Jak utrzymać zainteresowanie mężczyzny?NA STAŁE *źeńska energia, granice, wygraj tą gre*

[@Zmiana_Pogody]

13:37 "robienie kompromisów"... a co, jeśli kobieta nie jest "kobieca", i w sposób NATURALNY NIE reprezentuje sobą cech, które opisałaś wcześniej?? (czyli np. nie patrzy zachwyconym wzrokiem na mężczyznę, tylko walczy o swój doktorat; albo nie jest delikatna, tylko jest silna i władcza z natury, z charakteru; albo jest zwyczajnie brzydka, albo stara, więc odpada najważniejszy atraktor; albo jest super mózgiem zarabiającym fortunę i po prostu praktycznie każdy mężczyzna, jakiego poznaje, ustępuje jej na każdym polu; przykłady można by mnożyć) - czy to oznacza, że taka kobieta skazana jest na samotność? pytam serio. *bo jak dla mnie, to takie właśnie "niekobiece" kobiety (niekobiece z urodzenia, ze swojego charakteru, po prostu takie też są na świecie), żeby stosować się do tego typu rad, to bezustannie muszą chodzić na MEGA kompromisy ze sobą, jeśli chcą być w związku z mężczyzną* np. kobieta woląca chodzić w spodniach i polarze, niezbyt ładna, musi zagryzać zęby i ubierać kiecki, i zapuszczać włosy itd., bo inaczej jej szanse w obecnym świecie, gdzie np. w miastach jest 5-10 wolnych kobiet na 1 wolnego mężczynę (prawdziwe statystyki, na wsi jest na odwrót) dosłownie są zerowe! *z tych porad wynika, że niekobieca kobieta albo pójdzie na kompromis sama ze sobą, albo zęby w ścianę... * brakuje mi porad dla ludzi, którzy nie wyglądają i nie zachowują się z natury tak, jak Autorka tych porad (czy analogiczni autorzy porad dla mężczyzn, którzy w większości sami są męscy z natury, a doradzają takim niezbyt "męskim" mężczyznom (bo ci "męscy" tych porad nie potrzebują, bo opędzają się wręcz od wolnych zdesperowanych kobiet). myślę, że kobiece-kobiety (i analogicznie męscy-mężczyźni) z automatu wiedzą, jak przyciągnąć i utrzymać płeć przeciwną. mają bowiem to szczęście, że są zdrowymi osobnikami wysoko na skali dopasowania seksualnego. kobieca-kobieta z automatu usiądzie i pozwoli mężczyźnie działać i będzie patrzeć zachwyconym wzrokiem. to jest w jej NATURZE. niekobieca kobieta natomiast, zgodnie ZE SWOJĄ Z KOLEI NATURĄ, sama zacznie się krzątać i ogarniać problem. moja mama taka jest na przykład. nie dość, że sama w sekundę zacznie ogarniać sytuację, to jeszcze zrobi to wyśmienicie. i co teraz? ja rozumiem, że to źle działało na ego mojego taty, że byli niedobranym małżeństwem. ale to nie było działanie mojej mamy w celu poniżenia mojego taty, konkurowania z nim, czy czegoś w tym stylu. sam sobie zresztą wybrał tę kobietę na żonę, i to w wieku 30 lat, gdy ona miała 20 i nie było żadnej wpadki, żadnego przymusu! czyli sam ją wybrał, ona była b. ładna, ale z natury, z charakteru moja mama to babochłop. i co teraz? jak taka mama miałaby "nie iść na kompromisy"?? ze swoją własną naturą, która dała jej bystry umysł, odporność na stres, odwagę, przedsiębiorczość, pracowitość - wszystko w skali co najmniej faceta 2m na 2m. moja mama musiałaby UDAWAĆ, właśnie "pójść na kompromis", gdyby miała się sama zaaresztować, usiąść na łóżku i patrzeć zachwyconymi oczami, jak mój ojciec coś by zaczął ogarniać. zawsze problemy ogarniała albo ona albo oni razem. ps. moja mama zresztą w ogóle by nie wpadła na pomysł, że ma coś udawać, bo jej matka też nie była mimozą i też ogarniała, więc matka w ogóle nie miała wzorca czekania, aż mężczyzna ogarnie sprawy. w domu rodzinnym mojej mamy to w ogóle sprawy ogarniało się ZA mężczyzn i DLA mężczyzn. to skąd ona w ogóle mogłaby wiedzieć, że powinno być na odwrót?! moja konkluzja jest taka, że to mężczyzn powinno się uczyć, jak ogarniać sprawy dla swoich kobiet, jak z miłością i opieką z kobiet robić kobiece-kobiety, bo jeśli wymaga się od kobiet, z kraju po dwóch wojnach i po socjalizmie i po transformacji ustrojowej, gdzie od dziesiątków lat obie płcie pracują po równo itd., żeby nagle BYŁY, albo chociaż UDAWAŁY kobiece mimozy, to trochę te porady są sprzeczne. po prostu zbyt wiele wśród nas kobiet, które nie są klasycznie kobiece. i to chyba mężczyznom należy tłumaczyć, jak powinni pomagać kobietom wrócić do tej kobiecej energii, bo same, to trochę te "zęby w ścianę" z bezsilności czasami...

[@agata12103]

Jeśli kobieta jest w męskiej energii,to dobrze się zgra z facetem w żeńskiej energii. Z tym "mniej męskim", który woli być prowadzony.

[@Zmiana_Pogody]

@@agata12103 ciekawy komentarz, bardzo Ci dziękuję!

[@annakowalczyk6141]

Ja też dziękuję. Bardzo fajny komentarz.

[@katarzynaderda3008]

Ja też bylam silna. Kariera, stanowiska kasa. W męskiej energii. Nawet myslakam, że to jest fajne bo przecież "nie jestem mimozą" i to się powinno podobać kolesiowi. Dobrałam Sie na 11lat z kimś kto zaczal ze mną konkurować, z kimś kto czekał aż zrobie za niego itd. Tyle mi z tej sily i męskiej energii. Teraz szukam siebie i swojej kobiecości. Medytacje, afirmacje, zwiewne kolorowe sukienki. Nacisk na zdrowe piękne ciało. Poszłam na kurs masażu zeby zarabiać ale pomagając kobietom zachować młodość. I dzieki takiemu zajecou znowu czuje sie blizej swojej k9biecej energii.Cudnie jest. Naprawdę. Lekko. Co nie znaczy, że zaraz nie pojadę sobie dopompowac koł w samochodzie...chociaż pewnie jak bedzue kogo to poproszę o pomoc😉 i jakby mi ktoś powiedział.to 10 czy 5 lat temu wyśmiałabym. Ja? Ja taka silna? Mocna? Niezależna? Mam być "mimoza"? Tylko czemu te mimozy mają świetnych męskich facetow? Nie zmieniam się na siłę. Szukam drogi. I nie uważam zebym była mimozą bo ja zycie mnie dopadnie to założę rękawice i wyjde na ring w męskiej energii. Daj sobie luz kochana. Pozwól sobie popłynąć. Naprawdę jest fajnie po "tej stronie"

[@osa-h7e]

Ja też mam „ zośkę samosie” we krwi i „ męczę” temat energii męskiej w kobietach od kilku mcy .. myślę sobie że z pozbyciem się męskiej energii , my, silne z nawyku babeczki bdmy mieć zawsze problem .. dlatego postanowiłam ją sobie mieć .. przecież jej sobie nie wyrwę .. ale zachować ją głęboko w sobie , tylko dla siebie, dla swoich potrzeb i dzięki niej sprawnie swoje sprawy załatwiać.. natomiast absolutnie ! Nie mówić o niej , zwłaszcza facetowi i absolutnie mu jej nie pokazywać, ..( aktualnie testuję z sukcesem 😂) wtedy i wilk syty i owca nażarta 😂..próba wyzbycia się jest chyba niewykonalna ale przekazywanie pałeczki wykonawczej panu, na którym mi zależy i wstręt zwyczajnie powstrzymanie się od tej męskoenergetycznej wyrywnosci udaje się nawet .. trochę ćwiczeń .. 😅

[@wisienka369]

JakPani przypomina piosenkarkę Sandrę z lat '80

[@MrOrzesznik]

Trochę...

[@iwonapawluczuk7687]

No zupelnie nie.Tylko kolor wlosow

[@gosia_neska5376]

❤❤

[@taona5603]

Takie zabiegi tylko dla zdrowych męzczyzn, a takich juz coraz mniej. Bo inaczej żadne zabiegi nie pomogą nawet jak na rzęsach będzie sie stawać..

[@Bella-cg5kw]

❤

[@taona5603]

Ale pod warunkiem, ze jest to wartościowy męzczyzna. Bo na toksyka szkoda czasu.. Ale nie wszyscy meżczyzni są tacy inteligentni w tych sprawach, to zależy na kim chce się zrobic wrazenie. Moim zadniem takie gierki dobre dla osób w pani wieku...

[@megi642]

Czy jest tak, ze prawdziwie meski mężczyzna obudzi w kobiecie chęć bycia w żeńskiej energii? A prawdziwa kobieca kobieta wyciagnie faceta z jego energii żeńskiej i będzie on prawdziwym mężczyzną?😅😊

[@Stokrotka94]

Tak 😊

[@agata8250]

Jeśli on pyta jak mija dzień to nie mówić że sprzątam? Bo to wtedy ROBIE a powinnam BYĆ czyli co mu odpowiadać?

[@olimpiagaia5454]

Nie. Nie mów że sprzątasz. Mów jak się czujesz, co twoje ciało czuje

[@malissatwm3444]

❤❤❤