Jak wyglądał WROCŁAW w latach osiemdziesiątych? [E3]

​Kto pamięta, jak wyglądały zakupy we Wrocławiu w latach osiemdziesiątych? To zaledwie trzydzieści kilka lat, a zupełnie inny świat!
Oglądaj • Wrocław dawniej
--------------------------------------
PHOTOS
arch. Gazety Wrocławskiej
MUSIC
KZbin Audio Library
Nat Keefe & Hot Buttered Rum - Quarantine Waltz
Patrick Patrikios - Dark Side
--------------------------------------
Edited by Poland Silesia, 2021
Thank you so much for watching! ❤
#polandsilesia #wrocław #streetphotography

[@hurtovnik32]

Tamten klimat już nie wróci -ale wspomnienia tak.To czasy mojego dzieciństwa i doskonale je pamiętam.Pozdrawiam i dziękuję za tą chwilę wspomnień.

[@arturadamski71]

W tych "Farbach, Lakierach" na Kołłątaja moja koleżanka pracowała (w niedobrym żonatym facecie się zakochała, zaciążyła z nim ech...:( ). A jak się potem kupowało z ciężarówek to którymś razem masło jakieś holenderskie kupowałem wraz z Igorem Przegrodzkim, który wygłosił orację na temat Niemiec. Nie pamiętam dlaczego, ale nagle całe przemówienie tym jego aktorskim głosem zostało wygłoszone. Donośnym tonem powtarzał "Najgorsze s... syny. To są NAJ- GOR - SZE sku.... syny!!" Fajnie brzmiało, śmiać mi się do dziś na wspomnienie chce. No i oczywiście świętą rację miał - prawda nieprzemijająca!

[@arturadamski71]

Nie do pojęcia, jaką przepaścią były zakupy wtedy i czym są one dzisiaj. Za czymkolwiek - kilometrowe kolejki. Jeśli pomarańcze to kosztowały fortunę. A w latach osiemdziesiątych nikt, kto nie należał do partyjnej nomenklatury albo sobie z zagranicy nie przywiózł, nie miał szans ich zobaczyć. Podobnie, jak z czekoladą. Pamiętam, że za Gierka czekolada kosztowała 19, potem 25 i 28 złotych. O ile się ją zdobyło. Przymierzając to do średniej krajowej pensji wyjdzie, że dziś każdy może sobie kupić kilkanaście razy więcej czekolady, niż wtedy. A przez całe lata osiemdziesiąte - co najwyżej czekoladopodobne wyroby. W hali targowej albo na Krakowskiej były te z Zachodu, za horrendalną cenę. Poza tymi miejscami (no i Peweksami, czyli za dolary): rzecz w PRL-u tamtej dekady nieistniejąca. Może dzieci ubeków, one miały wszystko. Ja nie miałem na to szans. Niech szlag trafi zakupy z tamtych czasów. I niech ta sowiecka zaraza nigdy nie wraca. PRL to był syf, syf i jeszcze raz: SYF. Komunizm tylko dla komunistycznych zbrodniarzy był dobry. Dla wszystkich innych - niewola i nędza.

[@evanovak7761]

Super filmik, bardzo dziekuje. Fajny montaz i muzyka.👍👏💝

[@PolandSilesia]

dziękujemy serdecznie. Pozrawiamy 👍💕

[@ylgorke2700]

Wroclaw - najpiekniejsze miasto wtedy i dzis, na zawsze zostanie w moim sercu. Juz 40 lat mija jak opuscilam te miejsce zamieszkania. Bardzo tesknie za Wroclawiem bo ostatnie 2,5 nie moglam przyjezdzac. W tym roku mam nadzieje znowu Wroclaw zobaczyc i pocieszyc sie. Pozdrawiam,I.G.🤗

[@plejady]

nie przesadzaj

[@ylgorke2700]

​@@plejady Przesadzam, raczej 'przedobrzam'..Jak w jakiejs komedii: Wroclaw dla mnie jest 'mojszy'.😉.Mi milo na sercu. 🤗🌺🌹🍀

[@plejady]

@@ylgorke2700 wszyscy tam zylismy i wiemy jak bylo- architektore i budynki docenia sie z odleglosci astronomicznych nas usmiech

[@arturnowak-mscichowski8437]

Moja nastoletnia młodość. Sentyment może jest, ale to był komunistyczny syf. Do autora: wyjątkowo nie pasująca muzyka, wprost irytująca.