Jak zacząć wielopieluchowanie | Alicja

Plusy i minusy pieluch wielo i jedno razowych
• Plusy i minusy pieluch...
Pieluchy oraz wkłady, które używam w większości pochodzą z olx. Nie wiem jakiej marki, bo metki się sprały albo w ogóle ich nie było. Na pewno mam:
Pieluszki Mila
milovia
Bobolider (kieszonki) linkd.pl/u2ef
T-Tomi (kieszonki i formowanki) www.ekomaluch....
Puppi (otulacze i wkłady) puppidiapers.com/
Kikko (wkłady) linkd.pl/u2fp
Mommy Mouse (wkłady na zatrzaski nie są kompatybilne z pieluchami innych marek) linkd.pl/u2f2
NIE POLECAM CHINEK, (czyli pieluch wyprodukowanych w Chinach, które można kupić np na AliExpress).
Warto obejrzeć:
Poród bez tajemnic www.youtube.co....
Pobyt w szpitalu po porodzie www.youtube.co....
Połóg www.youtube.co....
Karmienie piersią www.youtube.co....
Co mi się przydało przy noworodku www.youtube.co....
Moje ciało po porodzie www.youtube.co....
Ciąża pozamaciczna www.youtube.co....
Mój Instagram @raczkoalicja

[@AlicjaRaczko]

Nie jestem wielopieluchowym guru. Swoją wiedzę czerpie z kilku przeczytanych postów na blogach, kilku filmików (zagranicznych i polskich) oraz informacji, które udestepniają hellowielo, jak i producent Puppi. Bardzo często, co mama to inny sposób dbania o pieluchy. Ja przedstawiam swój sposób, który się u mnie sprawdza, który jest zbitką informacji z różnych źródeł. Ty, jak i mama którą śledzisz np na insta możecie mieć inny, co nie oznacza, że któryś z nich jest zły. Jeśli pieluchy się nie niszczą oraz zachowują swoje właściwości, znaczy, że dobrze są pranę i tego się trzymaj ☺️ Nie polecam pieluch Chinek. Co znaczy dla mnie Chinka? Znaczy to dla mnie pieluchę kupioną na np AliExpress, która nie ma żadnej firmowej metki. Takie pieluchy u mnie się nie sprawdziły. Dawały Leonowi wysypki, odparzenia i inne dziwne rzeczy. Są firmy Europejskiej, które szyją w Chinach albo innym, biedniejszym od naszego kraju, ale mają wszelkie atesty oraz są dobrej jakości, jak T-TOMI, (jest to czeska firma, która nie deklaruje produkcji w swoim kraju, ale też nie mówi na swojej stronie, gdzie odbywa się produkcją), które ja polecam i traktuję jako Europejki. Możesz się ze mną nie zgadzać w jakieś kwestii, masz do tego prawo. Jednak to nie oznacza, że któraś ze stron musi przekonać drugą, że się myli. Po prostu mamy odmienne zdanie i tyle ☺️

[@nunagotuje2894]

Super że nagrałas ten filmik 😀 Dla mnie jesteś bardziej wiarygodna i pomocna niż te wszystkie profesjonalistki od tego .... pozdrawiam 😀

[@AlicjaRaczko]

Dziękuję ❤️❤️❤️

[@elzbietaapko2704]

Dodam jeszcze, że super się u nas sprawdzają wkłady długie- składam jak chcę 😊

[@elzbietaapko2704]

Myślę, że temat pieluch wielorazowych jest tak obszerny, że trudno zawrzeć wszystko w jednym filmiku ☺️ ja polecam darmowe pieluchoteki na początek żeby przetestować i sprawdzić jaki system, jakie firmy i jakie materiały odpowiadają maluszkowi i rodzicom najbardziej. Ja mam zdecydowanie więcej pieluch i różnych systemów polskich firm. Zdecydowanie nie sprawdziły się u nas Chinki, czyli w świecie wielopielo wszystkie pieluchy szyte w Chinach (również te europejskie z metką). Moja córa jest drobna i te wielkie chinki są ogromne na niej, nawet maksymalnie spięte, do tego sztywny pul w porównaniu do polskich marek… my też preferujemy węższe w kroku dla większej swobody ruchu. Nam najbardziej sprawdza się bawełna i bambus- ten drugi jest dla nas znacznie bardziej chłonny, ale bawełna też daje radę przy częstszych zmianach. Jeśli chodzi o pranie to max co 3 dni można prac, dłużej to jest bardzo niehigieniczne i mogą się namnożyć niebezpieczne bakterie już nie mówiąc o zapachu 🙈 dla nas też te mniejsze rozmiary były niezbędne. Znacznie lepiej się układają na dziecku i bobas się w nich topi .Przy chudszych udkach też lepiej przylegają gumki w rozmiarach dopasowanych do wagi. My zaczęliśmy od rozmiaru S lub MOS w innych firmach bo new born jest malutki i używaliśmy go może dwa tygodnie- w naszym przypadku szkoda kasy, ale odsprzedałam. Dla nas również kieszonki są wygodne, aio jak dla mnie za długo schną choć chłonność mają rewelacyjną, ale tak na co dzień do częstszych zmian używamy kieszonek z wkladami i otulaczy z tetrą birdseye. Do tego na nocki używamy formowanek właśnie bambusowych-wytrzymują cała nockę. My mamy kieszonki z coolmaxem lub bambusem 🙂

[@kamilapeka8894]

pieluchy nie mogą być dłużej niż 72 h przechowywane ;) , więc to pranie co 3 dzień to jest max , więc opcji na pranie rzadziej nie ma, po prostu amoniak zniszczył by nam wkłady , tetrę , formowanki , porozwalał gumki itp.

[@kamilapeka8894]

Czy bawełna jest najbardziej chlonna kwestia dyskusyjna , wkłady z nappime 100 % bambus są super chłonne i genialne nic nie chłonie lepiej ,ale jest sporo wkładów z "bambusa" gdzie jest spora domieszka poliestru co komplikuje sprawę :( , powoduje niestety odparzenia :( . Masz straszny misz masz we wkładach , wszystko z bazarku ? Ja miałam przez większość czasu tylko wkłady z nappime i teraz w sumie też 3/4 stosu to ich wkłady wrzosowe te bardzo chłonne , ręcznikowe , no i tetra ;). Też nie lubiłam kieszonek ładowanych z przodu ,albo z tylu ,a najlepiej tunel ;). Ja wszystko miałam polskie i same kieszonki w pierwszej wyprawce i wszystko prawie nowe i wydałam blisko 2500 zl ;),ale sprzedałam większość za myślę 50 % ceny .... , nie trzymam pieluch na przyszłe dzieci bo nie wiem co będę chciała później . 600 zł to są jednorazówki na 2-3 miesiące ;) max . pielucho teki nie sprzedają swoich pieluch , jest to super tania opcja. Nie użyczyłabym swoich pieluch po tym co ostatnio się stało wielomatce :(

[@kamilapeka8894]

Ja będę się zawsze upierać że rozmiar nb jest konieczny ;) ,chodzi ci o polarek od pupy ? ja miałam kieszonki z bambusem od pupy , colmaxem nie lubiłam z polarkiem ;)

[@zoja_knits]

Hej :) , nagraj moze filmik o rodzajach wkladow, jaka maja chlonnosc (mniej wiecej ile h bo wiadomo ze kadze dziexko sika inaczej ;) ), dlaczego nie polecasz chinek, i dlaczego pieluszki aio sa az tak drogie :p (to akurat pytanie retoryczne :p ), jesli pamietasz to powiedz takze ile wkladow (takich jak uzywasz Ty) potrzeba dziennie dla maluszka ok 4 miesiecznego ;), i jak to pptem wyglada w miare wzrostu dziecka ;)

[@AlicjaRaczko]

Na wstępie wyjaśnię co dla mnie znaczy China, bo jedna z mam mnie skrytykowała, że nie polecam Chinek, a kupuję pieluchy firm co szyją w Chinach. A więc, co znaczy dla mnie Chinka? Znaczy to dla mnie pieluchę kupioną na np AliExpress, która nie ma żadnej firmowej metki. A czasami żadnej metki, nawet z tym, z czego jest uszyta pielucha. Takie pieluchy u mnie się nie sprawdziły. Dawały Leonowi wysypki, odparzenia i inne dziwne rzeczy. Też były strasznie grube. Miałam wrażenie, że i wierzchnia warstwa, jak i ta, co ma kontakt ze skórą dziecka, była ze swyklego polara. Szybko przesiąkały i przegrzewały dziecko. Są firmy Europejskie, które szyją w Chinach albo innym, biedniejszym od naszego kraju, ale mają wszelkie atesty oraz są dobrej jakości, jak T-TOMI, (jest to czeska firma, która nie deklaruje produkcji w swoim kraju, ale też nie mówi na swojej stronie, gdzie odbywa się produkcją), które ja polecam i traktuję jako Europejki. Pomimo szycia w Chinach, nigdy Leonowi nie robiły się od niech problemy skórne.

[@AlicjaRaczko]

Mogę nakręcić filmik o wkładach, ale to będzie filmik bardziej z widzą czerpaną z doświadczeń innych, bo sama korzystam głównie z bawełnianych :) Co do ilości, to bardzo zależy od dziecka, od dnia, od pogody... Na pewno im dziecko rzadziej robi kupki tym rzadziej zmieniamy w nocy. W 4 miesiącu chyba używaliśmy w nocy tylko 2 mieluch. A w dzień, to jak wyżej, ale średnio co 3-4h zmienialiśmy. (Ale najczęściej po prostu robiliśmy test zapachu. Jeśli bardzo śmierdzi, to znaczy, że czas na zmianę) 😆 od 4 miesiąca używamy 2 wkładów na raz. Jednego grubego, bawełnianego i jednego frote. Tak jak na filmie. Ale ile? To ci nie powiem. Minimum takie wystarczające na około 2-3dni to jest 20 kieszonek i 40 wkładów. Ale konkretną ilość, to naprawdę sprawa indywidualna. Teraz, jak jest gorąco i Leon popija wodę w ciągu dnia, to i co 2h potrafimy zmieniać, więc dokupiłam 3 kieszonki i kilka wkładów, bo nie nadarzałam prać 😆

[@joka4937]

Pytałam położnej ile kupić na początek i poleciła zdecydowanie mniej . Nie wyobrażam sobie trzymać kilku dni brudnej pieluchy . Planuje od razu zapierać . Nikt nie polecił wkładać podwójne wkładu .

[@AlicjaRaczko]

Każdy ma swoje doświadczenia. Ja mam takie i taką ilość pieluch mi w sam raz sprawdzała się na początek. Jedna warstwa władu mi raz dwa przesiąkała. Podwujna warstwa na zakładkę wytrzymuje tyle co pielucha jednorazowa. Przynajmniej u mnie. Poużywasz i zobaczysz co u Ciebie się najlepiej sprawdza i jaka częstotliwość prania Ci odpowiada najbardziej ☺️

[@polkawportugalii905]

Wiekszosc mam pieluchujqcych pierze pieluchy co 2 dni 🤷‍♀️ pieluch nie wystarczy zaprać ręcznie, trzeba je wyprać. Nie wiem co położna poradziła, ale moja córka po urodzeniu robiła 10-12 kupek dziennie, wiec mniej niż 20 pieluch to bym tylko prała.

[@majanadolna3938]

A mi się podoba, pomyłki zwłaszcza 😆😊❤

[@zoja_knits]

A i zapomnialam jeszcze, stosujesz moze myjki wielorazowe?, jak to wyglada pod wzgl higieny, kupowalas, czy robilas sama ?

[@AlicjaRaczko]

Myjki czyli? Chodzi o chusteczki wielorazowe "wilgotne"? Mam takie 3 komplety. Od mommy mouse, kikko (chyba) i takie co sama zrobiłam z pieluchy flanelowej, (niezbyt ładne, bo nie obszyte i się strzępią). Najlepsze, bo chłonne i estetyczne, a cenowo też spoko są kikko oraz są 100% bawełna. Z higieną jest tak, że wrzucam je do worka z pieluchami i razem z nimi piorę. Nie widzę by coś się z nimi złego działo. Jeśli chodzi ci o myjki, w sensie takie szmatki do mycia dziecka, to mamy jedną kupioną w komplecie ze szczotką, do wyczesywania ciemieniuchy. Lulllalove. Używaliśmy jej do usuwania martwego naskórka na głowie, zza uszami. Teraz tylko ręką myjemy. Rzadko idzie szmatką w ruch. A wrzucaliśmy ją do prania z rzeczami białymi raz w tygodniu. Może co dwa, jeśli zapomnieliśmy, lub nie było wystarczająco dużo białego, by nastawić pranie.

[@zoja_knits]

@@AlicjaRaczko tak wlasnoe chodzilo mi o takie wielorazowe cus a'la mokre chusteczki🤣

[@elzbietadr8532]

Czy dziecka te zapinki nie gniotą jak leży bobas na brzuchu?

[@AlicjaRaczko]

Nie. Przynajmniej ja nie widziałam żadnych odgniotków od tego. Też nie zapinam tych mieluch jakoś bardzo ścisło. Tylko tyle, by trzymały się na pupie. Jednak nasz syn miał w kieszonkach problemy na początku by się obracać z brzucha na plecy i na odwrót, to zakładaliśmy mu jednorazówki na brzuszków czas. Córka ma innej firmy, (rasppies) i one już nie są takie kanciaste. Bez problemu może sobie w nich ćwiczyć ☺️