Jak przyjmować gości - 7 zasad gospodarza

[@makry5802]

Jako rodzice czwórki dzieci mówimy czasami gospodarzom: "Kochani odpuście sprzątanie, bo poczujemy się u was nieswojo". Wyraz ulgi na ich twarzach bezcenny. Pamiętajmy, że przychodzimy z wizytą a nie wizytacją i do ludzi a nie do mieszkania.

[@MiaKafe]

Uważam, że w sytuacji kiedy w domu są niemowlęta lub małe dzieci chodzące na bosaka po podłodze (lub na czworakach) można poprosić gościa o zdjęcie butów. Potem może mu być głupio jak wejdzie do salonu w butach, a tam niemowlak kolankami szura po podłodze. Ogólnie, rodzice małych dzieci powinni mieć więcej praw do reagowania, np. odmówić spożywania alkoholu lub nie proponować go gościom, poprosić palacza o wyjście na dwór/balkon/altanę jeśli chce zapalić itp.

[@LukaszKielban]

Tak, to moim zdaniem jedna z tych sytuacji, w których możemy o to prosić bez problemu.

[@TheBlixGames]

Tyle błędów robiłem w życiu, Chociaż tyle dobrego, że na przyszłość będzie lepiej

[@kubajasiewicz6590]

,,Najważniejsze żebyś nie oferował poczęstunku, który mógłby być jakkolwiek podejrzany'' ~Hannibal Lecter😜. A tak na serio to super materiał, bardzo mi się spodobała ta uwaga, żeby przyjmować gości w takim stroju, w jakim samemu by się szło na spotkanie. Niby mała rzecz a bardzo ważna💪

[@LukaszKielban]

Dzięki! :)

[@koprolity]

Gości najlepiej przyjmować na klatce schodowej, wtedy mamy pewność, że nic nie ukradną, no i nie nabrudzą nam w mieszkaniu.

[@PanGrono]

W Szwecji jak koledzy przychodzą do kogoś i jest akurat obiad, to wcale nie jest takie oczywiste, by poczęstować ich jedzeniem. Zwykle dzieciaki siedzą głodne:)

[@ukaszsolarski1058]

W filmie został poruszony bardzo ważny temat. Mianowicie: przedmioty rozpraszające rozmowę z gościem. Sam łapię się na tym, że często podczas wspólnego niedzielnego obiadu z rodziną, wyciągam telefon, podczas, gdy ktoś do mnie mówi. A potem okazuje się, że nie wiem co powiedział. Ojj, pora popracować nad sobą. :-)

[@zodiak1746]

Film jak zawsze interesujący, przydatny i na poziomie. Oby więcej takich.

[@LukaszKielban]

Dziękuję!

[@gotowy_sp9adc]

Fajny film. Uważam, że gorsze od wyraźnej stanowczości jest jej całkowity brak bo możemy wpędzić gościa w poczucie winy i niepewność. Skoro nasz dom to nasza jaskinia określ zasady i trzymaj się ich, ale nie bądź obcesowy. Nie spotkałem się nigdy z pretensjami gdy powiedziałem, że mam ograniczony czas, sam staram się nie naciągać kiedy wiem, że mój gospodarz ma go mało. Bądźmy domyślni i jawni, a nie będzie niedopowiedzeń.

[@wojtekdyb7978]

Pytanie: jakie nakrycie głowy mozna nosic by wygladac elegancko szczegolnie w zimę

[@agnieszkasurowka4657]

Proszę o więcej tego typu filmów. Są bardzo przydatne. :)

[@agnieszkasurowka4657]

Będzie ciekawie. :)

[@brygidagorska]

Moja teściowa zawsze po obiedzie mówi "a zanim wyjdziecie, postawie wam jeszcze ciasto!" - tym samym nigdy nie przedłużamy wizyty 🤣

[@annaw.7361]

Dziękuję :)

[@scrooge1203]

Jeśli chodzi o buty, to najgorzej na panelach i parkiecie, bo kamyczki w podeszwie butów mogą porysować podłogę…

[@fifth849]

21 lat, swój dom i wieczny kompleks spowodowany tym że przez pracę prawie nigdy nie mam czasu na wystarczające porządki przyjmując do domu czy to dziewczynę, czy przyjaciół, fajnie podsłuchać tego co przygotowałeś bo pozwala mi to pewniej poczuć się w własnym domu w trakcie przyjmowania gości, dziękuję.

[@LukaszKielban]

Cieszę się, że mogłem pomóc :)

[@Pluto2oo2]

Piękny kiciuś, pozdrawiam.

[@kojocisco]

Mało konkretne.

[@rafaxd1727]

Jeśli chodzi o kapcie to mam całe pudło jednorazówek jak w hotelu xd wtedy każdy chętnie je zakłada bo miło się im to kojarzy :D z wypoczynkiem, wakacjami

[@michalmichal5267]

4:00 nienawidzę jak ktoś ładuje się do mojego mieszkania w butach, chodził po chodniku, błocie kupach a teraz wyciera to w mój dywan...

[@wojciechwojtekpl]

Też tego nie rozumiem plus przecież chodzenie bez butów jest wygodne co mają przyspawane te buty do stóp

[@wulkan87]

Wydaję mi się, że koszula w pionowe paski nie jest najlepszą do nagrań. Powstaje taki dziwny efekt podczas ruchu.

[@medureczek]

A ze strony gościa można ustalić z gospodarzem, że nie będzie się spożywało alkoholu, aby nikt nam nie proponował go ani nalegał na spożywanie już w trakcie spotkania?

[@marekwalasek6701]

A można, jak najbardziej. Tylko głupio wyjdzie, jeśli gospodarz wcale nie miał zamiaru proponować nam alkoholu :) Więc może lepiej po prostu odmówić, jak przyjdzie co do czego. Po trzeciej bezskutecznej próbie po prostu opuścić pijacką melinę ;)

[@ukaszsolarski1058]

Oj to jest ciężki temat. Szczególnie biorąc pod uwagę polską goscinność i standardowy tekst: "Ze mną się nie napijesz?". Uważam jednak, że warto próbować.

[@ukaszsiemaszko9286]

Jeśli to popołudniowe spotkanie zawsze można próbować wymigać się przyjeżdżając samochodem i tłumacząc się, że się nim wraca, gorzej jest to piątek lub sobota wieczór, ale wtedy też można tak próbować.

[@ukaszsolarski1058]

@@ukaszsiemaszko9286 Każdy jest wolnym człowiekiem. Powinniśmy odmawiać asertywnie bez tłumaczenia się. A druga strona powinna zrozumieć (a raczej przyjąć) naszą odmowę bez dociekania przyczyny. W zamyśle namawiającego powinna być troska o dobre podjęcie gościa, by czuł się w gościnie dobrze i nie krępował korzystać z proponowanych "smakowitości". Często jednak lecimy jeszcze według starej gościnności, by mieć się zwyczajnie z kim napić. Dlatego warto kształtować swoją asertywność i charakter. I tu polecam książkę Charakter, przewodnik mężczyzny z klasą. Jestem zafascynowany proponowanymi tam rozwiązaniami. Widzę u siebie problemy, na które dawniej nie zwracałem uwagi. I staram się nad nimi pracować.

[@AARTpl]

Myślę, że dobrze byłoby zrobić podobny poradnik ale dla gości, chyba nawet więcej dobrego by przyniósł. Np. to gość powinien zaproponować zdjęcie butów. Obecnie nie przychodzi się już również nigdy bez zapowiedzi czy pytania. Nie ma też nic gorszego niż goście-palacze, którzy notorycznie postanawiają wychodzić na balkon zapalić. Smród czuć też w domu i u sąsiadów, dom się wychładza, smród przynosi się wracając z zewnątrz. Jak się do kogoś idzie, to nałogi się zostawia za drzwiami. Odnośnie filmu - mocno bym podkreślił, że warto być świadomym odnośnie diety gościa. Wiele osób obecnie różnych produktów nie spożywa. BTW sugestie o jakichś różnicach w traktowaniu kobiet czy mężczyzn, w stylu jednym pomagamy zdjąć płaszcz a drugim już nie, są dzisiaj nie na miejscu. Buty w Polsce i generalnie Europie się w domach zdejmuje właściwie zawsze. Wyjątkiem może być gdy np. jest to spotkanie służbowe, gdy goście z racji charakteru spotkania są ubrani bardziej formalnie, gdy ktoś wchodzi tylko na krótką chwilę coś załatwić no i oczywiście gdy jest to jego strój roboczy, trudno wymagać od kogoś kto przychodzi wykonać jakieś usługi zdejmowania butów. Chociaż porządny pracownik który cały dzień chodzi po czyichś domach powinien być zaopatrzony w np. jakieś osłony na buty.

[@jokdok8946]

- galanteria wobec kobiet rzadko jest nie miejscu - zasady dotyczące zdejmowania/nie zdejmowania butów w Europie i w Polsce są bardzo różne

[@AARTpl]

@@jokdok8946 jest to podejście protekcjonalne i jest nie na miejscu. To nie XX wiek. Jeżeli ktoś warunkuje takie zachowania od płci to powinien zrobić sobie jakiś update norm społecznych.

[@jokdok8946]

@@AARTpl zależy od kultury, środowiska, wychowania, wrażliwości... Jako kobieta nie mam z tym problemu, doceniam. Mężczyźni wokół mnie tez nie. Podobnie nie mam problemu jeśli ktoś tych zasad nie stosuje. Jeśli jest się świadomym co się robi, dlaczego, z czego to wynika, swoich intencji, to nie ma sensu zajmować się jakimiś update'ami ;)

[@LukaszKielban]

Jest taki odcinek. Między innymi jest on podlinkowany na końcu filmu.

[@kuba6538]

Byłem wczoraj u koleżanki na urodzinach. Wszyscy oprócz mnie palili i mimo że palili gdzieś z boku to mieszkanie było za małe i wróciłem do domu śmierdzący dymem papierosowym i wszystko do prania

[@piotrekmajewski4867]

Dobry temat w kontekście świąt i sylwestra. Pytanie: co zrobić, jeśli goście siedzą w kuchni? Mają mnóstwo wygodniejszych miejsc w salonie itp, a w kuchni chcemy odgrzewać przekąski i robić drinki.

[@tomaszdomanski-pianist6899]

No jak to, przecież od zawsze wiadomo, że w kuchni są najlepsze imprezy! :D najbliżej do lodówki i zamrażalki xD

[@piotrekmajewski4867]

@@tomaszdomanski-pianist6899 lodówka wygrywa z dance floorem, konsolą, fotelami w salonie i wszystkimi atrakcjami jakie wymyślimy :D

[@bartomiejrozyk]

Ten kot jest kozacki

[@LukaszKielban]

Dziękuję w imieniu Gizma :) Przekażę mu.

[@seyou5134]

Co ma zrobić gość, który przychodzi na czas a inni goście się spóźniają i gospodarze rozmawiają z nim albo pozostawiają samemu sobie nie zapraszają do stołu i na stojąco udajesz że wszystko jest ok i tak czekasz na innych nawet 40 min. A gdy tamci przychodzą wtedy zaprasza do stołu.

[@ukiuki4419]

"to koniec Twoich odwiedzin, do drzwi" ;)

[@maciek6272]

4:00 Ja sam chodzę pod domu w butach, wszędzie mam płytki więc dla nie to żadne problem z utrzymaniem tego w czystości, nie widzę problemu więc w tym aby goście chodzili w butach po domu, ale wiadomo kto co lubi.

[@scrooge1203]

Najgorzej na panelach i parkiecie, bo kamyczki w podeszwie butów mogą porysować podłogę…

[@Patisson_1]

Skąd pomysł na miniaturkę? 😁

[@michalgasiewicz3727]

Oglądam chwilę przed 18-stką.

[@mg6266]

Z tymi butami to jak tu żyć. Fajnie, jak jest się parą lub kawalerem i zaprasza znajomych na odwiedziny. Ale gdy się zaprasza 15 osób na przyjęcie, w tym połowa dzieci ? A co z uwzględnieniem tego, że w domu po podłodze raczkuje pociecha ? Są ludzie, którzy to rozumieją i szybko chowamy buty do szafki. A są też wujowie ubrani szykownie w garnitury, którzy na jakąkolwiek uwagę o zdjęciu butów, odwróciliby się na pięcie obrażeni i wyszli. Zasady gospodarza zasadami, ale nie wyobrażam sobie paczki dzieci, która dopiero co wróciła z podwórka, żeby zasuwały po mieszkaniu później w butach. Jak ktoś nie ma dzieci, to może sobie pozwolić na takie gesty elegancji. Ale przy dzieciach ? Co w tej sytuacji, Panie Łukaszu ?

[@LukaszKielban]

Właśnie dlatego to tak kontrowersyjny temat. Niby są jakieś idealne zasady, ale w rzeczywistości trzeba często improwizować, dogadywać się i dostosowywać. W końcu zależy nam na gościach.

[@medureczek]

Albo czy idąc w gości, wziąć ze sobą własne klapki lub pantofle.

[@LukaszKielban]

Niektórzy tak robią. Jednak jako gospodarze nie mamy wpływu na to czy ktoś zabierze ze sobą buty na zmianę.

[@kamillo007]

@@LukaszKielban to czy na taką ewentualność powinniśmy mieć przygotowane osobne klapki dla gości? Czy np wystarczą takie... codzienne domowe? Co prawda stopy to nie usta ale trochę mało higieniczne. I estetyczne jeśli ktoś dostanę rozdeptane, dziurawe klapki.

[@VelNeptun]

@@kamillo007 kupujesz u chińczyka kapcie po 10-15zl za parę i po problemie. Ja zawsze mam w domu kapcie dla gości

[@katistar952]

A co z odwiedzinami z noclegiem np. 3 dniowe ?

[@LukaszKielban]

To też ciekawy przypadek. Ogółem temat bycia gospodarzem można też omówić w kontekście organizowania przejęcia zarówno u siebie, jak i w jakimś lokalu. Ale też dłuższy pobyt wiąże się z innymi zasadami.

[@foxxxy4963]

Zaraz kurz za szafką to jeszcze porządek!?

[@owskiogroh4520]

Cóż mam do Pana pytanie... otóż moja strefa dla gości składa się z 3 miejsc a moje jest najwyższe. Czy to jakiegoś rodzaju błąd czy raczej mój przywilej?

[@owskiogroh4520]

Dodam że fotel czerwony i pikowany XD

[@adamamborski165]

Czy wyjście na spotkanie gości i powitanie ich przed domem jest w porządku? Zawsze tak robię, jak policja przychodzi o 6 rano, a nie chciałbym wyjść na niegrzecznego.

[@arek.b1256]

3:27 Dlaczego nie?

[@marcinf6324]

A czy wypada zwrócić uwagę gościowi aby w naszym domu nie przeklinał? Byłem kiedyś z kolegą u znajomej i zwróciła mu uwagę żeby nie przeklinał. Po wizycie kolega był obruszony jak mogła mu uwagę zwrócić. Pozdrawiam.

[@LukaszKielban]

Zdecydowanie tak. To akurat kwestia zasad panujących w danym domu, a nie sprawa komfortu gościa.

[@marcinf6324]

@@LukaszKielban Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

[@slawek2596]

zapomniałeś wspomnieć o sposobie rozmowy, w domu jednej osoby jest brak używania wulgaryzmu a w domu innej osoby co drugie słowo to wulgaryzm. Znam rodzinę gdzie zasadą i kulturą jest że gość zmywał po sobie naczynia, ja niewiedząca o tej zasadzie jako gość osoba byłem duszony spojrzeniem gospodarza a sam nie wiedziałem za co.

[@LukaszKielban]

Przedziwna zasada. Nie wyobrażam sobie wymagać, żeby gość po sobie sprzątał.

[@paweczw2213]

Nie moż li we🤣🤣

[@borsuttimillitary2762]

Ja jedynie z czym się spotkałem to z wypominaniem o odniesienie swoich naczyń do zlewu po skończonym posiłku, mimo że były uszykowane, aby gospodarz nie musiał ich zbiera po całym stole.

[@kamillo007]

Z tym przeklinaniem to faktycznie ciekawa kwestią. W niektórych domach się przeklina podczas rozmowy. A wiadomym jest ze warto się dostosować do rozmówcy żeby rozmowa była na tych samych falach. Więc czy na siłę powinno się rzucać wulgaryzmy?

[@borsuttimillitary2762]

@@kamillo007 to zależy... miałem dziewczynę za młodocianych lat, gdzie w rodzinie notorycznie się rzucało wulgaryzmami. Lecz gdy zobaczyli, że jaki ja jestem "ą ę" przy nich, to starali się pilnować języka, żeby chyba mnie nie odstraszyć.

[@arzantyt2055]

Co do telewizora, czy naprawdę musi być wyłączony ? Wybór i obejrzenie wspólnego filmu pomoże stwierdzić jakie gusta ma nasz gość i przy okazji miło spędzić czas. No chyba że wizyta jest krótka lub z góry ma inny cel.

[@betelgezaa]

Bardzo brzydko wyglada z zarostem. Jak wyprosić ? Bardzo łatwo. Jak ms bukiet. Mówi się tak - oooo widzę ze już się spieszysz …i lekko się wypycha klienta np wstając i wyciągając ręce jakby do wypchnięcia …bukietowa wypycha siła tez -)

[@paweszarmach1275]

A czy z tym serialem nie mogę powiedzieć „obejrzysz ze mną?" albo „zobacz jaki fajny serial oglądam", wtedy angażuję w coś gościa i poświęcam mu uwagę.

[@LukaszKielban]

Niestety oglądanie to raczej jednoosobowe zajęcie, nawet jeśli robi się to w towarzystwie. Nie da się porozmawiać przy tym. Na odwiedziny się nie nadaje. Prędzej podczas spotkania specjalnie w celu oglądania czegoś.

[@kamillo007]

Poza tym. Może ktoś zna ten serial i nie przypadł mu do gustu. Np. Te tureckie które niektórzy z zapałem śledzą. Dla innych są nuuudne i ciągną się jak flaki z olejem.

[@tomektomczak2953]

Nie miewam gosci, no chyba, ze kryminalna policja wpada w odwiedziny XD

[@Kubus11]

Kotek

[@mmaciej14]

Nie zgadzam się ze zdaniem, że w Polsce nie ma jednolitych zwyczajów w kwestii zdejmowania butów przez gościa. Od wielu lat panuje jedna zasada - nigdy, przenigdy pod żadnym pozorem gość NIE ZDEJMUJE butów. Prośba gospodarza o zdjęcie butów to największa obelga dla gościa i taki gość powinien się obrazić i natychmiast na pięcie odwinąć, wyjść. Zwyczaj zdejmowania butów ma zastosowanie na wsi - chłop wracając z gnoju zostawia buty przed wejściem do izby i chodzi boso po chacie. Ale to są zwyczaje wiejskie - wynikające ze specyfiki pracy na wsi, a nie miejskie, kiedy idziemy w gości w stroju wizytowym. Przed wejściem zostawia się jedynie klosze, które trzeba nosić na buty kiedy pogoda jest kiepska i zostawić je w przedpokoju razem z np. laską, czy parasolem. Wtedy w czyściutkich butach wchodzimy do kogoś i normalnie czujemy się w butach! Przy czym gospodarz obowiązkowo przyjmujący gości - także musi mieć buty!! Nie żadne kapcie czy pantofle ranne. Gospodarz, który relaksuje się w domu np. przy kominku leżąc na sofie i zadzwoni dzwonek - natychmiast wskakuje w marynarkę i zakłada buty. Otwiera drzwi w butach. To są elementarne zasady kultury, których ludzie nie znają, bo żyjemy w czasach schamienia obyczajów. Podziękujmy hunom, którzy nas wyrżnęli.