie bardziej damski niż męski, u mnie na skórze zero kadzidła, głównie mocne, rześkie cytrusy i raczej chłodniejszy. Squid - dla mnie max ciepły, momentami (zwłaszcza na początku) nawet lekko mydlany, dopiero po jakimś czasie wychodzi ambra i mocno się wgryza (b. lubię). Nr1 zawsze będzie T-rex (miłość największa od pierwszego poznania, dużo większa niż kultowy Bat, zazdroszczę mojemu Staremu, bo mu kupiłam na urodziny i teraz głupio mi mieć takie same chociaż czasem mu podkradam ;). Nie znoszę natomiast Nosorożca - krowia kupa z domieszką kawy i kakao, blee, kręci mi się od tego w głowie. A markę kocham przeeeebardzo. Te perfumy są po prostu sztosem przenajwiększym i polecam je każdemu kto szuka zapachów nieoczywistych, oryginalnych i takich, które zapadają w pamięć.

[@Miszon]

W T-rex mamy wspólny mianownik :D to też mój ukochany zapach :)

[@agnieszkabodziony3176]

Oj... Pragnie moje serce nowego zapachu na lato❤️Seahorse kusi choć myślałam o Kerosene walk the sea. Uwielbiam słuchać Twoich opowieści perfumowych. Ps. Ciut szkoda ze Zoologist czyni swoje zapachy bardziej przystępnymi. Kocham te nuty animalne tak jak te fekalne😅🤣w Orto Parisi. Fakt Lulua ma niesamowita obsługę. Top of the top. Dziewczyny są fantastyczne. BUZIAKI!!!

[@_Nocna_Furia_]

W kategorii perfum niszowych inspirowanych zwierzętami polecam Wolf Brothers. Jest to polska marka dwóch przemiłych panów, których poznałam na poznań tattoo convent. Polcam poczytać o tym więcej ale tak od siebie powiem zakochałam się w nich! W perfumach oczywiście 💋 z kolekcji perfum męskich wybrałem ten o zapachu trawy żubrowej miedzy innymi a mój mąż Wilka. Co prawda są to perfumy męskie przywodzące na myśl dzikość lasu i pierwotność natury ale doskonale komponują się z delitatmoscią kobiecej skóry. W ofercie posiadają też świece o których marzę 😍 lecz muszę na nią jeszcze uzbierać 🤭

[@Miszon]

Znam bardzo dobrze :) mam w domu i zapachy i swiece

[@Marchafka]

Polecam Pandę od Zoologist. Bardzo mi się podoba ten zapach. Pachnie jak kosz wypełniony zielonymi ziołami i trawą z którym biegniecie i przewracacie się z nim w błocie. Zapach jest bardzo dziki ale przyjemny :)

[@barb.9494]

Uwielbiam słuchać jak opowiadasz o perfumach ❤️

[@CarolinaKon]

Za każdym razem gdy wrzucasz film o perfumach mój portfel płacze 🙈 zainteresowałaś mnie bardzo kameleonem 😍

[@figarroscentstories6067]

Super, miałam pytać kiedy następny odcinek o Olympic Orchids, albo Zoologist będzie:) Idę oglądać :) Znam Krówkę i jeszcze mam mieszane uczucia.

[@misspotocky]

Ja mam w swojej kolekcji T-Rexa i Moth. Uwielbiam również Hummingbird i Nightingale 😎

[@artemida7954]

Dzięki Twoim recenzjom kupiłam próbkę Moth ☺❤

[@artemida7954]

Kupiłam niedawno dwie próbki - Moth oraz Camel. Ćma jest urzekająca, pachnie niczym letnia noc 🥰. Wielbłąd odrzuca początkowo aurą fekalną 😆, jednakże po ok. 15 minutach przepięknie się otwiera, kojarzy mi się z aromatem drogiej whiskey. Kocham perfumowe filmy na Twoim kanale, proszę o więcej ❤

[@martynamajcherczyk144]

Letnie perfumy, tak! ☀️☀️☀️

[@dearme3477]

Dawno temu zamówiłam kilka próbek z Lului, wśród nich był między innymi Macaque od Zoologist. Z mojej strony ogromny zawód, totalnie inne odczucia niż Oli na filmie. Dla mnie jest on bardzo płaski, spray do kibla o zapachu pomarańczy. Za każdym razem kiedy się nim psikałam, miałam nadzieję, że może tym razem poczuję go w nieco inny sposób. Nic się do dziś nie zmieniło. Perfum oddałam mamie, która z kolei była zachwycona już po pierwszym razie i jest to obecnie jej ulubiony zapach. Zabawne, jak jeden perfum może u różnych osób wywołać tak skrajne odczucia i skojarzenia! Osobiście, polecam kupować próbki - świetna zabawa w gronie bliskich osób, zgadywanie nut i dzielenie się własnymi skojarzeniami. Na jednej z imprez przyniosłam swoją skromną kolekcję próbek, wszyscy byli pod wrażeniem, że perfumy mogą pachnieć inaczej niż te, które można dostać w przykładowej drogerii. Przy okazji można znaleźć coś, co na lata z Wami zostanie, tak jak w przypadku romansu mojej mamy i Macaque z Zoologist :)

[@pendalecpendalec9475]

Z Twojego polecenia kupiłam próbkę Kameleona i Pszczoły. Kameleon jest świetny i dawno nie czułam takiej zmienności w zapachu. Szkoda, że dość mocno wyczuwalne ylang ylang wywoływało u mnie ból głowy 😔 jak ktoś lubi, to polecam! Naprawdę nietuzinkowy zapach.

[@gosiabm8167]

Łapka w górę i oglądam 🤩

[@Sonia-jh7ll]

Zajebisty film!!

[@absolutely309]

Kocham Dragonfly - ale tak po półgodzinie :P Moja mamuśka powiedziała, że śmierdzę starym stawem xd wydaje mi się - przynajmniej na mnie -że Seahorse to jego "bardziej lajtowy" odpowiednik. Ważkę wybieram głównie na wieczór a konika z rana :D Co do Cow - totalnie bezpieczne - jak nie od Zoologist po prostu całkiem ładne perfumy. Mam wrażenie, że od początku pachną tak samo. O! Doskonale powiedziane - nie jest animalne. Przynosi na myśl może i krowę ale nie w typowy dla Zoologist sposób. Świetnie się to ogląda jak sama mam te perfumy i mogę "porównać" odczucia hah

[@DjPiaano48]

Uuuu, czekałem na coś nowego z zoologista od Ciebie.

[@mecari858]

Moth i Bee są dla mnie nie do zniesienia. Zdecydowany faworyt u mnie na ten moment to Squid. W lipcu wypuszczony ma zostać Sacred Scarab, którego też jest bardzo ciekawa

[@VanillaShimmer89]

Kocham Harvest Mouse ❤

[@berenikaangelika6127]

Krowę kocham miłością bezgraniczną choć trwałość ma masakryczną . Chętnie odkupię 😉A obornikiem a raczej gnojem śmierdzi Camel 🤷🏻‍♀️

[@ferkelinka]

TAAAAKKKKK!!!!!! Słoną pustynię !!!!!! 😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍

[@alorak77]

nie ma próbek tych perfum :( ale to może i lepiej, bo znowu wydałabym fortunę ;) a co do pytania- TAK poproszę film o letnich perfumach :)

[@josephinecrow1513]

Jestem fanką Ćmy oraz Leniwca. Kupiłam też próbkę T-rex i w pierwszej chwili śmierdział mi niemiłosiernie butwiejącą ściółką w lesie, albo jakimś gnijącym podłożem w terrarium - na plus przemawia to, że pięknie się później otwiera. Natomiast ten początek skutecznie sprawia, że nie jestem w stanie go nosić :( Krówka pachnie slodziutko, jednak jest zapachem, tak jak to określasz, bezpiecznym. Trochę szkoda. Same krowy ładnie pachną i z chęcią chciałabym poczuć te animalne nuty w perfumach.

[@aniapawlik8324]

Dragonfly pachnie mi świeżym tatarakiem :)

[@justynajust6574]

❤️😀

[@pannazgor3167]

Perfumy na lato - koniecznie!

[@marisakirei684]

Ja bardzo intensywnie myślę nad zakupem Bee. Lubię miód w perfumach, ale czy w Bee nie jest zbyt ulepny, męczący?

[@absolutely309]

Najlepszą opcją jest zamówienie próbki! Nawet Panie w Lulua to polecają. Mi się ten zapach podobał ale mam wrażenie, że totalnie mnie przytłacza a prawie wgl nie miałam go na skórze. to na prawdę bardzo indywidualne - a ta próbka gwarantuje wystarczy Ci na dłuugo :)

[@majajasinska645]

W moim odbiorze jest to zapach intensywny, bardziej w tą ulepną, męczącą stronę. Zamawiałam próbkę z lulua

[@magorzatak.6118]

Próbka koniecznie! Dla mnie Bee są wspaniałe i pragnę całej butli. To nie jest tylko miód, to są wszystkie pszczele produkty. Jest słodki, ale ma w sobie coś drapiącego w nos.

[@ewelinadrezek9206]

Sprawdziłam do tej pory 47 zapachów z Lulua. Różne marki, sporo Zoologist. Jak dla mnie nie ma różnicy, poza ceną, w złożoności zapachów oraz w ich trwałości między perfumami niszowymi a mainstreamowymi. Z tych 47 tak naprawdę podobało mi się może 10 z nich, a kupić jestem skłonna tylko 1. I ja przepraszam, ale te opisy tych zapachów to dla mnie jakiś żart. Pachną kwiatowo, owocowo, ambrowo. Wiele z nich pachnie jak kadzidła.

[@agnieszkas100]

Rob ten film o perfumch na lato!

[@debrew.]

Więcej perfumow! ❤️

[@qdamm]

Dla mnie niestety stosunek trwałości do ceny krowy okazał się nie do obejścia

[@piterck44]

Kiedy powiedziałaś na początku filmu (1:14), że chcesz zwrócić uwagę na dwa zapachy, czyli na "kał"... , nie wytrzymałem ze śmiechu XD. Przepraszam

[@januszdrabik45]

Co do samych zapachów to opisujesz je wprost rewelacyjnie, niemal dokładnie tak ja je odbieram. Faktem jest, niestety, że w świecie zoologist robi się tak jak mówisz - bezpiecznie. Kolejny fakt jest taki, że zapachy zoologist są niby oczywiste, a jednak na skórze pokazują swoje prawdziwe ja. Lubię te zapachy, jak to mówię - ordynarne, proste, zwierzęce, organiczne czyli to co znajdujemy np. w zapachu bat, t.rex, moth, rhinoceros. Nowości są jednak lekkie i przyjemne ot tak. Z tego względu niesamowicie zafascynował mnie Orto Parisi - terroni, boccanera, brutus... Tak organiczne zapachy jak lubię. No i BeauFort, inna bajka, ale też coś co mnie wciąga.